etorebka, część XVII- sta - kto tutaj wchodzi w torebki obrasta !

[aako]

czy sa juz zdjecia duzej krychy?

[CharLizZie]

Napisane przez aako

czy sa juz zdjecia duzej krychy?

tak
real katalog

[nebya]

Napisane przez CharLizZie

hej a gdzie się ty tak podziewasz, że do nas w ogóle nie zaglądasz?

Hej
Studia mnie pochłonęły, nie mam czasu na nic Nauki tyle, że ledwo wyrabiam.
Zaglądam do Was tylko się nie odzywam Staram się podczytywać, nie jestem na bieżąco, ale wiem, co się mniej więcej dzieje ( nie mogłam nadążyć jak nowa kolekcja weszła).
Tak bym chciała tu z Wami być tak często jak kiedyś buuu

[CharLizZie]

Napisane przez nebya

Hej
Studia mnie pochłonęły, nie mam czasu na nic Nauki tyle, że ledwo wyrabiam.
Zaglądam do Was tylko się nie odzywam Staram się podczytywać, nie jestem na bieżąco, ale wiem, co się mniej więcej dzieje ( nie mogłam nadążyć jak nowa kolekcja weszła).
Tak bym chciała tu z Wami być tak często jak kiedyś buuu

oj, nie martw się, napisz jednak czasem co u ciebie, bo zniknęłaś i nie dawno się zastanawiałam gdzie to się podziewasz
a jak weszła nowa kolekcja to było szaleństwo, stronę wyrabiałyśmy w 10 sekund a klikasz coś z nowej kolekcji czy na razie nie?

[Danula]

Dziń dybry

Napisane przez kombineratorka

Chciałam coś napisać, ale jak może być tylko o torebkach, to lipa

Napisane przez pronunciation

Kryśkę dużą wykupiłyście!
nienażarte

To chyba nie my

Napisane przez hanusia505

Sprawdzam status przesylki i widze tylko: Internal Server Error o co tu chodzi? Niby mial sie on zmienic o 19 no to juz troche temu

Może zły link masz? Spróbuj wejść normalnie na stronę dhl i wpisać nr. przesyłki Chyba, że już masz paczuszkę

Napisane przez neffa

witam
Przedstawiam Wam zdjęcia moich nowych etorebek - szarej Flavii i czarnej Jacky.
Do obu nie mogę , przynajmniej na razie, mieć żadnych zastrzeżeń.
Flavia - wiadomo, ta to flavia - kameleon, zmienia kolor w zależności od oświetlenia, ale każdy jest urzekający. Rzadko można spotkać torebkę w takim kolorze.

Jacky miała już swój debiut, była ze mną wczoraj w pracy i musiała nosić w sobie niezły ciężar, czemu podołała wzorowo. Ta rączka wydaje się dosyć solidna i solidnie zamocowana, sprawia wrażenie, że może wytrzymać wiele ( w czym pokładam nadzieje, bo dźwigam na ogół sporo). Jest całkiem pakowna, bez problemu mieści A4 w przegrodzie na zatrzask. Pomysł dwóch komór zamykanych osobno, jedna na zamek błyskawiczny, druga na zatrzask, jest wg. mnie praktyczny, pozwala zagospodarować zawartością i uniknąć totalnego chaosu wewnątrz torebki. Jeśli ktoś waha się nad zakupem Jacky, to zachęcam! poza tym prezentuje się naprawdę dobrze, elegancko i minimalistycznie, no i pytano mnie, czy to prawdziwa skóra

Och jacky:l ove:

Napisane przez nebya

Hej
Studia mnie pochłonęły, nie mam czasu na nic Nauki tyle, że ledwo wyrabiam.
Zaglądam do Was tylko się nie odzywam Staram się podczytywać, nie jestem na bieżąco, ale wiem, co się mniej więcej dzieje ( nie mogłam nadążyć jak nowa kolekcja weszła).
Tak bym chciała tu z Wami być tak często jak kiedyś buuu

tak myślałam, że się dzielnie uczysz


A mi się dziś śniło(znaczy m.innymi to) że dostałam madarę i była cala pocięta i wymiętolona, wyglądała jak przetrawiona Oby to nie był sen proroczy

[nebya]

Napisane przez CharLizZie

oj, nie martw się, napisz jednak czasem co u ciebie, bo zniknęłaś i nie dawno się zastanawiałam gdzie to się podziewasz
a jak weszła nowa kolekcja to było szaleństwo, stronę wyrabiałyśmy w 10 sekund a klikasz coś z nowej kolekcji czy na razie nie?

Ok, będę się odzywać
Chciałam kliknąć Brook, ale nie jestem tak do końca pewna. Tzn. nie wiem czy będzie pasowała do mojej kurtki zimowej, bardzo mi się podoba, ale właśnie nie wiem czy razem to będzie grało No i jeśli zamówię to dopiero jak w domu będę, bo mógłby być problem z kurierem, nie wiem czy by mi paczkę odebrał ktoś w portierni w akademiku I czy kurier nie miałby problemu z wjechaniem na teren kampusu.

[Iduś]

Nawet fajnie wygląda ta Jeneil

[aako]

Napisane przez CharLizZie

tak
real katalog

dzieki

to teraz mam problem czy duza krycha czy singrid?

[CharLizZie]

Napisane przez aako

dzieki

to teraz mam problem czy duza krycha czy singrid?

trudny wybór jednak w czerni to chyba Krycha mi się bardziej podoba

[nebya]

Napisane przez Danula

tak myślałam, że się dzielnie uczysz

Jak mus to mus Siedzę w książkach od rana do nocy, z przerwami na zajęcia Ale już niedługo troche wolnego

[Kica.]

Napisane przez nebya

Hej
Studia mnie pochłonęły, nie mam czasu na nic Nauki tyle, że ledwo wyrabiam.

a u mnie w tym roku odwrotnie, takie nudy na uczelni, że aż mi tęskno żeby było wiecej do nauki a ciekawsze rzeczy

Napisane przez aako

to teraz mam problem czy duza krycha czy singrid?

Mnie bardziej podoba się duza Krycha

[Iduś]

Napisane przez aako

dzieki

to teraz mam problem czy duza krycha czy singrid?

Krysia

[Brydzia_]

Napisane przez CharLizZie

Dzień dobry

to klikaj póki jest!

chyba jednak Brook -


spoko, dodam cię tylko do znajomych, żeby potem nie szukać

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


hej a gdzie się ty tak podziewasz, że do nas w ogóle nie zaglądasz?

już to zrobiłam


Iduś nie mam od Ciebie ani wpłaty ani PW

[sss87]

Napisane przez aako

dzieki

to teraz mam problem czy duza krycha czy singrid?

Kristy lepsza ale niestety na razie niedostępna ;/ Też chciałabym ją kupić, ale widać za długo się zastanawiałam... Mam nadzieję, że wróci

[aako]

Napisane przez Iduś

Krysia

Napisane przez Kica.

Mnie bardziej podoba się duza Krycha

Napisane przez CharLizZie

trudny wybór jednak w czerni to chyba Krycha mi się bardziej podoba

no nie wiem, singrid tez mi sie podoba musze jeszcze przemysleć

Patrze tez na inne torebki, moze cos sie spodoba

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez sss87

Kristy lepsza ale niestety na razie niedostępna ;/ Też chciałabym ją kupić, ale widać za długo się zastanawiałam... Mam nadzieję, że wróci

niedostepna???

O nieeee, jak zwykle
Moze na all sie uchowala

[Iduś]

Napisane przez Brydzia_

już to zrobiłam


Iduś nie mam od Ciebie ani wpłaty ani PW

Brydziu robiłam przelew wczoraj o 18, więc powinien dzisiaj dojść .
PW faktycznie nie wysłałam bo byłam przelotem przy komputerze (zrobiłam tylko ten przelew -sorry )

[bejbi19]

Dostałam beżową Flavie, jest świetna

[Brydzia_]

Napisane przez Iduś

Brydziu robiłam przelew wczoraj o 18, więc powinien dzisiaj dojść .
PW faktycznie nie wysłałam bo byłam przelotem przy komputerze (zrobiłam tylko ten przelew -sorry )

Nic się nie stało myślałam że może PW do Ciebie nie doszło - bo tak też niestety się tu zdarza

[nadia07]

Napisane przez nadia07

a ja mam już Krysię.. poznałyśmy się jakieś 45 minut temu.. i nasza relacja póki co jest zmienna..
Pierwsze wrażenie, że jest jednak strasznie duża ("strasznie" jak na mnie.. mam około 164cm wzrostu i nóżki (w szczególności łydki, które w większości widać -> sweter do połowy uda) strasznie chudziutkie. Stąd mi się wydaję, że wyglądam trochę dziwacznie, klaunowato.. Ponadto nie jestem przyzwyczajona do takich gabarytów. Szerokość 36, wysokość 31-32cm.

Torebka ogólnie mi się podoba.
A4 do wewnątrz wchodzi na styk (mimo, iż z zewnątrz wygląda na dużo pojemniejszą).

Torebka zachowuje swój fason i mało, i aż po brzegi wypchana.

Skórka gładka, nie matowa, ale też nie błyszcząca. Muszę przyznać, że odbija się na niej wszystko - oprze się o coś, a lada moment odbija się na niej "kreska".
Zapięcia super (2 magnesiki + to zapięcie na środku).

Kolor złoto-matowy, nierażący.

Rączka, rzeczywiście króciutka.. torebka raczej do trzymania w ręce.. albo opięto na przedramieniu, tyle, że lepiej gdy wtedy nie jest napakowana... w przeciwnym razie, gdy jest zbyt ciężka, rączka za bardzo się wbija.
(Jeśli ją sobie zostawię to ten długi pasek przerobię na krótszy u zaprzyjaźnionego kaletnika, tak by się ją wygodnie nosiło na przedramieniu.)

Jedyny minus to wielkość.. niby mieści A4 na styk..ale nie jestem przyzwyczajona do torebek takiej wielkości. Ktoś wyższy, tęższy lub przyzwyczajony do tego rodzaju torebek pewnie będzie z niej zadowolony.

Myślę, że zdjęcia dodam jutro.

A co do mojej Krysi to zobaczymy jak się rozwinie dalsza znajomość. Na razie nie odwinęłam jej z zabezpieczających folii.. prześpię się z nią, jutro popstrykam w świetle dziennym zdjęcia i wówczas zdecyduję.

Pozwolę sobie zacytować własnego posta, co by dodać parę spostrzeżeń po spędzonej z Krysią nocy.
Wielkość już mnie tak nie przeraża.. gdyż w Krysi zmieści się wszystko co zazwyczaj nosiłam w dodatkowej siatce (od 1 roku studiów tak funkcjonowałam i do teraz koleżanki się śmieją: "Ooo Kasia.. znów mała torebeczka i siatka! Jak Ci tak wygodnie?" )

Znalazłam też w niej jednak kilka minusów.

Pierwszy minus:
Jeśli chodzi o złote klapeczki na przodzie, te takie jak "paski".. to mają niby ładny matowy kolor..ale nie w całości.. po bokach widać jak gdyby taki zdrapany kolor: srebrno/złoto/mosiężny - akurat mi to nie przeszkadza, bo kto się przypatruje..ale o tym piszę.
Do tego jak krysia nie jest mocno wypchana trudno się ją zapina na to środkowe zapięcie.. trzeba tak górną klapę dociskać, żeby złapało.

Drugi minus:
Nadaje się tylko do noszenia na ręce (na przedramieniu, choć i tak można by dorobić dodatkowy pasek, bo rączka jest za krótka) jak i w ręce. Na długim pasku (przynajmniej na mnie wygląda bardzo źle)

Trzeci minus:
Wiem, że ona ma teczkowy krój i taką chciałam.. ale jak mój TŻ trzyma ją w ręce, bez przypiętego długiego paska, wygląda jak zwykła teczka..troszkę bardziej miękka..ale ani nie męska, ani nie typowo kobieca..taki unisex bym powiedziała Choć i tak mi się podoba.

Czarty minus:
Mimo zewnętrznego wyglądu (wygląda na bardzo pojemną, dużo bardziej niż jest w rzeczywistości) mieści na styk miękkie notesy A4.. a pusta, teczka na gumkę wchodzi ciężko. Zmieści się, ale też na jeszcze "ciaśniejszy styk"

Piąty minus:
Troszkę denerwuję mnie, że górna klapa, gdy zamykam torebkę, ciągnie resztę dolnego materiału jak gdyby do góry.. nie wiem jak to opisać..
Jak się weźmie do ręki zapiętą torebkę to około miejsc zapięć magnesikowych tworzy się taki materiał.. jest on ciągnięty w górę.. Nie wiem czy te paski to regulacja.. chyba nie.. ale jeśli będę już zdecydowana w 100% na zaprzyjaźnienie się z Krystyną to posprawdzam.

Szósty minus:
Niestety trzeba to przyznać.. Krystyna jest bardzo fotogeniczna.. Chyba wygląda lepiej na zdjęciach niż w rzeczywistości

Suma sumarum : podoba mi się, ale jako, że jestem dość nieprzewidywalna pod względem idealności przedmiotu, denerwuję mnie:
1) ciągnięcie materiału do góry,
2) odbita na moim egzemplarzu, na klapie ukośna kreska (zastanawiam się czy tego przez jakiś materiał nie przeprasować?)
3) złote klamerki wyglądające na takie, które już dużo przeżyły (malusio mnie to drażni, bo trzeba się przyjrzeć..ale jednak jestem wymagająca )

Jednak i tak nie mogę się jej jakoś oprzeć. Potrzebowałam czegoś zamiast zestawu : niewielka torebka + napakowana siatka, i to rozwiązanie jest idealne. Ponadto śmieję się.. ale jak za jakiś czas uda mi się pracować w zawodzie to taka teczko-torebka będzie potrzebna.. ba nawet ją można nosić jako samą teczkę.

No i opinia mojego biednego, wymęczonego TŻta:
1) myślał, że nie będzie taka fajna (patrząc po zdjęciach) okazało się jednak inaczej

2) pozytywnie się rozczarował widząc ją (pewnie zastanawiał się..co ja znowu wymyśliłam chcąc mieć taką teczko torebkę)

3) mówi, że mu się naprawdę podoba, jest funkcjonalna i co najważniejsze podoba mu się na mnie i wg niego wcale nie jest za duża

4) wg niego wygląda najlepiej na przedramieniu (tak kobieco.. trzymana w ręce jest mniej kobieca taka zwyklejsza teczka)

5) powiedział, że on na moim miejscu (wolę nie wnikać ) zostawił by ją i nie oddawał.. Twierdzi, że torebka jest chyba warta tych 123zł (właśnie ja co do tego mam/miałam wątpliwości), i że mi się przyda

No to zaczynam kolejny dzień integracji z Krysią.. Popołudniu TŻ przyniesie mi swój aparat to postaram się pstryknąć jakieś zdjęcia. Patrząc na dzisiejsza pogodę w Krakowie, mam nadzieję, że koło 16-17 będzie jeszcze jakieś sensowne światło.

[farfalla]

Dzień doberek dawka śliny dla wszystkich
aaale pospałam 9 godzin .. do 11:00 ale za to jak mi teraz dobrze

Eeeejjj pomóżcie ... jak chcę żeby Jacky mi przyszła w przyszłą środę ... to myślicie że lepiej wpłacić w poniedziałek rano czy wieczorem, czy we wtorek z samego rana ?

[Dotka81]

Napisane przez farfalla

Dzień doberek dawka śliny dla wszystkich
aaale pospałam 9 godzin .. do 11:00 ale za to jak mi teraz dobrze

Eeeejjj pomóżcie ... jak chcę żeby Jacky mi przyszła w przyszłą środę ... to myślicie że lepiej wpłacić w poniedziałek rano czy wieczorem, czy we wtorek z samego rana ?

Ja bym wpłaciła we wtorek rano

[Danula]

Napisane przez nadia07

Pozwolę sobie zacytować własnego posta, co by dodać parę spostrzeżeń po spędzonej z Krysią nocy.
Wielkość już mnie tak nie przeraża.. gdyż w Krysi zmieści się wszystko co zazwyczaj nosiłam w dodatkowej siatce (od 1 roku studiów tak funkcjonowałam i do teraz koleżanki się śmieją: "Ooo Kasia.. znów mała torebeczka i siatka! Jak Ci tak wygodnie?" )

Znalazłam też w niej jednak kilka minusów.(...)

No to poszalałaś z tym opisem:h ahaha:

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez farfalla

Dzień doberek dawka śliny dla wszystkich
aaale pospałam 9 godzin .. do 11:00 ale za to jak mi teraz dobrze

Eeeejjj pomóżcie ... jak chcę żeby Jacky mi przyszła w przyszłą środę ... to myślicie że lepiej wpłacić w poniedziałek rano czy wieczorem, czy we wtorek z samego rana ?

lepiej w poniedziałek popołudniem

[dor1kaaaa]

Napisane przez Iduś

Heej

dziewczyny były moze fotki tej nowej torebki co się ostatnio pojawiła ?

tak

[farfalla]

Napisane przez Dotka81

Ja bym wpłaciła we wtorek rano

Napisane przez Danula

No to poszalałaś z tym opisem:h ahaha:

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



lepiej w poniedziałek popołudniem

hehehe patrząc z jaką zawrotną prędkością ostatnio zmieniają status zamówień i księgują .. to chyba faktycznie w poniedziałek po południu/wieczorem wpłacę chociaz zwykle z mbanku na ich mbankowe konto od razu mi dochodziły przelewy i od razu zmieniali status sama już nie wiem mam czas na przemyślenia na szczęście do poniedziałki

[Danula]

Napisane przez farfalla

hehehe patrząc z jaką zawrotną prędkością ostatnio zmieniają status zamówień i księgują .. to chyba faktycznie w poniedziałek po południu/wieczorem wpłacę chociaz zwykle z mbanku na ich mbankowe konto od razu mi dochodziły przelewy i od razu zmieniali status sama już nie wiem mam czas na przemyślenia na szczęście do poniedziałki

Ja ostatnio wpłacałam przed 12 a zasilenie konta miałam 15.40 i już nie wysłali

[dodeczka84]

Tak bardzo chciałabym mieć jakiś karmelowy ciuch...
W naszych sklepach na miejscu nic nie ma
Jacky i Brook otrzymały głosy 1:1 czyli kłopot nadal nie rozwiązany ;/

[Iduś]

Napisane przez Brydzia_

Nic się nie stało myślałam że może PW do Ciebie nie doszło - bo tak też niestety się tu zdarza

Doszło tylko mnie ostatnio częściej w domu nie ma niż jestem

[Kica.]

Napisane przez farfalla

Dzień doberek dawka śliny dla wszystkich
aaale pospałam 9 godzin .. do 11:00 ale za to jak mi teraz dobrze

Eeeejjj pomóżcie ... jak chcę żeby Jacky mi przyszła w przyszłą środę ... to myślicie że lepiej wpłacić w poniedziałek rano czy wieczorem, czy we wtorek z samego rana ?

w poniedziałek po 16 będzie chyba najpewniej

ja od ok roku jestem przyzwyczajona, że zawsze śpię 9-10 godzin, jak się zdarzy że śpię mniej to potem pół dnia dziwne się czuję

[nadia07]

Napisane przez Danula

No to poszalałaś z tym opisem:h ahaha:

Mówiłam, że mam dziwne (wręcz natrętne) cechy charakteru
Jestem strasznie dokładna i zaplanowana.. Wszystko zapinam na ostatni guzik. Denerwuje mnie choćby milimetrowa różnica między dwoma przedmiotami, które winny być takie same Moje wprawne oko dostrzeże każdy milimetr uchybienia czy różnicy między przedmiotami itd.

Ostatnio kupowałam spodnie 3 godziny (3 razy je odkładając, przymierzając i znów odkładając), bo przetarcia z tyłu nogawek były nierówne.. jedno było dłuższe.. drugie krótsze.. i jak się można spodziewać.. niesamowicie mnie to denerwowało.
TŻ zmuszony by to ze mną znosić stanowczo, powiedział: "Nie bierz ich, bo ja wiem, że sobie z tym nie poradzisz"
W końcu je wzięłam ..obiecując TŻtowi , że za 5 minut nie będę płakać, narzekać: po co ja je wzięłam, są nierówne itp..
Póki co w nich śmigam.. pierwsze 2 wyjścia miałam obiekcje.. ale teraz już się po prostu nie oglądam za bardzo z tyłu )

Jakieś zaburzenia kompulsywne chyba

[Danula]

Napisane przez nadia07

Mówiłam, że mam dziwne (wręcz natrętne) cechy charakteru
Jestem strasznie dokładna i zaplanowana.. Wszystko zapinam na ostatni guzik. Denerwuje mnie choćby milimetrowa różnica między dwoma przedmiotami, które winny być takie same Moje wprawne oko dostrzeże każdy milimetr uchybienia czy różnicy między przedmiotami itd.

Ostatnio kupowałam spodnie 3 godziny (3 razy je odkładając, przymierzając i znów odkładając), bo przetarcia z tyłu nogawek były nierówne.. jedno było dłuższe.. drugie krótsze.. i jak się można spodziewać.. niesamowicie mnie to denerwowało.
TŻ zmuszony by to ze mną znosić stanowczo, powiedział: "Nie bierz ich, bo ja wiem, że sobie z tym nie poradzisz"
W końcu je wzięłam ..obiecując TŻtowi , że za 5 minut nie będę płakać, narzekać: po co ja je wzięłam, są nierówne itp..
Póki co w nich śmigam.. pierwsze 2 wyjścia miałam obiekcje.. ale teraz już się po prostu nie oglądam za bardzo z tyłu )

Jakieś zaburzenia kompulsywne chyba