Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-07, 18:31   #4111
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Konkubina utłukłabym chyba

Dziewczyny, w niedziele 10.10.2010 - ciekawe ile zareczonych przybedzie
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 18:38   #4112
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

W Was nadzieja, bo ja na bank nie zmienię stanu cywilnego i pochodnych, pf

Chociaż fakt, widzę się ze swoim z niedzielę. miała być sobota, ale wypadły urodziny dziecka, które chce poprowadzić. Zawsze to prawie stówa do przodu


I wiecie co? Dobija mnie coraz mocnej to sranie w banię o braku kasy na pierścionek. Widziałam ładne za 100zł. To 40 zł więcej niż koszulka z BooŁosiem. Tyle, co wydał na prezent urodzinowy. Nie, coraz mniej do mnie ta argumentacja trafia. Coraz bardziej - "nie jestem jeszcze gotowy", chociaż nie mówi tego wprost. Setki razy tłumaczyłam, że nie pierścionek się liczy, a deklaracja. Jak ja nienawidzę być od kogoś zależna!

Też tak macie?
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 18:39   #4113
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Konkubina to tak w ramach żartu rzecz jasnaW ogle epitet konkubiny bardzo źle mi sie kojrzy-jakoś tak duzo się słyszy o tym i tamtym
Alunia-mówię Ci będziesz drugim astradamusem-mówię Ci toPewnie któras z nas 10.10.2010 wybedzie z naszego klubu
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 18:48   #4114
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Acha. W "Fakcie" najwięcej.

"57letnia Halina W. zabiła swojego konkubenta, Leona Z. (59 l.) tasakiem do ryb. Powodem ataku była zbyt słona zupa".


Edytowane przez Gajaa
Czas edycji: 2010-10-07 o 18:49
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 19:30   #4115
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Haha dobre

Moj nie mowi, ze nie ma kasy - wrecz przeciwnie, co ja mowie, zeby tam w pracy ladnie sie sprawowal i na pierscionek zarabial to slysze: "nie musze, kase mam"

A my sie widzimy i w sobote i niedziele, ale u mnie bedzie cisza na bank nie nastawiam sie. Predzej na jakims wyjezdzie... Chociaz kiedys mi powiedzial, ze we Wroclawiu mi sie oswiadczy... Czyli znow Krakow out
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 20:01   #4116
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
W Was nadzieja, bo ja na bank nie zmienię stanu cywilnego i pochodnych, pf

Chociaż fakt, widzę się ze swoim z niedzielę. miała być sobota, ale wypadły urodziny dziecka, które chce poprowadzić. Zawsze to prawie stówa do przodu


I wiecie co? Dobija mnie coraz mocnej to sranie w banię o braku kasy na pierścionek. Widziałam ładne za 100zł. To 40 zł więcej niż koszulka z BooŁosiem. Tyle, co wydał na prezent urodzinowy. Nie, coraz mniej do mnie ta argumentacja trafia. Coraz bardziej - "nie jestem jeszcze gotowy", chociaż nie mówi tego wprost. Setki razy tłumaczyłam, że nie pierścionek się liczy, a deklaracja. Jak ja nienawidzę być od kogoś zależna!

Też tak macie?
mamy,mamy, dla mnie pierścionek był by znakiem,ż e poważnie o nas myśli,ż e jest gotowy na to by ułożyć sobie ze mną życie. Ja w każdym razie spasowałam z tematem zaręczyn, powiedziałam mu to co mi na sercu leżało i mam nadzieję,że zacznie w najbliższym czasie z tej rozmowy wyciągać poważne wnioski...Nie chce groźba i prośba na nim niczego wymuszać, ale jeśli nie jest gotowy na powazniejszy krok, to niech się chociaż logicznie wytłumaczy, bo ja na teksty typu "nie jest jeszcze gotowy", jestem uczulona
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Acha. W "Fakcie" najwięcej.

"57letnia Halina W. zabiła swojego konkubenta, Leona Z. (59 l.) tasakiem do ryb. Powodem ataku była zbyt słona zupa".

Takie teksty w Fakcie są najlepszeNo właśnie z tym mi się kojrzy konkubinat
Ja na 10.10.2010 się nie napalam...Szybciej na jakimś wyjeżdzie,a to już niedługo nastąpi
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

Edytowane przez studi
Czas edycji: 2010-10-07 o 20:02
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 21:03   #4117
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
W Was nadzieja, bo ja na bank nie zmienię stanu cywilnego i pochodnych, pf

Chociaż fakt, widzę się ze swoim z niedzielę. miała być sobota, ale wypadły urodziny dziecka, które chce poprowadzić. Zawsze to prawie stówa do przodu


I wiecie co? Dobija mnie coraz mocnej to sranie w banię o braku kasy na pierścionek. Widziałam ładne za 100zł. To 40 zł więcej niż koszulka z BooŁosiem. Tyle, co wydał na prezent urodzinowy. Nie, coraz mniej do mnie ta argumentacja trafia. Coraz bardziej - "nie jestem jeszcze gotowy", chociaż nie mówi tego wprost. Setki razy tłumaczyłam, że nie pierścionek się liczy, a deklaracja. Jak ja nienawidzę być od kogoś zależna!

Też tak macie?
ja też K. tak mówiłam, a jednak wydał więcej hajsu niż myślalam że wyda. to chyba kwestia ambicji
my ślub nie wcześniej niż 2014, 2015, a że nie mam ciśnienia na wielkie wesele i super ślub to przygotowania max rok wcześniej zaczniemy

ma któraś z was może internet mobilny? jak tak to w jakiej sieci i jak się sprawuje?
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 21:23   #4118
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez aluniaaaaa Pokaż wiadomość
Konkubina utłukłabym chyba

Dziewczyny, w niedziele 10.10.2010 - ciekawe ile zareczonych przybedzie
konkubinat kojarzy mi sie z patologia:P
a jesli chodzi o ta date to tez ciekawa jestem chociaz sadze ze faceci nie zwracaja uwagi na date
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
I wiecie co? Dobija mnie coraz mocnej to sranie w banię o braku kasy na pierścionek. Widziałam ładne za 100zł. To 40 zł więcej niż koszulka z BooŁosiem. Tyle, co wydał na prezent urodzinowy. Nie, coraz mniej do mnie ta argumentacja trafia. Coraz bardziej - "nie jestem jeszcze gotowy", chociaż nie mówi tego wprost. Setki razy tłumaczyłam, że nie pierścionek się liczy, a deklaracja. Jak ja nienawidzę być od kogoś zależna!

Też tak macie?
jesli chodzi o pierscionki to utarlo sie te takowy musi byc drogi i koniec, w "brak kasy" swojemu nie wierze bo wiem ile ma na koncie; tez nie lubie byc o kogos zalezna ale co zrobic. w tej kwestii to jak juz niestety jest
Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Konkubina to tak w ramach żartu rzecz jasnaW ogle epitet konkubiny bardzo źle mi sie kojrzy-jakoś tak duzo się słyszy o tym i tamtym
Alunia-mówię Ci będziesz drugim astradamusem-mówię Ci toPewnie któras z nas 10.10.2010 wybedzie z naszego klubu
ja napewno nie


A musze sie wam czyms pochwalic. wczoraj nazwalam mojego TŻta mężusiem i sie skrzywil ale dzisiaj przyznal ze to mu sie bardzo podobalo
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 21:36   #4119
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja ostatnio przycisnęłam mojego chłopaka i zapytałam się go, co z tymi zaręczynami. Po pół roku wspominania o nich, przestało mnie to bawić. Powiedział, że ma już prawie wszystko załatwione, bo się "dowiedział" jaki stop będzie dla mnie dobry i nieuczulający. Zawrotne tempo działania W każdym razie powiedziałam mu, żeby już nie mówił o nich, bo mnie to tylko męczy. Fakt, dużo było w ostatnich miesiącach ważnych wydarzeń... ciężko jest teraz znaleźć jakiś wolniejszy, spokojniejszy dzień, a na to chyba czeka (chociaż sama już nie wiem). Ja już nie zamierzam wracać do tematu, naciskać, nie chcę też, żeby on o nich mówił (bo już nie ma sensu). Czuję się, jakby mi mydlił trochę oczy, ale cóż... Chce, żeby to była dla nas wyjątkowa chwila, tylko okoliczności ostatnio nie sprzyjają. Czekałam przez wakacje... teraz pora zdystansować się od tej sprawy i zająć się swoimi studiami. A on zrobi to, co będzie chciał. Chociaż co moje, to moje Wczoraj mieliśmy piękny wieczór razem
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 21:45   #4120
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ambicja. brrr. Nigdy nie sądziłam, że może mieć wydźwięk negatywny

Ja mam, blueconnecta, 4GB. Jest ... humorzasty. Raz ciągnie lepiej, raz gorzej, czasem z d*** traci zasięg - tak bez powodu i filmów się na nim nie poogląda, ale mi wystarcza, chociaż co przy nim nawyklinam, to moje


Czekam, zazdroszczę podejścia

No, dinozaurowe urodziny prawie dopięte na ostatni guzik
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 21:58   #4121
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Czekam, zazdroszczę podejścia
Nic mi nie przyjdzie z tego, że będę czekać, spodziewać się, a w rezultacie frustrować i smucić. Szkoda na to związku, bo tylko na nim może się to negatywnie odbić. Lepiej wykorzystać dobrze te dni razem, które los nam przynosi. A zaręczyny (jeśli się odbędą) lepsze będą z zaskoczenia. Skoro coś planuje, to niech planuje. Ale rozmowa o tym nie ma już sensu.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 22:06   #4122
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
Nic mi nie przyjdzie z tego, że będę czekać, spodziewać się, a w rezultacie frustrować i smucić. Szkoda na to związku, bo tylko na nim może się to negatywnie odbić. Lepiej wykorzystać dobrze te dni razem, które los nam przynosi. A zaręczyny (jeśli się odbędą) lepsze będą z zaskoczenia. Skoro coś planuje, to niech planuje. Ale rozmowa o tym nie ma już sensu.
racja. tym bardziej ze juz mu powiedzialas co ci lezy na watrobie ja tez tak postanowilam chociaz czasami zdarza mi sie cos powiedziec ale zazwyczaj pilnuje sie
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 22:14   #4123
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
...co ci lezy na watrobie
"Na wątrobie"... jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie wątroby. 2 lata temu przeżyłam rzeźnię, jak mi wycinali w szpitalu pęcherzyk żółciowy. Przeżycia nie z tej ziemi Nadal odczuwam pewne dolegliwości z jedzeniem, trawieniem, z wątrobą i trzustką, ale to co było, a to co jest teraz, to niebo a piekło. Najważniejsze, że mój chłopak był wtedy przy mnie, wspierał mnie i pomagał (pierwsze 2 dni - mama, kolejne 2 - on). Dzięki temu doświadczeniu wiem, że mogę na niego zawsze liczyć
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 05:58   #4124
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
Nic mi nie przyjdzie z tego, że będę czekać, spodziewać się, a w rezultacie frustrować i smucić. Szkoda na to związku, bo tylko na nim może się to negatywnie odbić. Lepiej wykorzystać dobrze te dni razem, które los nam przynosi. A zaręczyny (jeśli się odbędą) lepsze będą z zaskoczenia. Skoro coś planuje, to niech planuje. Ale rozmowa o tym nie ma już sensu.
Tez spasowałam, co będę sobie wrzodów na wątrobie przysparzać suszeniem glowy TŻ'towi o zaręczynach...Będzie chciał coś ruszyć do przodu, zrobi to, a ja nie będę sobie powtarząć, że deklaracja była wymuszona...Z drugiej strony jest mi trochę smutno,że zazwyczaj to ja rzucałam uwagi na TE tematy, a od niego rzadko kiedy wychodziła inicjatywa
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 07:28   #4125
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Kohnelia a Ty pracujesz czy jak tam ogólnie u was z kasą?Bo mi bez pomocy rodziców było by cięzko wysupłać powiedzmy te 5 tysięcy na naprawdę skormne przyjęcie wraz z ubiorem od stóp do głów...
u mnie wyglada to tak jak miałam gdzies 15 lat to rodzice zaczęli mnie budować więc mam dom i nie musze sie o nic martwić teraz tylko trwają prace remontowe w srodku i sie przeprowadzimy juz na swoje w przyszłym roku (tak więc jak sama widzisz otrzymałam już dużo pomocy od rodziców)
tż pracuje ma stała prace ja pracowalam gdzies do lutego oprocz tego studiuje zaocznie i teraz od stycznia pojde do pracy no więc to tak wszystko wygląda
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 07:51   #4126
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

No to ładnie Wam życie napisało scenariuszDom, praca,studia oby tylko zdrowie było
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 08:00   #4127
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

no zdrowie najważniejsze
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 08:01   #4128
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Od rodziców, nie od rodziców - co za różnica. Mając 20parę lat będziesz miała to wszystko, o czym marzę, farciaro

Ciesz się, bo nie wszyscy rodzice sobie mogą na to pozwolić. Mi mama zapowiedziała, że pomoże przy weselu, ale zakup mieszkania będzie zapewne w 100% na naszej głowie. Z resztą zanim dojdzie to takich ekstremalnych sytuacji, to będę już stara, brzydka i bezpłodna
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 08:21   #4129
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

wiem wiem wszyscy mi to mowią że mam szczęscie w ogole kiedys sobie nie zdawałam sprawy jakie ważne jest to co zrobili tylko pozniej jak wkraczalam w dorosłość szukałam pracy i widziałam jakie są realia na to żeby miec własne mieszkanie to jest kredyt na cale życie i ciągly strach my wezmiemy kredyt napewno ale na umeblowanie a porównujac to z cenami mieszkan to sa grosze...
i fakt rodzice mysleli o mnie i o siostrze i to jak jeszcze można powiedzieć dzieckiem bylam i mogli sobie pozwolic na budowanie bez kredytu bo sie nikomu wtedy nie spieszylo powoli powoli do celu

Gaja daie sobie rade a duze wesele macie w planach zrobić? bo zobacz skoro mama chce pomoc przy weslu i dac na to kilkanascie tysiecy to może dałaby to wam w prezencie na dobry start? zamiast władować duża kase w wesele które trwa jedna noc
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-08, 08:44   #4130
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

A widzisz. Doceniłaś Też, jak byłam młodsza myślałam, że co to tam kredyt, po co kredyt, uzbieramy, kupimy. Dopiero jak sama weszłam na rynek pracy i zobaczyłam, jakie to trudne i bolesne, doszłam do wniosku, że przekichane być młodym, szczególnie w Warszawie. Tu najmniejsza kawalerka kosztuje ponad 300tys. Za tą samą cenę w okolicach Katowic można mieć 3 pokoje :ściana: Niby zarobki wyższe, ale i ceny wyższe, więc się wszystko rownoważy.

Nie sądzę, żeby to była kwota kilkunastu tysięcy. Prędzej kilku, co przy zakupie mieszkania niewiele daje. Zresztą do czasu ślubu zapewne nie będzie nas stać na kredyt, bo ja na razie pracuję bez umowy, a TŻ będzie miał pracę niespecjalnie dobrze płatną. Cała nadzieja w jego rozgarnięciu i ogarnięciu po tym roku, po magisterce, bo ja to się pobujam tak jeszcze ze dwa lata, do końca licencjatu na pedagogu - mimo studiów dziennych, godziny zajęć bywają dość...eee...nienormowane

Reasumując: pierwsze lata pożycia prawie małżeńskiego spędzimy w wynajmowanym. Będziemy psioczyć na los i czynsz, ale nie ma innej opcji.

Wesela to my nie chcemy dużego. Ja jestem za jakimś miłym obiadem dla najbliższych. Obrączki widziałam na allegro za 500 zł, sukienki ładne za 800 zł, więc to w zasadzie by nie był problem

Podstawą jest decyzja o ślubie, skończenie studiów i znalezienie dobrej, stałej pracy. Jak to zrobimy, może pojawią się perspektywy na własne mieszkanie (chyba, że do tego czasu konkubent matki TŻ wykituje na zawał albo inne przyjemności. Wtedy możemy się wprowadzić do teściowej, którą specyfikuję ). uf, ale wywód

Rety, od wczoraj znowu mam faze na jasny brąz na lbie. trzymajcie mnie, bo zaraz wyciągnę oszczędności wyprowadzkowe i polecę do fryzjera

Żeby te dziecięce urodziny były częstsze to świat byłby piękniejszy, a tak... zarobię tylko na 1/3 fryzjera, aaaaaa!

Edytowane przez Gajaa
Czas edycji: 2010-10-08 o 08:47
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 09:11   #4131
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

No cóż ja pracuję właściwie od ponad roku, jakoś odrazu udało mi się złapać robotę, ale zarabiam trochę ponad najniższą krajową, niby nie powinnam psioczyć, ale umowa na czas określony, zarobki takie sobie, więc o kredycie nie ma mowy-chyba,że w Providencie
Mama zapowiedziała się,że pomoze z weselem jak by co, coś tam od siebie rzuci, mam nadzieję, że rodzice TŻ tez coś chlapną i jakoś te parę gorszy się uciuła...Z mieszkaniem nie ma problemu, na początek będziemy mieszkać u mojej mamy, poźnieś coś może się pchnie(szwagier jest deweloperem-buduje mieszkania-to może jakiś upuścić na własne m3 da)...Co z tego,że mam tak szerokie plany i marzenia,skoro druga strona nie kwapi się do przykucu na kolankuSama nie będę przecie się oświadczać
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 09:40   #4132
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Co z tego,że mam tak szerokie plany i marzenia,skoro druga strona nie kwapi się do przykucu na kolankuSama nie będę przecie się oświadczać
Otóż to! Czuję się ograniczana

A pracę jeszcze znajdziemy lepszą.Rozkręcę własny nianiowy biznes, muahahaha!

Mykam na zajęcia. miłego dnia
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 10:09   #4133
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Co z tego,że mam tak szerokie plany i marzenia,skoro druga strona nie kwapi się do przykucu na kolankuSama nie będę przecie się oświadczać
No właśnie... Ja też miałam szczęście, dostałam mieszkanie w Warszawie ze spadku po dziadku (właściwie to mój tata i ciocia, ale tata spłacił ciocię i przepisał na mnie). Dzięki siostrze, która pojechała na emigrację, mam działkę pod segment, tak więc chciałabym tam coś kiedyś wybudować. Mój chłopak dostał w lipcu pracę na czas próbny za 9 tys, od października na czas nieokreślony za 11 tys (szczęściarz...). Mówi, że jest w stanie przez 2-3 lata uzbierać na domek, mówi że planuje oświadczyny (po pół roku wspominania przez niego o tym zdążył do tej pory zaledwie "dowiedzieć" się o odpowiedni stop metalu dla mnie). Tak więc plany planami... ale jeśli nie zdobędzie się na ten jeden krok... nic z tego. Na razie cieszę się chwilą, ale kiedyś przyjdzie moment na jakieś zobowiązania, na stabilizację i jakieś zabezpieczenie... i albo w lewo albo w prawo.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 10:20   #4134
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

moj tż s wtyczniu powiedział że zaręczyny będą w tym roku myslam że będą w rocznice (czerwiec) lecz nie stalo się to i delikatnie go zapytałam kiedy i że myslałam że będą własnie w rocznice to odpowiedzial że przecież powiedział że będą w tym roku a nie powiedzial kiedy i mam już nic o tym nie gadać tak więc od czerwca słowem nie wspomniałam i czekam... tylko kurde boje sie że to i tak się nie stanie i nie doczekam się jednak bo przecież to już pazdziernik wiem wiem głupia jestem bo jest jeszcze niby czas
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 10:29   #4135
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
No właśnie... Ja też miałam szczęście, dostałam mieszkanie w Warszawie ze spadku po dziadku (właściwie to mój tata i ciocia, ale tata spłacił ciocię i przepisał na mnie). Dzięki siostrze, która pojechała na emigrację, mam działkę pod segment, tak więc chciałabym tam coś kiedyś wybudować. Mój chłopak dostał w lipcu pracę na czas próbny za 9 tys, od października na czas nieokreślony za 11 tys (szczęściarz...). Mówi, że jest w stanie przez 2-3 lata uzbierać na domek, mówi że planuje oświadczyny (po pół roku wspominania przez niego o tym zdążył do tej pory zaledwie "dowiedzieć" się o odpowiedni stop metalu dla mnie). Tak więc plany planami... ale jeśli nie zdobędzie się na ten jeden krok... nic z tego. Na razie cieszę się chwilą, ale kiedyś przyjdzie moment na jakieś zobowiązania, na stabilizację i jakieś zabezpieczenie... i albo w lewo albo w prawo.
Szcęściarz z Twojego TŻ'ta,że tak dobrze mu się powodzi i zarabiaNawet niech się przed Tobą nie tłumaczy,że nie ma na pierścionek
Dziewczyny a jakie macie plany na Sylwestra-wyjeźdzacie czy może jakas impreza z przyjaciółmi?ja narazie mam w planach niezastąpiony telewizor, mam nadzieję,że TŻ się wysili i coś zaproponuje
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 10:40   #4136
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

my szczerze mówiąc sylwestra zawsze w domu spędzamy
studi napisalaś o tym a ja pomyslam o zaręczynach o północy
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 10:45   #4137
Mutny
Zakorzenienie
 
Avatar Mutny
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Szcęściarz z Twojego TŻ'ta,że tak dobrze mu się powodzi i zarabiaNawet niech się przed Tobą nie tłumaczy,że nie ma na pierścionek
Dziewczyny a jakie macie plany na Sylwestra-wyjeźdzacie czy może jakas impreza z przyjaciółmi?ja narazie mam w planach niezastąpiony telewizor, mam nadzieję,że TŻ się wysili i coś zaproponuje
My pewnie jak co roku będziemy marznąć na placu Konstytucji zostalibyśmy w domu u mnie, ale nie mieszkamy razem, a jeslibyśmy mieli spędzić sylwestra z moimi starymi (bo oni też nigdzie nie wychodzą ) to juz wolimy sobie odmrozić tyłki

a w ostatniego sylwestra jak mnie mój TŻ zrobił. Wsiadamy już do auta, decydując sie na koniec imprezy, a on mówi: "Mam coś dla Ciebie". Ja już taka podjarana, zarumieniona i w ogóle, że może może...
A on mi daje jakąś beznadziejną płytę, która była jako gratis do jakiegoś płynu do mycia naczyń ale się potem ze mnie nabijał
__________________
feelin' good

Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010
Mutny jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-08, 10:47   #4138
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
moj tż s wtyczniu powiedział że zaręczyny będą w tym roku myslam że będą w rocznice (czerwiec) lecz nie stalo się to i delikatnie go zapytałam kiedy i że myslałam że będą własnie w rocznice to odpowiedzial że przecież powiedział że będą w tym roku a nie powiedzial kiedy i mam już nic o tym nie gadać tak więc od czerwca słowem nie wspomniałam i czekam... tylko kurde boje sie że to i tak się nie stanie i nie doczekam się jednak bo przecież to już pazdziernik wiem wiem głupia jestem bo jest jeszcze niby czas
Ja już sama nie wiem, czy będą w tym roku. Liczyłam na wakacje, kiedy było ładnie i ciepło... no i nic. Ale jak będzie się zbierał w tym samym tempie jak do tej pory, to może za jakieś 10 lat się oświadczy... Podobno tak wyszło przez niesprzyjające okoliczności, moje problemy na studiach i brak czasu. Ale dopięłam swego, bo ma już o nich nie mówić. Przynajmniej nie będę już tyle o tym myśleć i nie będzie mydlił mi oczu.

Sylwestra? Miał być domek w Zakopanem razem z jego rodzicami, ciociami, rodzeństwem, kuzynostwem, ale znowu po pół roku dowiedziałam się, że jednak chyba nie, bo za bardzo się ociągali i ktoś już załatwił sobie wcześniej. Nie wierzę w zaręczyny w Sylwestra, bo na pewno nie będziemy sami. Pewnie będzie chciał pojechać do swoich rodziców.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 11:12   #4139
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
my szczerze mówiąc sylwestra zawsze w domu spędzamy
studi napisalaś o tym a ja pomyslam o zaręczynach o północy
Ty to chociaż masz nadzieję do 31.12.2010 roku do godziny 23:59, bo mi pewnie 01.01.2011 o godzinie 00:01 tak mina zrzednie, że będzie po zabawie
Mutny ale Ci TŻ numer wykecił, za takie coś chyba bym udusiła
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 11:20   #4140
Mutny
Zakorzenienie
 
Avatar Mutny
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Taa, kawalarz z niego, nie ma co

ja to się nawet nie łudzę, że to się stanie w tym roku a jak usłyszę znowu, że ma coś dla mnie, to od razu zapytam czy to kolejna płyta hehe

kurcze, naprawdę te Tżty to tak nas ograniczają jak ja bym była facetem w tym związku, to on (jako kobieta) już dawno miałby pierścionek na palcu
__________________
feelin' good

Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010
Mutny jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.