2010-10-29, 20:52 | #421 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Wysłałam
__________________
|
|
2010-10-31, 17:03 | #422 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
00aneczka powiedz, że to Ciebie widziałam w kościele...
|
2010-11-02, 18:21 | #424 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Dziękuję.
Miło mi że Ci się podobają.
__________________
|
2010-11-02, 19:24 | #425 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
kamab22, ekstra sesja, taka rozmantyczna z nutką szaleństwa oglądając wasze zdjęcia strasznie zatęskniłam za latem
|
2010-11-03, 08:12 | #426 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Kamab świetne zdjęcia
przepięknie wyglądałaś w tej sukni
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
2010-11-03, 19:32 | #427 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Suknie miałam taka jaka sobie wymarzyłam i teraz pewnie trudno będzie mi się jej pozbyć. Ale szkoda żeby się w szafie zmarnowała, wiec zdecydowałam ja sprzedać. A Wy co ze swoimi zrobiłyście? Żonki co tu tak cicho na forum? Ja rozwiązałam umowę o pracę ze swoim pracodawcą. Wykorzystuje teraz zaległy urlop. A od przyszłego tyg dołączę na razie do grona bezrobotnych Tikido zapomniałam Ci podziękować za zdjęcia. Ślicznie w tej sukni wyglądałaś.
__________________
Edytowane przez kamab22 Czas edycji: 2010-11-03 o 19:34 |
|
2010-11-03, 19:56 | #428 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
moja dalej wisi na szafie.
może kiedyś uda się ją sprzedać. Cytat:
pracodawca był jakiś niefajny?
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2010-11-03, 20:37 | #429 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Pracodawca, jak to pracodawca, nie wywiązywał się z umowy. Nie wypłacał mi tyle kasy ile na umowie miałam i sprytnie tę umowę obchodził. Ogólnie atmosfera nie za bardzo się robiła. Momentami czułam się upokorzona, a ze ja jestem strasznie dumna osoba, podziękowałam kulturalnie Teraz w domku pichcę sobie. Dziś zrobiłam pyszną sałatkę z selerem. Jutro będzie z makaronem i kurczakiem z grilla
__________________
|
|
2010-11-04, 08:48 | #430 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 914
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Hej Kama, a czy ja tez mogłabym cię zobaczyć w ślubnej kreacji ?? Mój mail amirka2010@wp.pl Moja ślubna suknia wisi w garderobie, nie sprzedała się. Niefajnie z tym twoim pracodawcą, ale nie dziwię ci się, że zrezygnowałaś z pracy jeśli cię oszukiwał.
|
2010-11-04, 09:32 | #431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Moja suknia tez wisi w szafie i do tego nawet jej nie prałam- a naprawde muszę. Ktoś kiedyś podawał adres komisu dla sukien slubnych, ale mi gdzieś on umknął. Na razie to chyba wystawię suknię na internecie.. Zobaczymy czy uda się sprzedać.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
2010-11-04, 11:46 | #432 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Co do sukni - swoją jakiś tydzień po ślubie zabrałam do pralni, ale tam pani mnie nastraszyła, że trzeba podpisać papier, że daje się suknie na własną odpowiedzialność, że na metce pisze, żeby ją prać ręcznie i że kryształki się mogą odkleić. Więc jej nie oddałam i teraz w szafie czeka na moje natchnienie, żeby ją ręcznie uprać. kamab22, froggie, a czy ja mogę dołączyć do klubu bezrobotnych żonek? W październiku złożyłam podanie o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron z dniem 31.12.2010. Praca jest fajna, atmosfera super, ale niestety nie mam tutaj perspektyw na rozwój. Mam za to pomysł na siebie, ale ciężko było tak po prostu odejść. Kiedy okazało się, że warunki pracy mi się pogorszą (nie z winy samej firmy, ale raczej lokalizacji i dojazdu), zdecydowałam się, że to właśnie jest moment, abym założyła własny biznes. |
|
2010-11-04, 17:14 | #433 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Cytat:
Na razie czekam na świadectwo pracy i dopiero będę mogła zarejestrować się w UP. Ja również myślę nad własną działalnością. Ale muszę czekać do końca roku, wtedy się u nas wyjaśni kilka spraw. A czy Ty będziesz się starała o dotacje z Urzędu Pracy czy sama będziesz finansować swój biznes?
__________________
|
||
2010-11-04, 17:30 | #434 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 804
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Kama świetna zdjęcia - profeska
__________________
|
2010-11-04, 17:40 | #435 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Będę się starać o dotację, ale to nie taka łatwa sprawa.
Z Unii Europejskiej jest kilka projektów, ale nie na wszystkie spełniam kryteria, a na część nie ma jeszcze regulaminów (pisze, że dokumenty będą dostępne wkrótce). Ale i tak w większości trzeba być bezrobotnym, więc dopiero w styczniu bym mogła składać wniosek, o ile w tym regulaminie nie będzie informacji, że np. bezrobotnym trzeba być co najmniej rok itp (już jeden taki regulamin widziałam). Z kolei żeby ubiegać się o dotację z Urzędu Pracy (ja akurat nie w lublinie, więc u Ciebie może być inaczej), to muszę być bezrobotna co najmniej 1 miesiąc. 31 grudnia kończy mi się stosunek pracy, 3 stycznia rejestruję się w urzędzie, 3 lutego składam wniosek, w marcu ma być rozpatrywany, a marzec/kwiecień będą przelewane pieniądze. No i oczywiście są haczyki: - przez ten okres kiedy będę bezrobotna nie mogę odmówić przyjęcia pracy, stażu, pracy aktywizacyjnej - nie na wszystko można wydać kasę (np. wydatki marketingowe mogą stanowić maksymalnie 5% wszystkich wydatków) - jeżeli w podaniu napiszę, że np. chcę kupić biurko za 300 zł, to w tej cenie muszę je kupić (maksymalna różnica to 5%) - a i najlepsze - składając w styczniu wniosek muszę mieć umowę przedwstępną na wynajem lokalu, wątpię, aby jakiś najemca się zgodził, żeby za jakiś mały zadatek trzymać lokal do kwietnia (prawdopodobnie można tą umowę trochę później dostarczyć, jednak przed procedurą przyznawania dotacji). No i czy taka umowa ma być podpisana na osobę prywatną czy nieistniejącą firmę. Edytowane przez solange_blanche Czas edycji: 2010-11-04 o 17:42 |
2010-11-04, 19:09 | #436 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
O kurczę, dużo tej papierologii. Nie myślałaś o tym by poradzić się kogoś kto piszę wnioski o dotacje unijne bądź też ma z tym styczność. Swoją drogą wiem, że bardzo ciężko jest dostać kasiorę z unii z racji tego, że dużo wniosków jest składanych przez wnioskodawców, którzy mają znajomości u osób rozpatrujących te wnioski.
Może z małymi firmami jest prościej, ale jeśli chodzi o duże firmy to trzeba mieć niezłe "plecy" bądź wtyki, żeby uzyskać dofinansowanie z unii. Mam nadzieję, że Tobie się uda i będę trzymać za to kciuki
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
2010-11-05, 20:00 | #437 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Z informacji, które znalazłam wynika, że przy projektach na własny biznes nie pisze się wniosków, a bierze udział w szkoleniach (tam pisze się biznesplan). Z tych szkoleń wybierane są najlepsze osoby, które dostaną dofinanowanie.
Kciuki na pewno się przydadzą |
2010-11-06, 06:11 | #438 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
a ja też chcialabym zobaczyć fotki mamcie25@wp.pl
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie tak - na zwsze 30,09,2012JULITKA ZUZANNA 30.03.2016 Antek Fabian Edytowane przez kajaja Czas edycji: 2010-11-06 o 06:13 |
2010-11-09, 12:35 | #439 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 465
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Wiadomo ze troszkę się boje, czy dam rade sobie ze wszystkim poradzić itd. Ale kto nie ryzykuje ten nie ma... Teraz czekam na swoje świadectwo pracy żeby moc się w UP zarejestrować ale jakoś moja dawna firma nie spieszy się z wystawieniem mi go. Ciekawa jestem ile mam czasu na zarejestrowanie się?
__________________
|
|
2010-11-09, 15:21 | #440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Kamab piękne zdjęcia
Trzymam kciuki za pomyślne zrealizowanie planów
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie tak - na zwsze 30,09,2012JULITKA ZUZANNA 30.03.2016 Antek Fabian |
2010-11-17, 13:35 | #441 |
Rozeznanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
|
2010-11-25, 09:45 | #442 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Drogie Żonki!
Przepraszam, że wcinam Wam się w wątek, ale tu chyba najprędzej uzyskam odpowiedź. Czy któraś z Was korzystała z usług studia foto video MFilm z Lublina? Jak się sprawdzili podczas współpracy? Czy są otwarci na pomysły PM dotyczące filmu? Jestem już z nimi umówiona na spotkanie w najbliższym czasie, ale chciałabym usłyszeć opinię kogoś, kto korzystał z ich usług. Oczywiście może być na priv. Z góry dziękuję!
__________________
|
2010-12-02, 09:17 | #443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
dzień dobry!
|
2010-12-02, 10:09 | #444 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Coś tu od dłuższego jest cicho
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
2010-12-04, 15:27 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cześć gratuluję wszystkim mężatkom z Lubelszczyzny bogatsze w doświadczenia może macie jakąś fajną krawcową godną polecenia lub salon gdzie szyją na zamówienie. Sprawdzę wszystkie namiary przesłane na prv.
Pozdrawiam
__________________
10 wrzesień 2011 |
2010-12-06, 07:27 | #446 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Ja mam ale z Puław, jesli jesteś zainteresowana to daj znać, to prześle na priv.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
2010-12-07, 07:49 | #447 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Mam taki pytanie do osób, które korzystały z usług cukierni Nina. Na ile przed powinnam zamowić u nich tort i ciasto? Podobno mają spore wzięcie i krucho u nich z terminami.
|
2010-12-07, 08:28 | #448 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 914
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Zadzwoń do nich i się dopytaj. Ja zamawiałam ciasta i tort jakiś miesiąc wcześniej, ale byłam tam 3mc przed weselem i zorientowałam się we wszystkim oraz zarezerwowałam wybrany stojak na ciasta. Ciacha są pyszne i obsługa na 6! Ja składałam zamówienie na Nadbystrzyckiej.
|
2010-12-07, 09:07 | #449 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Tak, jak Amirka radzi najlepiej zadzwonić i zapytać, bo wszystko zależy od ilości zamówień na dany dzień. Sam wybór tortu i ciasta to już z miesiąc przed ślubem. Stelaż na pewno trzeba wcześniej zarezerwować
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
|
2010-12-07, 18:27 | #450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Hejka dziewczęta
jak potrzebujecie informacji z pierwszej ręki o dotacjach unijnych z UP to piszcie na Pw , sama takową dostałam i procedury nie są tak straszne tylko tak wyglądają Pozdrawiam!
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009 Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami! 25.08.2011 Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.