Nasze dzieciątka rosną, a my rodzimy wiosną. Mamusie majowo-czerwcowe 2011

[Eve1603]

Napisane przez kaorlak

Kobietki oglądałam dzisiaj w Pytaniu na śniadanie o porodach domowych.

Co Wy o tym myślicie, bo ja raczej bym się nie zdecydowała, chyba że sytuacja by mnie zmusiła

z kilku wzgledow - nigdy nie wiadomo co sie wydarzy, w pierwszej ciazy nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze bede miala cc, a jednak...
Spory balagan sie w domu robi, no i powiem szczeze, ze mnie w szpitalu bylo cudownie i wspaniale, po porodzie bylam tam jeszcze ponad 4 doby i naprawde odpoczelam , wiec potraktowalam to troche jak wczasy Wiem, ze kiedy kobiety rodzily w domach i to bylo normalne, ale skoro mam wybor to jednak wybieram szpital.
Porody domowe sa niemal powszechne w Hollandii, dosc czeste w Anglii, gdzie chyba jednak jeszcze czesciej rodzi sie w tzw. birth center i wychodzi sie do domu po kilku godzinach - tego akurat nie popieram, bo to powoduje, ze taka swieza mama wpada od razu w wir domowych obowiazkow

[MoniaK]

Napisane przez kaorlak

Kobietki oglądałam dzisiaj w Pytaniu na śniadanie o porodach domowych.

Co Wy o tym myślicie, bo ja raczej bym się nie zdecydowała, chyba że sytuacja by mnie zmusiła

Trąbią dzisiaj w TV o tych porodach rodzinnych na każdym kanale Ja bym się nie zdecydowała

Skoro chwalicie się swoimi brzuchami to i ja pokażę Zrobiłam zdjęcie aby sobie porównać w przyszłości jak rosłam Chyba już coś widać, hmm?

[Dereonka]

Napisane przez Eve1603

zaden lekarz nie bedzie czekal do 23 tyg

a czy ja cos pisalam o tym ze lekarz ma czekac w Anglii do 23tc?!
NIE, nic takiego nie napisalam, tylko napisalam o uznaniu ciazy a nie pisalam czy przez lekarza czy przez panstwo! Tyle w temacie......

[24kasia86]

Napisane przez mazianka81

tez mam podobny ,a niby w II ciązy szybciej wypycha hmm.



Ja dzisiaj wypiłam 3 rozpuszczalne,bo bym chyba spala na stojaco,a tak zrobilam 51 pierogów z grzybami i kapustą i 48 uszek na wigilie,bede miala "z glowy",dom pachnie Świętami mmmmmmmmmm

slonce oby te nasze brzucholki sie pokazaly bo zwariujemy

o kurde ale ich zrobilas, masakra jaka mam ochote na nie
a co do swiat- uwielbiam ten klimat strasznie moze do swiat poznam plec mojego skarba

[24kasia86]

Napisane przez MoniaK

Trąbią dzisiaj w TV o tych porodach rodzinnych na każdym kanale Ja bym się nie zdecydowała

Skoro chwalicie się swoimi brzuchami to i ja pokażę Zrobiłam zdjęcie aby sobie porównać w przyszłości jak rosłam Chyba już coś widać, hmm?

pewnie ze tak!!! nasze cialo sie zmienia, ja teraz co 2 tyg bede rzucac fotke na forum a co

[Eve1603]

Dereonka
wyluzuj i nie krzycz na mnie, wiesz co to skrot myslowy ? Dokladnie - koniec tematu.

[mazianka81]

Hmm ktoś wie,gdzie sie Nerolka podziewa-Mama trójeczki ?
Mam nadzieje ,ze wszystko u niej dobrze,odezwij sie kochana

[Dereonka]

Napisane przez 24kasia86

moze do swiat poznam plec mojego skarba

mi powiedzial ze na nastepnej wizycie bedzie moze mozna juz cos zobaczyc, to bedzie 18-19tc, a kiedy Ty sie wybierasz?

[anulinka2009]

Meldujemy się po wizycie

Mamy 8,03 cm,
na swoim miejscu wszystko, co ważne,
przezierność 1,8, kość nosowa jest,
serduszko bije 159 uderzeń na minutę.
Dostaliśmy płytkę z badania. 4D nie robiliśmy, bo lekarz powiedział, że za wcześnie.
Pobrali mi jeszcze krew na jakies dodatkowe badania związane z większym obciążeniem z powodu wieku ( wynik za 2 tygodnie )
Wg@ termin porodu 16.05, wg usg 10.05, czyli jestem w 13t i 3 d ( a nie 12 t i 4 d ).
Następne badanie 27 grudnia.
Bejbik ruszał się, jak oszalały, cały czas. Mój TŻ patrzył, jak zahipnotyzowany,a ja miałam takie wypieki na twarzy, że hej ( pewnie i ciśnienie bardzo wysokie ). Szczerze mówiąc muszę tą płytę jeszcze raz na spokojnie obejrzeć, bo byłam pod takim wrażeniem, że nie nadążałam za tym, co mówił lekarz
Mięsniak, który myślałam, że zniknął, niestety jest, ale w miarę w bezpiecznym miejscu w stosunku do płodu. Trzeba go monitorować, jak powiedział lekarz. Usg miałam przez brzuch.
Uff...... Co za dzień

[Dereonka]

Napisane przez Eve1603

Dereonka
wyluzuj i nie krzycz na mnie, wiesz co to skrot myslowy ? Dokladnie - koniec tematu.

Nie krzycze i nie musze luzowac bo nie podnioslo mi sie ani na sekunde cisnienie, zaznaczylam tylko zebys widziala ze nic takiego nie napisalam.
Nie bede komentowac bo juz mi sie nie chce, wiem swoje i tyle

[andziot]

witam po malarzach
burdel niesamowity,
sprzątać mi się nie chce,
głodna jestem,
Zośka dziś odmawiała posłuszeństwa,
(pomalowała pędzlem malarza kanapę a później poleciała do kibla i przyniosła papier toaletowy do wytarcia )
ponadto bunt przy zasypianiu,
brzusie boskie macie,
też wstawię jak zrobię,
moje libido nadal zero, a to już drugi trymestr (mąż mnie zostawi)
maluję się jak zawsze, a nawet mocniej bo syf na syfie

więcej grzechów nie pamiętam,
za wszystkie bardzo żałuję ...

[Eve1603]

Anulinka
super wiesci


Matko jaki czlowiek jest glupi, naje sie po czubek glowy a pozniej umiera z przezarcia no ale pierogi to moja wieeeeelka slabosc

[listopadowa80]

Napisane przez anulinka2009

Meldujemy się po wizycie

Mamy 8,03 cm,
na swoim miejscu wszystko, co ważne,
przezierność 1,8, kość nosowa jest,
serduszko bije 159 uderzeń na minutę.
Dostaliśmy płytkę z badania. 4D nie robiliśmy, bo lekarz powiedział, że za wcześnie.
Pobrali mi jeszcze krew na jakies dodatkowe badania związane z większym obciążeniem z powodu wieku ( wynik za 2 tygodnie )
Wg@ termin porodu 16.05, wg usg 10.05, czyli jestem w 13t i 3 d ( a nie 12 t i 4 d ).
Następne badanie 27 grudnia.
Bejbik ruszał się, jak oszalały, cały czas. Mój TŻ patrzył, jak zahipnotyzowany,a ja miałam takie wypieki na twarzy, że hej ( pewnie i ciśnienie bardzo wysokie ). Szczerze mówiąc muszę tą płytę jeszcze raz na spokojnie obejrzeć, bo byłam pod takim wrażeniem, że nie nadążałam za tym, co mówił lekarz
Mięsniak, który myślałam, że zniknął, niestety jest, ale w miarę w bezpiecznym miejscu w stosunku do płodu. Trzeba go monitorować, jak powiedział lekarz. Usg miałam przez brzuch.
Uff...... Co za dzień

klask i:

REWELACJA!
Bardzo, bardzo się cieszę!!!

Napisane przez Dereonka

Nie krzycze i nie musze luzowac bo nie podnioslo mi sie ani na sekunde cisnienie, zaznaczylam tylko zebys widziala ze nic takiego nie napisalam.
Nie bede komentowac bo juz mi sie nie chce, wiem swoje i tyle

Dziewczyny, no bez przesady
Spokój i to już
Jak chcecie się kłócić to może nie tutaj

[Siasiek]

Napisane przez anulinka2009

Meldujemy się po wizycie

Mamy 8,03 cm,
na swoim miejscu wszystko, co ważne,
przezierność 1,8, kość nosowa jest,
serduszko bije 159 uderzeń na minutę.
Dostaliśmy płytkę z badania. 4D nie robiliśmy, bo lekarz powiedział, że za wcześnie.
Pobrali mi jeszcze krew na jakies dodatkowe badania związane z większym obciążeniem z powodu wieku ( wynik za 2 tygodnie )
Wg@ termin porodu 16.05, wg usg 10.05, czyli jestem w 13t i 3 d ( a nie 12 t i 4 d ).
Następne badanie 27 grudnia.
Bejbik ruszał się, jak oszalały, cały czas. Mój TŻ patrzył, jak zahipnotyzowany,a ja miałam takie wypieki na twarzy, że hej ( pewnie i ciśnienie bardzo wysokie ). Szczerze mówiąc muszę tą płytę jeszcze raz na spokojnie obejrzeć, bo byłam pod takim wrażeniem, że nie nadążałam za tym, co mówił lekarz
Mięsniak, który myślałam, że zniknął, niestety jest, ale w miarę w bezpiecznym miejscu w stosunku do płodu. Trzeba go monitorować, jak powiedział lekarz. Usg miałam przez brzuch.
Uff...... Co za dzień

No i kolejna szczęśliwa i spokojna mamusia
To chyba dzięki tym kciukom które trzymałyśmy :P

[mazianka81]

Napisane przez 24kasia86

slonce oby te nasze brzucholki sie pokazaly bo zwariujemy

o kurde ale ich zrobilas, masakra jaka mam ochote na nie
a co do swiat- uwielbiam ten klimat strasznie moze do swiat poznam plec mojego skarba

i tak mało ,pamietam jak byłam mała to z mamą ponad 100 pierogów i ok 80-90 uszek co roku na Świeta kleiłyśmy i myslałam ze mi wiecej wyjdzie,szczegolnie ,ze Tz baardzo lubi i nawet Julka zjadla hihi,a moja mama malutkie robiła i pewnie dlatego zawsze wiecej jej wychodziło,uszka z kieliszka hihi.

co do płci to ja ide 26 .11 i mam nadzieje,ze sie Madzia na Gabrysia zamieni,bo ja chce synka i czuje,ze bedzie synek no!!!

co do brzuszka,to w sumie nawet dobrze ze nie rosnie w takim tempie jak w I ciazy bo by mi ciezko było hihi juz.

[listopadowa80]

Tak mi się przypomniało - czy wiadomo coś w sprawie 00Katarzynki00...?
Ja cały czas liczę na to, że diagnoza pierwszego lekarza się jednak nie potwierdzi...

[Dereonka]

Napisane przez listopadowa80

Dziewczyny, no bez przesady
Spokój i to już
Jak chcecie się kłócić to może nie tutaj

ja nie mam zamiaru sie klocic ale tutaj widze ze nawet wlasnego zdania nie mozna wypowiedziec, bo jest grono "madrzejszych"n ic na sile, a lizac tylka nikomu nie lubie i nie bede glupio przytakiwac komus jak mam wlasne zdanie i wiedze!!!

wiec......żegnam!!!

[Eve1603]

Napisane przez listopadowa80

Tak mi się przypomniało - czy wiadomo coś w sprawie 00Katarzynki00...?
Ja cały czas liczę na to, że diagnoza pierwszego lekarza się jednak nie potwierdzi...

Ona chyba ma wizyte w poniedzialek

[listopadowa80]

Napisane przez Dereonka

ja nie mam zamiaru sie klocic ale tutaj widze ze nawet wlasnego zdania nie mozna wypowiedziec, bo jest grono "madrzejszych"n ic na sile, a lizac tylka nikomu nie lubie i nie bede glupio przytakiwac komus jak mam wlasne zdanie i wiedze!!!

wiec......żegnam!!!

Kompletnie Ciebie nie rozumiem
Na początku miałaś pretensje, że nikt nie zauważył Twojej obecności w tym wątku i prawie się obraziłaś.
Teraz masz pretensje też nie wiadomo o co. Przecież można mieć odmienne zdanie i prowadzić dyskusję na poziomie - bez obrażania, 'krzyków'.
A najgorsze, że zachowujesz się (oczywiście wg mnie) jak rozkapryszona nastolatka. Sorry, ale tak to wygląda.

[AlicjaH]

EEE o co chodzi???
Burdy beze mnie??
Nie możliwe he he

EE ona jest lepsza niż ja jak miałam amoki ciążowe ;-)
Dobra jesteś kolezanko ;-)))))))) Z tym nie zauważeniem chciałam napisać że czerwony dywan damy ale by było, ze znów ja burdy robię ;-)

[24kasia86]

anulinka2009 gratki rowniez ode mnie


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...476819&page=62
warto poczytac... ja chyba wezme zeszyt i sobie przepisze... nie sadzilam ze tyle rzeczy bedzie trzeba miec przy sobie

[listopadowa80]

Napisane przez alicjah

eee o co chodzi???
Burdy beze mnie??
Nie możliwe he he

:d:d:d

[AlicjaH]

Napisane przez listopadowa80

Heh, trzeba Mamuśkom odciąć neta na chwilę

Bóg Cie opuścił ??
Mojego netka-on dla mnie jak matka ;-)
Ja nie dam

[andziot]

Eve1603 wiem coś, ostatnio ciągle jem póki mam miejsca choćby ociupinkę a później umieram i śpie na siedząco bo zgaga mnie męczy

Dereonka nie unoś się tak, każdy ma swoje zdanie i każdy może je napisać, a nie trzeba się z nikim zgadzać jak się ma inne przekonania wstaw lepiej swojego brzusia

anulinka2009 gratulacje !!! i spokój na kolejne tygodnie, ja się znów zaczynam denerwować czy wszystko ok a wizyta dopiero 15.11

mężu wrócił i zasuwa z szufelką, bo ja bunt mam

[24kasia86]

Napisane przez mazianka81

i tak mało ,pamietam jak byłam mała to z mamą ponad 100 pierogów i ok 80-90 uszek co roku na Świeta kleiłyśmy i myslałam ze mi wiecej wyjdzie,szczegolnie ,ze Tz baardzo lubi i nawet Julka zjadla hihi,a moja mama malutkie robiła i pewnie dlatego zawsze wiecej jej wychodziło,uszka z kieliszka hihi.

co do płci to ja ide 26 .11 i mam nadzieje,ze sie Madzia na Gabrysia zamieni,bo ja chce synka i czuje,ze bedzie synek no!!!

co do brzuszka,to w sumie nawet dobrze ze nie rosnie w takim tempie jak w I ciazy bo by mi ciezko było hihi juz.

i tobie i sobie zycze synka, no!!! z mama wiadomo mozna zawsze wiecej

[anulinka2009]

Dziewczyny, wielkie dzięki, naprawdę, jesteście kochane

Jestem tak w ogóle w szoku, bo nasz bejbik za 15 dni ( od ostatniego usg ) urósł 42 mm. Chyba, że gin poprzednio coś źle pomierzył
Zresztą, najważniejsze, że wszystko wygląda ok.
Dostałam jeszcze 6 zdjeć, z pomiarów.
Powoli schodzi ze mnie stres i zmęczenie dzisiejszym dniem.
Teraz już tylko relaks

[Eve1603]

Alicja
lacze sie w odczuciach
ja tez nie chcialam dymu robic juz w 2 czesci

[Dereonka]

Napisane przez listopadowa80

Kompletnie Ciebie nie rozumiem
Na początku miałaś pretensje, że nikt nie zauważył Twojej obecności w tym wątku i prawie się obraziłaś.
Teraz masz pretensje też nie wiadomo o co. Przecież można mieć odmienne zdanie i prowadzić dyskusję na poziomie - bez obrażania, 'krzyków'.
A najgorsze, że zachowujesz się (oczywiście wg mnie) jak rozkapryszona nastolatka. Sorry, ale tak to wygląda.

Czy ja mialam pretensje?! Nie
Czy mam o cokolwiek?! Nie
Czy sie obrazilam?! Nie
Napisalam na poczatku ze ciezko sie "wbic" (w skrocie) i tyle....interpretuj sobie jak chcesz, Twoja sprawa. To ze pisze to co mysle to od razu ze zachowuje sie jak rozkapryszona nastolatka?! To moze lepiej byc przydupcem i pisac tylko o "cudownych" rzeczach i zero szczerosci?! Przepraszam ze nie potrafie byc obludna i przytakiwac..... (oczywiscie nie szufladkuje wszystkich- teraz pewnie tez jestem rozkapryszona nastolatka)
Ku woli scislosc, nie mam pretensji o nic i do nikogo, nie obrazilam sie ani nie mialam zamiaru, po prostu jak nie to forum to inne, przeciez mnostwo tego w necie....komentujcie jak chcecie

[andziot]

Napisane przez 24kasia86

i tobie i sobie zycze synka, no!!! z mama wiadomo mozna zawsze wiecej

też kcę synka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

[Eve1603]

Andziot
no ale przyznasz ze madre takie napychanie nie jest mozesz brac "reni", jest dozwolone w ciazy, polecam owocowe