Pogaduchy po szkole cz. IX pt.: ` Wycieczka do krainy Żółwi` :)

[Oh Peggy Brown]

ale Olasia, czuję się z tym źle. Uwierz, że Ty też byś się czuła tak. Twój facet nie chce byś się spotykała z kolegami, bo oni Ciebie podrywają, a sam się spotyka z koleżanką na pocieszenie. To jest po prostu nie w porządku. Można mieć wyobrażenie związku wolnego, w którym partnerzy spotykają się z kim chcą, ale to nie zdaje egzaminu. Ja mam do niego zaufanie, ale to co zrobił jest perfidne. Wierzę, że mnie nie zdradzi, ale samo uczucie, że jest z inną nie jest przyjemne.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

koniec tematu.

pożaliłam się, ot tak. lubię się pożalić, lubię się podzielić z kimś swoją biedą, nie każdy musi to rozumieć, po prostu chcę się pożalić.

[gabasl]

spokojnie Peg, rozumiemy

pokłóciłam się z K ;P

[la beaute]

Peggy ja akurat w tej sprawie trzymam Twoją stronę bo wyobrażam sobie jak mogłaś się poczuć. Olaś nie byłaś nigdy w związku tak długoletnim i jeszcze na odległość to nie wiesz jak to jest poczuć się tą 'drugą' bo ja pewnie bym się tak poczuła.

Gaba o co się pokłóciliście

w ogóle to hej

[gabasl]

hej laa

a poszło nam właściwie o wszystko, on ostatnio stał się takim chamem, że to poezja jest, jest chamem dla mnie.. traktuje mnie źle i nie podoba mi się to. i jeszcze masa spraw, ale nie będę Was zanudzać, aczkolwiek sprawa jest poważna, bo mam dość :P

[Oh Peggy Brown]

Gabi, a K. wrócił do swojej dziewczyny czy nadal są osobno? ;>
la beaute, właśnie bo tu nie chodzi o zaufanie, bo wiem, że mnie nie zdradzi, ale to co zrobił było chamskie

dzień dobry

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Gabi, miałaś może granice funkcji w szkole? Bo u mnie były, ale już nikt nie chodził do szkoły, a mam kartkówkę z tego iiii nie umiem zrobić 30 zadań ;(

[zniszcz0mnie]

Napisane przez klada

Dobry.
Nie poszłam dziś na pierwszą lekcję i akurat zrobiła z techniki niezapowiedzianą krtk... Szczęściara ze mnie

Jakiego mam wrednego nauczyciela od historii... Taki stary dziad. Mojej koleżance z klasy 2 tygodnie temu umarł tata. No i tydzień temu na historii zgłosiła nieprzygotowanie, że nie było jej tydzień, więc nie będzie pisała krtk (akurat w tym dniu miała być). No i potem on do niej:
-Widac, że pani nie jest szczęśliwa.
-Naprawdę? ;/ - odpowiedziała.
-Tak. Ale niech się pani nie martwi, będzie tylko gorzej.
I z takim uśmiechem na twarzy. My taka mina: No ale można wybaczyć, bo nie wiedział o jej tacie.
A dziś na lekcji mówi, że nie ma zeszytu, a ten: 'Idź z tym do ojca'.
Dosyć, że taki chamski, to jeszcze akurat do niej takie teksty...

Powiedziałyśmy naszej wychowawczyni, że on takie teksty do niej wali, a pani powiedziała, że przecież mówiła mu na początku, że jej tata nie żyje, więc nie rozumie, dlaczego on tak mówi... A my znów taka mina:

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Ev, przykro mi z powodu kota.. A zwłaszcza tym bardziej, jeśli okaże się, że zostały specjalnie wypuszczone...

Masakraa

Napisane przez Likable

hejoo

Klada co za palant ;|

Ev wrócii Kiciaaa

Laa, a można wiedziec co dolega? ;*

Gaba ja jak wracam do domu przed 16 i łaże po mieście po 15 to taka szaruuga tez się robi

w nast tyg idziemy 3 dni a ja mam 3 spr i 2 kartk

Współczuję..
Mam nadzieję że wróci

Napisane przez Oh Peggy Brown

dzień dobry/ ew. dobry wieczór

la beaute, też dzisiaj będę się uczyła :O właśnie wydrukowałam wykłady z anatomii i ruszę choć trochę osteologię mhm!

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

klada, ale przecież parę dni temu pisalaś, że czujesz do niego obrzydzenie, to po co chcesz się spotkać?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

ehh M. miał dzisiaj przyjechać, ale spóźnił się na pociąg i teraz mi napisał, że skoro nie pojechał to jedzie na miasto, z koleżanką się spotkać... super się czuje. super jak nigdy ;/

Niefajnie się zachował, moim zdaniem. Nigdy nie byłam w takim związku, ale podejrzewam jak się czujesz...

Napisane przez gabasl

Evvu a kotek spokojnie, wróci ! zobaczysz, szukałaś go ?



eeej dziewczyny, ja potrzebuję faceta. miłości. kogoś kochającego, zaradnego, kto o mnie zadba..

Szukałam, ale to w sumie takie bezsensu bo on może być wszędzie.. Mam nadzieję, że wróci

Też potrzebuję, ale jak na razie się nie zapowiada żebym takiego znalazła..

Napisane przez la beaute

klada tego faceta od historii to chyba bym zabiła

Lika no własnie nie wiem co mi dolega, ale mam mdłości, jak coś zjem to mnie boli żołądek do tego stopnia, że czuję jak by mnie tam w środku wszystko 'skręcało' zemdlałam nawet ostatnio- ale o tym pisałam. a nie mam czasu iść do lekarza bo ciągle szkoła, nauka, nauka, szkoła, przygotowania do matury

Peggy no sory, ale skoro M wiedział, ze ma do Ciebie przyjechać to mógł wcześniej iść na ten cholerny pociąg a nie tak Cię zostawić i to jeszcze w dodatku wyjść z koleżanką

ja właśnie wróciłam od tz i było fantastycznie najpierw posiedzieliśmy w domku, powygłupialiśmy się a potem pojechaliśmy do knajpki na jedzonko jest lepiej niż było między nami i bardzo mnie to cieszy

Kurczę to nie dobrze.. koniecznie powinnaś iść do lekarza..
No to super

Napisane przez gabasl

hej laa

a poszło nam właściwie o wszystko, on ostatnio stał się takim chamem, że to poezja jest, jest chamem dla mnie.. traktuje mnie źle i nie podoba mi się to. i jeszcze masa spraw, ale nie będę Was zanudzać, aczkolwiek sprawa jest poważna, bo mam dość :P

Nie zanudzasz.. A co z tą jego byłą ?


Wstałam o 10;15, zjadłam śniadanie, zaraz zabieram się za sprzątanie
Miłego dnia

[Likable]

hejoo

Laa o kurcze.. dziwne takie...

Ev

ja też zjadlam i ide do polskiego wrrr.

[la beaute]

a ja wróciłam z tatą z miasta i się zdenerwowałam...szczegóły w klubie

[olasia99]

Napisane przez la beaute

Peggy ja akurat w tej sprawie trzymam Twoją stronę bo wyobrażam sobie jak mogłaś się poczuć. Olaś nie byłaś nigdy w związku tak długoletnim i jeszcze na odległość to nie wiesz jak to jest poczuć się tą 'drugą' bo ja pewnie bym się tak poczuła.

Ym, pozdro.
Chciałam jakoś to załagodzić, ale jak zwykle nie wyszło
Może nie w długoletnim, ale byłam w rocznym związku. I nie było kolorowo, bo ... nieważne. Robił gorsze rzeczy niż spotykanie się z jakimiś koleżankami, chociaż to też było.

[fragile 9000]

Peg też by mi było przykro...

Gaba opowiadaj nam tu co z K !

Evu miłego sprzątania

La idę do klubu

A mnie o 10 M. wyciągnął do miasta niedawno wróciłam i zabieram się za czytanie książki na zajęcia i/lub robieniem notatek z HW .

[la beaute]

boże Olaś ja tylko coś napisałam co o tym myślę dokładnie tak jak Ty a Ty od razu jakimś sloganem do mnie 'pozdro' i w dodatku dość lekceważącym...

[Oh Peggy Brown]

jejku, olasia, mi ciągle się rozchodziło o to, że to co zrobił było chamskie. a ja tak się nie zachowuję wobec niego. Tyle. Niektórzy to akceptują, inni nie. Ja należę do tej drugiej grupy.

[la beaute]

mi na miejscu Peggy też by było smutno i to bardzo. ale chociaż miło z jego str, ze Peggy o tym poinformował.

[klada]

Napisane przez Oh Peggy Brown

klada, ale przecież parę dni temu pisalaś, że czujesz do niego obrzydzenie, to po co chcesz się spotkać?

Ale to nie z tym P. Chodzi o tego, z którym spotykałam się jakoś w marcu, poznaliśmy się przez neta

Napisane przez olasia99

Hej

Klada, trochę Cię nie rozumiem. No ale skoro to tylko koleżeńskie spotkanie

Dlaczego nie rozumiesz?


Peg, ja też myślę, że to było trochę nie w porządku...
Gaba, ale tak ostro się pokłóciliście?


Dobry.
Wstałam niedawno... Muszę odrobić lekcje, posprzątać, wykąpać się, umyć głowę i na spotkanie

[olasia99]

la, o to mi chodzi. Nie zataił tego, wtedy to byłby dopiero szczyt chamstwa. Pewnie też byłoby mi przykro, ale doceniłabym to, że mogę mu zaufać.

Klada, bo myslałam, że to tamten P )

[la beaute]

Klada miałam kiedyś się zapytać- jak tam braciszek?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Olaś no dobre chociaż to, że się przyznał.
tylko ja bym się zastanawiała cały czas czy aby przypadkiem specjalnie się nie spóźnił na ten pociag, albo coś...

[Oh Peggy Brown]

Ola, mi nie chodzi o to, by się licytować kto miał/ma gorzej. Ty byłaś w takim związku i akceptowałaś te jego spotkania, ale w naszym związku nie ma takiej swobody i już. To że dla Ciebie to jest normalne, że on się spotyka z inną w tym czasie kiedy miał być z Tobą to ok, ale dla mnie to jest świństwo. Nie chcę słuchać na forum jaki z niego cham itp., ale oczekuję jedynie troszkę zrozumienia

Możemy skończyć ten temat?

klada, aaa ja myślałam, że z tym, którego się brzydzisz

[la beaute]

Peggy ok

[olasia99]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Ola, mi nie chodzi o to, by się licytować kto miał/ma gorzej. Ty byłaś w takim związku i akceptowałaś te jego spotkania, ale w naszym związku nie ma takiej swobody i już. To że dla Ciebie to jest normalne, że on się spotyka z inną w tym czasie kiedy miał być z Tobą to ok, ale dla mnie to jest świństwo. Nie chcę słuchać na forum jaki z niego cham itp., ale oczekuję jedynie troszkę zrozumienia

Nie licytuję się?
I nie, wyobraź sobie, że nie akceptowałam.

Napisane przez Oh Peggy Brown

Możemy skończyć ten temat?

ok.

[la beaute]

Dziewczynki kochane tylko was spokój i cisza uratuje!!

[Oh Peggy Brown]

co na dzisiaj planujecie? ;>

[olasia99]

Chciałam poszukac kapci do szkoły, ale deszcz pada i mi się nie chce, o.

[Oh Peggy Brown]

u mnie też pada, a miałam poszukać walizki -,- a na wieczór umówiłam się ze znajomymi i nie chce mi sie iść pfff

[klada]

To już wszystko jasne, o którego P. chodzi

La beaute, a super jest. Wiecie jak na mnie woła? 'Kaka!' Od imienia Klaudia oczywiście Chodzi, śpiewa, wygłupia się. Ale najlepsze jest to, że nie jest taki uciążliwy, potrafi sam się zabawić. Na przykład rano gdy się obudzi, wychodzi sobie z łóżeczka i sam potrafi bawić się ze 2 godziny, w tym czasie mama jeszcze sobie śpi

[la beaute]

ja dziś nie jadę do babci więc siedzę w domu i się uczę...

żołądek mi pęka

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

klada jaki kochany słodziak :p

[olasia99]

Ale mam mięciusie włosy *__*

[la beaute]

Napisane przez olasia99

Ale mam mięciusie włosy *__*

daj dotknąć

[yvonna7]

Napisane przez zniszcz0mnie

Bym zapomniała !
Słomek mi uciekł Bo on wgl nie wychodzi na dwór. Mojemu bratu 2 razy uciekł i wrócił, wiem że koty wracają, ale mi się wydaje że mama i siostra go wypuściły Bo one go nie lubiły bo Berte zaczepiał i wgl taki łobuz był i mama mi napisała esa że okno było otwarte i zwiał, a ja w to szczerze wątpie, bo pilnowaliśmy żeby drzwi i okna były pozamykane. Jak on nie wróci to ich zabije No i boję się że jak wróci to nikogo nie będzie w domu, okna pozamykane i nie bd miał jak wejść Okej, strasznie rozrabiał, ale ja za nim tęsknie

o rany Ewu
kurczę... możesz mieć jedynie nadzieję, że kiciuś wróci jeżeli jednak mama i siostra go wypuściły, to nie wiem co bym na Twoim miejscu zrobiła

Napisane przez klada

Dobry.
Nie poszłam dziś na pierwszą lekcję i akurat zrobiła z techniki niezapowiedzianą krtk... Szczęściara ze mnie

Jakiego mam wrednego nauczyciela od historii... Taki stary dziad. Mojej koleżance z klasy 2 tygodnie temu umarł tata. No i tydzień temu na historii zgłosiła nieprzygotowanie, że nie było jej tydzień, więc nie będzie pisała krtk (akurat w tym dniu miała być). No i potem on do niej:
-Widac, że pani nie jest szczęśliwa.
-Naprawdę? ;/ - odpowiedziała.
-Tak. Ale niech się pani nie martwi, będzie tylko gorzej.
I z takim uśmiechem na twarzy. My taka mina: No ale można wybaczyć, bo nie wiedział o jej tacie.
A dziś na lekcji mówi, że nie ma zeszytu, a ten: 'Idź z tym do ojca'.
Dosyć, że taki chamski, to jeszcze akurat do niej takie teksty...

Powiedziałyśmy naszej wychowawczyni, że on takie teksty do niej wali, a pani powiedziała, że przecież mówiła mu na początku, że jej tata nie żyje, więc nie rozumie, dlaczego on tak mówi... A my znów taka mina:

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Ev, przykro mi z powodu kota.. A zwłaszcza tym bardziej, jeśli okaże się, że zostały specjalnie wypuszczone...

o fu.ck fajnego masz nauczyciela
a nie chciałyście podejść do niego po lekcji i zapytać co miał na celu mówiąc takie przykre rzeczy do waszej koleżanki? nie w porządku są takie zachowania. a dziewczyny mi żal

Napisane przez Likable

hejoo

Klada co za palant ;|

Ev wrócii Kiciaaa

Laa, a można wiedziec co dolega? ;*

Gaba ja jak wracam do domu przed 16 i łaże po mieście po 15 to taka szaruuga tez się robi

w nast tyg idziemy 3 dni a ja mam 3 spr i 2 kartk

współczuję Ci mnie też czeka duużo sprawdzianów, ale po tych dniach wolnych

Napisane przez klada

Hej Lika

Ja mykam na urodziny 3-letniego kuzyna. Pa ;*


A, umówiłam się z P. na jutro. Oczywiście zaznaczyłam, że to spotkanie czysto koleżeńskie. W sumie to on zaproponował. Pogadamy, w końcu nie widzieliśy się kilka miesięcy

opowiedz później

Napisane przez Oh Peggy Brown

ale Olasia, czuję się z tym źle. Uwierz, że Ty też byś się czuła tak. Twój facet nie chce byś się spotykała z kolegami, bo oni Ciebie podrywają, a sam się spotyka z koleżanką na pocieszenie. To jest po prostu nie w porządku. Można mieć wyobrażenie związku wolnego, w którym partnerzy spotykają się z kim chcą, ale to nie zdaje egzaminu. Ja mam do niego zaufanie, ale to co zrobił jest perfidne. Wierzę, że mnie nie zdradzi, ale samo uczucie, że jest z inną nie jest przyjemne.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

koniec tematu.

pożaliłam się, ot tak. lubię się pożalić, lubię się podzielić z kimś swoją biedą, nie każdy musi to rozumieć, po prostu chcę się pożalić.

ja się nie będę wypowiadać, bo w tych sprawach mam niewielkie doświadczenie także wybacz

Napisane przez la beaute

a ja wróciłam z tatą z miasta i się zdenerwowałam...szczegóły w klubie

zaraz zobaczę

Napisane przez Oh Peggy Brown

co na dzisiaj planujecie? ;>

tata mnie obudził o 8 telefonem przywiózł mnie do siebie ale nie zostaję do jutra.

Napisane przez klada

To już wszystko jasne, o którego P. chodzi

La beaute, a super jest. Wiecie jak na mnie woła? 'Kaka!' Od imienia Klaudia oczywiście Chodzi, śpiewa, wygłupia się. Ale najlepsze jest to, że nie jest taki uciążliwy, potrafi sam się zabawić. Na przykład rano gdy się obudzi, wychodzi sobie z łóżeczka i sam potrafi bawić się ze 2 godziny, w tym czasie mama jeszcze sobie śpi

słodziak mój brat to raczej sam sobą się nie zajmie chociaż... ale on jest taki, że dasz mu zabawkę, za minutę ją rzuca i 'już nie ma co robić' no i już prawie pięknie mówi kocham go<333

Napisane przez olasia99

Ale mam mięciusie włosy *__*

to daj trochę, bo ja po mojej trwałej to mam ino siano

ale spokój jak M. nie ma w tamtym tyg wyjechał gdzieś tam i wraca w piątek? hmm świetnie

[olasia99]

Jasne, dotykajcie ;d
A nic z nimi nie robiłam, tylko umyłam szamponem i odżywką. A są mega *___*

[klada]

Napisane przez la beaute

klada jaki kochany słodziak :p

wiem

Napisane przez yvonna7

o fu.ck fajnego masz nauczyciela
a nie chciałyście podejść do niego po lekcji i zapytać co miał na celu mówiąc takie przykre rzeczy do waszej koleżanki? nie w porządku są takie zachowania. a dziewczyny mi żal

opowiedz później

tata mnie obudził o 8 telefonem przywiózł mnie do siebie ale nie zostaję do jutra.

słodziak mój brat to raczej sam sobą się nie zajmie chociaż... ale on jest taki, że dasz mu zabawkę, za minutę ją rzuca i 'już nie ma co robić' no i już prawie pięknie mówi kocham go<333


to daj trochę, bo ja po mojej trwałej to mam ino siano

ale spokój jak M. nie ma w tamtym tyg wyjechał gdzieś tam i wraca w piątek? hmm świetnie

Wiesz, chciałabym sie go tak zapytać, ale później się na mnie uwzie...
Opowiem, opowiem.
Dlaczego nie zostajesz z tatą?
Super, że Twój już mówi. Mój tylko takie podstawowe słowa... :
Masz trwałą? Loczki?
Wykorzystaj czas na rozmowy z mamą, póki M. nie ma

Napisane przez olasia99

Jasne, dotykajcie ;d
A nic z nimi nie robiłam, tylko umyłam szamponem i odżywką. A są mega *___*

Co za szampon i odżywka?