Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[Ishka]

Weronisia dziekuje za odpowiedz my niby w tej chwili nie mamy problemów z kupką ale czesto jest tak że przez dłuzszy czas wydaje taki dzwiek i tak sie zachowuje jakby cały czas cos cisnął nawet juz po zrobieniu kupki...a gazy mu odchodzą normalnie i nie płacze przy tym i nie wiem co to moze byc...

[Weronisia]

Ishka to moze twoj tak sobie po prostu steka...
Mój pAsclacio tak właśnie stęka, jakby wiecznie coś cisnął i przezywam go kózka, bo ona tak koza robi, albo stęka jak misiu Ponoć niektóre dzieci za bardzo się przykładają Mój potrafi tak stękać nawet przez sen i budzi mnie niepotrzebnie.
Najważniejsze, żeby przy kupkach dziecko nie płakało, to jest wszystko OK.

[sereniti]

mój też tak stęka i kwęka przez sen a ja zaraz w nocy mam oczy otwarte zresztą zauważyłam ze on tylko się poruszy lekko a ja już nie śpię - a tak się bałam że zasnę mocno a jemu coś się stanie. Jeśli chodzi o kąpiel - my kąpiemy codziennie mały to uwielbia tż też ale króciutko 2 - 3 minutki w strategicznych miejscach i koniec. myślę ze z czasem będziemy wydłużać czas kąpieli zwłaszcza że póki co Bubuś lubi wodę.

[M25]

Moja mała też często stęka jak na kupkę a w efekcie nic w pieluszce nie ma, a jak naprawdę robi kupkę to nawet nie wiem kiedy.

Widzę, że wklejacie zdjątka maluszków, to i ja się pochwalę

[Ishka]

My kąpiemy małego średnio co 3 dni wbrew zaleceniom położnej i pani doktor...(one twierdzą ze trzeba dziecko kąpać codziennie ) ja uwazam ze codzienna kąpiel to wiecej szkodzi niz jest pozytku. Przeciez taki mały dzieciaczek sie ni brudzi a wystarczy go obmyć/odswierzyc myjka no i my tak robimy. Inaczej jest z dziecmi starszymi ktore juz sie ruszaja i tez przy okazji pocą... Ale kazdy robi po swojemu i wazne zeby robic tak zeby bylo dobrze i naszym dzidziolom sie podobało

[kootekk]

a my mamy problem i ryczec mi sie chce
michalek ma przepukline pachwinowa i prawdopodobnie nie ominie go operacja

[sereniti]

oj kootekk tak mi przykro
jak to w ogóle wyszło? sami coś zauważyliście czy lekarz?

[kootekk]

dzisiaj zauwazylam, rano tego nie bylo a nagle pyk i jest, ah mam dosc wiecznie cos

[Weronisia]

Kootekk przykra sprawa. Przepuklina pachwinowa musi być zoperowana. Ale nie przejmuj się tak mocno, to bardzo szybki zabieg. Mój brat miał w wieku 1,5 roku taki zabieg. Był w szpitalu 3 dni, ale dziś pewnie wypuszczają szybciej.

Moje dzieci za to mają przepuklinę pępkową. Wszystkie 3
Najgorzej miała Oliwia. Wyglądało strasznie i miała mieć operację. Ale zaklejałam jej pępek specjalnym plastrem i po pół roku samo przeszło.
Thomas miał mniejszą przepuklinę, może dlatego, że ogólnie mniej płakala i był spokojniejszy i samo mu przeszło.
Teraz Pascalek też ma. Mam nadzieję, że mu przejdzie, bo jest bardzo spokojny i rzadko zapłacze.

[Ishka]

Kootek biedny Michałek bardzo mi przykro ale im szybciej to zoperują tym bedziecie spokojniejsi...kurcze tak sobie mysle...a jak to sie objawia? Całuje i ściskam Was gorąco

Weronisia a jak sie objawia ta przepuklina pępkowa i czy każde dziecko to przechodzi? Stracha nabrałam

[Weronisia]

Ishka przepukliny się nie przechodzi

To jest taki bąbel, który wyłazi w trakcie wysiłku.
Jeśłi jest to przepuklina pępkowa, to wygląda to tak jakby pępek był na górce, albo na badmuchanym balonie. Wielkość tego balona może być różna, nawet jak piłeczka pingpongowa., albo mała jak wiśnia.
Rzadko tą pępkową trzeba operować.

Natomiast przepuklinę pachwinową trzeba operować, bo nie ma jej jak zakleić plastrem, nie wchłonie się.
Wtedy w zgięciu nózek, w pachwinie w trakcie płaczu, albo jakiegoś wysiłku wychodzi taki bąbel.

Przepuklina bardzo boli.
Dlatego tą pepkową się zakleja plastrem, żeby nie wychodziła. To zmniejsza ból. A tej pachwinowej nie ma jak zakleić.

[79 Marta]

chyba czas się zameldować

[sereniti]

hej Marta
Weronisia poważnie wygląda ta przepuklina - ja miałam jak byłam noworodkiem i właśnie mama mi zaklejała pępek. Mam nadzieję że mojego bąbla to ominie. mówisz że to powstaje przy wysiłku? czyli kiedy jak mały ciśnie kupkę? albo dużo płacze? kurcze zaczynam się bać

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Ishka przepukliny się nie przechodzi

To jest taki bąbel, który wyłazi w trakcie wysiłku.
Jeśłi jest to przepuklina pępkowa, to wygląda to tak jakby pępek był na górce, albo na badmuchanym balonie. Wielkość tego balona może być różna, nawet jak piłeczka pingpongowa., albo mała jak wiśnia.
Rzadko tą pępkową trzeba operować.

Natomiast przepuklinę pachwinową trzeba operować, bo nie ma jej jak zakleić plastrem, nie wchłonie się.
Wtedy w zgięciu nózek, w pachwinie w trakcie płaczu, albo jakiegoś wysiłku wychodzi taki bąbel.

Przepuklina bardzo boli.
Dlatego tą pepkową się zakleja plastrem, żeby nie wychodziła. To zmniejsza ból. A tej pachwinowej nie ma jak zakleić.

az sie przestraszylam tej przepukliny!

Kootek, bardzo mi przykro ;*

moja mala nie spala od 5 rano z kawalkiem przez ponad 3 godziny, probowalam wszystkiego - karmienia, pieluchy, masaze, muzyka....jezu!

[sereniti]

o kurka nie wyobrażam sobie tego - mój też czasem z pół godziny nie śpi ale leży spokojnie i się rozgląda - biorę go wtedy na łapki i bujamy się w fotelu bo smutno mi tak gdy leży bezczynnie

[kootekk]

dziewczyny bylam u lekarza i nic nie widzial bo sie schowala i jak maly plakal to sie nie pokazala i poki co na 100% nie wiemy co to ale jesl ito to to czeka go zabieg ale jak bedzie starszy okolo roku jak bedzie mial

irsin moj codziennie od 4 rano nie spi bo ma kolki albo bog wie co mu jest :/ michalek ma kolke codziennie o godz 17 i mozemy mu dac pol czopka

[buziaczekk]

Czy ktora z was kupowala dla malucha te czapki z H&M dokladnie to TE ?
Wiek pisze 2-6 m-cy i zastanawiam sie czy taki noworodek nie bedzie jej mial za duzej? tymbardziej ze H&M slynie z zawyzania rozmiarow
Chce kupic czapke jakas zimowa mlodej ale nie wiem jaka, jakie kupowalyscie czapki

[mallinka]

Hej Mamusie

ja trenuje przed dzidziem nocne karmienie-i jak widac nie śpię

Wasze dzieci są urocze jedno słodsze od drugiego, a Mała M25 to zupełnie mnie rozbraja-ten usmiech-normalnie śłiczności

Weronisu Twoje rady są nieocenione, chyba muszę je sobie kopiować na przyszłość, bo do czasu mojego porodu pewnie zapomnę... ale też jestem nastawiona na karmienie piersią i będę się starać ze wszystkich sił-chociaż bardzo się boję a Pascalek już mocno podrósł już ledwo w zlewie się mieści

Dziewczyny jakich kosmetyków używacie przy pielęgnacji dzieci? chodzi mi o zmianę pieluszki i krem do twarzy-czy tylko na wyjście na dwór i jaki?
Póki co mam żel hipp do kąpieli i chusteczki do pupy i nie wiem co jeszcze dokupić

[kootekk]

mallinko ja do pupy uzywam nivea sos i odpukac nie ma zadnych problemow a do buzki mam penaten, nono nocne karmienie ci wychodzi teraz jeszcze wstawaj co 2h i masz mniej wiecej co bedzie

buziaczek ja macalam czapeczke, jest swietna ale 62 jest strasznie duza a sama wiesz ze hm te rozmiary wychoda wieksze

[lutien]

Napisane przez buziaczekk

Czy ktora z was kupowala dla malucha te czapki z H&M dokladnie to TE ?
Wiek pisze 2-6 m-cy i zastanawiam sie czy taki noworodek nie bedzie jej mial za duzej? tymbardziej ze H&M slynie z zawyzania rozmiarow
Chce kupic czapke jakas zimowa mlodej ale nie wiem jaka, jakie kupowalyscie czapki

Niedawno kupowałam czapeczkę w h&m i była tam też ta. Ale strasznie duża Ja kupiłam inną, mniejszą a i tak Nika ma ją za dużą, więc jak dla noworodka chcesz kupić, to nei polecam

[79 Marta]

Dziewczyny, pierwsza noc za nami. Karmię Hanię, ale niestety muszę ją dopajac mlekiem , bo laktacja dopiero się rozkręca ale robię jak kazano w szpitali- 20 min wisi na jednej, piersi, 20 na drugiej , jeżeli nadal jest głodna to jej przygotowuję mleko- a głodna jest , bo 60 jeszcze lekko dopija. W nocy pobudka o 12, potem o 4- przewijane i karmienie ok godziny.Ogólnie , odpukać! nie jest źle. Teraz ją nakarmiłam z jednej piersi tylko i śpi, więc mam nadzieje, że wkrótce nie będzie już karmienia mieszanego. Trzymajcie kciuki.

Smoczka małej nie daje, w sumie nie ma takiej potrzeby

[kootekk]

marta super ze juz macie pierwsza noc za soba to małej nieźle idzie, fajne przerwy robi to sobie troche pospisz no obys tego smoczka nie potrzebowała, choc moim zdaniem super wynalazek

[_paulinka2]

ale macie śliczne maluchy ! a Madzia, M25 to już w ogóle powaliła mnie swoim uśmiechem cudo

[sereniti]

Madzia faktycznie śliczna taką córeczkę chciałam mieć ale mój taki słodki że już nawet nie myślę o tym że miał być dziewczynką
no i pochwaliłam małego - dziś od 5 do 7 dał popalić tzn nawet nie płakał ale tak się wiercił i marudził strasznie nic mu nie pomagało nawet cycuś dopiero jak go podniosłam do pionu i spiął się w sobie - walnął mega kupkę i od razu mu przeszło. Dziwi mnie że przecież robi taką wodnistą jajecznicę a mimo to tak się czasem męczy robiąc ją. to normalne ?

mamusie mam problem - od 2 dni mały się bardzo poci - ubranka nosi takie same jak wcześniej, temp też taka jak była a on zawsze jak go biorę do karmienia cały mokry jest po tej stronie na której leży. specjalnie dziś w nocy zdjęłam mu kocyk z materaca w łóżeczku żeby go od spodu nie grzało, dałabym mu też mniej warstw ubranek - nosi zwykle body z krótkim rękawem, kaftanik zwykły bawełniany i śpioszki/pajacyk też nieocieplany. na to lekki kocyk. Nie wiem już nie chciałabym żeby było mu zimno ale wiem że gorsze jest przegrzanie dzieciaczka. Co ciekawe ma zimne łapki a kark letni niespocony ... już pomału głupieje

ja do pupci używam zwykłego linomagu tego z zielonym napisem - używali go w szpitalu i powiem szczerze jest świetny - tam tylko tetry mieli dla dzieci a mały nawet zaczerwienionej pupki nie ma. jak na krem za 7 zł to naprawdę dobrze. do buzi na razie tylko przegotowanej wody, oczy i fałdki solą fizjologiczną a na wyjścia mam krem na wiatr i zimno z rossmana. Poza tym do kąpieli mydełko bambino, potem oliwka z perfecty i to wsio. mam też inne kosmetyki z rossmana z nivei - będe je po kolei wypróbowywać i zobaczę reakcję małego.

[Weronisia]

Napisane przez sereniti

hej Marta
Weronisia poważnie wygląda ta przepuklina - ja miałam jak byłam noworodkiem i właśnie mama mi zaklejała pępek. Mam nadzieję że mojego bąbla to ominie. mówisz że to powstaje przy wysiłku? czyli kiedy jak mały ciśnie kupkę? albo dużo płacze? kurcze zaczynam się bać

Serenti ta przepuklina na zdjęciu to nie mojego Pascalka, tylko znaleziona w necie. Pascalek ma mniejszą.
Postaram się zaraz wkleić zdjęcie z wczorajszej kąpieli, to będzie widać.
Serenti skoro twoje maleństwo się poci, to za ciepło go ubierasz.
Ja do spania kładę Pascalka tylko w samym body. Czyli ma pampersa i body z długim rękawem. Nawet skarpetek mu nie zakładam. I tak ubranego przykrywam kołderką.
I jest cieplusieńki.
A w dzień na to body zakładam tylko śpiochy i niczym nie przykrywam gdy nie śpi, a gdy śpi, to przykrywam kocykiem.
Myślę, że w ty przesadziłaś z tym kocykiem pod pleckami Biedny się zagotuje
Nasze noworodki to zmarźlaki, ale już kilkutygodniowe maluszki całkiem dobrze radzą sobie z utrzymaniem ciepła, nawet mój wcześniaczek

Napisane przez irsin

moja mala nie spala od 5 rano z kawalkiem przez ponad 3 godziny, probowalam wszystkiego - karmienia, pieluchy, masaze, muzyka....jezu!

Irsin a ty myślałaś, że dziecko będzie ci tylko spało? Nie ma tak dobrze. Teraz z każdym dniem dziecko będzie więcej czasu spędzać na rozglądaniu się itp.
Twoja głowa w tym, żeby to dzieciątko nauczyć o jakiej porze ma spać, a jakiej się rozglądać
Mój Pascal jeszcze nieraz mi odstawi taki numer, że budzi się o 1 w nocy i jest wyspany aż do 5 rano, a ja od zmysłów odchodzę ze zmęczenia.
Ale odkąd wieczorem nie pozwalam mu zasnąć, czyli pomiędzy ostatnimi wieczornymi karmieniami, to jest lepiej i przesypia noc budząc się tylko do karmienia.
Najczęściej nie pozwalam mu spać pomiędzy 19 a 21.
Czyli po nakarmieniu o 19.00 kładę go do leżaczka, nakręcam karuzelkę, muzyczkę itp. Albo chodzę z nim po mieszkaniu i mu opowiadam różne pierdoły A on słucha
O 21.00 go karmię i wtedy zasypia na dobre.

Napisane przez kootekk

dziewczyny bylam u lekarza i nic nie widzial bo sie schowala i jak maly plakal to sie nie pokazala i poki co na 100% nie wiemy co to ale jesl ito to to czeka go zabieg ale jak bedzie starszy okolo roku jak bedzie mial

Kootekk a więc nic się nie zmieniło w sprawie zabiegów, bo mój brat miał zabieg jak miał 1,5 roczku - wcześniej nie chcieli mu robić, bo niby za mały, a przepuklinę miał straszną.

Napisane przez mallinka

Weronisu Twoje rady są nieocenione, chyba muszę je sobie kopiować na przyszłość, bo do czasu mojego porodu pewnie zapomnę... ale też jestem nastawiona na karmienie piersią i będę się starać ze wszystkich sił-chociaż bardzo się boję a Pascalek już mocno podrósł już ledwo w zlewie się mieści

Dziewczyny jakich kosmetyków używacie przy pielęgnacji dzieci? chodzi mi o zmianę pieluszki i krem do twarzy-czy tylko na wyjście na dwór i jaki?
Póki co mam żel hipp do kąpieli i chusteczki do pupy i nie wiem co jeszcze dokupić

Mallinka przestan bo się zarumienię Ale cieszę się, że komuś się przydają moje rady

A HIPP to dobra firma.
Ja używam wszystko z PENATEN, bo to jednak najlepsza firma na rynku niemieckim i nigdy się na tych kosmetykach nie zawiodłam.
A tak na prawdę to korzystam tylko z:
- płynu do kąpieli od stóp do głowy
- oliwki
- krem do pupci przeciw odparzeniom z Pantenolem
Kupiłam też krem na wyjścia na dwór, ale na razie nie widzę potrzeby, żeby go używać, bo mamy temperaturę ok. 10 stopni. Myślę, że jak spadnie poniżej 4 to zacznę Pascalowi smarować tym buzię.
Natomiast gdy przytrafi się jakieś odparzenie czy bąbelek na pupci, to smaruję maścią BEPANTEN - działa cud i to w mig

[moniak85]

ale śliczny bobasek

[kliwia]

sereniti za duzo ciuchow ma Twoje dziecie, stanowczo Ja bym w samym pajacu trzymala. ew. body plus spiochy.

[Beata_Batumi]

Witajcie!


Chyba Was nie nadrobię, ale napiszę coś od siebie.

Byłam w szpitalu od 29.10 na obserwacji (rozwarcie itp), poród miałam wywoływany 02.11- przez 6 godz rodziłam sn bez znieczulenia bo szybko szło, niestety mała nie mogła trafić w kanał rodny i faza parcia trwała aż 2 godz, no i skończyło się cesarką. Lilka urodziła się o godz 20:16, a zaczelio mi wywoływać o 13. Ogólnie myslałam, że będzie duzo gorzej!! Mąż był przy mnie przy sn- a miało go nie być.

Wczoraj dopiero wyszłyśmy ze szpitala bo najpierw była żółtaczka (odziedziczyła grupę krwi po ojcu i konflikt) a potem okazało się, że ma szmery w serduszku= dziurka w zastawce.


Dzisiaj Lila dała mi popalic- od 9 nie chciała spać tzn zasypiała przy cycu a gdy ją przekładałam do łóżeczka to ryk! I tak do 13...W końcu zrezygnowana zostawiłam ją samą i po chwilce płaczu zasneła. Wiem, że to nie humanitarne, ale cóż...


Niestety muszę ją dokarmiać sztucznie bo kiepsko u mnie z pokarmem- tzn karmie piersią ale wieczorem daję butlę (no i dzisiaj też dostała bo już nie wiedziałam co robić).

Pozdrawiam wszystkie kochane mamuśki!

[irsin]

No nie myslalam,ze ciagl bedzie spac

wczoraj poszla spac o 2 ... bo bolal ja brzuch i miala koze w nosie wielka

[Beata_Batumi]

Lila ważyła 3,7 kg i mierzyła 55 cm.
Mallinko, proszę o dopisanie na liście.