|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3211 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Dzień dobry dziewczynki, mamy śliczny, słoneczny poranek, który zachęca do spacerków
![]() Dzidzia obudziła mnie o 3 w nocy i zażądała śniadania , myślałam że się wścieknę, no ale jak mus to mus..........;Dwera staramy się Ciebie jak najlepiej rozumieć. Nie martw się za bardzo nie jesteś sama z takim problemem, mój mąż też taki jest. Z jego zachowaniem jest tak, że jak urodzę to nie będę miała jedno dziecko tylko dwójkę, swoje urodzone i męża. Tak wskazuje na to jego zachowanie, bo wątpię w to, że tak nagle się zmieni. I tak jak u Ciebie mój mąż jak już ma wolne, to woli jechać do rodziców, czy coś innego załatwić (bo zawsze ma wymówkę). Wczoraj przespał cały dzień, zamiast pospać 8 godzin i posiedzieć ze mną. A jak się obudził to mu się przypomniało, że żona siedzi sama calutki boży dzień i należałoby dać jej buziaka i przytulić. Ja na to się nie zgodziłam, bo moje hormonki poszalały trochę negatywnie i powiedziałam mu prosto w twarz, że nie mam dla niego czasu i zabrałam się za malutki porządki. Poza tym moim kolejnym życiowym wnioskiem jest to, że faceci z pewnego rocznika, to wieczne Piotrusie Pany i ciężko jest z nimi żyć. Zgadzam się z wypowiedziami dziewczyn. Trzeba się zastanowić, co dalej z tym fantem zrobić. Ja jak na razie walczę, ale jestem świadoma tego, że jeżeli zabraknie mi sił to odejdę i wychowam dziecko sama (przecież nie pierwsza i nie ostatnia będę). Doszłam też do wniosku, że jak się nie spróbuje zawalczyć to potem można sobie pluć w brodę. Dlatego czasami gdy brakuje mi siły mówię, że warto. Co do rozstępów. Ja mam takie z okresu dojrzewania, poza tym mam paskudne blizny po oparzeniu (jedna jest taka długa w poprzek pod pępkiem) i obawiam się, że ona może najbardziej przeszkadzać, gdyż jest to jeden wielki przykurcz. Pani ginekolog, u której byłam (bo mój lekarz był poważnie chory i leżał w szpitalu) po konsultacji ze specjalistami powiedziała, że mam stosować oliwkę Bambino i powinno być dobrze. Tak więc dobrze obmyśl strategię i do dzieła, bo myślę, że wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki ![]() Koperco ja się nauczyłam, że nie mogę powiedzieć mężowi, że czuję się jak słoń czy wieloryb, bo on zaraz to wykorzystuje przeciwko mnie i jeszcze bardziej mnie denerwuje, a wie, że w ciąży idzie mu to bardzo szybko . Dlatego jak się tak czuję, to dzwonię do siostry i jej to mówię (taką mamy cichą umowę). Tylko ile ona jeszcze to wytrzyma ![]() Vilya popieram, powtórz sobie ten test jeszcze raz, tylko, że w tym samym laboratorium. To jest istotna rzecz, gdyż każde laboratorium ma swoje wytyczne mierników itp. Ja swoje badania od ponad roku wykonuję w jednym laboratorium. U mnie lekarze bardzo na to zwracają uwagę i pytają się często gdzie robię. Będzie dobrze. A co do takich wahań, to jak mój endokrynolog stwierdził na ostatniej wizycie, to musimy się przyzwyczaić, bo jesteśmy obecnie rozstrojone hormonalnie i pewne rzeczy nie są miarodajne. Hawea uśmiałam się do rozpuku, ja to zawsze mojemu mówię, że ma sobie maszynkę ustawić, to wtedy go ostrzygę. Tak więc jeszcze nie mieliśmy wtopy. ![]() ---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- [1=2ed2b7bd55856fc562a8a0f c0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b 8b5c69;22551023] Witam sie z rana nieodzywałam sie pare dni ,a tu tyle stron !!! pedzicie jak szalone , we wtorek byłam u ortodonty i zmienił mi gumki na aparacie boli mnie cała górna póła wiec humor mam do d..y ,ale wytrzymałam bez tabletek Witamy, witamy
|
|
|
|
#3212 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 080
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
![]()
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
|
#3213 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
Składniki: - herbatniki - puszka masy krówkowej - krem do tortów - bita śietana (2 sztuki) - mleko - czekolada mleczna do posypania na wierzch Na standardowej blaszce układam jedna warstwę herbatników, na to wykładamy mase krówkową( ja ją podgrzewam by łatwiej się rozprowadzała). Następnie druga warstwa herbatników, potem na to krem do tortów( mi najlepiej się sprawdził albo o smaku krówki, toffi albo czekoladowy jak ktos woli troszke mniej słodkie). Na krem dwie ubite śmietany( moze byc w proszku ale kremówka samemu ubita jest smaczniejsza i na koniec posypuje wszystko starta czekolada..kto lubi moze tez posypac kawa. Ciasto pycha ..my za nim przepadamy, czesto robie i szybko je sie robi, ale jest naprawde slodkie takze idealne do kawy i jak ma sie ochote na cos slodkiego ..,mały kawałek i zachcianka zaspokojona ![]() Aaaa ciasto zrobic jeden dzien przed spożyciem musi postac w lodówce.
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3214 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Stokrotko ja też mam na plusie 6 kg, a dopiero jestem w 21 tc, a może i w 22 tc. Tak więc pocieszę Cię, że trzymasz się wszelkich norm książkowych
Edytowane przez lilijka3 Czas edycji: 2010-10-08 o 10:42 |
|
|
|
#3215 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 406
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Aha..hawea- ja mojego tż tez obcinam i kiedyś zdarzyło mi sie to samo tylko że ja już prawie koń czyłam i czyś ciłam maszynke przed poprawkami i nie przestawiłam jej spowrotem i jak pociagnełam mu przez środek głowy 3mm to mnie zamurowało ,a on co ,co! wstał do lustra i zaczął krzyczeć aaaaaaaaaa, a moja córcia ta starsza miała wtedy może z 4 lata zaczeła płakać "co ty zrobiłaś mojemu tatusiowi !!!" , a ja taka sama reakcja jak u ciebie wielki śmiech i to cały dzień ,ale był zły do teraz wypomina mi to i mówi że zrobiłam to specjalnie...
stokrotko- ja zaczełam 24 tydz i mam 6,5 + Edytowane przez 2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69 Czas edycji: 2010-10-08 o 10:32 |
|
|
|
#3216 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Ale się nam forum kulinarne zrobiło...ja ostatnio mam mega lenia - cełe życie uwielbiałam gotować, a ostatnio tylko wyjmuję z zamrażalnika gotowe żarełko i je podgrzewam...w weekend coś upichcę chyba.
Justine1988 - Twój przepis jet podobny do ciasta o nazwie 3bit. Ja 3bita zawsze robię na jakieś święta etc. - strasznie słodkie jest, ale jakie pyszne... Co do przepisu na kurczaka - ja zawsze korzystam z przepisu Nigelli Lawson (uwielbiam jej książki) - kurczak w cytrynie i czosnku, długo pieczony, bo prawie 3 godziny. Wychodzi miękki, soczysty i z chrupiącą skórką .Jutro chyba zrobię serniko-brownies dla mojego Michała, dawno już nic mu nie piekłam, a biedaczek nie potrafi bez ciast żyć, teraz moja mamcia dopieszcza go swoimi wypiekami, hehe. Vilya - Ech, choroby tarczycy są okropne - najgorsze te wahania hormonów są. Ja jak leczyłam się na nadczynność, to praktycznie co miesiąc ryczałam nad wynikami. Co chwila dawki leków mi zmieniała endokrynolog, nieraz miałam TSH tak niskie, że nie dawało się go oznaczyć...ale jakoś to przetrwałam...nie łam się. Pamiętaj, że nerwy to ostatnie, co nam przy tarczycy pomoże .W końcu weekendzik!! Hurra!! Miłego dnia, dziewczyny!! |
|
|
|
#3217 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
witam i ja z rana..
u nas dziś o 9 rano było -3 ale przynajmniej słońce ładnie świeci.. mi to chyba brzuch z dnia na dzień urusł bo wczoraj nie zapiełam sie w kurtke w która jeszcze chodziłam.. wera a może te fioletowe krechy na piersiach to nie rozstepy tylko żyłki?? mi ostatnio tez wywaliło takie zyły na piersiach i to napewno nie sa rozstępy..
__________________
Liwia http://www.suwaczki.com/tickers/h84fej28regdkxkk.png Amelka http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pvkc0m5r2.png |
|
|
|
#3218 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
[1=2ed2b7bd55856fc562a8a0f c0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b 8b5c69;22551290]Aha..hawea- ja mojego tż tez obcinam i kiedyś zdarzyło mi sie to samo tylko że ja już prawie koń czyłam i czyś ciłam maszynke przed poprawkami i nie przestawiłam jej spowrotem i jak pociagnełam mu przez środek głowy 3mm to mnie zamurowało ,a on co ,co! wstał do lustra i zaczął krzyczeć aaaaaaaaaa, a moja córcia ta starsza miała wtedy może z 4 lata zaczeła płakać "co ty zrobiłaś mojemu tatusiowi !!!" , a ja taka sama reakcja jak u ciebie wielki śmiech i to cały dzień ,ale był zły do teraz wypomina mi to i mówi że zrobiłam to specjalnie...
stokrotko- ja zaczełam 24 tydz i mam 6,5 +[/QUOTE] ![]() :haha ha:idę sobie wstrząchnąć jajko z majonezem, bo zgłodniałam
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png Edytowane przez hawea Czas edycji: 2010-10-08 o 10:41 |
|
|
|
#3219 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
vilya zrób ten test jeszcze raz w tym samym laboratorium.
Dziwi mnie, że dały Ci te kobietki wodę do popicia ![]() muron szafa dla maluszka prześliczna a przecież cała góra miała być nasza.....uwielbia kontrolować wrrrrrweraa może nie jestem psychologiem.....ale zastanów się nam tym co mówi Twoja mama, z boku pewne rzeczy są widoczne jak na dłoni. Przeanalizuj też waszą przeszłość. Jaki był Twój TŻ wcześniej?? Zupełnie inny? Wiele razy pisałaś już tutaj o twoich relacjach z nim i kiedy tak czytam i zbieram wszystko w jedno to mam wrażenie, ze on po prostu się BOI i zastanawia się czy nie uciec przypadkiem gdzieś na mecz do kolegów. Postaw się w jego sytuacji.....sama nie byłaś przecież na początku zachwycona ciążą. Jednak matce, która nosi dziecko pod sercem łatwiej zaakceptować ten stan. On jest wg. mnie pogubiony, bo pewnie nie tak wyobrażał sobie kolejne lata życia.... Pytanie czy wcześniej też taki nie był? Nie chcę żebyś podejmowała decyzję słuchając czyichś rad, ale przemyśl to wszystko, tak na zimno, ze zdrowym rozsądkiem. Może oprzytomniałby trochę gdybyś powiedziała mu, że koniec spotkań, że chcesz być sama bo poradzisz sobie? Czasami warto zaryzykować. Wtedy albo w końcu dotarłoby do niego, że może stracić ukochaną osobę i SWOJE dziecko i zmieniłby postępowanie, albo gorsza wersja.....kamień spadłby mu z serca, ze to Ty podjęłaś tę decyzję i miałby Was w nosie. Na tę chwilę wydaje mi się jednak, że najzwyczajniej w świecie nie może sobie poradzić z tą sytuacją i ucieka od tego jak tylko może.
__________________
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/9042 SARA - Mała Księżniczka http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13591 KRÓL ARTUR |
|
|
|
#3220 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3221 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 080
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
hawea, ale się uśmiałam
![]() werka, werka, cóż ja Ci mogę powiedzieć. Co do TŻa to nie będę się za dużo wypowiadać, bo mój też nie jest idealny i mam z Nim od czasu do czasu jakieś problemy, zresztą wiecie jak jest...Choć pomijając Jego występki zawsze jest czuły, troskliwy i każdą wolną chwilę stara się spędzać ze mną, więc nie mogę Mu zarzucić, że woli co innego od spędzania czasu ze mną, ale za to ma inne wady; zresztą kto ich nie ma A jeśli chodzi o Twoje zmieniające się ciało to mam wrażenie, że boisz się tych zmian głównie ze względu na TŻa i jego reakcję na to co się z Tobą dzieje. Ja też mam na ciele wiele rozstępów, które są pamiątką po dietach cud z okresu dojrzewania. Katowałam się wtedy strasznie, co pozostawiło ślad na moim ciele już na zawsze. Jestem z TŻem 4 lata, na początku bardzo starannie się z tym ukrywałam, ale ile można Myślę, że podejście każdego TŻa dużo nam daje w postrzeganiu samej siebie. Jeśli Oni nas akceptują i zachwalają to mimo, że mamy jakieś tam wady i mankamenty stają się one dla nas obojętne i po prostu czujemy się piękne!
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#3222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
[1=2ed2b7bd55856fc562a8a0f c0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b 8b5c69;22551023]mika_am-świetne wieści,dobrze ze z dzidziolem wszystko ok
JeSuis-współczuje bardzo stalowamagnolia-jak nie zniszczony to pewnie ze bierz,to połowa ceny dizi- spóznione ale 100 lat,100 lat muron-ja kupiłam te pieluszki od tego sprzedawcy,kolorowe, białe i jeszcze butelke TT małą za 12,50 polecam weraa-ja po pierwszej ciazy dostałam duzo rozstepów na brzuchu z czasem zbledły i sa prawie nie widoczne ,a w drugiej ciaży juz nie dostałam wcale . Co do twojego tż hm... twardy orzech do zgryzienia ,nie bede Ci doradzać ,ale może sie jeszcze znieni Witam sie z rana nieodzywałam sie pare dni ,a tu tyle stron !!! pedzicie jak szalone , we wtorek byłam u ortodonty i zmienił mi gumki na aparacie boli mnie cała górna póła wiec humor mam do d..y ,ale wytrzymałam bez tabletek gratuluje że wytrzymałaś bez tabletek, wiem jaki to sukces!!!Ja pamiętam to bez ketonalu po wizycie nie dawałam rady więc nie wyobrażam sobie mieć aparat i być w ciąży.. GRATULACJE jeszcze raz!! lilijka3 to współczuje kochana że tak Ci ten TŻ dogryza. Wychodzi na to, że mojego TŻ powinnam na rękach nosić, jak to u którejś z Was było mój się zmienił w troskliwego tatusia jak tylko brzucho zaczął wyglądać na ciążowy. Nagle załapał że tam w środku ktoś mieszka![]() ![]() takie pyszności piszecie, same słodkości, ciasta,ciasteczka a mi lekarz zabronił cukru jeść nie mogę słodyczy W OGÓLE![]() smaka robicie od wczoraj mi strasznego.
|
|
|
|
#3223 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Marika.s - No teściowe zawsze lubią kontrolować sytuację, niestety. Ja mam to szczęście, że moja mieszka 170km od nas i widujemy ją średnio raz na miesiąc, dlatego złego słowa nie mogę na nią powiedzieć, bo przez weekend nie zdąży mnie wkurzyć raczej...chociaż moja jest np. do bólu ciekawska - kiedy u niej jesteśmy i zadzwoni mi czy mężowi komórka, to dosłownie siada przy nas i podsłuchuje. A po skończonej rozmowie od razu wypytuje "a kto to", "a co chciał" etc. W ogóle ma taką manię ta kobieta, że jak u niej jesteśmy, to by siedziała w naszym pokoju od rana do nocy - teraz się jakoś wstrzymuje, ale dawniej potrafiła wejść do nas o 8 rano bez pukania, jak w łóżku leżeliśmy i tak siedzieć do 23.
Koperco - a czemu nie możesz jeść cukru? |
|
|
|
#3224 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
papieroski tez od razu rzuciłam...tych zmian bylo mnostwo...rosnacy brzuszek, pierwsze ruchy, widok malca na usg...cudowne uczucie oni nigdy tego nie doswiadcza. ...ich świat az tak sie nie zmienia...nie zyja nieustanne z ta swiadomoscia ze beda mieli dziecko bo tego nie czuja tak jak my...oni robia to co wczesniej...moj dalej sobie wypije piwko, papieroski w sumie odstawil ale od imprezki zapali..kawke pije( ja bylam kawoszka pilam po 4 kawy dziennie), nadal pracuje, nie musi tak na siebie uwazac i na to co je...na imprezki bezemnie nie chodzi to o tyle dobrze...ale jego ciało tez sie zmienia..tyje razem ze mna...czasami on wcina jakby byl w ciazy..ma wiekse zachcianki ode mnie
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
cytrynka bo mam lekką grzybicę i cukier ją podobno mocno wzmaga, co nie jest zbyt biezpieczne dla Fasola. A w ciąży grzybicy wyleczyć się nie da-tylko zaleczać więc nie mam wyjścia.. Ale przynajmniej nie tyje tak dużo
|
|
|
|
#3226 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Koperco powiedzmy, że próbuję się do tego przyzwyczaić, tylko że jestem czasem wybuchowa, więc afery są o bzdety. Nauczyłam się, że im bardziej zwracam uwagę na jego wybryki i aferuję się z tym to on to bardziej wykorzystuje, bo ma ubaw. Gorzej mu jak ja to olewam, to staje wtedy na głowie, żeby mi jeszcze bardziej dokuczyć, a ja twardo się trzymam i w duchu śmieję się z niego, że tak na marne się stara. Też czasem się zastanawiam, czy nasz ślub i wspólne życie to dobry wybór, no ale cóż można powiedzieć po niespełna 2 latach od ślubu.
Gorsze jest to, że przed ślubem taki nie było. Dopiero po zmienił się o 360 st i do tej pory się głowię o co tak naprawdę mu chodzi i dlaczego taki jest. A dlaczego cukru nie możesz jeść?? |
|
|
|
#3227 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
A my na jutro planujemy parapetówkę. Cieszę sie, w sumie bede miała troche szykowania, bo mezus teraz ciagnie 2 prace i nie bedzie go jutro od rana w domku, bede musiala sama wszystko przygotowac, ale ciesze sie bo spotkamy sie ze znajomymi. Dawno nigdzie nie bylismy nikt z naszych znajomych nas nie odwiedzil i tak dziadziejemy...jak cos to sie zaprosilo rodzicow tz-ta czy moich dziadkow czy na imieninki do kogos z rodzinki sie pojechalo...a teraz zdecydowanie potrzebujemy naszych młodych znajomych..
Fajnie pogadam sobie z kolezankami, posmiejemy sie..Męzowi tez dobrze zrobi wypicie sobie w meskim gronie, pogadanie z innnym tatusiem..siedzi caly czas ze mna w domku wogole sie nie spotyka z kolegami tylko praaca, praca i dom. Ciagnie teraz 2 prace zarabia na wyprawke dla maluszka.Przyda mu sie troche relaksui nawet mimo ze odkad jestem w ciayz drazni mnie ja on pije to jutro mu podaruje Takze zapowoada sie fajny dzionek jutro...dzis zakupki jutro przygotowania a wieczorem troche towarzystwa...Noi trzeba oblac nasze nowemieszkanko by dobrze nam sie tu mieszkało!!!!Ja picollo!!!
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png Edytowane przez Justine1988 Czas edycji: 2010-10-08 o 11:10 |
|
|
|
#3228 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Justine1988 - wiesz, ja z mężem też raczej rozrywkowi byliśmy...co tydzień jakaś imprezka ze znajomymi, piweczko z soczkiem przy grillu etc., ale jakoś bez żalu zmieniliśmy tryb życia na czas ciąży...teraz domatorami się staliśmy większymi, ale może to i lepiej? Kiedyś trzeba dorosnąć
. Zresztą nie ma większej frajdy dla nas, jak leżenie na łóżku i "gadanie" z kopiącym brzuszkiem - wariaci normalnie . Co nie znaczy, że znajomych zaniedbaliśmy - teraz po prostu spotykamy się częściej w domku, albo na jakiejś pizzy czy ciastku![]() .A z tą parapetówką super pomysł - dokładnie, nie ma co zaniedbywać znajomych, w końcu ileż można z rodzicami czy dziadkami przebywać . Cytat:
.
Edytowane przez cytrynka3002 Czas edycji: 2010-10-08 o 11:11 |
|
|
|
|
#3229 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Kochane jestescie ze tak sie mna przejelyscie i starcie sie mnie jakos pocieszyc czy po prostu wysluchac(przeczytac)...
On ma specyficzny charakter...wiem ze go to wszystko przeroslo na poczatku...ale bez przesady...juz by powinien albo sie z tym pogodzic albo nas zostawic.... Ja wiem ze on chce ze mna byc...bo juz mi mowil ze chce NAS i nie maMY sie martwic ze nas zostawi... Ale on sie chyba czuje jakby juz mnie mial na zawsze i co by sie nie dzialo to ja bede z nim, bez wzgledu na to jak bedzie mnie olewac... Tak sobie mysle i mysle...nie chce go zostawic...za duzo nas laczy...jeszcze to dziecko... Musze po porstu sie jakos wziac w garsc...i byc bardziej stanowcza... Ok...nie chce ze mna spedzic fajnie weekendu, nie ma sprawy...tylko ja musze mu pokazac jak to jest kiedy on bedzie chcial...tez mu powiem ze wole sobie isc na zakupy. Nie lubie robic na zlosc ale tutaj musze tak wychowawczo... Mozliwe ze to na piersi to zylki, albo moze mi sie stanik odcisnal...ale ja wiem ze pewni i tak jakis nowy rozstep przyjdzie... Smaruje sie oliwka, teraz zaczne robic to regularnie. Ja bym sie tym nie przejmowala gdyby moj TŻ inaczej reagowal...wiadomo ze na mnie nie nakrzyczy bo wie ze rozstepy same sie robia, niekoniecznie z mojej winy...ale zamiast powiedziec "kochanie i tak jestes piekna, kocham cie" to on mi powie "no trudno, trzeba to jakos zaakceptowac"...a mnie takie teksty dobijaja... Bylam dzis na USG....i mialam 3D za darmo Oczywiscie TŻ do teraz sie do mnie nie odezwal pytajac jak tam USG...jestem pewna ze nawet nie pamueta ze mialam dzis jakies badanie mimo ze mowilam mu o tym 100x...
__________________
|
|
|
|
#3230 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 080
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
Najpierw brałam Pimafucin, później Gynazol i faktycznie swędzenie i pieczenie ustąpiło. Na kolejnej wizycie dowiem się czy grzyb został wyleczony. Dlaczego twierdzisz, że w ciąży nie da się tego wyleczyć?
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
|
#3231 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
Fajnie miałaś z tym usg!! A co do płci - bądź cierpliwa - na pewno niedługo odsłoni swoje skarby . A co do TŻta Twojego, ja jakoś nigdy nie byłam dobra w udzielaniu rad, nawet osobom, które znam szmat czasu...zawsze potem mam wyrzuty sumienia, że źle doradziłam. Fajnie, że inne dziewczyny z forum wczuły się w Twoją rolę, ja 3mam mocno kciuki za Wasz związek. Każdy przeżywa wzloty i upadki...najważniejsze to znaleźć wspólny punkt zaczepienia, czasami zacząć wszystko od nowa...teraz myśl przede wszystkim o sobie i dziecku - egoistyczne podejście w tym przypadku jest jak najbardziej wskazane. |
|
|
|
|
#3232 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Koperco, że też ja o tym nie pomyślałam!!
![]() Tez od pewnego czasu dokucza mi grzybica......zaleczyłam ją na tydzień i znowu wraca. A ja cały czas miód pałaszuję! ![]() Odnośnie zmian zachodzących w ciąży, ja miałam od początku i mam teraz inne podejście do tego. Cieszę się, że tak się zmieniam. Ciąża to było moje marzenie..... , ze czuję się jak słoniątko Wczoraj po wieczornym "tuleniu" jak już się w piżamkę przebierałam czułam się tak niegramotna....żeby ubrać spodnie muszę usiąść i nogę przytrzymać na kolanie Naprawdę współczuję tym, którzy mają po 150 kg i 160 cm wzrostu, ciągła walka z prostymi czynnościami. Wracając do mężczyzn, tak naprawdę czy mamy rozstępy czy cellulit czy cokolwiek innego ONI TEGO NIE WIDZĄ zanim im nie pokażemy A jak już się im nago pokazać.....myślicie, że oni wdają się w szczegóły?? Wtedy ważne jest tylko jedno cytrynko podejrzewam, że gdyby nie to, że się tak od mojej teściowej odcinamy, też by najchętniej wiedziała wszystko o każdym naszym ruchu.....Wiem, że starsznie ją to denerwuje, że dzielimy się z nią każdą pierdołą Ostatnio strasznie mnie zdenerwowała jak mój tata z Esterką spali u nas. Mają prawo w końcu. Gorąco im było, więc wieczorem otworzyli sobie drzwi od pokoju, nad ranem jak teściowa wychodziła ZE SWOJEJ sypialni to perfidnie przystanęła i gapiła się jak śpią ![]() ![]() Zresztą robi tak zawsze, a ja zaczęłam po porostu zamykać drzwi, nawet jak nikogo nie ma w pokoju, bo nienawidzę jak mi ktoś ogląda czy mam może kurz na półkach albo poduszki krzywo ułożone! ja jej nie kontroluję Ehhhh....Szkoda słów.
__________________
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/9042 SARA - Mała Księżniczka http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13591 KRÓL ARTUR |
|
|
|
#3233 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Weraa nie to mój pamięta o wizytach i ostatnio jak się pokłóciliśmy to ja sama pojechałam na wizytę. Jak wychodziłam z gabinetu, bo weszłam ciut wcześniej to on siedział na krzesełku przed. Wprawdzie nie odezwał się do mnie i nawet razem nie wracaliśmy, ale słyszałam (byłam w rejestracji, za rogiem) jak pytał się lekarza czy wszystko jest w porządku. No i zawsze ustawia sobie tak pracę, że jak mamy wizytę to ona ma na noc i nie sypia wtedy prawie w ogóle.
Przynajmniej w tej kwestii nie mogę na niego narzekać. |
|
|
|
#3234 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
. Masakra...co do zamykania drzwi ja też tak robię z babcią moją - ona to jest dopiero wścibska...sama ma taki bałagan w pokoju, że szkoda słów (masowo zbiera WSZYSTKO, jest zbieraczką do tego stopnia, że jak wyrzucam coś, co mi się nie podoba - np. jakąś figurkę, stare radio - to ona to zabiera do siebie), ale do mnie potrafi się przyczepić o byle drobiazg, np. o to, że ścierka w kuchni jest krzywo powieszona...od kiedy ze sobą nie gadamy przynajmniej mam spokój jako taki. Dobrze, że sobie remontujecie górę i będziecie mieli osobno kuchnię i łazienkę - przynajmniej nie będzie się Wam wcinała tak bardzo.
Edytowane przez cytrynka3002 Czas edycji: 2010-10-08 o 11:28 |
|
|
|
|
#3235 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
|
#3236 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
witam was w śliczny dzień..
na poprawę humorków i dla oderwania od trosk zajrzyjcie na poniższe linki ![]() słodziutkieeeeeeeeeeeeeee ps. tylko na ceny nie patrzcie ![]() http://allegro.pl/kroliczek-kostium-...264277077.html http://allegro.pl/slonik-kostium-dla...264277103.html http://allegro.pl/malpka-kostium-hit...264277104.html |
|
|
|
#3237 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
O jaaaaaa, królik najsłodszy! Ale cena faktycznie...nie zachęca
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
|
#3238 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
Mysłałam ze tacy mezczyzni sa tylko w filmach...A sporo przeszlam w zyciu..przed mezem mialam dwoch powazniejszych chlopakow . Z jednym byłam az 4 lata, a z drugim..poltora roku...mieszkalismy razem nawet...ale calkowita roznica podejscia do zycia, pogkadow i oczekiwan.,..on byl dzieckiem uwielbiajacym imprezy, mecze kolegow...a ja potrzebowalam stabilizacji i poczucia bezpieczenstwa..uciekalam z mojego rodzinnego domu..potrzebowalam kogos kto pomoze mi znalezc spokoj, normalny dom i rodzine...wszystko zapewnil mi moj maz.W ciagu jednego roku...zareczyny, ślub dziecko, mieszkanie, zaopiekowal sie ze mna moja siostra, Pokazal ze jest odpowiedzialny i chcial dokladnie tego czego ja..dobralismy sie calkowicie...
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
2. Tak wyczytałam w kilku książka i w necie też więc chyba wierze... co do samej grzybicy to najprawdopodobniej ja miałam jeszcze długo przed ciążą tylko że mnie nic nie swędzi, nie piecze ani nie mam objawów wcale, no ale może przy porodzie zaszkodzić Fasolowi.. Troche się pomęczę bez słodyczy, przynajmniej tyłek mi nie urośnie Można wcinać słodkie owoce w zamian więc nie jest najgorzej.MARIKA no spróbuj ograniczyć (ja wcale nie jem słodkiego, nawet cukierka) i lekarz po miesiącu wiedział ogromną różnicę w stadium bez leków. tylko trudno tak nie jeść słodkiego :P a kostiumy prześliczne...królik i małpa
Edytowane przez Koperco Czas edycji: 2010-10-08 o 11:40 |
|
|
|
|
#3240 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2
Cytat:
Co do tej grzybicy - u mnie chyba jest okej, nie mam żadnych kolorowych upławów, nic mnie nie swędzi...bo to chyba tak się rozpoznaje? Czy mogę nawet o niej nie wiedzieć? Ja kurczę staram się ograniczać słodycze, ale to taaakie trudne |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






. Dlatego jak się tak czuję, to dzwonię do siostry i jej to mówię (taką mamy cichą umowę). Tylko ile ona jeszcze to wytrzyma 

a poza tym wszystko ok,kazal mi sobi kupic witaminki, bo juz troche morfologia poleciala, no ale tragedi nie ma, i dzieki za diagnoze w spawie plci mojego Skarbeczka

.




wrrrrr
Myślę, że podejście każdego TŻa dużo nam daje w postrzeganiu samej siebie. Jeśli Oni nas akceptują i zachwalają to mimo, że mamy jakieś tam wady i mankamenty stają się one dla nas obojętne i po prostu czujemy się piękne!



