Od niemowlaka aż do roczniaka, teraz kolejny etap-mały rozrabiaka!!! VII/VIII 2009

[UnholyOne]

Napisane przez cinusiowa

Cześć dziołchy

Pi pierwsze --->
Wczoraj miałam trochę czasu na wizaż i wchodzę, a tam zaległości do nadrobienia. Więc na honor sobie wzięłam, że nie odezwę się wczoraj póki nie nadrobię. No i ludzie!!!! Zanim ja nadrobiłam te chyba 10 stron, to już było kolejnych dziesięć Za cytowanie się nie brałam, bo wiedziałam, że nie dam rady. Czytałam ile wlezie póki Ninka mnie nie przywołała lub ktoś mnie z kompa nie zgonił, zapamiętywałam stronę i potem dalej... Doszłam dzisiaj do Waszego wczorajszego popołudnia i już nie... nie mam siły więcej, bo tak to ja się tutaj nigdy nie odezwę tylko będę czytać

Ja od dzisiaj jestem na wolnym. Wczoraj wcześniej urwałam się z pracy ze względu na Ninulcię. We wtorek jak wróciłam z pracy Ninulcia miała potworną gorączkę. Była nieprzytomna prawie. Pojechałam z nią do naszej Pani Dr. Ninka dostała antybiotyk, zalecenie dłuższego pozostania w domu - chodziło, aby nie szła na razie do żłobka. Pani przepisała nam Rulid, Ambrosol i Diphergal. Na szczęście od wtorkowego wieczora, kiedy to dostała pierwsze dawki dzisiaj już jest kosmiczna poprawa. Nina wcale już nie ma gorączki. Został tylko kaszelek i troszkę jej rzęzi w środku. Ale w sumie dopiero jest po 4 dawkach antybiotyku a mamy wziąć 10 więc oby
Wczoraj i przedwczoraj była taka słaba, ze aż przez ręce mi się przelewała. Ciągle siedziała na kolanach wtulona, bez żadnego dźwięku, słowa... nic. Dzisiaj już przespała calutką noc. Zasnęła o 21, a wstała o 8 rano. Pełna jest już energii i życia I buzia jak zwykle jej się nie zamyka

PYTANIE: Potrzebuję dla mojej mamy dobrego mocno nawilżającego kremu do twarzy na dzień, bo nie może dostać swojego, którego do tej pory używała... Polecicie coś? Chociaż jakąś dobrą firmę ? Taki żeby po nim się twarz nie świeciła...!

Teraz tak troszkę z pamięci, tak bez składu i ładu, bo nie bardzo Was jeszcze z osobna kojarzę:
Trzymam kciuki za maluszki chorowitki oraz za tatę, który jest niestety znowu w szpitalu (chociaż nie jestem zorientowana dlaczego)

Mamusi, która lubi Today i Passion Dance z Avonu polecam nowy Outspoken By Fergie z Avonu. Jak tamte zapachy bardzo lubisz, to ten na 100% Tobie się spodoba. Powiem tak - jakbym miała perfumy z avonu dzielić na worki, to te trzy na bank, by były w jednym worze Znam zapachy avonowe, bo jestem konsultantką.

Dla mamy, która chciała krem do rąk też polecam dobry kremik z avonu, który kosztuje w promocjach ok. 5 zł. - Skin So Soft, szybko się wchłania, ładnie pachnie i dobrze nawilża.

Co do popsutych matryc lapka, to trzymam kciuki, aby to nie była matryca. Mi raz nagle zgasła i już nic z tego... Nowa kosztowała tyle samo co i nowy laptop więc powodzenia...

Dziewczyny, te zapachy co zamawiacie, to Wy znacie, czy tak w ciemno je kupujecie??? Schodzą widzę jak woda, ciekawe czy taki interes by wypalił np. na allegro

A teraz wracam do wczorajszego dnia trochę dalej Was poczytać
Skoro mam wolne do końca tygodnia, to może będę bardziej "na czasie z wami"

Zdrówka w takim razie dla Ninki. Mam nadzieję, ze leki szybko pomoga i na długo

A jaką cerę ma Mama? Jaka kwota wchodzi w grę?

Napisane przez czekoladka21

o dzieki chyba kupie ta maske i krem pod oczy, chce jeszcze cos do stop myslalam o tym z kwasami AHA i nawilzajacym
chyba ze znacie cos skutecznego na suche stopy sklonne do rogowacenia

Też myślałam o tych kosm. do stóp, ale ma jeszcze 2 kremy w domu do skończenia ;0

Napisane przez Karolinak82

hehehehehe niezła jesteś jestem ciekawa co Ci wyjdzie z testu z tv



Pozdrów męża ode mnie

nigdy w życiu

Karo, ta tarta kajmakowa, to łatwa?
Idzie,y w sobotę na obiad do moich Rodziców, to moze bym zrobiła i wzięła ze sobą
Ta śmietana mi się w drodze nie rozpuści?
Jak to krówkowe coś zrobic, jak to mleko gotować?

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

Pozdrów męża ode mnie

nigdy w życiu

no problempozdrowię zwłaszcza że stale podpytuje,z kim ja tak na tym wizażu?

Ja myślę

[cinusiowa]

Napisane przez sylka79

Biedna Ninaa co dokładnie Ninie jest?Co powiedziała pani doktor?
Dużo zdrówka dla małej

Nina ma straszny kaszel krtaniowy i stan zapalny od tego, przez to wszystko aż na uszka jej poszło i w uszach aż stan zapalny. Do tego doszła gorączka... Szczerze mówiąc, to już nie pytałam jej o to co konkretnie jest, bo skupiałam się na tym, żeby wszystko powiedzieć co wystąpiło "niespodziewanego" u Ninuli. Jak mi pokazała to gardło, to aż mnie dreszcz przeszedł... wcale się nie dziwię, że odmawia jedzenia... Chociaz teraz już więcej jeść zaczęła. Po Rulidzie powiedziała, że mała się troszkę wyciszy i nie będzie się tak budzić i rzeczywiście. Wczoraj większość dni spała lub leżała patrząc praktycznie w jeden punkt Potem spała całą noc bez pobudki. Dzisiaj na szczęście już śmiga i jest wesolutka, gorączka całkiem zniknęła i tylko ten kaszel i "gwizdek" w środku. Z tego więc wynika, ze chyba wszystko zaczęło się od tego zapalenia krtani i poszło na resztę... Nie mogę sobie darować, że próbowałam ją sama leczyć przez weekend zamiast od razu jechać do naszej Dr. Tym bardziej, ze mamy taką Panią, która nie ma godzin przyjęć, jest na emeryturze i mieszka sama więc umawiam się z nią na telefon i jadę, nigdy, przenigdy nam nie odmówiła. Nawet potrafiła przełożyć swoje spotkania, aby nas przyjąć. To taka lekarka z powołania. Jak miała dyżury w szpitalu u siebie w mieście, to nawet w nocy siedziała przy dzieciach, przy łóżeczkach Bardzo kocha dzieciaki i widać to po jej podejściu do maluszka, że nie jest to wymuszone zachowanie.

[Karolinak82]

Napisane przez cinusiowa

Wczoraj miałam trochę czasu na wizaż i wchodzę, a tam zaległości do nadrobienia.

Dla mamy, która chciała krem do rąk też polecam dobry kremik z avonu, który kosztuje w promocjach ok. 5 zł. - Skin So Soft, szybko się wchłania, ładnie pachnie i dobrze nawilża.

Dziewczyny, te zapachy co zamawiacie, to Wy znacie, czy tak w ciemno je kupujecie??? Schodzą widzę jak woda, ciekawe czy taki interes by wypalił np. na allegro

Nie narzekaj, nie narzekaj tylko czytaj...a w ogóle to ostrzegałyśmy że u Nas to ruch jest nadzwyczajny tylko weekendy spokojne

Zdrówka dla Ninki

W sprawie kremu nie poradzę, bo się nie znam ale dziewczyny znawczynie na pewno doradzą

Dziękuję za rade w sprawie kremu do rąk...teraz kupię neutrogenę, ale może następnym razem

Często kupuje się w ciemno patrząc na nuty i opinie...ja np większość znam które wzięłam

Napisane przez UnholyOne

Karo, ta tarta kajmakowa, to łatwa?
Idzie,y w sobotę na obiad do moich Rodziców, to moze bym zrobiła i wzięła ze sobą
Ta śmietana mi się w drodze nie rozpuści?
Jak to krówkowe coś zrobic, jak to mleko gotować?

Właśnie mam zamiar w sobotę zrobić...ale patrząc na przepis to łatwa jak barszcz czy śmietana się rozpuści to zależy jak daleko masz do Rodziców
Krówkę robi się tak, że bierzesz mleko skondensowane (to w puszcze) i gotujesz na wolnym ogniu 3 godz w garnku w wodzie...wody musi być cały czas tyle by puszka cała była zakryta

Napisane przez sylka79

no problempozdrowię zwłaszcza że stale podpytuje,z kim ja tak na tym wizażu?

Ja myślę

i co mu mówisz?

właśnie mam nadzieje że takie propozycje nie są banowane

[cinusiowa]

Napisane przez UnholyOne

Zdrówka w takim razie dla Ninki. Mam nadzieję, ze leki szybko pomoga i na długo

A jaką cerę ma Mama? Jaka kwota wchodzi w grę?

Mama ma cerę suchą, ma prawie 60 lat i chciałaby tak do około 25 zł, bo tyle płaci za ten krem co normalnie używała

[UnholyOne]

Napisane przez cinusiowa

Mama ma cerę suchą, ma prawie 60 lat i chciałaby tak do około 25 zł, bo tyle płaci za ten krem co normalnie używała

Może Nivea DNAge. Ceny na alle różne, w sklepie bardziej pewnie pod 50/60 zł.
Ale są mniejsze opakowania i może warto spróbować.
A jaki krem używała wczesniej?


Karo, a w tym przepisie jest tez mowa o gotowej masie kajm.
Można takę w sklepie dostac?

Do Rodziców mam 7 min samochodem

Idę po wieśniaka i drugą kawkę

[anusia_82]

Dzień dobry Mamuśki
Cinusowa nie znamy się bardzo mi przykro że Ninka taka chora oby było szybko lepiej, bo najgorzej się patrzy na cierpienie własnego dziecka

Jutro Tż wraca więc wiecie się szykuje muszę upiec ciasto...mam plan na pleśniak bo on je bardzo lubi a ja jeszcze nie robiłam no i na jutrzejszy obiad zrobię pieczoną szynkę bo też za nią przepada jaka ze mnie dobra żonka

Miłego dnia Wszystkim

Unholy faceci są mało domyślni i cieszą się jak żonka miła więc może całkiem długo uda Ci się kamuflować sprawę laptopową hehe walcz Dziewczyno i się nie poddawaj.

[magi77]

cinusiowa zdrowia dla Ninki

Idę na spacer, do później

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karo, a w tym przepisie jest tez mowa o gotowej masie kajm.
Można takę w sklepie dostac?

Do Rodziców mam 7 min samochodem

Idę po wieśniaka i drugą kawkę

To krówka...można w sklepach kupić obok mleka...Załącznik 3495244 ale według mnie lepiej samemu ugotować, bo jest wtedy bardziej miękka jak chce na szybko wafle z kajmakiem zrobić to wtedy daje gotową

no to spokojnie da radę

daj trochę

Napisane przez anusia_82

Dzień dobry Mamuśki
Cinusowa nie znamy się bardzo mi przykro że Ninka taka chora oby było szybko lepiej, bo najgorzej się patrzy na cierpienie własnego dziecka

[Miramej]

sylko super, że nocka ładnie przespana, zwłaszcza, że to po szczepieniu

Napisane przez UnholyOne

Miramej, współczuję tych inhalacji . Może jeszcze jednak znajdziesz jakis sposób, zeby choć troszkę Kubasek się poinhalował bez wielkiego płaczu

, Małż wpadł przed chwilą z pracy, żebyśmy zrobili inhalację, bo rano nie zdążyliśmy. Daliśmy smoczek i to samo Wyrywał się mniej, ale płakał strasznie Eh

Napisane przez Karolinak82

A tak się właśnie zastanawiam...może byśmy sobie na wątku coś rozlały...jakiś zapach? Chyba możemy sobie zaufać w razie W ja mogłabym się tym zająć Mam nadzieję że nie dostanę bana za to co napisałam hehehe

Fajny pomysł, ale jak znam życie - nielegalny na wizażu

Napisane przez magi77

Ja tak tylko napisałam, bo w szoku jestem ile moje dzidzi spało i to bez podudek

Muszę Posprzątać u Ciebie?

Wiem, życzę Ci, żeby już zawsze tak spało Twoje dzidzi

Tak, tak

Napisane przez czekoladka21

Miramej super ze nocka byla spokojna

[UnholyOne]

Napisane przez anusia_82

Dzień dobry Mamuśki
Cinusowa nie znamy się bardzo mi przykro że Ninka taka chora oby było szybko lepiej, bo najgorzej się patrzy na cierpienie własnego dziecka

Jutro Tż wraca więc wiecie się szykuje muszę upiec ciasto...mam plan na pleśniak bo on je bardzo lubi a ja jeszcze nie robiłam no i na jutrzejszy obiad zrobię pieczoną szynkę bo też za nią przepada jaka ze mnie dobra żonka

Miłego dnia Wszystkim

Unholy faceci są mało domyślni i cieszą się jak żonka miła więc może całkiem długo uda Ci się kamuflować sprawę laptopową hehe walcz Dziewczyno i się nie poddawaj.

NO dobra z Ciebie żonka, taakie pyszności

Walczę, ale kabla nie mogę znaleźć

cinusiowa, a może coś z Perfecty?
http://allegro.pl/perfecta-krem-na-d...275648996.html
http://allegro.pl/perfectakrem-na-dz...275648855.html
lub Bielendy:
http://allegro.pl/bielenda-krem-wodo...291947331.html
http://allegro.pl/bielenda-wypelniac...267930347.html
http://allegro.pl/bielenda-home-care...269973008.html ten już troche droższy.

Mama moja czasami kupuje i jest zadowolona. Zamiennie z droższymi, jak akurat ma mnie kasy.

[Svinecka]

witajcie

my bylismy dzis u nefrologa - zapomnialam Wam napisac wczesniej
ale wszystko jest ok
kontrola dopiero za pol roku z usg

i dostalismy skierowanie do urologa malemu nie schodzi skorka z siusiaka
ehhh kolejny
z Erykiem w listopadzie ide na zabieg

Napisane przez angy

Black Cashmere jest baaaardzo korzenny i ciężki. Ja nie zdążyłam, jakby co to możesz mi opchnąć Uwielbiam ten zapach, miałam kiedyś całą butlę.

hmmm ja napewno to zamowilam? to czemu ja to wzielam?
ok jakby co bede miec Cie na uwadze

Napisane przez sylka79

Ale jak przejrzysz,to wstaw jakieś

postaram sie
ale jakos napewno bedzie beznadziejna


Karo nie mozna na wizazu organizowac dzikich zamowien
cinusiowa zdrowka dla Ninki

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

To krówka...można w sklepach kupić obok mleka...Załącznik 3495244 ale według mnie lepiej samemu ugotować, bo jest wtedy bardziej miękka jak chce na szybko wafle z kajmakiem zrobić to wtedy daje gotową

no to spokojnie da radę

daj trochę

Nie chciało mi się szukać, dzięki
No to chyba zrobię

Już wysyłam kuriera

Napisane przez Miramej

sylko super, że nocka ładnie przespana, zwłaszcza, że to po szczepieniu



, Małż wpadł przed chwilą z pracy, żebyśmy zrobili inhalację, bo rano nie zdążyliśmy. Daliśmy smoczek i to samo Wyrywał się mniej, ale płakał strasznie Eh



Fajny pomysł, ale jak znam życie - nielegalny na wizażu



Wiem, życzę Ci, żeby już zawsze tak spało Twoje dzidzi

Tak, tak

Kurcze, nie wiem jak Ci pomóc

Dzisiaj jest u nas zebranie wspólnoty. Ja jestem oddelegowana
Małż nie trawi jednego z naszych sąsiadów (pisałam o pocięciu nam ogrodzenia...) i woli nie patrzeć na niego. Także ponudze się wieczorem trochę, słuchając co i ile....A może się ktoś pokłóci...

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

, Małż wpadł przed chwilą z pracy, żebyśmy zrobili inhalację, bo rano nie zdążyliśmy. Daliśmy smoczek i to samo Wyrywał się mniej, ale płakał strasznie Eh

Fajny pomysł, ale jak znam życie - nielegalny na wizażu

a moze próbujcie krótko a często...chociaż włączać przy nim...pokazywać...może się przyzwyczai

to nie musi być na wizażu zaraz pewnie dostanę od Svi EDIT: nie zdążyłam nawet wysłac posta

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

witajcie

my bylismy dzis u nefrologa - zapomnialam Wam napisac wczesniej
ale wszystko jest ok
kontrola dopiero za pol roku z usg

i dostalismy skierowanie do urologa malemu nie schodzi skorka z siusiaka
ehhh kolejny
z Erykiem w listopadzie ide na zabieg



hmmm ja napewno to zamowilam? to czemu ja to wzielam?
ok jakby co bede miec Cie na uwadze

postaram sie
ale jakos napewno bedzie beznadziejna


Karo nie mozna na wizazu organizowac dzikich zamowien
cinusiowa zdrowka dla Ninki

No to super
U nas też nie schodzi, nawet nie próbuję.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez Karolinak82

to nie musi być na wizażu zaraz pewnie dostanę od Svi EDIT: nie zdążyłam nawet wysłac posta

A ja właśnie czekam aż mój Małż odbierze od Babeczki (umówili się pod pracą) 2 proszki mineralne Lumiere i EDM

[Miramej]

Napisane przez cinusiowa

Cześć dziołchy

Pi pierwsze --->
Wczoraj miałam trochę czasu na wizaż i wchodzę, a tam zaległości do nadrobienia. Więc na honor sobie wzięłam, że nie odezwę się wczoraj póki nie nadrobię. No i ludzie!!!! Zanim ja nadrobiłam te chyba 10 stron, to już było kolejnych dziesięć Za cytowanie się nie brałam, bo wiedziałam, że nie dam rady. Czytałam ile wlezie póki Ninka mnie nie przywołała lub ktoś mnie z kompa nie zgonił, zapamiętywałam stronę i potem dalej... Doszłam dzisiaj do Waszego wczorajszego popołudnia i już nie... nie mam siły więcej, bo tak to ja się tutaj nigdy nie odezwę tylko będę czytać

Ja od dzisiaj jestem na wolnym. Wczoraj wcześniej urwałam się z pracy ze względu na Ninulcię. We wtorek jak wróciłam z pracy Ninulcia miała potworną gorączkę. Była nieprzytomna prawie. Pojechałam z nią do naszej Pani Dr. Ninka dostała antybiotyk, zalecenie dłuższego pozostania w domu - chodziło, aby nie szła na razie do żłobka. Pani przepisała nam Rulid, Ambrosol i Diphergal. Na szczęście od wtorkowego wieczora, kiedy to dostała pierwsze dawki dzisiaj już jest kosmiczna poprawa. Nina wcale już nie ma gorączki. Został tylko kaszelek i troszkę jej rzęzi w środku. Ale w sumie dopiero jest po 4 dawkach antybiotyku a mamy wziąć 10 więc oby
Wczoraj i przedwczoraj była taka słaba, ze aż przez ręce mi się przelewała. Ciągle siedziała na kolanach wtulona, bez żadnego dźwięku, słowa... nic. Dzisiaj już przespała calutką noc. Zasnęła o 21, a wstała o 8 rano. Pełna jest już energii i życia I buzia jak zwykle jej się nie zamyka
(...)
Teraz tak troszkę z pamięci, tak bez składu i ładu, bo nie bardzo Was jeszcze z osobna kojarzę:
Trzymam kciuki za maluszki chorowitki oraz za tatę, który jest niestety znowu w szpitalu (chociaż nie jestem zorientowana dlaczego)

Nie narzekaj, nie narzekaj, sama chciałaś, bo na Twoim starym wątku za mały ruch był podobno

Dużo zdrówka dla Ninki

Ponieważ moje dziecię aktualnie jest chorowitkiem, dziękuję za kciuki

Napisane przez cinusiowa

Nina ma straszny kaszel krtaniowy i stan zapalny od tego, przez to wszystko aż na uszka jej poszło i w uszach aż stan zapalny. Do tego doszła gorączka... Szczerze mówiąc, to już nie pytałam jej o to co konkretnie jest, bo skupiałam się na tym, żeby wszystko powiedzieć co wystąpiło "niespodziewanego" u Ninuli. Jak mi pokazała to gardło, to aż mnie dreszcz przeszedł... wcale się nie dziwię, że odmawia jedzenia... Chociaz teraz już więcej jeść zaczęła. Po Rulidzie powiedziała, że mała się troszkę wyciszy i nie będzie się tak budzić i rzeczywiście. Wczoraj większość dni spała lub leżała patrząc praktycznie w jeden punkt Potem spała całą noc bez pobudki. Dzisiaj na szczęście już śmiga i jest wesolutka, gorączka całkiem zniknęła i tylko ten kaszel i "gwizdek" w środku. Z tego więc wynika, ze chyba wszystko zaczęło się od tego zapalenia krtani i poszło na resztę... Nie mogę sobie darować, że próbowałam ją sama leczyć przez weekend zamiast od razu jechać do naszej Dr. Tym bardziej, ze mamy taką Panią, która nie ma godzin przyjęć, jest na emeryturze i mieszka sama więc umawiam się z nią na telefon i jadę, nigdy, przenigdy nam nie odmówiła. Nawet potrafiła przełożyć swoje spotkania, aby nas przyjąć. To taka lekarka z powołania. Jak miała dyżury w szpitalu u siebie w mieście, to nawet w nocy siedziała przy dzieciach, przy łóżeczkach Bardzo kocha dzieciaki i widać to po jej podejściu do maluszka, że nie jest to wymuszone zachowanie.

Nie wyrzucaj sobie, skąd mogłaś wiedzieć, że to poważniejsza sprawa?

Napisane przez anusia_82

Jutro Tż wraca więc wiecie się szykuje muszę upiec ciasto...mam plan na pleśniak bo on je bardzo lubi a ja jeszcze nie robiłam no i na jutrzejszy obiad zrobię pieczoną szynkę bo też za nią przepada jaka ze mnie dobra żonka

No pewnie, że dobra , a ile się nie widzieliście?

Napisane przez Svinecka

witajcie

my bylismy dzis u nefrologa - zapomnialam Wam napisac wczesniej
ale wszystko jest ok
kontrola dopiero za pol roku z usg

i dostalismy skierowanie do urologa malemu nie schodzi skorka z siusiaka
ehhh kolejny
z Erykiem w listopadzie ide na zabieg

Super

A skórka w ogóle Wam nie schodzi, czy trochę?

[angy]

Napisane przez Karolinak82

A tak się właśnie zastanawiam...może byśmy sobie na wątku coś rozlały...jakiś zapach? Chyba możemy sobie zaufać w razie W ja mogłabym się tym zająć Mam nadzieję że nie dostanę bana za to co napisałam hehehe

słońce świeci a robić mi się nie chce

Ja bym się pisała, ale juz doczytałam, że podobno nie można

Napisane przez cinusiowa

Cześć dziołchy

Cześć
Nie narzekaj nie narzekaj

Zdrówka dla Ninki

W sprawie kremu to może coś z Ziaji..?

Napisane przez Svinecka

i dostalismy skierowanie do urologa malemu nie schodzi skorka z siusiaka
ehhh kolejny
z Erykiem w listopadzie ide na zabieg



hmmm ja napewno to zamowilam? to czemu ja to wzielam?
ok jakby co bede miec Cie na uwadze

Biedny Marcelek... Eryk zresztą też...

Napisane przez UnholyOne

Dzisiaj jest u nas zebranie wspólnoty. Ja jestem oddelegowana
Małż nie trawi jednego z naszych sąsiadów (pisałam o pocięciu nam ogrodzenia...) i woli nie patrzeć na niego. Także ponudze się wieczorem trochę, słuchając co i ile....A może się ktoś pokłóci...

U nas zawsze małż chodzi. Ostatnio jak poszedł to wrócił po 3 godzinach I była kłótnia Znaczy na zebraniu, nie ze mną

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Kurcze, nie wiem jak Ci pomóc

Dzisiaj jest u nas zebranie wspólnoty. Ja jestem oddelegowana
Małż nie trawi jednego z naszych sąsiadów (pisałam o pocięciu nam ogrodzenia...) i woli nie patrzeć na niego. Także ponudze się wieczorem trochę, słuchając co i ile....A może się ktoś pokłóci...

, damy radę. Uważam, że lepiej to, niż jakaś choroba, albo niepotrzebne leczenie.

Nie ma to jak prosta rozrywka

Napisane przez Karolinak82

a moze próbujcie krótko a często...chociaż włączać przy nim...pokazywać...może się przyzwyczai

to nie musi być na wizażu zaraz pewnie dostanę od Svi EDIT: nie zdążyłam nawet wysłac posta

Karo, uwierz mi, że próbuję, maskę dziś rano sam wziął (położyłam, żeby miał dostęp), przyłożył mnie, potem nieporadnie sobie, ale jak ja chciałam Mu przyłożyć (na sucho), to już uciekał i robił podkówkę

Co dostałaś od Svinecki?

Napisane przez UnholyOne

No to super
U nas też nie schodzi, nawet nie próbuję.

Ale ujście cewki macie odsłonięte?

[megi b]

Siema

Napisane przez Svinecka

megi, kurcze mam nadzieje, ze nic powaznego malej nie jest

Napisane przez czekoladka21

Megi kurcze zal mi Amelki......moze wymioty maja zwiazek z zebami? u nas tez kiedys Wercia zwymiotowala 2 razy jak zabek sie przebijal
mam nadzije ze nocka bedzie bez sensacji

a propo zebow......u nas jakis zastoj jest - mala ma 6 zabkow , siodmy juz od mca sie przebic nie moze, zagladalam do buzki a tam nic sie nie dzieje co tez tlumaczy spokojne nocki, tylko obawiam sie ze potem hurtem pojda

to pewnie tak jak u nas będzie czyli cisza cisza i nagle 3 na raz

Napisane przez magi77

Od razu się pochwalę, że Maciuś przespał całą noc, trzy razy podałam Mu smoczek, bo zaczął kwękać, ale spał jak suseł bez płaczu, wstawania, przewalania się itd. Mogę powiedzieć, że wypoczełam, bo nie wyspałam - mam za duże zaległości

Z Maciusia się śpioszek robi jak tam po zabiegu? boli?

Napisane przez angy

Może rzeczywiście jakieś wirusisko Was dopadło...

Napisane przez Karolinak82

mam nadzieję że już lepiej

Napisane przez Karolinak82

A w sobotę zrobię TO

Napisane przez mariolasl

Megi b, mam nadzieje, ze to nic powaznego
Jak minela noc?
Wszystkim dziekuje za komentarze, co do mojej osoby moooocno przesadzone (wory pod oczami ze zmeczenia itp, fuj)

Aj Ty kokietko

Napisane przez sylka79

za zdrówko Melki

Napisane przez magi77

Jakaś naładowana jestem, bo już odkurzyłam i umyłam podłogi

Ja tak miałam w poniedziałek

Napisane przez UnholyOne

A mnie to już troszkę wykańcza , a dodatkowo bardzo często trafia w taaakim momencie z tą pobudką... np. wczoraj w samym środku akcji

Antoś ma wyczucie jak Amelka
A nie da się jakoś wyeliminować tych pobudek na jedzonko?



Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam i wszystkim ciociom
Noc u nas taka se, mała już nie wymiotowała, ale przechodziła po mnie całą noc Rano małż wrócił z pracy z wiadomością, że i jemu jest niedobrze Dałam mu tabletkę i śpi. Znów łapałam rano siku do badania i Wyszłam na chwilę i moja mama nie złapała znów 2 godziny zmarnowane Jutro będzie trzeci dzień, może się uda Ogólnie Amelka jest nie swoja, marudzi, cieplutka jakaś, jeść nie chce, dziąsła bardzo opuchnięte i do tego katar spory Chyba wszystko na raz się złożyło te zęby, wirus i jakieś przeziębienie. Ja też dalej czuję się do kitu.
No tom się pożaliła

[angy]

Karo to zbierzemy parę chętnych i zrobimy to "po cichu", nie na wizażu

[Svinecka]

Napisane przez Miramej

A skórka w ogóle Wam nie schodzi, czy trochę?

w ogole

moj tato wychodzi dzis ze szpitala
nie wiem czy sie cieszyc czy nie
szpital jest przepelniony, nie maja miejsc, daja srodki przeciwbolowe i do domu
z jednej strony dobrze ale z drugiej? to dosc powazna operacja, powinni obserwowac czy nic sie nie dzieje

[angy]

Napisane przez megi b

Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam i wszystkim ciociom
Noc u nas taka se, mała już nie wymiotowała, ale przechodziła po mnie całą noc Rano małż wrócił z pracy z wiadomością, że i jemu jest niedobrze Dałam mu tabletkę i śpi. Znów łapałam rano siku do badania i Wyszłam na chwilę i moja mama nie złapała znów 2 godziny zmarnowane Jutro będzie trzeci dzień, może się uda Ogólnie Amelka jest nie swoja, marudzi, cieplutka jakaś, jeść nie chce, dziąsła bardzo opuchnięte i do tego katar spory Chyba wszystko na raz się złożyło te zęby, wirus i jakieś przeziębienie. Ja też dalej czuję się do kitu.
No tom się pożaliła

[Svinecka]

Napisane przez Karolinak82

a moze próbujcie krótko a często...chociaż włączać przy nim...pokazywać...może się przyzwyczai

to nie musi być na wizażu zaraz pewnie dostanę od Svi EDIT: nie zdążyłam nawet wysłac posta

ale przeciez nic nie dostalas
napisalam po to zebys nie krzyczala za glosno bo ktos przeczyta i zrobi Ci nie milo a po co

[UnholyOne]

Napisane przez angy

Ja bym się pisała, ale juz doczytałam, że podobno nie można



Cześć
Nie narzekaj nie narzekaj

Zdrówka dla Ninki

W sprawie kremu to może coś z Ziaji..?



Biedny Marcelek... Eryk zresztą też...





U nas zawsze małż chodzi. Ostatnio jak poszedł to wrócił po 3 godzinach I była kłótnia Znaczy na zebraniu, nie ze mną

U nas też zawsze Małż, ja będę pierwszy raz. Ale jak będzie nudno, to wracam do mieszkania - zebranie jest pod naszymi drzwiami na korytarzu

Napisane przez Miramej

, damy radę. Uważam, że lepiej to, niż jakaś choroba, albo niepotrzebne leczenie.



Karo, uwierz mi, że próbuję, maskę dziś rano sam wziął (położyłam, żeby miał dostęp), przyłożył mnie, potem nieporadnie sobie, ale jak ja chciałam Mu przyłożyć (na sucho), to już uciekał i robił podkówkę

Co dostałaś od Svinecki?



Ale ujście cewki macie odsłonięte?

Pewnie, ze lepiej
Tylko szkoda, ze nie da się dodatkowo jeszcze polepszyć i pomóc.

Jest mała szparka tylko

Napisane przez megi b

Siema




to pewnie tak jak u nas będzie czyli cisza cisza i nagle 3 na raz


Z Maciusia się śpioszek robi jak tam po zabiegu? boli?












Aj Ty kokietko





Ja tak miałam w poniedziałek


Antoś ma wyczucie jak Amelka
A nie da się jakoś wyeliminować tych pobudek na jedzonko?



Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam i wszystkim ciociom
Noc u nas taka se, mała już nie wymiotowała, ale przechodziła po mnie całą noc Rano małż wrócił z pracy z wiadomością, że i jemu jest niedobrze Dałam mu tabletkę i śpi. Znów łapałam rano siku do badania i Wyszłam na chwilę i moja mama nie złapała znów 2 godziny zmarnowane Jutro będzie trzeci dzień, może się uda Ogólnie Amelka jest nie swoja, marudzi, cieplutka jakaś, jeść nie chce, dziąsła bardzo opuchnięte i do tego katar spory Chyba wszystko na raz się złożyło te zęby, wirus i jakieś przeziębienie. Ja też dalej czuję się do kitu.
No tom się pożaliła

Ojej, to się Wam przyplątało i jeszcze zęby i katar...
Zdrówka dla Was raz jeszcze

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

w ogole

moj tato wychodzi dzis ze szpitala
nie wiem czy sie cieszyc czy nie
szpital jest przepelniony, nie maja miejsc, daja srodki przeciwbolowe i do domu
z jednej strony dobrze ale z drugiej? to dosc powazna operacja, powinni obserwowac czy nic sie nie dzieje

Hmm, w sumie nie wiadomo co lepsze...
czasami jednak lepiej, zeby dłużej było się w szpitalu pod kontrolą
Oby było wszystko dobrze

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

my bylismy dzis u nefrologa - zapomnialam Wam napisac wczesniej
ale wszystko jest ok
kontrola dopiero za pol roku z usg

i dostalismy skierowanie do urologa malemu nie schodzi skorka z siusiaka
ehhh kolejny
z Erykiem w listopadzie ide na zabieg


Karo nie mozna na wizazu organizowac dzikich zamowien

no to ekstra

Mały też zabieg bedzie musiał mieć? od razu robią takiemu maluszkowi?

tak tez myślałam ale nie robiłybyśmy nic na wizażu...wiec chyba ok?

Napisane przez UnholyOne

Nie chciało mi się szukać, dzięki
No to chyba zrobię

Już wysyłam kuriera

to razem zrobimy bo ja też w sobotę

będę czekać z utęskieniem na niego

Napisane przez UnholyOne

A ja właśnie czekam aż mój Małż odbierze od Babeczki (umówili się pod pracą) 2 proszki mineralne Lumiere i EDM

i Małż nic nie marudzi?

Napisane przez angy

Ja bym się pisała, ale juz doczytałam, że podobno nie można

Napisane przez Miramej

Karo, uwierz mi, że próbuję, maskę dziś rano sam wziął (położyłam, żeby miał dostęp), przyłożył mnie, potem nieporadnie sobie, ale jak ja chciałam Mu przyłożyć (na sucho), to już uciekał i robił podkówkę

Co dostałaś od Svinecki?

Wiem że próbujesz...po prostu piszę co mi do głowy przyjdzie...może na coś wspólnie wpadniemy

reprymendę

Napisane przez megi b

Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam i wszystkim ciociom
Noc u nas taka se, mała już nie wymiotowała, ale przechodziła po mnie całą noc Rano małż wrócił z pracy z wiadomością, że i jemu jest niedobrze Dałam mu tabletkę i śpi. Znów łapałam rano siku do badania i Wyszłam na chwilę i moja mama nie złapała znów 2 godziny zmarnowane Jutro będzie trzeci dzień, może się uda Ogólnie Amelka jest nie swoja, marudzi, cieplutka jakaś, jeść nie chce, dziąsła bardzo opuchnięte i do tego katar spory Chyba wszystko na raz się złożyło te zęby, wirus i jakieś przeziębienie. Ja też dalej czuję się do kitu.
No tom się pożaliła

zdrówka dla całej Rodzinki

Napisane przez angy

Karo to zbierzemy parę chętnych i zrobimy to "po cichu", nie na wizażu

Jestem za chętne dajcie maila na PW

Napisane przez Svinecka

moj tato wychodzi dzis ze szpitala
nie wiem czy sie cieszyc czy nie
szpital jest przepelniony, nie maja miejsc, daja srodki przeciwbolowe i do domu
z jednej strony dobrze ale z drugiej? to dosc powazna operacja, powinni obserwowac czy nic sie nie dzieje

ooo to szybko a jak się czuje Tato?

[UnholyOne]

Karo, zapytałam o zgodę, czy mogę kupić?
Zgodził się, bo to tuż tuż po wypłacie
A że Babka pracuje niedaleko niego, to wyskoczy sobie pod empik na momencik

NO to robimy razem.
Prześlę Małżowi listę do zakupów

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

ale przeciez nic nie dostalas
napisalam po to zebys nie krzyczala za glosno bo ktos przeczyta i zrobi Ci nie milo a po co

delikatna byłaś muszę przyznać
właśnie dlatego nie krzyczę...nie ma sensu się narażać

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

, Małż wpadł przed chwilą z pracy, żebyśmy zrobili inhalację, bo rano nie zdążyliśmy. Daliśmy smoczek i to samo Wyrywał się mniej, ale płakał strasznie Eh

biedny nie wie ze to dla jego dobra-zdrowia

Napisane przez megi b

to pewnie tak jak u nas będzie czyli cisza cisza i nagle 3 na raz


Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam i wszystkim ciociom
Noc u nas taka se, mała już nie wymiotowała, ale przechodziła po mnie całą noc Rano małż wrócił z pracy z wiadomością, że i jemu jest niedobrze Dałam mu tabletkę i śpi. Znów łapałam rano siku do badania i Wyszłam na chwilę i moja mama nie złapała znów 2 godziny zmarnowane Jutro będzie trzeci dzień, może się uda Ogólnie Amelka jest nie swoja, marudzi, cieplutka jakaś, jeść nie chce, dziąsła bardzo opuchnięte i do tego katar spory Chyba wszystko na raz się złożyło te zęby, wirus i jakieś przeziębienie. Ja też dalej czuję się do kitu.
No tom się pożaliła

az sie boje

ucaluj Amelke od Werki i cioci i zycze zdrowka dla was

Cinusiowa dla Ninki rowniez

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karo, zapytałam o zgodę, czy mogę kupić?
Zgodził się, bo to tuż tuż po wypłacie
A że Babka pracuje niedaleko niego, to wyskoczy sobie pod empik na momencik

NO to robimy razem.
Prześlę Małżowi listę do zakupów

No to się Małż postarał...aż mu pierwszy raz