Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[anulinka2009]

Odbrałam wynik TSH - 1,71 czyli w normie
Chociaż przez ostatnie 4 tygodnie podniósł się o 0,70.
Myślę, że dostanę większą dawkę hormonów, bo bejbik po prostu rośnie i trzeba nam więcej

[bzyczka1]

moniqac bo faceci czasem tacy są...trzymaj się i nie denerwuj bo nie warto a spokój teraz jest Nam potrzebny pamiętaj że masz nas i możesz nam napisać co ci leży na serduchu a my w miarę możliwości pomożemy

[listopadowa80]

Napisane przez moniqac

jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce. zachowuje sie jak dzieciak czasem = jak mu zwróce uwage to sie obraża, milczy i ignoruje mnie (jego mama mi mówiła, że od małego tak miał - szkoda że tego w nim nie zwalczyła ). tak sie pokłóciliśmy, że aż powiedziałam, że nie wiem czemu za niego wyszłam. masakra. i te nerwy i stres i potem zaczęłam jeszcze bardziej płakać bo uświadomiłam sobie, że mogę nerwami dziecku zaszkodzić.
nie wiem. maskara jakaś. nie cierpie sie kłócić i nie cierpie tego uczucia po kłótni.

fu.

nie chce mi sie wracać do domu po pracy.
wiecie co - mamy takich znajomych, gdzie mąż jest strasznie za swoją żoną, robi wszystko i w ogóle skacze za nią (aż do znudzenia) a ona? nic nie robi, bawi się z koleżankami, wyjeżdża gdzieś bez niego, spotykała się z innymi a on - dalej za nią.
mój TŻ też jest po ciężkim związku - wcześniejsza narzeczona go zdradzała i on dowiedział się przypadkiem, ale jak mi czasem coś tam opowiada (nie lubi o tym mówić) to okazuje się że ona też nie bardzo przejmowała się ich domem i nim, a on był za nią.

a ja? głupia starająca się żona, obiadki, pranie, kolacje .... przychodzę do domu po pracy, stawiam jego na I-wszym miejscu i co mam? fige z makiem. nie docenia (chociaż twierdzi że docenia). tzn nie jest zły, nie oszukuje itp., ale nie traktuje mnie tak, szczególnie teraz, jakbym chciała, a wierzcie mi, że nie chce wiele. on jest najważniejszy dla niego (choć twierdzi że jest inaczej).

a ... z tym wszystkim.

przepraszam Was, ale musiałam się komuś wygadać.

.

No nieciekawie
Jedyne co mogę poradzić to szczera rozmowa. Ale na wstępie zaznacz, żeby zachowywał się jak dorosły mężczyzna, a nie jak dziecko - tj. bez obrażania, unoszenia się...

[the_sania]

Napisane przez Aliczka88

Witajcie Mamuski
Wstałam, wysprzątałam dom i słucham jezzu Ależ on podnosi na duchu Poza tym wszystko dobrze. Aha, wczoraj znowu dałam niezłego strzała zrobiłam sobie płatki na mleku na kolacje wziełam miseczke do reki i zamiast zjeść po ludzku w kuchni to szybko poszłam do łazienki, zamknęłam drzwi na klucz, usiadłam na wannie i migiem zjadłam te płatki Po wyjściu z łazienki mina mojej rodziny - bezcenna! Haha

nie rozumiem

Napisane przez moniqac

dzień dobry

ooooo .... jestem obrażona i czuje się staro .

ja brałam folik do 11 tc i 2 dni, bo wtedy byłam na wizycie i gin mi dał inne wiztaminy

a właśnie - nie bardzo wiem jak to z tymi witaminami. brałam prenatal complex, ale pani w aptece poleciła mi feminatal metafolin 400 + dha, ale po 13 tc. i mogę je już łykać? jak mam 12tc i 2 d? czy czekać lepiej.
a wiecie, że tam się łyka i tabletke i kapsułke? masakra. nie wiedziałam, że aż tyle na raz.


a tak wogóle to dzień dobry.

jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce. zachowuje sie jak dzieciak czasem = jak mu zwróce uwage to sie obraża, milczy i ignoruje mnie (jego mama mi mówiła, że od małego tak miał - szkoda że tego w nim nie zwalczyła ). tak sie pokłóciliśmy, że aż powiedziałam, że nie wiem czemu za niego wyszłam. masakra. i te nerwy i stres i potem zaczęłam jeszcze bardziej płakać bo uświadomiłam sobie, że mogę nerwami dziecku zaszkodzić.
nie wiem. maskara jakaś. nie cierpie sie kłócić i nie cierpie tego uczucia po kłótni.

fu.

nie chce mi sie wracać do domu po pracy.
wiecie co - mamy takich znajomych, gdzie mąż jest strasznie za swoją żoną, robi wszystko i w ogóle skacze za nią (aż do znudzenia) a ona? nic nie robi, bawi się z koleżankami, wyjeżdża gdzieś bez niego, spotykała się z innymi a on - dalej za nią.
mój TŻ też jest po ciężkim związku - wcześniejsza narzeczona go zdradzała i on dowiedział się przypadkiem, ale jak mi czasem coś tam opowiada (nie lubi o tym mówić) to okazuje się że ona też nie bardzo przejmowała się ich domem i nim, a on był za nią.

a ja? głupia starająca się żona, obiadki, pranie, kolacje .... przychodzę do domu po pracy, stawiam jego na I-wszym miejscu i co mam? fige z makiem. nie docenia (chociaż twierdzi że docenia). tzn nie jest zły, nie oszukuje itp., ale nie traktuje mnie tak, szczególnie teraz, jakbym chciała, a wierzcie mi, że nie chce wiele. on jest najważniejszy dla niego (choć twierdzi że jest inaczej).

a ... z tym wszystkim.

przepraszam Was, ale musiałam się komuś wygadać.

miłego dnia.

nie czuj się staro mogłam napisać "młodszych mam"
oni tak mają chyba, że nie potrafią znieść krytyki czy co. mój tak samo jak mu coś powiem, to cicho siedzi i jakieś głupie miny wali. jak mały chłopiec wtedy ja się czuję, jak taka najgorsza, która tylko się czepia, a on przecież taaaaaki dobry i kochany.
a Twoim TŻ się nie przejmuj (zwłaszcza teraz). przez kilka dni niech zapomni, co to są obiadki, sprzątanie, pranie skarpetek itp

[moniqac]

Napisane przez Lolka1212

Oh dziewczynki jak dobrze z Wami Nie dość, że poradzic się można to i jeszcze wyżalić

Renessme1985, Anulinka2009 dzięki wielkie za zainteresowanie i poradnictwo!

Mnie nadal bóle głowy trzymają wariacji dostaję, ratuję się podpowiedziami w sprawie masażu, ale boję się, że na Apapie się skończy, bo tak mi łepetyna pęka

Buziaczki dla Was Mamusie!!

możesz spokojnie łykać apap.
ja też mam bóle głowy, ale dlatego, że mam problemy z karkiem - mam zniszczony kręgosłup szyjny, dlatego pewnie będę miała cc.
nie męcz sie kochana - czasem brany będzie napewno dobrym rozwiązaniem.

Napisane przez the_sania

mam mdłości od wczoraj wieczorem cała ciąża dobrze, a tu jestem w 11tyg i tak źle się czuję myślicie, że można mieć od teraz mdłości dopiero, czy to raczej chwilowe tylko?

ja też tak miałam - w 10 czy 11 pojawiły się mdłości, ale po ok. niecałych 2tyg przeszły. ale masakra - bardzo współczuje dziewczynom, które mają je non-stop (moja koleżanka całe 9 miesięcy!!!!).

Napisane przez the_sania

ej będąc ostatnio u gin powiedziała mi, że jestem w 9tyg i 4dniu, a ja myślałam, że 9tydz 2dzień. czyli teraz liczyć sobie tak, jak ona mówiła, czy po staremu? niby tylko 2dni, ale wiecie :P

wiesz co - u mnie było aż 1 tydzien różnicy, ja licze od 1 dnia ostatneij miesiączki, bo różnica u mnie była spowodowana wielkością maleństwa czyli, czyli usg wdł wielkości wyliczły 12t2dc, a byłam 11t2dc .

Napisane przez Aliczka88

Witajcie Mamuski
Wstałam, wysprzątałam dom i słucham jezzu Ależ on podnosi na duchu Poza tym wszystko dobrze. Aha, wczoraj znowu dałam niezłego strzała zrobiłam sobie płatki na mleku na kolacje wziełam miseczke do reki i zamiast zjeść po ludzku w kuchni to szybko poszłam do łazienki, zamknęłam drzwi na klucz, usiadłam na wannie i migiem zjadłam te płatki Po wyjściu z łazienki mina mojej rodziny - bezcenna! Haha

[agus87]

Napisane przez moniqac

dzień dobry

agus ja się już kolejny raz o zaproszenie nie prosze .



super kalendarzyk! u nas to nawet nie można kupić "dzienniczek ciąży" szukam i szukam i nic a chciałam coś takiego, żeby tam móc różne rzeczy wpisywać i wklejać fotki.



pięknie



ooooo .... jestem obrażona i czuje się staro .



nic nie kumam....



witaj i grtuluje!



dalej nic nie kumam...



aaaaaaaaaaaaa.... dlatego nawet sie nie zastanawiałam. mój pracowdawca zatrudnia powyżej 13tyś osób



a już myślałam, że coś kumam a tu znowu jakieś 270 dni



ja sie też cieszę bo dla mnie te wszystkie sprawy to czarna magia
ja służę pomoca PRową jakby ktoś potrzebował



ja brałam folik do 11 tc i 2 dni, bo wtedy byłam na wizycie i gin mi dał inne wiztaminy

a właśnie - nie bardzo wiem jak to z tymi witaminami. brałam prenatal complex, ale pani w aptece poleciła mi feminatal metafolin 400 + dha, ale po 13 tc. i mogę je już łykać? jak mam 12tc i 2 d? czy czekać lepiej.
a wiecie, że tam się łyka i tabletke i kapsułke? masakra. nie wiedziałam, że aż tyle na raz.


a tak wogóle to dzień dobry.

jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce. zachowuje sie jak dzieciak czasem = jak mu zwróce uwage to sie obraża, milczy i ignoruje mnie (jego mama mi mówiła, że od małego tak miał - szkoda że tego w nim nie zwalczyła ). tak sie pokłóciliśmy, że aż powiedziałam, że nie wiem czemu za niego wyszłam. masakra. i te nerwy i stres i potem zaczęłam jeszcze bardziej płakać bo uświadomiłam sobie, że mogę nerwami dziecku zaszkodzić.
nie wiem. maskara jakaś. nie cierpie sie kłócić i nie cierpie tego uczucia po kłótni.

fu.

nie chce mi sie wracać do domu po pracy.
wiecie co - mamy takich znajomych, gdzie mąż jest strasznie za swoją żoną, robi wszystko i w ogóle skacze za nią (aż do znudzenia) a ona? nic nie robi, bawi się z koleżankami, wyjeżdża gdzieś bez niego, spotykała się z innymi a on - dalej za nią.
mój TŻ też jest po ciężkim związku - wcześniejsza narzeczona go zdradzała i on dowiedział się przypadkiem, ale jak mi czasem coś tam opowiada (nie lubi o tym mówić) to okazuje się że ona też nie bardzo przejmowała się ich domem i nim, a on był za nią.

a ja? głupia starająca się żona, obiadki, pranie, kolacje .... przychodzę do domu po pracy, stawiam jego na I-wszym miejscu i co mam? fige z makiem. nie docenia (chociaż twierdzi że docenia). tzn nie jest zły, nie oszukuje itp., ale nie traktuje mnie tak, szczególnie teraz, jakbym chciała, a wierzcie mi, że nie chce wiele. on jest najważniejszy dla niego (choć twierdzi że jest inaczej).

a ... z tym wszystkim.

przepraszam Was, ale musiałam się komuś wygadać.

miłego dnia.


aha - nerola gratuluje! czwórka masakra! cudnie!!!! a imiona dla chłopców są cudne.

moria :yes: ja też chce trójkę .

to nie
ale i tak ci wysle hehe


APEL!!
JESLI OSOBA, KTORA NIE MA ZAPROSZENIA UDZIELA SIE NAA WATKU CO NAJMNIEJ CO 2-3 DZIEN TO BARDZO PROSZE O WIADOMOSC NA PRIVA BO CZASEM OMINE JAKIS WPIS a )OCZYWISCIE PRZEZ PRZYPADEK

zaproszenie zaraz beda dostarczne :

przypominam, ze nie wysylam zaproszen tym, ktorzy pojawiaja raz na 2 tygodnie

na innych watkach byly takie 'ala oszuystki, ktore udawaly, ze sa w ciazy a pozniej roznosily wszelakie info po forum
a chyba czestotliwosci kochan sie z wlasnymi mezami nie chcialybyscie wywlekac gdzies tam

[bzyczka1]

Nasi faceci teraz pewnie czują się zagrożeni, wiecie jak dzieci. Pojawia się nowe dziecko i to starsze martwi się czy ono będzie nadal kochane.

Ja ostatnio pożarłam się ze swoim tż...i mu to powiedziałam, że jest zazdrosny, bo teraz ja zamiast martwić się jego przeziębieniem i katarem (a wiadomo jaki jest facet gdy jest przeziębiony, ha żeby on był chociaż przeziębiony, a to kichnęło kilka razy i smarnęło nosem) to marudze mu o moich mdłościach.

[moniqac]

bzyczka, listopadowa, the_sania

musze rzeczywiście z nim porozmawiać, ale to nie teraz, teraz będzie cisza, bo tak jak pisze the_sania - on jest przecież dobry, a ja jakaś nerwowa ostatnio jestem (no może jestem w ciąży?!!!) i sie czepiam.

dziękuje Wam.

bzyczka dokłądnie

[Catia88]

Witam Was Mamusie
Wiecie co..muszę to napisać Dziś nareszcie doczekam się moich tak bardzo upragnionych placków ziemniaczanych z pieczarkami! ajj mniam a tak poza tym to nic ciekawego się nie dzieje

Napisane przez Vinca09

Poza tym dopadł mnie ostatnio lęk ciążowy. A właściwie dopadły mnie lęki w pakiecie Lęk przed porodem, lęk przed wynikami przezierności, lęk przed rozstępami, przed przytyciem... Normalnie lęk na każdą okazję Chyba mam za dużo czasu na myślenie, skoro takie rzeczy przychodzą mi do głowy...? Mam wrażenie, że w Was jest jakoś więcej spokoju, prawda?

Oj, Kochana nie zamartwiaj się na zapas! Ja wiem, rozumiem Cię, bo mam podobne obawy... Ale popatrzmy na to z drugiej strony. My się tak nastawiamy, boimy się, same się nakręcamy a może warto pomyśleć na odwrót? Może natura nas zaskoczy i wszystko będzie pięknie, ładnie?? Takie przypadki też się zdarzają Vinca więcej optymizmu! Ja jak mam takie gorsze dni to myślę sobie,że mój Bejbik po narodzinach wszystko mi wynagrodzi

Napisane przez nerola

Ja nie pracuje,to nie mam problemów z L4.

Ja też na szczęście nie mam problemów z L4 itd. bo z tego co widze, to strasznie dużo problemów z tym wszystkim... :/ W życiu by mi do głowy nie przyszło,że tyle różnych przepisów i haczyków jest, chociaż czego się spodziewać po naszym kraju

Napisane przez listopadowa80

We mnie wcale nie ma więcej spokoju. A nawet powiedziałabym, że jestem bardziej niespokojna niż gdy byłam w ciąży pierwszy raz...
Poza tym boję się, że po porodzie znowu będę miała straszne skoki temp. - do 41 st. i znowu wyląduję w szpitalu . Rozważali zakażenie, ostatecznie stwierdzono, że było to spowodowane osłabieniem organizmu.

Ojej, po porodzie miałaś takie problemy ze zdrowiem? tzn. chodzi mi o tą bardzo wysoką temp. :/ Mam nadzieję,że tym razem obejdzie się bez takich ... Będzie dobrze!

Napisane przez the_sania

ja tam bym jeszcze brała folik. w ogóle co jest dziwne dla mnie i śmieszne: za pierwszym razem poszłam do apteki i mówię "poproszę kwas foliowy" i dostałam KWAS FOLIOWY za niecałe 4zł. następnym razem poszłam i mówię "poproszę Folik" i dostałam FOLIK za 7,90zł. chyba płaci się za firmę, czy cuś. bo żadnej różnicy, poza nazwą nie było

Właśnie też się nad tym wszystkim zastanawiałam. Mi gin poleciła ten feminatal 800 i w jednej aptece zapłaciłam za niego ponad 37zł ... a w drugiej coś 34zł. Kurcze, a ten następny feminatal po 12 czy 13tyg. jest chyba jeszcze droższy :/ ajjj

Napisane przez moniqac

dzień dobry

agus ja się już kolejny raz o zaproszenie nie prosze .


jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce. zachowuje sie jak dzieciak czasem = jak mu zwróce uwage to sie obraża, milczy i ignoruje mnie (jego mama mi mówiła, że od małego tak miał - szkoda że tego w nim nie zwalczyła ). tak sie pokłóciliśmy, że aż powiedziałam, że nie wiem czemu za niego wyszłam. masakra. i te nerwy i stres i potem zaczęłam jeszcze bardziej płakać bo uświadomiłam sobie, że mogę nerwami dziecku zaszkodzić.
nie wiem. maskara jakaś. nie cierpie sie kłócić i nie cierpie tego uczucia po kłótni.

Agus ja też wczoraj prosiłam drugi raz o zaproszenie i nie dostałam,czemu?

moniqac co do twojego Tżta... kurcze, faktycznie nie za fajna sytuacja, rozumiem Cię całkowicie Faceci czasem tacy są. Ja też ostatnio się trochę pokłóciłam z moim..ale na szczęście wyjaśniliśmy sobie wszystko i póki co jest ok. Może pogadaj z nim tak szczerze i powiedz mu co Cię boli, że sprawia Ci przykrośc itd? Pogadajcie ale tak na spokojnie, bez nerwów. Teraz, zwłaszcza teraz, powinniście się dobrze dogadywać, powinien Cię wspierać i pomagać i na pewno nie dawać powodów do nerwów i stresów 3mam za Was kciuki!

[the_sania]

tak, tak jesteś w ciąży i pewnie wyolbrzymiasz to, jak się czujesz, że chcesz odpoczywać więcej itp. mój mi trochę wyrzuty robi z tego powodu

[magdeczka]

Napisane przez the_sania

tak, tak jesteś w ciąży i pewnie wyolbrzymiasz to, jak się czujesz, że chcesz odpoczywać więcej itp. mój mi trochę wyrzuty robi z tego powodu

No ja w pracy na dzień dobry usłyszałam: Ciąża to nie choroba !
Jak u gina jak powiedziałam, że mam mega mdłości i nic nie jem i chodzę jak cień po ścianch to powiedział ze to normalne i za jak schudnę to mi na dobre wyjdzie...
Całe szczęście, że TŻ wyrozumiały i dba o mnie tylko, że widujemy się tylko w weekendy

[Kwiatecek]

Witajcie Kochane;*
Chetnie i ja sie usmiechne do kolezanek co sie na zwolnieniach znaja
Ja jestem na stazu do konca lutego, teraz mam zwolnienie do 2.11 bo mam zapalenie pecherza, polozna mowila,ze powinnam juz zostac na zwolnieniu. I czy wlasciwie moge? Czy nie rozwiaza mi stazu? Czy moge poprostu nosic kolejne zwolnienia, no i czy musze pracodawcy i w urzedzie mowic o ciazy?

the_sania, ja w 14 tyg nadal mam mdlosci, a myslalam,ze juz z nimi koniec.

Cos mi sie przypomnialo, mialam 3 lata temu kark skrecony, bylo podejrzenie zlamania, ale wraz po kilku rezonansach nie byli wstanie dokladnie okreslic. No i wiadmo pozrywane wiezadla przy calym kregoslupie, potem jak cos dzwigne wyskakuje mi kregoslup na odcinku piersiowym, a ostatnio jak sie bardziej gimnastykuje to czuje jak mi kregi tra o siebie w krzyzu, po tym wypadku moge miec jakies przeciwskazania do porodu naturalnego? Bo nie mowilam o tym lekarzowi, niewiem czy to istotne.

[the_sania]

Napisane przez magdeczka

No ja w pracy na dzień dobry usłyszałam: Ciąża to nie choroba !
Jak u gina jak powiedziałam, że mam mega mdłości i nic nie jem i chodzę jak cień po ścianch to powiedział ze to normalne i za jak schudnę to mi na dobre wyjdzie...
Całe szczęście, że TŻ wyrozumiały i dba o mnie tylko, że widujemy się tylko w weekendy

taaaa "to normalne". najbardziej wkurza mnie takie podejście. zdychasz, ale trzeba wszystko robić, jak dawniej, bo to przecież NORMALNE, że tak się czujesz

[moria44]

Napisane przez magdeczka

Dzięki
W sumie staram się już 7 lat, z tym, że z pierwszym partnerem się rozwiodłam i nie udało mi się zajść w ciążę. Teraz jestem szczęśliwa z nowym TŻ i się udało. Pewnie miałam jakąś blokadę psychiczną.

magdeczka no to tym bardziej gratuluję i cieszę się razem z Tobą
A czemu chcesz zmienić lekarza? Ja w 6t. też nie dostałam zdjęcia i chyba rzadko lekarze dają fotkę tak wcześnie.

Napisane przez Vinca09

W sobotę byłam u gin. Maleństwo ma 44 mm, ale jest to wymiar od główki do pupy.
Poza tym dopadł mnie ostatnio lęk ciążowy.

Vinca gratuluję prawie półcentymetrowego maluszka !
A co do lęków, to pewnie każda z nas je ma. I to są lęki tak jak piszesz o b. szerokim zakresie więc nie przejmuj się, to zupełnie normalne Najważniejsze to nie dać im się owładnąć, spróbuj myśleć pozytywnie i cieszyć się każdym dniem ciąży bo to wyjątkowy czas dla nas.

Napisane przez moniqac

super kalendarzyk! u nas to nawet nie można kupić "dzienniczek ciąży" szukam i szukam i nic a chciałam coś takiego, żeby tam móc różne rzeczy wpisywać i wklejać fotki.

a właśnie - nie bardzo wiem jak to z tymi witaminami. brałam prenatal complex, ale pani w aptece poleciła mi feminatal metafolin 400 + dha, ale po 13 tc. i mogę je już łykać? jak mam 12tc i 2 d? czy czekać lepiej.
a wiecie, że tam się łyka i tabletke i kapsułke? masakra. nie wiedziałam, że aż tyle na raz.
jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce.

moniqac a nie chcesz dzienniczka kupić przez internet? Jest spory wybór, ja jestem z mojego bardzo zadowolona Kupiłam tutaj:
http://www.brioko.pl/dzienniczek-ciazy.html

Co do witamin, ja biorę od wczoraj feminatal 400 czyli od 12t. 5d.. Rzeczywiście jest tabletka i kapsułka ale to strasznie drogieee, w szoku byłam , 62zł zapłaciłam za opakowanie, które starczy na miesiąc. 800'tka była chyba 3 x tańsza.

Napisane przez agus87

APEL!!
JESLI OSOBA, KTORA NIE MA ZAPROSZENIA UDZIELA SIE NAA WATKU CO NAJMNIEJ CO 2-3 DZIEN TO BARDZO PROSZE O WIADOMOSC NA PRIVA BO CZASEM OMINE JAKIS WPIS a )OCZYWISCIE PRZEZ PRZYPADEK

agus ja ciągle nie rozumiem co to za klub, takie drugie forum? Piszecie na dwóch wątkach? Tu i jeszcze w klubie?

[agus87]

Napisane przez magdeczka

No ja w pracy na dzień dobry usłyszałam: Ciąża to nie choroba !
Jak u gina jak powiedziałam, że mam mega mdłości i nic nie jem i chodzę jak cień po ścianch to powiedział ze to normalne i za jak schudnę to mi na dobre wyjdzie...
Całe szczęście, że TŻ wyrozumiały i dba o mnie tylko, że widujemy się tylko w weekendy

sory, ale moim zdaniem twoj gin to idiota
nie powinien tak mowic, ze na dobra wyjdzie...
to, ze to normalne to okej
ja mialam pare mdlosci ale zero zygania czy niejedzenia
w ogole jakos tak dziwnie mi, bo wy tu wszystkie megazyjagajce a ja nic...
hehe
glowka do gory, jutro bedzie lepiej, pmdlosci przejda, za chwile dzidzius zacznie kopac to ci przejdzie

moria44 kochana zapomniawszy o tobie juz sle ci zaproszonko
bylam pewna, ze je dostalas
tak tam piszesz to, czergo nie chcesz ujawniac na glownym
czytaja tylko te co maja zaproszenie

mamusie, które zaczęły 14 tydzień
witajcie w II trymestrze

mam nową zachciankę
ALMETTTEEEEEE

[listopadowa80]

Napisane przez magdeczka

Jak u gina jak powiedziałam, że mam mega mdłości i nic nie jem i chodzę jak cień po ścianch to powiedział ze to normalne i za jak schudnę to mi na dobre wyjdzie...

[violisia]

nerola
mi tez sie podobaja jeszcze imiona joanna ale mam tak sie nazywa, a Julita, tez ale tż nie chce

the_sania
dokładnie antonina, brzmi powaznie dlatego wole tego dziecku zaoszczedzic, mysle tu o czasach przedszkola, szkoly, itp.

Lolka1212
ja mialam przez praawie 3 miesiace migreny, ale nic na to nie brala, po prost bylam w komfortowej sytuacji ze moglam lezec, i drzemac

caffelate05
ale fajny ten twoj dzidziusiek 55 mm to juz cos
sliczne fotki,

magdeczka
witaj z nami

bzyczka1
ja biore falvit mama od 9 tygodnia, lekarz juz mi nie kazal brac dodatkowo kwasu, bo tam wszystko jest, ale nie wiem ja tez mam straszne problemy z jelitami, i moze dlatego mam brac tylko to gdzie wszystko jest.

Napisane przez the_sania

taaaa "to normalne". najbardziej wkurza mnie takie podejście. zdychasz, ale trzeba wszystko robić, jak dawniej, bo to przecież NORMALNE, że tak się czujesz

a ja wam powiem ze kilka dni sie juz czulam lajtowo i wczoraj mowie wieczorem do meza ze mnie glowa boli, i mi niedobrze, a on no wkoncu bo ja juz myslalem ze cos ci jest:P

on sie przyzwyczail ze 3 miesiace zdychalam, i wystraszyl sie ze cos jest nie tak:P

wogole witam was seredecznie

[24kasia86]

Napisane przez moniqac

dzień dobry

agus ja się już kolejny raz o zaproszenie nie prosze .



super kalendarzyk! u nas to nawet nie można kupić "dzienniczek ciąży" szukam i szukam i nic a chciałam coś takiego, żeby tam móc różne rzeczy wpisywać i wklejać fotki.



pięknie



ooooo .... jestem obrażona i czuje się staro .



nic nie kumam....



witaj i grtuluje!



dalej nic nie kumam...



aaaaaaaaaaaaa.... dlatego nawet sie nie zastanawiałam. mój pracowdawca zatrudnia powyżej 13tyś osób



a już myślałam, że coś kumam a tu znowu jakieś 270 dni



ja sie też cieszę bo dla mnie te wszystkie sprawy to czarna magia
ja służę pomoca PRową jakby ktoś potrzebował



ja brałam folik do 11 tc i 2 dni, bo wtedy byłam na wizycie i gin mi dał inne wiztaminy

a właśnie - nie bardzo wiem jak to z tymi witaminami. brałam prenatal complex, ale pani w aptece poleciła mi feminatal metafolin 400 + dha, ale po 13 tc. i mogę je już łykać? jak mam 12tc i 2 d? czy czekać lepiej.
a wiecie, że tam się łyka i tabletke i kapsułke? masakra. nie wiedziałam, że aż tyle na raz.


a tak wogóle to dzień dobry.

jestem po okropnej kłótni z TŻtem i nic mi sie nie chce. zachowuje sie jak dzieciak czasem = jak mu zwróce uwage to sie obraża, milczy i ignoruje mnie (jego mama mi mówiła, że od małego tak miał - szkoda że tego w nim nie zwalczyła ). tak sie pokłóciliśmy, że aż powiedziałam, że nie wiem czemu za niego wyszłam. masakra. i te nerwy i stres i potem zaczęłam jeszcze bardziej płakać bo uświadomiłam sobie, że mogę nerwami dziecku zaszkodzić.
nie wiem. maskara jakaś. nie cierpie sie kłócić i nie cierpie tego uczucia po kłótni.

fu.

nie chce mi sie wracać do domu po pracy.
wiecie co - mamy takich znajomych, gdzie mąż jest strasznie za swoją żoną, robi wszystko i w ogóle skacze za nią (aż do znudzenia) a ona? nic nie robi, bawi się z koleżankami, wyjeżdża gdzieś bez niego, spotykała się z innymi a on - dalej za nią.
mój TŻ też jest po ciężkim związku - wcześniejsza narzeczona go zdradzała i on dowiedział się przypadkiem, ale jak mi czasem coś tam opowiada (nie lubi o tym mówić) to okazuje się że ona też nie bardzo przejmowała się ich domem i nim, a on był za nią.

a ja? głupia starająca się żona, obiadki, pranie, kolacje .... przychodzę do domu po pracy, stawiam jego na I-wszym miejscu i co mam? fige z makiem. nie docenia (chociaż twierdzi że docenia). tzn nie jest zły, nie oszukuje itp., ale nie traktuje mnie tak, szczególnie teraz, jakbym chciała, a wierzcie mi, że nie chce wiele. on jest najważniejszy dla niego (choć twierdzi że jest inaczej).

a ... z tym wszystkim.

przepraszam Was, ale musiałam się komuś wygadać.

miłego dnia.


aha - nerola gratuluje! czwórka masakra! cudnie!!!! a imiona dla chłopców są cudne.

moria :yes: ja też chce trójkę .

hej ja biore ten feminatal metafolin 400+ DHA, tak tam sa kapsulka i tabletka. dobrze sie po nich czuje.. mi je gin polecila...choc tanie nie sa.



co do Tż mam to samo. Wczoraj sie obrazil nawet nie wiem na co, ale chyba mu sie chcialo kochac a mi nie... w ogole moje libido jest na poziomie zero.... a on chyba tego nie rozumie, mysli ze dziecko jest wazniejsze, a on sie juz nie liczy...nie wiem. jest taki milczacy, nie chce nic powiedziec, jest w pracy od 7 i nawet smsa nie napisal jeszcze

[Catia88]

24kasia86 ajj,z tymi Tżtami tyle problemów Kasia,musisz z nim pogadać. On pewnie nie rozumie stanu, w którym jesteś, co się z Tobą dzieje, dlaczego się tak zachowujesz a nie inaczej Faceci chyba ciąży nigdy tak naprawdę nie zrozumieją,bo oni nigdy jej nie przeżyją na własnej skórze

A ja od chyba już paru tygodni jak siedzę w domu tak do południa to oglądam sobie filmy na necie. Wczoraj oglądałam "Diabeł ubiera się u Prady". Nie macie jakiś filmów do polecenia??? Bo mi już brakuje pomysłów co oglądać

Agus a ja sobie dzisiaj właśnie kupiłam Almette

[agus87]

Napisane przez Catia88

24kasia86 ajj,z tymi Tżtami tyle problemów Kasia,musisz z nim pogadać. On pewnie nie rozumie stanu, w którym jesteś, co się z Tobą dzieje, dlaczego się tak zachowujesz a nie inaczej Faceci chyba ciąży nigdy tak naprawdę nie zrozumieją,bo oni nigdy jej nie przeżyją na własnej skórze

A ja od chyba już paru tygodni jak siedzę w domu tak do południa to oglądam sobie filmy na necie. Wczoraj oglądałam "Diabeł ubiera się u Prady". Nie macie jakiś filmów do polecenia??? Bo mi już brakuje pomysłów co oglądać

Agus a ja sobie dzisiaj właśnie kupiłam Almette

jaki ?

bo ja wczoraj kazalam tesciwej kupic ziolowy albo ogorkowy a;e nie bylo i wziela z bazylia, no i myalalam, z enie przelkne a tu mila niespodzianka

a na obiad poprosilam o zupe pomidorowa na swiezych pomidorach z ryzem

[the_sania]

a propos "tak to już jest" to napisałam TŻtowi smsa, że mdli mnie nadal od wczoraj.
to napisał, że "chciałby mi jakoś pomóc, ale chyba tak to jest w ciąży".
właśnie tak to jest.............

do kiedy mam brać kwas foliowy? a od kiedy coś innego?

Napisane przez violisia

ja biore falvit mama od 9 tygodnia, lekarz juz mi nie kazal brac dodatkowo kwasu, bo tam wszystko jest, ale nie wiem ja tez mam straszne problemy z jelitami, i moze dlatego mam brac tylko to gdzie wszystko jest.

a ja wam powiem ze kilka dni sie juz czulam lajtowo i wczoraj mowie wieczorem do meza ze mnie glowa boli, i mi niedobrze, a on no wkoncu bo ja juz myslalem ze cos ci jest:P

on sie przyzwyczail ze 3 miesiace zdychalam, i wystraszyl sie ze cos jest nie tak:P

wogole witam was seredecznie

no tak w falvicie mama jest 100% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy bodajże. hehe fajnie tak ale ciesz się tym, że jest dobrze i nie zadręczajcie się negatywnymi myślami

Napisane przez 24kasia86

hej ja biore ten feminatal metafolin 400+ DHA, tak tam sa kapsulka i tabletka. dobrze sie po nich czuje.. mi je gin polecila...choc tanie nie sa.

co do Tż mam to samo. Wczoraj sie obrazil nawet nie wiem na co, ale chyba mu sie chcialo kochac a mi nie... w ogole moje libido jest na poziomie zero.... a on chyba tego nie rozumie, mysli ze dziecko jest wazniejsze, a on sie juz nie liczy...nie wiem. jest taki milczacy, nie chce nic powiedziec, jest w pracy od 7 i nawet smsa nie napisal jeszcze

a tylko my-kobiety strzelamy zawsze fochy, oni nigdy
porozmawiaj z nim i powiedz mu jak to jest

[bzyczka1]

ja serek z Piątnicy, ten taki jak almette kupiłam już w zeszłym tygodniu i go zajadam.

Moria ja w 6 tygodniu dostałam 3 zdjęcia w 8 tygodniu już jedno.
Za tydzień mam kolejną wizytę mam nadzieję że też ze zdjęciem, w końcu za coś płacę te 200zł bo to usg genetyczne.

[magdeczka]

Napisane przez moria44

magdeczka no to tym bardziej gratuluję i cieszę się razem z Tobą
A czemu chcesz zmienić lekarza? Ja w 6t. też nie dostałam zdjęcia i chyba rzadko lekarze dają fotkę tak wcześnie.

Mam kilka wątpliwości, po pierwsze bardzo skupił się na tym bym nie przytyła, i więcej sprawdzał ile ważę i czy jest w normie niż na ciąży. A dodam, że mam wagę normalną. Wciąż bagatelizował to, że nie jem bo strasznie mnie mdli.
Poza tym nie pracuje w tutejszym szpitalu i z tego co wiem jest ciężki w zwolnieniach a ja już o tym myślę bo mam stresująca pracę, wciąż widuję się z mnóstwem ludzi, połowa z nich kicha i kaszle i to kwestia czasu jak będę chciała iść na zwolnienie, bo nie chce w swoim wieku (35 lat) stracić swoje upragnione i wyczekiwane dziecko. Dlatego myślę o zmianie lekarza. W mojej przychodni przyjmuje trzech ginekologów i myślę o pewnej Pani, którą też lubię. A i jeszcze kwestia cc, ponieważ mam wadę wzroku chciałabym mieć cc, a wiem, że ta Pani nie robi z tym problemów.

[moniqac]

Napisane przez Catia88

Właśnie też się nad tym wszystkim zastanawiałam. Mi gin poleciła ten feminatal 800 i w jednej aptece zapłaciłam za niego ponad 37zł ... a w drugiej coś 34zł. Kurcze, a ten następny feminatal po 12 czy 13tyg. jest chyba jeszcze droższy :/ ajjj


moniqac co do twojego Tżta... kurcze, faktycznie nie za fajna sytuacja, rozumiem Cię całkowicie Faceci czasem tacy są. Ja też ostatnio się trochę pokłóciłam z moim..ale na szczęście wyjaśniliśmy sobie wszystko i póki co jest ok. Może pogadaj z nim tak szczerze i powiedz mu co Cię boli, że sprawia Ci przykrośc itd? Pogadajcie ale tak na spokojnie, bez nerwów. Teraz, zwłaszcza teraz, powinniście się dobrze dogadywać, powinien Cię wspierać i pomagać i na pewno nie dawać powodów do nerwów i stresów 3mam za Was kciuki!

ten drugi feminatal ponad 60zł...
dziękuje za dobre slowa i rady i kciuki musimy pogadac jak dorośli ale tego nie da się za bardzo zrobić. na pewno nie teraz.

Napisane przez the_sania

tak, tak jesteś w ciąży i pewnie wyolbrzymiasz to, jak się czujesz, że chcesz odpoczywać więcej itp. mój mi trochę wyrzuty robi z tego powodu

Napisane przez Kwiatecek

Cos mi sie przypomnialo, mialam 3 lata temu kark skrecony, bylo podejrzenie zlamania, ale wraz po kilku rezonansach nie byli wstanie dokladnie okreslic. No i wiadmo pozrywane wiezadla przy calym kregoslupie, potem jak cos dzwigne wyskakuje mi kregoslup na odcinku piersiowym, a ostatnio jak sie bardziej gimnastykuje to czuje jak mi kregi tra o siebie w krzyzu, po tym wypadku moge miec jakies przeciwskazania do porodu naturalnego? Bo nie mowilam o tym lekarzowi, niewiem czy to istotne.

lepiej powiedz lekarzowi, może pokaz zdjęcia. ja mam wsunięty dysk do kanału kręgowego od wypadku samochodowego sprzed 20 lat!!! ale niestety raczej nie mogę "przeć" więc nici z naturalnego porodu.
nie zaszkodzi pogadać.

Napisane przez moria44

moniqac a nie chcesz dzienniczka kupić przez internet? Jest spory wybór, ja jestem z mojego bardzo zadowolona Kupiłam tutaj:
http://www.brioko.pl/dzienniczek-ciazy.html

Co do witamin, ja biorę od wczoraj feminatal 400 czyli od 12t. 5d.. Rzeczywiście jest tabletka i kapsułka ale to strasznie drogieee, w szoku byłam , 62zł zapłaciłam za opakowanie, które starczy na miesiąc. 800'tka była chyba 3 x tańsza.

ooo... a przesyłak i zakup w porządku? nie kupowałam z tej strony - ale chyba to zrobie
tak.... ten kosztuje ponad 60zł... ale chyba go zaczne brac bo od niedzieli nic nie biore.

Napisane przez magdeczka

No ja w pracy na dzień dobry usłyszałam: Ciąża to nie choroba !
Jak u gina jak powiedziałam, że mam mega mdłości i nic nie jem i chodzę jak cień po ścianch to powiedział ze to normalne i za jak schudnę to mi na dobre wyjdzie...

Napisane przez 24kasia86

hej ja biore ten feminatal metafolin 400+ DHA, tak tam sa kapsulka i tabletka. dobrze sie po nich czuje.. mi je gin polecila...choc tanie nie sa.



co do Tż mam to samo. Wczoraj sie obrazil nawet nie wiem na co, ale chyba mu sie chcialo kochac a mi nie... w ogole moje libido jest na poziomie zero.... a on chyba tego nie rozumie, mysli ze dziecko jest wazniejsze, a on sie juz nie liczy...nie wiem. jest taki milczacy, nie chce nic powiedziec, jest w pracy od 7 i nawet smsa nie napisal jeszcze

libido rzeczywiście prawie zero. nie wiem co oni mają takiego, że nie są w stanie wogóle nas zrozumieć.
zaraz.
wiem.
testosteron !

[Catia88]

Napisane przez agus87

jaki ?

bo ja wczoraj kazalam tesciwej kupic ziolowy albo ogorkowy a;e nie bylo i wziela z bazylia, no i myalalam, z enie przelkne a tu mila niespodzianka

a ja sobie kupiłam zwykły smietankowy a też jeszcze ze wczoraj mam serek Turek ze szczypiorkiem

[the_sania]

Napisane przez Catia88

A ja od chyba już paru tygodni jak siedzę w domu tak do południa to oglądam sobie filmy na necie. Wczoraj oglądałam "Diabeł ubiera się u Prady". Nie macie jakiś filmów do polecenia??? Bo mi już brakuje pomysłów co oglądać

hmm z filmów, które mogłabym polecić:
pulp fiction, american history x, malowany welon, ocean's 11,12; bękarty wojny, paranormal activity, piraci z karaibów, fight club, iiii south park, ale serial różne filmy polecam- te starsze też

[24kasia86]

Napisane przez agus87

sory, ale moim zdaniem twoj gin to idiota
nie powinien tak mowic, ze na dobra wyjdzie...
to, ze to normalne to okej
ja mialam pare mdlosci ale zero zygania czy niejedzenia
w ogole jakos tak dziwnie mi, bo wy tu wszystkie megazyjagajce a ja nic...
hehe
glowka do gory, jutro bedzie lepiej, pmdlosci przejda, za chwile dzidzius zacznie kopac to ci przejdzie

moria44 kochana zapomniawszy o tobie juz sle ci zaproszonko
bylam pewna, ze je dostalas
tak tam piszesz to, czergo nie chcesz ujawniac na glownym
czytaja tylko te co maja zaproszenie

mamusie, które zaczęły 14 tydzień
witajcie w II trymestrze

mam nową zachciankę
ALMETTTEEEEEE

a dziekuje... mi juz idzie 15 tydzien...nie mam mdlosci, nie wymiotuje, nie boli mnie brzuszek ani plecy, nie mam humorow ani zachcianek...czuje sie jak przed ciaza i strasznie sie boje, ze cos jest nie tak:-(

[magdeczka]

Napisane przez Catia88

a ja sobie kupiłam zwykły smietankowy a też jeszcze ze wczoraj mam serek Turek ze szczypiorkiem

A już myślałam, że tylko ja mam fazę na serki
Mój ulubiony to Piątnica ze szczypiorkiem

[the_sania]

też mam fazę na serki aczkolwiek przez mdłości ochota mi nawet na to przechodzi. lody wczoraj 2lodziki zjadłam

[bzyczka1]

no ja ze względu na mdłości jem głównie serki, topione, żółte, te właśnie z piątnicy.