2010-10-02, 10:35 | #2131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hong Kong
Wiadomości: 151
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Apsiku jestem jestem, ale i Ty cos ostatnio rzadko tu zagladasz
Taka ciekawostka....z cyklu jak Azjatki dbaja o wlosy. Otoz tutaj w Hong Kongu mamy specjalne salony/zaklady fryzjerskie gdzie nie mozna obciac/podciac wlosow, nie mozna zmienic koloru wlosow itp. a jedynie mozna zadbac o nasze wlosy, poprawic ich kondycje. Tego rodzaju zaklady fryzjerskie specjalizuja sie tylko we wszelkiego rodzaju "treatment" jesli chodzi o wlosy, maseczki, odzywki, jakies specjalne zabiegi przy uzyciu pary itp.itd. Z zewnatrz taki zaklad wyglada tak samo jak normalny salon fryzjerski, w srodku zreszta tez, normalnie sa fotole, lustra...i przez to juz kilka razt przez pomylke weszlam do takiego salonu z pytaniem ze chce podciac koncowki, albo skrocic grzywkea potem dopiero jak mi ktos z takiego zakladu wyjasnil ze oni tutaj nie maja takich typowych zabiegow. jeden taki zaklad jest niedaleko miejsca gdzie mieszkam i powiem Wam ze zawsze jest w nim pelno kobiet/pan/dziewczyn...w roznym wieku........a dla odmiany wszyscy pracownicy salonu to sami panowie. Tak wiec taka ciekawostka o tym ze tego typu salony sa tutaj w HK populrane i maja duzo klienetek, a wiec azjatki-chinki bardzo dbaja o kondycje swoich wlosow. Edytowane przez Larissa123 Czas edycji: 2010-10-02 o 10:36 |
2010-10-02, 12:08 | #2132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
nie nie jadłam jedyne algi jakich próbowałam to właśnie nori, ale ja muszę uważać na algi bo mam na nie alergię skórną i boję się żeby nie wyszła mi z tego pokarmowa
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
2010-10-10, 17:25 | #2133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Co tu tak cicho się zrobiło?
Cicho wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie... co to będzie...?
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
2010-10-12, 06:05 | #2134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hong Kong
Wiadomości: 151
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Znajoma z HK kiedys polecila mi takie granulki "Bak Foog Pills" dla kobiet. Jest to rodzaj chinskiej medycyny. Co prawda polecila mi je na bole miesiaczkowe ale regularne spozywanie tych granulek poprawia kondycje skory, przyczynia sie do zachowania mlodosci i zdrowego wygladu cery. Zalaczam zdjecie calego opakowania, w srodku sa takie pojedyncze saszetki, a w nich czarne malutkie granulki. Jedna taka saszetke je sie najpierw co drugi dzien, a potem mozna codziennie..szczegoly sa napisane na ulotce, wszystko jest w j. angielskim.
|
2010-10-12, 08:35 | #2135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam, głównie z pracy ;)
Wiadomości: 423
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Czy mogłabyś podać skład tych granulek? Cóż to jest za cudo?
Może masz możliwość wrzucić skan albo zdjęcie tej ulotki? (każdy z aspektów ich działania byłby u mnie pożądany :/ aczkolwiek pewnie będzie problem w Pl)
__________________
21.07.2011 - Pierwszy Dzień Reszty Mojego Życia 175cm/64,5 kg - walczę z cellulitem - niszczę tłuszcz a zdobywam mięśnie - uczę się zdrowego odżywiania - dbam o cerę - PIJĘ DUŻO WODY |
2010-10-12, 17:35 | #2136 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
http://www.euyansang.com/index.php/p...bak-foong-pill Key Ingredients: Radix Angelicae Sinensis, Cortex Eucommiae, Cortex Cinnamomi, Folium Artemisiae Argyi, Rhizome Corydalis, Radix Astragali, Radix Ginseng, Radix Paeoniae Alba, Radix Polygalae, Semen Sesami Nigrum, Fructus Amomi, Faeces Trogopterori, Cornu Cervi Pantotrichum, Rhizome Ligustici Chuanxiong, Rhizome Atractylodis Macrocephalae, Poria, Rhizome Cyperi, Herba Leonuri
__________________
|
|
2010-10-13, 00:05 | #2137 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leeds, UK
Wiadomości: 580
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Nareszcie dobrnęłam do końca wątku!! Obecnie odczuwam ogromną fascynację przeplatana z bólem oczu od nadmiernego wpatrywania sie w monitor
Początkowo dobierałam się do wątku bardzo haotycznie, najpierw trochę początku, później końcówka i początek tego roku, ale całość już przeczytana Co mnie przyciągneło to na pewno ideał nieskazitelnej cery do jakiego tu wszystkie dążycie i ja z wami Troche o mojej pielęgnacji: - zawsze dzielę ją na dwa okresy przed odkryciem wizażu i po (oczywiscie po jest o niebo lepiej) - staram się być systematyczna w pielęgnacji, ale wiadomo, że nie zawsze mozna (wyjazdy, sesja itp.) - jem bardzo zdrowo i wszystko co "fast food" jest mi obce Moja twarz rano: - oczyszczajacy żel do mycia twarzy Clarins - tonik Clarins - woda termalna LRP - nawilżający krem Clarins z filtrem SPF15 - krem pod oczy tej samej firmy Wieczorem: - j.w. + - peeling co 2 lub 3 dni (przeróżny, oczywiście domowej roboty) - wszelakie maseczki algowe firmy Bielenda również nie na codzień - ostatnio mam fazę na olejek kokosowy, wcześniej był kwas hialuronowy, serum z wit. C i jeszcze pare innych przelotnych romansów lub towarzyszy na całe życie, obecnie czaję się na olejek rycynowy i olejek z wisiołka A tak podsumowując: codzienna pielęgnacja daje naprawdę nieziemskie rezultaty, może nie mam jeszcze cery idealnej, ale jestem na bardzo dobrej drodze. Moje tipy: - jeżeli macie jakiś problem skórny starajcie się znaleźć przyczynę, wyeliminowanie jej (np. z jadłospisu albo z trybu życia) da efekt o niebo lepszy niż jakikolwiek specyfik anty-objawowy - dopinajcie wszystko na ostatni guzik (ciuchy - czyste, włosy - umyte, makijaż - adekwatny itd. długo by wymieniać) i zawsze miejcie przy sobie środki awaryjne (coś do korekty makijażu, rajstopy na zmianę, czy nawet suchy szampon wszystko wedle uznania) - moja dewiza: musimy być sprytne Mam nadzieję, że i ja przyczynie się do rozwoju wątku. I na koniec taka ciekawostka: Miałam na początku studiów zajęcia z Geopolityki i nasz przemiły prowadzący powiedział, że Polacy są jedynym europejskim narodem w którym u prawie wszystkich/wszystkich występuje gen tatarski. Tyle odemnie, miłej nocy życzę! |
2010-10-13, 05:22 | #2138 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hong Kong
Wiadomości: 151
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
dziekuje Ishikawa za podanie strony, skladu i w ogole calej reszty. Do dziewczyn ktore maja bolesne miesiaczki polecam Wam tez taki chinski sposob...picie kompotu z imbiru. Tylko ze to trzeba reguralnie, codziennie pic i codziennie gotowac swiezy. Jeden korzen imbiru dokladnie myjemy, nie obieramy ze skorki, kroimy na plasterki, wrzucamy do garnka i zalewamy woda, gdy woda sie zagotuje potem jeszcze gotujemy okolo 10 minut na malym ogniu. I gotowe, pijemy w kazdej chwili gdy chce nam sie pic, lub pomiedzy innymi napojami, woda, herbata itp. Jak ktos nie lubi troche cierpkiego smaku takiego kompotu mozna dodac lyzeczke miodu na szklanke, a jeszcze lepiej czarny badz czerwony cukier ktory tez jest bogaty w rozne skladniki dobre dla nas kobietek. Mozna tez jesc imbir marynowany, taki jak podaja w restauracjach sushi, ten ktory je sie pomiedzy kolejnymi rodzajami sushi dla zneutralizowania smaku w ustach...taki imbir tez jest bardzo zdrowy. Przepraszam za odbieganie od tematu mialo byc o sposobach azjatek na piekna cere, a tu tak troche o czym innym sie rozpisalam, ale moze komus tez to sie przyda |
|
2010-10-13, 09:01 | #2139 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam, głównie z pracy ;)
Wiadomości: 423
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
No proszę, kolejny mój problem. .... >klik< no są...ale to niestety nie na moją kieszeń ale tak BTW, powiedzcie mi, na ile dni starcza kuracja z aukcji podanej w linku?
__________________
21.07.2011 - Pierwszy Dzień Reszty Mojego Życia 175cm/64,5 kg - walczę z cellulitem - niszczę tłuszcz a zdobywam mięśnie - uczę się zdrowego odżywiania - dbam o cerę - PIJĘ DUŻO WODY |
|
2010-10-13, 16:03 | #2140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 51
|
Bak Foong Pills
ojej troche sie przestraszylam jak przeczytalam z czego sie te pigulki robi:
Bak Foong pills are made from a complex traditional formula with no less than 20 exotic ingredients, including flying squirrel feces, deer antler, black sesame seeds, essence of white-feathered chicken and cinnamon bark. http://www.time.com/time/asia/featur...ne/cover3.html |
2010-10-13, 16:21 | #2141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam, głównie z pracy ;)
Wiadomości: 423
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
mnie to trochę...odrzuciło
__________________
21.07.2011 - Pierwszy Dzień Reszty Mojego Życia 175cm/64,5 kg - walczę z cellulitem - niszczę tłuszcz a zdobywam mięśnie - uczę się zdrowego odżywiania - dbam o cerę - PIJĘ DUŻO WODY |
2010-10-13, 18:43 | #2142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Fajna ta dieta francuskaJa ostatnio bylam kilka dni we Francji i mi jedzenie tam b smakowalo-jest b lekkie a porcje sa idealne i nie ocieka w tluszczu tak jak w Usa...
Mam pytanie do dziewczyn miejszkajacych w Hong Kongu etc.Gdzie mozna dostac blyszczyki firmy Baby Pink?Kiedys je mialam(zamowilam z jakiejs stronki) i b mi przypasowaly i zuzylam do samego konca-chcialam znowu zamowic ale nigdzie nie moge isc dostac-nawet na ebayu nie ma |
2010-10-14, 05:44 | #2143 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hong Kong
Wiadomości: 151
|
Dot.: Bak Foong Pills
Cytat:
CzarnyElf: nie znalazlam w necie tych blyszczykow, moze w jakims lokalnym kosmetycznym sklepie, ale nie przypominam sobie zebym cos takiego tutaj widziala. |
|
2010-10-14, 08:38 | #2144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Bak Foong Pills
Cytat:
dieta francuska (a zwłaszcza czerwone wino i winogrona) jest bogata w najsilniejszy antyoksydant - resweratrol, odpowiedzialny za tzw 'paradoks francuski'(Francuzi, mimo spożywania duzej ilości tłuszczów nasyconych, rzadziej chorują na choroby serca) no tak, tylko że ja chyba nie byłabym w stanie zjeśc jakiegoś specyfiku wiedząc, że jest zrobiony np. z odchodów wiewiórki
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2010-10-14, 12:39 | #2145 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hong Kong
Wiadomości: 151
|
Dot.: Bak Foong Pills
Cytat:
Poza tym nie je sie przeciez odchodow wiewiorki tylko tabletke, sproszkowany srodek ktory ani brzydko pachnie, ani zle nie wyglada. Sklad moze nie brzmi ciekawie, ale taka jest naturalna chinska medycyna, wszystko z natury, zero trucizny czy negatywnych skutkow stosowania takich rzeczy...w przeciwienstwie do naszych tradycyjnych lekow. |
|
2010-10-14, 14:08 | #2146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam, głównie z pracy ;)
Wiadomości: 423
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja powiem szczerze, że martwi mnie tylko to, że sporo się nasłuchałam o tym jak do produkcji różnego rodzaju chińskich panaceów giną różne zwierzęta.
Tutaj coś wspomniano o rogach jeleni...i jakoś dziwnie mi się kojarzy z polowaniem na słonie dla ich ciosów. Serce mnie boli jak pomyślę, że przyłożyłabym pośrednio rękę do tego procederu. (Tym bardziej, że dwa dni temu poszłam wieczorem do lasu i podglądałam 3 stada jeleni pasące się na polu otoczonym lasami...Boże, co za przeżycie. Kto nie widział ten nie wie. Człowiekowi nawet zimno nie przeszkadza jak widzi takiego samca z ogromniastym porożem przechadzającego się powoli i z gracją. COŚ PIĘKNEGO. Szczególnie jak co chwilę sprawia wrażenie, że wie że się na niego patrzy i zagląda prosto w okular lornetki ) mam nadzieję, że wybaczycie mi OT
__________________
21.07.2011 - Pierwszy Dzień Reszty Mojego Życia 175cm/64,5 kg - walczę z cellulitem - niszczę tłuszcz a zdobywam mięśnie - uczę się zdrowego odżywiania - dbam o cerę - PIJĘ DUŻO WODY |
2010-10-14, 18:56 | #2147 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Przepraszam, że wcinam się w rozmowę
Przewertowałam pobieżnie nasz wątek w poszukiwaniu informacji na temat pielęgnacji włosów. Japoki, które widzę na zdjęciach z reguły mają naprawdę śliczne włosy (gęste, lśniące). Mnie niestety od pewnego czasu zaczęły dość obficie wypadać. Nie wypadają z cebulkami, tylko się łamią. Na pewno nie jest to spowodowane chorobami skórnymi - byłam niedawno u dermatologa. Stawiam na stres, gorszą dietę i być może na wahania hormonalne. Nadmienię jeszcze, że od pewnego czasu zapuszczam włosy i dostałam na ich punkcie małego bzika. Zawsze były mocne i gęste, więc tym bardziej drżę z powodu ich gorszego stanu. Możecie polecić jakieś specyfiki (doustne, szampony, odżywki etc.) lub zabiegi, które mogłyby wzmocnić strukturę włosa, zmniejszyć ich wypadanie? Przyznam szczerz, że wysiadłam na ok. 30 stronie tematu...
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2010-10-14 o 18:57 |
2010-10-14, 20:22 | #2148 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leeds, UK
Wiadomości: 580
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kira piszesz, że przyczyną mogą być stres i zła dieta, więc warto je wyeliminować albo chociaż spróbować, ale wiem jakie to trudne dlatego można się wspomagać i tu masz ogromne pole manewru. Ja mogę Ci polecić:
wewnętrznie: - jakieś kobiece suplementy diety capivit itp. - gdzieś w połowie wątku było coś o olejach pitych na czczo - ja osobiście polecam orzechy wszelkiej maści u mnie działają rewelacyjnie a zewnętrznie - jeśli prostujesz włosy to zawsze ale to zawsze używaj dobrego produktu zabezpieczającego, czasami nawet jednokrotne wyprostowanie włosów bez zabezpieczenia może je bardzo zniszczyc i może nie będzie to zauważalne od razu, ale na pewno będzie trudne do odwrócenia - bardzo dobrym sposobem na porost i przeciw wypadaniu jest nafta kosmetyczna - ja ostatnio testuję olej kokosowy i dodaję go prawie do wszystkiego i uważam, że też się dobrze sprawdza - dobry na włosy jest też olej rycynowy Moją dewizą przy wszelkich problemach jest zawsze zmasowany atak, bo przecież nigdy tak do końca nie wiesz co jest przyczyną problemu dlatego stosowanie kilku metod na pewno ma większe prawdopodobieństwo powodzenia niż stosowanie jednej. A co do suplementów to zazwyczaj jeśli komuś nie pomagają to znaczy, że nie tego danej osobie brakuje. Mam nadzieję, że moja wypowiedź się przyda, bo niedawno przebrnęłam przez cały wątek i jestem "na świeżo" z wszystkimi patentami, więc tu masz ich skondensowaną wersję. Mogła by się również wypowiedzieć któraś z dziewczyn, które miały bezpośrednią styczność z Japonią, zawsze lesze są informacje z pierwszej ręki. |
2010-10-14, 20:49 | #2149 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Palina_malina bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Ze zrównoważoną dietą mam duży problem, bo z powodu natłoku zajęć ciężko mi spożywać posiłki regularnie, a ich jakość często woła o pomstę do nieba Ech...a w wakacje było tak piękne (o czym pisałam zresztą kilka tygodni temu). Oleje faktycznie pomagają. Piłam kiedyś regularnie oliwę z oliwek na czczo. Faktycznie - poprawa kondycji skóry, włosów i paznokci była bardzo wyczuwalna. Szczerze mówiąc zupełnie o tym zapomniałam...muszę znów się za to zabrać Wielkie dzięki, że o tym wspomniałaś Włosów nie prostuję, bo mam naturalnie proste strąki, ale bardzo je męczę suszarką (nie lubię, gdy naturalnie schną...brrr...ten zimny plaster przyklejony do pleców - nawet ręcznik nie pomaga). Ach...myję włosy codziennie - może to lekka przesada? Może powinnam dać im trochę "odsapnąć"?
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-10-14, 21:04 | #2150 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
i wax z polskiej apteki zapewnij sie czy spozywasz dostarczajaco: krzemionki, witaminy H, zelaza, wszelkich witamin B, aminokwasow, podobno tauryna tez na wlosy pomaga Edytowane przez janson Czas edycji: 2010-10-14 o 21:20 |
|
2010-10-16, 16:06 | #2151 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi
Mnie się marzą takie włosy jak w załączniku...idealna długość, gęstość i kolor Tylko trzeba będzie katować końce lokówką
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-10-16, 16:40 | #2152 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kira, nie trzeba, wystarczy zawiązać dwa ciasne warkocze na noc (jeśli włosy myjesz wieczorem) lub od razy po umyciu, wysuszyć i dać na to preparat utrwalający loki.
|
2010-10-16, 16:50 | #2153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 174
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja jak chce lekkie fale na włosach to idę spać z mokrą głową ale podobno niezdrowe jest dla włosów więc już tego nie robię.
|
2010-10-16, 17:07 | #2154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
albo zwykle, rzepowe wałki
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
2010-10-16, 17:12 | #2155 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Lepiej uważać na rzepowe, ja sobie dzięki nim trochę przerzedziłam włosy przez jedną noc.
Ja wolę papiloty, ale nie te tradycyjne gąbkowe tylko takie jakieś gumowane, jak po nich rozczeszę włosy to mam hollywoodzkie fale |
2010-10-16, 17:26 | #2156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
ja zakładam je tak na ok 10 min na podsuszone już włosy
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2010-10-16, 17:26 | #2157 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
A ja nie mam cierpliwości do wałków, zawsze jak mam ochotę na lekkie fale, to dwa warkocze, a jak jakieś większe wyjście to się bawię lokówką
|
2010-10-16, 17:41 | #2158 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Mokre warkoczyki na noc przerabiałam w gimnazjum
Efekt jest faktycznie super, ale niestety utrzymuje się u mnie maksymalnie 5h Liczę na to, że z lokówką będzie lepiej, ponieważ naoglądałam się filmików Bubzbeauty i jetem oczarowana tym, co może uczynić z przyklapniętych "drutów" lokówka i pianka utrwalająca. http://www.youtube.com/watch?v=nha8B...eature=channel
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-10-16, 17:56 | #2159 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2010-10-16, 21:40 | #2160 | |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ja zwykle po umyciu odciskam włosy, zawijam na kilka minut w ręcznik, później przeczesuję i idę spać. Czasem spinam w luźny koczek, jeśli zamierzam jeszcze coś robić przed snem. Rano mam super skręt Na poduszce włosy odgarniam do góry, tak, żeby nie ziębiły mnie w szyję. Robię tak od wielu, wielu lat i zawsze uważałam, że to lepsze rozwiązanie niż suszenie suszarką. Na naturalne suszenie przed snem nie mam czasu, bo głowę myję wieczorem, kiedy jestem już w domu. Musiałabym wracać do domu po pracy i od razu myc głowę, tak żeby do wieczora wyschła (przy tym nigdzie już nie wychodzić). To niestety nierealne. Nie zamierzam też być niewolnikiem włosów. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.