Pranie bielizny

[kuki9]

Zakładam wątek tutaj bo poniekąd wiąże się z ciuchami.Ale jeśli moderator uzna za stosowne prosze przenieść
Otóż zostałam obadrowana niedawno kilkoma stanikami z gąbką w środku.Tzn nie sa one miękkie tylko sztywne.
No i zastanawiam się jak to prać-zawsze wszystkie staniki prałam w pralce z innymi ciuchami.Ale nigdy też nie miałam takiego "utwardzanego" stanika
Czy można to-to wrzucić spokojnie do pralki(piore w niskiej temperaturze, wiruje na 300 obr/min) czy lepiej męczyć się z tym ręcznie bo nie będzie się nadawało do noszenia?

[201707171556]

Ja się z takimi ręcznie męcze - nie wyobrażam sobie do pralki wrzucić bałabym się

[martinka_m]

ja zawsze swoje staniki piore recznie, nie wszytkie mam takie usztywniane z gabka, ale czesc jest koronkowych, a wszystkie maja druty. nigdy nie ryzykowalam i nie wrzucalam ich do pralki, wolalam nie widziec efektu

[m.a.r.t.a]

Ja tez zawsze piore swoje staniki ręcznie, wydaje mi sie ze zwłaszcza te usztywniane powiny byc w taki sposób prane. W pralce gąbka mogłaby ulec zdeformowaniu, wazne jest tez, aby przed powieszeniem do schnięcia "pobawić się" miseczkami tzn, dobrze je palcami ułożyć i w ten sposob zapobiegniemy wszelkim zniekształceniom.

[kuki9]

Uff to niestety pozostaje reczne męczenie

Napisane przez martinka_m

ja zawsze swoje staniki piore recznie, nie wszytkie mam takie usztywniane z gabka, ale czesc jest koronkowych, a wszystkie maja druty. nigdy nie ryzykowalam i nie wrzucalam ich do pralki, wolalam nie widziec efektu

Ja piore zwykłe staniki z fiszbinami normalnie w pralce...i po tym poznaje ich jakość.Np z triumpha nigdy nie wyszly fiszbiny...a z takich tańszych prawie zawsze(oczywiście nie po 1 praniu)

[Gabi2]

ja tez zazwyczaj piore staniki ręcznie

[czarownicagosia]

Uznalam za temat na Plotkowe. Watek przeniesiony

[Chibusa]

musiałabym być baardzo odważna żeby prać staniczek w pralce...
tylko ręcznie

[aniielica]

Zawsze piorę ręcznie. Wlewam do wody z proszkiem trochę wybielacza, wrzucam bieliznę na jakieś 10 minut zeby sie pomoczyła i dopiero potem piorę.

[kuki9]

Napisane przez czarownicagosia

Uznalam za temat na Plotkowe. Watek przeniesiony

Dziękuje i przepraszam za kłopot

[Luba]

Podziwiam wasza pracowitosc. Ja piore tylko w pralce.
Takich z gabka nie uzywam. Ale pewnie tez pralabym je w pralce

[taszkin]

Raz przypadkiem mój stanik tego typu (taka jakby pianka w środku) napatoczył się i wyruszył wraz z resztą bielizny w podróż do pralki. Prałam wtedy bieliznę na 30 st, bez wirowania. (specyficzną i delikatną piorę zawsze ręcznie). Mimo, że był dobrej jakości pianka zeszła się w jedno miejsce i do niczego się nie nadawał. Na metce było napisane jak byk "Tylko ręcznie" ale jak widać szukał nowych doznań, to teraz leży w szafie bo wyrzucić szkoda

[kuki9]

No właśnie na nich nie ma przepisu prania.
Ale wątpie, żeby gąbka(wydaje mi się, że to gąbka albo taka pianka dziwna) mogła się przemeścic bo jest w jednym kawałku i wypełnia całą miseczke.
Jedynie boje się, że się odkształci.
I prac ręcznie też nie znosze

[hard case]

Ja do tej pory też prałam staniki ręcznie, ale raz mi się zapuściło jeden biały (usztywniany) i nie chciało mi się z nim walczyć w misce, wrzuciłam do pralki Wyciągnęłam całego a nie był jakiś markowy

[lain]

a ja wszystko wrzucam do pralki i zyja - nic sie zadnemu nie stalo

[Estella]

Praktycznie wszystkie piorę w pralce - używam tylko tych nieusztywnianych z fiszbinami. Nigdy mi się nie zdażyło żeby stanik sie rozleciał, wyszły fiszbiny etc; kupuję tylko markową bieliznę.

[k-n]

Ja mam tylko usztywniane staniki i piorę je, wyłącznie z czystego lenistwa, w pralce. Odkształcił mi się tylko jeden (zwykły a nie markowy) a pozostałe są w bardzo dobrym stanie Nie mają żadnych uszkodzeń.

[Martusia B.]

Ja wszystkie jak leci wrzucam do pralki, bo jestem leniwa i żadnemu jeszcze nic sie na szczęscie nie stało

[Amanda:)]

Tylko ręcznie

[raspberry69]

Ja tez piore staniki w pralce . Ustawiam sobie na pranie delikatne i niema prawa sie nic stac .

[meesha]

ja bardzo wiele rzeczy piore recznie- w pralce tylko dzinsy grubsze bluzy skarpetki i majtki a wiekszosc bluzek piore recznie i staniki tez... slyszalam historie ze druty popsuly pralke czy cos takiego... no i zreszta kilka stanikow przy ilus tam bluzkach to nic wielkiego

[et-ka]

ja, jako że jestem leniem, zazwyczaj piorę wszystkie w pralce. tak, wiem, że nie powinnam tak robić, ale specjalnie im to nie szkodzi, więc po co sie męczyć ?

[kuki9]

Widze, że zdania sa jednak podzielone
Nastepnym razem wrzuce do pralki i zobacze jaki będzie efekt

[Jula]

Ja bym nie ryzykowała. No chyba, że niespecjalnie Ci się podobają Ja wszystko piorę ręcznie, oprócz dzinsu i niektórych spodni.

[Yoolia]

To ja jestem okropnym leniem, odkad mam automata piorę tylko w pralce, dosłownie wszystko. Nawet nie sądziłam że to taka wygoda, kiedyś owszem prawie wszystko prałam w rękach, częśc od czasu do czasu woziłam do mamy.
A teraz nie wyobrażam sobie życia bez mojej kochanej pralki.

P.S.
Staniczkom nic sie do tej pory nie stało

[_Layla_]

Jestem leniwa , ale sztywne staniki piorę tylko ręcznie i zawsze namaczam je ok 30-60 min.

[201804200947]

Ja zawsze kupuje dobre staniki,tzn dobrych firm-intimissimi,victoria's secret,la perla,calvin klein..
Kiedys pralam je tylko w rekach bo balam sie ze poprostu sie zniszcza.
Nie chcialam ryzykowac.
Raz jednak za czyjas namowa-juz nie pamietam czyja sprobowalam upprac w pralce i wyszlo idealnie
Nigdy jednak nie wrzucam ich ot tak,do bebna.
Mam na to swoj sposob:wkladam stanik(zlozony jakby na pol-miseczka na miseczke-nie wiem czy dobrze tlumacze)do cieniutkiej(rajstopowej)p odkolanowki i dopiero do pralki

[Arribeth]

Piorę zazwyczaj w pralce ale chyba czas z tym skończyć. Wszystkie moje staniki i majteczki ( a lubię fikuśne, koronkowe, staniczki zazwyczaj z gąbką) wyglądają tra-gi-cznie. Pewnie po jednym-dwóch razach nic by im nie było, ale ciągłe pranie w pralce to jednak nie jest dobry pomysł.

Heh, tylko że ja właśnie wrzucałam je ot tak do bębna, jak leci... To moje lenistwo

[bluegirl]

ja zawsze piore ręcznie, w pralce szybciej sie niszcza

[~~~JOLA~~~]

Ja wszystko wrzucam do pralki Nawet usztywniane staniki I wytrzymuja nawet wirowanie 1200 obrotow Ale piore je w takim specjalnym jakby "worku" z bardzo drobnej siateczki Mam pewnosc, ze w razie czego fiszbiny sie nie pogubia