Powiekszenie piersi cz.6

[czarnakarola]

Napisane przez viola1983

Witajcie krasnalki kochane

Happy jesteś niesamowita.. nie wiem czy ja bym się na to odważyła..





Gratuluję Pinky! No kochana to faktycznie nie masz czasu na myślenie.. Zleci szybciutko.. już zaczynam trzymać kciuki


Hej kochana Niestety wyobraziłam to sobie i się przeraziłam nie strasz tak z rana

Maceratka


Witaj Karola .. a jednak dołączyłaś buziole
Karola moim zdaniem nie będą za duże.. Pisałam Ci moje wymiary..ale powiem Ci jeszcze, że jakbym miała mieć wsadzone 545 wcale bym się nie obraziła.. Teraz jak już się przyzwyczaiłam, że mam cycki na klacie w jakiś dziwny sposób "zmniejszają mi się w oczach" Ja na początku też się bałam, że wyjdą za duże.. Mya mnie przekonała, że wcale nie będą i faktycznie nie są

Dziewczynki całusy

No dziękuje kochana buziak
A bo mnie tutaj stresują że będą jakieś giganty,stanika nie dostaniesz żadnego i wg że będzie szok dla otoczenia że z małego B wyskoczy mi E i takie tam ...choć wiem że i tak ludzie będą za plecami szeptali ale tym sie najmniej przejmuje w końcu taka ludzka natura No ale już postanowiłam że jednak ten rozmiar wkładek chcę Nareszcie będe miała big cyc
Pozdrawiam

[viola1983]

Karola ludzie to zawsze będą gadać.. a wielkością nie masz się co martwić.. giganty to nie będą.. oczywiście na początku jak będą opuchnięte będą się takie wydawały.. ale jak opuchlizna zejdzie to zobaczysz, że będą idealne ja dla przykładu jak jestem w ciuchach to nie widać, że coś robiłam.. jak jestem nago to owszem różnica powalająca.. a staniczki to na pewno na swój rozmiarek dorwiesz.. tym najmniej się teraz martw

[Yagnaa]

Czesc wszystkim (tym znanym i tym nieznanym)
wpadam na chwile by raz jeszcze podziekowac za wszystkie maile na obu moich skrzynkach sycuszkowych oraz smski Jestescie kochane. Dziekuje rowniez za zyczenia w imieniu sycuszkow, ktore to w najblizsza niedziele beda mialy juz 10 miesiecy! Jestem przeszczesliwa i codziennie zakochuje sie w nich od nowa, nie mogly udac sie doktorkowi lepiej (z ktorym, najprawdopodobniej, niedlugo zostaniemy sasiadami )
Tymczasem (z news'ow) pod koniec ubieglego miesiaca organizowana byla niedaleko mnie konferencja, ktorej goscmi byli chirurdzy plastycy omawiajacy nowinki w swojej dziedzinie, m.in. metoda, przy ktorej ciecie pod piersia ma jedynie 5mm (jest praktycznie niezauwazalne) , przy rezygnacji z implantow, ktore stosuje sie wspolczesnie (i nie mam tu na mysli tych napelnianych wezykiem np. przez pepek.. Nowe metody maja byc coraz to mniej inwazyjne, wypelnienia maja byc dozywotnie a zmiana rozmiaru o wiele mniej traumatyczna dla tkanek.. Czulam sie troche tak jak przy ogladaniu concept car'ow - sliczne to wszystko, ale czy pojawi sie na drogach(?), nie wiadomo.. W kazdym razie przyszlosc zelkowania wydaje sie bardzo optymistyczna i obiecujaca!
Pozdrawiam
Raz jeszcze buzka!

Yaga

[horo]

Napisane przez Yagnaa

Czesc wszystkim (tym znanym i tym nieznanym)
wpadam na chwile by raz jeszcze podziekowac za wszystkie maile na obu moich skrzynkach sycuszkowych oraz smski Jestescie kochane. Dziekuje rowniez za zyczenia w imieniu sycuszkow, ktore to w najblizsza niedziele beda mialy juz 10 miesiecy! Jestem przeszczesliwa i codziennie zakochuje sie w nich od nowa, nie mogly udac sie doktorkowi lepiej (z ktorym, najprawdopodobniej, niedlugo zostaniemy sasiadami )
Tymczasem (z news'ow) pod koniec ubieglego miesiaca organizowana byla niedaleko mnie konferencja, ktorej goscmi byli chirurdzy plastycy omawiajacy nowinki w swojej dziedzinie, m.in. metoda, przy ktorej ciecie pod piersia ma jedynie 5mm (jest praktycznie niezauwazalne) , przy rezygnacji z implantow, ktore stosuje sie wspolczesnie (i nie mam tu na mysli tych napelnianych wezykiem np. przez pepek.. Nowe metody maja byc coraz to mniej inwazyjne, wypelnienia maja byc dozywotnie a zmiana rozmiaru o wiele mniej traumatyczna dla tkanek.. Czulam sie troche tak jak przy ogladaniu concept car'ow - sliczne to wszystko, ale czy pojawi sie na drogach(?), nie wiadomo.. W kazdym razie przyszlosc zelkowania wydaje sie bardzo optymistyczna i obiecujaca!
Pozdrawiam
Raz jeszcze buzka!

Yaga

Yaguś,
gratulacje z okazji 10-miesiecznicy

Zaglądaj do nas częśćiej... buziaczki ... i pochwal sie nowymi fotkami

[Yagnaa]

Napisane przez horo

Yaguś,
gratulacje z okazji 10-miesiecznicy

Zaglądaj do nas częśćiej... buziaczki ... i pochwal sie nowymi fotkami

Czesc Horus

Dzieki za zyczenia. Mojego albumu nie mam zwyczajnie czasu odwiedzac, ale w okolicy swiat, w grudniu mam nadzieje to zmienic i zrobic sobie prezent w postaci nowych fotek Tymczasem praca zajmuje moj czas calkowicie, a jesli nawet mam chwile, to poswiecam ja w zupelnosci p. Yagusiowemu ) Szalenstwo po prostu
I jestem - moze nie na forum, ale na skrzyneczce sobie siedze tymczasem.
Buzka Horus, pozdrawiam tez Twoje skarby!

[Naomi_85]

hey Dziewczyny Trzymajcie za mnie kciuki dziś o 15 :00 To już dziś ten wielki dzień hehe mam lekkiego stresa....

[listopadowa80]

Cześć Dziewczyny

Pinky - ale zaskoczenie! Będę trzymać kciuki

Happy - odważna z Ciebie Kobieta. Ja raczej bym na to nie poszła

Pytałyście o moje cycuchy - na razie nie widzę większych zmian, no może są ciut większe i oczywiście bardziej tkliwe. Ale chucham na nie i dmucham

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ...
Jutro idę na usg prenatalne - trzymajcie kciuki

[gigo2002]

Witajcie Kochane po kilku miesiacach. Ja tak tylko z doskoku, chce Wam na kilka dni zaprezentowac moje nabytki. Maja juz 5 miesiecy. Wybaczcie ze sie nie odzywalam i tak na chwilke wpadam, ale za kilka dni sie odezwe to nadrobie zaleglosci. oto moje 485ml


Wie, wiem, nieelegancko tak pojawiac sie i znikac, ale naprawde nie moglam... Za kilka dni wracam i kasuje foty, ups!

Pozdrawiam Mya, Macerata, Listopadowa...oraz wszystkie inne przyjaciolki!

Do zobaczenia wkrotce na stronce!

ps. Musialam sie pochwalic!

[MyaDiva]

Napisane przez listopadowa80

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ...
Jutro idę na usg prenatalne - trzymajcie kciuki

jasne że trzymam. A będa jakieś fotki?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez gigo2002

Witajcie Kochane po kilku miesiacach. Ja tak tylko z doskoku, chce Wam na kilka dni zaprezentowac moje nabytki. Maja juz 5 miesiecy. Wybaczcie ze sie nie odzywalam i tak na chwilke wpadam, ale za kilka dni sie odezwe to nadrobie zaleglosci. oto moje 485ml


Wie, wiem, nieelegancko tak pojawiac sie i znikac, ale naprawde nie moglam... Za kilka dni wracam i kasuje foty, ups!

Pozdrawiam Mya, Macerata, Listopadowa...oraz wszystkie inne przyjaciolki!

Do zobaczenia wkrotce na stronce!

ps. Musialam sie pochwalic!

No witaj Myślałam ostatnio o Tobie a tu taka niespodzianka
KOCHANA-POWALASZ są śliczne prześliczne idealne i doskonałe
Gratuluje Ci serdecznie no masz się czym chwalić!! i chwal się, chwal jak najczęściej!!!

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Yagnaa

Czesc wszystkim (tym znanym i tym nieznanym)
wpadam na chwile by raz jeszcze podziekowac za wszystkie maile na obu moich skrzynkach sycuszkowych oraz smski Jestescie kochane. Dziekuje rowniez za zyczenia w imieniu sycuszkow, ktore to w najblizsza niedziele beda mialy juz 10 miesiecy! Jestem przeszczesliwa i codziennie zakochuje sie w nich od nowa, nie mogly udac sie doktorkowi lepiej (z ktorym, najprawdopodobniej, niedlugo zostaniemy sasiadami )
Tymczasem (z news'ow) pod koniec ubieglego miesiaca organizowana byla niedaleko mnie konferencja, ktorej goscmi byli chirurdzy plastycy omawiajacy nowinki w swojej dziedzinie, m.in. metoda, przy ktorej ciecie pod piersia ma jedynie 5mm (jest praktycznie niezauwazalne) , przy rezygnacji z implantow, ktore stosuje sie wspolczesnie (i nie mam tu na mysli tych napelnianych wezykiem np. przez pepek.. Nowe metody maja byc coraz to mniej inwazyjne, wypelnienia maja byc dozywotnie a zmiana rozmiaru o wiele mniej traumatyczna dla tkanek.. Czulam sie troche tak jak przy ogladaniu concept car'ow - sliczne to wszystko, ale czy pojawi sie na drogach(?), nie wiadomo.. W kazdym razie przyszlosc zelkowania wydaje sie bardzo optymistyczna i obiecujaca!
Pozdrawiam
Raz jeszcze buzka!

Yaga

O witam Ale Ci zazdroszczę- taka konferencja ale byłaś czy czytałaś? Mówisz chyba o "The Internal Bra" ? Widziałam, widziałam Niech oni sobie to teraz testują - a my potem skorzystamy

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

[QUOTE=pysia222;22618671]

Napisane przez MyaDiva

Oj właśnie nie wygląda to dobrze. Wkleję Wam na chwilkę jakieś fotki.
No nieststy żelki się nie starzeją- i na zmęczonym, wiotkim ciele są sobie dwie obciagnięte skórką piłki


ooo to jakas dobra wiadomosc dziewczyny biezemy sie do roboty i zaczynamy cwiczyc

Faktycznie to że żelki się nie starzeją to dobra wiadomość A my - do roboty! A ja tak na wszelki wypadek jak spłące drugą operację zaczynam odkładać na trzecią- żeby wnuczki nie musiały się zrzucać

[MyaDiva]

Violuś - miłego dnia życzę
Karola witam My się jeszcze nie znamy Co do rozmiarku Viola wie co mówi-będzie ok U mnie 545 to już by było o to "ciut "za dużo - no ale ja jestem kurczaczek taka chudzinka i maluszek. I jak Viola mówi- najpierw będzie mały szok jeśli masz teraz miseczkę A ale z czasem inaczej to ocenisz. No a ludzie.... no cóż jeśli jesteś gotowa na to by mieć piersi to i z zazdrosnymi ludzmi musisz sobie poradzić

[Yagnaa]

Napisane przez MyaDiva

O witam Ale Ci zazdroszczę- taka konferencja ale byłaś czy czytałaś? Mówisz chyba o "The Internal Bra" ? Widziałam, widziałam Niech oni sobie to teraz testują - a my potem skorzystamy

-

Hej Mya,
pisalam o konf. Bapras'u dla West Midlands, na ktorej bylam jako sluchacz dzieki uprzejmosci kolegow z FFWP, z ktorymi mam kontakt dzieki pracy, w sumie bylo to ostatnie takie wieksze spotkanie w tym roku, dlatego ciesze sie, ze moglam posluchac.. Po lekturze 2 tomow kolekcji "The Best Breast" zaczelam troche czytac, wciagnelo mnie to na tyle, ze (zamiast meczyc i tak juz umeczonego mojego doktorka) lapie kazda nadarzajaca sie okazje kontaktu ze specjalistami w tej dziedzinie. Moj Yagusiowy mowi ze mam fisia ale dzieki temu fisiowi nie denerwuje sie juz tak bardzo jak kiedys i jestem chyba troche bardziej swiadoma swojej decyzji.
Jedno mi tylko nie przeszlo. Staniczki. 3/4 nie mialam nawet okazji zalozyc chocby raz, ale sama radosc z zabierania ze soba czegos z literka F i wieksza jest jak uzaleznienie.. Mam nadzieje, ze kiedys mi przejdzie

[horo]

Mya,
mpożesz jeszcze raz wstawić te fotki... zelek ???

[pink star]

Dziekuje wam dziewczynki z calego serduszka....
nie mam czasu poczytac co u was ale nadrobie jak wroce do domu....

widze,ze sie dzieje tu troszke...

horo - buzka na przywitanie

happy,mya, maceratka, magerko, pysia, kejsiii,viola, listopadzia - trzymajcie kciuki sloneczka

gigo - ale masz cudneeee cycuszki...

happy - ty to slonko masz jednak zlote serduszko...

pysia - ja podziwiam twoj zapal do cwiczen..

kejsii- buzka za odliczanko, widzialam gdzies taka stara babke w stroji kapielowym chuda i zaisajaca skora wszedzie..

karola - czesc. wiesz tak jak napisala Viola ludzie zawsze gadali i beda gadac...tego juz sie nie zmieni a ty rob swoje nie patrz na innych..

yagna - no to zdrowko za twoje cycuszki

noami - trzymaj sie ceplutko bedzie dobrze powodzenia!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!


Dzis dostalam emaila jakie wyniki zrobic, jutro lece do lekarza i jeszcze dzis musze umowic wizyte u gina na usg...
Ladna pogoda ale troche zimniej niz u UK...
dobra lece dalej...
pozdrawiam FIOLETOWE damy...

[Yagnaa]

Pink - dzieki
Trzymam kciuki za Twoj Wielki Dzien!

[Kashanti]

Ja ma coś jednak z psychika ... na początku płakałam, że są za duże... a teraz myslę, że mogłyby być większe...
mam takie pytanie do dziewczyn od dr Skwiercz bo nie wiem czy dobrze zrozumialam... jutro będa 4 tygodnie od operacji ... dr kazała chodzić na basen juz?? jeżeli mam faktyczni ena niego chodzić to stroj 1 czy 2 czesciowy:P
i czemu wszedzi episze zeby poczekaz z basenem jakies 6 tygodni...?

ogladałam dzis filmiki zpowiekszania piersi... mysalam ze zwymiotuje... dobrze ze nie ogladałam przed operacja bo bym chyba jajko zniosła...

[kejtigda]

Kashanti z tą wielkością to normalne, najpierw szok a potem niedosyt! Większość zaleceń mówi o późnym basenie bo dotyczy innej metody wkładania żelkó pod mięsień, bo Ty masz pod oba mięśnie a to rzadkość Więc spokojnie ćwicz, szybciej puszczą mięśnie i się powiększą

Naomi trzymamy kciuki !

Pink gratuluję

Mya dawaj więcej fot tych starszych implantów

Gigo

[milandia01]

Cześć dziewczyny. Śledzę wasz wątek od kilku mc. Byłam juz nawet na konsultacji u dr Skwiercz i standardowo zaproponowała mi 325cc bo nie rodziłam. . Mam 169 cm wzrostu, waga 51kg, obwód w biuście 89cm pod biustem 81 cm, romiar miseczki A. Zastanawiam się czy nie będą to zbyt małe piersi i czy nie lepiej poczekać do urodzenia dziecka bo wtedy dostałabym większe wkładki. Co sądzicie jako ekspertki?

[guniaaa]

Jak ja Wam wszystkim zazdroszcze...ja mam zawsze tyle WAZNYCH i WAZNIEJSZYCH wydatkow,ze takie"fanaberie" sa baaardzo odlegle...ale Wam zazdroszcze...nie mam takiej determinacji w sobie,ajk mialam kiedys...nie umiem dazyc do spełnienia swoich marzen...dlaczego

[milandia01]

Napisane przez Kashanti

Ja ma coś jednak z psychika ... na początku płakałam, że są za duże... a teraz myslę, że mogłyby być większe...
mam takie pytanie do dziewczyn od dr Skwiercz bo nie wiem czy dobrze zrozumialam... jutro będa 4 tygodnie od operacji ... dr kazała chodzić na basen juz?? jeżeli mam faktyczni ena niego chodzić to stroj 1 czy 2 czesciowy:P
i czemu wszedzi episze zeby poczekaz z basenem jakies 6 tygodni...?

ogladałam dzis filmiki zpowiekszania piersi... mysalam ze zwymiotuje... dobrze ze nie ogladałam przed operacja bo bym chyba jajko zniosła...

Kashanti na konsultacji Pani dr powiedziała, że pływanie trzeba będzie rozpocząc dwa tygodnie po zabiegu, a ćwiczenia po dwóch dniach

[kejtigda]

Ja myślę że nie ma co czekać na dziecko tylko robić, najwyżej potem się machnie większe

[milandia01]

nie uważasz, że będą małe? . Raczej nie wyjdzie z tego D?

[guniaaa]

Napisane przez gigo2002

Witajcie Kochane po kilku miesiacach. Ja tak tylko z doskoku, chce Wam na kilka dni zaprezentowac moje nabytki. Maja juz 5 miesiecy. Wybaczcie ze sie nie odzywalam i tak na chwilke wpadam, ale za kilka dni sie odezwe to nadrobie zaleglosci. oto moje 485ml


Wie, wiem, nieelegancko tak pojawiac sie i znikac, ale naprawde nie moglam... Za kilka dni wracam i kasuje foty, ups!

Pozdrawiam Mya, Macerata, Listopadowa...oraz wszystkie inne przyjaciolki!

Do zobaczenia wkrotce na stronce!

ps. Musialam sie pochwalic!

Wooow...

[horo]

Milandia,
a moze niezobowiązująca konsultacja u innego Dr.... tak dla pewności, czy 325 cc to max, który mozesz dostać...

[magera]

Witam

Napisane przez kejsiii

12/10/2010

Naomi_85 12.10 0 dni

TRZYMAMY KCIUKI ZA CIEBIE

Kejsiii za odliczanko

No i ja tylko mogę dołączyc się do Kejsiii wypowiedzi:
Naomi trzymamy bardzo mocno

Napisane przez Yagnaa

Czesc wszystkim (tym znanym i tym nieznanym)
wpadam na chwile by raz jeszcze podziekowac za wszystkie maile na obu moich skrzynkach sycuszkowych oraz smski Jestescie kochane. Dziekuje rowniez za zyczenia w imieniu sycuszkow, ktore to w najblizsza niedziele beda mialy juz 10 miesiecy! Jestem przeszczesliwa i codziennie zakochuje sie w nich od nowa, nie mogly udac sie doktorkowi lepiej (z ktorym, najprawdopodobniej, niedlugo zostaniemy sasiadami )
Tymczasem (z news'ow) pod koniec ubieglego miesiaca organizowana byla niedaleko mnie konferencja, ktorej goscmi byli chirurdzy plastycy omawiajacy nowinki w swojej dziedzinie, m.in. metoda, przy ktorej ciecie pod piersia ma jedynie 5mm (jest praktycznie niezauwazalne) , przy rezygnacji z implantow, ktore stosuje sie wspolczesnie (i nie mam tu na mysli tych napelnianych wezykiem np. przez pepek.. Nowe metody maja byc coraz to mniej inwazyjne, wypelnienia maja byc dozywotnie a zmiana rozmiaru o wiele mniej traumatyczna dla tkanek.. Czulam sie troche tak jak przy ogladaniu concept car'ow - sliczne to wszystko, ale czy pojawi sie na drogach(?), nie wiadomo.. W kazdym razie przyszlosc zelkowania wydaje sie bardzo optymistyczna i obiecujaca!
Pozdrawiam
Raz jeszcze buzka!

Yaga

Hej Yaguś
To co piszesz, to jak muzyka dla uszu
No i za Twoje 10 miesięczne dziewczynki
Buźka wielka

Napisane przez listopadowa80

Cześć Dziewczyny

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ...
Jutro idę na usg prenatalne - trzymajcie kciuki

Witaj Listopadzia
Kciukasy trzymam i koniecznie dawaj znac jak tam mały/a Jesienny/a
Cmokam mocno bardzo

Napisane przez gigo2002

Witajcie Kochane po kilku miesiacach. Ja tak tylko z doskoku, chce Wam na kilka dni zaprezentowac moje nabytki. Maja juz 5 miesiecy. Wybaczcie ze sie nie odzywalam i tak na chwilke wpadam, ale za kilka dni sie odezwe to nadrobie zaleglosci. oto moje 485ml


Wie, wiem, nieelegancko tak pojawiac sie i znikac, ale naprawde nie moglam... Za kilka dni wracam i kasuje foty, ups!

Pozdrawiam Mya, Macerata, Listopadowa...oraz wszystkie inne przyjaciolki!

Do zobaczenia wkrotce na stronce!

ps. Musialam sie pochwalic!

Witaj Gigo
No faktycznie znikłaś nam na baaaaaaardzo dłuuuuuugo, no, ale jak pochwaliłaś się takimi cudeńkami, to zostaje nam tylko zrobić tak
Teraz to juz wiemy, że z takimi skarbami można zniknąć
Ależ ślicznotki pani doktor Ci wyczarowala
Piękne piękne piękne

Napisane przez pink star

Dziekuje wam dziewczynki z calego serduszka....
nie mam czasu poczytac co u was ale nadrobie jak wroce do domu....

widze,ze sie dzieje tu troszke...

horo - buzka na przywitanie

happy,mya, maceratka, magerko, pysia, kejsiii,viola, listopadzia - trzymajcie kciuki sloneczka


Dzis dostalam emaila jakie wyniki zrobic, jutro lece do lekarza i jeszcze dzis musze umowic wizyte u gina na usg...
Ladna pogoda ale troche zimniej niz u UK...
dobra lece dalej...
pozdrawiam FIOLETOWE damy...

Hejka Pinkuś
No trzymamy, trzymamy i wiesz.... nie waz się nie odezwać
Rób badania i kładź się na stół, a my tu czekac będziemy z niecierpliwością na Ciebie jak juz się odezwiesz szczęśliwa, bo przod Cię przeważy
Buziol ogromny

[MyaDiva]

Zaraz Wam Kochane te fotki powrzucam tylko muszę na inny komp przejść .

A tak z ostatniej chwili:
Rząd przyjął część ustaw z pakietu zdrowotnego.

Projekt nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta przewiduje dochodzenie odszkodowań z tytułu błędów medycznych bez konieczności występowania na drogę sądową. Jak podkreśla resort zdrowia, nowe przepisy pozwolą pacjentom uzyskać odszkodowanie w około 7 miesięcy .

Niestety przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2012roku . Myśle, że ta nowelizacja to ogromne ułatwienie dla pacjentów. Może coś w końcu drgnie w kwestii odpowiedziałności lekarzy. Oczywiście nikomu nie życzę by kiedykolwiek musiał z tego uproszczenia korzystać .

[MyaDiva]

No poszłyście sobie a ja dopiero się dokopałam do tych fotek. Wstawię Wam jeszcze jutro jeśli będziecie chciały, dziś na chwilkę dla wytrwałych.
Odszukałam tylko te pacjentki które za pierwszym razem miały nie za duże implanty. A chciałam odszukać też te z dużymi implantami przed poprawką.
Pierwsza pani ma 71 lat, następne są po 60. Wszędzie doszło do przerostu torebek.

..a Smerfik ma 100lat

[kejtigda]

coz, wole teraz byc seksbombą a kiedyś potworkiem niz byc caly czas nijaka

kurde ciekawe jak sie rozwinie technologia zanim my sie zestarzejemy, moze jednak nas jakos to ominie?

[MyaDiva]

Napisane przez Yagnaa

Hej Mya,
pisalam o konf. Bapras'u dla West Midlands, na ktorej bylam jako sluchacz dzieki uprzejmosci kolegow z FFWP, z ktorymi mam kontakt dzieki pracy, w sumie bylo to ostatnie takie wieksze spotkanie w tym roku, dlatego ciesze sie, ze moglam posluchac.. Po lekturze 2 tomow kolekcji "The Best Breast" zaczelam troche czytac, wciagnelo mnie to na tyle, ze (zamiast meczyc i tak juz umeczonego mojego doktorka) lapie kazda nadarzajaca sie okazje kontaktu ze specjalistami w tej dziedzinie. Moj Yagusiowy mowi ze mam fisia ale dzieki temu fisiowi nie denerwuje sie juz tak bardzo jak kiedys i jestem chyba troche bardziej swiadoma swojej decyzji.
Jedno mi tylko nie przeszlo. Staniczki. 3/4 nie mialam nawet okazji zalozyc chocby raz, ale sama radosc z zabierania ze soba czegos z literka F i wieksza jest jak uzaleznienie.. Mam nadzieje, ze kiedys mi przejdzie

No Kochana- to super, że masz takie możliwości. Warto korzystać z takich okazji- zazdroszczę bardzo. Bo ja też mam fisia - hi hi no ale u mnie to prawdziwy fisio biorąc pod uwage, że wszystkie publikacje muszę ze słownkiem tłumaczyć
A staniczki to miłe uzależnienie.

Napisane przez pink star

Dziekuje wam dziewczynki z calego serduszka....
nie mam czasu poczytac co u was ale nadrobie jak wroce do domu....

No jasne, że będziemy trzymać. Ale zaraz,zaraz czy koleżanka to czasem już nie jest w w-wie? Jak znajdziesz chwilkę albo będziesz czegoś potrzebowała to daj znać Słońce

Napisane przez Kashanti

Ja ma coś jednak z psychika ... na początku płakałam, że są za duże... a teraz myslę, że mogłyby być większe...
mam takie pytanie do dziewczyn od dr Skwiercz bo nie wiem czy dobrze zrozumialam... jutro będa 4 tygodnie od operacji ... dr kazała chodzić na basen juz?? jeżeli mam faktyczni ena niego chodzić to stroj 1 czy 2 czesciowy:P
i czemu wszedzi episze zeby poczekaz z basenem jakies 6 tygodni...?

ogladałam dzis filmiki zpowiekszania piersi... mysalam ze zwymiotuje...dobrze ze nie ogladałam przed operacja bo bym chyba jajko zniosła...

Kashanti Kochana-Ty masz troszke inne zalecenia niż pacjentki z implantacją pod miesień. Masz z pewnościa nr do Pani dr do domku- śmiało dzwoń jak masz jakieś wątpliwości, jestem pewna że pani dr się ucieszy jak Cię usłyszy Wszystko na temat baseniku podpowiedzą Ci Maceratka i Sweet jak się pokażą- ja nie mogłam chodzić więc nie mam dokladnych info ile pływać i jakim stylem A kostium taki w jakim Ci będzie wygodnie .

Napisane przez milandia01

Cześć dziewczyny. Śledzę wasz wątek od kilku mc. Byłam juz nawet na konsultacji u dr Skwiercz i standardowo zaproponowała mi 325cc bo nie rodziłam. . Mam 169 cm wzrostu, waga 51kg, obwód w biuście 89cm pod biustem 81 cm, romiar miseczki A. Zastanawiam się czy nie będą to zbyt małe piersi i czy nie lepiej poczekać do urodzenia dziecka bo wtedy dostałabym większe wkładki. Co sądzicie jako ekspertki?

Napisane przez milandia01

nie uważasz, że będą małe? . Raczej nie wyjdzie z tego D?

Jeśli pod biustem masz 81 cm to nie osiągniesz do tego obw miseczki D przy wkładce 325cc. Jeśli masz wątpliwości to najlepiej wybrać się jeszcze do innego lekarza. Niestety w implantacji podmięśniowej wielkość implantu jest ograniczona.

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Napisane przez kejtigda

coz, wole teraz byc seksbombą a kiedyś potworkiem niz byc caly czas nijaka

kurde ciekawe jak sie rozwinie technologia zanim my sie zestarzejemy, moze jednak nas jakos to ominie?

Ja też tak myślę- teraz mój wygląd potrzebował tej operacji, a potem jak już przyjdzie pora będzie trzeba znowu coś zadziałać. A 30 lat dla chirurgi plastycznej to bardzo dużo czasu- więc z pewnościa coś wymyślą dla tych wszystkich kobiet, które się postarzeją z implantami.

[horo]

Mya,
to ja czekam dzisiaj na foteczki... strasznie chce zobaczyć jak to wygląda....

Ale... zawsze jak już sie zestarzejemy... skóra straci na elastyczności... to można przeszczepić sobie tłuszczyk do piersi (bez wyciągania czy wymiany wkładek oczywiście) i wtedy znowu będzie ślicznie ... i naturalnie

[Kashanti]

Napisane przez milandia01

Kashanti na konsultacji Pani dr powiedziała, że pływanie trzeba będzie rozpocząc dwa tygodnie po zabiegu, a ćwiczenia po dwóch dniach

Pani dr dała mi rozpiske z planem zajec na caly miesiąc i jest tam punkt "12.10.2010- zaczynamy chodzić na basen" wiec nie 2 tygodnie a 4 kazała z tym basenem poczekać. a pytam się ponieważ w piątek mam kolejna operację i basen odpada na razie... podczas zabiegu piersi odkryto zwezenie odcinka krtani przez ktory sie dusilam ... i go naruszono... dlatego wymiotowalam krwia po zabiegu... a pow izycie u laryngologa okazalo sie ze jest to blizna bo intubacji jeszcze ze szkoly sredniej i szczescie ze to odkryto bo bylam przez to blednie leczona na astme przez 6 lat !! i teraz nie wiem czy się sądzic i czy w ogole mam jakiekolwiek prawo... 6 lat bylam bez sensu truta ;|