Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[aniaa22]

Napisane przez papeteria

kurde bele juz 3 kupa dzis poszla tym razem wodnista a Adasiek sie wije normalnie musze go troche uspokoic teraz karmie ale odrywa mi sie co chwile i steka na kupe zas

matko oby szybko sie to skonczylo. biedactwo male

Napisane przez aneciaslonko

Tak w ogóle to Dzień dobry dziewczynyU nas nocka ok,mała kilka razy budziła się, bo smoczek wypadł-nigdy wcześniej tak nie było i oby nie zostało U nas niedaleko od naszego bloku,zderzyły się dwie cysterny,wybuchł mega pożar i jest trująca łuna nad miastem,zakaz wychodzenia z domu i nakaz uszczelnienia starych okien..więc dziś nici ze spaceru..

widzialam rano na tvn24

Napisane przez papeteria

TZ zawiozl pampka do sanepidu(tylko tam robia tak malym dzieciom w kierunku bakterii )...badanie w kierunku rotawirusow,pneumokokow. i innych paskudstw bagatela 126zl a moze trzeba bedzie powtorzyc...przez tel dwa razy mowiono mi ze nie refunduja a na miejscu okazalo sie ze jednak po uprzednim wypelnieniu jakiejs karty przez lekarza jest refundowane ale juz oddal bo dzis juz bysmy nie zdazyli tego zalatwic i obrocic do sanepidu...ale ile by to nie kosztowalo niech juz wyjdzie co to .zrobimy jeszcze posiew kalu w kierunku grzybow i posiew moczu przy okazji ale juz niestety nie dzisiaj bo nie moglam sie dodzwonic do przychodni a TZ jak podjechal to zapisaly dop na 13:00 polityka
wiec mocz ktory zlapalam moge wywalic

mam nadzieje ze wreszcie sie dowiecie co jest grane. szkoda ze wczesniej nie powiedzieli ze moze byc refundowane

Napisane przez Linka24

Dzień dobry!

Moj Misiio nauczył się wczoraj obracać na boczki, myślałam ze padnę ze śmiechu tak śmiesznie mu to wychodziło, nogi do góry i sruu na bok No i obudził się o 5 rano w poprzek łóżeczka zwarty i gotowy do zabawy... ja oczy na zapałki próbowałam go ululać...Ale co tam, postanowiłam przebrać pieluchę a ten poczuł wiaterek i jak zrobił fontannę, że łózko, kocyk jego ciuszki wszystko do wymiany Zasnął o 7... teraz dogorywa łobuz mały..

niezla mialas pobudke no i dla Misia

Napisane przez Misiulka1

Kurcze laseczki właśnie się dowiedziałam, że koleżanka poroniła.

pieknie dziekujemy za kciuki
wszystko ok. misio slyszy na oba uszka kamien z serca normalnie

[entertete]

Napisane przez aneciaslonko

Ja nie czekałam 24h,brałam wacik namoczony już w normalnej oliwce i wyczesywałam,albo szczoteczką..powinno ładnie schodzić.Cieszę się,że udało się z dermatologiemNie chcę straszyć,ale mnie nie chcieli przyjąć z romua z wrześniaAle na szczęście mąż wyrwał się z pracy i dowiózł!

A wiesz może jak to jest, bo tak ja mam to ewentualne rmua i jak dziecko ma pesel to automatycznie jest przy mnie ubezpieczone czy jak, czy mam to gdzieś zgłaszać?

A u małża???, czy Twój mąż miał małą dopisaną jakoś do książeczki czy jak, czy po prostu okazał swoje ubezpieczenie?

W sumie pierwszy raz mam wizytę na nfz poza przychodnią naszą, gdzie jakby z ustawy do pół roku dziekco jest ubezpieczone i jestem zielona, raz pokaząłm ubezpieczenie tu dalm pesel i już mnie nie pytali.


Tak się s.ram bo bym chciala w tę środę bo potem długi likend i znowu czekanie a ta skóra brzydka

[dzidziadziumdzia]

Eleonoremio- tu nie chodzi o Twoją wypowiedź, bo w zasadzie masz absolutną rację. Jestem płodna. Ale co z tego...

Martysek, cierpliwości. Ja jestem spokojna, to i wy musicie wytrzymać :P.

aniaa- super wieści
Misiulka nie wiem kiedy powinno...Alisa trzyma już od kilku tygodni. Rzadko jej się gibnie. A nawet jak się zdarzy, to sama szybciutko naprostowuje- nawet nie zdążę złapać.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez entertete

A wiesz może jak to jest, bo tak ja mam to ewentualne rmua i jak dziecko ma pesel to automatycznie jest przy mnie ubezpieczone czy jak, czy mam to gdzieś zgłaszać?

A u małża???, czy Twój mąż miał małą dopisaną jakoś do książeczki czy jak, czy po prostu okazał swoje ubezpieczenie?

W sumie pierwszy raz mam wizytę na nfz poza przychodnią naszą, gdzie jakby z ustawy do pół roku dziekco jest ubezpieczone i jestem zielona, raz pokaząłm ubezpieczenie tu dalm pesel i już mnie nie pytali.


Tak się s.ram bo bym chciala w tę środę bo potem długi likend i znowu czekanie a ta skóra brzydka

Dziecko trzeba zgłosić do ubezpieczenia. Do 3 miesiąca wszystko mu się należy od państwa, ale potem musi być zgłoszone pod ubezpieczenie pracownicze któregoś z rodziców.

[aneciaslonko]

Napisane przez eleonoremio

aneciasłoko ale chyba nikomu sie nic nie stało w wypadku czy nie wiesz?

To były pociągi towarowe plus cysterny,w wypadku pociągów ucierpiały dwie osoby z obsługi składu..

[entertete]

Napisane przez dzidziadziumdzia

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------



Dziecko trzeba zgłosić do ubezpieczenia. Do 3 miesiąca wszystko mu się należy od państwa, ale potem musi być zgłoszone pod ubezpieczenie pracownicze któregoś z rodziców.

czyli np. musi być wpisany do książeczki małża? a jak ma się rmua to jakiś papier ma mi pracodawca wystawić???? sorry ale jestem zielona i to zniedbałam....

a mój małż to już w ogóle o niczym takim nie pomyśli...... grrrr

[dzidziadziumdzia]

Alisa w książeczce nie jest. U pracodawcy wypisywaliśmy papierek o zgłoszenie do ubezpieczenia.
A jak szliśmy ją rejestrować do przychodni, to po prostu Łukasz musiał mieć swój dowód ubezpieczenia, czyli książeczkę. Więcej nie wiem

[aneciaslonko]

Napisane przez entertete

A wiesz może jak to jest, bo tak ja mam to ewentualne rmua i jak dziecko ma pesel to automatycznie jest przy mnie ubezpieczone czy jak, czy mam to gdzieś zgłaszać?
A u małża???, czy Twój mąż miał małą dopisaną jakoś do książeczki czy jak, czy po prostu okazał swoje ubezpieczenie?
Tak się s.ram bo bym chciala w tę środę bo potem długi likend i znowu czekanie a ta skóra brzydka

Do 3 miesiąca ubezpiecza Państwo,ale u nas np wcześniej trzeba było zgłosić do kadrowej w pracy,że wyrażasz chęć aby dziecko było dopisane do Twojego ubezpieczenia.Trzeba wtedy wypełnić wniosek i w przeciągu 2-3 tyg jest wszystko załatwione.Wtedy jak idziesz do lekarza musisz wziąść romua ze swojej pracy na dziecko(też jest ważne tylko miesiąc, jak na siebie)albo jak masz książeczkę to ją podbić (dziecko tam jest wpisane)

[entertete]

Napisane przez aneciaslonko

Do 3 miesiąca ubezpiecza Państwo,ale u nas np wcześniej trzeba było zgłosić do kadrowej w pracy,że wyrażasz chęć aby dziecko było dopisane do Twojego ubezpieczenia.Trzeba wtedy wypełnić wniosek i w przeciągu 2-3 tyg jest wszystko załatwione.Wtedy jak idziesz do lekarza musisz wziąść romua ze swojej pracy na dziecko(też jest ważne tylko miesiąc, jak na siebie)albo jak masz książeczkę to ją podbić (dziecko tam jest wpisane)

hmmm, a jak załóżmy małż zgłosi go jutro to możemy iśc do lekarza czy nie?

[marta_d1]

dzidzia jestem I ciagle sprawdzam, jak tam wyszedł Ci test.

Martwie sie co z nasza itakasia.

[aneciaslonko]

Napisane przez aniaa22

misio slyszy na oba uszka kamien z serca normalnie

Cieszymy sięMówiłam,że mam dobre przeczucia

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez entertete

hmmm, a jak załóżmy małż zgłosi go jutro to możemy iśc do lekarza czy nie?

To już z kadrową (czy z kimś kto tym się zajmuje u Niego w pracy) trzeba załatwić,bo to ona wystawia romua (czy zgodzi się wystawić na dziecko)mimo,że ubezpieczyciel nie zdąrzył zatwierdzić..ja bym spróbowała..

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez marta_d1

dzidzia jestem I ciagle sprawdzam, jak tam wyszedł Ci test.

Martwie sie co z nasza itakasia.

ale narobiłam zamieszania

dziewczyny sprawdźcie, czy któraś ma numer do itakasi

[lazurowa]

Cześć dziewczyny.

Ja tak ni z gruszki ni z pietruszki ale mam pytanie do tych, które szczepiły na rotawirusy: są dwie dawki prawda? W jakich odstępach czasu były u Was podawane te dawki?

Moja Jagódka miała pierwszą dawkę w 7 tygodniu życia i z tego co czytam to następna powinna być po 4 tygodniach, a w przychodni sobie chyba ze mnie jaja robią i szczepionki będą zamawiać dopiero 15 listopada a Jagoda ma teraz 13 tygodni.

[wiolek1]

aneciaslonko karolcia22 dzięki za odpowiedź

anuszka1401 za szczepienie

aniaa miałam pisać ale już po więc super, że ok wszytsko zresztą nie mogło być inaczaj

papeteria chol.eta by ich trafiła z tą naszą służba zdrowia 120 zł to kupa kasy a oni patrzą jak tylko wydrzeć ;/ ale na zdrowiu dziecka się nie oszczędza i by tylko jak najszybciej wyniki były i wykazało przez co tak się Adaśko męczy ale kurde płacić za coś co powinno być za darmo przez niedoinformowanie ludzi

Linka to ci mały zrobił numerek u mnie już coraz rzadziej ale też się jeszcze zdarza

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

martysek ja mimo, że "niedoświadczona" powiem ci że ja muszę primer bo bez tego świecę się po godzinie. jak pisałam z 2 dni temu z EDM dla mnie zły był ( kaolin powder chyba o ile się nie mylę bo już mi się te nazwy mieszają ) nic kompletnie nie dawał i zakupiłam sobie na BU puder bambusowy i używam jako primera i jako wykańczającego i fajnie matuje chociaż podkreśla skórki na nosie ale nie jakoś strasznie i się nie błyszczę

no itakasie wcieło na długo ostatnio chyba się odzywała w piętek 2 tygodnie temu

kurcze coś mi się znowu wizaz wiesza bo nie cytuje mi niczego

[entertete]

Napisane przez aneciaslonko

To już z kadrową (czy z kimś kto tym się zajmuje u Niego w pracy) trzeba załatwić,bo to ona wystawia romua (czy zgodzi się wystawić na dziecko)mimo,że ubezpieczyciel nie zdąrzył zatwierdzić..ja bym spróbowała..

oki, dzięki, każę mu na rzęsach stanąć, bo juz dawno miał to zrobić

[aneciaslonko]

Ja szczepiłam na rotawirusy i to wygląda tak:pierwszą dawkę podaje się jak maluch ma skończone 6 tyg. Ogólnie są tylko dwie dawki. Odstęp między nimi musi być minimum 4 tyg do 8 tyg (większy już być nie może)-ja szczepiłam w odstępie 6tygodniowym. Dwudawkowy kurs szczepienia musi zostać ukończony przed upływem 24. tygodnia życia dziecka, ale najlepiej, aby został ukończony przed 16. tygodniem życia.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

no itakasie wcieło na długo ostatnio chyba się odzywała w piętek 2 tygodnie temu

kurcze coś mi się znowu wizaz wiesza bo nie cytuje mi niczego

Mi raz cytuje, raz nie, raz pokazuje, że jestem sama na forum, a raz, że są tłumy.
Matko, ale mam od rana mordkodarcie w domu ....

[lazurowa]

Napisane przez aneciaslonko

Ja szczepiłam na rotawirusy i to wygląda tak:pierwszą dawkę podaje się jak maluch ma skończone 6 tyg. Ogólnie są tylko dwie dawki. Odstęp między nimi musi być minimum 4 tyg do 8 tyg (większy już być nie może)-ja szczepiłam w odstępie 6tygodniowym. Dwudawkowy kurs szczepienia musi zostać ukończony przed upływem 24. tygodnia życia dziecka, ale najlepiej, aby został ukończony przed 16. tygodniem życia.

To samo wyczytałam właśnie.
A powiedz mi płaciłaś jednorazowo czy za każdą dawkę? Ja płaciłam 330zł przy tej pierwszej dawce i nie chciałabym żeby to przepadło, a po za tym nie wiem czy nie będę musiała dać Małej do żłobka albo do przedszkola dość wcześnie i dlatego chciałam żeby była zaszczepiona.

Pokłóciłam się o to z mamą bo ona nie rozumie, że to jest bardzo ważne...

[aneciaslonko]

Napisane przez lazurowa

Cześć dziewczyny.

Ja tak ni z gruszki ni z pietruszki ale mam pytanie do tych, które szczepiły na rotawirusy: są dwie dawki prawda? W jakich odstępach czasu były u Was podawane te dawki?

Moja Jagódka miała pierwszą dawkę w 7 tygodniu życia i z tego co czytam to następna powinna być po 4 tygodniach, a w przychodni sobie chyba ze mnie jaja robią i szczepionki będą zamawiać dopiero 15 listopada a Jagoda ma teraz 13 tygodni.

Wcześniej mi nie zacytowało i napisałam w oddzielnej odp. Z tego co policzyłam to Jagódka będzie w 14 tyg a odstęp między szczepieniami będzie 7 tyg?Więc jak najbardziej ok. (te 4 tyg to najszybciej jak możesz podać drugą dawkę,ale lekarze ogólnie zalecają robić odstępy 6-7tyg)

[aniaa22]

ja tez szczepilam na rota ale dopiero na drugim szczepieniu dostal pierwsza dawke i teraz 16 dostanie druga. szczepienia ma zawsze po miesiacu od poprzedniego. kuzwa i znow 800 zl

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

lazurowa ja placilam 300 zl ale to za jedna dawke teraz znow 300

[kinia656]

Słuchajcie mam problem.. biorę macmiror complex (globulki) i przez pierwsze 3 dni (wkładam na noc) było ok ale później co noc bolał mnie mocno brzuch (a raczej podbrzusze) tak że musiałam wstawać i brać środki przeciwbólowe. Wczoraj zrobiłam "test" i nie włożyłam sobie na noc bo chciałam zobaczyć czy to od tego czy może od Azali i brzuch mnie nie bolał, więc przypuszczam że to od tych globulek ;/ dzisiaj znowu wezmę i zobaczę czy znowu brzuch będzie bolał (wiem że nie powinnam robić przerwy w ich braniu ale jakoś musiałam to sprawdzić).
Czy jak nadal będzie mnie bolał to mam przestać to brać?
Zostało mi jeszcze chyba z 6 globulek...

[aneciaslonko]

Napisane przez lazurowa

To samo wyczytałam właśnie.
A powiedz mi płaciłaś jednorazowo czy za każdą dawkę? Ja płaciłam 330zł przy tej pierwszej dawce i nie chciałabym żeby to przepadło, a po za tym nie wiem czy nie będę musiała dać Małej do żłobka albo do przedszkola dość wcześnie i dlatego chciałam żeby była zaszczepiona.
Pokłóciłam się o to z mamą bo ona nie rozumie, że to jest bardzo ważne...

Lazurowa ja płaciłam oddzielnie,za każdą dawkę,bo kasy nie miałam aby za wszystko od razu zapłacić (ale jestem pewna,że nie przepadnie kasa,że mają odnotowane,więc się nie martw).Moja też idzie wcześnie do żłobka i dlatego szczepimy..a rodzice jak rodzice,inna dekada(moi też uważają,że przesadzamy i niepotrzebnie szczepimy..)

[eleonoremio]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ta. Mam 24 lata, 7 lat brałam tabletki, a za mną już 3 ciąże, z czego tylko jedna zakończona powodzeniem. Nic fajnego .


Ciekawe gdzie jest agravka, martad1, jak poszło hd no i Siala. Zaraz do niej piszę..

Papi- pisałaś, że Adasiowi głowa lata u teściowej na rękach?
To on w pionie jeszcze nie trzyma sztywno?

Napisane przez aniaa22

pieknie dziekujemy za kciuki
wszystko ok. misio slyszy na oba uszka kamien z serca normalnie

super

Napisane przez aneciaslonko

To były pociągi towarowe plus cysterny,w wypadku pociągów ucierpiały dwie osoby z obsługi składu..

no w necie czytałam masakra

[wiolek1]

Misiulka wspólczucia dla koleżanki

kurcze a z ubezpieczeniem to nie wiedziałam, że trzeba gdzieś zgłaszać :/ a któraś jest może ubezpieczona w zusie ? jak to tam wygląda trzeba zgłosić jechac tam czy co? ( bo ja mam legitymacje rencisty i nią się zawsze posługuję ) bo teoretycznie mogłabym do swojego ubezpieczenia z pracy małego dopisać ale z tym by było strasznie motania bo szef i firma jest w warszawie, księgowa z którą wszystko załatwiam jest w sosnowcu a ja mieszkam okolice rzeszowa hahah więc skoro co miesiąc legitymacja by musiała być podbita to bym nie doczekała się chyba

aha jeszcze mam pytanie aneciaslonko bo widzę, że się orientujesz odnośnie właśnie tego wychowawczego czy szef mógłby mi odmówić przerwania urlopu ?
bo własnie ze względu, że firma jest tak rozrzucona to bym musiała chyba w tym samym dniu wysłać prośbe o przerwanie urlopu i chorobowe
i czy szef by mógł się poprostu na to niezgodzić ? bo wiadomo dla niego to tylko strata bo by mi musiał ze pierwszy miesiąc wypłacić
a jeśli bym wogóle nie poszła na chorobowe to by mi się przedłużyło wychowawcze ? a potem po porodzie bym miała macierzyńskie
no bo nie można zwolnić kobiety w ciąży ale umowa mi sie kończy w listopadzie czyli by była przedłużona do dnia porodu to teoretycznie bym miała przedłużony wychowawczy czy bym musiała wrócić do pracy której nie mam ?
matko to takie wszystko skomplikowane i nawet nie wiem kogo takie rzeczy pytać a ciekawe czy tacy radcy prawni co działają np u nas w sądzie znają się na tym wszystkim ? pewnie nie

[aneciaslonko]

Napisane przez aniaa22

ja tez szczepilam na rota ale dopiero na drugim szczepieniu dostal pierwsza dawke i teraz 16 dostanie druga. szczepienia ma zawsze po miesiacu od poprzedniego. kuzwa i znow 800 zl

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

lazurowa ja placilam 300 zl ale to za jedna dawke teraz znow 300

U nas jedna dawka rota 320zł plus 5w1 i pneumokiki wychodzi około 860zł-masakra jakaś!!

[lazurowa]

Aneciasłonko- teraz Jagodzie leci 14 tydzień życia. Pierwsza dawka była w 7 tygodniu czyli już jest 7 tygodni, a 15 listopada będą dopiero zamawiać szczepionki. Tyle załatwiła moja mama a ja nie umiem się tam dodzwonić...

[wiolek1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mi raz cytuje, raz nie, raz pokazuje, że jestem sama na forum, a raz, że są tłumy.
Matko, ale mam od rana mordkodarcie w domu ....

może skok ? ja już chyba każde marudzenia tłumaczę skokiem to jak tydzień temu mój był taki marudny 3 dni to faktycznie był skok bo potem hop i nowe umiejętności śmieję się, że to jak mario bros zjadł kwiatka grzybka czy co tam było i nowe umiejętności nabył


kinia656 myślę, że powinnaś to skonsultować z lekarzem


mogę przez 1 dzień nie podawać witaminy D ?
bo wczoraj dałam ostatnią ampułkę a taaaaaaak mi się dzisiaj nie chce wychodzić na miasto żeby kupić
czy nie powinno się omijać ani jednego dnia ? bo wiadomo jak trzeba to pójdę

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

może skok ? ja już chyba każde marudzenia tłumaczę skokiem to jak tydzień temu mój był taki marudny 3 dni to faktycznie był skok bo potem hop i nowe umiejętności śmieję się, że to jak mario bros zjadł kwiatka grzybka czy co tam było i nowe umiejętności nabył
..................
mogę przez 1 dzień nie podawać witaminy D ?
bo wczoraj dałam ostatnią ampułkę a taaaaaaak mi się dzisiaj nie chce wychodzić na miasto żeby kupić
czy nie powinno się omijać ani jednego dnia ? bo wiadomo jak trzeba to pójdę

Na pewno skok, bo od wczoraj się paru rzeczy nauczyła nowych i pewnie jeszcze kilka przed nią, no ale ile można wyyyyyyć...

A z witaminą to bez przesady. Nic wielkiego się nie stanie. Choć akurat lenistwo to nie wytłumaczenie :P

[aneciaslonko]

Napisane przez wiolek1

kurcze a z ubezpieczeniem to nie wiedziałam, że trzeba gdzieś zgłaszać :/ a któraś jest może ubezpieczona w zusie ? jak to tam wygląda trzeba zgłosić jechac tam czy co? ( bo ja mam legitymacje rencisty i nią się zawsze posługuję ) bo teoretycznie mogłabym do swojego ubezpieczenia z pracy małego dopisać ale z tym by było strasznie motania bo szef i firma jest w warszawie, księgowa z którą wszystko załatwiam jest w sosnowcu a ja mieszkam okolice rzeszowa hahah więc skoro co miesiąc legitymacja by musiała być podbita to bym nie doczekała się chyba

aha jeszcze mam pytanie aneciaslonko bo widzę, że się orientujesz odnośnie właśnie tego wychowawczego czy szef mógłby mi odmówić przerwania urlopu ?
bo własnie ze względu, że firma jest tak rozrzucona to bym musiała chyba w tym samym dniu wysłać prośbe o przerwanie urlopu i chorobowe
i czy szef by mógł się poprostu na to niezgodzić ? bo wiadomo dla niego to tylko strata bo by mi musiał ze pierwszy miesiąc wypłacić
a jeśli bym wogóle nie poszła na chorobowe to by mi się przedłużyło wychowawcze ? a potem po porodzie bym miała macierzyńskie
no bo nie można zwolnić kobiety w ciąży ale umowa mi sie kończy w listopadzie czyli by była przedłużona do dnia porodu to teoretycznie bym miała przedłużony wychowawczy czy bym musiała wrócić do pracy której nie mam ?
matko to takie wszystko skomplikowane i nawet nie wiem kogo takie rzeczy pytać a ciekawe czy tacy radcy prawni co działają np u nas w sądzie znają się na tym wszystkim ? pewnie nie

Po koleiWniosek o przerwanie urlopu wychowawczego musi być wysłany na 30dni przed powrotem do pracy ( w Twoim przypadku np 29września 2011 wysyłasz wniosek,że chcesz wrócić do pracy 29października 2011<umowę masz do 1 listopada 2011>, a 30października wysyłasz zwolnienie lekarskie od tego dnia-na kolejną ciążę)Pracodawca MUSI uwzględnić ten wniosek! A potem tak jak Ci pisałam wcześniej,przysługuje Ci macierzyński.Ale trzeba pamiętać,że tylko umowa na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie 3 mies. ciąży ulega przedłużeniu do dnia porodu-więc musiałabyś zajść w ciążę 3 miechy przed listopadem 2011(czyli przed zakończeniem umowy)

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez lazurowa

Aneciasłonko- teraz Jagodzie leci 14 tydzień życia. Pierwsza dawka była w 7 tygodniu czyli już jest 7 tygodni, a 15 listopada będą dopiero zamawiać szczepionki. Tyle załatwiła moja mama a ja nie umiem się tam dodzwonić...

To rzeczywiście za późno..niech coś wykombinują!

[kinia656]

wiolek ja czasem zapominam podać witaminek więc chyba nic się nie powinno stać jak nie dasz raz :P

A właśnie co do witaminek, mój maluszek ma już 3 miesiące i w tym okresie chyba nie powinno się już dawać witaminy K? (ale chyba mogę dokończyć, przecież nie wywalę blistra? ) A witaminkę D czy nadal podawać w tych "ampułkach" czy już w jakiejś innej formie? (bo to mała ampułka)

[aneciaslonko]

Co do ubezpieczenia w Twoim przypadku Wiolek nie pomogę ale na Twoim miejscu zadzwoniłabym do księgowej i spytała jak to najlepiej zorganizować..