Od niemowlaka aż do roczniaka, teraz kolejny etap-mały rozrabiaka!!! VII/VIII 2009

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Wczoraj pokazuje mu ramke z jego zdjeciem i pytam sie "Kubus a kto to jest?" a on sie patrzy, patrzy i pokazujac paluszkiem na siebie powiedział "ja". Myslałam, ze sie popłacze ze smiechu. Pozniej mama mi powiedziała, ze uczyła go tego a on to załapał.

to ja pokazywalam ostatnio malej fotki na laptopie i jak siebie widzi to sie wstydzi tak dziwnie glowe spuszcza jakby sie schowac chciala ale smieje sie oczywiscie , pokazalam jej fotke jak sie urodzila i pytam kto to jest to zaczela straszyc jak malego gloda myslalam ze padne i mowie ze to nie maly glod tylko ty to znowu wstydzioszka zrobila

[UnholyOne]

Tadam

Jestem, jakby kto pytał

Byłam dzisiaj u fryzjera z Bartusiem i załapałam się na wosk. Tak przy okazji, a cale szczęście, bo niedługo dobieranego bym na łydkach miała....

Miramej, no nigdy do mnie po imieniu nie powiedział mój Małż. Nawet czasami jak do kogoś mówi o mnie to tez się myli i żaba palnie. Ale do innych to o mnie "Ola", a do mnie tylko od Ropuszek
Tak na marginesie, działa to też w drugą stronę - ja nigdy nie powiedziałam do niego po imieniu Tylko per Misiek

Wielkie brawa dla Kubska, naszego zachowawczego Krasnoludka

Kasiu, moze rzeczywiście te nasze dzieci mniej jedzą przez zęby. A poza tym mają coś wspólnego - szaleją na maxa

Też mam te puzzelki drewniane jeszcze z czasów Bartusia, zwierzęta i pojazdy. Antosiowi przypadły do gustu.
A z zabawek na topie od jakiegoś czasu niezmiennie piłka i samochody

megi, oby nocka spokojna i bez przykrych niespodzianek

magi, mogę już gratulować?

czeko, ale masz gadatkę
Znowu Cie pomęczę o filmik
Po cos mamy ten wątek w klubie. Wklej pierwszą wierszokletkę

sylka, jajo bardzo fajne słowo i jak fajnie się wymawia

Mariolu dla Antosia Amanta


Co ja jeszcze miałam
Wiem, ze cos miałam, wiem, no!!!!

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

a Amelka to nalezy do ciezszej wagi jesli dobrze pamietam, czyli u was tez sugerowane rozm. wg wagi sie nie sprawdzily bo chyba 4 powinna nosic a za male pewnie na nia co

Amelka ok 10 kg ma to 4 powinny byc ok, a moim zdaniem za male i od kilku miesiecy juz na 5 jedziemy

Napisane przez Cassandra 23

Kuba je tylko w krzesełku, wszystkie głowne posiłki. Sam wie, ze trzeba tam usiasc i jak juz widzi ze szykuje mu jedzenie to domaga sie, zeby juz go wsadzic.

A nasz bujaczek stoi zapomniany i od kilku miesiecy nieuzywany. Odkad Kuba zaczał chodzic bujak jest mu juz niepotrzebny

Amelka to niedawno sobie przypomniala ze on sie buja i tylko bylo "go go " tzn ze sie hustac chce to jej opuscilam i teraz sama wchodzi i sie buja

[megi b]

Dobranoc mamuśki

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

to ja pokazywalam ostatnio malej fotki na laptopie i jak siebie widzi to sie wstydzi tak dziwnie glowe spuszcza jakby sie schowac chciala ale smieje sie oczywiscie , pokazalam jej fotke jak sie urodzila i pytam kto to jest to zaczela straszyc jak malego gloda myslalam ze padne i mowie ze to nie maly glod tylko ty to znowu wstydzioszka zrobila

Ola


moj maz to do mnie kochanie albo skarbie - po imieniu tez nie mowi

[gorgulek]

Napisane przez megi b

No tak radość nie trawa wiecznie ja też nie łudzę się, że to już na zawsze

He he he

Napisane przez megi b

Dobranoc mamuśki

Dobrej


Kobietki, idźcie już spać bo miałam książkę czytać a tu ciągle nowe posty

[skierka1981]

Gorgulku ja bym poszla ale mi sie nie chce Amelka 2 dni juz idzie spac ok 21 i spimy do ok 9 w dzien spi tylko raz. ale dzis padla lekko po 20 to pewnie jutro nie bedzie spania do 9...

[gorgulek]

Ja żegnam się na dziś.


Kolorowych

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

czeko, ale masz gadatkę
Znowu Cie pomęczę o filmik
Po cos mamy ten wątek w klubie. Wklej pierwszą wierszokletkę

moze mi sie uda w fazie jak bedzie rozgadana albo rano jak wstanie wtedy najwiecej nadaje

Napisane przez skierka1981

Amelka ok 10 kg ma to 4 powinny byc ok, a moim zdaniem za male i od kilku miesiecy juz na 5 jedziemy



Amelka to niedawno sobie przypomniala ze on sie buja i tylko bylo "go go " tzn ze sie hustac chce to jej opuscilam i teraz sama wchodzi i sie buja

a widzisz czyli jednak cos jest w tym ze nie zawsze rozm. rowna sie gabarytom , boze u nas 5 by chyba do pach siegaly

ja musialam bujaczek schowac bo mala za bardzo wyczyniala na nim i balam sie ze spadnie

a jesli chodzi o hustanie to mala lubi tez na mojej nodze , znaczy mam zalozona jedna na druga, ona siada mi na stopie i tak "sit sit" w gore i w dol jak tylko widzi ze ktos tak ma nogi zalozone to zaraz sie nadstawia

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez gorgulek

Kobietki, idźcie już spać bo miałam książkę czytać a tu ciągle nowe posty

ja zaraz ide sie myc, tylko piwko dopije
przy dzisiejszej tworczosci mamusiek to jutro bedziesz tomisko nadrabiac

[UnholyOne]

Antoś dzisiaj spał 3 godziny w dzień i wieczorem nie chciał spac. Jadł cyca i się śmiał, klepal mnie po dekolcie i wyginał.
Bartek zasnął, a Mały biegał. Dopiero przy drugim podejściu o 21,45 zasnął.

Co do pieluch, używamy i 4 i 4+ i 5. Wszystkie dobre, nie przesikiwane

[skierka1981]

dobra ide i ja

[Cassandra 23]

Napisane przez skierka1981

Amelka to niedawno sobie przypomniala ze on sie buja i tylko bylo "go go " tzn ze sie hustac chce to jej opuscilam i teraz sama wchodzi i sie buja

Kuba jakby tak sie zaczał bujac to pewnie by glowe rozbił

Napisane przez skierka1981

moj maz to do mnie kochanie albo skarbie - po imieniu tez nie mowi

Moj tez nie mowi po imieniu a jesli juz to uzywa zdrobnien np. Becia a tak to żabciu

Napisane przez gorgulek

Kobietki, idźcie już spać bo miałam książkę czytać a tu ciągle nowe posty

A ja miałam dlugo siedziec w wannie i troche sie zrelaksowac

Napisane przez gorgulek

Ja żegnam się na dziś.


Kolorowych

Dobranoc


Megi, mam nadzieje ze Amelka ładnie przespi nocke i nic jej nie bedzie.
U nas tez panuje wirusówka, wszystkie maluchy z "podworka" maja kaszel i katar Kube naszczescie to omineło

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez czekoladka21

a jesli chodzi o hustanie to mala lubi tez na mojej nodze , znaczy mam zalozona jedna na druga, ona siada mi na stopie i tak "sit sit" w gore i w dol jak tylko widzi ze ktos tak ma nogi zalozone to zaraz sie nadstawia

Kuba robi dokladnie tak samo Juz mnie nogi bola od tego bujania




Aha, zapomniałabym - dodałam 3 nowe fotki do albumy. Chętnych zapraszam do oglądania

[czekoladka21]

wlasnie bylam utulic mala bo zaczela plakac , ale chyba cos jej sie snilo bo cala sie trzeslajakby sie wystraszyla

Napisane przez UnholyOne

Antoś dzisiaj spał 3 godziny w dzień i wieczorem nie chciał spac. Jadł cyca i się śmiał, klepal mnie po dekolcie i wyginał.
Bartek zasnął, a Mały biegał. Dopiero przy drugim podejściu o 21,45 zasnął.

Co do pieluch, używamy i 4 i 4+ i 5. Wszystkie dobre, nie przesikiwane

moja mala wczoraj spala 2,5godz to rekord ja na nia, dzisiaj 1,5 godziny i tez spi raz , jak zabki bardziej jej dokuczaja to wtedy spi 2 razy ale krocej po 20min

a jakie zakladasz na noc?

Napisane przez Cassandra 23

Kuba robi dokladnie tak samo Juz mnie nogi bola od tego bujania




Aha, zapomniałabym - dodałam 3 nowe fotki do albumy. Chętnych zapraszam do oglądania

ide zaraz obejrzec

[UnholyOne]

czeko, my używamy tescowych zielonych na co dzień na noc

Idę już lulu, dobranoc

[Cassandra 23]

Teraz juz naprawde uciekam.
Dobrej nocki i kolorowych snow.

[czekoladka21]

ide juz sie myc i spac, a brzuch to mam jak nadeta trabka

[Miramej]

Napisane przez megi b

Nowy pojemnik wiesz ten na posiew tzn z pożywką czy jak to się tam nazywa, ciepło było zaparował chyba i się skropliła woda.

Ja nie wiem, czy z pożywką, wiem, że ma być jałowy, znaczy w woreczku

Napisane przez gorgulek

Będzie

To co, jeszcze?
(...)
Ja mam wrażenie, że obojętnie ile zużywam to po tygodniu znika mi kreska jedna. Gotuję nam na tej wodzie obiady, pijemy ją, Zuzka ją dostaje, kawę i herbatę też na tej wodzie robię. Zamiast prosto z kranu to wlewam do dzbanka najpierw.
Za długo ten filtr nam wystarcza?

Trzymam za słowo

Już się odgnomował, trochę

, nie wiem, ja nie mam i zbieram info

Napisane przez skierka1981

przede wszystkim gratki dla Kubusia
(...)
u nas ok, przebily sie dolne czworeczki

Gratulacje

Napisane przez czekoladka21

to ja pokazywalam ostatnio malej fotki na laptopie i jak siebie widzi to sie wstydzi tak dziwnie glowe spuszcza jakby sie schowac chciala ale smieje sie oczywiscie , pokazalam jej fotke jak sie urodzila i pytam kto to jest to zaczela straszyc jak malego gloda myslalam ze padne i mowie ze to nie maly glod tylko ty to znowu wstydzioszka zrobila

Napisane przez UnholyOne

Tadam

Jestem, jakby kto pytał

Byłam dzisiaj u fryzjera z Bartusiem i załapałam się na wosk. Tak przy okazji, a cale szczęście, bo niedługo dobieranego bym na łydkach miała....

Miramej, no nigdy do mnie po imieniu nie powiedział mój Małż. Nawet czasami jak do kogoś mówi o mnie to tez się myli i żaba palnie. Ale do innych to o mnie "Ola", a do mnie tylko od Ropuszek
Tak na marginesie, działa to też w drugą stronę - ja nigdy nie powiedziałam do niego po imieniu Tylko per Misiek

Wielkie brawa dla Kubska, naszego zachowawczego Krasnoludka

Ja pytam


Ola, jesteś niemożliwa


Hehe Żaba i Misiek




---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez skierka1981

Amelka ok 10 kg ma to 4 powinny byc ok, a moim zdaniem za male i od kilku miesiecy juz na 5 jedziemy

No coś Ty , Kuba 10 kg waży

Napisane przez czekoladka21

a jesli chodzi o hustanie to mala lubi tez na mojej nodze , znaczy mam zalozona jedna na druga, ona siada mi na stopie i tak "sit sit" w gore i w dol jak tylko widzi ze ktos tak ma nogi zalozone to zaraz sie nadstawia

Pamiętam to z dzieciństwa

Napisane przez UnholyOne

Antoś dzisiaj spał 3 godziny w dzień i wieczorem nie chciał spac. Jadł cyca i się śmiał, klepal mnie po dekolcie i wyginał.
Bartek zasnął, a Mały biegał. Dopiero przy drugim podejściu o 21,45 zasnął.

Matko, 3 godziny Ale i ja się doczekam lepszych czasów, zobaczycie

Napisane przez czekoladka21

wlasnie bylam utulic mala bo zaczela plakac , ale chyba cos jej sie snilo bo cala sie trzeslajakby sie wystraszyla

***
Spać


Dobranoc

[Svinecka]

witajcie

wszystkie sie zegnaja a ja sie witam

co tam u Was?

czego chcecie gratulowac magi?

dziewczyny szukam wozka, parasolki
poradzcie, ktora najfajniejsza?
Załącznik 3477848Załącznik 3477849Załącznik 3477850

ps. ja jestem Dziuba

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

***
Spać


Dobranoc

ja juz na serio ide

Napisane przez Svinecka

witajcie

wszystkie sie zegnaja a ja sie witam

co tam u Was?

czego chcecie gratulowac magi?

dziewczyny szukam wozka, parasolki
poradzcie, ktora najfajniejsza?
Załącznik 3477848Załącznik 3477849Załącznik 3477850

ps. ja jestem Dziuba

czekamy na info jak poszlo na egzaminie na prawko

a tak wogole witaj kochana jak tam zycie prywatne? jakies widoki na lepsze sa?

mi sie podoba ten 3 a jakie to modele tych parasolek?

[cinusiowa]

Cześć
Wpadam po całym dniu. Ale miałam do czytania... tyle stron Ale co tam, nie marudzę, bo ja tak lubię Niestety w tygodniu do południa nie mam możliwości wcale pisać, bo pracuję od 7:00 do 15:00. Po pracy to różnie - zwykle spacerek z Ninką lub drzemka, jeśli ma się kto Ninką zająć, bo Tż nie zawsze jest, bo pracuje na zmiany. Dzisiaj się dowiedział, że szef przerzucił go na inną zmianę i będzie pracował 7 dni na nocki po 12 h, potem tydzień wolnego, 7 dni dzionki 12 h, tydzień wolnego i tak w koło... Nie bardzo mi się to podoba, bo obojętnie, czy będzie na nocnym, czy na dziennym dyżurze, to tak jakby go wcale nie było... Albo cały dzień w pracy, a w nocy śpi, a jak w nocy w pracy, to potem większość dnia odsypia Jedyny plus, to te wolne 7 dni

U nas dzisiaj bardzo ciepły dzień, a u was czytam mrozy Z Ninką całe popołudnie spacerowałyśmy. Była dzisiaj od rana pierwszy dzień w żłobku, po tygodniowej przerwie. Babcia ją zaprowadzał i niestety Ninka bardzo płakała i wielkie łzy jej leciały W domku, gdy wróciła tez jakaś "zadżumiona" była, zachowywała się jakbyśmy mieli ją zaraz zostawić, krok w krok za nami.... Taka "przyklejka"... Wiem, ze to jej minie po kilku dniach ale mimo wszystko ciężko na to patrzeć

I dzisiaj nowy sukces... Tż zapytał jej, czy chce oglądać Mini Mini, a ona pokazała paluszkiem telewizor, który był wyłączony i powiedziała "nie ma mini,mini, mini..."

Jeszcze się Wam pochwalę moja córcią, bo jej Wam nie pokazałam:
http://www.youtube.com/user/cinusiow.../1/zJ__My_wJoA

http://www.youtube.com/user/cinusiow.../0/s4ynAJT3kxs
Filmiki mają dwa tygodnie, a wczoraj też coś nagrywałam ale nie mam zgranego na kompa

Dziewczyny o jakiej Wy żyrafie ciągle mówicie>????

Karolinak82 ja w sumie więcej dzieci u nas w grupie nie widziałam niż jakieś 8-7 ale to, ze było raz AŻ 15 to wiem tylko z opowiadań Pani wychowawczyni
czytałam o Twojej mamie, która karmi w biegu... Niestety babcie są niereformowalne i nie da im się wiele przetłumaczyć. Znam to z autopsji Dzięki za info o pampkach Mój brat w Lidlu pracuje i z resztą Lidla mam pod nosem, to muszę poprosić, aby dał cynk, zaopatrzę się w kilka paczek

Wojtusia, UnholyOne

agga19851985 u nas wizyty w sklepie w towarzystwie Niny muszą trwać błyskawicznie, bo szybko się niecierpliwi i chce wychodzić z wózka. A jak już się jej pozwoli wyjść, to tylko się za nią biega i łapie, to co zwala z półek. Dzisiaj łapałam soczki w butelkach w Rossmanie
Posiłki nie wszystkie je w krzesełku. Nie wiem jak to wygląda w żłobku ale w domu często siedzi na tapczanie i je albo na dużym, fotelu. Czasem jogurcik na szybko wciągnie na stojąco. Różnie z tym...

czekoladka jeszcze odnośnie tych siczków, to moja Nina jak była maleńka, miała kilka tygodni to zdarzało jej się przesikać ale nigdy nie przesikała tych pieluszek z Biedronki DaDa My zwykle teraz używamy PampersówActive Baby 4 ale jak nie mam gdzie kupić szybko, to pod nosem mam Biedronkę i je wtedy używamy. W sumie wiele różnych pieluszek używaliśmy, bo Nina ma stalowy tyłek i nigdy nie miała odparzonej pupy od żadnych więc jest to nam bez różnicy
Czekoladka pięknie Wercia Ci już mówi. Moja Ninka też już sporo pojedynczych słów mówi ale już też zaczyna składać

megi b to mnie nieźle zapamiętałaś. Tak, to ja była wściekła, że zostanę sama z brzuchem na wątku, bo terminy miałam cztery różne między 3-11 czerwca, urodziłam 14 czerwca, ale od końcówki kwietnia lekarz juz mi mówił, że lada dzień, że mam chociaż do połowy maja wytrzymać, bo inaczej będzie wcześniak Więc nie ma się co dziwić, ze tak marzyłam o porodzie zwłaszcza, ze brzuch miałam ogromny, przytyłam w ciąży ponad 25 kg i już nawet na koniec oddychać mi było ciężko

Miramej z zabawek u Niny hitem są teraz książki, najlepiej z normalnymi kartkami, mogą być gazety Ale bardzo lubi bębenek - gra na nim tylko i wyłącznie łyżką, bo ta pałeczka od bębenka, służy do machania i stukania nią po stole Ostatnio zauważyłam, ze ciągnie ją coraz częściej do samochodów A jak masz w kuchni taborety odwróć je do góry nogami... brum, brum murowane
Gratuluję pierwszych kroczków...

Cassandra witaj, a my się nie znamy czasem z poczekalni z V-VI 2009 ???

Svinecka ja ostatnio także wybierałam nową parasolkę dla Ninki, bo nasz wózek się złamał Wybraliśmy TAKĄ Ja już ją sobie wcześniej upatrzyłam nową ale teraz nowych już nie ma na allegro, a w sklepach nie widziałam, poza tym u nas są tylko dwa sklepy z wózkami Z tych co pokazałaś wybrałabym tą ostatnią ale szkoda, ze nie mają dużych koszów pod wózkiem, bo ja z Niną często targam zakupy z Rossmana A możesz podać ceny tych które pokazałaś??

Teraz zmykam spać. Do zobaczenia jutro

[katarzynka00]

Napisane przez gorgulek

Ja mam wrażenie, że obojętnie ile zużywam to po tygodniu znika mi kreska jedna. Gotuję nam na tej wodzie obiady, pijemy ją, Zuzka ją dostaje, kawę i herbatę też na tej wodzie robię. Zamiast prosto z kranu to wlewam do dzbanka najpierw.
Za długo ten filtr nam wystarcza?

a może masz czasową britę?
ja mam czasową i co tydzień znika mi kreska
ale mąż mój rachmistrz liczył nie raz i nawet w upale nie jesteśmy w stanie przefiltrować tyle wody by to wykorzystać, a też ją pijemy i ja gotuje na niej zupy i do czajnika,parowaru,i zwierzęta ją piją.Tylko się w niej nie kąpie

Napisane przez UnholyOne

Tadam

Jestem, jakby kto pytał

Byłam dzisiaj u fryzjera z Bartusiem i załapałam się na wosk. Tak przy okazji, a cale szczęście, bo niedługo dobieranego bym na łydkach miała....


Kasiu, moze rzeczywiście te nasze dzieci mniej jedzą przez zęby. A poza tym mają coś wspólnego - szaleją na maxa

padłam

no zgadza się
dołączyła do Antosia i włazi na krzesła nic nie potrzebuje mieć podstawione,po prostu wspina się jak małpka i już grzebie na stole, albo wchodzi na krzesełko od fotelika i pstryka światłem...Jak tylko nie mam jej na oku a chwilę jest cisza to bankowo znajdę ją na krześle lub innej wyżce

Napisane przez czekoladka21

moze mi sie uda w fazie jak bedzie rozgadana albo rano jak wstanie wtedy najwiecej nadaje

ja musialam bujaczek schowac bo mala za bardzo wyczyniala na nim i balam sie ze spadnie

a jesli chodzi o hustanie to mala lubi tez na mojej nodze , znaczy mam zalozona jedna na druga, ona siada mi na stopie i tak "sit sit" w gore i w dol jak tylko widzi ze ktos tak ma nogi zalozone to zaraz sie nadstawia

mnie zadowoli sama fonia.Może schowaj aparat do kieszeni, albo połóż gdzieś blisko was.

Nasz bujak od hustawki FP jest w ciągłym użytku.Pije na nim mleko, czasem w ciągu dnia usiądzie.Staje na nim i się buja,klęczy tłem i co tylko się da.

Męża molestuje na takie bujanko.

Napisane przez Svinecka

witajcie

wszystkie sie zegnaja a ja sie witam

co tam u Was?

czego chcecie gratulowac magi?

dziewczyny szukam wozka, parasolki
poradzcie, ktora najfajniejsza?
Załącznik 3477848Załącznik 3477849Załącznik 3477850

ps. ja jestem Dziuba

hej Dziuba

mi się te granatowe podobają

Napisane przez cinusiowa

Dziewczyny o jakiej Wy żyrafie ciągle mówicie>????

...przytyłam w ciąży ponad 25 kg i już nawet na koniec oddychać mi było ciężko

żyrafa FP , wrzuca się klocki i ona gra

rozumiem cię doskonale siostro

A Nina jaka fajna,rezolutna dziewczynka


Jest 4:30
Jestem już godzinkę na nogach.Wstawiłam już rosół
Zassało mnie jak nigdy z rana to śniadanko wszamałam i zaparzyłam ogromny kubek sagi.
L budziła się już od ok2:30
Piła mleko,piła picie,żel w ruchu aż w końcu chciała wstać.Dostała nurofen,pokręciła się i odleciała.Zaraz idę się wkulnąć do męża.Może dłużej pośpimy.

[sylka79]

Napisane przez Cassandra 23

My mamy taki dzbanek filtrujacy z Zelmera. TŻ filtruje wode a raczej filtrował bo dzbanek juz od jakiegos czasu jest nieuzywany. Zapominamy o nim
A zreszta musimy kupic nowe filtry a ostatnio w sklepach ich nie było, musieli by sprowadzac.

Napisane przez Miramej

Grożenie palcem to za mało, bić trzeba


Tak. Milczę

Trzeba czekać na samą zinteresowanąmagi gdzie jesteś?

Napisane przez czekoladka21

a Werka to teraz potrafi juz klecic wyrazenia "pada desc" , "moj miś", "tata idzie" , "jaba(żaba) tancz", "chodz tu " itp.
a slowka to lapie jak tylko raz uslyszy to powtarza zaraz, szybko sie uczy moja lobuziarka

dla Werki.
Bartosz też ogólnie dużo powtarzaz tym,że nie wszystko mu wychodzi

Napisane przez katarzynka00

Sylka ja mam dzbanek brita ale teraz mąż myśli nad nakładką na kran.

Miramej a puzelki w takim stylu-ja wzięłam same zwierzęta ze wsi:
http://allegro.pl/tanio-puzzle-drewn...266588961.html
cena nie zabija

.

Myślałam właśnie o tym nakranowymmuszę jeszcze poczytać

Mamy takie puzzleBartosz wyciąga z nich traktorek i udaje,że jedzie nim po podłodze

Napisane przez gorgulek

My mamy dzbanek brita, dokładnie taki http://allegro.pl/brita-marella-nieb...268635770.html i jestem zadowolona. Jeden wkład wystarcza mi na 4 tyg. Najtańsze widziałam w auchan (ok.17.50) lub na all . W tesco za te wkłady płaciłam jakieś 22 zł.

Napisane przez megi b

Chłopak z jajem


Amela miała już 3 pobudki, rozpalona trochę, oby nocka minęła spokojnie

napisz jak minęła nocka

Napisane przez gorgulek

Ja mam wrażenie, że obojętnie ile zużywam to po tygodniu znika mi kreska jedna. Gotuję nam na tej wodzie obiady, pijemy ją, Zuzka ją dostaje, kawę i herbatę też na tej wodzie robię. Zamiast prosto z kranu to wlewam do dzbanka najpierw.
Za długo ten filtr nam wystarcza?

No właśnie,czytałam,że dzieci jak nie piją butelkowej,powinny pić przefiltrowaną

Napisane przez skierka1981

dzbanek mamy BRITY i jest ok

Napisane przez Cassandra 23

Wczoraj pokazuje mu ramke z jego zdjeciem i pytam sie "Kubus a kto to jest?" a on sie patrzy, patrzy i pokazujac paluszkiem na siebie powiedział "ja". Myslałam, ze sie popłacze ze smiechu. Pozniej mama mi powiedziała, ze uczyła go tego a on to załapał.

dla Kuby

Unholyucięło mi Twój cytat

Cześć
Ja już po kawcenocka ładnie przespana
Idę Damiana budzićwpadnę później.
Miłego dnia

[magi77]

Jestem

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Dziękuję Wam za kciuki i pozytywne wibracje, bo stał się CUD i zdałam za pierwszym razem W sumie to wiadome było, bo CBŚ dawno mówiło, że zdam . Powiem jedno - nie taki wilk straszny... Piszę tak nie dla tego, że zdałam, jakbym nie zdała też bym tak twierdziła Na egzamin poszłam z założeniem, a nawet przekonaniem, że zdam. Łuk, którego się bałam wyszedł idealnie, więc już byłam pewna. Nie wiem skąd takie przekonanie, bo wcale dobrze nie jeździłam, a na egzaminie jechałam pewnie, dynamicznie i bezstresowo. Co prawda, to sama bym się ze dwa razy oblała w trakcie, ale egzaminator tego nie zrobił Dobrze też, że egzamin się opóźnił, bo o 10.00 dostałam jakiejś wewnętrznej delirki i nie zdałabym , przeszła po 15. minutach
No i teraz jestem dumna jak paw
Dziękuję

Nie zaglądałam tutaj chyba ze trzy dni W sobotę jakieś zakupy, w niedzielę odstawiliśmy Maćka do dziadków i sami pojechaliśmy na zakupy, kupiłam sobie ciepłą kurtkę na sanki z Maćkiem, kozaki, ale takie wyjściowe, bo na śnieg już mam i Maćkowi butki.
Wczoraj nie miałam siły zajrzeć, bo po wszystkim powietrze ze mnie zeszło

W ogóle to nie lubię nie być z Wami, bo tęsknię

[skierka1981]

Napisane przez Miramej

No coś Ty , Kuba 10 kg waży

a jednak była wazona na szczepieniu miala wg ich wago 9,8 kg. na naszej waze i pokazuje 10,5 tak srednio. ona z wagi ciezszej byla jak byla mala a teraz biega to ja wyciagnelo...

Napisane przez cinusiowa

Cześć

witaj, ja cie jeszcze nie przywitalam

Napisane przez Svinecka

witajcie

wszystkie sie zegnaja a ja sie witam

co tam u Was?

czego chcecie gratulowac magi?

dziewczyny szukam wozka, parasolki
poradzcie, ktora najfajniejsza?
Załącznik 3477848Załącznik 3477849Załącznik 3477850

ps. ja jestem Dziuba

czesc Svi fajnie ze juz jestes
mi 3 sie podoba

Napisane przez katarzynka00

Jest 4:30
Jestem już godzinkę na nogach.Wstawiłam już rosół
Zassało mnie jak nigdy z rana to śniadanko wszamałam i zaparzyłam ogromny kubek sagi.
L budziła się już od ok2:30
Piła mleko,piła picie,żel w ruchu aż w końcu chciała wstać.Dostała nurofen,pokręciła się i odleciała.Zaraz idę się wkulnąć do męża.Może dłużej pośpimy.

mam nadzieieje ze dospalas - my wstalysmy o 8.30

Napisane przez magi77

Jestem

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Dziękuję Wam za kciuki i pozytywne wibracje, bo stał się CUD i zdałam za pierwszym razem W sumie to wiadome było, bo CBŚ dawno mówiło, że zdam . Powiem jedno - nie taki wilk straszny... Piszę tak nie dla tego, że zdałam, jakbym nie zdała też bym tak twierdziła Na egzamin poszłam z założeniem, a nawet przekonaniem, że zdam. Łuk, którego się bałam wyszedł idealnie, więc już byłam pewna. Nie wiem skąd takie przekonanie, bo wcale dobrze nie jeździłam, a na egzaminie jechałam pewnie, dynamicznie i bezstresowo. Co prawda, to sama bym się ze dwa razy oblała w trakcie, ale egzaminator tego nie zrobił Dobrze też, że egzamin się opóźnił, bo o 10.00 dostałam jakiejś wewnętrznej delirki i nie zdałabym , przeszła po 15. minutach
No i teraz jestem dumna jak paw
Dziękuję

Nie zaglądałam tutaj chyba ze trzy dni W sobotę jakieś zakupy, w niedzielę odstawiliśmy Maćka do dziadków i sami pojechaliśmy na zakupy, kupiłam sobie ciepłą kurtkę na sanki z Maćkiem, kozaki, ale takie wyjściowe, bo na śnieg już mam i Maćkowi butki.
Wczoraj nie miałam siły zajrzeć, bo po wszystkim powietrze ze mnie zeszło

W ogóle to nie lubię nie być z Wami, bo tęsknię

kl aski:
ale super, GRATULACJE

[Miramej]

Napisane przez cinusiowa

Była dzisiaj od rana pierwszy dzień w żłobku, po tygodniowej przerwie. Babcia ją zaprowadzał i niestety Ninka bardzo płakała i wielkie łzy jej leciały W domku, gdy wróciła tez jakaś "zadżumiona" była, zachowywała się jakbyśmy mieli ją zaraz zostawić, krok w krok za nami.... Taka "przyklejka"... Wiem, ze to jej minie po kilku dniach ale mimo wszystko ciężko na to patrzeć

I dzisiaj nowy sukces... Tż zapytał jej, czy chce oglądać Mini Mini, a ona pokazała paluszkiem telewizor, który był wyłączony i powiedziała "nie ma mini,mini, mini..."

Jeszcze się Wam pochwalę moja córcią, bo jej Wam nie pokazałam:
http://www.youtube.com/user/cinusiow.../1/zJ__My_wJoA

http://www.youtube.com/user/cinusiow.../0/s4ynAJT3kxs
Filmiki mają dwa tygodnie, a wczoraj też coś nagrywałam ale nie mam zgranego na kompa
(...)
Miramej z zabawek u Niny hitem są teraz książki, najlepiej z normalnymi kartkami, mogą być gazety Ale bardzo lubi bębenek - gra na nim tylko i wyłącznie łyżką, bo ta pałeczka od bębenka, służy do machania i stukania nią po stole Ostatnio zauważyłam, ze ciągnie ją coraz częściej do samochodów A jak masz w kuchni taborety odwróć je do góry nogami... brum, brum murowane
Gratuluję pierwszych kroczków...

Biedna



Super dziewczynka , bardzo mi się podoba Jej imię

, mój Kuba takie zwykłe książki drze

Napisane przez katarzynka00

a może masz czasową britę?
ja mam czasową i co tydzień znika mi kreska
ale mąż mój rachmistrz liczył nie raz i nawet w upale nie jesteśmy w stanie przefiltrować tyle wody by to wykorzystać, a też ją pijemy i ja gotuje na niej zupy i do czajnika,parowaru,i zwierzęta ją piją.Tylko się w niej nie kąpie
(...)
Jest 4:30
Jestem już godzinkę na nogach.Wstawiłam już rosół
Zassało mnie jak nigdy z rana to śniadanko wszamałam i zaparzyłam ogromny kubek sagi.
L budziła się już od ok2:30
Piła mleko,piła picie,żel w ruchu aż w końcu chciała wstać.Dostała nurofen,pokręciła się i odleciała.Zaraz idę się wkulnąć do męża.Może dłużej pośpimy.

Kasiu, a Tobie też na miesiąc starcza filtr w tej Bricie?

[skierka1981]

czeko, podsz linka do aukcji co kupowalas pieluchhy pampersa teraz?ich w pl nie ma tak? napisz prosze czym one sie roznia od active baby. maja rozciagliwe boki? bo kupowalam kiedys te pomaranczowe sleap&play i one nie maja.

[mariolasl]

Dzien dobry
Katarzynko, wspolczuje nieciekawej nocki

Cass, fajnie, ze jestes

Svinecko, witaj . Mnie sie podoba pierwszy.

Maggi, g-r-a-t-u-l-a-c-j-e

Załącznik 3478148

Pozniej doczytam co wieczorem nastukalyscie..

[czekoladka21]

czesc

juz myslalam ze nocka bedzie bez przebierania a tu o 4 rano pizamka mokra i ewidentnie tym razem pampaers pelny tazke przebral, szkoda bo gumki ladnie dolegaja ale za malo chlonny , no chyba ze ogranicze jej picie przed snem z kolei 4+ maja dobra chlonnosc ale gumki luzne , kurde no kombinowac z glupimi pieluchami
kupie jeszcze te huggiesy sprobowac moze one daja rade

Napisane przez cinusiowa

Jeszcze się Wam pochwalę moja córcią, bo jej Wam nie pokazałam:
http://www.youtube.com/user/cinusiow.../1/zJ__My_wJoA

http://www.youtube.com/user/cinusiow.../0/s4ynAJT3kxs
Filmiki mają dwa tygodnie, a wczoraj też coś nagrywałam ale nie mam zgranego na kompa


czekoladka jeszcze odnośnie tych siczków, to moja Nina jak była maleńka, miała kilka tygodni to zdarzało jej się przesikać ale nigdy nie przesikała tych pieluszek z Biedronki DaDa My zwykle teraz używamy PampersówActive Baby 4 ale jak nie mam gdzie kupić szybko, to pod nosem mam Biedronkę i je wtedy używamy. W sumie wiele różnych pieluszek używaliśmy, bo Nina ma stalowy tyłek i nigdy nie miała odparzonej pupy od żadnych więc jest to nam bez różnicy
Czekoladka pięknie Wercia Ci już mówi. Moja Ninka też już sporo pojedynczych słów mówi ale już też zaczyna składać

milo poznac tak piekna dame

dada powiadasz-moze kupie jak bede w biedronce

Napisane przez katarzynka00

Nasz bujak od hustawki FP jest w ciągłym użytku.Pije na nim mleko, czasem w ciągu dnia usiądzie.Staje na nim i się buja,klęczy tłem i co tylko się da.

ja wlasnie schowalam bo takie kombinacje akrobatyczne na nim wyczyniala ze balam sie o upadek szczegolnie po tym jak z fotelika spadla

Napisane przez sylka79

dla Werki.
Bartosz też ogólnie dużo powtarzaz tym,że nie wszystko mu wychodzi

Magi gratulacje

[magi77]

Napisane przez skierka1981

...: oklaski:
ale super, GRATULACJE

cinusiowa miło Cię poznać Śliczną masz córcię i jaką modrą

Miramej polecam Ci rajstopki Tuptusie, bo widziałam że poszukujesz.

[Miramej]

Napisane przez magi77

Jestem

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Dziękuję Wam za kciuki i pozytywne wibracje, bo stał się CUD i zdałam za pierwszym razem W sumie to wiadome było, bo CBŚ dawno mówiło, że zdam . Powiem jedno - nie taki wilk straszny... Piszę tak nie dla tego, że zdałam, jakbym nie zdała też bym tak twierdziła Na egzamin poszłam z założeniem, a nawet przekonaniem, że zdam. Łuk, którego się bałam wyszedł idealnie, więc już byłam pewna. Nie wiem skąd takie przekonanie, bo wcale dobrze nie jeździłam, a na egzaminie jechałam pewnie, dynamicznie i bezstresowo. Co prawda, to sama bym się ze dwa razy oblała w trakcie, ale egzaminator tego nie zrobił Dobrze też, że egzamin się opóźnił, bo o 10.00 dostałam jakiejś wewnętrznej delirki i nie zdałabym , przeszła po 15. minutach
No i teraz jestem dumna jak paw
Dziękuję

Nie zaglądałam tutaj chyba ze trzy dni W sobotę jakieś zakupy, w niedzielę odstawiliśmy Maćka do dziadków i sami pojechaliśmy na zakupy, kupiłam sobie ciepłą kurtkę na sanki z Maćkiem, kozaki, ale takie wyjściowe, bo na śnieg już mam i Maćkowi butki.
Wczoraj nie miałam siły zajrzeć, bo po wszystkim powietrze ze mnie zeszło

W ogóle to nie lubię nie być z Wami, bo tęsknię

Poka zakupki

Napisane przez skierka1981

a jednak była wazona na szczepieniu miala wg ich wago 9,8 kg. na naszej waze i pokazuje 10,5 tak srednio. ona z wagi ciezszej byla jak byla mala a teraz biega to ja wyciagnelo...

To z mojego Kuby naprawdę nic nie zostanie, ino szkielecik

***
Mój Kubuń od rana dzielnie ćwiczy
Żeby jeszcze wyzdrowiał


Idę sobie zamówić perfumy