![]() |
#2161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
mnie zaczyna powoli dobijać to ze ludzie czepiają sie ze mam psa z papierami
![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jakie padaja "zarzuty"?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
np poszłam z nim na akcje "zerwijmy łanuchy" jako widz, ale ze bylo malo osób, pani kierująca podchodzila z kazdym o psie gadala, co lubi, skad jest itp. Podeszła do nas i zapytala skad jest, ja mowie ze z hodowli, ona "rasowy", mowie ze tak, ona "aha" i sobie poszla
![]() moja ciocia - niby miłośniczka psów, ale ze zrobilam "po swojemu" i wzielam psa rasowego i do tego psa, a nie suczkę, to 2 m-ce nie przychodzila ![]() Przez ten czas to nauczylam go kilka sztuczek i co usłyszałam, ze na pewno ja go tego nie nauczylam, tylko w hodowli go tak wytresowali, bo "normalny" pies do roku sie nic nie nauczy a rasowe są "inne" ![]() ostatnio Domis mial biegunkę, silną, pojechalam do weta, skonczylo sie na lekarz i kroplówce. Usłyszalam w pracy "a czego sie spodziewałas kupujac psa rasowego? wiadomo ze one sa bardzo chorowite i krócej zyją" ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2164 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Ja dzisiaj tez wyszlam na "rasistke" bo jednej babce z kursu probowalam uswiadomic ze rasowy-rodowodowy a papiero to nie wystawy
![]() Ludzie ze wsi(nikogo nie obrazajac) niestety sa TEPI ![]() Takiej glupiej baby to ja nie znam ![]() Na argumenty ze rodowod to koszt 50 zl a odchowanie mioty 10 jak nie wiecej razy tyle stwierdzila ze jej papier nie potrzebny a w schronie sa psy ze zryta psychika... No masakra ![]() ![]() Zalamuja mnie ludzie ![]() Jak wyglada jak raoswy to jest rasowy eh ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
No niestety, ale Polska jeśli chodzi o psy to jest ciemnogród straszny.
U mnie pod blokiem czasem widuję takiego chłopca około 12-letniego, który czasem podchodzi do nas bo strasznie w psiaku zakochany. Wczoraj mi oświadczył, że rodzice kupują mu pieska. Amstafa. Jak to usłyszałam to mało nie zemdlałam. Mówię, że to ciężki pies do ułożenia i musi mieć właściciela, który wie jak z psem pracować. A on mi na to beztrosko "a wcale że nie, bo pani jakaś tam ma amstafa i on jest bardzo łagodny, i z ręki mu można jedzenie dawać i w ogóle". To tłumaczę dziecku, że pies trudny w ułożeniu nie oznacza psa agresywnego od razu, ale że trzeba mieć sporą wiedzę i dużo z psem pracować. Ale dzieciak widać już opętany wizją psiaka w domu. Tylko psa szkoda jak zawsze. Innym razem spotkałam pewną parę z kundelkiem, szczekającym na wszystko co się rusza. Psa zapakowali do samochodu a ze mną zagadali o moim psie. W pewnym momencie słyszę "ale takiego psa to chyba na kolczatkę by trzeba było" (mamy obrożę półzaciskową, jako jedyna w okolicy nie używam kolczatki dla dużego psa). Mówię im, że nie ma w ogóle takiej opcji. A oni, no ale jak to, przecież tylko tak się da psa czegoś w ogóle nauczyć i pies od razu zaczyna słuchać i być spokojny. Mówię panu, że ja się wcale nie dziwię, bo jakby panu założyli na szyję kłujące metalowe kolce, to też pan by wolał słuchać, ale to chyba nie o to chodzi w szkoleniu. Usłyszałam, że się mylę, że to wcale nie o ból chodzi! Bo jak oni tylko nałożyli swojemu pieskowi kolczatkę, to pies od razu wydoroślał, w momencie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ![]() Następnie postanowili, że skoro mój psiurek jest taki grzeczny i nieagresywny, mimo że duży (ciekawe że przed chwilą jeszcze twierdzili, że bez kolczatki to niemożliwe), to oni wezmą swojego psiurka, żeby się "przyzwyczajał, bo oni tego psa jak brali to miał straszną psychikę, ale już go na prostą wyprowadzają" (zaraz potem okazało się, że tak go wyprowadzają, że piesek rozwija coraz to większą agresję do innych psów zaczynając bez ostrzeżenia atakować nawet szczeniaki). Jak pani psa przyprowadziła wszystko stało się jasne. Stanęła sobie z pieskiem dokładnie na przeciwko mojego, usadzając swojego tak, żeby musiał stać frontem do mojego. Jak pies warczał i się odwracał to ona z powrotem go przodem do mojego. Jak pies zaczął warczeć i szczekać krzyknęła "nie wolno" i podniosła psa na smyczy do góry tak, że stał przodem do mojego na tylnych łapach... Od razu kazałam jej psa postawić wszystkimi łapami na ziemi i zaczęłam tłumaczyć, żeby NIGDY czegoś takiego nie robiła, bo tylko pogłębia problem. Nie minęło kilka sekund, pies warczy, szczeka i się odwraca bokiem, a pani znowu obraca go przodem, za smyczkę i do góry na tylne łapy. W tym momencie wzięłam mojego psa i się zawinęłam, bo nie mogłam na to spokojnie patrzeć. Takich właśnie mamy w większości speców od psów - od genetyki, rozmnażania, szkolenia i behawioryzmu. I najgorsze jest to, że tacy ludzie jeszcze innych próbują "uświadamiać". Przestaję się powoli dziwić dlaczego u nas jest jak jest ![]()
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-10-04 o 21:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2166 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Bo u nas jest kazdy specjalista,to nic ze ma agresora i nie umie sobie,poradzic,to nic ze nie ma pojecia o psach...Ale "zna sie"
A wracajac do mojej rozmowy to jeszcze sie dowiedzialam ze JEDYNA rasa ktora nie uczula to maltanczyk ![]() MASAKRA ![]() Edytowane przez Garadiela Czas edycji: 2010-10-04 o 21:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2167 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
ja bardzo czesto spotykam sie ze zdziwieniem o wrogim zabarwieniu, gdy odpowiadam na pytanie, ile kosztowal moj pies.
nie rozumiem czemu w takim razie ludzie o to pytaja. swoja droga...mloda wcale majatku nie kosztowala. poza tym kiedy na pytanie, czy bedzie kiedys miec szczeniaki odpowiadam, ze zobaczymy, jakie oceny bedzie zbierac na wystawach, czy dobrze przejdzie proby pracy (jest psem mysliwskim), bo nie kazde geny powinno sie podawac dalej. i tu sie dopiero zaczyna: wystawy? po co to psu? czemu bedziecie go meczyc? proby pracy? to dopiero meczenie zwierzat!!! moj pies nie ma rodowodu. jeszcze ![]() nie wyobrazam sobie kupic szczenie bez papierow. gdybym miala olbrzymi dom z ogrodem to adoptowalabym jeszcze dwa psy ze schroniska. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Pamiętacie wielką miłośniczkę psów Pandzię ? Z miłości do zwierząt drugi raz w tym roku dopuściła swoją sukę shih-tzu. Szczeniaczki w styczniu, teraz urodzone w sierpniu.
http://allegro.pl/najladniejsze-szcz...261993383.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Oj tak, pamiętam aż za dobrze! Plus jej zapewnienia "że to był jeden, jedyny raz i ona już psów rozmnażać nie będzie!"
Niech mają to w pamięci osoby, które kupują pieski od pseudo wierząc w zapewnienia, że to był "jeden jedyny miot" czy inne tego typu bzdury.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
jakie to przykre
![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Wystosowałam słodkiego maila... Niech ja kurcze uszczypnie sumienie, choć troszeczkę...
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2172 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Pseudo natomiast często oferują dostawę, na zasadzie - lepiej nie przyjeżdżaj i nie patrz jak u nas jest, bo jeszcze się rozmyślisz i co wtedy...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2174 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Pandzia najpierw oczerniała zrzeszonych hodowców (bo na pewno przekręty, bo na pewno lewe mioty i krycie co cieczkę), potem uderzyła w inny ton : bicie się w piersi, zarzekanie się, że już więcej nie dopuści suk, potem kłamstwo, że to konto allegro to konto jej koleżanki, którą przekonała, że pseudohodowla jest be i wyprzedaje koty... Tylko, że z tego konta non stop sprzedawane są kocięta i szczenięta !!! I nie daj Bóg jakiś nieświadomy ludek się na nią natknie i łyknie te jej bzdury, bo w końcu tytułuje się wieloletnim hodowcą. A ja myslałam, że żeby się nazywać hodowcą to nie wystarczy być jakiś czas zrzeszonym, a potem produkować pseudorasowe zwierzęta. Kryje suki co cieczkę, choć to uważała za zbrodnię. Ale "hodowla" cacy, bo zwierzęta mieszkają wśród ludzi...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Z góry przepraszam za offtop, ale to dla dobra zwierzaków.
Dziewczyny mam ogromną prośbę, pomóżcie zmienić los psiaków z kieleckiego schroniska, które na dobrą sprawę trzeba by nazwać mordownią, bo ze schroniskiem miało to niewiele wspólnego - pisać by o tym długo, o tym co tam się dzieje mówili już w Faktach, w Polsacie i TVP. Teraz jest w końcu szansa, żeby po wielu latach to schronisko w końcu zaczęło działać jak należy. Podpiszcie proszę petycję z mojego podpisu, to tylko kilka chwil, a może wiele zmienić! Potrzeba jak najwięcej głosów pokazujących sprzeciw temu, co się tam działo do tej pory ![]()
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-10-16 o 11:21 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Oczywiście podpisane !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2177 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Najbardziej mnie denerwuję , jak ludzie sądzą , że z rodowodem to snobizm i , że rasowy może być bez rodowodu.
Sama mam ON z pseudohodowli kupionego za 300 zł. Fajnie , kupiło się za małe pieniądze. Ale obecnie Rex (bo tak się nazywa) ma 8 lat i ogromne problemy ze stawami. Już w młodości było widać jego problemy , ale nie na taką skalę jakak obecnie. Ciężko mu się poruszać , szczególnie po schodach. Mam również drugiego psa mastiffa , ale z rodowodem , wziętego z dobrej hodowli. Fakt zapłaciłam 3000 tys. , ale pies jest okazem zdrowia fizycznego i psychicznego. i NIGDY nie popełnię takiego błędu jak popełniłam z Rexem. Jak będę chciała rasowego , to napewno kupię w dobrej hodowli z rodowodem , a jak nierasowego to pójdę do schroniska albo przygarnę z ulicy . I moim wielkim marzeniem jest , żeby ludzie robili podobnie jak ja. Żeby nie dać możliwości zarobku ludziom , którzy nie dbają o czystość rasy , zdrowie fizyczne , psychiczne i rozmnażają byle jak np. siostra z bratem (to jest niestety bardzo popularne) Jeszcze słyszałam , że właśnie mit , że owczarek podhalański nie może mieszkac na nizinach rozpowszechdniają pseudohodowcy tych psów na bazarkach w górach. Mianowicie -powiedzmy , że np. ktoś kupił sobie w Zakopanem takiego psa , jedzie z nim do Warszawy , ale ten pies mocno choruje i następnie pyta się tego 'hodowcy' od którego kupił , dlaczego tak się dzieje , to ten co odpowiada ? A mianowicie , że to przez to , że pohalańvzyk nie może mieszkać na nizinach , nie przyznaje się , żenie dba o swoje psy. To jest straszne. Podsumowując: Jeśli nie stać Cię na psa z rodowodem albo szkoda Ci pieniędzy , to idź do schroniska , przygarnij z ulicy itp. STOP PSEUDOHODOWLOM ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2178 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ściemniała. Pseudo hodowca jak się patrzy ![]() http://allegro.pl/rewelacyjna-kotecz...273878913.html Coś strasznego, nic do tej osoby nie dotarło ![]() Niestety w Polsce świadomość dotycząca psów/kotów i innych zwierząt z rodowodem jest marna. Ludzie myślą, że to snobizm, że wtedy należy jeździć na wystawy, że drogo.... Nie rozumieją o co chodzi, nie rozumieją, że kupując psa bez rodowodu za 300 zł nie dość, że narażają się na to, że wyrośnie pies nie taki jak chcemy, że pies będzie chorował, że może być agresywny a do tego przykładają rękę do pseudohodowli, do suk które co cieczkę rodzą, do sprzedaży 4 tygodniowych szczeniąt... a za miłośników zwierząt się uważają. Jak słyszę, że ktoś chce dopuścić swoją sukę bez uprawnień to mnie krew zalewa nad głupotą ludzką !!!!!!
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." Edytowane przez tygrysia Czas edycji: 2010-10-17 o 15:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2179 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Na cockerowym watku wizazu fajna dyskusja o rozmnazaniu
![]() Polecam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
W Polsce jest niebo w porównaniu do np Hiszpanii czy Grecji. Nie jest dobrze, ale nie jest tez tragicznie. Sa osoby które pomagają, postrzeganie Polaków tez się powoli zmienia.
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2181 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2182 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
tak chciałam popisać o swoich przemyśleniach, bo na cocerowym to się załamałam, może mi tu ktoś wytłumaczy o co chodzi?
sama mam psa, na razie nie myślę o hodowli,bo czuje,że nie mam dostatecznej wiedzy i nie czuje potrzeby by wyrobić hodowlankę i rozmnażać swojego psa, a zainteresowanym szczeniakami mojej suni, pokazuje inne psy i w schronisku albo na stronce zawsze się jakiś znajdzie, więc nie rozumiem argumentu,że ktoś chce,to trzeba rozmnażać tym bardziej jak ktoś nie ma kontaktu z weterynarzem,bo jest za granicom, to jak chce zapewnić opiekę suni i szczeniakom? a do tego, ktoś,kto nie wie jak karmić,kiedy pokryć,kiedy oddzielić szczeniaki od matki i pyta po forach,gdzie nie zawsze są sprawdzone informacje, to po co bierze się za rozmnażanie? no i do tego ludzie opisują jak ratują psy od pseudo, jak kochają,chcą je mieć by byli synusiami czy córusiami (?) nie obchodzą ich badania,bo mają szczepienie i po co sami rozmnażają, sprzedają psy i oddają nie wiadomo w jakie ręce? tak musiałam komuś "pomarudzić" bo jakoś w tym naszym schronisku ostatnio coraz więcej psów w typie i psów, które rodzić nie mogły, ale nikt nie pomyśli, by zadowolić osoby "kochające psy i proszące o szczeniaka po ich suni" psem potrzebującym z adopcji |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jest taka jedna prawda-jesli nie wiadomo o co chodzi-chodzi o pieniadze
![]() A na powaznie to ja jestem pelna podziwu dla takiej odwagi tych ludzi... Bez totalnej wiedzy ale mnozmy co sie rusza bo mam"spaniela""yorka itd itd. Niestety sa tacy bezmyslni ludzie a potem sa problemy z agresja,problemami zdrowotnymi,psychicznymi itd itd... Potem glupie spaniele,wredne yorki i maltanczyki wazace 13 kg,... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2184 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
i kolejny dowód że gentesty są do d....
http://www.hundkatzepferd.com/archiv...zenherzen.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2185 |
mar_jolka
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
cytat- nie wazne kogo " Marzy mi się Maine Coon, ale nigdy, przenigdy, choćbym nie wiem ile miała forsy, nie wydałabym 1000 zł na zwierzę." i tu jest "pies pogrzebany" na ciuch markowy to sie wyda, na samochod tez ale na zwierzaka- markowego- nie. Taka jest mentalnosc bardzo duzej liczby naszego spoleczenstwa
![]() Wiecie ze w Finlandii rodowodowe i rasowe zwierzaki to 90% U nas 5% ![]() ![]() I niestety z zalem musze napisac ze ja sie swoim rodzicom tez nie przyznalam szie jak kupilam rasowego- ile kosztowal ![]() A wracajac do MCO- rodowodowego i rasowego mozna miec za 500zl. Ja wlasnie mam taka kocice wycofana z hodowli po kilku miotach. Nie potrzebowalam kociaka, ani na rozmnazanie tylko do kochania. I mam ![]() ![]() ![]() Dla mnie rodowod i co za tym idzie nieco inna cena za zwierze jest gwarancja- ze zakup bedzie przemyslany ( bo trzeba pomyslec wiecej jak sie wydaje wieksza gotowke- chocby przez czas jej uzbierania) A wierzcie mi psy z mojej hodowli nie sa dodatkiem do mercedesa.. Czesto sa kupowane na raty i dlugo decyzja jest rozwazana- ludzie telefonuja do mnie, pisza, dowiaduja sie jaka to jest rasa i jakie ma wymagania, odwiedzaja mnie zeby zobaczyc czy to jest ten pies co go chca wlasnie. Dlugo mysla i jeszcze w umowie mam zagwarantowane prawo pierokupu jesli jednak decyzja mimo to bedzie zbyt pochopna. ( lub cos sie stanie ) Cena jest tez gwarancja ze KTOS BEDZIE CHCIAL DALEJ WYDAWAC PIENIADZE NA ZWIERZE ( patrz wyzej co napisal ktos w tym temacie) Czyli mojemu wychuchanemu maluszkowi nie zabraknie tego co mu potrzeba ani ewentualnego leczenia na stare lata. Dodatkowo nie trace kontroli nad swoimi szczeniakami- ida w swiat z moim nazwiskiem- i nie musze sie tego wstydzic ![]() I mimo ze moje sa rodowodowe czyli maja ten glupi i niepotrzebny papier ( ![]() ![]() Tyle na temat glupiej ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- jeszcze dodam a propo preferencji wydatkowej- ja nie wydam na szminke 100zeta... ale jakbym znalazla psa ktory by mi pasowal rodowodowo i eksterierowo to wydam i 10 tysiacy zl!! ( tak 10 000) wezme pozyczke z pracy, banku nie wiem skad ale wykopie te pieniadze ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2186 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
teraz na kocieforum.pl jest kotka MCO do adopcji ![]() oraz u mnie wiadomość o kolejnej kotce MCO po hodowli do adopcji z Kraka Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-11-02 o 09:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2187 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
rasowy = rodowodowy
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
a o czym piszę
![]() to sa koty po karierze hodowlanej albo wykupione przez swoich hodowców z allegro (jak nowy własciciel je tam wystawił) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2189 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Ja z hodowlami zarejestrowanymi miałam różne przejścia, a co dopiero mówić o rozpłodowniach z bloku obok. Dłuuuugo szukałam hodowli z prawdziwego zdarzenia. Raz nawet miałam upatrzonego kociaka i wstępnie dogadaną sprzedaż (dodam, że ze wszystkimi papierami, hodowca zarejestrowany z odpowiednim kocim związku), ale po przyjeździe okazało się, że zdjęcia swoje, a rzeczywiste warunki swoje... Koty ze świeżbem trzymane razem ze (jeszcze) zdrowymi, śmierdzące kuwety, smutne, osowiałe koty, kocięta zamiast dokazywać, spią po kątach... Zrezygnowałąm, chociaż mi się serce kroiło, że zostawiam "swojego" w takich warunkach. Do tej pory mam świeczki w oczach, jak o nim pomyślę. Ale stwierdziłąm, że nie mogę swoim nazwiskiem firmować takiej postawy. Miałąbym wyrzuty sumienia, że daję babie motywację do kontynuowania takiego procederu. Gdyby wszyscy, którzy deklarują miłość do zwierząt, nie wspomagali finansowo takich rozpłodowców, szybko zniknęliby z rynku. Żałuję, że nie zgłosiłam do odpowiedniej instytucji (mieszkam w IRL, tutaj z prędkością światła zamnkęliby taką "instytucję"). Także, tak naprawdę, nie chodzi
o papier, ale o pewność, że mamy do czynienia z osobą, która ma pojęcie o tym, co robi. Więcej, warto sprawdzać nie tylko uprawnienia do prowadzenia hodowli, ale też praktyczną stronę jej prowadzenia. Warto pojechać wcześniej i odwiedzić hodowlę, warto poczytać zanim się zdecydujemy, warto się "doświadomić". Prawdziwy hodowca z powołania, nie będzie miał nic przeciwko temu. Wręcz przeciwnie, sam zrobi wywiad, do kogo kociątko ma trafić. Mamy teraz 3-miesięcznego "Miałkuna", który właśnie ogląda mecz w TV ze swoim pańciem ![]() ![]() Chyba po tym można poznać dobrego hodowcę? ![]() Są tacy, co kupują pirackie płyty i kradzione telefony, bo taniej. Przecież niczym się nie różnią od tych "legalnych", przecież sami nie kradną - kradnie to złodziej, oni uczciwie płacą. Bez popytu nie ma podaży. Jak pokątne hodowle nie będą miały klientów, przestaną istnieć, więc kupując zwierzę z takiego źródła, w pewnym sensie jesteśmy odpowiedzialni za istenienie takiej instytucji. Uważam, że warto to chociaż przemyśleć. Moje kocioły: mały przy próbie nawiązania komunikacji z latającą bracią na zewnątrz - nieudaną, ale to go nie zniechęca ![]() i duża przy ulubionym zajęciu polegającym na udawaniu, że jest za dumna, żeby bawić się piłką, jak jakiś kociak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2190 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.