Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[laseczkaa]

Napisane przez aja1

A ja wcinam fryty, małż zrobił

też bym zjadła

[monika267]

Napisane przez laseczkaa

też bym zjadła

Ja ostatnio frytami sie przejadlam i narazie omijam je z daleka ale jak mnie najdzie to bede w nocu smazyc

[prunelle]

właśnie, muszę barszcz sobie zrobić i to stąd moje migreny ostatnie, jak się okazuje - z braku żelaza!

Napisane przez monika267

Ja tez mam anemie poziom Hb 9 wiec malo !!!!!Przepisala mi Tardyferon a ja nie chce brac zelaza po nim mam straszne wzdecia.zaparcia aaaaaaaaaa szkoda gadac po prostu czuje sie po nim okropnie......zaczel am jesc wiecej mieska,buraczkowa sobie gotuje moze mi cos podskoczy no i witaminki dla ciezarnych lykam teraz koncze prenatal ale zmienie na takie co maja w swoim skladzie wiecej Fe bo w poprzedniej bralam Feminatal i bylo duuuzo lepiej .

ooo, dokładnie to samo mi przepisała, a oprócz tego Feminatal 400 - jeśli i w tym jest żelazo, to naprawdę musiałam nieźle nabroić, że tyle mi każe brać ech. No zobaczymy, jak z tymi wzdęciami, do tej pory prawie ich nie miałam...

Napisane przez monika267

Teraz wcinam ogorka bo mnie ochota naszla a z 20min gruszke wszamalam a jeszcze przed tem ciastka ale mnie po nich zemdlilo i sobie darowalam dojedzenie do konca ;D

ciastka a potem ogórek szaleństwo

[iizabelaa]

też jadłam dzisiaj frytki
teraz jem brzoskwinie z puszki

[Eirene1987]

Napisane przez mora103

Dziewczynki a oto mój brzuchol w 13 tyg i ciuszki które dziś kupiłam

no proszę jaki brzusio super ciuszki przepiękne

Napisane przez mora103

na stronie maluchy pl jest cała wyprawka

ja też tu gdzies podawałam ale nie pamiętam czy na tym czy poprzedniej części wątku

Napisane przez prunelle

uch, też tego nie znoszę, raz jak byłam u znajomych dopiero co poznany chłopak przystawił mi do brzucha głowę! no nie wiem co on tam usłyszał, burczenie co najwyżej, ale wkurzyło mnie to strasznie... chociaż nic mu nie powiedziałam

jaki cham i prostak no też bym się wnerwiła strasznie

Napisane przez Castia

no ja tez się zastanawiam, moj Tz tydz po zabiegu na przepuklinę, więc my to już w ogole dwie kaleki
jakies przytulance sie potanczy

heh wyobraziłam sobie was takich skulonych w pół w tańcu

Napisane przez 24kasia86

hej dziewczyny, ja pisze na forum - mamy majowo-czerwcowe...ale termin mam na kwiecien 26. ostatnia @ 20 lipca. mam pytanko do tych co sa w 4 misiacu- brzuszki wam wyskoczyly??? mdlosci minely??? ja jestem w 14 tyg.

witamy na naszym więc

Napisane przez laseczkaa

hej
zrobiłam zdjęcia kilku ciuszków które posiadam resztę zrobię rano bo słabe zdjęcia wychodzą .

pierwsze zdjęcie to czapeczki oraz skarpeteczki i buciki.
kolejne zdjęcia to majteczki i zbiór śliniaczków.

ło matko ile bucików i śliniaczków kolekcja cała śliczne

Napisane przez megi2015

Witajcie kobietki
jestem po wizycie ale oczywiście bez usg. jednak badania krwi i moczu mam ok Waga +1 kg w przeciągu 3 tyg.
badanie ginekologiczne ok. podobno mam macicę do pępka haha. kolejna wizyta 16.11, a 15.11 połówkowe

super że wszystko dobrze

Napisane przez 24kasia86

kurde wasze forum pasuje tez do mnie...

jak najbardziej hehe

Napisane przez Montii

ee forum istnieje od lipca albo końcówki czerwca, trzeba sprawdzić pierwszą część

boże a już listopad patrzcie jak leci

Napisane przez Montii

aja1 pęcherz też był pełny może dlatego ,że dużo piłam na wizycie w poczekalni.


a ciekawe co z niutką

właśnie też się dziś zastanawiałam może odpoczywa w końcu dwa maluchy jeszcze ma



a ja się musze pochwalić kupiliśmy dziś ciuszki śpioszki, becik, kaftaniki, body takie śliczne kompleciki ale dziś mi się zdjęć nie chce robić i potem nas naszło pojechaliśmy do ikei kupić regał dla maluszka na ciuszki i taki fajny z trzema szerokimi szufladami kupiliśmy za niecałe 200zł ach już się doczekać nie mogę jak będę tam ciuszki wkładać

[prunelle]

ha, no to się obkupiliście u nas szafa jest i pusta stoi, czeka na ciuszki

[megi2015]

Eirene a ty kiedy masz połówkowe ??? masz już konkretny termin???

[monika267]

A faktycznie niutki nie ma?!a tyle zawsze miala do powiedzenia

[Montii]

a ja wam powiem,ze strasznie podobają mi się ciuszki z tesco dla dzieci ,są tanie a jakie śliczne, mam piękny niebieski polarek dla Fabianka, i masę innych rzeczy, milusie w dotyku. Dla dziewczynek też super

[monika267]

Ja to do polowkowego chyba zwariuje ;( jeszcze 24 dni !!!!!



USG 20 listopada

[Eirene1987]

Napisane przez prunelle

ha, no to się obkupiliście u nas szafa jest i pusta stoi, czeka na ciuszki

na wszystko przyjdzie czas teraz w sklepach nie brakuje a my to tak przy okazji sobie pokupiliśmy

Napisane przez megi2015

Eirene a ty kiedy masz połówkowe ??? masz już konkretny termin???

wiesz co sama nie wiem idę teraz 2listopada na wizytę będę wtedy dokładnie 18tydzień znaczy się koniec 18tygodnia więc może mi zrobi połówkowe a może powie że dopiero za 2-3tygodnie ja to bym już chciała podejrzec maluszka tym bardziej że pierwszy raz tż ze mną idzie

[monika267]

A moj Tż teraz pieczarki smazy i juz mi sie zbiera na jedzenie i wez tu czlowieku nie przytyj

[Montii]

heyy heyyy tu powinien być zakaz pisania która co je,
az mi w brzuchu burczy

[megi2015]

Napisane przez Eirene1987

wiesz co sama nie wiem idę teraz 2listopada na wizytę będę wtedy dokładnie 18tydzień znaczy się koniec 18tygodnia więc może mi zrobi połówkowe a może powie że dopiero za 2-3tygodnie ja to bym już chciała podejrzec maluszka tym bardziej że pierwszy raz tż ze mną idzie

no kurcze ja ostatnie usg miałam 20 września i kolejne będe miała dopiero te połówkowe 15.11. tyle czasu nie widziałam swojego maleństwa. też bym chciała podejrzeć. a mąż był ze mną I raz na usg właśnie 20 września. fajne wspólne przeżycie.

[monika267]

Napisane przez megi2015

no kurcze ja ostatnie usg miałam 20 września i kolejne będe miała dopiero te połówkowe 15.11. tyle czasu nie widziałam swojego maleństwa. też bym chciała podejrzeć. a mąż był ze mną I raz na usg właśnie 20 września. fajne wspólne przeżycie.

Mój tez byl ze mna naprawde fajne wspolne przezycie prawie oboje sie poryczelismy ze szczescia ......ja bylam 9X wiec ponad miesiac bedziemy czekac na kolejne usg

[megi2015]

Napisane przez monika267

Mój tez byl ze mna naprawde fajne wspolne przezycie prawie oboje sie poryczelismy ze szczescia ......ja bylam 9X wiec ponad miesiac bedziemy czekac na kolejne usg

dziś właśnie powiedziałam lekarzowi że mam tak rzadko te usg, a chciałabym podpatrzeć dzidziusia wcześniej - oczywiście tak trochę żartem. i mi powiedział że tak za ok. 2 tyg. powinnam poczuć pierwsze ruchy więc pewnie będę spokojniejsza, bo będę miała już kontakt z maluszkiem. powiedziałam mu że czekam z niecierpliwością

[Montii]

mój był ze mną 3 razy

[prunelle]

jak tak czytam to mi się wydaje, że coś często macie te usg, ja miałam dwa do tej pory, a teraz muszę 6 tygodni czekać! to będzie 21 tc, pod warunkiem, że mi się uda dostać, jeśli nie to chyba chrzanię i idę prywatnie... to właśnie będzie połówkowe, a 3d/4d nie zrobią mi tam, gdzie chodzę, to pewne. Bożeeeeee, tyle czasu do grudnia!

[megi2015]

A pisałyście jeszcze o tym dotykaniu brzuszka przez inne osoby. jeżeli chodzi o mnie to dotyka mnie tylko mąż. Nikt mojego brzuszka nie dotyka. A już nie wyobrażam sobie jakby to jakaś sąsiadka czy coś. Na pewno nie spodobało by mi się to. To takie trochę bez dystansu....

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez prunelle

jak tak czytam to mi się wydaje, że coś często macie te usg, ja miałam dwa do tej pory, a teraz muszę 6 tygodni czekać! to będzie 21 tc, pod warunkiem, że mi się uda dostać, jeśli nie to chyba chrzanię i idę prywatnie... to właśnie będzie połówkowe, a 3d/4d nie zrobią mi tam, gdzie chodzę, to pewne. Bożeeeeee, tyle czasu do grudnia!

ja nie mam za często
miałam 20.09 a kolejne 15.11 to prawie 2 miesiące przerwy. mój lekarz uważa że jak wyniki są dobre i nie dzieje się nic niepokojącego to usg robi się 3 - 4 razy w ciągu całej ciąży.

[prunelle]

pewnie ma rację... ale chyba przyznasz sama, że ciężko doczekać następnej wizyty

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

a ja się musze pochwalić kupiliśmy dziś ciuszki śpioszki, becik, kaftaniki, body takie śliczne kompleciki ale dziś mi się zdjęć nie chce robić i potem nas naszło pojechaliśmy do ikei kupić regał dla maluszka na ciuszki i taki fajny z trzema szerokimi szufladami kupiliśmy za niecałe 200zł ach już się doczekać nie mogę jak będę tam ciuszki wkładać

wrzuc linka do regału
pooglądamy,

mój pierwszy zakup to tez będą mebelki, żeby miec gdzie skladowac kolejne zakupy

[megi2015]

Napisane przez prunelle

pewnie ma rację... ale chyba przyznasz sama, że ciężko doczekać następnej wizyty

oczekiwanie jest koszmarne.....

wizyty u gina mam co 3 tyg. tylko to usg tak rzadko...ale za to systematycznie robię badania krwi, moczu, bada mnie ginekologicznie.

[Anessa]

Napisane przez agaaga89

Kobietki, dziękuję
Miesiąc temu gin już nam zasugerował synka (nic nie mówił, tylko zatrzymał obraz na potencjalnym momencie gdzie można było zobaczyć płeć i wymownie spojrzał) i nam też się wydawało, że widzimy siurka ale im dalej od usg,tym wątpliwiej podchodziliśmy do wiarygodności płci i dziś znów byliśmy nastawieni 50/50. Jednak prognozy się sprawdziły

Gratulacje!!

Napisane przez blackrose4u

dzień dobry

to oby nie było to nic poważnego

piersi mam cieplutkie jak świeże bułeczki i to od paru tygodni. Jutro poinforumuje o wszystkim gine zobaczymy co on na to. Wczoraj to 4 razy pomoczyłam bluzke i to potem już dołączył się drugi cyc

Tity troszkę mnie uspokoiłaś, bo bałam sie że sama już jestem co mi tak leci i że coś może z cycuchami nie tak dlatego ciepłe.

A mnie piersi tak bola jak jest chlodno w poblizu, ze sie skrecam z bolu... Wyjde na dwor - bola, ide z przystanku do pracy - bola... Czasem nie wiem jak reagowac gdy jestem w towarzystwie, bo po prostu tylko trzymanie ich i ogrzewanie jakos pomaga, no ale tez i glupio wyglada

Napisane przez megi2015

a dla mnie seks nadal mógłby nie istnieć biedny mąż...

I dla mnie tez nie...

Napisane przez iweczka

tak, tak welurkowe i fakt mulusie i to baaardzo
A płec znam- będzie córa lekarz na połówkowym tak stwierdzil - ja co prawda za duzo nie widziałam (ślepa chyba jestem.....)

za poznanie plci!!

Napisane przez tola3804

No, ale niestety... albo stety... u nas będzie CHŁOPAK. No i będę miała drugiego chłopaka, z moim małżem licząc to już trójka. I co? Chłopy z chłopami, a mamusia sama... Nie no żartuję, bardzo się cieszę, tylko właśnie teraz powstaje problem imienia, bo tak jak już pisałam w klubie cały świat sprzeciwił się przeciwko mnie. No, ale zobaczymy. Ja na złość wszystkim mówię do brzuszka właśnie tak jak sobie wymyśliłam. O!

brawo dla kolejnego kawalera dla naszych dziewczynek!!

Napisane przez blackrose4u

widze że z tym sexem to urok ciąży hehe że są takie wahania.

Dziewczyny śliczne ciuszki, ten malutki rozmiar dodaje im uroku

a ja zwijam się z bólu rwie mnie jak przy okresie, dzwoniłam do gina i mam wziąść nospe a jutro koniecznie do niego, jak nie przejdzie po tabletce to do szpitala. Ide leżeć bo bół się nasila zamiast maleć po tej tabletce. Boje się, że macica robi mi skurcze

Oj, mam nadzieje, ze obedzie sie bez szpitala! Uwazaj na siebie i odpoczywaj!!

Napisane przez gosikk_s

Hej Dzięki za kciuki i przepraszam że wczoraj nie dałam znać Więc...od najważniejszego...na 95% (bo to dopiero 17tc) będzie DZIEWCZYNKA : Jestem w szoku i boję się nawet cieszyć. Czekam jeszcze 2 tygodnie na wyjazd do Łodzi i potwierdzenie, dopiero wtedy zacznę szaleć Z malutką (?) wszystko ok, ma już 10cm (bez nóżek) i gin stwierdził że jest bardzo proporcjonalnaGorzej ze mną...od kilku dni napina mi się macica, skurcze są dłuuugie, brzuch twardy jak kamień i trzyma o wiele za długo. To może oczywiście grozić skracaniem szyjki i przedwczesnym porodem. Ale szyjka jak na razie jest taka jak poprzednio, twarda i ładnie trzyma więc wierzę w to że wytrzyma Nie wracam do pracy, mam duzo wypoczywać i nie forsować się, no i oczywiście brać buscopan rozkurczowo. Na szczęscie wycofali Kaprogest bo gin najchętniej zafundowałby mi zastrzyki w brzuch, brrr. No i na razie tyle

gratulacje!!!

Napisane przez Szara Myszka

Gratuluję Wam poznania płci.
Teraz jak już poznałyście płeć to dopiero zakupowe szaleństwo się zaczyna .

Mam do Was pytanko... jak się czujecie jak znajomi albo prawie obce osoby dotykaja Waszego powiększającego się brzuszka.?
Mnie to jakoś krępuje. Co innego Mąż albo moi Rodzice. Kiedy TŻ smaruje kremem albo gada do Malutkiej, to sprawia mi to ogromną przyjemność, ale sąsiadka dotykająca mojego brzucha w windzie albo jakaś koleżanka na ulicy-już mi tej przyjemności nie sprawia. Spinam się jakoś i to uczucie wręcz mnie irytuje. Chyba poprostu nie lubię jak osoby z poza mojego najbliższego otoczenia naruszają moją "nietykalność fizyczną". A jak jest z Wami i Waszymi brzuszkami?

Mnie tylko TZ dotyka, bo my i tak rodziny tu nie mamy i niewielu przyjaciol a koledzy z pracy jeszcze nic nie kombinowali, wiec mam nadzieje, ze to im do glowy nie wpadnie

Napisane przez 24kasia86

hej dziewczyny, ja pisze na forum - mamy majowo-czerwcowe...ale termin mam na kwiecien 26. ostatnia @ 20 lipca. mam pytanko do tych co sa w 4 misiacu- brzuszki wam wyskoczyly??? mdlosci minely??? ja jestem w 14 tyg.

Czyli mamy taki sam termin prawie ze Ja juz mulen i mdlosci nie mam, brzuszek wyskoczyl juz jakich czas temu, sikam tez rzadziej - zyc nie umierac

Napisane przez wikakika

Mi wyskoczyl brzusio w 14 tygodniu..a mdlosci tez mialam do 14 tygodnia...Teraz jestem w 17 tyg i 4 dni i naprawde swietnie sie czuje...matko...jestem caly czas glodna!!!!Wy tez tak macie???

Ja jestem w 15 i tez ciagle bym jadla! Przytylam juz 200g od poczatku ciazy

I znow reszta na jutro... a jutro znow naprodukujecie 5 kolejnych stron i tak bedzie ciagle

Ide cos zjesc

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Harrods

Witajcie, wczoraj się dowiedziałam że w moim brzuszku siedzi chłopiec. Muszę przyznać, że trochę byłam w szoku, bo zawsze chciałam mieć dziewczynkę... Ale nie ma co się zastanawiać, bo jest chłopcem. Jak wracałam od lekarza, to weszłam do Smyka i kupiłam trzy ciuszki dla małego i od razu humor mi się poprawił. Ja mam skończony 17 tydzień i jeszcze nie czuję ruchów małego i fakt, że dowiedziałam się że jest chłopcem zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wszystko stało się jeszcze bardziej realne.

Wspaniale! Przywykniesz!!

Uffff! Nadrobilam ale juz padam i ide do wyrka

[mała migotka]

hej dziewczyny jestem z Mam majowych. Piszecie o tym jedzeniu a ja mam mdłości jeszcze i zero apetytu a nawet wstręt do niektórych potraw. Mogłąbym jeśc tylko jabłka i kanapki z dzemem

[Jadeit1]

Napisane przez monika267

Mam pytanko wiecie cos moze na temat pieskow ' sznaucer miniaturka ' bo chcemy z Tz kupic.Moze slyszalyscie cos za i przeciw tym psiakom.

W zasadzie nie wymagaja specjalnego traktowania oprocz regolarnego strzyzenia

Napisane przez iweczka

ja też już troszke rzeczy mam mój mąż sie msieje ze mnie, że jeszzce tyle czasu a tu tyle rzeczy juz nakupowałam ale co tam...nigdy nie wiadomo jak będe się czuła za 2-3 miesiace, poza tym będzie zimno, mokro brrrr
załaczam Wam fotki co osttanio kupiłam dla mojej gwiazdy

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

hmmm...mam jakiś problem z tymi fotami

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Dokladnie wychodze z tego samego zalozenia. Po co pozniej marznac, brodzic w sniegu, sapac i meczyc sie z wielkim brzuchem jak mozna teraz na spokojnie.

Napisane przez Milena87

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------



Glowa do gory kochana trzymam kciuki...bedzie dobrze zobaczysz..... odpoczywaj i masuj brzusio a na pewno przejdzie

black nie masuj brzuszka bo to ponoć powoduje skurcze-tak mi w szpitalu mówili.[/QUOTE]

Napisane przez trzyrazyi

black nie masuj brzuszka bo to ponoć powoduje skurcze-tak mi w szpitalu mówili.

Ja tam czasem jak dzidzia zapuka czy mnie pobolewa brzusio to podotykam brzuszek, troszke pomasuje jak leze czy potrzymam i przechodzi...... a jak krem sie wmasowuje w brzuch na rozstepy czasem razem 2 razy dziennie to tez nie wolno????? trzeba klepac czy jak ????[/QUOTE]

Nie masujemy brzyszkow, bo to grozi postawieniem sie macicy. Zapomnialy juz co sie przydarzylo Jok3r? Od brzuchow i cyckow rece z daleka

Napisane przez Szara Myszka

Gratuluję Wam poznania płci.
Teraz jak już poznałyście płeć to dopiero zakupowe szaleństwo się zaczyna .

Mam do Was pytanko... jak się czujecie jak znajomi albo prawie obce osoby dotykaja Waszego powiększającego się brzuszka.?
Mnie to jakoś krępuje. Co innego Mąż albo moi Rodzice. Kiedy TŻ smaruje kremem albo gada do Malutkiej, to sprawia mi to ogromną przyjemność, ale sąsiadka dotykająca mojego brzucha w windzie albo jakaś koleżanka na ulicy-już mi tej przyjemności nie sprawia. Spinam się jakoś i to uczucie wręcz mnie irytuje. Chyba poprostu nie lubię jak osoby z poza mojego najbliższego otoczenia naruszają moją "nietykalność fizyczną". A jak jest z Wami i Waszymi brzuszkami?

Nie lubie jak mnie ktos obcy w ogole dotyka, a do brzucha mam juz calkiem nerwowe podejcie. Tz jak widze, ze ktos wyciaga lapy, zeby pomacac to sie cofam i warcze Kiedys byl zabobon, ze dotyka sie na szczescie.

Napisane przez Eirene1987

no proszę jaki brzusio super ciuszki przepiękne



ja też tu gdzies podawałam ale nie pamiętam czy na tym czy poprzedniej części wątku



jaki cham i prostak no też bym się wnerwiła strasznie



heh wyobraziłam sobie was takich skulonych w pół w tańcu



witamy na naszym więc



ło matko ile bucików i śliniaczków kolekcja cała śliczne



super że wszystko dobrze



jak najbardziej hehe



boże a już listopad patrzcie jak leci



właśnie też się dziś zastanawiałam może odpoczywa w końcu dwa maluchy jeszcze ma



a ja się musze pochwalić kupiliśmy dziś ciuszki śpioszki, becik, kaftaniki, body takie śliczne kompleciki ale dziś mi się zdjęć nie chce robić i potem nas naszło pojechaliśmy do ikei kupić regał dla maluszka na ciuszki i taki fajny z trzema szerokimi szufladami kupiliśmy za niecałe 200zł ach już się doczekać nie mogę jak będę tam ciuszki wkładać

Wklej liznka do tej komody plz

[*kaalinaa*]

Hej

Witam nową mamusię

Ego-ego ja Ci jeszcze nie pogratulowałam zmiany stanu cywilnego wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Tola gratuluję synka

Napisane przez megi2015

oczekiwanie jest koszmarne.....

wizyty u gina mam co 3 tyg. tylko to usg tak rzadko...ale za to systematycznie robię badania krwi, moczu, bada mnie ginekologicznie.

Co lekarz to inna opinia, ja chodzę do swojej co 5-6 tyg. bo moja ginka uważa, że jak ciąża rozwija się fizjologicznie, prawidłowo to nie ma potrzeby biegać co 3 tyg. bo ciąża to przecież nie choroba a ja się cieszę bo chodzę prywatnie więc mniej wizyt = mniej pieniążków wydanych. Do poprzedniego gina biegałam co 4 tyg. a i tak nie byłam zadowolona bo doprowadził mnie do sporej anemii, nie przepisał mi żelaza tylko kazał jeść buraczki, no buraczki to sobie można jeść dodatkowo żeby dobre żelazo utrzymywać ale jak ktos juz ma sporą anemię to niestety ciężko się obyc bez farmakologii

[monika267]

Czesc dziewczynki ja dzis do endokrynologa na wizyte a wstac mi sie nie chcialo okropnie !!!!objadlam sie wczoraj na noc pieczarek i pozniej brzucho mi wzdelo glupota totalna ale......oprzec sie nie moglam .....

Dziewczyny wrocila mi ochota na sex i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa zreszta Tż-ecik rowniez

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

A zapomnialam dodac ze dzieki temu "poruszaniu" nocne wzdecia minely



Maleństwo 12 kwietnia 2011

[iizabelaa]

Napisane przez Jadeit1

Nie masujemy brzyszkow, bo to grozi postawieniem sie macicy. Zapomnialy juz co sie przydarzylo Jok3r? Od brzuchow i cyckow rece z daleka

Wklej liznka do tej komody plz

ja 2 razy dziennie wsmarowuję krem i w brzuszek i w piersi
mój gin o tym wie,
i nie uważa tego za coś złego


ja też chce linka

Napisane przez *kaalinaa*

Co lekarz to inna opinia, ja chodzę do swojej co 5-6 tyg. bo moja ginka uważa, że jak ciąża rozwija się fizjologicznie, prawidłowo to nie ma potrzeby biegać co 3 tyg. bo ciąża to przecież nie choroba a ja się cieszę bo chodzę prywatnie więc mniej wizyt = mniej pieniążków wydanych. Do poprzedniego gina biegałam co 4 tyg. a i tak nie byłam zadowolona bo doprowadził mnie do sporej anemii, nie przepisał mi żelaza tylko kazał jeść buraczki, no buraczki to sobie można jeść dodatkowo żeby dobre żelazo utrzymywać ale jak ktos juz ma sporą anemię to niestety ciężko się obyc bez farmakologii

ja chodzę co 4 tyg.,
i zawsze mam usg, z czego się cieszę

[tola3804]

Cześć Dziewczyny!

Castia! Nie planuję już trzeciego malucha. Mam nadzieję, że na tym drugim się zakończy moje rodzenie dzieci. Tak więc córeczki raczej już nie będę miała, choć jak wiadomo... nigdy nie mów nigdy... Wszak wszystko się może zdarzyć, nie?

Ego_ego! Ja też jeszcze nie pogratulowałam. Już się poprawiam. Najlepsze życzenia z okazji ślubu. Jak możesz to wklej parę fotek.

Harrods! Gratuluję chłopca!

Black! Trzymam kciuki za wizytę. Oby wszystko było ok.

Buziaki!

[laseczkaa]

hej

a ja chodzę do swojego teraz co miesiąc . ale ja nie chodzę prywatnie tylko przez NFZ .ostatnie USG miałam we wtorek 14.09 wtedy maluszek miał 10 tygodni . i USG przysługują mi tylko 3 tak samo jak badania krwi bo się pytałam. teraz połówkowe będę miała 14.12 i potem kolejne jeszcze w lutym coś tak wspominała ginekolog. jak na razie badania krwi miałam na początku ciąży i teraz jak do niej pójdę 22.11 to powiedziała że mi da skierowanie na badania .

ale i tak teraz idę prywatnie na USG po 10.11 będzie wtedy 18tc mam nadzieję że poznam płeć a w szczególności idę zobaczyć maluszka pierwszy raz mój TŻ też zobaczy i po zdjęcie bo moja ginekolog nie ma możliwośći wydruku zdjęć z USG a ja tak bardzo chcę mieć pamiątkę. tak że czekam teraz z niecierpliwością te 2 tygodnie do USG.

a dziś zaczynam równy 16 tc