Urodzić dzieci już bardzo chcemy,seks uprawiamy i okna myjemy:)mamy listopad-grudzień

[Donuś]

Napisane przez mallinka

SMS od M25:

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj o 3.18 urodziłam SN Magdalenkę. Mała waży 3130g i ma 51cm, dostała 10pkt. Foteczka później, na razie zakochana mama odpoczywa.

GRATULACJE

[apoolonia]

Gratuluje Sylwii i M25



a ja jestem już w 34tc
jeszcze tylko kilka tygodni i będę czuć się bezpiecznie


Dziś w tvn mówili że rodzą się coraz większe dzieci
i praktycznie podali że to wina albo cukrzycy albo tego że maumsia jest przy kości
to ciekawe co by powiedzieli o mnie.....

[79 Marta]

Napisane przez Donuś

Ja własnie dzisiaj ide do zielarskiego poszukam tej herbatki i jak znajde to od jutra bede pic. A jak czesto tzn. ile tych herbatek dziennie trzeba pic?

A co do wiesiołka dowcipnie to nie bede brała bo co chwile mam jakies infekcje tam i dopiero zdazyłam wszystko sobie wyleczyc i boje sie zeby czegos nie złapac...

nie wiem, ile się tego pije- ja mam taki dzbanek z zaparzaczem i w nim robię. Wychodzą z niego jakieś 3 szklanki. Wiesiołka nie biorę w ogóle, jakoś tam mnie nie pociąga

[EdziaO]

Napisane przez mallinka

SMS od M25:

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj o 3.18 urodziłam SN Magdalenkę. Mała waży 3130g i ma 51cm, dostała 10pkt. Foteczka później, na razie zakochana mama odpoczywa.

gratula cje

[melabn]

Napisane przez mallinka

SMS od M25:

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj o 3.18 urodziłam SN Magdalenkę. Mała waży 3130g i ma 51cm, dostała 10pkt. Foteczka później, na razie zakochana mama odpoczywa.

gratuluje i witam Magdalenke

[mallinka]

Tak w ogóle to dzień dobry

dzięki uprzejmości mojego szwagra komputer znowu działa

głowa mi dziś pęka i trochę kiepsko się czuje

[Vcelka]

Sylwi0148 i M25 gratuluję serdecznieklas ki:

[Aliszcze]

Napisane przez mallinka

SMS od M25:

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj o 3.18 urodziłam SN Magdalenkę. Mała waży 3130g i ma 51cm, dostała 10pkt. Foteczka później, na razie zakochana mama odpoczywa.

gratulacje kolejny rzut dzieciaczków widzę się rozpoczął

Napisane przez Vcelka

Sylwi0148 i M25 gratuluję serdecznieklas ki:

Vcelka, zastanawialam się czy Ty wciaż w dwupaku czy już nie

[kliwia]

Noo i kolejne szkraby sie rodza! super! Gratuluje!!


A ja mam nurtujace mnie od dwoch dni pytanie
Czy dziecku na te kolki to sie podaje herbatke rumiankowa specjalna dla dzieci czy wystarczy zaparzyc zwykly rumianek??

[_paulinka2]

M25 gratulacjeeeeeeeee !

[apoolonia]

Kto myślał już o chrzcinach?

ciągle zastanawiamy się w jakiej formie to zorganizować
TŻ rodzina uznaje jedynie wielkie imprezy

w domu nie mam miejsca ani ochoty organizowania czegoś takiego z małym dzieckiem u boku

dla tego chyba zaprosimy gości po mszy do jakieś eleganckiej restauracji na obiad.....
już widzę minę teściowej


robi ktoś tak samo?

[_paulinka2]

ja mam dzisiaj dzień pełen nauki.. muszę zrobić rzut pokrywy łożyska, w sumie to dwa rzuty... i się pouczyć matematyki bo w piątek do szkoły... a najchętniej bym przeleżała cały dzień.... jeju... nie mogę uwierzyć że to już tak bliziutko i urodzę... pamiętam jeszcze jak zaczynałam czuć pierwsze ruch.y...

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez apoolonia

Kto myślał już o chrzcinach?

ciągle zastanawiamy się w jakiej formie to zorganizować
TŻ rodzina uznaje jedynie wielkie imprezy

w domu nie mam miejsca ani ochoty organizowania czegoś takiego z małym dzieckiem u boku

dla tego chyba zaprosimy gości po mszy do jakieś eleganckiej restauracji na obiad.....
już widzę minę teściowej


robi ktoś tak samo?

ja o tym myślę... bo jednak w domu, trzeba wysprzatać, narobić się, pogotować wszystko, nie wiem jak to nawet ogarnąć... a u nas to ze 30 osób i to wszyscy najbliżsi

[kliwia]

apolonia ja wiem mniej wiecej - wiem ze na pewno w czerwcu i na pewno poza domem. u nas kazdy woli isc do znanej nam restauracji z dobrym jedzinkiem, niz siedziec komus na glowie. Tymbardziej z niemowalkiem.

[apoolonia]

Napisane przez _paulinka2

ja mam dzisiaj dzień pełen nauki.. muszę zrobić rzut pokrywy łożyska, w sumie to dwa rzuty... i się pouczyć matematyki bo w piątek do szkoły... a najchętniej bym przeleżała cały dzień.... jeju... nie mogę uwierzyć że to już tak bliziutko i urodzę... pamiętam jeszcze jak zaczynałam czuć pierwsze ruch.y...

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



ja o tym myślę... bo jednak w domu, trzeba wysprzatać, narobić się, pogotować wszystko, nie wiem jak to nawet ogarnąć... a u nas to ze 30 osób i to wszyscy najbliżsi

Jeśli miała bym zaprosić tyle osób do domu to zamówiła bym katering
naprawdę trzeba być bardzo zorganizowanym by przygotować przyjęcie dla 30 osób kilka miesięcy po porodzie....

u mnie max 14 osób
liczę że w restauracji za dobry obiad nie wydam więcej niż 50zł za osobę

[De28]

m25, super, gratulacje

A ja sie wlasnie zastanawiam nad kolejnymi studiami. Tym razem po niemiecku i w kierunku, ktory mnie interesuje. Koszta troche odstraszaja, ale po zdaniu egzaminow moglabym otworzyc wlasna praktyke, u siebie w domu Tylko troche sie boje, czy dam rade.W koncu jezyka ucze sie od 4 lat dopiero studia sa weterynaryjne.

Paulinka- my robimy poza domem,albo w domu u tesciow. U nas w mieszkaniu sobie tego nie wyobrazam.Za ciasno. A tesciowie maja dom, wiec co innego. No i tesciowa bedzie happy jak bedzie mogla cos upichcic.

[Sysunia_d]

Napisane przez apoolonia

Kto myślał już o chrzcinach?

ciągle zastanawiamy się w jakiej formie to zorganizować
TŻ rodzina uznaje jedynie wielkie imprezy

w domu nie mam miejsca ani ochoty organizowania czegoś takiego z małym dzieckiem u boku

dla tego chyba zaprosimy gości po mszy do jakieś eleganckiej restauracji na obiad.....
już widzę minę teściowej


robi ktoś tak samo?

Ja chrzsciny na bank robie poza domem , mysle o jakies restauracji ale ja nie robie wielkiej inmprezy bo to chore dla mnie. Bedzie 10 osob nie mam zamiaru robic wesela










Jejku jak mnie dzis pol nocy krzyze bolały to myslałam ze padne. Dzis wizyta

[Aliszcze]

Napisane przez apoolonia

Jeśli miała bym zaprosić tyle osób do domu to zamówiła bym katering
naprawdę trzeba być bardzo zorganizowanym by przygotować przyjęcie dla 30 osób kilka miesięcy po porodzie....

u mnie max 14 osób
liczę że w restauracji za dobry obiad nie wydam więcej niż 50zł za osobę

ja też bym wolała w restauracji, jakiś obiad, kawa i ciacho. I też max. 13-14 osób. u mnie gorzej będzie z wyborem rodziców chrzestnych, obawiamy się, że nasz wybór może urazic pewne osoby, ale z drugiej strony prosić na rodziców chrzestnych osoby tylko dlatego, że to krewni to tak średnio nam się uśmiecha.

[_paulinka2]

de ja uważam to za świetny pomysł żebyś się rozwijała a długo trwają te studia?

[mallinka]

U nas chrzciny zdecydowanie w lokalu, będzie 20-30 osób-mam dość liczną najbliższą rodzinę-każdy ma już swoją rodzinę założoną a i pradziadkowie bardzo chcą być ale przynajmniej o nic nie będzie trzeba się martwić i ok 2 miesiące po porodzie

[De28]

Napisane przez _paulinka2

de ja uważam to za świetny pomysł żebyś się rozwijała a długo trwają te studia?

2-3 lata, zalezy od twojego tempa. Mam juz studia, ale zarzadzaniu nieruchomosciami oraz w logistyce, ale to nie moj swiat

[_paulinka2]

aż sobie z ciekawości policzyłam i od mojej strony, najbliższej rodziny mam 19 osób, czyli to są tak dziadkowie, rodzice i rodziców bracia i siostry rodzeni... dobrze że od tżta strony mniej ludu :P

Aliszcze, ja mam ten sam problem :/

[melabn]

Napisane przez apoolonia

Kto myślał już o chrzcinach?

ciągle zastanawiamy się w jakiej formie to zorganizować
TŻ rodzina uznaje jedynie wielkie imprezy

w domu nie mam miejsca ani ochoty organizowania czegoś takiego z małym dzieckiem u boku

dla tego chyba zaprosimy gości po mszy do jakieś eleganckiej restauracji na obiad.....
już widzę minę teściowej

robi ktoś tak samo?

ja robie w restauracji- koszta mniej wiecej takie same a roboty zadnej, chrzcimy ok luty marzec jak bedzie wszystko ok

[pelnia1980]

Dzień dobry

GRATULUJEMY NOWYM MAMUSIOM WSZYSTKIEGO NAJ

[dzasta110]

Cześć

no i mamy następne dwie dziewczyneczki

Sylwia i M25 GRATULUJE

Ale Beatę męczą... bez sensu... Trzymaj się kobieto

Patrycja - u mnie z wagą tragedia... jestem przekonana, że przekroczę 20 kg

mamuska003 - ja mam z gondolą... i nie wyobrażam sobie inaczej

niebieskaa - ja jak kupię w końcu te liście malin to zacznę je pić, gorzej jak ich nie znajdę to wtedy chyba wiesiołek zastosuję

Sysunia - mi też ciągle chce się pić

Gimkis - ja łóżeczko mam takie http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...186564018.html ale sie jeszcze nie wypowiem na jego temat, bo leży w kartonie

Apolonia - ja bym chciała chrzściny w lokalu zrobić, ale nie wiem ile by taka przyjemność kosztowała to raz, a dwa jeszcze dokładnie nie wiemy ile by było osób pewnie około 15... no a po 3 u nas w pobliżu to tylko 2 lokale by w grę wchodziły, więc za dużego wyboru by nie było jakby coś nie pasowało

męczą mnie te uderzenia gorąca

[apoolonia]

Właśnie się zastanawiałam czy obiad i ciacho to nie za mało ale jak mam robić kolację w knajpie
to przecież wyjdzie tyle ile wesele

po drugie TŻ siostra robiła u siebie w domu na prawie 30 osób z kateringiem
każdy się tak nudził że po 17stej nikogo już nie było
bo ile można siedzieć i jeść.......


no i co ja zrobię z małą nie da rady wysiedzieć tyle w restauracji

[_paulinka2]

ja bym chciała tylko obiad, no i deser, no bez przesady, mam małe dziecko, wiadomo że nie będę siedzieć od rana do nocy.. chyba każdy to rozumie tylko że jak znam rodzinę tżta to będą chcieli pić ;/ no właśnie, a alkohol się stawia czy nie ? bo chyba nie, prawda?

[mallinka]

Napisane przez apoolonia

no i co ja zrobię z małą nie da rady wysiedzieć tyle w restauracji

u mnie z reguły jest kącik dla mamy z dzieckiem, a przy hotelach to nawet pokój udostępniają w czasie chrzcin także nie ma problemu z karmieniem i mamie szykują specjalne menu, a goście potrafią nawet tańczyć na chrzcinach-jak to mówią właściciele lokali-wszystko zależy od towarzystwa
akurat moj tato ma hurtownie zaopatrującą takie lokale to zna tę branżę i ma super rozeznanie w tej kwestii

[79 Marta]

ale się wzruszyłam... dostałam sms-a, że babcia mojego ucznia codziennie się modli za nas w kościele. Żeby było ok powiem Wam,że mam szczęście spotykać niesamowitych ludzi

[Sysunia_d]

Ja tak mysle ze u nas bedzie obiad i jakis torcik kawa , herbata . Maksymalnie mysle ze potrwa to do 4 godz . Zzapraszam tylko chrzestnych , rodziców moich i meza no i prababcie obie bo dziadków juz nie ma. Licze ze wyjdzie mnie to najwyzej 1500 zł choc powiem szczerze ze nie orientowałam sie na dzien dzisiejszy jakie sa ceny i jak to bedzie wygladało po Nowym roku jak wszystko pojdzie w góre.

Jakby co to mam alternatywe nasz hotel gdzie robilismy wesele bo tam jest na pietrze piekna mala restauracja i mamy rabat wiec moze to bedzie jakies wyjscie - zobaczymy.

[mallinka]

no u mnie stawiają alkohol :/ chociaż to mi się w ogóle nie podoba...