|
|
#2851 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
teraz jestem na etapie chlebka z pasztetem i pomidorkiem mniammm. |
|
|
|
|
#2852 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Oj, z pasztetem uwazaj. sery plesniowe i pasztet to chyba najbardziej zakazane produkty w ciazy (pomijam alkohol ). Nawet w Uk, gdzie mieszkam a gdzie jak wiadomo luzno podchodzi sie do calej ciazy czy diety przy karmieniu, pasztet jest na liscie zakazanych rzeczy.
|
|
|
|
#2853 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#2854 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Boże, co znowu z pasztetem nie tak?:p Najlepiej to nic nie jeść:P
Nawet taki PROFI pasztecik jest beee? Przyznam że 2 razy podczas ciąży jadłam pasztecik i nawet mi do głowy nie przyszło że coś z nim nie tak ![]() Ale skoro nie,to nie będę jeść
Edytowane przez spice1985 Czas edycji: 2010-10-14 o 17:13 |
|
|
|
#2855 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#2856 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
jasne, ze nie chodzi o to, by nic nie jesc
![]() pasztet robiony jest z watroby, ktora zawiera ogromne ilosci retinolu (wit a), ktora moze zaburzyc rozwoj plodu. sery pleniowe i watroba/pasztet: mowimy NIE w ciazy |
|
|
|
#2857 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266807 6]Oj, z pasztetem uwazaj. sery plesniowe i pasztet to chyba najbardziej zakazane produkty w ciazy (pomijam alkohol ). Nawet w Uk, gdzie mieszkam a gdzie jak wiadomo luzno podchodzi sie do calej ciazy czy diety przy karmieniu, pasztet jest na liscie zakazanych rzeczy.[/QUOTE]
ja mam do tego troszke inne podejscie,jem wszystko prócz surowego miesa i jaj. w I ciązy tez tak jadłam i wszystko było ok,a na pasztecie jade juz ok tygodnia ,uwielbiam,i nadal mam ochote jak na nic innego ![]() bedzie dobrze,hihi |
|
|
|
#2858 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Dziewczyny nie popadajcie w paranoję z tym pasztetem. Tak naprawdę to w pasztecie wątroby są ilości śladowe, która masarnia robi pasztet taki jak kiedyś, że robiło się go z wątroby, teraz to jej jest może 5%, albo i mniej. A w ogóle to chyba trzeba byłoby zajadać się kilogramami pasztetu żeby witamina A mogła zaszkodzić.
Bez przesady, zaraz wyjdzie na to że nie wolno nam nic jeść, w sumie wszystko powinno być szkodliwe za dużo chemii, konserwantów itp. |
|
|
|
#2859 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
a tak wogóle to najpierw musimy założyc,ze ten pasztet jest napewno z wątroby hihi,przy dzisiejszej technologii
|
|
|
|
#2860 | |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
![]() w pierwszej ciąży jadłam wszystko na co miałam ochotę i jakoś żyję, synal ma się dobrze. Nie było netu(nie każdy go miał, ja nie miałam 10lat temu) i tego całego zamieszania wokół ciąży jak teraz. Edytowane przez eweska Czas edycji: 2010-10-14 o 17:24 |
|
|
|
|
#2861 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 887
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Dokładnie... Nie popadajmy w paranoję... Naprawdę, Dziewczyny nie nakręcajcie się bez powodu
i jedzmy normalnie (oprócz surowego mięsa i jaj). Wiadomo..każdy ma inne podejście
|
|
|
|
#2862 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2863 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
bleh, to co jest w tym pasztecie, mielone kurze nozki
![]() smacznego w takim razie ![]() Oczywiscie, ze nie mozna popadac w przesade, ale po cos sa prowadzone badania na ten temat i jesli jest nawet szansa jedna na milion a ja zaryzykuje i to odbije sie na moim dziecku, to po co ryzykowac, pytam sie? Ale oczywiscie wolna wola
|
|
|
|
#2864 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266834 4]bleh, to co jest w tym pasztecie, mielone kurze nozki
![]() smacznego w takim razie ![]() Oczywiscie, ze nie mozna popadac w przesade, ale po cos sa prowadzone badania na ten temat i jesli jest nawet szansa jedna na milion a ja zaryzykuje i to odbije sie na moim dziecku, to po co ryzykowac, pytam sie? Ale oczywiscie wolna wola [/QUOTE]Kochana to nie powinnaś tak naprawdę nic nie jeść, wędlina też nie wiadomo z czego zrobiona, szynki naszpikowane, parówki najgorsze dziadostwo, kurczak naszpikowany, może i parę razy już umyty w różnych chemikaliach. Warzywa, owoce wszystko pryskane, szpikowane aby szybciej rosło lub dojrzewało. Nie wiesz co jesz, niestety, ale tak już jest i czy zrezygnujesz z pasztetu czy innych rzeczy wcale nie oznacza że inne produkty ci nie zaszkodzą. |
|
|
|
#2865 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266834 4]bleh, to co jest w tym pasztecie, mielone kurze nozki
![]() smacznego w takim razie ![]() Oczywiscie, ze nie mozna popadac w przesade, ale po cos sa prowadzone badania na ten temat i jesli jest nawet szansa jedna na milion a ja zaryzykuje i to odbije sie na moim dziecku, to po co ryzykowac, pytam sie? Ale oczywiscie wolna wola [/QUOTE]z takim podejściem to byśmy musiały jesc tylko surowe warzywa i owoce i to te z własnego ofródka i nic wiecej,bo wszystko co jakkolwiek przetworzone ma substancje szkodliwe. Każdy ma inne podejscie i robi to co uważa za sluszne,tylko proszę nie nakręcajcie sie nawzajem. |
|
|
|
#2866 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
a z pasztetem pozostane przy swoim
|
|
|
|
|
#2867 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2868 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266815 4]jasne, ze nie chodzi o to, by nic nie jesc
![]() pasztet robiony jest z watroby, ktora zawiera ogromne ilosci retinolu (wit a), ktora moze zaburzyc rozwoj plodu. sery pleniowe i watroba/pasztet: mowimy NIE w ciazy Moona, w tych pasztetach Profi wierz mi że nie ma żadnych wielkich ilości wątroby Pewnie chodzi o te normalne pasztety pieczone, takie co się na kawalki w sklepie kupujeA sery plesniowe tez mozna jesc tylko te z pasteryzowanego mleka, czyli np. Turek. Nie przesadzajmy. A ja mam wędliny nie naszpikowane Mój dziadek robi z własnych świnek, bez konserwantów i tylko takie jem Pyszne polędwiczki robi! Tylko żebyście widziały jaka jest różnica między taka polędwiczką a np. sopocką ze sklepu, szok! Ta dziadka jest niziutka i kruchutka, a ta ze sklepu jest 4 razy wyższa (napompowana czyms) i jakas taka elatyczna. Szynki, kiełbasy itp też od Dziadka. Polecam własne wyroby ze wsi
Edytowane przez spice1985 Czas edycji: 2010-10-14 o 17:42 |
|
|
|
#2869 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
I nie koniecznie bo jak by była naruszona skórka to też nie można owoców z działeczki
Dobra dziewczyny to ja ide do lodówki czeka tam na mnie pół kg wędzonego na zimno łososia /czyli surowe mięsko -)/ mmmm a wczoraj było sushi ;-) a wy pasztetu nie tykajcie ;-) A z drugiej strony to wątróbka jest wskazana w ciąży ;-) Choć nie wiem czy to możliwe, tak jak ktoś powiedział czy dały byście radę zjeść aż taką ilość ;-)
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie... 18TYDZIEŃ-CHŁOPAK ![]() |
|
|
|
#2870 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
moja przyjaciolka jadla codziennie marcepan w duuzych ilosciach, w ogole cukierki, chalwe chlopiec - Alanek ![]() [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266807 6]Oj, z pasztetem uwazaj. sery plesniowe i pasztet to chyba najbardziej zakazane produkty w ciazy (pomijam alkohol ). Nawet w Uk, gdzie mieszkam a gdzie jak wiadomo luzno podchodzi sie do calej ciazy czy diety przy karmieniu, pasztet jest na liscie zakazanych rzeczy.[/QUOTE] ale pasztetu nie mozna jesc takiego robionego garmazeryjnie czyli w sklepach ktorzy produkuja je sami takich na wage ale taki w pudeleczku jakis z kogucikiem czy cos to mozna ja jem zreszta nikt na pewno nie je tego kilogramammi, bo jedzenie takich ilosci obojetnie czego moze zaszkodzic, nawet jakby to byly jablka
|
|
|
|
|
#2871 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Jasne, ze jak pasteryzowane to juz ok
Profi, Turek, ja w ogole nie wiem o czym piszesz, musze isc wygooglowac
|
|
|
|
#2872 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
A pleśniowca to zjem też bo mam taaaaka ochotę ale na prawdziwego Francuza z rozpływającym środkiem mmmmmm..... takiego śmierdzącego jezu jaki on pyszny ech
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie... 18TYDZIEŃ-CHŁOPAK ![]() |
|
|
|
#2873 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 887
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
haha AlicjaH dobrze to podsumowałaś
Smacznego!
|
|
|
|
#2874 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
ja jednak stawiam na jak najbardziej zdrowe jedzenie, ktore w ciazy na pewno zakazane nie jest
mozecie sie smiac, ale kostki rosolowej tez nie uzywamy, a od wedliny mnie troszke odrzuca i w ogole od miesa, sprawdzam etykietki i sklad produktow, chleb rowniez zaczelismy piec sami - jest smaczniejszy i nie jest gniotem, a dla dzidzi to tez na pewno zdrowsze.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
#2875 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Dobra kobitki miło się rozmawiało, ale muszę zmykać z synkiem na trening
![]() Do wieczorka
|
|
|
|
#2876 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#2877 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
ja jutro tez chyba łososia skubne,bo na początku ciązy jadlam codziennie i mi sie przejadło,ale teraz znowu mi smaka zrobiłaś,a serka też bym chapła,ojj głodna jestem |
|
|
|
|
#2878 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
a teraz jak pomysle o jakimkolwiek jedzeniu to mi jakos tak zle...ale mdlosci nie mam
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#2879 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
A co ze sklepowymi sałatkami ze sklepu, takimi w opakowaniach? Typu jarzynowa, brokułowa, śledziowa, z kurczakiem? wiecie o co mi chodzi? Bo gdzieś przeczytałam że nie wolno "gotowych sałatek" (listerioza) I tak sobie myslę - heee????? Paranoja po prostu. Czy my kobiety czasem nie głupiejemy?
|
|
|
|
#2880 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
|
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)
Cytat:
jak bedziesz chciala to wal do mnie smialo!!! ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...'' |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.




ja przed ciaza moglam zyc na slodyczach, a teraz w ogole mnie nie ciagnie, choc gdybym zjadla to bardzo by mi skakowalo, ale zjem 1 ciastko i wystarczy, a kiedys cala wielka paczke potrafilam w siebie wlozyc 








moj tato zawsze taka pyszna robil...kiedys jak mialam z 5 lat ( nie wiecej) jechalismy motorem do domku tylko ja i on i ugotowal ogorkowa.... on moze tego nie pamieta
