|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 586
|
Praca w Provident
Co o tym myślicie?
Prosiłabym o wypowiedzi od strony pracownika/pracodawcy, a nie klienta. Edytowane przez conslusion Czas edycji: 2010-11-01 o 10:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 15
|
Firma Provident - ktoś zna, pracował w tej firmie, ma ktoś doświadczenia z tą firmą?
Otrzymałam propozycję pracy w tej oto firmie i jest to stanowisko typowo administracyjne. Nie chciałam na początku podawać nawy firmy, ale nikt w wątku nie zrozumiałby o co mi chodzi, jaką firmę am na myśli, a mam świadomość, że to forum czyta mnóstwo osób (również niezarejestrowanych) i nigdy nie wiem na kogo padnie...Może wśród czytających są osoby, które mnie wielokrotnie na jakieś stanowisko rekrutowały. Nigdy nie wiadomo.
Od kwietnia niestety nie pracuję bo z końcem marca straciłam pracę w związku z covid-19 i moje poszukiwanie pracy trwa już 4 msc. Już nie chcę wchodzić w szczegóły, że osobiście nie wierzę w żadnego wirusa i to wszystko po to aby spowolnić gospodarkę, zniszczyć ludzi (uważam, że ludzie nie umierają na covid tylko z innych przyczyn np. nowotwory itd) i utrudnić ludziom żywot, ale nie ten temat jest przedmiotem tego wątku. Chciałabym już zacząć znów pracować (do starej firmy nie mogę wrócić bo byłam tam zatrudniona na umowę agencyjną i miałam tam umowę na 18 msc, po za tym pozbyć się takiego pracownika, który nie jest na etacie, no ale przepracowałam tam mimo wszystko większy okres czasu niż wcześniej, 1,5 roku i miałam trochę większe doświadczenie zawodowe w swoim słabym dość CV jak na 26 lat. Do innego działu w tej firmie się rekrutowałam, ale dałam se w kolano na rozmowie i nie otrzymałam danego stanowiska na które się rekrutowałam. Nigdy nie pracowałam na takim stanowisku o którym wspominam w tytule wątku, ale świadomie złożyłam aplikacje za pomocą internetu w kwietniu (a na to stanowisko spełniałam wymagania). Podczas rozmowy mówiłam, że w czerwcu piszę egzaminy maturalne i przygotowuję się do nich, a po zdaniu egzaminów planuję studia zaoczne (nawet rekruterka o to pytała, że jeżeli studia to w jakim trybie). Jedynym minusem było to, że nie byłabym dyspozycyjna od razu. Minęło kilka tygodni od rozmowy kwalifikacyjnej i kobieta rekrutująca uznała, że nie może zaproponować mi tego stanowiska. Ok, uznałam, że może mają lepszego kandydata (może lepsze wykształcenie np. wyższe, którego ja nie posiadam póki co, doświadczenie w administracji - ja zero, cokolwiek itd.) Przez ten czas nadal wysyłałam CV (szukałam i nadal szukam pracy przez internet) i udawałam się na rozmowy. Jednego stanowiska nie otrzymałam w czerwcu właśnie przez matury, a to był tako czas, że ''wszystko powoli budziło się do życia'' np. niektórzy ludzie mogli wracać z pracy zdalnej (niektórzy nadal pracują póki jest ta ''epidemia'') myślę, że potrzebowali kogoś na cito, a ja nie byłam dostępna od razu o czym kobieta wiedziała, która rekrutowała (zachwycała się moim CV) (była to obsługa klienta jednak nie call center tylko jedno z wydawnictw prawniczych) (do tej pory moje doświadczenie to obsługa klienta, czasem była to krótka sprzedaż jednak nie lubię sprzedawać ponieważ jest to ciężkie i nie mam do tego predyspozycji, albo rozwiązywałam techniczne problemy klientów, umawiałam dla nich spotkania z przedstawicielem np.) i tej pracy finalnie nie otrzymałam. Życie. W lipcu zadzwoniła znów kobieta z firmy o której wspominam w tytule wątku czy nadal poszukuję pracy i czy nadal jestem zainteresowana pracą w ich firmie, dostałam miejsce spotkania i za kilka dni znów się spotkałam w sprawie rekrutacji bo w kwietniu mówiła, że rekrutacja jeszcze będzie trwała kilka miesięcy. Coś napisałam w excel - dosłownie zrobienie jakiejś tabelki, rozmowa 15 minut i zadzwonimy. Ogłoszenie na które ja się rekrutowałam (gdy dostałam od niej telefon w lipcu) pojawiło się znów na ich stronie (wcześniej go nie było i zastanawiałam się dlaczego znów poszukują na to stanowisko skoro już kogoś wcześniej wybrali, ale uznałam, że albo ktoś sobie na nim nie poradził, albo zwyczajnie zrezygnował). Od dziś na 5 dni mam szkolenia w pewnym call center (kwestia tego, że nie miałam do dzisiejszego telefonu z Provident żadnych ofert, po prostu wysyłałam wciąż CV i myślałam, zę puszczam to w eter, to jak rozbicie łbem ściany - nierealne i kwestia tego, że bardzo długo szukam pracy, mam świadomość, że jest kryzys gospodarczy obecnie, jest ciężko, a ma być jeszcze gorzej...) i nie wiem czy być w tym call center (ten wybór to z tego, że nie mam wyboru i z desperacji, z powodu braku pracy i kryzysu) bo jest to niestety sprzedaż, ale rozmawiałam z kimś z rodziny i ta osoba też mi odradza call center bo uważa, że jest to gorsze, do tego trzeba mieć smykałkę, gadane i praca w Provident na takim stanowisku o jakie ja sie ubiegam, byłaby mimo wszystko lepsza, lepsza niż bycie handlowcem. Na rozmowie dowiedziałam sie, że w Provident jest tam 6msc okres próbny potem UoP, ale czy to prawda, może przyjdzie mi sie o tym przekonać. Znajomy mówił mi, że gdy pracował w tym call center (gdzie ja mam obecnie 5 dni szkoleń), że jest to praca na dożywotnią umowę zlecenie mimo, że w ogłoszeniu napisane było inaczej, ale pisać to se można...). Dziś z nim rozmawiałam po tym szkoleniu, bo miałam mętlik w głowie co wybrać. Gdy szukałam od końca marca pracy, jeździłam na rozmowy, owszem, z których nic nie wynikało, ale zdarzało się, że po wysłaniu dziesiątek CV dziennie telefon po prostu milczał. Nigdy nie wiedziałam kto i kiedy zadzwoni. Teraz zaczęłam coś robić, gdzieś jeździć na jakieś szkolenia czy cokolwiek w tym kierunku to nagle rozdzwoniły mi się telefony. Do tej pory niestety uważałam i może nadal uważam się za pechowca, bo zawsze trafiałam na firmy tzw. ''Janusz i Grażyn'', czyli zero możliwości po okresie próbnym na umowę o pracę, traktują jak niewolnika itd. CV dziesiątki razy poprawiałam i uznałam, że jest już tak dobre, że nie muszę nic zmieniać (ostatnio wrzuciłam tylko nowe zdjęcie bo poprzednie było robione ''kalkulatorem'' i wyszłam niekorzystnie). Dla mnie porządna firma, porządny pracodawca to taki, który oferuje umowę o pracę po okresie próbnym no i nie jest to jakaś firma ''krzak'', nie traktuje ludzi jak śmieci, nie ma mobbingu i nie robią problemów (a myślę, że dużo firm jest niestety nieuczciwych). Po za tym nie posiadam dużej ilości umiejętności twardych - prawo jazdy jest w trackie, ale przez to, że nie mam pracy na razie nie chce do niego wracać, języka nie potrafię aby swobodnie rozmawiać, a dziś wszędzie go oczekują gdy przejrzę co drugą ofertę pracy. Wyższego nie posiada. Planuję studia ogólnie kiedyś tam po zdaniu egzaminów, choć wiem, że nie każdy musi mieć to wyższe jednak ten papierek jeśli wie na co się chce iść - się przydaje. Ta firmę, w której zaproponowano mi pracę wiadomo, że oferuje pożyczki parabanków na diabelski procent, o którym nie chcę myśleć. Mam tylko nadzieję, że nie byłoby tam mobbingu, ani nie okazałoby się, że jednak stanowisko będzie inne jak na przykład odbieranie rat kredytów od klientów bo firmy są różne, a o tej dobrych opinii tak do końca nie znalazłam. Niektóre są naprawdę nieuczciwie, występuje np mobbing i zostają tylko sądy pracy, a i na to trzeba mieć dowody. Może dużej ilości opinii nie znalazłam o stanowiskach biurowych bo większość opinii, które pisali ludzie związanych była ze sprzedażą kredytów/odbiorem rat przez doradców klienta. W każdym razie liczę się z tym, że w tej firmie mogłoby być wszystko - mobbing, wielka presja itd. ale chciałabym na tym stanowisku spróbować bo niestety moje szukanie pracy nadal mogłoby trwać nawet rok czy dłużej, a nie wyobrażam sobie być bezrobotną tyle czasu. Mam obecnie zasiłek, ale dziś nie podpisałam się w UP, a termin miałam chyba dziś. Byłam rano w UP, ale chyba wszystko dziś trzeba załatwiać przez telefon. Nikt nie wie kiedy ten kryzys się skończy (o ile się skończy). Po za tym przepracowanie jakiegoś czasu w tej firmie na takim stanowisku np. 2 lata czy więcej to byłby dla mnie myślę cenny wpis w CV. Do tej pory jak pisałam, pracowałam albo w call center albo w obsłudze klienta nie związanej ze sprzedażą ale i nawet tutaj wymagają doświadczenia, języka itd. Takie stanowisko myślę, że mogłoby mi pomóc gdyby widniało w CV w doświadczeniu zawodowym, a bez tego nikt mi nie da pracy na jakimś stanowisku administracyjno-biurowym typu sekretarka, asystentka, pracownik administracyjno-biurowy bo zwyczajnie po 1. nie mam doświadczenia w tym, a po 2. nie mam stosownego wykształcenia (wyższego; czasem nie chcą kierunkowego tylko po prostu wyższe wykształcenie). Nie wiem po co piszę ten wątek bo trochę pomogła mi rozmowa z kolegą, ale co myślicie tak po prostu, po ludzku? Jestem w kiepskiej sytuacji i chciałabym, żeby coś mi wyszło w końcu, a naprawdę się staram. List motywacyjny i CV są w porządku i kolejna sprawa to to jak się zaprezentuje na rozmowie. Stres niestety mnie niszczy, demotywuje, ale staram się nad nim pracować, żeby na rozmowach nie było tego widać, bo niestety ale stresujący człowiek to porażka na miejscu. Po za tym nie jest łatwo znależć pracę, czasem trzeba wysłać miliony CV i przebić się przez wiele tysięcy rozmów. Zazwyczaj po połowie nikt nie zadzwoni bo zwyczajnie aplikacje oleje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 092
|
Dot.: Firma Provident - ktoś zna, pracował w tej firmie, ma ktoś doświadczenia z tą f
Cytat:
PS. nie będziesz miała żadnego kontaktu z klientami providenta, aministracja w tej firmie zajmuje się wyłącznie papierologią.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1056696 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 94
|
Dot.: Firma Provident - ktoś zna, pracował w tej firmie, ma ktoś doświadczenia z tą f
W biurze mogłabym pracować. Ale wydaje mi się, ze praca w terenie nie należy do najłatwiejszych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Praca w Provident
oj nie nie, z tego co wiem to ci ludzie są na równi z /link/
![]() ![]() Edytowane przez 21kasia21 Czas edycji: 2020-09-10 o 13:25 Powód: reklama/link |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.