|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-11-05, 19:53 | #1861 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
muron w takim razie trzeba się dopytać , profilaktycznie zadzwoniłam do taty, bo pracował w pogotowiu i spytałam się, czy ma jeszcze nr tel. do tej pielęgniarki z którą pracował i chyba to wykorzystam, bo sądzę, że ona na pewno będzie mogła mi doradzić co i jak. Ale najpierw dopytam się w przychodni.
|
2010-11-05, 19:58 | #1862 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
http://allegro.pl/tommee-tippee-paro...294405481.html
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
2010-11-05, 20:28 | #1863 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Mężczyzni słaba płec - ciekawe
http://facet.wp.pl/kat,1007857,wid,1...wiadomosc.html ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Dziewczyny a podoba Wam się imie Nikodem?
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami |
2010-11-05, 20:30 | #1864 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Dzięki devi, spróbuję tego wapna Mam nadzieję, że i mi pomoże!
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2010-11-05 o 20:33 |
|
2010-11-05, 20:34 | #1865 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ale nie bardziej niz Marcel?
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami |
2010-11-05, 20:39 | #1866 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
2010-11-05, 20:42 | #1867 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Ja na razie tylko osiedlowo się rozglądałam i tutaj "szału nie ma" do wschodniej jakoś dawno się nie zbliżałam, ale może muszę się przemóc i tam popatrzeć Dzięki za "cynk" |
|
2010-11-05, 20:56 | #1868 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
po równo po prostu zostałam przegłosowana hihi
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2010-11-05 o 21:05 |
2010-11-05, 21:21 | #1869 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 244
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
No okolica mało ciekawa ale za to enklawa lumpków i można wypatrzeć super ciuszki Dostawy są głownie na początku tyg a około czwartku/piątku " wyprzedaże" Ja już teraz raczej się nie wypuszczam tak daleko bo po prostu już mi za ciężko. A mogę wiedzieć gdzie planujesz rodzić?
__________________
"Noszę twe serce z sobą (nosze je w moim sercu) nigdy sie z nim nie rozstaję (gdzie idę Ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie jest twoim dziełem, kochanie)" Patrycja ['] |
2010-11-05, 21:27 | #1870 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Hej dziewczyny.
Dzisiaj szukaliśmy wózków z mężem live i chyba zdecydujemy się na TAKO Warrior... Nie pamiętam dokładnie, ale chyba któraś już pisała, że chce go nabyć/nabyła. Najlepiej mi się nim jeździło, lepiej niż X-landerem xa. Tak czy inaczej, 1000zł. Miałam nadzieję, że uda nam się wypatrzyć coś do 800. Ogólnie chce mi się spać, tej nocy po raz pierwszy nie mogłam spać, brzuch robił się b.twardy i bolało mnie w krzyżu. Dobrze, że wizyta w poniedziałek. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. Mam nadzieję, że trochę "poimprezujemy" rodzinnie. Dobranoc. |
2010-11-05, 21:51 | #1871 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Dziękuję Wam dziewczyny za rady. W poniedziałek wybieram się do ZUSu - zobaczymy czy uda mi się ich postraszyć
Dzis bardzo zły dzień bo na dodatek poszłam taka wściekła do sklepu, przytrzasnęłam sobie palce drzwiami (bo idioci nawet nowej klamki w sklepie nie dali jak im stara odpadła...) i po drodze do domu prawie zemdlałam (zapomniałam komórki) i siedziałam jak żul na krawężniku przez jakiś czas Normalnie masakra, dobrze że już koniec dnia... Lilijka u nas tyle dobrze że mieszkamy z teściami więc głodować nie będziemy niemniej jednak za coś trzeba kupić paliwo na codzienny dojazd i głupio nie mieć poza tym ani grosza przy duszy. Jutro chyba też jadę do aqua parku się zrelaksować w jacuzzi zobaczymy tylko czy w którykolwiek jednoczęściowy kostium się zmieszczę agape no właśnie mnie też przeraża ta liczba cesarek na tamtym wątku... Pocieszam sie tylko tyle że często lekarze idą na łatwiznę i w końcu robią cc jeśli idzie za wolno, a żadna z moich znajomych mająca własną położną, która nadzorowała żeby cos się cały czas posuwało, nie miała cc (a bywały u nich momenty kiedy akcja zwalniała). A trochę ich było. |
2010-11-06, 07:11 | #1872 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam weekendowo!
gosiaczek - lista genialna tylko pytanie - jak to jest z tym wygotowywaniem nowych ciuszków? bo kupiłam kilka body, skład 100% bawelna ale na metce-prać do 40 stopni :/ wrzuce na więcej to mi szmatka z tego zostanie :/ lilijka - ja ja bylam chora, chyba w 6 tyg, to lekarz mi też powiedział: "wie Pani, co jest najlepsze? siedzenie w domu". chantalle - nie porównuj bliżniaków z pojedynczymi dzieciakami mysiopez - fuksiara ;P anka_bzz - xa był naszym typem, dopóki go nei zobaczyliśmy na żywo [momentalnie się przestał podobać], w dodatku on zdaje sie ma taka dziwną spacerówkę, nie wpinaną, tylko taki "kawałek szmatki", którą zapina się na kilka zatrzasków na ramie make_up_istka - głowa do góry, może coś załatwisz ps.jedziemy do tesciow na weekend, otwarli u nich pepco, może coś ciekawego się znajdzie.... ---- ps2. o tortach z pieluszek juz slyszalam ale te pozostaly mnie rozwaliły http://allegro.pl/tort-pieluszkowy-p...298915511.html http://allegro.pl/rowerek-pieluszkow...298915474.html http://allegro.pl/wozek-pieluszkowy-...278436495.html http://allegro.pl/wozek-pieluszkowy-...278436494.html http://allegro.pl/tort-lalka-z-pielu...296756726.html http://allegro.pl/auto-tort-z-pielus...296755739.html
__________________
Edytowane przez LadySith Czas edycji: 2010-11-06 o 07:22 |
2010-11-06, 07:52 | #1873 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
LadySith a ja właśnie siedzę od 6 t.c. w domu na podtrzymaniu, teraz jest znacznie lepiej. Tylko mój mąż jest taki, że jak mamusia chora to codziennie do niej jeździł, sam się zaraził, nie doleczył, znowu coś itd. Do tego w pracy (piekarz) ciągle mają gorąco, otwierają okna i wiecznie plecy ma przewiane i chodzi jak stary dziadek. Więc nie ma bata, że coś podłapałam. Cały czas mu mówię, nie jeździj do niej bo okres inkubacji choroby 2 tyg. Da sobie radę kobieta przez tydzień, przecież jest teściu. Ale nie, bo on musi postawić na swoim. Pocieszam się, że to przeziębienie jest zjadliwe. A z sytuacji z apteki po prostu się śmiałam bardzo mnie rozbawiła.
make_up_istka podziwiam Cię, bo ja z moimi teściami ani minuty bym już nie wytrzymała i tak rekordowo rok wytrwałam, a ile łez przy tym miałam wylanych i nerwów i ubliżeń ze strony teściowej. Ahh Poczekam do wtorku, jak nic nie dostanę to idę do ZUS-u, a potem do roboty zrobić awanturkę. |
2010-11-06, 07:58 | #1874 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
A ty gdzie planujesz - bo widzę że terminowo to chyba niestety się nie spotkamy Ja ze spaniem to mam już tragedię, albo w nocy kilka godzin patrzenia w sufit, albo od 6-7 już nie mogę zmrużyć oka i się snuję po mieszkaniu... teraz widzę, że już nawet w weekend mnie to dopada LadySith - Ja dziś w planach też mam odwiedziny w Pepco, więc może zakupy będą podobne |
|
2010-11-06, 08:05 | #1875 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 901
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ja tez z kielc SR jest potrzebna gdy sie cce by przy porodzie byl ojciec z tego co wiem....
__________________
|
2010-11-06, 08:07 | #1876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ależ będę, bo brzucha wcale nie mam wiekszego niż niektóre z Was, tylko kilogramami przoduje
powiedzcie,mam sie martwić twardniejącym brzuchem czy potraktorwać to jako normalną sprawę?
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
2010-11-06, 08:26 | #1877 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Również witam weekendowo.
Cytat:
Cytat:
Jak twardnieje brzuch i boli w krzyżu i taki stan się utrzymuje to dziewczyny pisały, żeby do lekarza mknąć, hmmm. Też mam ten problem ostatnio. |
||
2010-11-06, 08:28 | #1878 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 371
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Cytat:
W ogóle jakiś taki marudny dzień mam dzisiaj. Jeszcze, jak na złość, zauważyłam, że moja suczka ma urojoną ciążę I tak mi smutno patrzeć jak chodzi taka nieswoja... |
||
2010-11-06, 08:28 | #1879 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
dziewczyna byłam wczoraj na zakupach i prawie wszystko już mam, oczywiście nie obeszło się bez małych wpadek zakupowych, szczoteczkę do włosków zamias z nauturalnego włosia to kupiłam ze sztucznego, czy w rossmanie mi to wymienią bez problemu?? kupiłam opakowanie termoizolacyne ale się w domu okazało że w środku jest tylko sam styropian a widziałam takie ze srebrną folią termoizolacyjną i nie wiem czy nie oddać tego? jakie wy macie (jeśli wogóle kupowałyście), naszczęście to można zaliczyć do drobnych wydatków. A no i jeszcze jedno bo kupiłam w aptece emulsje do kąpieli oilatum, a jest jeszcze oilatum soft i się zastanawiam czym one się różną i czy dobrą kupiłam?? pomóżcie bo nie wiem czy starać się to jakoś wymieić *jeśli mi wogóle wymienią)
|
2010-11-06, 08:30 | #1880 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam was nadrobic to trzeba kilo soli zjesc
ja od pt na zwolnieniu, ale tylko do środy bylam u gina i mam lekka anemie (choc mi sie wydaje ze najgorzej nie jest) 11,1 i prawie cukrzyce bo po 50 glukozy po godz mialam 138 a norma do 140 i mam zakaz na słodycze buuuu jesli chodzi o przekazywanie info o porodach to na poprzednim watku mamusiowym do 1 os na priva wysylalaysmy nr tel, a potem ta os powysylala do wszystkich te numerki, i zadnych nieprzyjemnosci z tego tytulu nikt nie mial ale to jak juz zadecydujecie
__________________
|
2010-11-06, 08:51 | #1881 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam weekendowo
Źle spałam w nocy Bolało mnie biodro, nie miałam się jak ułożyć a o 5.30 musiałam już wstać zjeść kanapkę Weraa w załączniku masz zdjęcie od tego lekarza M.K. to był chyba 14tydz. Mój aparat trochę popsuł zdjęcie. W rzeczywistości wygląda trochę lepiej Mam niecałe 170cm i przed ciążą choć zjadłam całą dużą pizzę, popiłam litrem coli to za żadne skarby nie mogłam dobić 50kg Nie wiem ile miałam w cm w brzuchu na początku ciąży, ale dołączam zdjęcie z końca sierpnia tego roku i widać, że urósł strasznie Ta chudzina to ja z mamą Figurkę mam raczej po tatusiu. On 190 cm i też bardzo szczupły. Cytat:
To chyba normalne. Takie ćwiczenia organizmu przed porodem Miłego weekendu wszystkim życzę. I chociaż trochę słońca
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania i kawę mi słodzą uśmiechem" |
|
2010-11-06, 08:59 | #1882 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Ja moge powiedziec to samo, za trzecim razem już nie przezywa się tego tak bardzo jak za pierwszym. My też prawie wszystko mamy, łóżeczka to nawet po synku nie składałam tylko stoi sobie w sypialni służąc tymczasem jako przechowalnia pościeli. Wózki mam, głęboki i spacerowy. Dopiero 2 tygodnie temy posegregowałam sobie ciuszki po dzieciach, bede musiała dokupić kilka nowych spioszków, ale tak to tez wszystko jest. Z kosmetykami problemu nie ma, szczególnie, że ja nie nadużywam tych dobrodziejstw. Co do szczepionek to, żadnego z mich dzieci nie szczepiłam na nic poza tymi obowiązkowymi, i nie szczepiłam również tymi skojarzonymi, wszystko klasycznie, i przy tym zostaje. I wcale nie chodzi tu o względy finansowe.
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
2010-11-06, 09:12 | #1883 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- havana-widze, ze mamy podobna budowe ciala-ja tez przed ciaza 45kg/170cm i chocbym nie wiem co zjadla-do 50kg dobic nie moglam a teraz w 30 tyg. juz 58kg...ale to spoko luz - nawet jak przytyje do 65kg to damy rade..bo ja zawsze chcialam byc troche grubsza.
__________________
Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. |
|
2010-11-06, 09:12 | #1884 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Tylko mnie nie bijcie .
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
2010-11-06, 09:24 | #1885 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
moj brzucholek tak rośnie, że mamie znajome non stop mówią, że pewnie już niedługo bedzie wnuka wozić :/ a to jeszce 2,5 mies.
Cytat:
ja też zbytnio nie chcę męża przy porodzie, ani on się do tego nie kwapi, choć po początkowych zajęciach SR to taki jest pół na pół, ale i tak nic z tego raczej nie bedzie, bo zmienił pracę [inne miasto] i prawdopodobnie bedzie pomieszkiwał w tyg u rodziców swoich :/ bo dojazd do duuuu**********yyy
__________________
|
|
2010-11-06, 09:33 | #1886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
komórka mi umarła! Siora mi przywiezie, bo nie mogę być nawet dnia bez, szczególnie jak sama w domu. Prawo serii, TŻowi palmtop padł w zeszłym tygodniu.
Ja kurcze nie wiem czy jak brzuch twardszy to ww. skurczu, czy przez ułozenie dziecka. A ja sprzedałam parę rzeczy na allegro i mam kasę na płaszczyk pociązowy- jeeeeeeeeee. Powiem Wam, że zawsze wręcz krzyczałam, że sala porodowa to nie miejsce dla chłopa. Teraz w ciązy, po pobycie w szpitalu zmieniłam troche zdanie. Niemniej jednak jego miejsce jest przy głowie, bez żadnego przecinania pępowiny (mój to by umarł, albo coś jeszcze). Jednak nie ma u mnie żadnej dyskusji bo mam planowane CC i też boję się tego, że nikogo swojego mieć tam nie będzie. Bo Swojej koleżanki-połoznej nie mogę wziąć- są zespoły operacyjne i tyle.
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
Edytowane przez muron Czas edycji: 2010-11-06 o 09:35 |
2010-11-06, 09:33 | #1887 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
i to 55kg to już by mi mogło zostać, ale myślę że wrócimy do swojej wagi... To już po prostu chyba taka uroda. Niektóre wiadomo zazroszczą takiej przemiany, ale tyle się nasłuchałam niby żartobliwych uwag że jestem anorektyczką, że nie ma czego zazdrościć ...
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania i kawę mi słodzą uśmiechem" |
|
2010-11-06, 09:58 | #1888 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
humbak nie mamy zamiaru Cię bić , ja też sobie nie wyobrażam mojego męża przy porodzie Zbyt intymne to dla mnie i krępujące chyba, już mi wystarczy, że będzie tam cała rzesza innych nie pożądanych osób.
muron bo jak się coś psuje to wszystko hurtem. Fajnie, że udało Ci się sprzedać ciuchy. Ta, ja już próbowałam sobie wyobrazić mojego męża i jego wścibstwo. Jak zagląda tam, gdzie nie trzeba. Jeżeli chce to też przy mojej głowie, ale nic więcej. I tak stwierdzam, że jego obecność może być bardziej uciążliwa dla mnie. Ostatnio jednak spytał się grzecznie czy może być. Zobaczymy, czas pokaże. LadySith a ja prawie nie mam brzucha i powiem tyle, że ostatnio mąż mnie zaszokował, bo u niego na placu koledzy i sąsiadka się spytali, kiedy urodziłam?? No szok w trampkach. Przecież oni mnie w ogóle nie widzieli. A pod kurtką nic nie widać, prawie. Wyglądam tak jak przed odchudzaniem, po prostu tak, jakby mi trochę przybyło i nic więcej. ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Hmmm mam lenia przeziębieniowego. Jestem też zła, bo pan robotnik nabrudził mi w kuchni i przedpokoju idąc na balkon grrrrrrrrr, już nie wspominając, że mnie obudził. Ciekawe, czy do świąt zdążą zrobić ten balkon. A mi się tak nie chce sprzątać.Chyba jednak najpierw wezmę cieplejszą kąpiel i zabiorę się stopniowo za to sprzątanie. Myślałam też o oknach ale boję się, że całkiem mnie przewieje, więc poczekam, aż będę zdrowa. Coś za oknem się chmurzy i tak ciemno w mieszkaniu jest. |
2010-11-06, 10:09 | #1889 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Dzień DObry dziewczynki!
Ja dziś spałam wyjątkowo do 10.30! Szok! A wczoraj spuchły mi stopy.. Mój małz smiał się, że fajnie bez kostek wyglądam... Jak można przeciwdziałać tym obrzękom? |
2010-11-06, 10:30 | #1890 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
chyba na ciezarowke az mocno nie wyladam, przed chwilą sasiadka sie mnie zapytala czy pomogę jej znieść cieżką kanapę po schodach
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:15.