Offtopowe zapuszczanie, część XXIV :D

[jyyli]

Napisane przez malina19

no ja na nie licze bardzo, ale jesli sie okaze ze te ploty ze tylko 8 % najlepszych studentow dostanie to raczej sie moge pozegnac, a naprawde a nim mi zalezy

jyyli sprobuj mzoe uda Ci sie osuagnac srednia taka zeby je miec

Pewnie, że będę się starać
Nawet jeśli u Ciebie tylko 8% ma dostać, to i tak masz szanse

[psyhe666]

Napisane przez jyyli

Możesz spróbować w wakacje coś znaleźć Mi się niestety nie udało, bo pracy nie było u nas w ogóle



Też chciałabym dostać stypendium, ale nie wiem, czy się uda, bo całkowicie straciłam zapał do studiowania. Nie mam warunków do nauki, spania, jedzenia. A śpiewać to sobie mogę, jak wracam do domu Czuję, że tylko marnuję czas.

No, ale do wakacji jeszcze sporo czasu Po maturze zamierzam iść do pracy do jakiegoś sklepu, w końcu będę miała wolne 6 miesięcy (chyba, że w sierpniu będę poprawiać maturę oby nie)

[19agusia91]

Napisane przez psyhe666

Ejjj no nie mów, że na tyle wyglądam?

wlasnie nie kojarze jak wyglądasz, zaraz zobacze




Jyyli, ja w ogóle straciłam przyjemnosc ze spiewania. Nie wychodzi mi, nei wiem co się stało z moim głosem.

[Chatul]

Napisane przez psyhe666

No duży jest duży A ja mam tyle wzrostu co Miki z tym, że jestem 3,5kg. cięższa (gdzieś wyczytałam, że waży 43kg. )

Rany Niezła różnica

[19agusia91]

Mi tez głupio ciagnąć od rodziców, dlatego wiele moich potrzeb idzie na bok, potem mi smutno, no ale trudno. Jednak nie popadajmy w skrajnosci, rodzice sa od tego,zeby pomagać, finansowo również. Kiedyś to my bedziemy im pomagać, będziemy sie mogli odwdzięczyć.

[malina19]

Napisane przez jyyli

Pewnie, że będę się starać
Nawet jeśli u Ciebie tylko 8% ma dostać, to i tak masz szanse

wiesz ale bardzo male szanse na caly wyszial to wiesz wtedy naprawde wysoka srednia trezba miec zeby je dostac
a oczywiscie w dziakanacie jeszcze nic nie wiedza jaki prog itd - pytalam sie o to w piatek

[psyhe666]

Napisane przez Chatul

Rany Niezła różnica

Heheheh, siadam mu tyłkiem na bicepsie i mnie podnosi

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Faceta nie nauczysz
To walka z wiatrakami, oni nie widzą i tyle.
Dla mojego ojca różowy to jasno czerwony. On rozróżnia tylko podstawowe kolory.

Dla mojego fioletowy to albo niebieski albo szary, w zależności od odcienia.

Ja nie wiem na ile u mojego TŻa to nieznajomość kolorów a na ile problemy z pamięcią On pewnie zwyczajnie nie pamięta jaki kolor miałam w 2009 roku. Bo inne kolory odróżnia bez problemu. Dziwne byłoby gdyby tylko rudy z czerwonym mu się zlewały.

Napisane przez psyhe666

Heheheh, siadam mu tyłkiem na bicepsie i mnie podnosi

O rany, nieźle!

[kocurzyca]

Napisane przez 19agusia91

Mi tez głupio ciagnąć od rodziców, dlatego wiele moich potrzeb idzie na bok, potem mi smutno, no ale trudno. Jednak nie popadajmy w skrajnosci, rodzice sa od tego,zeby pomagać, finansowo również. Kiedyś to my bedziemy im pomagać, będziemy sie mogli odwdzięczyć.

Ja w twoim wieku myślałam tak samo jak ty, ale teraz uważam że jak ktoś ma dzieci to jest m winię zapewnienie bytu. Same sie na ten świat nie prosiły. I jak ma sie dzieci to trzeba ponosić za to odpowiedzialność.
Niestety większosć naszych rodziców mając dzieci kierowało się chorymi jak dla mnie pobudkami, jak trzeba mieć dzieci, no bo wszyscy mają, takie jest życie. Albo mam dzieci żeby miał się mną kto zająć na starość.
Jak można decydować o przyszłości człowieka który jeszcze się nie urodził

Ja będąc jeszcze w liceum usłyszałam od ciotki, że ja jestem "przeznaczona" do zajmowania się rodzicami i muszę z nimi mieszkać a moja siostra to już ma rodzinę.
Ja się mini zajmę... Własnoręcznie zajmę sie wywiezieniem ich do domu opieki, tak sie nimi zajmę.

[Jennifer85]

Jestem!!!
Wczorajsza imprezka byla super Wszystkim smakowal torcik
Nie mam sily nadrabiac Ide myc maluchy, pozniej zajrze

[19agusia91]

ale teraz uważam że jak ktoś ma dzieci to jest m winię zapewnienie bytu.

ale ja właśnie tak myślę!

w wypadku Twoich rodziców to im sie wdzięczność nei należy..

[kocurzyca]

A za co niby dzieci mają sie odwdzięczać? Za to ze ściągnęli nas na ten zasrany świat i nie potrafili sobie poradzić z ciężarem rodzicielstwa?

Do ukończenia edukacji rodzice są nam winni zapewnienie bytu. Zrobili nas i to jest ich główny obowiązek.

[psyhe666]

Napisane przez kocurzyca

Ja w twoim wieku myślałam tak samo jak ty, ale teraz uważam że jak ktoś ma dzieci to jest m winię zapewnienie bytu. Same sie na ten świat nie prosiły. I jak ma sie dzieci to trzeba ponosić za to odpowiedzialność.
Niestety większosć naszych rodziców mając dzieci kierowało się chorymi jak dla mnie pobudkami, jak trzeba mieć dzieci, no bo wszyscy mają, takie jest życie. Albo mam dzieci żeby miał się mną kto zająć na starość.
Jak można decydować o przyszłości człowieka który jeszcze się nie urodził

Ja będąc jeszcze w liceum usłyszałam od ciotki, że ja jestem "przeznaczona" do zajmowania się rodzicami i muszę z nimi mieszkać a moja siostra to już ma rodzinę.
Ja się mini zajmę... Własnoręcznie zajmę sie wywiezieniem ich do domu opieki, tak sie nimi zajmę.

A można wiedzieć dlaczego chcesz ich wywieźć?

[19agusia91]

Kocurzyco, ja moim rodzicom dużo zawdzięczam, nie tylko kwestie finansowe. Owszem, czasami sie nie rozumiem i jest źle, ale czesto też bardzo mi pomagają i są mi bardzo bliscy. I ta, chcę im pomagać, gdy będą starzy, schorowani itp, nie wyobrażam sobie,żeby w moim wypadku to było inaczej, nie zasługują na inne traktowanie. Jednak na szacunek dziecka też trzeba sobie zapracować.

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

Jyyli, ja w ogóle straciłam przyjemnosc ze spiewania. Nie wychodzi mi, nei wiem co się stało z moim głosem.

Może byłaś przeziębiona ostatnio albo zwyczajnie przetrenowałaś? Warto dać sobie czasem trochę czasu bez śpiewania, a nawet bez mówienia

Napisane przez malina19

wiesz ale bardzo male szanse na caly wyszial to wiesz wtedy naprawde wysoka srednia trezba miec zeby je dostac
a oczywiscie w dziakanacie jeszcze nic nie wiedza jaki prog itd - pytalam sie o to w piatek

No tak, tam nigdy niczego nie wiedzą

Napisane przez kocurzyca

Ja w twoim wieku myślałam tak samo jak ty, ale teraz uważam że jak ktoś ma dzieci to jest m winię zapewnienie bytu. Same sie na ten świat nie prosiły. I jak ma sie dzieci to trzeba ponosić za to odpowiedzialność.
Niestety większosć naszych rodziców mając dzieci kierowało się chorymi jak dla mnie pobudkami, jak trzeba mieć dzieci, no bo wszyscy mają, takie jest życie. Albo mam dzieci żeby miał się mną kto zająć na starość.
Jak można decydować o przyszłości człowieka który jeszcze się nie urodził

Ja będąc jeszcze w liceum usłyszałam od ciotki, że ja jestem "przeznaczona" do zajmowania się rodzicami i muszę z nimi mieszkać a moja siostra to już ma rodzinę.
Ja się mini zajmę... Własnoręcznie zajmę sie wywiezieniem ich do domu opieki, tak sie nimi zajmę.

Wcale się nie dziwię, że tak myślisz.

Ja się naoglądałam wielu programów jak to biedni, starzy, schorowani ludzie byli wywożeni przez niewdzięczne dzieci do domów opieki. Ta, a ciekawe, jakimi wcześniej byli rodzicami Zapewne dzieci sobie zrobili tylko po to, żeby miał się kto nimi na starość zajmować i wcale ich nie kochali.

[psyhe666]

Napisane przez 19agusia91

Kocurzyco, ja moim rodzicom dużo zawdzięczam, nie tylko kwestie finansowe. Owszem, czasami sie nie rozumiem i jest źle, ale czesto też bardzo mi pomagają i są mi bardzo bliscy. I ta, chcę im pomagać, gdy będą starzy, schorowani itp, nie wyobrażam sobie,żeby w moim wypadku to było inaczej, nie zasługują na inne traktowanie. Jednak na szacunek dziecka też trzeba sobie zapracować.

Ja tak samo uważam.. Moja mama to by za mną w ogień skoczyła...
Ale i tak uważam, że powinna mnie utrzymywać Jak będę pracować, a ona będzie na emeryturze to w miarę możliwości będę jej pomagać



OMG Widziałyście tą reklamę idzie raczek nieboraczek... Raz dwa trzy umrzesz ty... Kurde aż się popłakałam

[19agusia91]

no psyhe, no powinna Cie utzrymywac, nie masz pracy, uczysz się, to normalne przecież. Ale sa rodzice, którzy nie zasługują na wdzięcznośc i tyle.


Jyyli, to się już ciągnie miesiąc, mało śpiewam, bardzo mało..a tu zonk, naucyzciel mówi, ze to zastój po wakacjach, ale jakoś , rok temu tez była taka przerwa i nie było tak źle. Teraz jest FATALNIE..

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

no psyhe, no powinna Cie utzrymywac, nie masz pracy, uczysz się, to normalne przecież. Ale sa rodzice, którzy nie zasługują na wdzięcznośc i tyle.


Jyyli, to się już ciągnie miesiąc, mało śpiewam, bardzo mało..a tu zonk, naucyzciel mówi, ze to zastój po wakacjach, ale jakoś , rok temu tez była taka przerwa i nie było tak źle. Teraz jest FATALNIE..

Czasem po przerwie niestety jest gorzej, ale to nic, ćwicz w takim razie regularnie i będzie znowu tak jak kiedyś

Ja mam teraz jedną wielką przerwę odkąd się przeprowadziłam, bez przerwy jestem chora i mam straszne zajady, a nie potrafię nic z tym zrobić, bo tu ciągle wieje jakby był sztorm

[xxxMikixxx]

Napisane przez psyhe666

No duży jest duży A ja mam tyle wzrostu co Miki z tym, że jestem 3,5kg. cięższa (gdzieś wyczytałam, że waży 43kg. )

Ostatnio waga pokazała nawet 44 kg

Czekam właśnie na pizzę, taką miałam ochotę, nakręciłam mamę

[psyhe666]

Napisane przez xxxMikixxx

Ostatnio waga pokazała nawet 44 kg

Czekam właśnie na pizzę, taką miałam ochotę, nakręciłam mamę

Ale i tak uważam, że jesteś śliczna

Możesz zdradzić jakiego podkładu używasz?

[Magdzia94]

No Miki szalejesz z wagą

[malina19]

Napisane przez jyyli

Ja mam teraz jedną wielką przerwę odkąd się przeprowadziłam, bez przerwy jestem chora i mam straszne zajady, a nie potrafię nic z tym zrobić, bo tu ciągle wieje jakby był sztorm

ja tez wiecznie na studiavh mam problemy z zajadami ale pomagam sobie wtedy pimafocurtem, odpukac narazie nic nie mam ale jutro pewnie po dentyscie co mi wyskoczy:rolley es:

wlasnie zjadlam kanapke chleba ze slonecznikiem posmarowana nutella

[kocurzyca]

Napisane przez jyyli

Ja się naoglądałam wielu programów jak to biedni, starzy, schorowani ludzie byli wywożeni przez niewdzięczne dzieci do domów opieki. Ta, a ciekawe, jakimi wcześniej byli rodzicami Zapewne dzieci sobie zrobili tylko po to, żeby miał się kto nimi na starość zajmować i wcale ich nie kochali.

No właśnie ja też kiedyś się litowałam i myslałam biedni starsi ludzie3, a teraz dotarło do mnie że nie wiem co działo się za zamkniętymi drzwiami ich domu i nie moja rola w tym żeby ich oceniać.
I tak jest w wielu innych kwestiach i ja nie oceniam takich ludzi. Uważam że muszą mieć swoje powody. A jak nie to też ja ich nie znam na tyle żeby wiedzieć.

U mnie w mieście jest wielka afera boi dziewczyna która chodziła ze mną do klasy, zostawiła męża dla jakiegoś bogatego starego faceta.
I moja mamusia pierwsza do oceniania ludzi wiesza na niej wszystkie psy bo ona taka śmaka i owaka. Bo takiego dobrego męża miała. A pytam skąd wie że ten mąż taki dobry był to ona , że zna jego matkę. Bardzo obiektywna ocena.

[Magdzia94]

Nawet nie pamiętam kiedy ja tyle ważyłam...

[19agusia91]

Ja dziś stanęłam na wadze i było 62. ciekawe,czy to taki wyskok jednorazowy, zawsze było 63.



RINAAA!!http://allegro.pl/la-senza-70f-32f-i1276714653.html mam taki, świetnie się go nosi

[xxxMikixxx]

Napisane przez psyhe666

Ale i tak uważam, że jesteś śliczna

Możesz zdradzić jakiego podkładu używasz?

MF Lasting Performance + na wypryski Dermacol

Przypomniałaś mi że muszę dzisiaj zamówić bo mam końcówkę

Napisane przez Magdzia94

No Miki szalejesz z wagą

Dawno tyle nie ważyłam to wszystko dzięki pracy

[malina19]

Napisane przez xxxMikixxx

Dawno tyle nie ważyłam to wszystko dzięki pracy

a ile zwykle wazysz/łaś??

[psyhe666]

Napisane przez xxxMikixxx

MF Lasting Performance + na wypryski Dermacol

Przypomniałaś mi że muszę dzisiaj zamówić bo mam końcówkę



Dawno tyle nie ważyłam to wszystko dzięki pracy

Ooo ja też używam tego podkładu Ale właśnie niektóre wypryski mi widać

[jyyli]

Napisane przez kocurzyca

No właśnie ja też kiedyś się litowałam i myslałam biedni starsi ludzie3, a teraz dotarło do mnie że nie wiem co działo się za zamkniętymi drzwiami ich domu i nie moja rola w tym żeby ich oceniać.
I tak jest w wielu innych kwestiach i ja nie oceniam takich ludzi. Uważam że muszą mieć swoje powody. A jak nie to też ja ich nie znam na tyle żeby wiedzieć.

U mnie w mieście jest wielka afera boi dziewczyna która chodziła ze mną do klasy, zostawiła męża dla jakiegoś bogatego starego faceta.
I moja mamusia pierwsza do oceniania ludzi wiesza na niej wszystkie psy bo ona taka śmaka i owaka. Bo takiego dobrego męża miała. A pytam skąd wie że ten mąż taki dobry był to ona , że zna jego matkę. Bardzo obiektywna ocena.

Też uważam, że nie powinno się oceniać ludzi.

Napisane przez malina19

ja tez wiecznie na studiavh mam problemy z zajadami ale pomagam sobie wtedy pimafocurtem, odpukac narazie nic nie mam ale jutro pewnie po dentyscie co mi wyskoczy:rolley es:

wlasnie zjadlam kanapke chleba ze slonecznikiem posmarowana nutella

Mam Pimafucort, ale boję się go za często używać, w końcu to sterydy. Dlatego ratuję się wit. a+e z kapsułki, zobaczymy, czy to coś da.

Siedzę od 45 minut z odżywką na głowie, bo łazienka zajęta

[szmyrk]

Napisane przez Maryha_ah

Cześć. Ja tylko dac znać że szczeniaki się urodziły wczoraj Urodziło się 5 piesków, niestety jeden zmarł od razu..Dokładnej przyczyny nie znamy, mógł się uszkodzić podczas porodu, mieć jakąś wadę, nie wiem. Ale pozostała czwórka ma się dobrze, mamusia tez, broni ich tak że nie można w ogóle podejść, od wczoraj nie wyszła z koszyczka w którym są, tylko w nocy obok, żeby się wysikać o wyjściu na spacer nie ma mowy, ciągle zajmuje się dziećmi.

Przykro mi z powodu tego jednego malenstwa. Ale i tak gratuluje, teraz bedziecie miec wesolo w domu
Widzialam zdjecia - slodko.

A nie pojawię się przez jakiś czas jeszcze bo stłukłam laptopa zjechał mi ze stolika jak biegłam na pomoc szczotce, i ekran się rozlał. Matryca do wymiany. Koszt powyżej 300 zł... ... ... więc prędko go nie naprawie. Teraz akurat korzystam z dobroci młodszego rodzeństwa, która za pewne nie długo potrwa

Ciapa jestes

Napisane przez kocurzyca

Właśnie sie dowiedziałam że w krajach Azjatyckich kosmetyki nie testowane na zwierzętach są niedopuszczone do sprzedaży
Jaki z tego morał??
Dabur i wszelkie inne cudowne indyjskie firmy kosmetyczne testują
I co ja mam teraz zrobić? Już nigdy nie użyć indyjskich kosmetyków???

O kurde!

Napisane przez Chatul

Natomiast na wielu produktach firmy Dabur jest napis: "Not tested on animals"

Ja na zadnym daburowym produkcie nie widzialam zadnego takiego napisu A mialam ich w swoich lapkach i przed oczyma w te wakacje na tony

Napisane przez jyyli

Znam faceta, który zna się na kolorach, ale podejrzewam, że nie jeste w 100% hetero

Ej! Moj TZ jest absolutnie hetero a na kolorach zna sie lepiej niz nie jedna kobieta. Ostatnio mi doradzal w kwestii podkladu

Napisane przez psyhe666

Też nie mogę iść do pracy bo jestem w klasie maturalnej i póki co sępię

Wiele osob bedac w klasie maturalnej pracuje (bo chca lub musza)...