Scent Bar XIX

[Redhaired Witch]

Tera ja będę się żalić przy sobocie.
Pojechałam do nowej chaty zamiatać, TŻ mówił, że już wsio wymalowane, cud po prostu, ino podłogi ogarnąć, panele położyć i luz.
Co się okazuje, sufit w kuchni chyba po pijaku szlifowany, kąty między sufitem a ścianami wielokrotnie łamane, framugi całe uświnione tynkiem i farbą (a chcą na to kłaść olejną), jedna ściana w salonie do zatynkowania, w drugiej zrobiła się dziura, podwieszany sufit podziurawiony, farba ogólnie niedoszlifowana (zacieki), listwy podsufitowe umazane bo kto by się bawił w taśmy malarskie, wszystko upaparane farbą, tynkiem, gipsem, no masakra. A to oczywiście moja wina bo niedopilnowałam kolegi a jemu się zdawało, że jest git. Rzeczywiście zdawało I jeszcze na środę planuje przeprowadzkę, taa...

Z rozpaczy upijam się bezalkoholową Bavarią.

[Spoora]

Napisane przez Maja102

pobuudkaaa!
pijemyyyy!!!

No cały czas Kto jeszcze?

Napisane przez Florens

[/COLOR][/COLOR]

niech mi ktoś to przetłumaczy

Na angielski?

Napisane przez Polly_

"Dziewczyny! Mam chłopaka, który przychodzi do mnie tylko jeść i oglądać telewizję. Przez cały seans jest maksymalnie skupiony na telewizorze... Przytula się do mnie tylko podczas reklam mówiąc: Misiuuu i nic więcej;/ Czy to normalne? __________________"

Boshe a ja myślałam, że Ty opisujesz jakąś swą sytuację, choć już początek mi gópio brzmiał (no ale mnie nic nie zdziwi ), ale jak dotarłam do słowa Misiuuu, a później do tekstu "czy to normalne" to upewniłam się, że cytujesz po prostu czyjś poważny problem

I siem ni ma co śmiać


Odpisałaś jej, że to normalne??

[Florens]

Napisane przez skarbiatko

zaesemesowałam

i nie odpisała "A kysz"

Napisane przez winter76

To przenosimy się na Fejsa

wolem bar

Napisane przez Redhaired Witch

Mój też jest na P i też mnie nęka

jakie straszne te P.

Napisane przez Polly_

"Dziewczyny! Mam chłopaka, który przychodzi do mnie tylko jeść i oglądać telewizję. Przez cały seans jest maksymalnie skupiony na telewizorze... Przytula się do mnie tylko podczas reklam mówiąc: Misiuuu i nic więcej;/ Czy to normalne? __________________"

[kamena]

Napisane przez skarbiatko

Kameno z perspektywy czasu sama nie wiem jakim cudem dałam radę ,bo myślę o sobie ,że jestem strasznym tchórzem i bojuchem. Pierwsze mieszkanie znalazłam będąc tu u siebie w Ofercie ,pojechałam już z tobołkiem w ciemno właściwie, i wzięłam się za szukanie pracy no a potem znalazłam inne ,tańsze,żeby więcej pieniązków wozić do domu zwłaszcza że zostałam sama (jak się okazało zanim jeszcze tam zamieszkałam)...Widać jak człowiek musi to wiele zniesie.
Ale fakty są takie że schudłam wówczas strasznie A w domu się nie przyznawałam do niczego i nikt się nie domyślał nawet że ja tam jestem sama.

To chyba jest tak, że dopiero w sytuacjach kryzysowych, wymagających siły, dopiero wyłazi na wierzch nasz prawdziwy charakter.. Ja sama nie wiem jak daję radę, ale to dopiero piąty dzień a ja daję do przodu. Nie podejrzewałam się o takie siły, ale może to wynika z tego że przez ostatnie lata rzeczywiście w jakieś otępienie wpadłam...

Byłam z TŻ na oglądaniu mieszkanka, poprosiłam żeby pojechał ze mną bo już ciemno i okolica nieznana. Chata duża i właśnie odnawiane, ale bez klimatu, okna są stare, nieszczelne i wymagające siły a w dodatku na północ wychodzą. A szaroburość mi niepotrzebna... Jutro rano mam się zadeklarować, ale raczej odpuszczę..

No i znowu nastrój mi wzleciał, tak fajnie się teraz z TŻ gada i w ogóle.... tylko tak dziwnie głupio... no i za cholerę nie wiem jak ja mam się do niego teraz zwracać bo już Kochanie ani Słoneczko niewypada a ja w ciągu tych 9 lat ani razu do niego po imieniu nie powiedziałam

Napisane przez Polly_

wstałam
co ja bede w nocy robic

poćwicz brzuszki

Napisane przez Miciel

Ogonetto, ajlowju w usta, jako prawił Makak na polsacie

Napisane przez Polly_

poziom abstrakcji w barze przekroczył granice absurdu

ano


idę grzać piffo i włączę se filma, a co, należy mi się

[Miciel]

Napisane przez Florens

i jakie straszne te P.

wystrzegajta się A.. A. som pokróliczkowane

ok, bede kroliczkowal thvndro

[Florens]

Napisane przez Miciel

wystrzegajta się A.. A. som pokróliczkowane

ok, bede kroliczkowal thvndro

[skarbiatko]

Flo...Ju odpisała....

Pisze ,że jesteś kochana i że myślami jest z Tobą blisko (gdy pali )
Aaa i Justyna przesyła cmoki całemu Barowi

a Angel to jednak Jasmin di Giava

[Spoora]

Napisane przez Maja102

mówisz i masz
Absurd
Ja mam ważne dylematy życiowe - czy aby przypadkiem nie zainteresowac się facetami nieco młodszymi od siebie - taki imprezowicz byłby mi na rękę Bo w moim targecie 25-30 coraz trudniej o wolne ciacha często chcą już żonków i dzieciów No ale imprezy to nie wszytko - jak tu poczuć oparcie i bezpieczeństwo w jakimś gołowąsie?...
Eech...

Don't judge a book by its age

Napisane przez kamena

No i znowu nastrój mi wzleciał, tak fajnie się teraz z TŻ gada i w ogóle.... tylko tak dziwnie głupio... no i za cholerę nie wiem jak ja mam się do niego teraz zwracać bo już Kochanie ani Słoneczko niewypada a ja w ciągu tych 9 lat ani razu do niego po imieniu nie powiedziałam

Qrde rzeczywiście tak hmm łyso Chyba najlepiej niestety jak najszybciej się wyprowadzić ... i zacząć new life

[kamena]

Napisane przez Polly_

"Dziewczyny! Mam chłopaka, który przychodzi do mnie tylko jeść i oglądać telewizję. Przez cały seans jest maksymalnie skupiony na telewizorze... Przytula się do mnie tylko podczas reklam mówiąc: Misiuuu i nic więcej;/ Czy to normalne? __________________"

Napisane przez Maja102

Ja mam ważne dylematy życiowe - czy aby przypadkiem nie zainteresowac się facetami nieco młodszymi od siebie - taki imprezowicz byłby mi na rękę Bo w moim targecie 25-30 coraz trudniej o wolne ciacha często chcą już żonków i dzieciów No ale imprezy to nie wszytko - jak tu poczuć oparcie i bezpieczeństwo w jakimś gołowąsie?...
Eech...

Nie wszyscy przed 30 i po chcą żonóff i dziecióff, moja jedna koleżanka np. wiecznie trafiała na takich 35-latków nie chcących się stabilizować, ale niestety konflikt interesów mieli.
Tak więc głowa do góry, na pewno tacy som. Nie musisz koniecznie na 18-latków lecieć
Ale z drugiej strony, jeśli chcesz 18-latków, nie widzę przeszkód.

Napisane przez Redhaired Witch

Tera ja będę się żalić przy sobocie.
Pojechałam do nowej chaty zamiatać, TŻ mówił, że już wsio wymalowane, cud po prostu, ino podłogi ogarnąć, panele położyć i luz.
Co się okazuje, sufit w kuchni chyba po pijaku szlifowany, kąty między sufitem a ścianami wielokrotnie łamane, framugi całe uświnione tynkiem i farbą (a chcą na to kłaść olejną), jedna ściana w salonie do zatynkowania, w drugiej zrobiła się dziura, podwieszany sufit podziurawiony, farba ogólnie niedoszlifowana (zacieki), listwy podsufitowe umazane bo kto by się bawił w taśmy malarskie, wszystko upaparane farbą, tynkiem, gipsem, no masakra. A to oczywiście moja wina bo niedopilnowałam kolegi a jemu się zdawało, że jest git. Rzeczywiście zdawało I jeszcze na środę planuje przeprowadzkę, taa...

Z rozpaczy upijam się bezalkoholową Bavarią.

Z tego co czytam to często główna różnica damsko-męska, stopień dostrzegania wad i niedociągnięć w otoczeniu (ja się raczej w tym temacie do facetów zaliczam )

[Maja102]

przyznać się, lachony i chłopaki, kto stworzył na fejsie aplikację "Numerek na dziś?"
Przejrzałam odpowiedzi i padłam: drwal z lasu, dziki mhrrok, metal miensko, Zaklystianek i "Vrecika Zbereźnika"
To nie może być przypadek

Edit: znalazłam jeszcze "Brucka Lee" - to już na pewno ktoś z naszych
edit2: kurka, ja chce Vrecika Zbereźnika

[Polly_]

Napisane przez Maja102

mówisz i masz
Absurd
Ja mam ważne dylematy życiowe - czy aby przypadkiem nie zainteresowac się facetami nieco młodszymi od siebie - taki imprezowicz byłby mi na rękę Bo w moim targecie 25-30 coraz trudniej o wolne ciacha często chcą już żonków i dzieciów No ale imprezy to nie wszytko - jak tu poczuć oparcie i bezpieczeństwo w jakimś gołowąsie?...
Eech...

Maja- myśłe ze spokojnie mozesz popróbowac z troche młodszymi-naprawde ludzie są różni i np 29-letni brat mojega małża jest 100 razy mniej dojrzały niz TZ jak miał 23 . W pracy miałam strrrasznie fajnego kolege 25-letniego-naprawde-mężczyzna po prostu, oraz kilka ponad30letnich dup wołowych .
Nie musisz uderzac w nastolatków , ale kilka lat różnicy moze byc kompletnie bez znaczenia.

Napisane przez Miciel

wystrzegajta się A.. A. som pokróliczkowane

ok, bede kroliczkowal thvndro

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Maja102

przyznać się, lachony i chłopaki, kto stworzył na fejsie aplikację "Numerek na dziś?"
Przejrzałam odpowiedzi i padłam: drwal z lasu, dziki mhrrok, metal miensko, Zaklystianek i "Vrecika Zbereźnika"
To nie może być przypadek

obstawialabym micieline -ide oblukac

[skarbiatko]

Red....masakra jakaś,współczuję

Kameno niekoniecznie u nas np odwrotnie mój TŻ jest taki dokładny że ma w środowisku ksywkę "milimetr" przez dokładność

I o ile jak wiecie ja dostrzegam u niego różne hmm wady o tyle w kwestii tego rodzaju robót jest absolutnie dokładny i drobiazgowy i powiem jeszcze nieskromnie że On nigdy nie daje ogłoszeń ani nic i telefony dosłownie się urywają bo ludzie z polecenia dzwonią gotowi płacić ekstra. I musi odmawiać bo nie jest w stanie" przerobić"

Za to w domu totalna rozpierducha -bo brak czasu
już mi to wiesi *



* wisi...i powiewa

[Polly_]

kameno-ja do kumpli z pracy mówiłam słoneczko , a do exteza....moze po prostu- "chuopie"

[Pin up girl]

Napisane przez Redhaired Witch

Tera ja będę się żalić przy sobocie.

A ja mam apokaliptyczne wizje

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

Tera ja będę się żalić przy sobocie.
Pojechałam do nowej chaty zamiatać, TŻ mówił, że już wsio wymalowane, cud po prostu, ino podłogi ogarnąć, panele położyć i luz.
Co się okazuje, sufit w kuchni chyba po pijaku szlifowany, kąty między sufitem a ścianami wielokrotnie łamane, framugi całe uświnione tynkiem i farbą (a chcą na to kłaść olejną), jedna ściana w salonie do zatynkowania, w drugiej zrobiła się dziura, podwieszany sufit podziurawiony, farba ogólnie niedoszlifowana (zacieki), listwy podsufitowe umazane bo kto by się bawił w taśmy malarskie, wszystko upaparane farbą, tynkiem, gipsem, no masakra. A to oczywiście moja wina bo niedopilnowałam kolegi a jemu się zdawało, że jest git. Rzeczywiście zdawało I jeszcze na środę planuje przeprowadzkę, taa...

Z rozpaczy upijam się bezalkoholową Bavarią.

bidna i co ja ma Ci powiedziec, witaj w czarnej

Napisane przez kamena

No i znowu nastrój mi wzleciał, tak fajnie się teraz z TŻ gada i w ogóle.... tylko tak dziwnie głupio... no i za cholerę nie wiem jak ja mam się do niego teraz zwracać bo już Kochanie ani Słoneczko niewypada a ja w ciągu tych 9 lat ani razu do niego po imieniu nie powiedziałam

mów po imieniu zmiany w końcu



a wiecie, że mój P. nigdy nie powiedział mi po imieniu

Napisane przez skarbiatko

Flo...Ju odpisała....

Pisze ,że jesteś kochana i że myślami jest z Tobą blisko (gdy pali )
Aaa i Justyna przesyła cmoki całemu Barowi

dziękowac

[vesenka]

Napisane przez Maja102

przyznać się, lachony i chłopaki, kto stworzył na fejsie aplikację "Numerek na dziś?"
Przejrzałam odpowiedzi i padłam: drwal z lasu, dziki mhrrok, metal miensko, Zaklystianek i "Vrecika Zbereźnika"
To nie może być przypadek

Edit: znalazłam jeszcze "Brucka Lee" - to już na pewno ktoś z naszych
edit2: kurka, ja chce Vrecika Zbereźnika

to sem ja

[skarbiatko]

Napisane przez Florens

a wiecie, że mój P. nigdy nie powiedział mi po imieniu

tylko jak

[kamena]

Ooo, jakie fajne: http://asset.soup.io/asset/1147/0938_16a6_500.jpeg

Napisane przez skarbiatko

Kameno niekoniecznie u nas np odwrotnie mój TŻ jest taki dokładny że ma w środowisku ksywkę "milimetr" przez dokładność

...

czyli jak zawsze - stereotyp

Napisane przez Polly_

kameno-ja do kumpli z pracy mówiłam słoneczko , a do exteza....moze po prostu- "chuopie"

extez ładnie

[Polly_]

Napisane przez Florens

a wiecie, że mój P. nigdy nie powiedział mi po imieniu




c

moj mi czasem mówi-i od razu mam serce w gardle

[Florens]

Napisane przez Maja102

przyznać się, lachony i chłopaki, kto stworzył na fejsie aplikację "Numerek na dziś?"
Przejrzałam odpowiedzi i padłam: drwal z lasu, dziki mhrrok, metal miensko, Zaklystianek i "Vrecika Zbereźnika"
To nie może być przypadek

Edit: znalazłam jeszcze "Brucka Lee" - to już na pewno ktoś z naszych
edit2: kurka, ja chce Vrecika Zbereźnika

Napisane przez skarbiatko

tylko jak

Kochanie zawsze nawet w złości



Kim jest Ewa B. się znacz która to przyznawac się

[kamena]

Napisane przez Florens

mów po imieniu zmiany w końcu

nie no jak, nie da rady

[Maja102]

Napisane przez kamena

Nie wszyscy przed 30 i po chcą żonóff i dziecióff, moja jedna koleżanka np. wiecznie trafiała na takich 35-latków nie chcących się stabilizować, ale niestety konflikt interesów mieli.
Tak więc głowa do góry, na pewno tacy som. Nie musisz koniecznie na 18-latków lecieć
Ale z drugiej strony, jeśli chcesz 18-latków, nie widzę przeszkód.

ale ja nie chcę 18-tek

Napisane przez Polly_

Maja- myśłe ze spokojnie mozesz popróbowac z troche młodszymi-naprawde ludzie są różni i np 29-letni brat mojega małża jest 100 razy mniej dojrzały niz TZ jak miał 23 . W pracy miałam strrrasznie fajnego kolege 25-letniego-naprawde-mężczyzna po prostu, oraz kilka ponad30letnich dup wołowych .
Nie musisz uderzac w nastolatków , ale kilka lat różnicy moze byc kompletnie bez znaczenia.

no nie wiem... jeszcze do niedawna jak się miało 20 lat, to czesto były różnice... a teraz, hm...
Ale mi zawsze imponują tacy starsi, inteligentni, mądrzy i doświadczeni. Życiowo

Napisane przez Polly_

kameno-ja do kumpli z pracy mówiłam słoneczko , a do exteza....moze po prostu- "chuopie"

mięso?

Napisane przez Pin up girl

A ja mam apokaliptyczne wizje

a co paliłaś?

Napisane przez Florens

a wiecie, że mój P. nigdy nie powiedział mi po imieniu

a jak na Ciebie mówi?
Złoty Deszcz?

Napisane przez vesenka

to sem ja

boska, bedzie moja ulubiona!
(Vrecika Zbereźnika uwielbiam Cię! )

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gryx82

Jak nie masz w szafie nude, to na ch*j sie w związki pakujesz?

przepraszam ale już za późno chyba

Napisane przez Florens

Winter nie powiedziała, to ja Wam powiem, taki żółty krzak, najpierw kwiatki na wiosnę, a później liście
i wszystko jasne

to ja Cię znalazłam

Napisane przez Miciel

taaam
byłby user hardly known, a nie prefera hitlera
kiltery wklejałam, ofkorz?

KITLERY, o!

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


drineczek, taki maluśki, półlitrowy

ło matko

Napisane przez Polly_

"Dziewczyny! Mam chłopaka, który przychodzi do mnie tylko jeść i oglądać telewizję. Przez cały seans jest maksymalnie skupiony na telewizorze... Przytula się do mnie tylko podczas reklam mówiąc: Misiuuu i nic więcej;/ Czy to normalne? __________________"

to z Bravo?

Napisane przez kamena

Byłam z TŻ na oglądaniu mieszkanka, poprosiłam żeby pojechał ze mną bo już ciemno i okolica nieznana. Chata duża i właśnie odnawiane, ale bez klimatu, okna są stare, nieszczelne i wymagające siły a w dodatku na północ wychodzą. A szaroburość mi niepotrzebna... Jutro rano mam się zadeklarować, ale raczej odpuszczę..

No i znowu nastrój mi wzleciał, tak fajnie się teraz z TŻ gada i w ogóle.... tylko tak dziwnie głupio... no i za cholerę nie wiem jak ja mam się do niego teraz zwracać bo już Kochanie ani Słoneczko niewypada a ja w ciągu tych 9 lat ani razu do niego po imieniu nie powiedziałam

trzym się i za fajne mieszkanko

Napisane przez Florens

a wiecie, że mój P. nigdy nie powiedział mi po imieniu

to jak mówi?

Ja z moim chupoem to po imieniu raczej sobie mówimy. No chyba ze "Bejbe" bo kiedyś to nas tak rozśmieszyło że dla jaj zaczęliśmy tak na siebie mówić


Za późno się skapłam ze zlot śląski dziś jest i znów mnie ominęło

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Florens

Kim jest Ewa B. się znacz która to przyznawac się

Ewa B czyli Ewa M(archew) czyli ja
myślałam ze jak mam imię w nicku to prosta będę do odgadnięcia

[Pin up girl]

Napisane przez Maja102

a co paliłaś?

Tabliczkę czekolady zagryzłam frytkami i paczką chipsów

[skarbiatko]

Napisane przez Florens

Kochanie zawsze nawet w złości

kurdę to nie idzie wyczaić nadchodzącej burzy nie?
ja na codzień jest skarbusiem albo skarbeńkiem ,czasem Agusiem a najgorsze co było to Aga wtedy trza znikać i przeczekać

ale jaja...opowiem Wam
zrobił mi aferę bo się napił wody do kfiatków z nawozem I mnie zjechał że nie oznakowana i nie schowana w butli po cisowiance, to ja w długą a na drugi dzień On do mię : że powinniśmy fczoraj porozmawiać
wnerwia go,że ja przeczekuję

Kim jest Ewa B. się znacz która to przyznawac się

Kumpelkom naszom

[kamena]

Napisane przez vesenka

to sem ja

pogratulować kreatywności

Napisane przez Polly_

moj mi czasem mówi-i od razu mam serce w gardle

wierzę

Napisane przez Ewusia_marchew

trzym się i za fajne mieszkanko

aaaa, własnie, będziecie trzymać kciuki za to moje dzisiejsze z popołudnia, chcem je, bardzo chcem

to jak mówi?

Ja z moim chupoem to po imieniu raczej sobie mówimy. No chyba ze "Bejbe" bo kiedyś to nas tak rozśmieszyło że dla jaj zaczęliśmy tak na siebie mówić

mój też nigdy po imieniu do mnie nie mówił, ani ja do niego, dlatego to taka abstrakcja, no bo jak, on nie jest M. on jest Kochanie albo Słoneczko

[Florens]

Napisane przez Polly_

moj mi czasem mówi-i od razu mam serce w gardle

to ja wolę to "kochanie"

Napisane przez kamena

nie no jak, nie da rady

to mów mu "ty", np. mogę Cię prosic, mógłbyś itp. forma sprawdzona na P. we wku...niu

Napisane przez Ewusia_marchew

to ja Cię znalazłam

Ewa B. i doczytałam, że tak

Napisane przez Ewusia_marchew

ło matko

Napisane przez Ewusia_marchew

Ewa B czyli Ewa M(archew) czyli ja
myślałam ze jak mam imię w nicku to prosta będę do odgadnięcia

też bym tak rozumowała

[skarbiatko]

Najprostsza do odgadnięcia to chyba jestem ja bo się nazywam tak jak się nazywam
i Sabbusia i Polly_anna i Majola

[Polly_]

Napisane przez kamena

nie no jak, nie da rady

to moze zamiast słoneczko to mów-"słońce" będzie prawie tak samo a jednak oschlej

Napisane przez Ewusia_marchew

to z Bravo?

nie- z wizazu

Napisane przez skarbiatko

kurdę to nie idzie wyczaić nadchodzącej burzy nie?
ja na codzień jest skarbusiem albo skarbeńkiem ,czasem Agusiem a najgorsze co było to Aga wtedy trza znikać i przeczekać

ale jaja...opowiem Wam
zrobił mi aferę bo się napił wody do kfiatków z nawozem I mnie zjechał że nie oznakowana i nie schowana w butli po cisowiance, to ja w długą a na drugi dzień On do mię : że powinniśmy fczoraj porozmawiać
wnerwia go,że ja przeczekuję

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez skarbiatko

Najprostsza do odgadnięcia to chyba jestem ja bo się nazywam tak jak się nazywam
i Sabbusia i Polly_anna i Majola

a czemu ja jestem łatwa?

[Maja102]

Napisane przez kamena

pogratulować kreatywności

wierzę

aaaa, własnie, będziecie trzymać kciuki za to moje dzisiejsze z popołudnia, chcem je, bardzo chcem
mój też nigdy po imieniu do mnie nie mówił, ani ja do niego, dlatego to taka abstrakcja, no bo jak, on nie jest M. on jest Kochanie albo Słoneczko

Napisane przez skarbiatko

Najprostsza do odgadnięcia to chyba jestem ja bo się nazywam tak jak się nazywam
i Sabbusia i Polly_anna i Majola

Maja, co wcale nie jest Maja

Napisane przez Polly_

to moze zamiast słoneczko to mów-"słońce" będzie prawie tak samo a jednak oschlej

Słońce Peru - ale to prawie jak polityczna obelga