Kobieta z kobietą?:)

[Kropek90]

Napisane przez senira666

jestem pewna poza tym o co być zazdrosnym skoro obydwoje się na to zgadzamy ??

No właśnie, my też oboje się zgadzamy. NAwet TŻ zaproponował, że kogoś będzie próbował szukać .

Ale obawiam się mojej reakcji na tą drugą osobę. Jestem cholerny zazdrośnik.

[emfaza1989]

http://www.youtube.com/watch?v=BYr5LayQaqs

Wy też dużo byście dały żeby znaleźć się na miejscu tej blondyny?

[westcoast]

Napisane przez emfaza1989

http://www.youtube.com/watch?v=BYr5LayQaqs

Wy też dużo byście dały żeby znaleźć się na miejscu tej blondyny?

o boze
nie wysylaj takich linkow bo zaczynam sie normalnie zastanawiac czy ja bi nie jestem !!
ja pier do le tez tak chce !!!

[Kropek90]

Napisane przez emfaza1989

http://www.youtube.com/watch?v=BYr5LayQaqs

Wy też dużo byście dały żeby znaleźć się na miejscu tej blondyny?

Oj tak, ale chodzi o sam fakt pocałunku z drugą dziewczyną. Nie koniecznie o Megan.

http://www.youtube.com/watch?v=f2xVw...eature=related

tutaj tez jest fajna scena

[fleur05]

Przeczytałam sporą część wątku i szczerze przyznam, że zaczęłam się zastanawiać przez chwilę , czy ja przypadkiem nie jestem biseksualna.
Obejrzałam filmik, nie obrzydza mnie, ale sama bym tak nie chciała.
Jestem ciekawa, jak to jest, ale nie ciągnie mnie do kobiet.

Pewnie dlatego, że namiętne pocałunki, nie wspominając już o seksie są dla mnie formą okazywania miłości. Są takie rzeczy, które ciekawość nam podsuwa, ale rozsądek skutecznie i bezwzględnie wybije z głowy.
U mnie to idealny przykład.

[westcoast]

musze znalesc kobietke ktora zechce ze mna pocalunku..
..przez te filmiki nabralam strasznej ochoty na to

[Kizia Mizia19]

no niezle niezle ;d

[Clevland]

Moje dziewcze "zachorowało" po tej scenie z serialu Nip Tuck, (aby zobaczyć trzeba się zalogować):
http://www.youtube.com/verify_age?ne...%3DeyHpk7gbbI4

i tej z tego samego serialu (bez logowania):
http://www.dailymotion.pl/video/xa9k...ene_shortfilms

[apples]

Napisane przez Clevland

Moja dziewczyna szukała też wśród znajomych ale nie było żadnej, która spełniała narze założenia.
Przez swój profil na zbiornik.com równolegle szukaliśmy jakieś pani les.
Takiej, której nie przeszkadzałaby brak doświadczenia u kobiety oraz obecność faceta.
Zgodziła się jedynie kobieta w wieku około 40lat.
Wychodziło że była około 20lat starsza od mojej dziewczyny.
Jej to jednak nie przeszkadzało ponieważ w szkole fascynowały ją "nauczycielki".
Do tego chciała się przekonać jak można wyglądać w wieku 40lat.

Spotkaliśmy się najpierw na kawie aby uniknąć niespodzianki zarówno z jednej jak i z drugiej strony.
Kobieta przypadła do gustu mojej dziewczynie. Zadbana, miła, wyjaśniła że do tej była w dłuższym związku z inną kobietą.
Młodość i niedoświadczenie mojej dziewczyny bardzo ją pociągało.

Obie umówiły się na dwa spotkania.
Pierwsze zapoznawcze, a drugie "głębsze".
Moja dziewczyna chciała spróbować, ale miała opory przed "zejściem na dół".
Pierwsze miało ją przekonać.

Na pierwszym spotkaniu dziewczyny zaczęły od całowania.
Ja miałem super widoki siedząc na fotelu na przeciwko ( wcześniej zostałem przez swoją dziewczynę zaspokojony, żebym wytrzymał).
Moja dziewczyna rozebrała tamtą kobietę do bielizny.
Zwiedzała jej ciało wzrokiem i dłońmi.
Potem sama została rozebrana.
Skupiły się na ręcznych pieszczotach.
Fajne reakcje widać było na twarzy mojej dziewczyny, podczas całego tego "zajścia".
Zaspakajały się ręcznie i przeszły do "nożyczek" (tribadism):
http://i4.photobucket.com/albums/y13...ribadism-2.jpg
Naoglądałem się falujących ciał i nasłuchałem okrzyków.
Po wszystkim kobietę wysłaliśmy pod prysznic, a ja rzuciłem się na swoją dziewczynę.

Na drugim spotkaniu moją dziewczynę pokonało jej podniecenie i przełamała się do zrobienia tamtej kobiecie minety.
Ja też długo nie wytrzymałem i zabrałem się za tyłek mojej dziewczyny.

Potem, nikt do nikogo nie miał pretensji.
Pozostały wspomnienia z "zakazanej podróży".

Zaciekawil mnie ten tribadism i zaczelam troche o tym szukac. Obejrzalam filmik i... o matko, dawno mnie nic tak nie pobudzilo jak patrzenie na to Chociaz wydaje mi sie ze pozycja na "nozyczki" nie jest do tego najlepsza. Bardziej bym sie widziala w misjonarskiej No ale fantazja raczej pozostanie fantazja. Zycie
Chociaz juz wiem co mi sie bedize po nocach snilo. Chciaaalabym sprobowac z kobietka

[milejdi206]

ciekawe

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez milejdi206

ciekawe

a co cię tak zaciekawiło?

[milejdi206]

ten post

[just green]

Ciekawi mnie w tym wątku tak wyraźne i pewne określanie swojej seksualności. Widzę głównie głosy typu 'jestem bi', 'jestem 100% hetero' itp. A z tego co mi wiadomo, to raczej 'skala' niż trzy opcje: homo, hetero, bi. Można raczej powiedzieć, że ktoś jest mocno homo- lub heteroseksualny, a jeśli jest mniej więcej 'po środku', biseksualny. Ale nie każdy jest 'skrajnością'.
Ja na przykład uważam się za raczej heteroseksualną, z dużą skłonnością także w drugą stronę Ale choć mam większe (i przyjemniejsze) doświadczenia z dziewczynami, to jednak na ten moment wyobrażam sobie związek jedynie z facetem. Choć nie mówię, że to się nie zmieni, życie potrafi zaskakiwać

[okropny_zbir]

Ja całowałam się z paroma dziewczynami. Nigdy mnie to jakoś szczególnie nie podniecało, raczej bawiło mnie to, bo odbywało się to z reguły na imprezach. Wiadomo, alkohol, luz, i poszło. Ale jak mówię, jakieś przyjemności z tego nie miałam.

[dakki]

Ale mnie na maksa kreci ta blondynka.... http://www.youtube.com/watch?v=6CI8tOqq4dw

Polecam nowy serial przy okazji- Lip Service

[kropeeczka]

Napisane przez Sif

A jakby sytuacja była odwrotna, tzn. facet bi? Przecież gdyby miał partnerkę, ale bzykał się też z facetem to jego kobieta by to potraktowała jak zdradę. Bo to jest zdrada, niezależnie której strony dotyczy, która strona jest bi
Ale co kto lubi Jak oboje się na to zgadzają i sprawia im to frajdę to spoko, tylko że to może przynieść więcej szkody niż pożytku

spróbowałam sobie to wyobrazić obrzydliwemój tż i inny facet? coś okropnego

[Doda87]

Nigdy nie próbowałam z kobietą. Być może spróbowałabym, ale musiałaby być w moim przekonaniu atrakcyjna fizycznie.

[Cassandre]

nigdy nie próbowałam i raczej nie zamierzam... po prostu nie ciągnęło mnie do tego,że spróbować tego z kobietą

[Rekiss]

Ja się musze przyznać, że raz mi się zdarzyło spędzić noc z kobietą. Mimo tego nie wróciłabym do tego, lecz muszę wam drogie panie powiedzieć, że noc była niezapomniana. Kobieta kobietę znacznie lepiej rozumie, potrafi znacznie lepiej niż facet poprowadzić grę wstępną i wogóle. Jednak facet to facet i nic tego nie zmieni

[NemeziS26]

a my chętnie poznamy miłą dziewczynę najlepiej na dobre i na złe

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez NemeziS26

a my chętnie poznamy miłą dziewczynę najlepiej na dobre i na złe

my to znaczy kto

[senira666]

cos tu sie spokojnie ostatnio zrobilo, jakos tak ucichlo.
temat sie nie wyczerpal tylko pisac nie ma juz kto.
trzeba jakos reaktywowac watek.

[maja0]

Ja na pewno nie ale nie zaprzeczam ,że nigdy o tym nie myślałam

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

ja kiedyś się całowałam z dziewczyną, ale nic szczególnego. czasami myślę o tym żeby pieścic inną kobietę i jej sprawić przyjemność ale musialabym być chyba wstawiona na rozluźnienie. dodam że nic bym od niej nie oczekiwała, po prostu ciekawi mnie jak się pieści kobietę jej piersi i inne części ciała... ale to tylko czasami o tym myślę

[dakki]

Nie mam na chwile obecna z kim tak naprawde pogadac, to moze tutaj sie troche "wypisze", bo nikt mnie w zasadzie nie zna (wiec kto by sie przejmowal co ludzie pomysla:P) i watek jest lesbijski, wiec raczej pasuje.

Wczoraj zerwalam z moja dziewczyna. Przez telefon Wiem, ze to brzmi kiepsko, ale cos we mnie peklo i nie potrafilam inaczej. Ostatnimi czasy zaczelysmy sie znowu coraz wiecej klocic, nie potrafilysmy sie dogadac, na co pewnie zlozylo sie wiele czynnikow, w tym jakby nie bylo bariera jezykowa, a moze raczej to, ze nie potrafilysmy sie do konca spokojnie wysluchac. Ok. nie bede sciemniac. Ona jest fantastyczna dziewczyna, ale to nie jest...to nie bylo TO.

Jakis czas temu w glowie zakrecila mi inna dziewczyna. Wlasciwie jej nie znam, a sni mi sie po nocach... Nie potrafie przestac o niej myslec...wiec wyslalam jej kwiaty; bukiet czarnych roz z krysztalkami i fioletowym bzem. Chcialam, by wiedziala , ze ktos o niej mysli. Tyle. Nie zamierzalam nic wiecej z tym robic, bo bylam w zwiazku, a nigdy nie chcialam zdradzic mojej dziewczyny. Chociaz to co zrobilam, pewnie tez mozna by uznac za zdrade. Jestem zdrajczynia
Wiem tylko, gdzie ta dziewczyna pracuje, przez przypadek dowiedzialam sie jak ma na imie, do tej pory zamienilam z nia moze tylko jedno slowo, mysle, tzn. mam nadzieje, ze ja tez jej sie podobam, no i wiem, ze jest less. Poza tym zrzera mnie trema na mysl, ze mialabym ja jakos 'oficjalnie' zapoznac, bo ona jest totalnie niesamowita, a ja wydaje sie sobie niewystarczajaco za***ista:P No i jezyk, niby znam angielski ale stres pozostaje.

Do tego jest mi strasznie przykro z powodu mojej bylej dziewczyny i sie w ogole zastanawiem czy jest jakis sens cokolwiek dzialac, bo wiem, ze jeszcze musimy sie spotkac i porozmawiac i bedzie mi jej bardzo brakowalo, bo poza nia wlasciwie jestm tutaj sama.

Co za zycie!!!!

Trudno mi jest zebrac sie w sobie...

[Kuchareczka]

Napisane przez FreakChic

Mnie kobiety bardzo pociągają, ale czysto fizycznie... Jednak myślę czasem, że gdybym nie miała swojego kochanego TŻa, a trafiłabym na odpowiednią kobietkę, to może i wyszłoby z tego coś trwalszego... Ale jak narazie, szukam jakiejś dziewczyny z którą mogłabym odbyć swój pierwszy raz.

Boże, myślałam, że jestem już jakaś nienormalna też mam TŻa i również mam ochotę na przeżycie czegoś fascynującego z kobietą. Ale zawsze mi się wydawało, że nigdy nie znajdę takiej kobiety, bo ich poprostu nie ma, a tu taka miła niespodzianka

[westcoast]

Napisane przez dakki

Nie mam na chwile obecna z kim tak naprawde pogadac, to moze tutaj sie troche "wypisze", bo nikt mnie w zasadzie nie zna (wiec kto by sie przejmowal co ludzie pomysla:P) i watek jest lesbijski, wiec raczej pasuje.

Wczoraj zerwalam z moja dziewczyna. Przez telefon Wiem, ze to brzmi kiepsko, ale cos we mnie peklo i nie potrafilam inaczej. Ostatnimi czasy zaczelysmy sie znowu coraz wiecej klocic, nie potrafilysmy sie dogadac, na co pewnie zlozylo sie wiele czynnikow, w tym jakby nie bylo bariera jezykowa, a moze raczej to, ze nie potrafilysmy sie do konca spokojnie wysluchac. Ok. nie bede sciemniac. Ona jest fantastyczna dziewczyna, ale to nie jest...to nie bylo TO.

Jakis czas temu w glowie zakrecila mi inna dziewczyna. Wlasciwie jej nie znam, a sni mi sie po nocach... Nie potrafie przestac o niej myslec...wiec wyslalam jej kwiaty; bukiet czarnych roz z krysztalkami i fioletowym bzem. Chcialam, by wiedziala , ze ktos o niej mysli. Tyle. Nie zamierzalam nic wiecej z tym robic, bo bylam w zwiazku, a nigdy nie chcialam zdradzic mojej dziewczyny. Chociaz to co zrobilam, pewnie tez mozna by uznac za zdrade. Jestem zdrajczynia
Wiem tylko, gdzie ta dziewczyna pracuje, przez przypadek dowiedzialam sie jak ma na imie, do tej pory zamienilam z nia moze tylko jedno slowo, mysle, tzn. mam nadzieje, ze ja tez jej sie podobam, no i wiem, ze jest less. Poza tym zrzera mnie trema na mysl, ze mialabym ja jakos 'oficjalnie' zapoznac, bo ona jest totalnie niesamowita, a ja wydaje sie sobie niewystarczajaco za***ista:P No i jezyk, niby znam angielski ale stres pozostaje.

Do tego jest mi strasznie przykro z powodu mojej bylej dziewczyny i sie w ogole zastanawiem czy jest jakis sens cokolwiek dzialac, bo wiem, ze jeszcze musimy sie spotkac i porozmawiac i bedzie mi jej bardzo brakowalo, bo poza nia wlasciwie jestm tutaj sama.

Co za zycie!!!!

Trudno mi jest zebrac sie w sobie...

az mi sie smutno zrobilo jak to przeczytalam(
jedynie co moge napisac to to ze wszystko sie ulozy i bedie ok. a czas leczy rany .

[senira666]

dakki - na pewno wszystko się ułoży a jezeli chodzi o "zapoznanie" to myślę że nie będzie to takie straszne jak ci się wydaje.

Kuchareczka - nie jesteś nie normalna Ja też mam TŻta a rozglądam się za dziewczyną dla nas.

[Clevland]

Napisane przez senira666

Kuchareczka - nie jesteś nie normalna Ja też mam TŻta a rozglądam się za dziewczyną dla nas.

Moja dziewczyna miała okazje pieszczot z kobietą gdzie ja byłem widzem (opis gdzieś wyżej).

Teraz mogę ją fajnie "nakręcać"...
Gdy jesteśmy gdzieś w towarzystwie, nawiązuje do jej przeżyć- szepczę jej do ucha np.:
-widzisz tamtą dziewczynę?
-gdzie byś chciała ją dotknąć?
-jak myślisz miękką ma skórę?
-co byś chciała z nią robić?

Ona wraca w myślach do tamtych wyszarzeń i szeptem mówi mi co teraz by zrobiła. Po jej głosie i zachowaniu widzę jak to na nią działa.
Podnieca się niesamowicie, tak że zaciąga mnie w jakieś ustronne miejsce (ubikacja, winda itp.) i zadowalam ją ręcznie lub ustnie (na full nie ma szans.. Gdy nie ma za bardzo jak, robi to sama na moich oczach.

[As20]

Zawsze żyłam w przekonaniu, że cięzko jest wytrwać w związku po trójkącie, bądź po seksie z inną osobą mimo zgody partnera. Myślę, że prędzej czy później zaczyna się myśleć, że seks partnerowi bardziej odpowiadał z tą inną osobą i jest stres o to czy ta osoba nie zostawi Cię.
Chociaż kiedyś czytałam książkę o tym jak psycholog koleś związał się ze swoją studentką, a żeby ich związek przetrwał to powiedział jej, że może kochać się z kim zechce tylko, że w jego obecności. Ale to jedynie książka.
A to tak do tej historii Clevland'a.