Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

[Bling]

Napisane przez ruciakks1

dziewczyny, wizz.
na stronce wychodzi mi 708.
a jak sie loguje na swoje konto to 616.
ktos wie o co chodzi?

Moze w drugiej opcji nie doliczona jest oplata za karte,za platnosc karta

[indygowa]

Lenka, no co Ty? wszedzie pisza, ze 160 cm to minimum.
jak jej sie podobalo? duzo zarabiala?

[2018070520180950]

dzieciaki chodza z trick or treat

[norsk_kvinne]

Napisane przez ruciakks1

kasiu- o to mi chodzilo wlasnie.
o przyjaciolke, z ktora mozna wyjsc 'ot tak', a nie umawiac sie 23339232 razy na jedno wyjscie.
.

hahah no ja się wypowiem cos na ten temat, bo faktycznie żadko się udzielam jakoś tutaj ostatnimi czasy... poza tym temat mi znajomy bo serio z niektórymi ludźmi czasem bardzo ciężko się umówić...

Ja osobiście mam wielkie szczeście że poznałam Martę (Konopię)!!!

nie wiem co bym bez niej zrobiła, włąsnie ona jest kimś takim z którym umawisz się raz i zawsze jest i wiesz że cię nigdy nie wystawi.
My z Konopką mamy bardzo dziwną realcję,bo mimo to że czasami jak sobie pomyślimy to zastanawiamy się jak ze sobą wytrzymujemy... Jesteśmy z innych światów totalnie,poprostu dziwię się jak ja ją znoszę i jak ona znosi mnie, a mimo to mamy TYLEEE wspólnego!!!
Konopię irytuje moje zachowanie ( ale Luki już taka specyficzna jest xp)
Z Martą to się mega szybko jakoś potoczyło, choć po pierwszym spotkaniu wiedziałam że ja nie jestem osobą która Konopka będzie darzyć wielkim uczuciem

Eh mam nadzieję że nie brzmi to jak opowieść jakiejś zakochanej les:brz ydal:

To co chcę powiedzieć to to że życzę wszystkim żeby znaleźli sobie taką osobę, jaką jest dla mnie Marta!!!

[martulka19]

Napisane przez laines

Ruciak obiecuje dostawę nowych zdjęć na blogu. Już niedługo, bo zaczęłam umawiać się tu na sesję. Z mojego oszczędzania sprawiłam sobie dziecko-nowy obiektyw.
Teraz miałam tydzień wolnego, bo do hostów przyjechała babcia i brat hosta() . Spoko rodzinka, nie żałuje że nie wróciłam na ten czas do Polski. Byłam na drugiej lekcji salsy, chce przejść się na Bollywood dance albo bellydance .
Generalnie to zakochałam się w tym mieście. No i nieszczęśliwie zauroczyłam w facecie którego nie ogarniam!

A dzieci mnie rozczulają, gadałam w nocy z hostą mówią,że są zadowoleni ze mnie, podobno pierwszy raz au pair jest tak blisko z ich młodszym dzieckiem.

O kurde.. albo to wielki zbieg okoliczności albo się znamy, a nawet o tym nie wiedziałam Agnieszka ?!

Rielka, już odpisuję na PW

[Lena_ruda]

norsk- nie wiem czy to stosowne ale 'przeciwieństwa się przyciągają' i o to chodzi

[meggi126]

Hey!

Daaaawno nie pisalam . Ale jestem szczesliwa to dlatego! Nic mi tu nie brakuje, mimo tej przygody z portfelem nie trace wiary, nigdy nie bylam taka optymistka jak tutaj jestem . Wszystko mnie cieszy ! Uwielbiam ten kraj <3. Juz zaczelam w koncu po niemiecku mowic, jestem na A2 wiec rewelacji nie ma , ale dogadac sie dogaduje :P

No i znowu kogos poznalam w piatek... W moim wieku... Przypadkiem... Na imprezie... Wyszlysmy z kolezanka na 5 minut , bo chciala zapalic... I te 5 min z nim gadalam . Potem juz sie nie widzielismy ! Napisal na fb na chacie w sobote , od tamtej pory przegadalismy z 8 h
Wiem , ze nic z tego nie bedzie ( on hce byc singlem do 25 roku zycia - kurcze a zeby mozna bylo wybrac czy sie chce czy nie ), ale na serio jak z nim pisze to az milo sie robi, czytamy sobie w myslach i zartujemy non stop - nawet siebie nie poznaje :P

Ruciaku- jestem dumna z Ciebie! Ciesze sie ze wybralas studia , zawsze to jakis start ... W razie czego jest dziekanka albo kontynuacja

Pozdrawiam Was serdecznie

[Lena_ruda]

meggi- jesteś kolejną osobą wnoszącą pozytywną energię na wątku
aż się miło czyta!
dobrze,że się dogadujesz teraz może być już tylko lepiej
a co do pana poznanego to jeszcze trochę się poznacie itd. to zobaczymy czy dalej będzie chciał być singlem do 25 roku życia..
Powodzenia!

[indygowa]

chyba przyszedl wreszcie dobry czas dla naszego watku!

Lenka, czy mi sie przywidzialo, czy Ty jutro wyjezdzasz?

[Lena_ruda]

indy- jutro nie we wtorek;-) jutro to mnie dopadnie stresik

[indygowa]

Nie stresuj sie Kochana, zycze Ci milej i bezpiecznej podrozy i czekamy tu wszystkie na wiesci od Ciebie

[konopia]

Napisane przez norsk_kvinne

hahah no ja się wypowiem cos na ten temat, bo faktycznie żadko się udzielam jakoś tutaj ostatnimi czasy... poza tym temat mi znajomy bo serio z niektórymi ludźmi czasem bardzo ciężko się umówić...

Ja osobiście mam wielkie szczeście że poznałam Martę (Konopię)!!!

nie wiem co bym bez niej zrobiła, włąsnie ona jest kimś takim z którym umawisz się raz i zawsze jest i wiesz że cię nigdy nie wystawi.
My z Konopką mamy bardzo dziwną realcję,bo mimo to że czasami jak sobie pomyślimy to zastanawiamy się jak ze sobą wytrzymujemy... Jesteśmy z innych światów totalnie,poprostu dziwię się jak ja ją znoszę i jak ona znosi mnie, a mimo to mamy TYLEEE wspólnego!!!
Konopię irytuje moje zachowanie ( ale Luki już taka specyficzna jest xp)
Z Martą to się mega szybko jakoś potoczyło, choć po pierwszym spotkaniu wiedziałam że ja nie jestem osobą która Konopka będzie darzyć wielkim uczuciem

Eh mam nadzieję że nie brzmi to jak opowieść jakiejś zakochanej les:brz ydal:

To co chcę powiedzieć to to że życzę wszystkim żeby znaleźli sobie taką osobę, jaką jest dla mnie Marta!!!

ojjj jak mi się miło zrobiło zwłaszcza po tym, jak dziś zwrzeszczałam Łuki od góry do dołu jak byłyśmy w Pizza Express (btw, nigdy więcej!) i jak jej dopiekłam w Westfield wczoraj :P (albo jak ona mi dopiekła za co dostał się jej ochrzan). no dziwną mamy relację, ciężko to ogarnąć nawet.

ja chciałabym jeszcze tylko tak delikatnie poruszyć kwestię tego umawiania się...
po cholerę się umawiać z kimś, truć mu tyłek itd. skoro a) telefon te osoby najwidoczniej gryzie, b) jak już nie gryzie, to zawsze znajdzie się powód, żeby zrezygnować w ostatniej chwili.
ja nie mówię, że nie życzę sobie towarzystwa, bo przecież sama proponuję jakieś wyjście na przykład, ale w takim razie po co zawracać ludziom głowę i gadać: ja przyjdę, ja przyjdę!, ażeby potem tylko rozczarować inne osoby? ja wolę już się nie nastawiać na to, że ktokolwiek z kim się umawiamy z Łuki do nas dojdzie, bo po prostu musiałby się chyba cud stać. w ten sposób przynajmniej nie zrobią mi się wrzody na żołądku z ciągłej irytacji.

albo teksty w stylu: musimy się spotkać! idziemy na balangę w sobotę! och i ach! a potem nagle cisza. Ty piszesz, a tu wciąż cisza. PO CO chlastać takie rzeczy, skoro wiadomo że to tylko puste słowa?

a już to unikanie telefonów i odpisywania na smsy to mnie wnerwia najbardziej. dzisiaj koleżance zajęło to lekkie 5 godzin :/ że nie wspomnę o niektórych, którzy do tej pory nie odpisali mi od 3 tygodni...

sorry za rant, ale się zebrało we mnie :P
a btw byłyśmy dziś w Tate i przy Buckingham Palace

[Lena_ruda]

nie dziękuję (żeby nie zapeszyć)

martwi mnie tylko fakt,że jadę w Zaduszki .. i może być spory ruch itd. ale będzie dobrze

odezwę się na pewno jak będę miała tylko możliwość.

[2018070520180950]

lena bedzie dobrze

[Ines131]

ooo.. ile osób się odzywa teraz! jak fajnie

ach... dziewczyny zauroczyłam się!

[2018070520180950]

ines to fajnie



wreszcie pozytywne wypowiedzi na watku

[kasia_no87]

Napisane przez Ines131

ooo.. ile osób się odzywa teraz! jak fajnie

ach... dziewczyny zauroczyłam się!

nastepna

Mysle, ze teraz moja kolej hhuheheuheuehue

A tak wogole to wc zoraj niezle sobie popilam a dzisiaj nwet glowa mnie nie boli...chyba sie uodparniam

Lenka powodzenia!

[Lena_ruda]

kochane 'nie' dziękuję

ja już wróciłam z cmentarza i kurde dalej niespakowana

[2018070520180950]

ja tez sie uodparniam chyba hahaha bo pije i mam tyte taka ze szok ale kaca nie mam rano:O



kasia to dalej twoja kolej

[rielka90]

meggi super!!

a zdrac co z tym D. ? wyjasnilo sie cos pamietam jak pisalas nie mógl sie z Toba widziec do konca pazdziernika...

konopia tak ogólem zale wylewasz? czy tu jakies aluzje mozna wészyc?
lol.

ines podziel sie zdobycza !

lenka powodzenia!


a ja padam na pyszczek. dzis w nocy host familia wrócila z Hiszpanii.
Tona ciuchów do prania. albo z dwie.
nie wspomne o nowych ciuchowych zdobyczach które za chiny ludowe
nie wcisne w te juz mega wypchane niedomykajáce sie szafy.
chyba hostce zaproponuje by mi cos oddala.

juz sama mi kilka cichów dala wracajác prosto ze sklepów.
lol.

[Lena_ruda]

rielka-

od mojej hostki jedynie dostałam rajstopy haha.. jeszcze tłumacząc ,że Ona się nie mieści .. to był prezent na zajączka

ohhh, mam nadzieję,że ta droga pójdzie ok .. nie dopinam się w torby.. muszę pożyczyć chyba od mamy większe .. nie wiem co to się stało?

[karolamlg]

Hej dziewczyny. Dołączam się do wątku. Obserwuję od jakiegoś czasu cóż to tutaj ciekawego piszecie. W końcu stwierdziłam, że sama też musiałabym się udzielić.
Od jutra /w zasadzie od środy, bo jutro wieczorem wylatuję/, na min. 6 miesięcy, misja Warrenpoint, NI. Trójka szkrabów 8 lat, 5 lat i 9 miesięcy. Bardzo sympatyczni młodzi mężczyźni
Jest może któraś z Was w okolicach Newry?

[Lena_ruda]

karolamlg- Witaj! fajnie,że zdecydowałaś się do Nas dołączyć.
Byłaś już wcześniej au-pair?

Mam nadzieję,że Twoja przygoda wniesie na forum dużo pozytywów o pracy bycia au-pair
Jakby co jesteśmy tutaj wszystkie chętne do pomocy
Życzę Ci powodzenia i 3mam kciuki

[2018070520180950]

karola witamy


a ja bylam w kosciele siepomodlic a aszkoda ze nie moge n cmentarz;(

[meggi126]

rielka, mi czas tak szybko leci i chyba z D. skonczylam 3 tyg. temu . nie zaluje od tamtej pory nie pisalismy ... do dzisiaj! ku mojemu zaskoczeniu napisal do mnie! dopiero teraz ( gdy rozmawiam z J.) zdalam sobie sprawe jak nudny byl D. ! myslalam ze to tylko chwilowe, jednak do teraz nie mozemy sie porozumiec... nie mamy 'wspolnego jezyka' , myslimy w innych kategoriach .

z J. sie nie nastawiam na nic, wybral jak narazie bycie singlem, z tego co mi wczoraj sam powiedzial... zaluje jednak , mimo , ze poznalismy sie w piatek to przegadalismy na msnie i fb juz ponad 8 h . pierwszy raz w zyciu smieje sie jak pisze z chlopakiem, rysujemy sobie na msn'ie historyjki i nie powiem - mam niezly ubaw ( przynajmniej takie plusy ). jest jedna bardzo ciezka sprawa - ja nie mowie mega dobrze po niemiecku , on nie mowi dobrze po angielsku , mimo to od kiedy gadamy nie bylo jeszcze zadnego nieporozumienia a poslugujemy sie jezykiem ktory nazwalam 'niemielski' hahaha ja zaczynam po niemiecku koncze po angielsku , on zaczyna po angielsku konczy po niemiecku

nie mam szczescia w milosci i ciagle trafiam na kogos z kim nie moge byc... fatum?

[ja_to_ja]

Chciałam się przywitać....yyy, więc jestem Ania, lat 18 i już w pierwszym poście potrzebuję Waszej pomocy.
Podczytuje Wasz wątek (nie)regularnie prawie rok i od tego czasu przekonywałam samą siebie, że ja się do tego nie nadaję.
Wczoraj stwierdziłam, że jednak warto zaryzykować i wysłałam zgłoszenie na aupair-world ale zostało ono odrzucone, próbowałam inne adresy e-mail, zamieniałam miejscami imię z nazwiskiem, zmieniałam adres i dalej nic, bardzo żałują ale nie.
Proszę poradźcie mi co zrobić żeby przyjęli

[2018070520180950]

a on niemiec?

ej na fb daj nam go podejrzec?

[windykatorka]

Dziewczyny słuchajcie na notebooki są gwarancje? Przed chwilą upadł mi mój notebook którego kupowałam ze szwagrem,drogi nie był ale zawsze,pierwsze au pairkowe pieniądze na niego poszły,teraz na ekranie pojawiły sie plamy i nie da się z tym nic zrobić.Czekam na szwagra i siostrę,żeby ich zapytać ale ja jestem taką ciemną masą że się zastanawiam czy to w ogole podlega ewentualnej gwarancji?

[2018070520180950]

ale nudy

[meggi126]

Kacha , ja? On nie ma galerii udostepnionej ... ale mam jego zdjecie na komputerze