3trymestr już nam leci,rosną brzuszki a w nich dzieci-mamy listopadowo-grudniowe,cz.V

[lutien]

Napisane przez 79 Marta

mnie mąż w jakimś zielarskim kupił, jakies 2, 50 zł za opakowanie, dziś zadebiutowały w moim menu

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------


ponoć zmiękczają mięśnie macicy, moga przyspieszyć poród i go ułatwić. Ale żeby skutek był trzeba pic minimum 2 tygodnie ponoć

Jak to takie tanie, to może się skuszę Jutro będę w centrum Katowic, to wejdę do zielarskiego i się spytam A nóż widelec jeszcze te 2 tygodnie poczekam na rozpakowanie

[_paulinka2]

Napisane przez 79 Marta

mnie mąż w jakimś zielarskim kupił, jakies 2, 50 zł za opakowanie, dziś zadebiutowały w moim menu

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------


ponoć zmiękczają mięśnie macicy, moga przyspieszyć poród i go ułatwić. Ale żeby skutek był trzeba pic minimum 2 tygodnie ponoć

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------


znamy z Lutien fajną porodówkę w Katowicach, możemy się umowic wtedy na poród

smaczne ?

[lutien]

Napisane przez 79 Marta

znamy z Lutien fajną porodówkę w Katowicach, możemy się umowic wszystkie wtedy na poród

Ojej - lepiej nie, bo do połowy listopada to moje dziecię osiągnęłoby z 5kg, a ja planuję poród sn

EDIT: A miałam w planach się zdrzemnąć...

[79 Marta]

Napisane przez lutien

Ojej - lepiej nie, bo do połowy listopada to moje dziecię osiągnęłoby z 5kg, a ja planuję poród sn

EDIT: A miałam w planach się zdrzemnąć...

Ty, faktycznie ja chce w połowie października, bo też mam tam giganta, sorry, Anankee nie czekamy !

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez _paulinka2

smaczne ?

piłam gorsze rzeczy

[vikicullen]

Napisane przez 79 Marta

Ty, faktycznie ja chce w połowie października, bo też mam tam giganta, sorry, Anankee nie czekamy !

Mamy ten sam termin porodu ciekawe która pierwsza pójdzie

[ursull]

Napisane przez pelnia1980

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------




heheheehe niźle!
ja nie mam ! chce tylko jesc cos slodkiego kazdego dnia i nic poza tym
ale z T. oj oj oj podobnie bylo i co dziwne do wc mnie po takich mieszankach w goloe nie gonilo

ja z Milką zachcianek specyficznych nie miałam,tu też nie bardzo,a dziś takie coś i to nie wiem skąd mi się to wzięło,własnie dobiłam sie zupą grzybową I co ciekawe tez mnie nie goni do wc. Co do słodyczy,to ostatnio objadam się czekoladą,a na początku miałam zajawkę na lody

Napisane przez lutien

Padam na pysk Ulepiłam pierogów i mam dosyć.
Na szczęście przywieźli meble Tak więc szykuje się dziś wielkie składanie Choć ja to pewnie będę raczej wspierać TŻ duchowo, bo fizycznie już nie dam rady.
Mam jeszcze godzinkę do przyjścia TŻ z pracy i chyba się zdrzemnę



Ja miałam postanowienie, że sobei też na spokojnie pojadę do szpitala. A wcześniej się wykąpię, ogolę itp. Jednak po rozmowie z moją mamą zdecydowałam, że od razu pojadę na porodówkę. Bo moja mama miała bardzo szybkie porody (pierwszy 6 godzin od pierwszych skurczy) i wolę na spokojnie dojechać
Mi czop jeszcze nie odszedł, za to mam od kilku dni duże upławy (ale takie normalnie wyglądające). Ale pocieszam się tym, że czop może nawet na porodówce już odejść

Podziwiam cię,że chciało ci się te pierogi lepić . Pokażesz efekt końcowy po złożeniu mebli? Jak twoja mama tak szybko rodziła,to tobie tez sie to może przydazyć i tego ci życzę . Ja poprzednio pierwszą faze miałam od 22:00 do 14:00 następnego dnia,więc nie musiałam się spieszyć. Czop mi odpadł już na porodówce przy rozwarciu 7cm . Wody zresztą tez odeszły mi własnie wtedy. Ja też mam spore upławy,chociaż między nami s3 tyg różnicy.

Napisane przez 79 Marta

dziewczyny, pije któras z Was te napary z liści malin?

ja nie pije jeszcze,ale za jakieś dwa tygodnie zamierzam to zrobić. ponoć faktycznie pomoagją w szybszym porodzie

[kotek81]

Hej ja już po wizycie
Niby wszystko ok ale malutkie to moje dziecie
wiek z OM to 33 tygodnie
a wiek z pomiarów to 31 t 3 d
czyli malutko urosła - ostatni średnia pomiarów prawie równała się z wiekiem według OM...
Między pomiarami nadal jest 2 tygodnie różnicy, łożysko ponoć ok, serduszko zasuwa 148 razy/minutę
A waga wyszła z tych pomiarów 1610 g czyli tylko 210 g więcej niż 2,5 tygodnia temu...

Powiedział, że mogę przyjść na kontrolę za ok 3 tygodnie ale nie muszę - chyba już nie pójdę co by się więcej nie stresować

[rypka85]

A ja muszę się Wam znowu wyżalić
Dzisiaj teść mnie wnerwił.Przyjechal do nas w odwiedziny chrzestny męża, ale jutro jedzie w dalszą trase.
Teść zadzwonił do tego chama a raczej do siostruni mojego męża i zaprosił ich na wieczór( jakby było do czego wujek meża nie pije bo jutro jedzie prawie 600km, mój mąż nie pije bo jutro o 6 rano jedziemy na wizytę do ginekologa).
Teściowa jest wsciekła bo też nie lubi męża córuni.
Ale obie obstawiamy że nie przyjedzie ze ona przyjedzie sama bo tamtem z kimś już dzisiaj sobie pochlał.

Jak przyjedzie to ja noramlnie w nerwice wpadne i znowu z mężem się pokłóce.
Ja chyba nie zaznam spokoju póki on nie wyjedzie, a wyjeżdza w przyszłym tygodniu.

Proszę Was trzymajcie kciuki żebym go dzisiaj nie oglądała, bo z tych nerwów to aż mnie cały brzuszek boli i dzidzia się strasznie wierci.

Buziaczki i proszę o jakieś czary które sprawią że nie bedę go oglądać.

[Anecka]

Napisane przez 79 Marta

piłam gorsze rzeczy

Ciekawe co

rypka! Oby nikt Ci spokoju nie burzyl i nie wnerwiał, bo bedzie mial z Nami czarownicami wizazowymi do czynienia!

[Patrycja_1708]

Ide troszke poleżec bo SYNEK tak mi daje kopy w bok że już ledwo siedze... Pewnie nie podoba mu sie ze cały dzien przed komputerem siedze hehe...

[andziat]

Napisane przez vikicullen

a ja mam dziąsła znowu spuchniete i myc mi je ciezko bo naprawde podczas mycia dziąsła bolą dość mocno i krew leci

proponuję wypłukać buzię w wodzie utlenionej, rozpuszcza się jedną łyżeczkę w szklance wody i płucze kilka razy dziennie. Ja też mam tak czasami, że bolą mnie dziąsła nie wiadomo z jakiego powodu i to naprawdę pomaga. Usłyszałam o tym w tv od jakiejś pani doktor i nie mogłam uwierzyć, z reguły woda utleniona to na jakieś rany do odkażenia a tu proszę nawet na butelce jest napisane do płukania dziąseł

Napisane przez _paulinka2

staram się jak najwięcej.. Na śniadanie dużo jem, albo płatki z mlekiem, albo kanapki z serem białym i dżemikiem plus kakao. No wyciąga ze mnie te wapno pewnie i o. ale przecierpię. Musiałam ponarzekać (albo pisze tak bo ból trochę ustał )

ser żółty ma najwięcej wapnia, więcej niż produkty mleczne, ja wcinam jak szalona bo uwielbiam żółty ser

mnie czasami zęby bolą z nerwów, jak jestem jakoś tak wewnętrznie poddenerwowana, niespokojna a wydaje mi się, że wszystko jest ok. Czasami popijam meliskę bo pomaga a w ciąży jest dozwolona

Napisane przez ursull

Czy wy nadal macie dziwne zachcianki? Ja przed cheilą zjadłam dwie parówki,zagryzłam kawałkiem czekolady i popiłam maślanką . Dopiero po chwili zakumałam jaka to mieszanka .

szczerze mówiąc to ja przez całą ciążę nie miałam żadnych zachcianek jedynie nigdy nie odmówię ciasta i ciasteczek, ale żeby tak jeść wszystko na raz to nie, aż się mój mąż dziwi bo zwykle przed okresem na śniadania jadłam śledzie i nutellę i wtedy mówił "rany co to będzie jak będziesz w ciąży "

[lutien]

Napisane przez ursull

Podziwiam cię,że chciało ci się te pierogi lepić . Pokażesz efekt końcowy po złożeniu mebli? Jak twoja mama tak szybko rodziła,to tobie tez sie to może przydazyć i tego ci życzę . Ja poprzednio pierwszą faze miałam od 22:00 do 14:00 następnego dnia,więc nie musiałam się spieszyć. Czop mi odpadł już na porodówce przy rozwarciu 7cm . Wody zresztą tez odeszły mi własnie wtedy. Ja też mam spore upławy,chociaż między nami s3 tyg różnicy.

Pokażę

Napisane przez kotek81

Hej ja już po wizycie
Niby wszystko ok ale malutkie to moje dziecie
wiek z OM to 33 tygodnie
a wiek z pomiarów to 31 t 3 d
czyli malutko urosła - ostatni średnia pomiarów prawie równała się z wiekiem według OM...
Między pomiarami nadal jest 2 tygodnie różnicy, łożysko ponoć ok, serduszko zasuwa 148 razy/minutę
A waga wyszła z tych pomiarów 1610 g czyli tylko 210 g więcej niż 2,5 tygodnia temu...

Powiedział, że mogę przyjść na kontrolę za ok 3 tygodnie ale nie muszę - chyba już nie pójdę co by się więcej nie stresować

Może to jakiś błąd pomiarów

[andziat]

Napisane przez kotek81

Hej ja już po wizycie
Niby wszystko ok ale malutkie to moje dziecie
wiek z OM to 33 tygodnie
a wiek z pomiarów to 31 t 3 d
czyli malutko urosła - ostatni średnia pomiarów prawie równała się z wiekiem według OM...
Między pomiarami nadal jest 2 tygodnie różnicy, łożysko ponoć ok, serduszko zasuwa 148 razy/minutę
A waga wyszła z tych pomiarów 1610 g czyli tylko 210 g więcej niż 2,5 tygodnia temu...

Powiedział, że mogę przyjść na kontrolę za ok 3 tygodnie ale nie muszę - chyba już nie pójdę co by się więcej nie stresować

najważniejsze, że wszystko w porządku
a nic nie powiedział odnośnie wagi i tego, że dzidziuś jest malutki bo ja tez się tym trochę martwię
a czemu nie chcesz iść na wizytę, czyli co już więcej nie pójdziesz przed porodem

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

rypka85

[vikicullen]

Napisane przez andziat

proponuję wypłukać buzię w wodzie utlenionej, rozpuszcza się jedną łyżeczkę w szklance wody i płucze kilka razy dziennie. Ja też mam tak czasami, że bolą mnie dziąsła nie wiadomo z jakiego powodu i to naprawdę pomaga. Usłyszałam o tym w tv od jakiejś pani doktor i nie mogłam uwierzyć, z reguły woda utleniona to na jakieś rany do odkażenia a tu proszę nawet na butelce jest napisane do płukania dziąseł

aa dzięki spróbuje to zrobić

[rypka85]

Dzięki moję Kochane

Mam nadzieje że się spełni

Odezwę się do Was wieczorkiem.

Ja już nie wytrzymam w tym ciągłym stresie
Niech w końcu bedzie coś po mojej myśli

[kotek81]

Napisane przez lutien

Może to jakiś błąd pomiarów

Mierzył kilka razy i za każdym razem wychodziło to samo.

Napisane przez andziat

najważniejsze, że wszystko w porządku
a nic nie powiedział odnośnie wagi i tego, że dzidziuś jest malutki bo ja tez się tym trochę martwię
a czemu nie chcesz iść na wizytę, czyli co już więcej nie pójdziesz przed porodem

Powiedział, ze nie widzi innych nieprawidłowości - łozysko ok - 1 stopnia, przepływy prawidłowe więc bardzo możliwe, ze po prostu malutka będzie po prostu drobna - tym bardziej, ze pierwsza córcia też była malutka bo miała 2700 g.

Co do wizyt to ja do niego chodziłam tylko na usg, to nie jest mój lekarz prowadzący - do tego drugiego będę chodzić w dalszym ciągu ale on nie ma usg w gabinecie i dlatego chodziłam do dwóch.

[andziat]

Napisane przez kotek81

Mierzył kilka razy i za każdym razem wychodziło to samo.

Powiedział, ze nie widzi innych nieprawidłowości - łozysko ok - 1 stopnia, przepływy prawidłowe więc bardzo możliwe, ze po prostu malutka będzie po prostu drobna - tym bardziej, ze pierwsza córcia też była malutka bo miała 2700 g.

Co do wizyt to ja do niego chodziłam tylko na usg, to nie jest mój lekarz prowadzący - do tego drugiego będę chodzić w dalszym ciągu ale on nie ma usg w gabinecie i dlatego chodziłam do dwóch.

to znaczy, że nie ma się co martwić, widocznie będziemy miały drobniutkie córeczki, moja jest długa a chudziutka jutro się dowiem ile waży.

aha, a ja myślałam, że to twój lekarz prowadzący

[Aliszcze]

rypka, trzymam kciuki, by żaden niepożądany gość nie odwiedził Ciebie

kotek, grunt, że dziecko jest zdrowe, każde rośnie swoim tempem

[irsin]

Napisane przez 79 Marta

dziewczyny, pije któras z Was te napary z liści malin?

nie pije, bede uzywac wiesiolka za 1,5 tyg jak zdaze jeszcze

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Zmierzyłam się.


112 cm w brzuszku i + 15 kilogramow!


Ciekawe skad one tak rosna ? Nie zre az tyle zeby tak tyc, a tu nagle sie 15 zrobilo

[kliwia]

co do wiesiolka, to u mnei w skzole rodzenia polecala babka do lykania tabletek wiesiolka przez cale zycie. Ponoc dobry na komorki mozgowe, i w ogole na caly organizm.

[Sysunia_d]

Weronisia przeczytałam o twoim przypadku i nie powiem jestem w szoku.
Jednak Serdecznie ci Gratuluje - synka masz ślicznego i faktycznie nie wyglada na taka malizne. Wracaj kochana szybko do zdrowia , zebys mogla jak najszybciej zobaczyc synka.

Zaczynam sie bac , choc mam jeszcze w sumie sporo czasu .



Ursull ja sie nigdy na grype nie szczepiłam i szczerze mówiac nie mam zamiaru sie szczepic tym bardziej w ciazy.

Ciesze sie ze u Ciebie wszystko w porządeczku A z tym opadłym brzuchem nawet nie mów ze ur wczesniej. Ja sie obawiam ze przy moim brzuchu to nawet nie bedzie widac ze opadł .

Moj tato sie szczepil i zawsze byl chory. Ja tego unikałam i choroba nigdy mnie nie dopadła.

Co do zachcianek hmmm tez nie mam Ale mam spory apetyt tylko ta cholerna zgaga wrrr Orientujesz sie czy ten Gavison jest na recepte ?? czy mozna go kupic normalnie. Bo mi Polozna polecila RENI ale na chwile obecna dziala on na kilka godzin a nie chce zjadac kilka tabletek dziennie .

[irsin]

Napisane przez kliwia

co do wiesiolka, to u mnei w skzole rodzenia polecala babka do lykania tabletek wiesiolka przez cale zycie. Ponoc dobry na komorki mozgowe, i w ogole na caly organizm.

dopochwowo po 38 tygodniu, ma pomoc rozluzniac miesnie macicy - mowila polozna, ze po nim dziewczyny przyjezdzaja z 8 cm rozwarciem do szpitala

[_paulinka2]

Napisane przez irsin

dopochwowo po 38 tygodniu, ma pomoc rozluzniac miesnie macicy - mowila polozna, ze po nim dziewczyny przyjezdzaja z 8 cm rozwarciem do szpitala

a to się bierze samemu czy z polecenia lekarza?
irsin nie przejmuj się szybko zgubisz jak urodzisz

[mallinka]

Dziewczynki chciałam Wam serdecznie podziękować za kciuki w czasie poprawek-jednak obie zdałam!!!!
Jestem w szoku że się udało

A Weronisi dziś nie widać-to chyba udało jej się przenieść do Pascalka


Jestem przeszczęsliwa... z tej okazji będzie pizza na kolację

[kotek81]

Ech wiecie co - kiedyś to jednak ciąża była mniej stresująca
W pierwszej ciąży (8lat temu) miałam tylko 1 usg podczas którego nie dowiedziałam się nic poza krótkim - jest ok, nie miałam internetu więc nie czytałam tyle bo jedynie od czasu do czasu jakąś gazete kupiłam i tak sobie żyłam w nieświadomości aż do dnia porodu
A teraz - wymiary dziecka się różnią, waga za mała, człowiek się naczyta o chorobach i powikłaniach - no i głowa aż pęka czasami od tego wszystkiego

[mallinka]

Aha, zapomniałam dodać, mam link do e-booka na temat ciąży-napisała go mojej siostry sąsiadka-jeszcze nie czytałam ale ponoć fajny jakby któraś była zainteresowana to proszę :

http://taniaciaza.dragonsheart.eu/

[EdziaO]

Napisane przez kotek81

Hej ja już po wizycie
Niby wszystko ok ale malutkie to moje dziecie
wiek z OM to 33 tygodnie
a wiek z pomiarów to 31 t 3 d
czyli malutko urosła - ostatni średnia pomiarów prawie równała się z wiekiem według OM...
Między pomiarami nadal jest 2 tygodnie różnicy, łożysko ponoć ok, serduszko zasuwa 148 razy/minutę
A waga wyszła z tych pomiarów 1610 g czyli tylko 210 g więcej niż 2,5 tygodnia temu...

Powiedział, że mogę przyjść na kontrolę za ok 3 tygodnie ale nie muszę - chyba już nie pójdę co by się więcej nie stresować

grunt że wszystko dobrze, może po prostu będzie drobną kobitką. ale na wizytę przecież zawsze możesz się przejść.

[kotek81]

Napisane przez mallinka

Dziewczynki chciałam Wam serdecznie podziękować za kciuki w czasie poprawek-jednak obie zdałam!!!!
Jestem w szoku że się udało

GRATULUJĘ

[EdziaO]

Napisane przez rypka85

A ja muszę się Wam znowu wyżalić
Dzisiaj teść mnie wnerwił.Przyjechal do nas w odwiedziny chrzestny męża, ale jutro jedzie w dalszą trase.
Teść zadzwonił do tego chama a raczej do siostruni mojego męża i zaprosił ich na wieczór( jakby było do czego wujek meża nie pije bo jutro jedzie prawie 600km, mój mąż nie pije bo jutro o 6 rano jedziemy na wizytę do ginekologa).
Teściowa jest wsciekła bo też nie lubi męża córuni.
Ale obie obstawiamy że nie przyjedzie ze ona przyjedzie sama bo tamtem z kimś już dzisiaj sobie pochlał.

Jak przyjedzie to ja noramlnie w nerwice wpadne i znowu z mężem się pokłóce.
Ja chyba nie zaznam spokoju póki on nie wyjedzie, a wyjeżdza w przyszłym tygodniu.

Proszę Was trzymajcie kciuki żebym go dzisiaj nie oglądała, bo z tych nerwów to aż mnie cały brzuszek boli i dzidzia się strasznie wierci.

Buziaczki i proszę o jakieś czary które sprawią że nie bedę go oglądać.

trzymam kciuki, ale nie denerwuj sie bo nie warto.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez irsin

dopochwowo po 38 tygodniu, ma pomoc rozluzniac miesnie macicy - mowila polozna, ze po nim dziewczyny przyjezdzaja z 8 cm rozwarciem do szpitala

jak to dopochwowo, to jest jakiś specjalny do takiego stosowania?Ja mam kapsułki oeparol i mam zamiar łykać po 36tc.Ale tak jak napisałam myślałam, że trzeba je łykać a anie oddolnieto jakis specjalny ma być?

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez mallinka

Dziewczynki chciałam Wam serdecznie podziękować za kciuki w czasie poprawek-jednak obie zdałam!!!!
Jestem w szoku że się udało

A Weronisi dziś nie widać-to chyba udało jej się przenieść do Pascalka


Jestem przeszczęsliwa... z tej okazji będzie pizza na kolację

no to super gratulacje

[_paulinka2]

Napisane przez mallinka

Dziewczynki chciałam Wam serdecznie podziękować za kciuki w czasie poprawek-jednak obie zdałam!!!!
Jestem w szoku że się udało

A Weronisi dziś nie widać-to chyba udało jej się przenieść do Pascalka


Jestem przeszczęsliwa... z tej okazji będzie pizza na kolację

gratki
pizza

Napisane przez kotek81

Ech wiecie co - kiedyś to jednak ciąża była mniej stresująca
W pierwszej ciąży (8lat temu) miałam tylko 1 usg podczas którego nie dowiedziałam się nic poza krótkim - jest ok, nie miałam internetu więc nie czytałam tyle bo jedynie od czasu do czasu jakąś gazete kupiłam i tak sobie żyłam w nieświadomości aż do dnia porodu
A teraz - wymiary dziecka się różnią, waga za mała, człowiek się naczyta o chorobach i powikłaniach - no i głowa aż pęka czasami od tego wszystkiego

pewnie taka jej uroda, że będzie mniejsza najważniejsze że jest oprócz tego wszystko dobrze.