Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[asiaczek87]

Axa główka do góry wiek nie ma żadnej przeszkody
Chai ja też planuję jeszcze dwa yeah zostanę wieczną studentką
Ravi i Reva za***iste macie te kierunki Ażm nie teraz wołają aj uż szczególnie zarządzanie o specjalności psychologia w biznesie

Mww orientujesz się może gdzie w Poznaniu zarzadzanie z czymś takim? Szukałam na państowych i nic

[ennostiel]

Pół dnia mnie nie ma i łobuzujecie już tak, że ogarnąć nie mogę! ale postaram się streścić najważniejsze co wyłapałam

Napisane przez Chaigata

A mi dzisiaj też sex się śnił... że BS mnie pocałował i paluszkami tam, a ja byłam tak blisko o... a on przestał i coś gadał. Był Panem i robił co chciał kiedy chciał i mnie tak zostawił, a ja myślałam, że zwariuję....- Aneszna wie pewnie o czym mówię
I śniło mi się, że miałam babcię czarownicę

O jejkuuuu z jednej strony bosko, a z drugiej to zakończenie... aaaa zwariowałabym, zwłaszcza że takie sny są taaakie realistyczne... a to o babci świetne

Napisane przez Dama_pikowa

Ale Tobie z BSem, a mi z jakąś laską, która miała fallusa. A! Później facet tez chyba był... Ale nie był to mój BS

O ludzie

Napisane przez Dama_pikowa

Ale mozesz nadrobić moje posty odnośnie kurczaka z serem pleśniowym

Ale mnie dzisiaj rozbawiacie... ;D

Napisane przez Labirynth

taaa bejbuniu znowu wyrzucę z siebie, a Ty mnie tylko pocałujesz

Słucham...? Jakie chamstwo

Napisane przez Labirynth

chodzi o to czekanie, dzwoniłam ostatnio na uczelnie, powiedzieli, że się odezwą, więc czekam, a tu cisza, chciałabym, żeby zadzwonili i powiedzieli, że w przyszły wtorek, tak mi najbardziej pasuje
chce już mieć to za sobą, chce iść do pracy, bo naprawdę męczy mnie to siedzenie już w chacie, już zrobiłam co miałam zrobić
a panicznie nie chce wracac do poprzedniej pracy, oj bardzo, dlatego jestem w takim zawieszeniu
kasa się kończy moja i nie lubię takich momentów... eh
w tym tygodniu czuję się taka słaba, dziś okres dostałam, leże w łózku, ledwo wstaję... marudze

Ojej, współczuję Ci tym bardziej, że okresowa też dziś jestem. Ale teraz na tabsach i już widzę, że to nie takie straszne jak do tej pory.
A to czekanie jest okropne, ja na razie co prawda mam sporo bieganiny i jakiegoś załatwiania, ale zajęć na uczelni mało i chętnie bym znalazła jakąś robotę fajną na pół etatu albo płatny staż, a tu jakoś na razie średnio z tym. Grrr. Kasę na utrzymanie niby mam ale oszczędności stopniały, no i chcialabym bardziej rodzinę wyręczać w kosztach mojego życia w Warszawie.

Napisane przez Labirynth

bardzo gratuluję Ci Twojego samopoczucia i samospełnienia i zyczę dalszych powodzeń

A dziękuję ale po takim wieczorze filmowym i z tyloma nagrodami kto by nie miał dobrego samopoczucia.

A! Zapomniałam, że wśród prezentów w kinie był lakier do paznokci i dzisiaj taka zdziwiona go w tramwaju wygrzebałam z torebki ale fajnie, bo może nie jestem maniaczką jak niektóre tu :P ale lakierować lubię jak mam nastrój

Napisane przez Kmee

Wczoraj o mało nie przypaliliśmy obiadu, bo w trakcie pieczenia krokiecików z kiełkami, BS porwał mnie do sypialni, rzucił na łóżko i wykorzystał
Jak wpadliśmy do kuchni to z piekarnika unosił się dym
Na szczęście przypaliły się tylko rogi ciasta, więc obiad został uratowany w ostatniej chwili

A to moje wczorajsze wypieki - na deser

Chcę takich przeżyć aczkolwiek bez katastrof piekarniczych, haha. Ale wypieki cudne

[meggara]

Mww ja tez chce na te babeczki! zainteresiwal mnie ten budyn w nich

Dziołszki jaki dzien... satalam na okienku i obsłużylam 17stu klinetow
ale rano mialam takiego stresa, ze 4razy bylam w kibelku a w domu ani stoperanu, ani laremidu (laremid tanszy jest)
I jaka wpadka... śliczny chlopak (jak z obrazka!) kupowal maseczki z glinki zielonej oraz pytal sie o krem z iwostinu i nie mialam tego co chcial tylko matujacy i mu mowie, ze pani, ktora go bedzie uzywac naprawde bedzie zadowolona, bo matuje a tu mi chlopak wyjezdza, ze to dla niego... spieklam raka jakich malo... jesusicku
I sprzedalam dzis viagre

[Labirynth]

Napisane przez meggara

Mww ja tez chce na te babeczki! zainteresiwal mnie ten budyn w nich

Dziołszki jaki dzien... satalam na okienku i obsłużylam 17stu klinetow
ale rano mialam takiego stresa, ze 4razy bylam w kibelku a w domu ani stoperanu, ani laremidu (laremid tanszy jest)
I jaka wpadka... śliczny chlopak (jak z obrazka!) kupowal maseczki z glinki zielonej oraz pytal sie o krem z iwostinu i nie mialam tego co chcial tylko matujacy i mu mowie, ze pani, ktora go bedzie uzywac naprawde bedzie zadowolona, bo matuje a tu mi chlopak wyjezdza, ze to dla niego... spieklam raka jakich malo... jesusicku
I sprzedalam dzis viagre :diabelek:

a widziałaś mnie??? Bo byłam dziś w aptece

a mój BS mnie rozbawił ostatnio, wziełam swoje kosmetyki i pierdoły wyrzuciłam z łazienki i walnęłam na szafkę wszycho, i tak lezy już chyba z tydzień, a BS wczoraj złapał mnie w pokoju mizia mizia i mówi: ale masz śliczny taki... taki... taki....(szukał słowa jełop) gabinecik na półeczce

[ennostiel]

a mój BS mnie rozbawił ostatnio, wziełam swoje kosmetyki i pierdoły wyrzuciłam z łazienki i walnęłam na szafkę wszycho, i tak lezy już chyba z tydzień, a BS wczoraj złapał mnie w pokoju mizia mizia i mówi: ale masz śliczny taki... taki... taki....(szukał słowa jełop) gabinecik na półeczce

Piękne

megg gratuluję sukcesów w obsługiwaniu... no i cóż no, może się chłop mimo wszystko nie obraził a sprzedając Viagrę spełniłaś obowiązek Nimfy

[Chaigata]

Napisane przez ennostiel

Piękne

megg gratuluję sukcesów w obsługiwaniu... no i cóż no, może się chłop mimo wszystko nie obraził a sprzedając Viagrę spełniłaś obowiązek Nimfy

No
E skoro kupował dla siebie nie powinien się obrazić, gorzej jakby kupował dla babki a Ty byś zaczęła o nim mówić

[meggara]

hehe juz sama nie wiem co jest gorsze ale dzieki Wam za pocieche

[ennostiel]

megg zawsze możesz na nas liczyć

A ja przeglądam strony z opiniami o samochodach, moja mama chce zmienić swój na kolejne "miejskie toczydełko", chyba wygrywa Kia Picanto, bo dla mnie się liczy komfort jazdy, widoczność, bezawaryjność... wypada najlepiej w ocenach kierowców z takich mini autek. A może wy jakieś maleństwo polecacie?

[meggara]

Ja jestem zagorzałą fanką Volkswagenow
uważam, ze sa bezawaryjne a jesli juz cos sie stanie to czesci sa tanie i latwo dostepne

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ekhem... Co polecacie na zmniejszenie apetytu...? Przeraża mnie to, jak mi przybywa ciałka, choć podobno tylko ja to widzę. W połowę ubrań już ledwo się wciskam...
Wracam dziś do ćwiczeń, chcę też przestać jeść świństwa, ale żreć tonami i tak będę, tego nie jestem w stanie zmienić...

[ennostiel]

Orli niestety dobrze rozumiem te bolączki. I tak ogólnie ze swojego doświadczenia polecam dietę South Beach. Da się spokojnie przeżyć, a ja oczywiście nie obywałam się bez grzeszków :P generalnie na zmniejszenie apetytu dobrze działa umieszczenie wszędzie luster żartuję niby, ale kiedyś na widok swojej sylwetki w bieliźnie byłam gotowa się rozpłakać.

Volkswageny o tak, ale mój kochany New Beetle to tyle kosztuje, że masakra...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez ennostiel

Orli niestety dobrze rozumiem te bolączki. I tak ogólnie ze swojego doświadczenia polecam dietę South Beach. Da się spokojnie przeżyć, a ja oczywiście nie obywałam się bez grzeszków :P generalnie na zmniejszenie apetytu dobrze działa umieszczenie wszędzie luster żartuję niby, ale kiedyś na widok swojej sylwetki w bieliźnie byłam gotowa się rozpłakać.

Volkswageny o tak, ale mój kochany New Beetle to tyle kosztuje, że masakra...

Nie stać mnie na żadną dietę ani na osobne gotowanie, więc muszę po prostu ograniczyć to, co normalnie jem. Czytałam trochę o większości tych bardziej znanych diet, spróbowałabym Dukana, ale tak jak mówiłam - nie stać mnie...
Właśnie wydrukowałam kartki do odznaczania "przećwiczonych" dni...

[ennostiel]

Kochana, żebyś Ty wiedziała jak kombinowałam z finansami na SB, bo generalnie jako studentka w większości na utrzymaniu rodziny oszczędzam jak mogę... zwłaszcza że lubię jakieś tam przyjemnostki to na czym można oszczędzić? na lodówce ogólnie jak się będziesz zapychała chudym nabiałem i białym mięskiem oraz warzywami i jabłkami (moje uzależnienie ) powinnaś dać radę nie trzeba zaraz osobno gotować, wystarczy nie smażyć na tłuszczu, zamieniać śmietanę na jogurt nat, nie slodzić herbaty itp

[Axaxax]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22526414]Nie stać mnie na żadną dietę ani na osobne gotowanie, więc muszę po prostu ograniczyć to, co normalnie jem. Czytałam trochę o większości tych bardziej znanych diet, spróbowałabym Dukana, ale tak jak mówiłam - nie stać mnie...
Właśnie wydrukowałam kartki do odznaczania "przećwiczonych" dni...[/QUOTE]

No to możesz spróbować brać Fosanic (hamuje apetyt - sprawdzilam na sobie) i Chrom jak masz napady "wszystko za coś slodkiego"

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Axaxax

No to możesz spróbować brać Fosanic (hamuje apetyt - sprawdzilam na sobie) i Chrom jak masz napady "wszystko za coś slodkiego"

Dzięki! A ile to cudo kosztuje? Podrzucisz jakiegoś linka?

[Axaxax]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22527464]Dzięki! A ile to cudo kosztuje? Podrzucisz jakiegoś linka?[/QUOTE]

http://www.fosanic.pl/ - 16-23 zł w zależności od apteki

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Axaxax

http://www.fosanic.pl/ - 16-23 zł w zależności od apteki

Lof ju!

[Axaxax]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22527683]Lof ju! [/QUOTE]

najs

[ennostiel]

Ale fajne... jak sama się nie zdyscyplinuję, to chyba też sobie kupię chociaż ostatnio nie jest źle

[Jemi91]

Ja mam tak przetrenowany organizm, że już nic na mnie nie działa. Ale nie jest źle... już kiedyś się chwaliłam, że ubyło 8kg i tak się trzyma do tej pory, już prawie rok. Teraz mam 50kg i trochę ciężko mi zrzucić kg, na żadne diety przechodzić nie będę, bo doszłam po tylu latach że to nie ma sensu. Muszę się wziąć za ćwiczenia

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Ennostiel - ale Ty zaocznie czy dziennie? Bo u mnie tylko zaoczne wchodzą w grę, co oznacza koszta :/
A później gdzie zamierzasz szukać pracy?

[ennostiel]

Jemi 50 kg? Ile masz wzrostu? o.O Ja bym przy moim 172 wyglądała z 50 kg jak wieszak

Dziennie studiuję. Co do pracy, zobaczymy, na pewno w Szczecinie generalnie chciałabym być gdzieś trenerem wewnętrznym, szkolić umiejętności osobiste. Biorę też pod uwagę wykładanie na US albo uczelni prywatnej, albo może na podyplomowych - uczyć wspierania rozwoju osobowości, tworzenia szkoleń, i robić studentom warsztaty rozwojowe

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Enn, wiesz, ja przy 169cm ważę 52kg, a do wieszaka mi naprawdę daleko... Wagowo przytyłam malutko, ale wizualnie - ała...

[Jemi91]

163cm, 50kg

[FallenAnn]

ufff jak dobrze po 2 tygodniowej przerwie znow miec neta

dziewczynki znow mam problem!
zapomnialam tabletki!
kochalam sie z BSem ostatnio w niedziele, skonczyl oczywiscie we mnie. to byl poczatek 5tego tygodnia przyjmowania tabletek (nie robilam przerwy) i chociaz mysle ze zajscie w ciaze w takim przypadku jest malo prawdopodobne, to prosze Was jednak o jakis komentarz dla "spokoju ducha". skolowana jeste cut.

[ennostiel]

A kiedy zapomniałaś tej tabletki? Jesli w ten wieczór co się kochaliście to na bank nie mogło zaszkodzić...

No nic, ja powoli uciekam spać. I tak wszystkie jesteśmy piękne, a dla naszych BSów szczególnie

[FallenAnn]

wczoraj zapomnialam, przyjelam ja po 15h. jak zwykle biore o 17 to dzis zjadlam o 8 rano.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jestem po pierwszej partii ćwiczeń... Na razie postanowiłam robić 8 min ABS plus 3 serie różnych przysiadów, bo zależy mi na zrzuceniu głównie z brzucha, bioder, dupska...

Pomóżcie wymyślić jakąś dodatkową motywację, poza lepszym wyglądem... Coś typu "jak będę przez miesiąc konsekwentnie ćwiczyć, kupię sobie..."

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22530229]Jestem po pierwszej partii ćwiczeń... Na razie postanowiłam robić 8 min ABS plus 3 serie różnych przysiadów, bo zależy mi na zrzuceniu głównie z brzucha, bioder, dupska...

Pomóżcie wymyślić jakąś dodatkową motywację, poza lepszym wyglądem... Coś typu "jak będę przez miesiąc konsekwentnie ćwiczyć, kupię sobie..." [/QUOTE]
Takimi ćwiczeniami nie zrzuca się tłuszczu.

Meg ja w jedne wakacje siedziałam w sklepie i to jest nieciekawa robota ale w aptece

Jemi przy Twoim wzroście już teraz jesteś na granicy niedowagi a prawidłowej wagi. Nie popadajmy w skrajności

Idę spać. Dobranoc

[mww]

Napisane przez asiaczek87

Axa główka do góry wiek nie ma żadnej przeszkody
Chai ja też planuję jeszcze dwa yeah zostanę wieczną studentką
Ravi i Reva za***iste macie te kierunki Ażm nie teraz wołają aj uż szczególnie zarządzanie o specjalności psychologia w biznesie

Mww orientujesz się może gdzie w Poznaniu zarzadzanie z czymś takim? Szukałam na państowych i nic

A sprawdzałaś na Uniwersytecie Ekonomicznym? Z prywatnych polecam WSB - (jeśli poziom nauczania jest taki sam jak przed kilkoma laty), oni mają dużo nowych kierunków..

Napisane przez meggara

Mww ja tez chce na te babeczki! zainteresiwal mnie ten budyn w nich

Dziołszki jaki dzien... satalam na okienku i obsłużylam 17stu klinetow
ale rano mialam takiego stresa, ze 4razy bylam w kibelku a w domu ani stoperanu, ani laremidu (laremid tanszy jest)
I jaka wpadka... śliczny chlopak (jak z obrazka!) kupowal maseczki z glinki zielonej oraz pytal sie o krem z iwostinu i nie mialam tego co chcial tylko matujacy i mu mowie, ze pani, ktora go bedzie uzywac naprawde bedzie zadowolona, bo matuje a tu mi chlopak wyjezdza, ze to dla niego... spieklam raka jakich malo... jesusicku
I sprzedalam dzis viagre

Przepis podam pod wieczór jak zląduję w domu... ciasto kruche, a budyń gotuje się samemu... moja rodzinka jest zachwycona.. tata uwielbia też z musem jabłkowym, próbowałam z serem i też były dobre

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez Kmee

ooo to ja poproszę przepis na te babeczki

hmm mój to strasznie nerwowy i drażliwy jest jak jest głodny, lepiej wtedy nie podchodzić... no chyba, że z jedzeniem
Myślę, że wbrew pozorom jest w tym całkiem dużo prawdy
Szczególnie jeśli jest się zupełnie na swoim.. wtedy umiejętność gotowania okazuje się skarbem dla żołądka i portfela - a tego trudno nie doceniać

wrzucę wieczorem, a ile radości daje takie gotowanie, a jak rozpiera duma jak ukochany powie:" ummm...kochanie..wspaniał a z Ciebie kucharka" i najważniejsze jest to, że WIESZ CO JESZ...

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22529686]Enn, wiesz, ja przy 169cm ważę 52kg, a do wieszaka mi naprawdę daleko... Wagowo przytyłam malutko, ale wizualnie - ała...[/QUOTE]

Orli jakoś mi się wierzyć nie chce. Ja nawet teraz mając 170/169 waże 57 kg i większośc ma zarzuty, że nadal za szczupła, a przy wadze 52 kg jestem wieszakiem

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22530266]

Jemi przy Twoim wzroście już teraz jesteś na granicy niedowagi a prawidłowej wagi. Nie popadajmy w skrajności
[/FONT][/QUOTE]

no właśnie

a może by tak dieta tasiemcowa co?? :palmface: