|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 16
|
SGGW - dobra uczelnia?
Jakoś tak wyszło, że wybieram się właśnie tam
W tym roku zdaję na maturze geo rozszerzoną i zamierzamś iść na ekonomię - podejrzewam, że ekonomia jest tak na marnym poziomie... To prawda? Otóż nie mogę iść na SGH ani tym bardziej UW, bo się zwyczajnie nie dostanę. Troszkę martwi mnie to, że SGGW to uczelnia rolnicza... Czy napis w CV, że ukończyłam Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego i ubiegam się o jakąś spokojną pracę, załóżmy w jakimś banku czy firmie - zniechęci pracodawcę? Wszelkie opinie absolwentów lub studentów tej uczelni mile widziane..
__________________
'Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.' ~A. Hepburn
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
nie znięchęci; to co osoby po szkołach rolniczyh to jacys ułomni
![]() bo oprócz uczelni liczy się to co sobą reprezentujesz |
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 16
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Oczywiście. Wiedza to podstawa. Mam tylko nadzieję, że czegoś tam mnie nauczą ;-) oprócz przedmiotów o rolnictwie, na które pewnie kładą spory nacisk.
Nie myślałam, że stanę przed takim wyborem... Ogólnie to uczelnia znana i ceniona - w końcu jest na 24 miejscu, myślę nie jest tak źle.
__________________
'Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.' ~A. Hepburn
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
zadaj sobie pytanie ... co chesz studiować i po co tam idziesz
jak dla zasady ukonczenia studiów to daruj sobie (dobrze że tacy ludzie na uczelniach technicznych odpadają najpóźniej w 2 semestrze) |
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
SGGW jest najlepszą uczelnią przyrodniczą w kraju, ale co do ekonomii to mam mieszane uczucia...
Skończyłam właśnie studia licencjackie na wydziale nauk ekonomicznych na UW i teraz rozpoczęłam magisterskie. Na studia drugiego stopnia przyszła do nas masa uczniów z innych uczelni w tym z SGGW i już po pierwszych zajęciach z, w sumie łatwych, przedmiotów są przerażeni naszym poziomem nauczania. Przykładowo: mamy teraz makroekonomię zaawansowaną. My mieliśmy na studiach licencjackich 4 semestry makroekonomii na bardzo wysokim poziomie, a na sggw mieli tylko 1 semestr i z tego co mówili mi absolwenci, tylko podstawy. Gdybym była na Twoim miejscu wzięłabym się mocno za naukę i próbowała jednak dostać się na UW (czemu zakładasz z góry, że się nie dostaniesz?), a jeśli Ci się nie uda to skończ licencjat na SGGW, a później możesz kontynuować studia magisterskie na UW lub SGH
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 16
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Tzn. moja sytuacja jest taka, że chciałabym skończyć jednak ekonomię, ewentualnie jakieś kursy np. na księgową i znaleźć sobie pracę "siedzącą", taką, która miałaby ustalone godziny pracy, możliwość awansu itp. Nie lubię pracy w terenie, wysiłkowej. Po za tym bardzo lubię ekonomię, interesuję się tą działką, lubię matematykę. Właśnie jestem w liceum, w klasie o profilu ekonomicznym. Mój doradca zawodowy uważa, że na SGGW dam sobie radę i że z odpowiednią motywację i skończonymi kursami znajdę taką pracę, jaką będę chciała.
Chętnie poszłabym na inną uczelnie, ale nie zdaję matematyki na poziomie rozszerzonym - zdaje geografię. Po za tym na SGH potrzebny język, a na UW naprawdę ciężko się dostać, to w końcu najlepsza uczelnia, myślę, że nie zagrzałabym tam długo miejsca. ;-)
__________________
'Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.' ~A. Hepburn
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cześć
Jestem studentką Zarządzania właśnie na SGGW. Co do przedmiotów ekonomicznych, to u mnie były raczej podstawy. Przedmioty rolnicze są na siłę wciskane w każdy semestr, co strasznie mnie frustruje. Albo masz przedmiot z nazwy brzmiący normalnie, przyszłościowo np. Zarządzanie produkcją i usługami, a koleś na pierwszych zajęciach pyta czy wolimy to zarządzanie w rolnictwie (cała sala pomrukuje z niezadowoleniem) czy w... przetwórstwie rolniczym |
|
|
|
#8 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
z tym czy sie przydadzą czy nie w wielkim mieście to odpowiem przydadzą ... konczysz uczelnię a dalej nie masz pojecia po co tam poszłaś ... rozumiem bo sie dostałam masz pretensję w stylu dlaczego na medycynie nie ma polonistyki ... żałosne i tyle a potem takie osoby wyrabiaja mylne pojęcie o uczelniach technicznych tylko nie dodadzą, że nie wiedziały z czym to się je rozumiem, że jesteś z tych "dziewczynek" co do obory w szpilkach chodzą (widziałam i wiem co piszę) Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-10-11 o 16:30 |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
sunshain, z obserwacji wiem, że na SGGW na kierunki typu zarządzanie czy ekonomia ludzie najczęściej nie idą dlatego, że to uczelnia rolnicza i chcą z tym wiązać swoją przyszłość, tylko dlatego, że się nie dostali na UW lub SGH... a później dziwią się, że mają dużo przedmiotów rolniczych i uważają je za bezużyteczne
![]() i jeszcze do autorki tematu: w Warszawie pracy jest dużo, więc niezależnie od skończonej uczelni znajdziesz jakąś. pamiętaj tylko, że to nie tylko od skończonej uczelni zależy to czy będziesz później wartościowym pracownikiem. polecam zapisać się do jakiejś organizacji studenckiej, zdobywać doświadczenie odbywając praktyki lub staże i później może okazać się, że jako absolwentka ekonomii na SGGW możesz być więcej warta niż niejeden absolwent tego samego kierunku na UW czy SGH. |
|
|
|
#10 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
ale to tyczy się praktycznie każdego kierunku na rolniczych
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
![]() Wiedziałam, że to uczelnia rolnicza i że mogę się spodziewać takich przedmiotów (niesamowite, prawda?), ale nie spodziewałam się, że będą się one przewijać non stop. Wydział zmienił nazwę z Ekonomiczno- Rolniczego na Wydział Nauk Ekonomicznych, co wskazuje nieco na to, że chce się trochę odciąć. Jak ktoś chce pracować na wsi, to proszę bardzo. Ja nie mam zamiaru. Więc daruj sobie jadowite komentarze, bo nic one nie wnoszą. Że też zawsze znajdzie się ktoś, kto musi ironizować i obrażać innych |
|
|
|
|
#12 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
tylko jestem ciekawa co ludzie po wiejskich uczelniach robią w ministerstwie (nie tylko rolnictwa) w urzędach (np. starostwa, powiaty itd) lub w korporacjach nie mających nic wspólnego z rolnictwem co kolwiek napiszesz to i tak nie wybielisz faktu, że jestes tam bo tylko tu ciebie przyjeli ... przynajmniej tak wynika z Twoich odpowiedzi a wybielanie sie tylko pogrąża nastepnym razem nim wybierzesz uczelnię to zainteresuj się ... "jakie przedmioty tam będą" bo jeszcze odkryjesz za duzo biologii lub genetyki na medycynie Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-10-11 o 19:31 |
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 16
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Po waszych odpowiedziach sama już nie wiem co o tym myśleć. Naprawdę chciałabym skończyć ekonomię, przedmioty rolnicze tak bardzo mnie nie zniechęcają, zawsze można je troszkę odpuścić.
No a skoro piszecie, że mogłabym znaleźć pracę tak, czy siak, to w sumie, w jakiś skrajnych sytuacjach, miałabym jeszcze poszerzone pole wyboru pracy, np. gdzieś w dziedzinach rolnictwa, bo wiadomo miałabym jakieś doświadczenie w tym kierunku. A tak w ogóle to ekonomiści będą poszukiwani za te kilka lat na rynku pracy? Doradca zawodowy, którego się radziłam uważa, że właściwie wszędzie się znajdzie pracę i jest to pewnik, inni znowu mówią, że po ekonomii czeka mnie praca woźnej. ![]() A co sądzicie o tym, żeby skończyć jeszcze jakieś kursy na księgową i pracować w tym zawodzie? (Właściwie dobrze płatny - nie zrozumcie mnie źle, ale ja raczej należę do tych, którzy wolą mieć zapewniony grosz przy duszy i siedzącą posadę). Czy to w sumie każdy lepszy może po tych kursach, a nie absolwenci ekonomii?
__________________
'Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.' ~A. Hepburn
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 177
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
"pewnika" (jak to określiłaś) nigdy nie ma
a każdy kurs to dodatkowy atut na rynku pracy
|
|
|
|
#15 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
możesz skończyć kierunek finanse i rachunkowość zamiast iść na ekonomię. wtedy nie będą Ci potrzebne już żadne kursy
dodatkowo po 3 latach pracy w księgowości uzyskasz certyfikat księgowy Ministerstwa Finansów uprawniający do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych (w innym przypadku trzeba zdawać dosyć ciężki egzamin). co do pracy po ekonomii: jeśli chodzi o pracę w Warszawie to naprawdę jest w czym przebierać. gorzej sytuacja wygląda w mniejszych miasteczkach (tam na pracę mogą liczyć głównie księgowe). w tym roku byłam na targach pracy dla studentów i absolwentów w PKiN. różne firmy miały tam swoje stanowiska i reklamowały się wśród studentów jako ich przyszli potencjalni pracodawcy lub oferowali praktyki. było około 50 stanowisk firm z różnych branży i chyba tylko jedna nie miała żadnej oferty dla studentów i absolwentów ekonomii/finansów. kończąc ten kierunek możesz być księgową, pracować w audycie, w bankach (i mam tu na myśli centrale, a nie oddziały), instytucjach finansowych, firmach doradztwa podatkowego, w działach finansowych firm FMCG i innych korporacji, zostać maklerem lub doradcą inwestycyjnym, analitykiem finansowym, pracować w ubezpieczeniach. dodatkowo dochodzi cała masa miejsc w skarbówce: NBP, Ministerstwo Finansów bądź Skarbu, KNF, GPW, a nawet CBA
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 16
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
No właśnie, dlatego cieszę się, że zdecydowałam się iść na ekonomię. Oprócz tego, że jest praca - dodatkowo jeszcze lubię bardzo tą dziedzinę. A pracy mam zamiar szukać tylko i wyłącznie w Warszawie - pewnie już na studia przeprowadzę się do Wa-wy i raczej tam zostanę.
__________________
'Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.' ~A. Hepburn
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
|
|
|
|
#18 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Widzę temat jest dość stary, ale mimo wszystko odpowiem.
Na wstępie przyznam, iż nie rozumiem skąd ten jad się pojawił w całkiem ciekawym wątku. Jestem obecną studentką ekonomii zaocznej na SGGW, szczerze Ci powiem, że również nie spodziewałam się aż takiego natłoku jeśli chodzi o przedmioty rolnicze, ponieważ jak tu jedna z koleżanek słusznie stwierdziła jest to Wydział Nauk Ekonomicznych a nie tak jak było ekon-rolniczego. Jestem na EKONOMII a nie ekonomii rolniczej! Więc nacisk jaki tu jest... to całkowity bezsens. Przedmiot o którym wspomniała koleżanka Ekonomika i organizacja przedsiębiorstw rolniczych, to całkowita zakała w 3 semestrze i jak z resztą Cię powiadomią na "dzień dobry" wykłady w zerowym terminie zdaje ledwie kilka osób u jednej ręki policzyć (dosłownie!), więc... nie jest tu wiele do skomentowania. W każdym semestrze znajdziesz przedmiot rolniczy... o ile nawet nie kilka, praktycznie każdy przedmiot jest nakierowany na rolnictwo. Co by nie patrzeć i tak najważniejsze byś miała trochę w głowie i doświadczenie, a szkoła to dopiero na drugim miejscu. Praktyki typowej i potrzebnej w pracy szkoła nie nauczy (poza PW lub Akademii Medycznej), może jedynie wspomóc. Jestem na zaocznych, bo życie jest jakie jest i muszę zarabiać. SGGW było szkołą, które miało najtańszą ekonomię z uczelni państwowych w Warszawie, był to mój jedyny wybór i dostałam się bez problemu, mimo, że chętnych było wielu. Zdawałam geografię podstawę i matmę rozszerzoną. Większość osób, które są ze mną na roku narzekają na liczność i stopień trudności przedmiotów rolniczych. Jeżeli masz własne gospodarstwo, to z palcem w 4 literach zdasz, jeśli jesteś osobą typowo z miasta, to nieźle się musi nagłowić. NIE jestem osobą, która weszłaby do obory w szpilkach, ale jestem osobą, która z pokolenia na pokolenie jest z Warszawy i wierz mi, że nie mając nikogo na wsi trzeba użyć naprawdę ciężkiej artylerii, żeby sobie poradzić. Najsmutniejsze jest to, że może iść Ci świetnie, ale przedmiot rolniczy może nieźle pokrzyżować plany. Plusy SGGW i to naszego wydziału są takie, że: nie mamy obowiązkowych wpisów do indeksu i brak obiegówek, bo np. moja koleżanka, która jest na wieczorowych, na żywieniu do szkoły ganiać musi nawet w przerwach międzysemestralnych żeby ktoś zrobił jej łaskę i wpisał ocenę, niejednokrotnie po kilku godzinach czekania i proszenia się. Kolejne plusy (chyba tylko na zaocznych,ale pewna nie jestem), to sporadyczne kolokwia czy też wejściówki itp. czego również nie mogę powiedzieć o koleżance, o której wspomniałam wyżej, ponieważ właśnie w tej przerwie między semestrami jadąc po wpis PRZYPADKOWO dowiedziała się o tym, że mają kolokwium na pierwszych zajęciach z nowego przedmiotu, o którym nikt nie raczył ich powiadomić w sposób bardziej cywilizowany. Następny plus, to obsługa internetowa biblioteki (minusem zaś godziny otwarcia, które nie bardzo są dostosowane dla zaocznych, którzy jednak płacą za szkołę, która ponoć jest jedną z najbogatszych w Polsce). Bądź co bądź obawiam się, że różnego rodzaju cyrki dzieją się na wszystkich polskich uczelniach, więc albo trzeba się dostosować albo wreszcie wszyscy studenci powinni ruszyć tyłki i organizować masowe protesty, bo inaczej niewiele się wskóra. No to się troszkę rozpisałam fiu fiu Mam nadzieję, że podejmiesz decyzję, która najbardziej będzie Cię satysfakcjonować. Trzymam kciuki!
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
Dodam jeszcze, że miałam przyjemność mieć przedmiot Zarządzanie produkcją i usługami- na pierwszych zajęciach pan profesor dał nam wspaniałomyślnie wybór czy wolimy Zarządzanie produkcją i usługami w rolnictwie czy w przetwórstwie
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Cytat:
Ooo to widzę, że wybór mieliście niezwykle bogaty ![]() Przyznam, że gdyby ktoś dał mi szansę wyboru wszystkiego na nowo, to głęboko bym się zastanowiła nad wyborem... ale chyba względy finansowe nie pozwoliłyby mi na zmianę decyzji |
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Wydaje mi się dziewczyny, że uczelnia uczelnią....a w pracy i tak liczy się zdolność szybkiego uczenia się, bo w pracy dopiero uczymy się czegokolwiek w praktyce...przynajmniej w ekonomii, bo to tak szeroki temat, że nie sposób się przygotować pod kątem każdego możliwego zatrudnienia. Ja jak dotąd pracowałam w 4 obszarach, wszystkie finansowe, które ze sobą miały może 5% wspólnego....za każdym razem nauka od nowa
Jeśli studentki topowych szkół jak SGH zaprzeczą, OK, nie spieram się, nie było mnie tam - nie wiem. Jednak moja własna uczelnia typowo ekonomiczna, dzienna, państwowa itp (duża Akademia Ekonomiczna w jednym z większych miast) niewiele mnie w praktyce nauczyła....oczywiście dyplom trzeba mieć, ale dopiero gdy poszłam do pracy, zaczęłam się naprawdę uczyć. Na wypadek, gdyby ktoś mi zarzucił, że jestem sfrustrowana bo się a) nie dostałam; b) wyleciałam c) nie pracuję w zawodzie odpowiadam - dostałam się na studia mimo ogromniej konkurencji (wtedy), nie miałam na nich problemów, w finansach pracuję i to o sporym stopniu skomplikowania - ale jak wracam do czasów wyboru uczelni, to żałuję, że w ogóle patrzyłam na jakieś rankingi, że jechałam na studia tak daleko od domu....Reasumując, nie przejmowałabym się tym, że czegoś tam jest semestr mniej, a czegoś więcej. Grunt to się starać i mieć dyplom ![]() Aha, aczkolwiek zwykle (pracowałam w kilku miejscach, w Pl i zagranicą) wymagano ode mnie dyplomu z finansów, nigdy jeszcze nie zdarzyło się, by ktoś się zainteresował, jaka to uczelnia (moja to państwowa, ale taki środek stawki jeśli chodzi o prestiż). Zatem nie przejmowałabym się tym, że po SGGW nikt Was nie zatrudni, zwłaszcza, że osobom postronnym kojarzy się ona z wysokim poziomem i prestiżem raczej. Powtórnie zaznaczam, że być może na topowych uczelniach faktycznie poziom jest inny, ale na pewno SGGW nikogo nie skresla. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-02-17 o 07:00 |
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Zawsze mnie szokują ludzie, którzy wybierają studia nie zapoznając się z programem nauczania. Przecież to zupełnie oczywiste, że ekonomia wygląda zupełnie inaczej na uniwersytecie, inaczej na politechnice, a jeszcze inaczej w szkole o profilu rolniczym. Tak jest z wieloma kierunkami, np. architektura wnętrz na politechnice bardzo różni się od tej na ASP. Podobne zdziwienie obserwują wśród studentów filologii angielskiej - że mało praktycznej nauki języka, a "bezsensowne" omawianie literatury angielskiej, ale zupełnie niepotrzebna gramatyka opisowa.
Jak się idzie na ekonomię na SGGW to trzeba zdawać sobie sprawę, że pędzie to ekonomia pod kątem rolnictwa, ukierunkowana na tę dziedzinę, a nie ekonomia z elementami wiedzy o rolnictwie. Cytat:
A może Ministerstwo Rolnictwa, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa czy też departamenty rolnictwa w Urzędach Wojewódzkich znajdują się na wsi
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Juliette88, to było takie wyolbrzymione uogólnienie. Skoro jakaś dziewczyna z góry zarzuciła mi, że jestem panienką, która w szpilkach chodzi do obory, to i ja pozwoliłam sobie na taki tekst. Sfera rolnictwa w ogóle mnie nie kręci i owszem liczyłam się z tym, że znajdą się tu ELEMENTY związane z rolnictwem. Szkoda tylko, że w moim odczuciu jest za dużo tych elementów...
Ale, zaznaczę raz jeszcze, nie mam zamiaru oczerniać szkoły za to, że wybrałam tak, a nie inaczej. Szkoła jak szkoła. Znajdą się ludzie, którzy będą chwalić i ci, którzy będą odradzać. |
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Juliette88, oprócz programu nauczania jest również wiele innych aspektów. Poza tym tak jak już mówiłyśmy wydział zmienił nazwę pozbywając się członu dotyczącego rolnictwa, więc to chyba o czymś powinno świadczyć. Poza tym w Warszawie jest niezwykle mało uczelni państwowych oferujących kierunek ekonomii za niezbyt wysoką cenę.
Myślę, że gdyby była w Wawie konkurencyjna uczelnia, a nieposiadająca przedmiotów rolniczych, to SGGW stałoby się uczelnią prawie wymarłą. Tak jak oczywiście wspomniałam w każdej szkole są inne cyrki, ale szkoda, że jednak niewiele poszło do przodu z biegiem czasu. |
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Na chwilę obecną jestem na pierwszym roku finansów na magisterskich. . Nie miałam ani jednego przedmiotu związanego z rolnictwem. Może są jakieś ogólne nawiązania, ale nic konkretnego. Studia licencjackie robiłam na WZ UW i muszę przyznać, że widzę różnicę. SGGW jest uczelnią naprawdę niedocenianą. Niektórzy prowadzący zajęcia są ludźmi z pasją. Motywują studentów do działania i co najlepsze potrafią nauczyć (chociaż można spotkać także takich prowadzących, którzy chcą tylko odbębnić wykład). Poziom jest porównywalny do tego na WZ UW. Ponadto ludzie są mniej sztywni i przyjaźnie nastawieni . Czuje się atmosferę "studencką". Można nauczyć się tutaj księgowości. Jednak i tak najważniejsze jest doświadczenie.
Chcę dodać, że po pierwszym miesiącu studiowania byłam zdołowana tym, iż muszę tutaj studiować. Planowałam przenieść się po semestrze na SGH. Jednak tego nie zrobiłam. Może po części przez ludzi, których tutaj poznałam, a może przez to, że zdałam sobie sprawę, iż nie liczy się papier, a doświadczenie. Przenosząc się, straciłabym pół roku, które mogłabym poświecić na pracę. Na chwilę obecną mogę stwierdzić, iż SGGW jest w przypadku FiRu szkołą rolniczą tylko z nazwy - przynajmniej na studiach magisterskich.
__________________
"Find the one who will guide you... To the limits of your choice " |
|
|
|
#26 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
A czy ktoś ma informacje, jak jest teraz na licencjackich? Mam spory dylemat, sama już nie wiem co zrobić... Do wyboru albo dziennie FiR na SGGW albo zaocznie na WZ UW... Wolałabym iść na studia dzienne, niestety mój życiowy pech sprawił, że mi z dziennymi na UW nie wyszło.
Boje się jednak tych rolniczych przedmiotów na SGGW. Naprawdę tego tak tam dużo? Sprawdzałam plany i z nazwy jest może jeden, ale jeśli naprawdę tak wpychają to gdzie sie da, to nie fajnie
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Hej. Jestem teraz na studiach magisterskich na SGGW (kierunek FIR), skończyłam tutaj również licencjat, więc powiem jak to wygląda wg mnie.
Otóż rzeczywiście na licencjacie jest jeden przedmiot typowo rolniczy, ale z tego co pamiętam to zupełne podstawy i nikt nie miał problemu z zaliczeniem przedmiotu (wykładowcy zdają sobie sprawę, że nie wybraliśmy tej szkoły ze względu na to, co kiedyś było jej specjalizacją). Na drugim roku chyba, była ekonomika i organizacja przedsiębiorstw i tutaj tym przedsiębiorstwem jest gospodarstwo rolne, ale ogólnie pracę, którą trzeba było przygotować można wykonać na przykładzie dowolnego przedsiębiorstwa więc tragedii nie ma i to by było na tyle jeżeli chodzi o rolnictwo. Teraz jestem na magisterce i tutaj już tylko przedmioty typowo finansowe i rachunkowe. a po pierwszym roku odpadło bardzo dużo osób, które później przeniosły się na sgh i uw więc dostać się może nie jest ciężko, ale sztuką jest się utrzymać.
|
|
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Heej
![]() obecnie jestem na pierwszym roku Matematyki na PW . Jednak istnieje takie ryzyko, że będę musiała zmienić studia.. stad moje pytania dot. FiRu i Ekonomii na SGGW: 1.na czym polega przemiot ' technologie informacyjne' ? 2. co przerabiane jest na matematyce na 1-szym roku? zastanawiam sie czy ewentualnie moglabym miec jakos przepisana ocene czy cos... Edytowane przez pandzioszka Czas edycji: 2014-01-15 o 19:16 |
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Kochana.... Kiedyś uwielbiałam naszą uczelnię - przyjaznych ludzi, wykładowców, kampus... Najbogatsza uczelnia w Polsce... Ale tak OKROPNIE nas traktują [przynajmniej u nas na wydziale] że drugi raz bym tu nie poszła. Chodzi o biurokrację, robienie problemów, dziekanat, akademiki [masakra]. Poziom nauki jest wysoki. Ale języki są na marnym poziomie.
Poza tym WNE? Lepiej idź na UW albo SGH. Jak chcesz to pytaj o konkrety. Dla pracodawców z ekonomii itp. SGGW jest na ostatnim mijscu
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 010
|
Dot.: SGGW - dobra uczelnia?
Czy nadal obowiązuje egzamin wstępny na zarządzanie na magisterkę?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:35.












ale to tyczy się praktycznie każdego kierunku na rolniczych

na rynku pracy

