2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-16, 14:59   #1561
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Martuś tak, pierwsze i już tęskniem ;D
podziwiam i padam do stóp! musisz być twarda psychicznie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 15:11   #1562
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
podziwiam i padam do stóp! musisz być twarda psychicznie
najpierw przeżyłam piekło, załamała mnie cesarka- niespodziana i brak mleka. Teraz, jestem niczym RoboCop ;D hehe zakochałam się w macierzyństwie, co zrobić...Ale miło było wyskoczyć na 2 h zakupy kupowałam prezent dla babci i małego i takie wyjścia lubię (kupiłam też cos dla siebie jakby co
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 15:40   #1563
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Mnie w zupełności wystarczają zjazdy, kiedy to nie widze Małego min 6 godzin Znajomi na szczęście wpadaja do mnie, więc życie towarzyskie tak do konca nie upadło a zakupy hmmm jak to dobrze, że mamy allegro. Chociaż skoro zapowiadaja zimę tysiąclecia, trzebaby zimowe ciepłe trzewiczki zakupić na mieście

Nika- dzięki, spróbuję zatem z avent 2
Ja tez po uszy zakochana w macierzyństwie, w synku.. Mam nadzieję, że to nie ostatnie moje dziecko Tylko nastepnym razem poproszę o morfine po cc
Ray- gratulacje!! ale fajna datę urodzin ma Twoja córeczka
Czita- mojemu na czkawkę pomaga pierś tyle, że aby zadziałało musi dziecko mocno pociagnąc. A że mój sie wręcz rzuca na mnie, po kilku sekundach czkawa przechodzi
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 15:48   #1564
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
witam

ja urodzilam 10.10.10 na poczeklani jest wiecej o tym wiec nie bede sie rozpisywac

mala aniol, pieknie je cycusia spi i jest bezproblemowa poki co

mam jedynie kilka pytan do was
1. ile odchodzily wam odchody?u mnie minal tydzien i praktycznie juzpo nich ani sladu, martwie sie czy wsio jest i to nie za szybko wczoraj byla polozna twierdzi ze jest ok.
2. jesli ktos mial szwy rozpuszczalne czy dlugo one sie utrzymuja????
3. jakie owoce poza jablkami jadlyscie po porodzie?

chita moja mala ma czkawke jak jej sie dobrze nie odbije.
1. jakiś tydzien, potem to już tylko wkładki nosiłam, ja byłam łyżeczkowana więc duzo tych odchodów nie zostało
2. p dwóch tygodniach po szwach nie było śladu, polecam dużo polewać wodą pod prysznicem ładnie się wtedy porozpuszczają
3. banany
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 16:47   #1565
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ja to sobie nie wyobrażam w nocy wstawac i robić mleczko,a tu cyca wyciagne i gotowe
Mi karmienie w nocy piersią + przewinięcie czy przebranie zajmowało prawie godzinę, a jak karmię butelką to niecałe pół godziny Bo z butli szybciej leci, więc to nie zajmuje więcej czasu, wręcz przeciwnie.

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Powiedziałm męzowi że sie pieluszki kończą i trzeba kupić, to mi powiedział że bym se tetry używała (tak jak jego mamusia czcigodna), bo sie opier...m całymi dniami to moge se ją prać i prasować...
Zabić to mało

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jednak dla takiego małego brzuszka 5 czy 6 godzin bez jedzenia to jest stanowczo za długo, przez takie coś całe jedzenie może się rozregulować.
Asia od kilku tygodni śpi w nocy 5-7 godzin i nic się nie rozregulowało
Kupowałaś te gatki na allegro? Polecisz?

A ja mam zamiar zabrać się za prasowanie Boziu kiedy ja to ostatnio robiłam
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 16:54   #1566
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Ray, fajnie ze jestes. mam nadzieje, ze mimo tego co pisalas na poczekalni, bedziesz do nas wpadac. Ja przestalam sie udzielac na poczekalni, bo w ogole sie malo udzielam, a wiekszosc dziewczyn przestala sie udzielac w ogole. Nie miej wiec nam tego za złe. Ty juz masz drugie dziecko, wiec pewnie jestes troche obyta ze sytuacja, ja mialam ciezki porod a pozniej przezylam swego rodzaju szok poprodowy... mam nadzieje, ze moge liczyc w imieniu swoim i kolezanek na swego rodzaju wyrozumialosc z Twojej strony. Szkoda by bylo gdygby Cie tu zabralo. Ja lubie Twoje zdrowe podejscie do dzieci i zycia w ogole.


Super date urodzin ma Twoja druga córuś! Powiedz lepiej jak tam starsza przyjeła Maluszka? Podoba sie jej, czy wrecz przeciwnie?

Odnosnie Twoich pytan
Ad1. plamie do dzis ( w poniedziałek bedzie m-c), z tym ze ja mialam cesarke
Ad2. Niestety mnie to nie dotyczy
Ad3. Jem raczej owoce przetworzone, surowe jadlam poki co jablka i banany.
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-16 o 16:56
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 17:14   #1567
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
mam jedynie kilka pytan do was
1. ile odchodzily wam odchody?u mnie minal tydzien i praktycznie juzpo nich ani sladu, martwie sie czy wsio jest i to nie za szybko wczoraj byla polozna twierdzi ze jest ok.
2. jesli ktos mial szwy rozpuszczalne czy dlugo one sie utrzymuja????
3. jakie owoce poza jablkami jadlyscie po porodzie?
1. U mnie jest 17 dzień po porodzie i nadal się ze mnie leje jakiś syf
2. Szwy zewnętrzne już mi się rozpuściły, wewnętrzne jeszcze mam.
3. Jabłka

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Klari a gdzie uśmiech na fotach ?Fajna rodzinka
Było tak strasznie zimno, że nie myślałam o uśmiechaniu I dopiero teraz jak patrzę na siebie na zdjęciach to widzę jaka jestem blada, zmęczona i jakie mam podkowy pod oczami...

Była taka stara zagadka dla dzieci "co to jest - nie je, nie pije, a chodzi i żyje" (odpowiedź zegar) - ja wynalazłam nową puentę, to jest młoda karmiąca piersią matka


Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Mi karmienie w nocy piersią + przewinięcie czy przebranie zajmowało prawie godzinę, a jak karmię butelką to niecałe pół godziny Bo z butli szybciej leci, więc to nie zajmuje więcej czasu, wręcz przeciwnie.
Ja też uważam, że karmienie butlą jest szybsze, moja z piersi je czasem pół godziny i się i tak nie najada, z butli max. 10 minut a przygotowanie mleka to jakieś 30s zakładając, że się ma tak jak ja w podgrzewaczu zostawioną wodę na mieszankę

Cytat:
Kupowałaś te gatki na allegro? Polecisz?
Na allegro kupiałm bardzo fajne gacie ściągające i mogę polecić, a majtki gorsetowe mam ze szmateksu

http://allegro.pl/majtki-wyszczuplaj...229767170.html
Te są bardzo fajne - wygodne, dają ładny efekt i mają super cenę

Czy wam też jak karmicie to leci z tej drugiej, nieużywanej piersi?

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Ad2. Niestety mnie to nie dotyczy
Raczej na szczęście
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:01   #1568
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
1. U mnie jest 17 dzień po porodzie i nadal się ze mnie leje jakiś syf
2. Szwy zewnętrzne już mi się rozpuściły, wewnętrzne jeszcze mam.
3. Jabłka

Było tak strasznie zimno, że nie myślałam o uśmiechaniu I dopiero teraz jak patrzę na siebie na zdjęciach to widzę jaka jestem blada, zmęczona i jakie mam podkowy pod oczami...

Była taka stara zagadka dla dzieci "co to jest - nie je, nie pije, a chodzi i żyje" (odpowiedź zegar) - ja wynalazłam nową puentę, to jest młoda karmiąca piersią matka

Ja też uważam, że karmienie butlą jest szybsze, moja z piersi je czasem pół godziny i się i tak nie najada, z butli max. 10 minut a przygotowanie mleka to jakieś 30s zakładając, że się ma tak jak ja w podgrzewaczu zostawioną wodę na mieszankę

Na allegro kupiałm bardzo fajne gacie ściągające i mogę polecić, a majtki gorsetowe mam ze szmateksu

http://allegro.pl/majtki-wyszczuplaj...229767170.html
Te są bardzo fajne - wygodne, dają ładny efekt i mają super cenę

Czy wam też jak karmicie to leci z tej drugiej, nieużywanej piersi?

Raczej na szczęście
Klari dzięki za pocieszenie i oczywiście masz rację,że robimy to dla dzieciaczków a nie z niechciejstwa-dokarmianie-
a z tą zagadką nie je , nie pije , itd.....to nas rozwaliłaś!!!uśmi alismy się z Grześkiem nieźle!!
a zdjątka macie bardzo ładne i nie jest tak źle u Ciebie z wyglądemprzesadzasz młoda mamo!!!

co do pytań to
-ja mam 20 dni od porodu a cały czas cosik tam leci na wkładkę,mało bo mało,ale jest
-z owoców to jem jabłka i banany
-mi też mleko leci z drugiej nieużywanej piersi aż musze zawsze podłozyc pieluche albo wkładke laktac.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

a wogóle to może głupio zapytam ale skad wiecie,że wam sie szwy rozpuściły??
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:20   #1569
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

mszu bede zagladac ale pewnie tez nie duzo bo przy dwojce roboty co nie miara....

Starsza corka super zareagowala juz pierwsza euforia minela i tak nie excytuje sie wszystkim ale nie robi scen zazdrosci przynajmniej teraz. Pomaga mi pieluszki nosi, kremik itp
ogolnie musze powiedziec ze poki co jest ok

jedynie troche mi przykro i sie pobeczalam wlasnie.

siedze u mamy tu jeszcze tydzien lacznie bedzie 1,5 mc, wiem ze jej ciezko i pewnie ma nas juz dosc, ja tak to wyczuwam. nie lubie byc komus kula u nogi, ale sama dobrze wiedziala na co sie decyzuje, jak pierw mialam byc dwa tyg u niej mowila zebym zostala do porodu bo tu bedzie latwiej z opieka nad corka strasza itp itd. mowilam ze niby grozi mi przedwczesny porod ale rownie dobrze moge i do terminu chodzic i to dlugo bedzie... przekonywala mnie ze lepiej bedzie u niej, wiec zostalam.

a teraz co i rusz jakis foch, dzis mi narzeka na mojego meza ze niby jest zlosliwy, i w ogole.. wedlug mnie przesadza, ja niczego takiego nie zauwazylam inaczej na pewno bym mu zwrocila uwage tlumaczylam jej ze po prostu moze juz dlugo jestesmy i jest przewrazliwiona zmeczona, bo co innego jak nas widuje raz na 3 tyg.

przykro mi.... chetnie bym juz wrocila do domu ale musze w poniedzialek isc na badanie sluchu z mala i do urzedu.

a do tego zla jestem bo mnie te szwy ciagna.... tak to czuje sie juz super.. tylko te szwy zachaczaja czy cos i podrazniaja, chodze gorzej niz w ciazy rozkrokiem.... dlatego ciekawa jestem kiedy to zniknie, chyba ze isc i poprosic by mi wyjeli.

z tych owocow o winogrnoach nie pomyslalam hmm banany mi matka truje ze uczulaja...

mnie juz tam denerwuje ta dieta czy cos

zaczne chyba po malu normalnie jesc, w sensie raz na 3 dni cos nowego i bede sprawdzac reakcje.

najbardziej boje sie tych kolek bo tak to jest super, mala pieknie je co 3 h cycocha i w nocy aby dwa razy
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !

Edytowane przez Ray
Czas edycji: 2010-10-16 o 18:22
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:32   #1570
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
Klari dzięki za pocieszenie i oczywiście masz rację,że robimy to dla dzieciaczków a nie z niechciejstwa-dokarmianie-
a z tą zagadką nie je , nie pije , itd.....to nas rozwaliłaś!!!uśmi alismy się z Grześkiem nieźle!!
a zdjątka macie bardzo ładne i nie jest tak źle u Ciebie z wyglądemprzesadzasz młoda mamo!!!

co do pytań to
-ja mam 20 dni od porodu a cały czas cosik tam leci na wkładkę,mało bo mało,ale jest
-z owoców to jem jabłka i banany
-mi też mleko leci z drugiej nieużywanej piersi aż musze zawsze podłozyc pieluche albo wkładke laktac.

a wogóle to może głupio zapytam ale skad wiecie,że wam sie szwy rozpuściły??
Co do szwów, to mnie położna odwiedziła 2 dni temu i poprosiłam żeby mi tam zajrzała czy wszystko w porządku i właśnie ona mi powiedziała, że zewnętrzne szwy wypadły (i faktycznie jak się dzisiaj myłam to już ich nie wyczuwam pod palcami) ale wewnętrzne jeszcze są, powiedziała mi, że może wyjąć, ale radzi nie, bo może coś trzasnąć jeszcze. No i zostawiłam je. Już nie czuję szwów, teraz mam tylko inny problem, okazało się, że poród mi uszkodził łechtaczkę i powiem wam, że dosyć mocno mnie to boli na szczęście tylko od czasu do czasu.

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
jedynie troche mi przykro i sie pobeczalam wlasnie.
Sądzę, że jest tak jak mówisz - i ty, i mama i twój mąż - jesteście już zmęczeni sobą na wzajem.

Cytat:
a do tego zla jestem bo mnie te szwy ciagna.... tak to czuje sie juz super.. tylko te szwy zachaczaja czy cos i podrazniaja, chodze gorzej niz w ciazy rozkrokiem.... dlatego ciekawa jestem kiedy to zniknie, chyba ze isc i poprosic by mi wyjeli.
Nie boisz się wyjąć szwów, że ci pęknie?

Co do jedzenia to ja chyba rzeczywiście głodziłam moje dziecko bo jak ją zaczęłam dokarmiać dzisiaj to prawie nie płacze i śpi jak zabita, a przed chwilą ją pierwszy raz w życiu przewinęłam bez wrzasku... no i proszę - starczyło dziecku dać krople na brzuszek i trochę butelki...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:35   #1571
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam i ja w dniu dzisiejszym
Troszkę zajęta dziś byłam i nawet nie miałam kiedy wpaść.
W nocy synkowi odbiło i budził się dokładnie co 3h a zawsze śpi 4-5h. W dodatku nie chciał zasypiać po karmieniu i przebieraniu, tylko się rozglądał, buraczek, po pokoju i w ten sposób wstawałam do niego o 23, 3(tu mi dał "pospać"), 6 i 9 i mogłam zasnąć dopiero pół godziny/godzinę przed następnym karmieniem . Podczas ostatniego karmienia zadzwoniła mamcia, że jest w pobliżu i czy może wpaść, więc nici z dalszego spania. 2h później zjawiła się też teściowa, a potem to już poszliśmy do rodziców na obiadek. Wróciliśmy po 17. Aha, młody nie spał od 9, pomijając 30 min do i od rodziców (w wózku). Zasnął mi dopiero 20 minut temu A i tak już się przebudza powoli na następnego cyca

Klarissa
, super, że wyjście Wam się udało, a pieluszka tył na przód - rewelacja

martynka81, mały wygląda rewelacyjnie w tym rożku
A czas z dzieciątkiem leci błyskawicznie, prawda?

aaneczka1984, no rewelacyjne te Twoje maluszki I mają zupełnie inne włoski
A męża po raz kolejny należałoby wytrzaskać po ...buzi
Moje dziecię kup robi dużo. Przebieram go po każdym karmieniu (i zawsze jest kupa) i czasem też pomiędzy, jak słyszę, że narobił.

martucha84, super, że wyjście udane, a koncert się podobał. Oby więcej takich wypadów

Tifio, GRATULACJE !!
Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Ważył 3900 i mierzył 5cm więc spory chłop
Oj, to jak ma 5cm biedaczek, to faktycznie spory chłop
To ile miał faktycznie cm?

Zuziczka, Olek cudowny, a zdjęcie rodzinki rozbrajające

czita18, Borysek też ma czkawkę, średnio co drugi dzień. Ale na początku nawet kilka razy dziennie.


Kochane, w kwestii wprowadzania łatwego planu- Może źle zrozumiałam, ale jeśli dzieciaczki jedzą co godzinę, to odstępy między karmieniami trzeba wydłużać stopniowo. Czyli najpierw przetrzymywać dziecko pół godziny dłużej, czy nawet 15 minut, jeśli nie wytrzymacie dłużej Jeśli od razu będziecie chciały przeskoczyć na 3h, to nie da rady- prędzej zagłodzicie maluszka A cały proces może zając nawet tydzień czy dwa.


-------------
Ray, banany nie uczulają (pomijając pojedyncze przypadki)! Jabłka i banany to dwa owoce które można jeść bez umiaru.
A Twoja mama pewnie już zmęczona tym wszystkim i dlatego tak się zachowuje.

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-10-16 o 18:39
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:35   #1572
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Powiedziałm męzowi że sie pieluszki kończą i trzeba kupić, to mi powiedział że bym se tetry używała (tak jak jego mamusia czcigodna), bo sie opier...m całymi dniami to moge se ją prać i prasować...
Tak go opierniczyłam , że się obraził i zaś się do siebie nie odzywamy..

ja też dodaje fote mojego bobo
buziole!!
Chłopaki słodziaki A co do męża - współczuje i mam nadzieje że wkońcu sie ocknie i doceni co ma

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość

"Cześć ciotki! Jak wam się podobam? Przystojniak ze mnie prawda? Na razie jestem bardzo grzeczny i ładnie jem cycusia. Mama czuje się trochę gorzej niż ja, bo musieli zszyć pod narkozą, ale wspólnie dajemy radę! Buziaki Franek "

I zdjęcie
GRATULACJE

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość

A to Olo tydzien temu-
Ślicznusi , malutki jeszcze ale dobrze ze tyle je to będzie rósł jak na drożdzach

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
witam

mam jedynie kilka pytan do was
1. ile odchodzily wam odchody?u mnie minal tydzien i praktycznie juzpo nich ani sladu, martwie sie czy wsio jest i to nie za szybko wczoraj byla polozna twierdzi ze jest ok.
U mnie 3 tyg +1 dzien i dalej jak słaby okres, wkładka nie wystarcza
2. jesli ktos mial szwy rozpuszczalne czy dlugo one sie utrzymuja????
Juz wypadły te zewnetrzne ale wewn chyba jeszcze są bo ciagnie mnie tam coś
3. jakie owoce poza jablkami jadlyscie po porodzie?
banany i brzoskwinie
chita moja mala ma czkawke jak jej sie dobrze nie odbije.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wyjście na prawdę pomaga.
Fajnie że wyjście udane. Sama mogę wyjśc bo Paweł zostanie z małą ale razem to nie wiem kiedy wyjdziemy Rodzice daleko a pewnie i tak by sie bali zostac z małą

Dziadek zdolny jest

Byliśmy na pierwszym spacerze - na razie w koło bloku bo zimni, brzydko i wieje... No i wczoraj od znajomych dostałam instrukcję obsługi do dzidziolka - śmieszna książeczka
Supcio
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 18:55   #1573
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
a teraz co i rusz jakis foch, dzis mi narzeka na mojego meza ze niby jest zlosliwy, i w ogole.. wedlug mnie przesadza, ja niczego takiego nie zauwazylam inaczej na pewno bym mu zwrocila uwage tlumaczylam jej ze po prostu moze juz dlugo jestesmy i jest przewrazliwiona zmeczona, bo co innego jak nas widuje raz na 3 tyg.

Wiem, co przeżywasz. Ja też byłam u mamy, choc bardzo tego nie chciałam i w nocy na syf w domu przenosiliśmy się z maleństwem. Efekt taki, że z mamą rozmawiamy normalnie, ale jej męża na oczy widzieć nie chcemy i drugi raz w życiu święta spędzimy bez rodziny, tylko w 3 - mam nadzieję, że już w naszym domku... Niestety, nie przetrzymaliśmy tego wspólnego zmęczenia, wciąż były jakieś fochy, mamie nagle przeszkadzał Jej ukochany zięć, że niby Ją poucza etc...a On tylko mówił, ile mieszanki się sypie, etc- czego sama nie wiedziała, ja byłam dumna, że Paweł się stara, wszystko sam robi i szuka wiadomośći... słów brak, szkoda tego...
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 19:59   #1574
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ech na prawde szkoda slow... jakos przettzymam te 5-6 dni i wroce na swoje

ja dzis sama mala wykapalam
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 20:46   #1575
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja też uważam, że karmienie butlą jest szybsze, moja z piersi je czasem pół godziny i się i tak nie najada, z butli max. 10 minut a przygotowanie mleka to jakieś 30s zakładając, że się ma tak jak ja w podgrzewaczu zostawioną wodę na mieszankę
U mnie to wygląda tak: wstaję, idę dać Małej smoczek, potem do kuchni wstawić wodę w garnku (nie używam podgrzewacza), robię mleko, potem znów dać smoka bo wypadł i Asia płacze, potem sprawdzić czy już się mleko podgrzało, w międzyczasie znów do Asi , potem do kuchni sprawdzić mleko... A i tak idzie to zdecydowanie szybciej niż karmienie piersią.

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
W dodatku nie chciał zasypiać po karmieniu i przebieraniu, tylko się rozglądał, buraczek, po pokoju i w ten sposób wstawałam do niego o 23, 3(tu mi dał "pospać"), 6 i 9 i mogłam zasnąć dopiero pół godziny/godzinę przed następnym karmieniem .
Ale czemu nie kładłaś się spać? Skoro się tylko rozglądał? Ja zawsze się kładę, czy Asia marudzi czy nie, nie płacze więc się kładę. Sama zasypia w końcu.


Moja ślicznotka
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."

Edytowane przez bordowa
Czas edycji: 2010-10-16 o 20:59
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 20:47   #1576
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Aneczka twój mąż to ... przepraszam ,ale musiałam to napisać. Jesteś piękną babką, super radzisz sobie ( sama ) z dwójka dzieci, a on nie potrafi docenić jakie skarby ma w domu. Powinien cię za to wszystko co robisz na rękach nosić. Bądź bardziej twarda kochana, nie daj się tak traktować, bo zasługujesz na dużo lepsze traktowanie

Ycnan i ty narzekasz? ja najczęściej wstaję co 2 godziny pierwszy sen jest najdłuższy i trwa 4h potem już po 2, i jeśli tak jest to nawet jestem wyspana, gorzej jak się trafi jakaś awaria i "wypadnie" mi choćby jedna godzinka mniej to już łaże na rzęsach, więc nie narzekać mi tu

Dziewczyny w biedronce jest promocja na Huggiesy, używa któraś? dobre są? bo nie wiem czy się skusić
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 21:07   #1577
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
U mnie to wygląda tak: wstaję, idę dać Małej smoczek, potem do kuchni wstawić wodę w garnku (nie używam podgrzewacza), robię mleko, potem znów dać smoka bo wypadł i Asia płacze, potem sprawdzić czy już się mleko podgrzało, w międzyczasie znów do Asi , potem do kuchni sprawdzić mleko... A i tak idzie to zdecydowanie szybciej niż karmienie piersią.
Ja sobie gotuję w wolnej chwili mineralną wodę w czajniku i przelewam do 2 butelek w porcjach po 90ml. Jedną trzymam w podgrzewaczu na 40 stopni na wszelki wypadek. Jak jest pora karmienia to mieszam wodę z mleczkiem, wkładam do podgrzewacza, małą do piersi i jak się jej pierś znudzi to mam już gotowe mleczko z odpowiednią temperaturą. Po karmieniu zamieniam butelki. Totalne zero wysiłku

Twoja córcia ślicznie wygląda.

Kurcze jak tak patrzę jak ubieracie swoje dzieci to mi się wydaje, że ja moją za grubo ubieram bo ona zawsze ma 2 warstwy... z drugiej strony mnie np. czasem w domu jest zimno, mała często ma zimne rączki i stopy (ale kark ciepły) więc może macie cieplej w domach...

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Aneczka twój mąż to ... przepraszam ,ale musiałam to napisać. Jesteś piękną babką, super radzisz sobie ( sama ) z dwójka dzieci, a on nie potrafi docenić jakie skarby ma w domu. Powinien cię za to wszystko co robisz na rękach nosić. Bądź bardziej twarda kochana, nie daj się tak traktować, bo zasługujesz na dużo lepsze traktowanie


To nie pierwszy raz kiedy z postów Ani można wyczytać, że jej mąż jest totalnym burakiem. No przepraszam ale jak inaczej nazwać faceta, który nie służył wsparciem żonie w ciąży, po jej porodzie zrobił imprezkę na której się uchlał zamiast pomagać w opiece nad 2-ką dzieci, zwłaszcza, że dziewczyna miała cesarkę a teraz jest tylko ciąg dalszy... nawet do sklepu mu się dupy nie chce ruszyć. Że już nie wspomnę o innych opisanych przez Anię sytuacjach. Mnie by się nie chciało być z kimś takim ani starać dla niego... i tak niczego nie docenia przecież.

---------------------------
Dzisiaj założyłam małej pieluszkę DADA z Biedronki i jestem przykro rozczarowana. Pielucha w porównaniu do pampersów premium care, których do tej pory używaliśmy jest kilka razy twardsza, szersza w kroku, gorzej są zrobione te lepce, mała miała ją na sobie niecałe 2h i całe nogi ma obtarte co się w poprzednich pieluchach nie zdarzyło ani razu. Bardzo przykro się rozczarowałam.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-10-16 o 21:08
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 21:17   #1578
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarissa jeśli chodzi o pieluszki to nawet lepiej jak jest szersza ( lepiej dla bioderek ) a u nas Mała miała otarcia od rzepów w pampersach 1 ( dlatego trak psioczyłam na pampersy ) jak widać każde dziecko ma inną pupkę i inne rzeczy mu pasują a jeśli chodzi o sztywność to ja przed użyciem miętoszę pieluchę i jest miękka Na szczęście 3 już są mięciutkie
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 21:27   #1579
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Szczęśliwa, Klarissa, gabisun, martynka81, Pomidorka, Martynka dziękuje za komplementy

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Lenka*, ciemieniucha to jest taka żółta skorupa na głowie i chyba nie zaczyna się od krostek
powiedz to tej lekarce

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
A ja mysle nad nosidełkiem...i bujaczkiem.. jakie macie dziewuszki i czy się sprawdza??
Moja ostatnio nie lubi lezenia, podoba jej sie w pozycji pionowej lub polpionowej, Teraz polozyłam ja do fotelika samochodoweg- tak sobie zjadla i śpi!! a ze ma katarek to nawet lepiej jej sie oddycha niz w lozeczku mimo ze podlozyłam gryby segregator pod materaz aby spala pod skosem..
co myslicie o spaniu w lezaczkach czy fotelikach??
Ja kupiłam Małej leżaczek i czasem w nim przyśnie, ale na krótko 15-20 min. Bardzo jej się podoba, lubi jak ją bujamy albo włączymy wibracje Tylko te zabawki jej nie interesują, więc na razie zdjęłam. Co do spania w leżaczku, to on się fajnie rozkłada i w sumie może dziecko leżeć, ale fotelik który mamy jest sztywny i prawie do siedzenia, absolutnie nie pozwoliłabym Martynce w nim spać, tyle co gdzieś pojechać samochodem.

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Co do fotelika ja kupilam fisher price ten co dziewczyny wklejaly linka. Ale jeszcze go nie rozpakowalam. Mam nadzieje ze malemu bedzie sie podobal.
Ja też kupiłam z FP, super jest

Ale jestem WYKOŃCZONA... Miałam zjazd, tęskniłam za MArtynką...... Dobrze że to już za mną.
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 21:50   #1580
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dzisiaj założyłam małej pieluszkę DADA z Biedronki i jestem przykro rozczarowana. Pielucha w porównaniu do pampersów premium care, których do tej pory używaliśmy jest kilka razy twardsza, szersza w kroku, gorzej są zrobione te lepce, mała miała ją na sobie niecałe 2h i całe nogi ma obtarte co się w poprzednich pieluchach nie zdarzyło ani razu. Bardzo przykro się rozczarowałam.
i do tego przeciekaja na maxa tez sobie chwalę Pampersy a Ty Klarissko jakie mleczko sypiesz córeczce?? Robię wywiad bo chyba jednak to Nan jest zbyt ciężkie i Fifek ma potem trudności z wykupkaniem się...

chyba też się skuszę na podgrzewacz

Zgadzam się, mąz Aneczki to zafajdany egoista i buc Totalnie na nią nie zasługuje. Gdyby taki trafił na mnie to już dawno bym go pogoniła.

Ray ja też kąpię sama Małego, no problem

bordowa- prześlicznotka
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 22:13   #1581
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Ale czemu nie kładłaś się spać? Skoro się tylko rozglądał? Ja zawsze się kładę, czy Asia marudzi czy nie, nie płacze więc się kładę. Sama zasypia w końcu.
Nie napisałam dokładnie - mały się rozglądał jak był na rękach. A jak tylko go kładłam do łóżeczka to ryk. Po jakimś czasie już leżał w miarę spokojnie w łóżeczku, ale darł się o smoka - dostawał i zaczynało się: smok w buzi-smok obok buzi-smok w buzi-smok obok buzi i wstawanie co chwilę, żeby smoka wkładać A za każdym razem kładłam się z nadzieją, że mały przyśnie
Asia jest rewelacyjna A uśmiech ma zabójczy
Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Ycnan i ty narzekasz? ja najczęściej wstaję co 2 godziny pierwszy sen jest najdłuższy i trwa 4h potem już po 2, i jeśli tak jest to nawet jestem wyspana, gorzej jak się trafi jakaś awaria i "wypadnie" mi choćby jedna godzinka mniej to już łaże na rzęsach, więc nie narzekać mi tu
Przepraszam
A o Huggisach dużo naszych mamuś pisało, że przesiąkają. Chyba tylko jedna czy dwie były/są zadowolone.

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Ale jestem WYKOŃCZONA... Miałam zjazd, tęskniłam za MArtynką...... Dobrze że to już za mną.
Jak ja się cieszę, że w lipcu moja edukacja się zakończyła Nie wiem, czy dałabym radę z dzieciątkiem i zjazdami. W dodatku straaasznie bym tęskniła za moim małym pierdzioszkiem. Dlatego szczerze podziwiam


Normalnie Borysina moja, kochana, puszcza bączki jak się budzi I to istny koncert daje Wczoraj do niego podchodzę (musiałam obudzić na kąpanie) i wyglądało to mniej więcej tak:
-Borysku, budzimy się. Pobudka kochany.
Pryt
- Hehe. No, synciu wstajesz?
Prrryt
- Widzę, że tak...
Prrryt, prrryyyt, prrryyyttt...
- Hehe. Skonczyłeś już synku?
PRRRYYYTTT
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 22:37   #1582
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

hejka
martucha i klarissa zazdrosze wam,ze mówia wam komplementy ze dobrze wygladacie ,a ja nadal słysze o utyłaś i nadal nie chudniesz ale jakbym sie przejmowała to bym depreche miała już dawno fakt brzuch wisi 8kg jeszcze z nadmiaru zostało,ale damy rade zrzuci sie
klarissa i bordowa a to długo nie zajmuje myślałam,że dłużej,ale mi by się nie chciało wedrować do kuchni,fakt syncio mój też pare nocek jadł+przewijanie zajmowało godzine,a teraz zajmuje nam to góra 20min zajada 10,15min i przewiniecie i spanko
ycnan mój wczesniej też przesypiał 4-5h teraz nie da rady 3h jak w zegarku ,w dzien czesciej co 2,5 ale i 3 sie zdarzaja
a jak tam krochmal pomaga??

co do pieluszek z dady no niestety twardsze sa na poczatku przeciekały,moze cos zle robilam,bo teraz jak zakładam to już jest ok

i dzieciaczki wszystkie cudowne
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 22:53   #1583
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dra, wydaje mi się, że krostki trochę zjaśniały, więc nadal go będziemy w krochmalu kąpać

Spadowywuje, bo się mój buraczek obudził na cycka

Dobrej nocki wszystkim
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-16, 23:52   #1584
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Klarissa jeśli chodzi o pieluszki to nawet lepiej jak jest szersza ( lepiej dla bioderek ) a u nas Mała miała otarcia od rzepów w pampersach 1 ( dlatego trak psioczyłam na pampersy ) jak widać każde dziecko ma inną pupkę i inne rzeczy mu pasują a jeśli chodzi o sztywność to ja przed użyciem miętoszę pieluchę i jest miękka Na szczęście 3 już są mięciutkie
No może szersze są lepsze, ale dla obtartych nóżek moim zdaniem nie warto

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
i do tego przeciekaja na maxa tez sobie chwalę Pampersy a Ty Klarissko jakie mleczko sypiesz córeczce?? Robię wywiad bo chyba jednak to Nan jest zbyt ciężkie i Fifek ma potem trudności z wykupkaniem się...
Ja karmię NAN z żelazem ale po tym opakowaniu chyba przejdę na NAN Active.
Bp w sumie żelazo powoduje zaparcia z tego co kojarzę...

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
hejka
martucha i klarissa zazdrosze wam,ze mówia wam komplementy ze dobrze wygladacie ,a ja nadal słysze o utyłaś i nadal nie chudniesz ale jakbym sie przejmowała to bym depreche miała już dawno fakt brzuch wisi 8kg jeszcze z nadmiaru zostało,ale damy rade zrzuci sie
Nie przejmuj się, bo zrzucisz a ludzie to też tak kurde nie wiedzą chyba co komu i kiedy powiedzieć. Trudno żebyś była chuda - przecież dopiero co byłaś w ciąży i urodziłaś!

Cytat:
klarissa i bordowa a to długo nie zajmuje myślałam,że dłużej,ale mi by się nie chciało wedrować do kuchni,fakt syncio mój też pare nocek jadł+przewijanie zajmowało godzine,a teraz zajmuje nam to góra 20min zajada 10,15min i przewiniecie i spanko
W sumie to tylko mycie, suszenie i wyparzanie butelek zajmuje czas - ale to robię w dzień i raz na jakiś czas, nie co dziennie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 00:48   #1585
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa Asiulek przepiękny a jaka zawadiaka

ycnan mamy ten sam system rozmowy z Synami haha i tak samo nam odpowiadaja
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 02:14   #1586
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

a ja sie troche martwie z tym kroczem...

nie wiem moze przewrazliwiona jestem...

od soboty nie leci zupelnie nic, nic a nic, a w nocy spie bez bielizny zeby krocze odpoczelo i mialo dostep powietrza i jak wstaje siusiu to czuje taki specyficzny smrodek tych odchodow (wiecie o co mi chodzi) ale skoro nic nie leci to raczej nie powinnam nic chyba czuc....

co prawda nie mam jakis boli brzucha czy goraczki... ale juz sama nie wiem, w poniedzialek musze isc z mala na basanie sluchu do szpitala bo przy wypisie cos badanie nie chcialo wyjsc to zapytam tam pielegniarke o to moze ktos mnie tam obejrzy, a jak nie to pojade do gina gdzies prywatnie bo z tym szpitalem to roznie bywa...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 02:19   #1587
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Mi też już nie leci ( w końcu) ale zapaszek czuję blech... Ja co prawda po cc, ale długo mnie męczyły odchody... Jak będziesz w szpitalu, to poproś- niech Cię obejrzą, szkoda kasy na prywatną wizytę, lepiej coś Dziewuchom kup
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 02:30   #1588
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

nikap czyli moze to tak ma byc ten zapaszek.....?

mi szybko minelo bo tydzien jedynie minal.... ale z pierwsza corka pamietam ze tez razej bylo szybko bo po tyg jak pojechalam zdjac szwy to juz chyba raczej bez niczego tak mi sie wydaje...

pewnie ze szkoda mi kasy na prywatna wizyte ale z tym szpitalem tu to cyrki sa, juz kiedys pisalam na poczekalni jak pojechalam sprawdzic co sie dzieje bo mnie w dole brzucha ostro kulo.... od razu mnie chcieli zostawic w szpitalu bez badania niczego bo "takie maja procedury" wiec jak mam lezec 3 dni tylko dlatego by ktos mnie raczyl obejrzec i stwierdzic ze jest ok to ja dziekuje...

juz wole isc zaplacic niz 3 dni tam koczowac i znow zostawiac starsza corke....

moze ktos bedzie tam dobry i jednak zerknie

troche jedynie te spojenie lonowe boli jak sie podnosze z lozka... ale to raczej nie ma zwiazku z macica.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !

Edytowane przez Ray
Czas edycji: 2010-10-17 o 02:32
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 03:02   #1589
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Może trafisz na kogos o dobrym serduchu i tylko zerknie Ja ucieklam ze szpitala bez zdjecia szwów byle do chaty i potem położna co do nas przyszła wyjęła


Ale ja mam nadzieję, że ten zapaszek w końcu minie bo jak nie, to padnę... W sumie nie karmię cycem i okresu jeszcze nie miałam, czyż to nie dziwne?

A czemu Ty nie śpisz, he? Ja uciekam, b obudzę chłopaków tzn Pawły dwa, słodkich snów
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 06:30   #1590
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

nikap ja akurat wchodze na net jak mala karmie hehehe

karmie ja na lezaco i mi sie nudzi a ze mam notebooka wiec malutki stawiam sobie za nia i moge pisac jedna reka

widze ze juz nosicie majtki sciagajace...

ja poczekam z mc az sie dobrze macica tam pouklada... poki co smaruje sie nadal oliwka rossmana i czekam na zel poporodowy musteli.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.