Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[Taverney]

Napisane przez eweska

Kochana spokojnie mnie lekarz tez tak na początku mówił, zresztą na pierwszym usg serduszka były, ale drugi dzieciaczek był sporo mniejszy, ale już na następnej wizycie doganiał i tak sobie rośnie do tej pory, teraz różnica już nie jest znaczna. Lekarze z góry ciążę bliźniaczą uznają za zagrożoną tak mówił mi lekarz, trzeba uważać na siebie, odpoczywać jak się da i będzie dobrze.
A czy ty wiesz już jakie bliźniaki będą tz. dwujajowe czy jednojajowe ???
Ja od 6 tygodnia jadę na duphastonie, ale tylko profilaktycznie bo wszystko było ok i mam go brać do ok 16 tygodnia.
Będzie dobrze urodzisz zdrową dwójeczkę


Ja już po zakupkach, na obiad dziś robię rybkę, weny zabrakło na coś ciekawszego.
Muszę sobie włosy też farbnąć bo mam już spore odrosty no i farba się spłukała bo ja używam farb bez amoniaku już od dłuższego czasu i dość szybko się kolor wypłukuje.
Za sprzątanie zabrać się muszę, ale mam lenia ogromnego:/

moje są dwujajowe, dwukosmówkowe. Nie wiem jeszcze, czy dwuowodniowe, bo jest za wcześnie, żeby to stwierdzić. Ale faktycznie, na samym początku jeden był sporo mniejszy, ale po tygodniu ta różnica się zatarła i są prawie takie same. Faktycznie, też mi mówili, że ciąża bliźniacza jest ciążą wysokiego ryzyka, od dwóch tygodni biorę luteinę w dość sporej dawce... no zobaczymy, ale jestem dobrej myśli. Podnosi mnie na duchu, że u Ciebie jest wszystko ok

co do farbowania włosów, przy dzisiejszych farbach bez amoniaku można chyba farbować włosy nawet w ciąży. Tak przynajmniej twierdzi moja fryzjerka, do której zresztą niedługo się wybieram...

[anulinka2009]

Witam mamuśki

Jesteśmy znowu w komplecie, ja, mój TŻ i bejbik
Wrócił do domu, cały i dużo zdrowszy, niż był jeszcze wczoraj.
Myślę, że do tygodnia wszystko już wróci do normy i pójdzie do pracy.

Tak, jak obiecałam "zmolestowałam" TŻ i mam zdjęcia bejbika.
To pierwsze jest sprzed 3 tygodni, a bejbik miał wtedy 14,2 mm.
Drugie z wczoraj 38,2 mm.

[Agnieszka.M]

Hej dziewczyny,
w końcu mam czas i siłę coś napisać. Cały zeszły tydzień byłam na L4 z powodu przeziębienia, które było koszmarne. W ogóle nie mogłam się ruszać i nie wstawałam z łózka.
W piątek 15-go byłam na pierwszym USG. Wrażenia niesamowite. Tak naprawdę dopiero w tym momencie dotarło do mnie, że będę mamą. W pierwszej chwili jak zobaczyłam maleństwo na ekranie, to w ogóle nie zareagowałam. Tak jakby to, co się wyświetla nie było moje. Ale wtedy lekarz włączył dźwięk i jak usłyszałam bicie serca, to już nie miałam wątpliwości . Lekarz powiedział, że wszystko z dzidziolem jest wporządku, ale ponieważ mam bardzo stresującą pracę, to do 12 listopada (czyli do końca I trymestru) dostałam zwolnienie. I wiecie co? Czuje się wspaniale
W niedzielę byliśmy u moich rodziców, którzy ucieszyli się niesamowicie.
Dużo mniejszy entuzjazm spotkał mnie w poniedziałek w pracy, jak im dostarczyłam L4. Ale nie mam zamiaru się tym przejmować .
Załączam pierwsze zdjęcia mojego dzidziola.

[kruczaa]

mozna sie szmponetkami ratować Są takie serie z palette color shampoo, bez amoniaku i Palette Color & Gloss (na bazie owoców)

[Catia88]

moniqac ja mam wizytę dopiero w czwartek za tydzień i jak Tż nie będzie mnie wkurzał tak jak teraz... to go wezmę ze sobą,bo myślę,że gin powinna mi już USG przez brzuch zrobić

Kwiatecek Ostatnio też przechodziłam koło stoiska z bodami... Dobrze,że byłam z bratem i jego kolega bo pewnie bym jakieś kupiła, a tak to się powstrzymałam Ale za to moja mama jest szalona... Jest teraz u mojej siostry w Niemczech i wiem,że już chyba z 5 ubranek kupiła jak nie więcej, tylko rozpacza,że nie zna płci, szalona kobieta

A tak w ogóle to Tż mnie wkurza Nie wiem czy przez ciąże hormony mi szaleją i przesadzam czy rzeczywiście postępuje nie fair wobec mnie Ale fakt faktem ,że teraz to chyba powinien być dla mnie jak najlepszy i jak najbardziej wyrozumiały.

Co do farbowania włosów to chyba chodzi o to,że poprostu w ciąży włosy bardziej wrażliwe i mogą być słabsze i bardziej się niszczyć. Ja za niedługo wybieram się na baleyage (blond) bo już mam odrosty

Agnieszka i Anulinka piękne fasolki Super!

[Agnieszka.M]

Moniqac bardzo Ci dziękuję za lekarza, którego mi poleciłaś, bo jest naprawdę wspaniały. Super podejście do pacjentki. No i przede wszystkim dobrze wyposażony gabinet, co wbrew pozorom nie jest takie powszechne. Poprzedni lekarz, u którego byłam nie miał USG w gabinecie i dopiero wystawiał skierowanie, a tam okres oczekiwania np. 3 tygodnie. Także bezsens totalny.
A tak wszystko pięknie i na miejscu Dziękuję

[bzyczka1]

Cześć dziewczyny
zaniedbuję ten wątek ostatnio ale komputer był padnięty

Ja kolejne usg mam 4 listopada, to genetyczne.

Ubranka dla maleństwa mam już od dawna, jeszcze w ciazy nie byłam a mama kupowała bo takie piękne były, tyle że mama kupuje na targu od ludzi używane są w idealnym stanie no bo co taki maluszek może zniszczyć a do tego wszystkie oryginalne z h&m a ostatnio kupiliśmy body za całe 3 złote w realu nie mogliśmy się oprzeć cenie

[Catia88]

bzyczka1 dokładnie,macie rację. Ja tez uważam,że takie malutkie ciuszki to spokojnie można kupować używane. Wiadomo,że taki bobas długo w małych ciuszkach nie "pochodzi" i ich nie zniszczy A ja właśnie ostatnio widziałam doby i bluzeczki, przeróżne w Carrefour'ze po niecałe 4zł

[eweska]

Napisane przez Taverney

moje są dwujajowe, dwukosmówkowe. Nie wiem jeszcze, czy dwuowodniowe, bo jest za wcześnie, żeby to stwierdzić. Ale faktycznie, na samym początku jeden był sporo mniejszy, ale po tygodniu ta różnica się zatarła i są prawie takie same. Faktycznie, też mi mówili, że ciąża bliźniacza jest ciążą wysokiego ryzyka, od dwóch tygodni biorę luteinę w dość sporej dawce... no zobaczymy, ale jestem dobrej myśli. Podnosi mnie na duchu, że u Ciebie jest wszystko ok

co do farbowania włosów, przy dzisiejszych farbach bez amoniaku można chyba farbować włosy nawet w ciąży. Tak przynajmniej twierdzi moja fryzjerka, do której zresztą niedługo się wybieram...

U mnie też wcześniej było potwierdzone że są dwujajowe, dwukosmówkowe, a wczoraj się jeszcze potwierdziło, że również dwuowodniowe, więc ciąża bliźniacza najlepsza z możliwych tak powiedział lekarz, jest mniej komplikacji.


No to zrobiłam sobie drzemkę
Padam dosłownie ciągle mi się chce spać :/

[Paulizia]

Dzien dobry Mamusie i Brzusie
ogromnie sie ciesze, ze z Waszymi Dzidziolami jest wszystko ok. Piekne zdjecia i pieknie rosna!!! Pozazdroscic

Taverney gratuluje Dzidziusiowej promocji Masz w rodzinie blizniaki?

Jutro konczymy z Dzidziolem 11 tc i mamy pierwsza wizyte w koncu sie doczekalam! Mam nadzieje, ze pierwszy raz uslysze serduszko. Jak nie to sterroryzuje cale GP, bo ja musze je uslyszec. Pewnie pobiora mi krew i zbadaja mocz. Mam taka nadzieje. Pani polozna zalozy mi karte ciazy takze oficjalnie juz bede Przyszla Mama Az na sama mysl mam motylki w brzuchu. Jutro o 13:15 takze prosze trzymajcie kciuki by serduszko bilo mocno juz sie rozczulam i zaraz bede ryczec :P

Kurcze zrobilyscie mi niesamowita ochote na te placki zrobie pojutrze z gulaszem z indyka, bo jutro leczo

A jesli ktos ma ochote na ogorkowa na wolowince to zaprasam, bo wlasnie sie

No i oczywiscie witam nowe Dwupaki

[principessina]

anulinka jaka piekna dzidzia
wiecie co te fotki z usg z naszymi dzidziami to wygladaja jakby one sobie lezaly/siedzialy na ksiezycu prawda?

[moria44]

Hej Dziewcznynki!

My już po usg i wszystko jest w porządku Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre słowa
Tak się śmiałam z radości podczas usg, że cały brzuch mi skakał.
Dzidzia ma już 56mm, NT: 1,6 BPD: 19mm, FHR: 159/min, ryzyko zesp. Downa poniżej 1:10000
No i na 75-80%.... dziewczynka w taaaakim byłam szoku, no ale wiadomo to jeszcze nic pewnego ale i tak byłam zaskoczona.
Wszystko było pięknie widać podczas usg, mamy filmik i najchętniej oglądałabym go bez końca. Dzidzia sobie uroczo skakała, machała rączkami widok cudowny i jesteśmy z Tżcikiem baaaardzo szczęśliwi. Szyjka super, mam jakąś małą torbielkę na lewym jajniku, prawdopodobnie pozostałość po ciałku żółtym ale Dr wyraźnie podkreślił, że nie ma to znaczenia klinicznego.

Załączam zdjęcie naszej dzidzi

[ddaaiissyy]

Dziewczynki ! GRatuluję slicznych zdjęc z usg oraz zdrowych maluszków !!!
Ja po badaniach krwi jestem, przebadano mnie na wylot i jedynie jak norma sodu jest od 136 to ja mam 135 ale to chyba nie problem Reszta wszystko ok.
Jutro ide do pana prof z wynikami i zobaczymy co powie na ich podstawie o pomysle wakacji

[violisia]

wszystkie zdjecia super

to niesamowite jak w przeciagu kilkutygodni z fasolki powstaje maly dzidzius szoook

co d farbowania, ja tez ide rozjasniac

[eweska]

Napisane przez moria44

Hej Dziewcznynki!

My już po usg i wszystko jest w porządku Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre słowa
Tak się śmiałam z radości podczas usg, że cały brzuch mi skakał.
Dzidzia ma już 56mm, NT: 1,6 BPD: 19mm, FHR: 159/min, ryzyko zesp. Downa poniżej 1:10000
No i na 75-80%.... dziewczynka w taaaakim byłam szoku, no ale wiadomo to jeszcze nic pewnego ale i tak byłam zaskoczona.
Wszystko było pięknie widać podczas usg, mamy filmik i najchętniej oglądałabym go bez końca. Dzidzia sobie uroczo skakała, machała rączkami widok cudowny i jesteśmy z Tżcikiem baaaardzo szczęśliwi. Szyjka super, mam jakąś małą torbielkę na lewym jajniku, prawdopodobnie pozostałość po ciałku żółtym ale Dr wyraźnie podkreślił, że nie ma to znaczenia klinicznego.

Załączam zdjęcie naszej dzidzi

Super Gratuluję
No i powiadasz że córa?Super też bym chciała córkę chociaż jedną

Jej jak mi się nie chce iść tak późno na ten trening, znowu na dworze, wymarznę ładnie :/

[ddaaiissyy]

Paulizia nie boisz sie jakby w razie czego odpukać coś nie tak - ze mozesz tam trafic do dr ?

[Paulizia]

Napisane przez moria44

Hej Dziewcznynki!

My już po usg i wszystko jest w porządku Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre słowa
Tak się śmiałam z radości podczas usg, że cały brzuch mi skakał.
Dzidzia ma już 56mm, NT: 1,6 BPD: 19mm, FHR: 159/min, ryzyko zesp. Downa poniżej 1:10000
No i na 75-80%.... dziewczynka w taaaakim byłam szoku, no ale wiadomo to jeszcze nic pewnego ale i tak byłam zaskoczona.
Wszystko było pięknie widać podczas usg, mamy filmik i najchętniej oglądałabym go bez końca. Dzidzia sobie uroczo skakała, machała rączkami widok cudowny i jesteśmy z Tżcikiem baaaardzo szczęśliwi. Szyjka super, mam jakąś małą torbielkę na lewym jajniku, prawdopodobnie pozostałość po ciałku żółtym ale Dr wyraźnie podkreślił, że nie ma to znaczenia klinicznego.

Załączam zdjęcie naszej dzidzi

No piekna Mloda Dama!!!! Gratukuje Moria!!!! Bardzo sie ciesze, ze wszystko jest w porzadku!!!!

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez ddaaiissyy

Paulizia nie boisz sie jakby w razie czego odpukać coś nie tak - ze mozesz tam trafic do dr ?

Nie bardzo rozumiem o co pytasz... az boje sie :P

[mazianka81]

[QUOTE=asiak1981;22768927]
Kasia wołała siusiu i kupke jak miała jakieś 16 miesięcy a bez pieluch chodzi jak miała 18 miesięcy.
Zdejmij Zosi już teraz pieluchy w końcu masz ogrzewanie w domu, poświęć się, tych kilka prań dziennie zsikanych majtek i rajtuzek jest warte późniejszych efektów. QUOTE]

Też tak mówię!!

Napisane przez spice1985

Hej, idę dzis na wizytę w końcu Oczywiście mam stres:P Wcześniej toksoplazmozą, teraz znowu cytomegalią Cały czas mnie męczy czemu mi moja gin nie kazała jej zbadać...Jest bardzo dobrym lekarzem i generalnie ma opinię takiej która niczego nie zaniedbuje, więc nie wiem co z tą cytomegalią...Zapomniała czy jak...Może ją zapytam dziś...

Słońce mi tez nie zlecał cytomegalii

Napisane przez Kwiatecek

I mam pytanie czy robicie sobie henne w ciazy(brwi , rzesy) Czy malujecie, ondulujecie wlosy? Kurcze, bo chcialam sobie wyglad poprawic i jakies obiekcje mam, wogole wszyscy mowia, ze mi ciaza zabrala cala urode.
Pije, ktoras z was pokrzywe? Dozwolona jest w ciazy?

ja mam odrost na ok 7cm ,bo mi sie powrotu do swoich zachcialo i kucyk mam blond a reszte swoja,ale juz mnie nosi i najchętniej bym albo zafarbowała ,albo obcięła wszystko do swojego koloru.kurcze i tak sie wlasnie zastanawiam,a mój Tz nie pozwala obciąć

[QUOTE=moniqac;22774822]Alicja - jaki tam wielki, masz łądne wcięcie - widać po plecach nagadałaś się że niby "duża jesteś" wrrrr
QUOTE]

Nie??

[QUOTE=AlicjaH;22775091.
principessina jak mi jeszcze raz napiszesz coś w stylu ładna pogoda otwieram okna to przysięgam przyjadę do Ciebie i Cię w tyłek kopnę ;-))) U mnie pada, brzydko, zimno
Kwiatecek farbuję na czarno cały czas ;-) W 1 ciąży robiłam na jasny blond i też nic się nie stało....[/QUOTE]

To widze,ze my na odwrót,ja w I ciązy byłam czarna ,a teraz blond hihi,a o pogodzie sie nie wypowiadam

Dziewczyny wklejam zdj moich skarbów jedno w brzuszku,drugie obok hihi.

[violisia]

Napisane przez Paulizia

No piekna Mloda Dama!!!! Gratukuje Moria!!!! Bardzo sie ciesze, ze wszystko jest w porzadku!!!!

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------



Nie bardzo rozumiem o co pytasz... az boje sie :P

ja tak samo...

[listopadowa80]

Napisane przez Kwiatecek

I mam pytanie czy robicie sobie henne w ciazy(brwi , rzesy) Czy malujecie, ondulujecie wlosy? Kurcze, bo chcialam sobie wyglad poprawic i jakies obiekcje mam, wogole wszyscy mowia, ze mi ciaza zabrala cala urode.

Kwiatecek, ja ostatnio pytałam gina o farbowanie włosów i dokładnie powiedział mi tak: jeśli Pani musi() to można, ale farba nie może zawierać amoniaku. Ale kategorycznie nie wolno rozjaśniać włosów.

Napisane przez anulinka2009

Witam mamuśki

Jesteśmy znowu w komplecie, ja, mój TŻ i bejbik
Wrócił do domu, cały i dużo zdrowszy, niż był jeszcze wczoraj.
Myślę, że do tygodnia wszystko już wróci do normy i pójdzie do pracy.

Tak, jak obiecałam "zmolestowałam" TŻ i mam zdjęcia bejbika.
To pierwsze jest sprzed 3 tygodni, a bejbik miał wtedy 14,2 mm.
Drugie z wczoraj 38,2 mm.

Tak się cieszę, że cała rodzinka razem
I bejbik jaki ładniutki

Napisane przez Agnieszka.M

Hej dziewczyny,
w końcu mam czas i siłę coś napisać. Cały zeszły tydzień byłam na L4 z powodu przeziębienia, które było koszmarne. W ogóle nie mogłam się ruszać i nie wstawałam z łózka.
W piątek 15-go byłam na pierwszym USG. Wrażenia niesamowite. Tak naprawdę dopiero w tym momencie dotarło do mnie, że będę mamą. W pierwszej chwili jak zobaczyłam maleństwo na ekranie, to w ogóle nie zareagowałam. Tak jakby to, co się wyświetla nie było moje. Ale wtedy lekarz włączył dźwięk i jak usłyszałam bicie serca, to już nie miałam wątpliwości . Lekarz powiedział, że wszystko z dzidziolem jest wporządku, ale ponieważ mam bardzo stresującą pracę, to do 12 listopada (czyli do końca I trymestru) dostałam zwolnienie. I wiecie co? Czuje się wspaniale
W niedzielę byliśmy u moich rodziców, którzy ucieszyli się niesamowicie.
Dużo mniejszy entuzjazm spotkał mnie w poniedziałek w pracy, jak im dostarczyłam L4. Ale nie mam zamiaru się tym przejmować .
Załączam pierwsze zdjęcia mojego dzidziola.

Super Fasolka

Napisane przez Paulizia

A jesli ktos ma ochote na ogorkowa na wolowince to zaprasam, bo wlasnie sie

Oooooo, wpraszam się

Napisane przez moria44

Hej Dziewczynki!

My już po usg i wszystko jest w porządku Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre słowa
Tak się śmiałam z radości podczas usg, że cały brzuch mi skakał.
Dzidzia ma już 56mm, NT: 1,6 BPD: 19mm, FHR: 159/min, ryzyko zesp. Downa poniżej 1:10000
No i na 75-80%.... dziewczynka w taaaakim byłam szoku, no ale wiadomo to jeszcze nic pewnego ale i tak byłam zaskoczona.
Wszystko było pięknie widać podczas usg, mamy filmik i najchętniej oglądałabym go bez końca. Dzidzia sobie uroczo skakała, machała rączkami widok cudowny i jesteśmy z Tżcikiem baaaardzo szczęśliwi. Szyjka super, mam jakąś małą torbielkę na lewym jajniku, prawdopodobnie pozostałość po ciałku żółtym ale Dr wyraźnie podkreślił, że nie ma to znaczenia klinicznego.

Załączam zdjęcie naszej dzidzi

Rewelacja! Cudne zdjęcie i cudna wiadomość!
I dziewuszka będzie

Napisane przez mazianka81

Dziewczyny wklejam zdj moich skarbów jedno w brzuszku,drugie obok hihi.

Ale malutki brzusio
A córcia jak malowana

[eweska]

Napisane przez anulinka2009

Witam mamuśki

Jesteśmy znowu w komplecie, ja, mój TŻ i bejbik
Wrócił do domu, cały i dużo zdrowszy, niż był jeszcze wczoraj.
Myślę, że do tygodnia wszystko już wróci do normy i pójdzie do pracy.

Tak, jak obiecałam "zmolestowałam" TŻ i mam zdjęcia bejbika.
To pierwsze jest sprzed 3 tygodni, a bejbik miał wtedy 14,2 mm.
Drugie z wczoraj 38,2 mm.

Super kochana i dzidziolka zobaczyłas i tż w domku Nic tylko się cieszyć

[Paulizia]

ddaaiissyy traba ze mnie... pytasz o to jakby cos sie dzialo z Fasolka w Meksyku?

po pierwsze Ja nie boje sie leciec, bo moja lekarka powiedziala mi, ze nie ma zadnych przeciwskazan jesli chodzi o lot. Poza tym uwazam, ze moja Fasolka jest silna jak mama i raczej bedzie chciala pozostac w brzuszku Po drugie ja lece do Cancun [3 miejsce wedlug Forbesa najlepszych kurortow na swiecie] wiec nie martwie sie, ze bedzie tam brudno czy cos. Po drugie widzialam szpital, ktory miesci sie w Cancun tu jest link: http://www.hospitalgalenia.com/eng/index.php a takiego szpitala to ja jeszcze w Polsce na oczy nie widzialam. Po trzecie tam mowia po hiszpansku i angielsku, a angielski to moj drugi jezyk wiec nie boje sie, ze sie nie dogadam. Po czwarte lece z jednego z najlepszych biur podrozy w Anglii i mam wykupine full ubezpieczenie. A poza tym mysle pozytywnie, a ze wzgledu na moja prace potrzebuje takiego wypoczynku, bo pracuje fizycznie
Nie zrozum mnie zle, ale jakbym miala wykupiona wycieczke do Tajlandii to juz bym sie zastanawiala... ze wzgledu na jezyk, szpital i ogolnie podobno tam czysto nie jest. Pamietaj, ze decyzja nalezy tylko i wylacznie do Ciebie. Nie musi byc wcale tak, ze bedziemy potrzebowac pomocy lekarskiej.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Ugotowalam tak wielki gar tej zupy, ze moglabym cale forum nakarmic
Listopadowa80 lap samolot i wpadaj, bo zupka juz na Ciebie czeka

[ddaaiissyy]

Napisane przez Paulizia

ddaaiissyy traba ze mnie... pytasz o to jakby cos sie dzialo z Fasolka w Meksyku?

po pierwsze Ja nie boje sie leciec, bo moja lekarka powiedziala mi, ze nie ma zadnych przeciwskazan jesli chodzi o lot. Poza tym uwazam, ze moja Fasolka jest silna jak mama i raczej bedzie chciala pozostac w brzuszku Po drugie ja lece do Cancun [3 miejsce wedlug Forbesa najlepszych kurortow na swiecie] wiec nie martwie sie, ze bedzie tam brudno czy cos. Po drugie widzialam szpital, ktory miesci sie w Cancun tu jest link: http://www.hospitalgalenia.com/eng/index.php a takiego szpitala to ja jeszcze w Polsce na oczy nie widzialam. Po trzecie tam mowia po hiszpansku i angielsku, a angielski to moj drugi jezyk wiec nie boje sie, ze sie nie dogadam. Po czwarte lece z jednego z najlepszych biur podrozy w Anglii i mam wykupine full ubezpieczenie. A poza tym mysle pozytywnie, a ze wzgledu na moja prace potrzebuje takiego wypoczynku, bo pracuje fizycznie
Nie zrozum mnie zle, ale jakbym miala wykupiona wycieczke do Tajlandii to juz bym sie zastanawiala... ze wzgledu na jezyk, szpital i ogolnie podobno tam czysto nie jest. Pamietaj, ze decyzja nalezy tylko i wylacznie do Ciebie. Nie musi byc wcale tak, ze bedziemy potrzebowac pomocy lekarskiej.

Własnie mi o to chodzi Z angielskim tez nie mamy problemu a rozmawiałam z panią która była rok temu w tajlandii i wylądowała w szpitalu w Bangkoku i podobno tez polskie szpitale nie dorównują do tajskich http://www.bangkokhospital.com/
Tak więc o to się kompletnie nie boję - tylko raczej o sam fakt, pobytu odpukać w razie czego w obcym szpitalu
W sumie co ma być to będzie - Ty masz fajnie bo Tobie się juz chyba II trymestr zacznie, nie ?
UWIELBIAM OGÓRKOWA !!!!!!!!!!!

[mazianka81]

Napisane przez listopadowa80

Ale malutki brzusio
A córcia jak malowana

No właśnie jakiś mały dzisiaj,i tak lekko sie czuje,nareszcie.ale ogolnie to sporo wiekszy,samo to,ze juz mam ok 3kg wiecej na wadze,a to początek 4mies dopiero.

[listopadowa80]

Napisane przez Paulizia

Listopadowa80 lap samolot i wpadaj, bo zupka juz na Ciebie czeka

A więc zadzieram kiecę i lecę

Napisane przez mazianka81

No właśnie jakiś mały dzisiaj,i tak lekko sie czuje,nareszcie.ale ogolnie to sporo wiekszy,samo to,ze juz mam ok 3kg wiecej na wadze,a to początek 4mies dopiero.

Mój z początku też wydawał się spory, a teraz jakiś taki mały jest. Podobny wielkością do Twojego. Mój Tż śmieje się, że wcale nie wyglądam jakbym była w ciąży

[Paulizia]

Napisane przez ddaaiissyy

Własnie mi o to chodzi Z angielskim tez nie mamy problemu a rozmawiałam z panią która była rok temu w tajlandii i wylądowała w szpitalu w Bangkoku i podobno tez polskie szpitale nie dorównują do tajskich http://www.bangkokhospital.com/
Tak więc o to się kompletnie nie boję - tylko raczej o sam fakt, pobytu odpukać w razie czego w obcym szpitalu
W sumie co ma być to będzie - Ty masz fajnie bo Tobie się juz chyba II trymestr zacznie, nie ?
UWIELBIAM OGÓRKOWA !!!!!!!!!!!

wedlug moich obliczen od ostaniej @ wychodzi, ze w przeddzien wyjazdu rozpoczne 13 tydzien wiec nawet bede mogla sie lampki wina napic do kolacji a ten szpital to jak palac wyglada a Ty ktory bedziesz tydzien jak polecisz?
Oczywiscie Ciebie tez zapraszam na ogorkowa

[24kasia86]

hej kochane, nie doczytalam was ale najpierw musze sie pochwalic wynikami usg:

Płód pojedyńczy, żywy, serce nie powiększone. Położenie płodu podłużne, główkowe.
CRL 68mm
BPD 27mm
AC 84mm
FL 15mm
odp. 14 hbd

Nieprawidłowości w budowie płodu nie wykryto. Przezierność fałdu karkowego 2-3mm.

Łożysko dojrzałe na przedniej ścianie macicy. Ilość płynu owodniowego prawidłowa.

Maleństwo fikało nożkami, ssało paluszek

jestem wniebowzięta!!!!

Cieszę się ze swojej kruszynki i z waszych jest super!!!

[anulinka2009]

Wielkie dzięki dziewczyny za dobre słowo

Cieszę się, że TŻ już w domu. Mój bejbik mniejszy niż Wasze, ale w końcu młodszy i najważniejsze, że rośnie .
Mam nadzieję, że na badaniach genetycznych zobaczymy go w pełnej krasie

Tak w ogóle, to jesteście taką moją grupą wsparcia. Mój TŻ śmieje się, że zaczynam i kończe dzień właśnie z Wami ( czyżby zazdrosny był ). Tak, czy owak, cieszę, że tu jestem i to w tak doborowym towarzystwie

[ddaaiissyy]

Napisane przez Paulizia

wedlug moich obliczen od ostaniej @ wychodzi, ze w przeddzien wyjazdu rozpoczne 13 tydzien wiec nawet bede mogla sie lampki wina napic do kolacji a ten szpital to jak palac wyglada a Ty ktory bedziesz tydzien jak polecisz?
Oczywiscie Ciebie tez zapraszam na ogorkowa

No zle nie wyglada i maja swoj oddział na wyspie - juz spisałam nr tel 24/24 dojezdzaja helikopterem łodka i samolotem oraz autem wiec jestem zabezpieczona Dobrze, ze poszukałam to sie uspokoiłam

Ja bede 8 tc.... jakos takoś

[listopadowa80]

To i ja pokażę moje starsze Szczęście