Co się dzieje z tymi kobietami!?

[niro]

Napisane przez TmargoT

ja zrozumiałam,aby nie przejmowac się i nie brać do serca wpisów na wiażu.
Dopamine ... czego oczekujesz?

No jakiejś analizy tego osobnika powiedzmy, ze to taka ciekawostka co do "ciekawych" postaci tu sie pojawiających.

[TmargoT]

Napisane przez niro

No jakiejś analizy tego osobnika powiedzmy, ze to taka ciekawostka co do "ciekawych" postaci tu sie pojawiających.

no to chyba nie o nim ten wątek
widzę,że niezły offtop się zrobił

[Ratatuj]

Napisane przez TmargoT

ja zrozumiałam,aby nie przejmowac się i nie brać do serca wpisów na wiażu.

no to ja tak samo właśnie zrozumiałam

[miphuhiz]

Napisane przez Deede

Wiecie co, mnie tak właśnie zastanawiają wątki - a dużo tego jest - zaczynające się od "Witam. Jestem stałą użytkowniczką tego forum, ale na potrzeby tego wątku założyłam nowe konto, bo nie chcę, żeby mnie skojarzono". To ja się pytam - "A DLACZEGO?" Ano dlatego, że obecny problem pewnie przeczy temu, co się wypisywało wcześniej. Jeśli ktoś uparcie twierdzi, że ma super pracę, super chłopa, super seks itp., to się potem nie podpisze własnym nickiem pod problemem "facet mnie nie szanuje, seks leży, a praca mnie dobija".
Wkurza mnie coś takiego, bo jak mam potem wierzyć temu, co ludzie piszą? Że oni "z doświadczenia wiedzą, że coś", a potem się okazuje, że to ich doświadczenie to se można w buty wsadzić i są w ciemniejszej d.. niż ja.. Tzn. ja się oczywiście tego nie dowiem, ale takie byłyby realia.

Heh.

Ja mam 3 konta. Miphuhiz, ... i Wróżka Jeżynka Ten ostatni zalozylam jakby co, ale niestety zapomnialam hasla i tak teraz lezy odlogiem nieuzywane

[Vivienne]

Napisane przez Deede

Ludziom, którzy wklejają własne zdjęcia na publicznym forum, a potem chcą opisywać intymne problemy, to faktycznie pozostaje założenie drugiego konta. Ale - to ja im gratuluję i tych zdjęć, i tego, co napisała Sine

I faktycznie to robią. Ale to już ich sprawa, nie sądzisz? Tobie nie musi odpowiadać zwierzanie się na publicznym forum, innym to pomaga, Ty to uważasz za głupotę, inni za brak ryzyka. No i? Ktoś musi mieć rację?
A co do tego co napisała Sine: niektórzy chcą świeżego spojrzenia na sprawę, czasem bury, czasem pocieszenia. Czy to są problemy w dosłownym tego słowa znaczeniu- zależy. Wy gratulujecie, ale jakoś na wątki wchodzicie

Napisane przez Deede

Ja mam inne podejście do fora - anonimowść jest bezpieczniejsza z różnych względów, a jak ktoś ją utracił na własne życzenie, no to cóż. Trzeba było myśleć wcześniej, albo nie zwierzać się w tym samym miejscu, w którym świeci się własną twarzą.

Utracił na własne życzenie, owszem. Jego sprawa. No i po co to gadanie, że "trzeba bylo myśleć wczesniej"? Może ktoś wcale nie zmieniłby tego, nawet jakby mógł. A watek i tak założył, bo chciał poznać czyjąś opinię, ale mimo wszystko nie chciał założyć go pod swoim nazwiskiem, ale na forum które lubi i ceni. Ależ to dziwne

Napisane przez Deede

Inna sprawa, że ludzie, może akurat nie na wizażu, ale beztrosko wklejają na różnych stronach zdjęcia własne, partnera, dzieci, mieszkania.. I wypisują głupoty, w które nawet ich szef ma wgląd

No i niech sobie wklejają, ja wciąż nie rozumiem czemu innym to przeszkadza. Mi też przeszkadza wiele rzeczy, ale jakoś nie twierdzę, że to ja znam jedyną istniejącą prawdę. Niech sobie ludzie wklejają zdjęcia w każdym mozliwym zdjęciu w sieci, niech się spotykają ze znajomymi z forum, niech przedstawiają całe swoje mieszkanie z adresem włącznie. No i? I co z tego?

[TmargoT]

Napisane przez Ratatuj

no to ja tak samo właśnie zrozumiałam

dlatego nie przyjęłam się głupotami wypisywanymi na innych wątkach przez autorkę i nie wpadłam na pomysł szpiegowania jej.
czy dalej mamy inne zdanie?

[Fresa]

Napisane przez TmargoT

masz rację,jednak zbieranie informacji i wpisywanie ich na innym wątku nie jest zakazane?

żebym nie została źle zrozumiana.nie mam do nikogo pretensji,zastanawiałam się tylko po co zbierac informacje ?


jestem tego samego zdania i dlatego do głowy by mi nie przyszło szukać wpisów po innych wątkach.

Margo, widzę, że nie rozumiesz. Jesteśmy na publicznym forum, wszystkie nasze posty są do wglądu. Pisząc cokolwiek bierzemy odpowiedzialność za swoje słowa.
Jeśli kogoś zainteresują nasze wypowiedzi (z takich czy innych względów) ma prawo skorzystać z opcji "pokaż posty użytkownika" lub "pokaż wątki założone przez użytkownika". To jest zupełnie naturalne. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy w jednym temacie piszemy jedno a w drugim temacie twierdzimy co innego i ktoś to skojarzy. Nie ma powodów dla których takie nasze zagrywki miałyby być chronione i nie są - polecam lekturę wątku "prowokacje na wizażu" - naprawdę sporo takich bajkopisarzy zostało zbanowanych.

Nie uwierzę, że ani razu nie skorzystałaś z tych opcji wyszukiwania.

Napisane przez Eva ID

uprzejmie proszę o wciągnięcie mnie na czas próbny

Oczywiście

[Ratatuj]

Napisane przez TmargoT

dlatego nie przyjęłam się głupotami wypisywanymi na innych wątkach przez autorkę i nie wpadłam na pomysł szpiegowania jej.
czy dalej mamy inne zdanie?

mamy takie samo zdanie na temat ;

Napisane przez sine.ira
Dlatego nikt o zdrowych zmysłach nie traktuje poważnie tego co się wypisuje po internecie i nie pyta o radę w naprawdę poważnych sprawach i kiedy naprawdę potrzebuje pomocy. Tym, którzy szukają tutaj rad i wskazówek, ktorymi potem planują się przejąć, serdecznie gratuluję.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

a to nie ma nic wspólnego ze szpiegowaniem

[TmargoT]

Napisane przez Ratatuj

mamy takie samo zdanie na temat ;



---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

a to nie ma nic wspólnego ze szpiegowaniem

sens wypowiedzi jest ten sam,więc się do niej odniosłam.chyba nic dziwnego,że dopisałam coś od siebie co ma związek bezpośredni z wypowiedzią Siny?

Napisane przez Fresa

Margo, widzę, że nie rozumiesz. Jesteśmy na publicznym forum, wszystkie nasze posty są do wglądu. Pisząc cokolwiek bierzemy odpowiedzialność za swoje słowa.
Jeśli kogoś zainteresują nasze wypowiedzi (z takich czy innych względów) ma prawo skorzystać z opcji "pokaż posty użytkownika" lub "pokaż wątki założone przez użytkownika". To jest zupełnie naturalne. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy w jednym temacie piszemy jedno a w drugim temacie twierdzimy co innego i ktoś to skojarzy. Nie ma powodów dla których takie nasze zagrywki miałyby być chronione i nie są - polecam lekturę wątku "prowokacje na wizażu" - naprawdę sporo takich bajkopisarzy zostało zbanowanych.

Nie uwierzę, że ani razu nie skorzystałaś z tych opcji wyszukiwania.



Oczywiście

nie korzystalam nigdy z funkcji podgladania postów innych w celach sprawdzania wierzytelności faktów.
parę razy tylko wtedy,kiedy ktoś dostał bana czasowego,lub stałego.
jak już pisałam nie czepiam się wglądu w wątki,ale o to,że ktoś je przegląda i wkleja jako całość w inny wątek.przecież kto chce je poczytac sam je znajdzie.
a jak się ma do tego regiulamin?

[Lexie]

Banuję autorkę plus jej dwa inne konta..
Potrafiła sama ze sobą pogadać, no cóż.

[eyo]

Napisane przez Deede

Wiecie co, mnie tak właśnie zastanawiają wątki - a dużo tego jest - zaczynające się od "Witam. Jestem stałą użytkowniczką tego forum, ale na potrzeby tego wątku założyłam nowe konto, bo nie chcę, żeby mnie skojarzono". To ja się pytam - "A DLACZEGO?" Ano dlatego, że obecny problem pewnie przeczy temu, co się wypisywało wcześniej. Jeśli ktoś uparcie twierdzi, że ma super pracę, super chłopa, super seks itp., to się potem nie podpisze własnym nickiem pod problemem "facet mnie nie szanuje, seks leży, a praca mnie dobija".
Wkurza mnie coś takiego, bo jak mam potem wierzyć temu, co ludzie piszą? Że oni "z doświadczenia wiedzą, że coś", a potem się okazuje, że to ich doświadczenie to se można w buty wsadzić i są w ciemniejszej d.. niż ja.. Tzn. ja się oczywiście tego nie dowiem, ale takie byłyby realia.

Napisane przez Vivienne

No właśnie niekoniecznie, bo, zauważ, że wiele Wizażanek jest rozpoznawalnych, często inne Wizażanki zna się osobiście, łatwo osobę, która podaje swoje imię czy/i wkleja zdjęcia znaleźć w wirtualnej przestrzeni, więc niekoniecznie chce by kojarzono ją także w świecie niewirtualnym. To nie musi przeczyć innym postom, choć owszem, pewnie może.

no dokładnie
ja jestem na wymiankach, korzystałam z wspólnych zakupów
poza tym wiem, że niektóre osoby z mojego otoczenia znają to konto a pytanie - o ilu które znają nie wiem jeszcze ;D
dlatego też założyłam drugie konto żeby popytac o rzeczy o których chciałam porozmawiać a o które nie chciałam pytac z tego konta... ale to było kiedyś ;D nawet już hasła nie pamiętam, szkoda bo nick taki ładny był, marnuje się

Napisane przez lexie

Banuję autorkę plus jej dwa inne konta..
Potrafiła sama ze sobą pogadać, no cóż.

ludzie mają fantazje
albo rozdwojoną (roztrojoną w sumie) jaźń...

[TmargoT]

Napisane przez lexie

Banuję autorkę plus jej dwa inne konta..
Potrafiła sama ze sobą pogadać, no cóż.

czy mogę z ciekawości zapytać dlaczego?
czy jest jakiś przypis w regulaminie,że nie wolno zakładać wątkow o nieistniejącym problemie? (pytam,aby w przyszłości uniknąc bana)

[Cherry Blossom Girl]

To ja tylko dodam od siebie, że zdjęcie użytkowniczki również było fejkiem...

http://piccsy.com/2010/10/susan-coffey-lar3/

[Lexie]

Trollizm jest na forach tępiony, a to jest typowy trollizm.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez Cherry Blossom Girl

To ja tylko dodam od siebie, że zdjęcie użytkowniczki również było fejkiem...

http://piccsy.com/2010/10/susan-coffey-lar3/

Jak znalazłaś? Chciałam poszukać i nie wiedziałam jak się za to zabrać.

[Cherry Blossom Girl]

Kolekcjonuję na komputerze różne zdjęcia, od wczoraj przeglądałam fotografie na tej stronie i dosłownie przed chwilą zauważyłam to zdjęcie. Wątek śledziłam bez udzielania się na nim, sceptycznie też podchodziłam do autentyczności zdjęcia profilowego autorki. Ot, przypadek

[tiramisu_]

Napisane przez lexie

Banuję autorkę plus jej dwa inne konta..
Potrafiła sama ze sobą pogadać, no cóż.

Można wiedzieć, które to konta?

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Nawet zdjęcie to fałszywka , nie wiem ja akurat tej dziewczyny bym nie podejrzewała, po co to ludzie robią.... swoja drogą poczytała bym sobie rozmowę tej dziewczyny z sobą , ciekawe pod jakim nickiem siedziała

[CzarnyElf]

Ja juz od dawna podejrzewalam ze cos nie tak z ta uzytkowniczka-kiedys dolaczyla do watku dla dziewczyn z Usa i zauwazylam ze cos nie tak w stylu jej wypowiedzi...potem sprawdzilam jej inne watki i wiele rzeczy nie mialo sensu....

A teraz sie okazuje ze to prawda-niezle

[Nektaryna]

W założonym przez siebie wątku jednym z pierwszych napisała że ma 14 lat, w tym o szkole że nigdy nie uczyła się języka obcego, a później z tego samego konta tak sciemniała, że ma mężą i mieszkała w USA, a nikt tego nie skojarzył
Nauczka żeby być ostrożniejszym na przyszłość...

[Lexie]

Napisane przez tiramisu_

Można wiedzieć, które to konta?

To chyba nie jest konieczne, na jednym koncie nie miała żadnych postów a na drugim około 30. Nie sądzę żebyście w ogóle kojarzyły kto to.

[201604190949]

Napisane przez Eva ID

Co się dzieje z autorką wątku???

14-latka szukająca językowego liceum z jednym językiem wykładowym - angielskim, po Filologii Angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim II stopnia (sic!) i studiach w Cambridge, zamężna z ginekologiem, pochowała wujka zmarłego na raka trzustki, adoptując jego adoptowaną 13-letnią córkę i bodajże wróciła w Sierpniu do USA do męża poprzez ciepły kraj (Egipt) wysyłając pozdrowienia na karteczce swoim rodzicom, którzy nigdy w nią nie wierzyli..... w 8 miesiącu ciąży, ma rodzić swoją córeczkę na przełomie Listopada/Grudnia w prywatnej klinice w Warszawie, w której pracuje jej mąż ginekolog, wcześniej odebrał poród swojej siostry i siostry autorki wątku, autorka mieszka na Starówce Warszawskiej, a jej siostra cioteczna w wieku 15 lat padła ofiarą gwałtu przez co zaszła w ciążę z miłością swego życia.

Coś pominęłam?

Prostowała zęby i martwiła się ciążą bo coś tam się robi z dziąsłami wtedy. Tam miała męża ginekologa ale nie wiem gdzie była.
Chyba nawet oglądałam zdjęcia jej zębów.

Ej, lubiłam ją

[tiramisu_]

Napisane przez lexie

To chyba nie jest konieczne, na jednym koncie nie miała żadnych postów a na drugim około 30. Nie sądzę żebyście w ogóle kojarzyły kto to.

A jak tak to luz. Myślałam, że to 2 inne "wizażanki" z tysiącem postów, wtedy warto by wiedzieć, które były fejkami i zmyślały..

[201803290936]

Napisane przez Dzikun

Nieee, Ty to na pewno nie ta sama Ty

Zaburzyłaś mój obraz rzeczywistości.

Zaczynam mieć jakieś dziwne przeczucia, że ginekolog Rafał to Agent Tomek (a może to wcale nie urojenia, może ONI chcą, abym myślała, że to tylko zwidy i haluny).

[Eva ID]

Napisane przez lexie

Banuję autorkę plus jej dwa inne konta..
Potrafiła sama ze sobą pogadać, no cóż.

... i to jest właśnie bardzo smutne

Forum Wizażu jest miejscem bardzo sympatycznym i miłym dzięki temu, że osoby udzielające się tutaj są życzliwe dla siebie.... oczywiście pomijam wszelkie prywatne animozje.... gro osób tutaj jest szczera i współczująca.

Takie przypadki jak aga696 pokazują nam, że nie możemy sobie wierzyć, że zjawiają się na Wizażu takie osoby jak ona i wykorzystują dobre uczucia innych, to jest obrzydliwe, takie żerowanie na cudzych uczuciach.

Z drugiej strony Wizażanki i Administracja Forum wielokrotnie pomogli osobom, które tej pomocy faktycznie potrzebowały.... zachodzi więc pytanie, mamy wierzyć osobie, która dzieli się z nami swoim problemem, czy też nie?

Może jest to osoba faktycznie szukająca pomocy i wsparcia a my odrzucimy ją jako trolla powodując jej jeszcze większe cierpienie?

Wiele nowych wątków zaczyna sie od słów: "to nie jest prowokacja", ale czy naprawdę nie jest? Sama się zastanawiam jak zaczęłabym opisywać mój ewentualny problem.

Chyba od tych właśnie słów, to nie jest prowokacja i błagam pomóżcie mi i nie odrzucajcie!

W ciągu tych kilku lat na Forum spotkałam wiele wspaniałych osób, z niektórymi pozostaję w wirtualnej przyjaźni a z kilkoma spotkałam się w realu.... i są te osoby takie właśnie jak sobie je wyobrażałam, dobre, ciepłe i serdeczne.
Natomiast spotkałam też osoby kłamliwe, dwulicowe, udające kogoś kim nie są i tych osób unikam starając się nie wdawać z nimi w zbędne dyskusje bo szkoda mojej serdeczności dla nich.

Często gdy czytam nowy wątek osoby, która już jest jakiś czas na Wizażu, to staram się zobaczyć jej wczesniejsze posty, nie jest to "szpiegowanie" tej osoby, lecz wielokrotnie zdarzało się, że rozwiązanie problemu tkwiło we wcześniejszych jej wypowiedziach, sprawdzam to aby móc napisać odpowiedź w pełni merytoryczną, która faktycznie może jej pomóc, a nie zwyczajnie "na odczep się" jakąś głupotę nie związaną w ogóle z jej problemem.

Chcę pozostać naiwna i wierzyć, że mogę faktycznie komuś pomóc, przykro mi gdy ktoś będzie bawił się moim kosztem... no ale cóż mogę zrobić?
Lepiej zostać "wykorzystanym" przez 10 trolli niż stracić możliwość pomocy jednej osobie.

[suszarka]

Napisane przez Doris1981

Zaburzyłaś mój obraz rzeczywistości.

Zaczynam mieć jakieś dziwne przeczucia, że ginekolog Rafał to Agent Tomek (a może to wcale nie urojenia, może ONI chcą, abym myślała, że to tylko zwidy i haluny).

straszysz mnie od rana.

[201803290936]

Napisane przez suszarka

straszysz mnie od rana.

Heh, a wiesz jak ja się boję od wczoraj?

[Deede]

Napisane przez Vivienne

I faktycznie to robią. Ale to już ich sprawa, nie sądzisz? Tobie nie musi odpowiadać zwierzanie się na publicznym forum, innym to pomaga, Ty to uważasz za głupotę, inni za brak ryzyka. No i? Ktoś musi mieć rację?
A co do tego co napisała Sine: niektórzy chcą świeżego spojrzenia na sprawę, czasem bury, czasem pocieszenia. Czy to są problemy w dosłownym tego słowa znaczeniu- zależy. Wy gratulujecie, ale jakoś na wątki wchodzicie



Utracił na własne życzenie, owszem. Jego sprawa. No i po co to gadanie, że "trzeba bylo myśleć wczesniej"? Może ktoś wcale nie zmieniłby tego, nawet jakby mógł. A watek i tak założył, bo chciał poznać czyjąś opinię, ale mimo wszystko nie chciał założyć go pod swoim nazwiskiem, ale na forum które lubi i ceni. Ależ to dziwne



No i niech sobie wklejają, ja wciąż nie rozumiem czemu innym to przeszkadza. Mi też przeszkadza wiele rzeczy, ale jakoś nie twierdzę, że to ja znam jedyną istniejącą prawdę. Niech sobie ludzie wklejają zdjęcia w każdym mozliwym zdjęciu w sieci, niech się spotykają ze znajomymi z forum, niech przedstawiają całe swoje mieszkanie z adresem włącznie. No i? I co z tego?

Rany..
Wisi mi, czy ktoś twarzą świeci w sieci. Chodzi mi tylko o fakt pisania z innego konta. Jak chcę się udzielić w takim wątku, to mam 2 opcje - albo tą, o której ty piszesz (że ktoś personalnie pokojarzy użytkowniczkę), albo to, o czym pisałam ja. A biorąc pod uwagę, że takie kwiatki jak w tym wątku wychodzą co rusz, to mam prawo być nieco podejrzliwa.
"Wy gratulujecie, ale jakoś na wątki wchodzicie" - owszem, no i co z tego? Rozumiem, że czasami anonimowo można założyć wątek z bardziej lub mniej osobistymi problemami, żeby ktoś spojrzał na to świeżym okiem (ale faktycznie branie sobie do serca rad z forum, może być ryzykowne, delikatnie mówiąc), ale takie "rozdwajanie" nie musi mi się podobać - moje prawo. Było już tak, że gdzieś się naprodukowałam w dobrej wierze (zdarza mi się), a potem okazało, że to klon klona i pozamiatane.

[TmargoT]

Napisane przez Deede

Rany..
Wisi mi, czy ktoś twarzą świeci w sieci. Chodzi mi tylko o fakt pisania z innego konta. Jak chcę się udzielić w takim wątku, to mam 2 opcje - albo tą, o której ty piszesz (że ktoś personalnie pokojarzy użytkowniczkę), albo to, o czym pisałam ja. A biorąc pod uwagę, że takie kwiatki jak w tym wątku wychodzą co rusz, to mam prawo być nieco podejrzliwa.
"Wy gratulujecie, ale jakoś na wątki wchodzicie" - owszem, no i co z tego? Rozumiem, że czasami anonimowo można założyć wątek z bardziej lub mniej osobistymi problemami, żeby ktoś spojrzał na to świeżym okiem (ale faktycznie branie sobie do serca rad z forum, może być ryzykowne, delikatnie mówiąc), ale takie "rozdwajanie" nie musi mi się podobać - moje prawo. Było już tak, że gdzieś się naprodukowałam w dobrej wierze (zdarza mi się), a potem okazało, że to klon klona i pozamiatane.

krytykując podwójne konto nie wizięłas jeszcze jednej rzeczy pod uwagę.
osoba starajaca się o radę chciałaby szczerej i nieżadko brutalnej prawdy od osób,które ceni.nie kazdy potrafi się zdobyć na szczerą prawde do osoby lubianej i znanej.łatwiej taką treść napisac do kogoś nieznanego,niż do przyjaciela.

[Titonia]

Napisane przez TmargoT

dlatego nie przyjęłam się głupotami wypisywanymi na innych wątkach przez autorkę i nie wpadłam na pomysł szpiegowania jej.
czy dalej mamy inne zdanie?

Na to wygląda,że lubisz być robiona w bambuko

[TmargoT]

Napisane przez Titonia

Na to wygląda,że lubisz być robiona w bambuko

To twoje zdanie.dla mnie wirtualny świat pozostaje wirtualnym-wymyślonym.
ja mam rzeczywistość ,nie żyje nim tak jak ty