Scent Bar XIX

[rachell111]

Napisane przez madziczka

Moja już wie, że na mój opór nie ma mocnych

Napisane przez Florens

a ja nie mam grafiku/a P. nawet powiedział, że na groby sam pojedzie [COLOR="Silver"]
l:

no mnie nigdy nikt nie gonił - tylko w tym roku oczywista oczywistość - sytuacja wyjątkowa - nie moge nie być - a może inaczej mogę nie być ale samej mamy nie mogę z tym zostawić razem pojdzie nam szybciej - jestesmy jednym frontem


Madzik - a propo Chloe - zapachu mnię sie przypomniało i przeglądam filmy - czy Chloe Sevigny jest już u ciebie na blogu? czy w ogóle być ma szansę

wiem ze młodociana w porównaniu do reszty ale kurczę taka ona z jajami jest właśnie

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez Florens

wyrzucasz, a nie masz komu oddac
fl:

na naszym śmietniku jest np taka umowa niepisana ze wynosimy w ładnych torbach czysto wszystko popakowane i stawiamy obok i zawsze znajdą sie chętni - generalnei wszyscy korzystamy z anszego śmietnika ludzie wynoszą rzeczy im niepotrzebne a innizbierają - moja przyjaciółka kiedys sobie piękną jukę wysoką w doniczce wzięła

taki mamy tam przerób na naszym śmietniczku

[madziczka]

Chloe będzie - jak najbardziej Tylko nie wiem, kiedy Lenia mam

[Miciel]

Napisane przez justynaneyman

Ja szykuję się na jutrzejszy wyjazd. Galliano na razie zostaje- nie na dłoni, tylko na mnie pachnie uroczo kredeczkami z drzewa różanego.
wiadomość dla Trusk. i Skarbiątka- byłam dziś u Mamy i wysępiłam od niej stare Soir de Paris Bourjois . Wezmę też ze sobą Blonde i Galliano oczywiście. Butelka- koszmarek. Nie byłaby może taka zła, gdyby nie to, że designerowi udało się ze szkła wykołatać efekt plastiku z formy.

Na spacerze z psami gonił mnie facet przebrany za rekina młota z kartonu. A ja zachowałam się jak na głupich polskich filmach- drobiłam kroczkami idiotycznie chichocząc. No beznadzieja

ja chcieć to widzieć
nie galliano, bo już widziałam, ale Ju, psy i rekina

[rachell111]

Napisane przez madziczka

Chloe będzie - jak najbardziej Tylko nie wiem, kiedy Lenia mam

cieszę sie że sie łapie - fajna babka dobrze mi się na nią patrzy, zawsze mnie wręcz elektryzuje

bo perfumy już mniej

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

Jade!!!

pół dnia na Ciebie czekam

Napisane przez Redhaired Witch

Ale w sensie remontu? Taaa... Co prawda TŻ uważa, że już jest ok ale ja tam widzę mnóstwo dupereli do poprawki. Z dużych rzeczy - odmalować kuchnię, poprawić progi i wyrównać framugi. Póki co jestem hepi bo stworzyłam sobie reumatyczny kanapowy kącik w salonie.

ale jesteś już na prostej
u mnie załamka, P. zrobił za małą bramę garażową, więc dalej mamy big otwór i suwanka też nie zrobiona

Napisane przez rachell111

na naszym śmietniku jest np taka umowa niepisana ze wynosimy w ładnych torbach czysto wszystko popakowane i stawiamy obok i zawsze znajdą sie chętni - generalnei wszyscy korzystamy z anszego śmietnika ludzie wynoszą rzeczy im niepotrzebne a innizbierają - moja przyjaciółka kiedys sobie piękną jukę wysoką w doniczce wzięła

taki mamy tam przerób na naszym śmietniczku

o to mniej więcej mi chodzi , ja na wieś wywożę, ludzie mają do pracy w polu np.

[rachell111]

Napisane przez Miciel

ja chcieć to widzieć
nie galliano, bo już widziałam, ale Ju, psy i rekina

no nie ?

panowie chcieli byc straszni a im wyszedł monty pajton


ja dizś stanęłam oko w oko, twarzą w twarz z "Krzykiem "

powiem wam mnie z kolei zamurowało jakoś ta maska taka nieśmieszna

[madziczka]

Oj, ja marzę ostatnio o Love, Chloe Chyba zrobię sobie prezent pod choinkę

[rachell111]

Napisane przez Florens

p

ale jesteś już na prostej
u mnie załamka, P. zrobił za małą bramę garażową, więc dalej mamy big otwór i suwanka też nie zrobiona



o to mniej więcej mi chodzi , ja na wieś wywożę, ludzie mają do pracy w polu np.

- nie mogłam

a ad2. no grunt to miec odbiorców, my may kilku ale rozmiarowo niekoniecznie i dalej mam spakowane dwie torby turystyczne do oddania w potrzebujące ręce ale kogo pytam to jakoś nikt nie chce, nie zna - domy dziecka nie przyjmują ot tak z ulicy, od obcych ludzi. Musze sie przejsc do ochronki, ale wlasnie organizacjom oficjalnie nie wolno nic przyjąć bez jakiegos kwitu dezynfekcji czy cuś, whatever, mam nadzieję ze trafie na takich co przyjmą nieoficjalnie.

[Florens]

coś leci w tv, nieważne, ale pani ma kolczyki papugi drewienkowe

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Napisane przez rachell111

- nie mogłam

a ad2. no grunt to miec odbiorców, my may kilku ale rozmiarowo niekoniecznie i dalej mam spakowane dwie torby turystyczne do oddania w potrzebujące ręce ale kogo pytam to jakoś nikt nie chce, nie zna - domy dziecka nie przyjmują ot tak z ulicy, od obcych ludzi. Musze sie przejsc do ochronki, ale wlasnie organizacjom oficjalnie nie wolno nic przyjąć bez jakiegos kwitu dezynfekcji czy cuś, whatever, mam nadzieję ze trafie na takich co przyjmą nieoficjalnie.

nie do ochronki czy kubłów wtstawianych na osiedlach nie daję, to samo na zbiórki pck
tę wieś to znaleźliśmy przypadkiem moi rodzice nie potrafią życ bez mleka od krowy, nie z kartona i przywożą ze wsi , jaja też i inne.
Kuzyn likwidował knajpę i zostało mnóstwo naczyń, szkła, krzeseł itp. więc się zapytali czy nie ma na tej wsi jakiejś rodziny albo kogo potrzebującego. I teraz mamy trzy stałe miejsca odbioru wszystkiego, pewna rodzina ma nawet moje panieńskie meble

[rachell111]

Napisane przez Florens

coś leci w tv, nieważne, ale pani ma kolczyki papugi drewienkowe

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------



nie do ochronki czy kubłów wtstawianych na osiedlach nie daję, to samo na zbiórki pck
tę wieś to znaleźliśmy przypadkiem moi rodzice nie potrafią życ bez mleka od krowy, nie z kartona i przywożą ze wsi , jaja też i inne.
Kuzyn likwidował knajpę i zostało mnóstwo naczyń, szkła, krzeseł itp. więc się zapytali czy nie ma na tej wsi jakiejś rodziny albo kogo potrzebującego. I teraz mamy trzy stałe miejsca odbioru wszystkiego, pewna rodzina ma nawet moje panieńskie meble

no takich wciąż szukam - na razie dwie rodzinki ale jak pisałam oni mają dzieci za duze lub za małe na większosc moich ciuchów

[justynaneyman]

Napisane przez madziczka

Oj, ja marzę ostatnio o Love, Chloe Chyba zrobię sobie prezent pod choinkę

Tak się zezłościłam na butelkę, że nie wąchałam- ładne?
Ja mam ochotę na Chloe edp- W. mówi, że melonem wali, ale sympatycznie. Ja sobie tłumaczę, że to nie melon, tylko liczi, zresztą niczego sobie nie tłumaczę, bo podoba mi się i już.
I jeszcze Ferre edp w tym prostokącie poziomym- przypomina mi moją pracę w sklepie zoo, bo zalatuje niesprzątniętym chomikiem

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez rachell111

no takich wciąż szukam - na razie dwie rodzinki ale jak pisałam oni mają dzieci za duze lub za małe na większosc moich ciuchów

Ja wystawiam wory pod śmietnik- znikają natychmiast

[Florens]

chyba ideu spac

[Pin up girl]

Flo, dobranoć

Ju, a która Chloe?
Bo Love to mi Violette-Menthe przypomina, tylko że bez menthe
Mimo że fiołek, że puder, to nie spodobały mi się...

Obecnie pokutuję za Arpege. Kara: http://www.youtube.com/watch?v=elueA2rofoo

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Tak się zezłościłam na butelkę, że nie wąchałam- ładne?
Ja mam ochotę na Chloe edp- W. mówi, że melonem wali, ale sympatycznie. Ja sobie tłumaczę, że to nie melon, tylko liczi, zresztą niczego sobie nie tłumaczę, bo podoba mi się i już.
I jeszcze Ferre edp w tym prostokącie poziomym- przypomina mi moją pracę w sklepie zoo, bo zalatuje niesprzątniętym chomikiem

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------


Ja wystawiam wory pod śmietnik- znikają natychmiast

my też, pisałam wcześniej

ale ale Ferre chomikiem - niesprzatniętym - ale żywym? - to chyba oznacza ze lubię chomiki - mnie było niczego sobie - sam fakt że go zapamiętałam

i mnie moży baj baj

a na jutrzejszą eskapadę po cmentarzach włozę chyba Poisona - ciekawe ile ciotek będzie chciało do mnie gadać - najgorsze jeśli trafi się fanka Poisona

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez justynaneyman

Ja szykuję się na jutrzejszy wyjazd. Galliano na razie zostaje- nie na dłoni, tylko na mnie pachnie uroczo kredeczkami z drzewa różanego.
wiadomość dla Trusk. i Skarbiątka- byłam dziś u Mamy i wysępiłam od niej stare Soir de Paris Bourjois . Wezmę też ze sobą Blonde i Gallianoool:

przeczytałam ze masz wiadomość dla Tuska

[Ewusia_marchew]

Napisane przez vesenka

Dziękuję za litościwe niedowidzenie moich zmarszczek Po części tłumaczyć to można faktem,że zdjęcia trochę nieostre Zresztą ja się na swój wiek nie czuję

ja również zmarszczek nie widzę, tylko piękną i młoda buźkę

Napisane przez ROZ-ter-KA

Idę sie prysznicowac , naszczać, balsamować

Edit:
Kurde : namaszczać , miało być , namaszczać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Spoora

Sukienka na dyskoteki, wesela i inne imprezy

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post22968699

idealna

Napisane przez justynaneyman

Na spacerze z psami gonił mnie facet przebrany za rekina młota z kartonu. A ja zachowałam się jak na głupich polskich filmach- drobiłam kroczkami idiotycznie chichocząc. No beznadzieja

leżę

Napisane przez Florens

chyba ideu spac

ja chyba też idem

ziewam jak mops, choćby 3 nad ranem była a nie ledwo po północy

branoc

[justynaneyman]

To był skrót- Ferre pachnie ściółką - wiórkami drewnianymi zasikanymi- bardzo kobiece!

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez rachell111

przeczytałam ze masz wiadomość dla Tuska

ja tez

Napisane przez rachell111

no nie ?

panowie chcieli byc straszni a im wyszedł monty pajton

ja dizś stanęłam oko w oko, twarzą w twarz z "Krzykiem "

powiem wam mnie z kolei zamurowało jakoś ta maska taka nieśmieszna

Z "Krzykiem" Muncha ? To mnie by tez nie smieszyło.

Napisane przez Florens

wyrzucasz, a nie masz komu oddac

Pakuję w czystą reklamówę i wystawiam w kącie śmietnika po drugiej stronie od kubłów, zazwyczaj rano juz nie ma.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez justynaneyman

Ferre pachnie ściółką - wiórkami drewnianymi zasikanymi- bardzo kobiece!

[Pin up girl]

Tadaaaam:
http://www.wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20000

I w takich oto miłych okolicznościach przyrody mówię wszystkim dobranoc

[Florens]

wróciłam

polazłam na dietetyczny szukac natchnienia do odchudzania
i czytając te jadłospisy itp. tak zgłodniałam, że właśnie pochłonęłam kanapki z mięskiem w galarecie nie ma dla mnie nadziei

[justynaneyman]

Oj weź przestań z tym odchudzaniem- widziałam i powiem, że niczego Ci nie trzeba
Chloe to z kokardką- edp, czyli zwykłe- niezwykłe

[Florens]

Napisane przez justynaneyman

Oj weź przestań z tym odchudzaniem- widziałam i powiem, że niczego Ci nie trzeba
Chloe to z kokardką- edp, czyli zwykłe- niezwykłe

oj nie trzeba, pewnie ze 5 kg mi nie trzeba
a Chloe to stare za mną chodzi

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

to nie miej dzieci
jako i ja

Taki jest plan

Napisane przez gryx82

Tró, a gdybym ja kurs pedagogiczny skończył, to mógłbym uczyć Twoje dzieci, czy lepiej nie?

Mógłbyś

Napisane przez kamena

a to co Ty robisz w pracy?

Badam krówki i świnki.

Napisane przez justynaneyman

Ja szykuję się na jutrzejszy wyjazd. Galliano na razie zostaje- nie na dłoni, tylko na mnie pachnie uroczo kredeczkami z drzewa różanego.
wiadomość dla Trusk. i Skarbiątka- byłam dziś u Mamy i wysępiłam od niej stare Soir de Paris Bourjois . Wezmę też ze sobą Blonde i Galliano oczywiście. Butelka- koszmarek. Nie byłaby może taka zła, gdyby nie to, że designerowi udało się ze szkła wykołatać efekt plastiku z formy.

No miszczostwo swiata

Napisane przez justynaneyman

Na spacerze z psami gonił mnie facet przebrany za rekina młota z kartonu. A ja zachowałam się jak na głupich polskich filmach- drobiłam kroczkami idiotycznie chichocząc. No beznadzieja

Napisane przez Pin up girl

Obecnie pokutuję za Arpege. Kara: http://www.youtube.com/watch?v=elueA2rofoo

Jesteś dla siebie bardzo okrutna

[Spoora]

Napisane przez Pin up girl

Tadaaaam:
http://www.wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=20000

I w takich oto miłych okolicznościach przyrody mówię wszystkim dobranoc

Wrzuciłam to cudo parę postów wyżej



Dzień dobry (na razie mam dobry, zobaczymy jak będzie po wizycie teściów)

[Maja102]

chyba wracam do łóżka

[skarbiatko]

Napisane przez dzika truskawa

Badam krówki i świnki.

Dla formalności dodajmy że deadnięte krófki i śfinki



cześć



wiecie co...mojego TŻ brać ze sobą na zakupy to nie jest najlepszy pomysł...zawsze mnie namówi na coś czego nie miałam w planach
Poszłam po kozaki oficerki i jakiś łach,i pierwsze co kupiłam to kozaki na mega obcasiorach takie co to się je odwija i som za kolano i w dodatku szare- w Tally Weil "bierz,bierz,po oficerki pójdziemy zaraz " ,potem w Ryłko zobaczył sznurowańce też kazał brać
I dziś mamy jechać do drugiej galerii też razem ,obawiam się czy nie okaże się na koniec że mam 5 par kozaków a na obiad jemy kartoflankę

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Pakuję w czystą reklamówę i wystawiam w kącie śmietnika po drugiej stronie od kubłów, zazwyczaj rano juz nie ma.

też tak robię szybko znikają

Napisane przez Florens

polazłam na dietetyczny szukac natchnienia do odchudzania
i czytając te jadłospisy itp. tak zgłodniałam, że właśnie pochłonęłam kanapki z mięskiem w galarecie nie ma dla mnie nadziei

widocznie po prostu nie musisz się odchudzać

Napisane przez Spoora

Dzień dobry (na razie mam dobry, zobaczymy jak będzie po wizycie teściów)

może nie przyjadą i będzie cały dobry


Jadę zaraz na zakupy, bo wszak jutro sądny dzień - sklepy zamknięte a ja zostawiłam w domu pustą lodówkę

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Maja102

chyba wracam do łóżka

jak tam impreza?

Napisane przez skarbiatko

wiecie co...mojego TŻ brać ze sobą na zakupy to nie jest najlepszy pomysł...zawsze mnie namówi na coś czego nie miałam w planach
Poszłam po kozaki oficerki i jakiś łach,i pierwsze co kupiłam to kozaki na mega obcasiorach takie co to się je odwija i som za kolano i w dodatku szare- w Tally Weil "bierz,bierz,po oficerki pójdziemy zaraz " ,potem w Ryłko zobaczył sznurowańce też kazał brać
I dziś mamy jechać do drugiej galerii też razem ,obawiam się czy nie okaże się na koniec że mam 5 par kozaków a na obiad jemy kartoflankę

poka buty

[Miciel]

Napisane przez skarbiatko

I dziś mamy jechać do drugiej galerii też razem ,obawiam się czy nie okaże się na koniec że mam 5 par kozaków a na obiad jemy kartoflankę

wporzo facet i kartoflanka też jest wporzo

[madziczka]

Napisane przez skarbiatko

Dla formalności dodajmy że deadnięte krófki i śfinki



cześć



wiecie co...mojego TŻ brać ze sobą na zakupy to nie jest najlepszy pomysł...zawsze mnie namówi na coś czego nie miałam w planach
Poszłam po kozaki oficerki i jakiś łach,i pierwsze co kupiłam to kozaki na mega obcasiorach takie co to się je odwija i som za kolano i w dodatku szare- w Tally Weil "bierz,bierz,po oficerki pójdziemy zaraz " ,potem w Ryłko zobaczył sznurowańce też kazał brać
I dziś mamy jechać do drugiej galerii też razem ,obawiam się czy nie okaże się na koniec że mam 5 par kozaków a na obiad jemy kartoflankę

Taki TŻ to skarb

Wczoraj pojechałyśmy z ojcem na zakupy Zawsze sobie obiecujemy, że nigdy więcej. Wszystko szybko, przymierzanie na wariata, ojciec dzwoni czy juuuuuż. Kur...cy można dostać. Niby ma swoje trasy, Empiki, Media Markt itd, ale zawsze kończy się jego marudzeniem. Facet na babskich zakupach to złoooo. Niby o tym wiemy, ale czasem nie ma wyjścia

Na szczęście udało mi się dostać dwa swetry- czyli to, po co jechałam.

[dzika truskawa]

Napisane przez skarbiatko

Dla formalności dodajmy że deadnięte krófki i śfinki

Najpierw badam żywe Dednięte później. I od dednietych mięśnie rosną, bo one już nie chcą współpracować. A ważą swoje...

Napisane przez skarbiatko

wiecie co...mojego TŻ brać ze sobą na zakupy to nie jest najlepszy pomysł...zawsze mnie namówi na coś czego nie miałam w planach
Poszłam po kozaki oficerki i jakiś łach,i pierwsze co kupiłam to kozaki na mega obcasiorach takie co to się je odwija i som za kolano i w dodatku szare- w Tally Weil "bierz,bierz,po oficerki pójdziemy zaraz " ,potem w Ryłko zobaczył sznurowańce też kazał brać
I dziś mamy jechać do drugiej galerii też razem ,obawiam się czy nie okaże się na koniec że mam 5 par kozaków a na obiad jemy kartoflankę

Ale masz fajnie. Ja bym chciała chociaż jedne znaleźć

ZDJĘCIA!!!

[Maja102]

Napisane przez Ewusia_marchew

jak tam impreza?

kaca mam
wychlałyśmy we dwie rakiję, potem kolega w barze stawiał wódkę, za "szkieletowate" rękawki dostałam drinka (że niby przebranie halloween, a ja po prostu załozyłam, co by mi zimno ni było), a potem poprawiłyśmy jeszcze drinkami i piwem
A potem poszłam rzygac i spać do samochodu (koniecznie w tej kolejności).
Nie wiem, co się ze mną dzieje - kiedyś piłam, tańczyłam i szalałam do rana, a teraz zwykle po północy mnie ścina z nóg i idę spać nie nadaję się już na imprezy