|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Co myślicie? - związek a wiara.
Jestem katoliczką wierzącą praktykujacą, nie wierzę w kościół a Boga, jeżdzę na rekolekcje, staram się pogłębiać swoją wiarę. Mam jednak swoje poglądy, nie ze wszystkim zgadzam się z kościołem, ale tak zostałam wychowana i tak wierzę.
Poznałam faceta. Mam wrażenie, że to ktoś z kim mogłabym być całe życie, charakterami dobraliśmy się idealnie, temperamentem, wartościami w życiu. Jest cudownie. Ale... Kiedyś przez przypadek dowiedziałam się, że nie ma bierzmowania. Dopytywałam i dowiedziałam sie, że jest On wierzący, ale nie utożsamia się z zadną religią. Nie przeszkadzało mi to. Uważa, że jest tyle wiar, że każda jest dobra, bardzo się tym interesował. W sumie uważam podobnie jak On, tyle że chodzę do kościoła, nie drażnią mnie księża tak jak jego. On w kościele czuje się źle, ja się wyciszam. Problem pojawił się przy rozmowach o przyszłości. On nie obchodzi świąt, bo uważa że ludzie powinni byc dla siebie tacy nie tylko w święta a na codzień. Powiedział, że ślubu kościelnego nie weźmiemy, bo źle by się z tym czuł, a dzieci chrzcić nie chce, żeby to one w przyszłości mogły wybrać wiarę dla siebie. Myślę, że mogłabym zrezygnować ze ślubu kościelnego itp. spraw, bo sądzę, że Bóg i tak wie kto kogo ma w sercu. Wcześniej miałam faceta bardzo wierzącego, neokatechumenat i te sprawy i wiem, że wiara nie świadczy kto jakim jest człowiekiem. Myślę, że lepiej mieć kochającego a "wierzącego inaczej" niż bardzo wierzącego a chama tak naprawdę. Uważacie, że realny jest taki związek?
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj ![]() www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
:d jestem katoliczką ale nie zgadzam się z kościołem.
jestem blondynką ale mam czarne włosy. zdecyduj się kim jesteś, bo jeszcze sama nie wiesz mam wrażenie (sama to napisałaś) że dla ciebie ważna jest otoczka bo tak zostałaś wychowana. on przynajmniej jest szczery sam ze sobą. związek może się udać jeśli zdasz sobie sprawę że nie tędy droga ---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Masz rację, chyba sama nie wiem jak to jest ze mną. Nie wyobrażam sobie nie obchodzić Bożego Narodzenia, ale chyba nie ze wzgledów religijnych a tego, że wspominam je jako coś cudownego z rodzinnego domu.
Boje się, że zaczniemy wspólne życie a potem coś się posypie przez takie niby normalne,a chyba niekoniecznie priorytetowe rzeczy. Bo przecież najważniejsze jakim jest dla mnie człowiekiem i dla innych.
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj ![]() www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
No bo Boże Narodzenie staje się tradycją, nawet w rodzinach ateistycznych stawiają sobie choinkę bo tak jakoś smutno :P jest tak jak mówisz, przyjemne wspomnienia z dzieciństwa. Ale czasami trzeba spojrzeć prawdziwe w oczy.
No to dobrze że to jakim jest człowiekiem jest najważniejsze. Tylko będzie wam się żyć łatwiej jeśli zrozumiesz że można wierzyć bez kościoła, całej otoczki, rekolekcji i pokłonów przed ołtarzem. Bo mówisz że wierzysz, ale nie w kościół. Po co do niego chodzisz? Przyzwyczajenie? Może magia miejsca? Skoro masz przekonania inne niż KK, to trudno nazwać się katoliczką, bo jak przyjmuje się wiarę to ze wszystkim co nam ofiaruje, łącznie ze stylem życia. A dla ciebie byłoby problemem by nie chrzcić dziecka na przykład? |
|
|
|
|
#5 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
o tak zgadzam, się jak najbardziej.... Ja jestem wierząca i jak najbardziej by mi przeszkadzało że nie będzie slubu bo on by się źle czuł... Czasem miłość wymaga poświęceń. A co do dzieci, najpierw to my kształtujemy ich tok myślenia i pewne zachowania, do tego jest potrzebne coś na czym można się opierać czyli wiara. Jak wiemy każdy z nas ma wolną wolę więc jeśli będą dorosłe mogą obrać inny kieunek życia, ale to Ty pokazałaś im swoją wiarę, starałaś się coś przekażać. Tak jak wychowali Cię rodzice.
__________________
Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln |
|
|
|
|
|
#6 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Cytat:
Nie wiem jaki masz problem? Chodzi o chrzest dzieci czy o co? |
||
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Fakt-kościół- może i magia miejsca, świątynia, świece, śpiew.
Jeśli chodzi o chrzest to z jednej strony zawsze przyjmowałam to jako oczywiste, chociaż jak mi teraz uświadamiasz też pewnie ze względów tradycji. Z drugiej wiem, że przecież nie jest tak że wiara katolicka jest dobra a inne złe i reszta pójdzie do piekła. Czy ślub, czy chrzest - jeśli dla niego na siłę to byłoby to bez sensu i niezgodne z nim, nic by nie dało tylko go postawiło w niewygodnej sytuacji, która miała by rozpocząć nasze wspólne życie.
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj ![]() www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
No właśnie widzisz
katolicyzm jest tak głęboko zakorzeniony w każdym z nas że bardzo trudno i długo dojść do odrzucenia go. Nie jest łatwo zdać sobie sprawę że to w ogromnej mierze tradycja i przyzwyczajenia... :P
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Jeżeli jesteś rzeczywiście wierząca osoba, to brak wiary Twojego partnera, a także Jego poglądy (brak slubu kościelnego, chrzecznia dzieci, obchodzenia świąt) może byc duzym problemem w Twoim związku.
Znam wiele par biorących slub kościelny tylko ze wzgledu na wiare jednego z nich. Obchodzenie świąt wśród ateistów jest baaaardzo podobne do świętowania ich przez katolików, zatem, może Tój Partner ciut by wyluzował w tych kwestiach, ze względu na Ciebie? Ty, tolerancyjnie uznajesz, że On nie chodzi do kościła, On odpuszcza na innym polu.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Muszynianka - przyznaje racje i jestem krok do przodu.
33owieczka - Za pierwszym razem, kiedy poruszyliśmy ten temat przytaknął, że dzieci będą ochrzczone, święta będziemy obchodzić,a na ślub kościelny, że jeszcze porozmawiamy o tym. I po kilku dniach jak o tym pomyślał, powiedział, że nie może się na to zgodzić bo źle by się z tym czuł, że mijało by się to z celem i mam się zastanowić czy chce tak. Kocham go i nie chcę rezygnować z względów wiary. Mogłabym go próbować namawiać, tylko czy to będzie w porządku?
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj ![]() www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/
Edytowane przez niezdara Czas edycji: 2010-10-26 o 17:48 |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
![]() ona łaskawie pozwoli mu nie pójść do kościoła, a on ma przyjąć wszystkie sakramenty obchodzić święta i ochrzcić dziecko? KOMPROMIS |
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Cytat:
Kompromisy są ok, ale nie zawsze da się je wypracować. Albo się szanuje poglądy partnera i nie stara się ich zmieniać, albo nic z tego nie bedzie. Edytowane przez karolynka90 Czas edycji: 2010-10-26 o 17:49 |
||
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Sprawa innego obchodzenia może pojawić się za x lat kiedy starsze pokolenia wymrą Ja nie wierze i nie praktykuję jak sie okreslam ?agnostykiem z nutą ateisty obchodze swieta bo spędzam je z rodzicami ,ktorzy obchodzą je w tradycyjny sposob ale nie przesadny religijny i bedziemy je tak obchodzić dopóki rodzice organizują święta a co potem ?nie sądzę abyśmy siadali do kolacji przy 1 gwiazdce i mieli takie potrawy .nie wiem jak to sie rozwinie. Trudno jest w PL spedzac swieta inaczej jak w domu ,sklepy pozamykane w tv sama szopki i Kevin sam w domu chyba ,że wyjechać pod palmy lub narty.
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Dobre to co napisałaś, pomijając, że kompletnie głupie... ale dobre. Naprawdę z niekłamaną przyjemnością czytam watki mówiące o szeroko pojętej wierze, to jest lepsze niż "kobieta z kobietą", "czy jestem w ciąży" i" on ma za małego"...
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Ja generalnie nie wierzę w związek, gdzie np ona jest zagorzałą katoliczką, antykoncepcja be, in vitro be, rozwody be itd, a on niewierzącym, mającym w
ALE Autorka jest raczej tradycjonalistką - ślub, dzieci, chrzest - niż katoliczką, bo jak sama mówi, z pewnymi hasłami KK się nie zgadza. I dobrze. ![]() Dlatego prawdę mówiąc nie węszę jakichś wielkich problemów w Waszym związku. Chociaż jedno z Was będzie musiało w pewnych sprawach na pewno ustąpić.---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Osoba wierząca w Boga, ale nie zgadzająca się z doktryną KK, jest chrześcijaninem, ale nie katolikiem.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: |
|
|
|
|
|
#17 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
To powiedz mi czym się różni katolik od chrześcijanina? Chrześcijanin - wyznawca wiary chrześcijańskiej, niekoniecznie katolik. Katolik - chrześcijanin + osoba zgadzająca się z poglądami KK i żyjąca wg tych poglądów. |
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Tyle. Autorko - wg mnie, jeśli jesteście w stanie zaakceptować różnice między Wami, Wasz związek jak najbardziej może przetrwać. Edit: Jeszcze do XYXYXY30: nie mam i nie miałam zamiaru atakować Autorki. Nie uważam, że bycie chrześcijaninem jest mniej wartościowe od bycia katolikiem. Stwierdziłam tylko fakt.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: Edytowane przez Silvena Czas edycji: 2010-10-26 o 18:34 |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#20 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Cytat:
"Klasyczny podział dzieli chrześcijaństwo na trzy główne odłamy:
Ja byłem wczoraj w meczecie i dałem jałmużnę jak przystało na wyznawce Allacha- i co? To czyni zemnie islamistę? Wierzenie w boga w oparciu o kulturę "zachodniego chrześiaństwa", nie czyni z człowieka chrześcijanina. Edytowane przez monolit Czas edycji: 2010-10-26 o 18:34 |
||
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
a czy żeby uznawać sie za chrześcijankę nie musiałaby wyznawać jakiegoś innego chrześcijańskiego wyznania? albo chociaż przyjmować niektóre dogmaty ( trójca święta, niepokalane poczęcie, zmartwychwstanie) sam fakt ogólnej wiary w Boga nei wystarczy...
edit: zapomniałam odświeżyć, dziewczyny mnie wyprzedziły
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2010-10-26 o 18:35 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
"Klasyczny podział", "główne odłamy" - nie wiem, skąd wniosek, że jest to podział zupełny. A tak poza tym, z mojej strony EOT.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: |
|
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Cytat:
Można być niezrzeszonym chrześcijaninem. Czyli wierzyć w Boga (zmartwychwstanie itd też), ale nie zgadzać się z zasadami KK np zakazem antykoncepcji - co sprawia, że nie jest się katolikiem.
|
||
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
.W chwilach takich jak ta cieszę się, że nie mam nic wspólnego z żadną religią i nie zaprzątają mnie takie myśli (ani mojego TŻ). |
|
|
|
|
|
#25 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Kościół Katolicki jest instytucją, pewną organizacją społeczną, do której należy m.in. ustanawianie reguł składających się na "katolicyzm" (czy też "doktrynę katolicką"), rozumiany jako pewien zespół poglądów na kwestie religijne. Sama zresztą, jak wynika z powyższego, utożsamiasz (słusznie) normy KK z zasadami katolicyzmu. Te normy określają, w jaki sposób zostaje się katolikiem - poprzez chrzest, oraz w jaki sposób przestaje się nim być - poprzez wykluczenie z Kościoła bądź apostazję. Natomiast wskaż mi normę Kościoła, według której ktoś nie zgadzający się z poglądami KK, traci członkostwo w nim. Bardzo proszę. Ktoś taki może być, zgodnie z normami kościelnymi, jedynie uważany za osobę ciężko grzeszącą - ale w końcu każdy katolik grzeszy, z samej definicji. ![]() ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
Bez tego jest to jedynie Twoje gołosłowne twierdzenie - można twierdzić w ten sposób największą bzdurę, np. że według zasad buddyzmu, jest on odłamem islamu. ![]() Poza tym, piszesz tu już o "nieprawdziwych" katolikach (ciekawe, jaka jest definicja tego pojęcia, ciekawe ) - a poprzednio pisałaś, że w ogóle nie jest katolikiem - czyż nie?
|
||
|
|
|
|
#26 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Albo to się akceptuje albo nie. Wóz albo przewóź. I zapewniam Cię nie jestem katolikiem. Jeśli już to najbliżej mi do deizmu. |
|
|
|
|
|
#27 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Czy to nie hipokryzja? ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- Cytat:
Więc o co Ty się kłócisz, skoro uważamy tak samo? |
||
|
|
|
|
#28 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Sęk w tym, że reguły klubu modelarskiego mogą przewidywać różne sankcje za złamanie jego reguł - nie zawsze wykluczenie, ale np. upomnienie, naganę. Dana osoba pozostaje nadal członkiem klubu, mimo że złamała jego reguły. Chyba że sama z niego wystąpi - co zawsze może zrobić, jako że nigdzie nie ma obowiązkowej przynależności do klubów modelarskich.
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Ale czym innym jest popełnienie błędu, przyznanie się do niego i starania, aby go więcej nie popełniać, a czym innym jawne niezgadzanie się z takimi zakazami jak np podane przeze mnie powyżej - mówienie "jestem katolikiem, przecież z kościoła mnie nie wywalili ".:rolle yes:
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Co myślicie? - związek a wiara.
Cytat:
Jak się wyznaję wiarę jeśli się na zgadza z jej zasadami? Ślub można wziąć jednostronny, do ochrzczenia dziecka wystarczy zgoda jednego z rodziców. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.











katolicyzm jest tak głęboko zakorzeniony w każdym z nas że bardzo trudno i długo dojść do odrzucenia go. Nie jest łatwo zdać sobie sprawę że to w ogromnej mierze tradycja i przyzwyczajenia... :P




obchodze swieta bo spędzam je z rodzicami ,ktorzy obchodzą je w tradycyjny sposob ale nie przesadny religijny i bedziemy je tak obchodzić dopóki rodzice organizują święta a co potem ?nie sądzę abyśmy siadali do kolacji przy 1 gwiazdce i mieli takie potrawy .





