Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[kachula27]

Napisane przez karenina19

Tak tak, tylko chcialabym w dwoch kolorach


A tak mi sie rzucilo w oczy dla dziewczynki takie poncho...jeszcze zielone bylo...
Załącznik 3520809

Fajne te poncho

[zebra666]

Konspi ciesze się, że się sprawdziły cymbałki Uważam, że są świetne za taką cene i z atestem. Nie tylko Ciebie na nie namówiłam

Karenina ten golfik jest śliczny

[kachula27]

Kurcze przyszły mi wczoraj zamowione zabezpieczenia do szafek szuflad i albo to taka tandeta albo moje dziecko ma tyle sily ze juz dwa zabezpieczenia sam zdemontował:mur :

[suonko2]

Hej mamusie.
Ja zawsze dopominam się o zdjęcia, a sama dawno nic nie wrzuciłam, więc zaraz to zrobię
Ja miałam wczoraj pechowy dzień, a noc prawie nie przespana. Poszłyśmy z Lenką na spacer, a ona nie wiadomo kiedy wyrzuciła smoczek i jak już śpiąca była nie było zatykacza, mamy drugi ale w domu został. Potem narobił mi ptak na ramię, na szczęście małą kropkę i od razu starłam nawilżającą chusteczką. Na koniec spaceru okazało się, że wylało mi się Lenki picie w torebce
Po powrocie do domu 3x pod rząd mała mi wymiotowała, więc poszliśmy do lekarza, bo tż mnie nastraszył wiadomością, że jego kolegi z pracy syn miał rotawirusa, a wiadomo takie rzeczy na ubraniach nawet można przenieść. Lekarka obejrzała małą, niby nic nie zobaczyła, na wszelki wypadek dała skierowanie do szpitala, ale to jakby wymioty trwały lub kupki doszły. Na noc zjadła mi 60ml mleka z kleikiem i w nocy był płacz co 5 min. Nie wymiotowała już na szczęście i nie robiła kupek. Rano zjadła normalnie. Ale katar znów ma Już 3 raz od września Mam nadzieję, że już będzie ok, a płacz w nocy przez katar był. Teraz śpi sobie w najlepsze a ja padam.

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Serio?? A trudne to..?

A ty juz nie robisz?? Gdybym miala dziewczynke, to robilabym dla niej taaaakie cuda....znaczy sie, gdybym w ogole umiala na drutach....poki co ani nie mam dziewczynki ani na drutach nie umiem....

nie robię, bo mam lenia i nie chce mi się dziubać jednego sweterka przez tydzień, wolę szyć, przynajmniej sukieneczki dla Sandry mam gotowe w około godzinę

A co do trudności, to zależy jak szybko się uczysz dla mnie nie jest trudne

A co do wełny to mam kolorki: szary, czerwony, brązowy, kremowy i czarny

A to ponczo super, tylko z takimi nietoperkami jest problem, że się podciągają do góry

Hehe... mnie trudno zadowolić jeśli chodzi o garderobę
Zresztą po ciąży kupiłam sobie kilka ciuchów i stwierdzam, że chyba mleko mi na mózg padło i ślepa byłam, bo teraz większość sprzedaję, nie tyle, że jest dla mnie za duże, ale po prostu mi się nie podoba

Napisane przez kachula27

Kurcze przyszły mi wczoraj zamowione zabezpieczenia do szafek szuflad i albo to taka tandeta albo moje dziecko ma tyle sily ze juz dwa zabezpieczenia sam zdemontował:mur :

Kachula, oczywiście, że twój syn jest taki zdolny, nie inaczej

[suonko2]

I jeszcze

[gucia6]

Napisane przez suonko2

Hej mamusie.
Ja zawsze dopominam się o zdjęcia, a sama dawno nic nie wrzuciłam, więc zaraz to zrobię
Ja miałam wczoraj pechowy dzień, a noc prawie nie przespana. Poszłyśmy z Lenką na spacer, a ona nie wiadomo kiedy wyrzuciła smoczek i jak już śpiąca była nie było zatykacza, mamy drugi ale w domu został. Potem narobił mi ptak na ramię, na szczęście małą kropkę i od razu starłam nawilżającą chusteczką. Na koniec spaceru okazało się, że wylało mi się Lenki picie w torebce
Po powrocie do domu 3x pod rząd mała mi wymiotowała, więc poszliśmy do lekarza, bo tż mnie nastraszył wiadomością, że jego kolegi z pracy syn miał rotawirusa, a wiadomo takie rzeczy na ubraniach nawet można przenieść. Lekarka obejrzała małą, niby nic nie zobaczyła, na wszelki wypadek dała skierowanie do szpitala, ale to jakby wymioty trwały lub kupki doszły. Na noc zjadła mi 60ml mleka z kleikiem i w nocy był płacz co 5 min. Nie wymiotowała już na szczęście i nie robiła kupek. Rano zjadła normalnie. Ale katar znów ma Już 3 raz od września Mam nadzieję, że już będzie ok, a płacz w nocy przez katar był. Teraz śpi sobie w najlepsze a ja padam.

to miałaś spacer pełen emocji i noc też
A Lenka śliczna jest

[suonko2]

Jak szaleć to szaleć

[suonko2]

Napisane przez gucia6

to miałaś spacer pełen emocji i noc też
A Lenka śliczna jest

[gochaa_p]

Napisane przez Katarina081

No i chcialam pochwalic moja Bianeczke, że wczoraj sama poszła na nozkach od taty do mamy jakies 5 kroczkow i z powrotem!!!!

klask i: No to za tydzień już będzie pięknie śmigać

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez pietrusia

Moje dziecie juz spi, czas zrobic sobie jakos kolacje i zagladne do was.


Mam nadzieje ze moj mąż nie przyniesie mi jutro jakiegos kota z okazji urodzin

oby nie

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez bogus85

Dzieki dziewczyny Juz malemu ta alergia z twarzy zeszla, ale cala noc bolal go brzuszek i zasypial, a po chwili budzil sie z placzem. Rano byla kupka i juz jest chyba ok.

no to super

[karenina19]

Napisane przez kachula27

Kurcze przyszły mi wczoraj zamowione zabezpieczenia do szafek szuflad i albo to taka tandeta albo moje dziecko ma tyle sily ze juz dwa zabezpieczenia sam zdemontował:mur :

Hehehe...a co ty mama nie wiedzialas, ze masz zdolnego syna..?

My na razie dajemy rade bez zabezpieczen na szuflady...maly slyszy "Nie wolno" i slucha...poki co...

Napisane przez gucia6

nie robię, bo mam lenia i nie chce mi się dziubać jednego sweterka przez tydzień, wolę szyć, przynajmniej sukieneczki dla Sandry mam gotowe w około godzinę

No tak, troche to trwa...ale co tam...

Napisane przez gucia6

A co do trudności, to zależy jak szybko się uczysz dla mnie nie jest trudne

A co do wełny to mam kolorki: szary, czerwony, brązowy, kremowy i czarny

Hmm...zobaczymy jak sie szybko ucze...

Ladne kolorki...

Napisane przez gucia6

Hehe... mnie trudno zadowolić jeśli chodzi o garderobę
Zresztą po ciąży kupiłam sobie kilka ciuchów i stwierdzam, że chyba mleko mi na mózg padło i ślepa byłam, bo teraz większość sprzedaję, nie tyle, że jest dla mnie za duże, ale po prostu mi się nie podoba

Ja tez tak mialam, ze kupilam wlasnie po ciazy pare rzeczy i jak teraz na nie patrze to...

Mam dzisiaj dla malego Grünkohl na obiadek...

[gochaa_p]

Napisane przez suonko2

Hej mamusie.
Ja zawsze dopominam się o zdjęcia, a sama dawno nic nie wrzuciłam, więc zaraz to zrobię
Ja miałam wczoraj pechowy dzień, a noc prawie nie przespana. Poszłyśmy z Lenką na spacer, a ona nie wiadomo kiedy wyrzuciła smoczek i jak już śpiąca była nie było zatykacza, mamy drugi ale w domu został. Potem narobił mi ptak na ramię, na szczęście małą kropkę i od razu starłam nawilżającą chusteczką. Na koniec spaceru okazało się, że wylało mi się Lenki picie w torebce
Po powrocie do domu 3x pod rząd mała mi wymiotowała, więc poszliśmy do lekarza, bo tż mnie nastraszył wiadomością, że jego kolegi z pracy syn miał rotawirusa, a wiadomo takie rzeczy na ubraniach nawet można przenieść. Lekarka obejrzała małą, niby nic nie zobaczyła, na wszelki wypadek dała skierowanie do szpitala, ale to jakby wymioty trwały lub kupki doszły. Na noc zjadła mi 60ml mleka z kleikiem i w nocy był płacz co 5 min. Nie wymiotowała już na szczęście i nie robiła kupek. Rano zjadła normalnie. Ale katar znów ma Już 3 raz od września Mam nadzieję, że już będzie ok, a płacz w nocy przez katar był. Teraz śpi sobie w najlepsze a ja padam.

no to miałaś spacer z przygodami
fotki super

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez suonko2

I jeszcze

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

LENKA, MAJA wszystkiego naj z okazji miesięcznicy

[gochaa_p]

a propos fotek

[karenina19]

Dziewczyny SOS....ile to jest na oko 50 dag banana?? Jeden, dwa??

[nedzia]

witajcie

Napisane przez aniulka8204

dzień doberek

ale żescie naszkrobały ooo matko mam tyle nadrabiania
nadrobię Was po obiadku

bo akurat robię obiadek i w międzyczasie wpadłam na sekunde pochwalić się że moja mała rozrabiaka chodzi sobie sama

wczoraj byliśmy w Plazie w rybniku i tam Agusia widziała dziewczynke która sobie sama chodziła a była pół roku starsza od mojej Agusi i ona tak na nią patrzyła że chyba jej się spodobało

dla Agusi ,no i nie mialam jeszcze okazji pogratulować fasolkowania wiec Gratuluje serdecznie, strasznie sie cieszę

Napisane przez elalank

nie nie ten jest nowszy i w lepszym stanie i ma torbę w komplecie



brawa dla Agusi

Aniulka mi wg OM wychodzi 1 lipiec

odczuwam jako takie gorące palenie, jakby mi płonęły. nie wiem czy się domyślasz o co mi chodzi

równiez strasznie sie cieszę i Gratuluje zafasolkowania

Napisane przez Katarina081

Witam popoludniowo
No i chcialam pochwalic moja Bianeczke, że wczoraj sama poszła na nozkach od taty do mamy jakies 5 kroczkow i z powrotem!!!!

dla Bianeczki za samodzielne kroczki

Napisane przez gucia6

dziękuję za kciuki

a tak w ogóle, to miałam numer jak jechałam na tą rozmowę i spóźniłam się nawet 3 minuty
Postanowiłam pojechać autostradą, trochę dookoła, ale stwierdziłam, że będzie łatwiej mi się znaleźć. No i pięknie znalazłam mój zjazd... zakorkowany. Chociaż nie było najgorzej, bo na wylocie był po prostu znak stopu i trzeba było grzecznie poczekać na swoją kolej. No to się w końcu doczekałam wjechałam na najbliższy pas i patrzę, że to zjazd na autostradę w drugą stronę Ale na szczęście to był taki sprytny "ślimak", że udało mi się dostać do tego samego miejsca z korkiem I znów poczekałam sobie na swoją kolej, ale tym razem zpbaczyłam zawczasu na czym polega myk. Normalnie musiałam przeskoczyć tą pierwszą nitkę i wbić się od razu w drugą. Hurra, udało się. Byłam na głównej, z której musiałam skręcić na 2 skrzyżowaniu w prawo i tam na rogu powinna być firma. No i tak zrobiłam, i patrzę - po prawej pole, po lewej pole, pojechałam do końca ulicy, ale znalazłam tylko jakieś hale w budowie i pole Myślę sobie, świetnie, już jestem na styk, myślałam, że zdążę, ale jednak się spóźnię. Ale tak sobie myślę, że gpsy czasami się mylą i przejechałam na drugą stronę głównej trasy i oto moim oczom ukazała się poszukiwana firma.
I tak na początku rozmowy, gadka szmatka i mówię, że nawi wysłało mnie na pole. A oni mówią, że ostatnio to norma, bo ta trasa główna jest od niedawna i odbiega nieco od starej, i nawigacje i google widocznie nie są jeszcze zaktualizowane
Także podróż pełna emocji i bardziej byłam zestresowana tym spóźnieniem, niż rozmową, do której o dziwo, wcale się nie przygotowywałam. Bo zamiast tego dziś wypucowałąm mieszkanie na błysk do tego stopnia, że tz stwierdził, że powinnam mieć rozmowy częściej (bo zazwyczaj to on jest od mokrej roboty )

Hehe... ale się wygadałam


---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------


polecam herbatkę zieloną, miętową albo piołunową (tylko tą bardzo słabą, bo to potwornie gorzkie i mocne jest)

no to miałas atrakcje przed rozmową,ja kiedys tez sie spoznilam na rozmowę i tez przez ten głupi gps , rozmowa chyba byla ok ale nadal nie mam pracy i mysle ze moje spoznienie tez wplyneło na decyzję. Teraz wyjezdzam dużo wczesniej jak nie znam okolicy do ktorej jadę

Napisane przez Maria2008

Witam mam chwile więc coś naskrobie
Ja się przyłanczam do pytania zaharia:confuse d: ostanio nie mam czasu na net a co wejde na wizaz to Wy już tyle napisałyście , że nie wyrabiam.

no własnie jak wy to robicie ???????????

Napisane przez asioczka

aaa! moje dziecko wczoraj wstalo o 5:40 a dzis o 5:20 .
zaraz Was nadrobie ;]
Zuzanna2, ktore godzina u Ciebie byla, jak pisalas posta? bo u nas 3;22 ;]

mój pchełek ostatnio sie budzi o 3.00 co do minuty i na zabawy mu sie zbiera , usypia gdzies kolo 5 a wtedy to juz ja rozespana wiec przygotowuje małżowi śniadanie z nudów

Napisane przez suonko2

Hej mamusie.
Ja zawsze dopominam się o zdjęcia, a sama dawno nic nie wrzuciłam, więc zaraz to zrobię
Ja miałam wczoraj pechowy dzień, a noc prawie nie przespana. Poszłyśmy z Lenką na spacer, a ona nie wiadomo kiedy wyrzuciła smoczek i jak już śpiąca była nie było zatykacza, mamy drugi ale w domu został. Potem narobił mi ptak na ramię, na szczęście małą kropkę i od razu starłam nawilżającą chusteczką. Na koniec spaceru okazało się, że wylało mi się Lenki picie w torebce
Po powrocie do domu 3x pod rząd mała mi wymiotowała, więc poszliśmy do lekarza, bo tż mnie nastraszył wiadomością, że jego kolegi z pracy syn miał rotawirusa, a wiadomo takie rzeczy na ubraniach nawet można przenieść. Lekarka obejrzała małą, niby nic nie zobaczyła, na wszelki wypadek dała skierowanie do szpitala, ale to jakby wymioty trwały lub kupki doszły. Na noc zjadła mi 60ml mleka z kleikiem i w nocy był płacz co 5 min. Nie wymiotowała już na szczęście i nie robiła kupek. Rano zjadła normalnie. Ale katar znów ma Już 3 raz od września Mam nadzieję, że już będzie ok, a płacz w nocy przez katar był. Teraz śpi sobie w najlepsze a ja padam.

dzien i noc pełen wrażen, naszczescie wszystko już dobrze


Wszystkie dzieciaczki na fotkach przesliczee!!!! moj misio wlasnie zasnoł, chyba przestawia sie na jedną drzemkę w ciągu dnia, bo do tej pory byly dwie.
Ponawiam pytanie : jak wy to robicie ze tyle tu piszecie a ja nie mam czasu na nic. Ja chyba jakas nie zorganizowana jestem

[aniulka8204]

Napisane przez kachula27

http://allegro.pl/szalik-golf-cieplu...293711819.html

Kareninko o cos takiego Ci chodzi?

witajcie mamuśki

oo ja coś w tym stylu widziałam w H&M tylko z większych troche oczek robione i z wzorkiem jakoś 20zł kosztowało fajne było ale Agusia ma troche inną czapusie i ten kolor akurat nie pasował

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez kachula27

Kurcze przyszły mi wczoraj zamowione zabezpieczenia do szafek szuflad i albo to taka tandeta albo moje dziecko ma tyle sily ze juz dwa zabezpieczenia sam zdemontował:mur :

to spryciula jeden moja mama nigdy nie kupowała żadnych takich zabezpieczeń tylko związywała takimi gumkami szafki i Natalka niie otwierała ale do szuflad to nie wiem co, w sumie to kiedyś szuflad nie miała tylko otwierane szafki

Napisane przez suonko2

Hej mamusie.
Ja zawsze dopominam się o zdjęcia, a sama dawno nic nie wrzuciłam, więc zaraz to zrobię
Ja miałam wczoraj pechowy dzień, a noc prawie nie przespana. Poszłyśmy z Lenką na spacer, a ona nie wiadomo kiedy wyrzuciła smoczek i jak już śpiąca była nie było zatykacza, mamy drugi ale w domu został. Potem narobił mi ptak na ramię, na szczęście małą kropkę i od razu starłam nawilżającą chusteczką. Na koniec spaceru okazało się, że wylało mi się Lenki picie w torebce
Po powrocie do domu 3x pod rząd mała mi wymiotowała, więc poszliśmy do lekarza, bo tż mnie nastraszył wiadomością, że jego kolegi z pracy syn miał rotawirusa, a wiadomo takie rzeczy na ubraniach nawet można przenieść. Lekarka obejrzała małą, niby nic nie zobaczyła, na wszelki wypadek dała skierowanie do szpitala, ale to jakby wymioty trwały lub kupki doszły. Na noc zjadła mi 60ml mleka z kleikiem i w nocy był płacz co 5 min. Nie wymiotowała już na szczęście i nie robiła kupek. Rano zjadła normalnie. Ale katar znów ma Już 3 raz od września Mam nadzieję, że już będzie ok, a płacz w nocy przez katar był. Teraz śpi sobie w najlepsze a ja padam.

ptaszek Ci narobił to chyba na szczęście
dobrze że Lecne troszke to ustalo i nie wymiotowała więcej, obysię lepiej czuła i nie musiałyście jechać do szpitala, jednak w domciu lepiej przetrwać takie problemy z dala od innych wirusów, buziaczki dla chorowitka i żeby szybko przeszło

Napisane przez suonko2

I jeszcze

na ostatnim zdjęciu to jakbym moją Agusie widziała też takie pozycje strzela

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez gochaa_p

LENKA, MAJA wszystkiego naj z okazji miesięcznicy

przyłączam się do życzonek dla solenizantek

Napisane przez karenina19

Mam dzisiaj dla malego Grünkohl na obiadek...

a co to

Napisane przez nedzia

witajcie



dla Agusi ,no i nie mialam jeszcze okazji pogratulować fasolkowania wiec Gratuluje serdecznie, strasznie sie cieszę

dziękuję

Elalank czy Ty pijesz kawusię ?

[kachula27]

Napisane przez gucia6

nie robię, bo mam lenia i nie chce mi się dziubać jednego sweterka przez tydzień, wolę szyć, przynajmniej sukieneczki dla Sandry mam gotowe w około godzinę

A co do trudności, to zależy jak szybko się uczysz dla mnie nie jest trudne

A co do wełny to mam kolorki: szary, czerwony, brązowy, kremowy i czarny

A to ponczo super, tylko z takimi nietoperkami jest problem, że się podciągają do góry

Hehe... mnie trudno zadowolić jeśli chodzi o garderobę
Zresztą po ciąży kupiłam sobie kilka ciuchów i stwierdzam, że chyba mleko mi na mózg padło i ślepa byłam, bo teraz większość sprzedaję, nie tyle, że jest dla mnie za duże, ale po prostu mi się nie podoba


Kachula, oczywiście, że twój syn jest taki zdolny, nie inaczej

Napisane przez suonko2

I jeszcze

Napisane przez karenina19

Hehehe...a co ty mama nie wiedzialas, ze masz zdolnego syna..?

My na razie dajemy rade bez zabezpieczen na szuflady...maly slyszy "Nie wolno" i slucha...poki co...



No tak, troche to trwa...ale co tam...



Hmm...zobaczymy jak sie szybko ucze...

Ladne kolorki...




Ja tez tak mialam, ze kupilam wlasnie po ciazy pare rzeczy i jak teraz na nie patrze to...

Mam dzisiaj dla malego Grünkohl na obiadek...

a co to to Grünkohl?

Napisane przez gochaa_p

a propos fotek

Wrocilismy z zakupow,ech jak to dobrze byc zmotoryzowanym a tyle lat prawo jazdy mialam i kiedys sie balam jezdzic
Maly padl mi jeszcze w trakcie rozbierania jak wrocilismy wiec terasz chwilka na wizaz i lece zrobic Kareninkowe placuszki brokułowe

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamuśki

oo ja coś w tym stylu widziałam w H&M tylko z większych troche oczek robione i z wzorkiem jakoś 20zł kosztowało fajne było ale Agusia ma troche inną czapusie i ten kolor akurat nie pasował

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



to spryciula jeden moja mama nigdy nie kupowała żadnych takich zabezpieczeń tylko związywała takimi gumkami szafki i Natalka niie otwierała ale do szuflad to nie wiem co, w sumie to kiedyś szuflad nie miała tylko otwierane szafki

chyba tez zorganizuje jakies gumki i pozakladam bo od kiedy Mati nauczył sie skakac jak foczka wszystkie szafki,szuflady jego
A zabezpieczenia to chyba nie dla mojego silacza

[karenina19]

Napisane przez gochaa_p

a propos fotek

Wojtus super chlopak!
A i widze, ze bardziej od cymbalek interesuje go chyba pilot od tv...

Napisane przez nedzia

Ponawiam pytanie : jak wy to robicie ze tyle tu piszecie a ja nie mam czasu na nic. Ja chyba jakas nie zorganizowana jestem

Nie wiem, nie wiem....ale u mnie maly po obiadku, odkurzone, podlogi blyszcza, pranie wyprane wisi na suszarce, zmywarka oprozniona a bananowiec juz jest w piekarniku...

Napisane przez aniulka8204

a co to

Napisane przez kachula27

a co to to Grünkohl?

Wiecie, ze nie mialam pojecia jak to sie nazywa po polsku...

Wiec wg. Wikipedii to Jarmuz...Tu cos wiecej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jarmu%C5%BC

Napisane przez kachula27

Maly padl mi jeszcze w trakcie rozbierania jak wrocilismy wiec terasz chwilka na wizaz i lece zrobic Kareninkowe placuszki brokułowe

Mniaaaaaaaamiiiiiiiiii... ........

A robisz z rybka jakas?



http://www.youtube.com/watch?v=SFqT3pBl4nQ&featu re=related

[aniulka8204]

Napisane przez karenina19

Nie wiem, nie wiem....ale u mnie maly po obiadku, odkurzone, podlogi blyszcza, pranie wyprane wisi na suszarce, zmywarka oprozniona a bananowiec juz jest w piekarniku...

Mniaaaaaaaamiiiiiiiiii... ........

A robisz z rybka jakas?

kurcze jak tak czytam ciągle jakieś ciasta robicie normalnie ślinka mi już leci na te bananowce i reszte aż Wam zazdraszczam
kiedyś już pisałam że nie mogę się doczekać aż wkońcu sie przeprowadzę i nowym piekarniczku będę cudować z różnymi potrawami
jeja dobrze że jest tu kącik z przepisami to będę siedzieć i pichcić aż potem spuchne z tych ciast

ja se normalnie założę zeszycik i powpisuje te Wasze przepisy to szybciej będę je znajdować
tylko najgorsze że Katevalley dała przepis na jajeczniczkę i tam jest mleko a ja mojej nie mogę dawać zwykłego mleka więc czy mogę w zamian dać te mleko co ona pije?

moja dupulka mała śpi więc mogę pobuszować trochę po internecie bo potem stwora ryczy bo chce do laptopa więc puźniej musze go wyłączać bo jest ryk

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Dziewczyny SOS....ile to jest na oko 50 dag banana?? Jeden, dwa??

taki średni baban ze skórą waży ok 180 g, obrany pewnie ze 120, więc 500g to jakieś 4 banany, ale chyba już sobie poradziłaś skoro bananowiec w piekarniku, a może teraz to już na stole

ciekawa jestem co upieczesz na nasze spotkanie

Napisane przez karenina19

Wiecie, ze nie mialam pojecia jak to sie nazywa po polsku...

Wiec wg. Wikipedii to Jarmuz...Tu cos wiecej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jarmu%C5%BC

http://www.youtube.com/watch?v=SFqT3pBl4nQ&featu re=related

tańczący mały niezły

a jarmuża nigdy nie jadłam, chociaż w NS i HB wydaje się być dość typową potrawą

Napisane przez aniulka8204

ja se normalnie założę zeszycik i powpisuje te Wasze przepisy to szybciej będę je znajdować
tylko najgorsze że Katevalley dała przepis na jajeczniczkę i tam jest mleko a ja mojej nie mogę dawać zwykłego mleka więc czy mogę w zamian dać te mleko co ona pije?

Aniu, potrzeba matką wynalazku, spróbuj zrobić tą jajecznicę z mlekiem ,które pije Agusia i zobaczysz, czy się sprawdzi

[olalicious07]

hej gaduły

Zaharia, ja też nie wiem skąd one mają tyle czasu chyba dzieci zaniedbują oczywiście żartuję

Konspi, mieliśmy dwie imprezki urodzinowe, w czwartek dla rodzinki, a w sobotę dla znajomych przynajmniej udało się wszystkim razem spotkać

ktoś pytał o mój kolor włosów.. nie pamiętam kto.. ale fryzjer patrzy jakie mam odrosty i farbuje na mój naturalny, sama nie wiem jaki. Niestety po blondzie póki całe nie odrosną to muszę farbować żeby ładnie wyglądały

Katarinka gratuluję kroczków! mój leniuszek ciągle zasuwa na czworaka..
Suonko ale masz ślicznotke w domu wygląda bardzo dojrzale jak na swój wiek, moja Blanka ciagle jak dzidzia )

iii nie dam rady więcej odpisać bo już nie pamietam co chciałam nooo
a kupiłam dziś Blance nocnik, o taki , kiedy się sadza dziecko?poza stękaniem to nie wiem jak uchwycić..na razie Blanka traktuje go jako bardzo wygodny fotel

ooo, Aniulka, jak robiłam Blance jajecznice na parze to nie robiłam z mlekiem krowim tylko z jej Nan.. i wychodziła bardzo dobrze

dziś mam też gości, dziadka z "ciocią", kupiłam brokuły i chce zrobic makaron z jakimś sosem i z tymi brokułami.. macie jakies dobre przepisy?

[kachula27]

Napisane przez karenina19

Wojtus super chlopak!
A i widze, ze bardziej od cymbalek interesuje go chyba pilot od tv...



Nie wiem, nie wiem....ale u mnie maly po obiadku, odkurzone, podlogi blyszcza, pranie wyprane wisi na suszarce, zmywarka oprozniona a bananowiec juz jest w piekarniku...





Wiecie, ze nie mialam pojecia jak to sie nazywa po polsku...

Wiec wg. Wikipedii to Jarmuz...Tu cos wiecej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jarmu%C5%BC



Mniaaaaaaaamiiiiiiiiii... ........

A robisz z rybka jakas?



http://www.youtube.com/watch?v=SFqT3pBl4nQ&featu re=related

Dziecko tanczace wymiataju z kiedys podobne widzialam i za kazdym razem sie z tego smieje

Kareninko nie robie z rybka bo juz nie zdarze bo zaraz maly sie obudzi a jego pora obiadowa juz sie zbliza a rybe musiala bym rozmrozic


Skoros Ty taka wyrobiona ze wszystkim to nie rozumiem dlaczego przepisu na bananowca nie ma w KK hmmm??

Napisane przez aniulka8204

kurcze jak tak czytam ciągle jakieś ciasta robicie normalnie ślinka mi już leci na te bananowce i reszte aż Wam zazdraszczam
kiedyś już pisałam że nie mogę się doczekać aż wkońcu sie przeprowadzę i nowym piekarniczku będę cudować z różnymi potrawami
jeja dobrze że jest tu kącik z przepisami to będę siedzieć i pichcić aż potem spuchne z tych ciast

ja se normalnie założę zeszycik i powpisuje te Wasze przepisy to szybciej będę je znajdować
tylko najgorsze że Katevalley dała przepis na jajeczniczkę i tam jest mleko a ja mojej nie mogę dawać zwykłego mleka więc czy mogę w zamian dać te mleko co ona pije?

moja dupulka mała śpi więc mogę pobuszować trochę po internecie bo potem stwora ryczy bo chce do laptopa więc puźniej musze go wyłączać bo jest ryk

Aniulka jak sie przeprowadzisz to bedziesz mogla piec i gotowac do woli,ja tam lubie gotowanie i pieczenie ale aktualnie jestem znowu na diecie wiec wypieki odpadaja
Obawiam sie wlasnie ze pewnie i tak pochlone z jednego placuszka brokulowego albo bede go wachac i rozkoszowac sie jego zapachem:brzydal :

No i znowu czekam na kuriera a on sobie w kulki leci,juz dawno mial byc...

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

[QUOTE=olalicious
a kupiłam dziś Blance nocnik, o taki , kiedy się sadza dziecko?poza stękaniem to nie wiem jak uchwycić..na razie Blanka traktuje go jako bardzo wygodny fotel

ooo, Aniulka, jak robiłam Blance jajecznice na parze to nie robiłam z mlekiem krowim tylko z jej Nan.. i wychodziła bardzo dobrze

dziś mam też gości, dziadka z "ciocią", kupiłam brokuły i chce zrobic makaron z jakimś sosem i z tymi brokułami.. macie jakies dobre przepisy?[/QUOTE]



No ba!!!Ola bo to napewno niezły wygodny fotel,po samym wygladzie mozna stwierdzic

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

http://wiadomosci.onet.pl/fotoreport...rtaz-maly.html

Widzialyscie ten artykul na pierwszej stronie onetu?ło mamusiu,biedne dziecko

[gochaa_p]

Napisane przez karenina19

Wojtus super chlopak!
A i widze, ze bardziej od cymbalek interesuje go chyba pilot od tv...


http://www.youtube.com/watch?v=SFqT3pBl4nQ&featu re=related

dzięki
tak woli piloty i tym podobne niż zabawki, i p co ja ciągle kaske na nie wydaje?

filmik extra

[kachula27]

Kareninko wpadlam w trakcie smazenia placuszkow i oczywisciew mimo ze na dietce jestem to musialam jednego sprobowac i powiem Ci ze pychaaaaa tylko ze moje praktycznie wcale nie sa doprawione bo robie je typowo dla Mateusza ale posolilam sobie troszke i mniamniusneee
Od dzis bede stałe gosciły w moim menu jak juz bede miala faze diety z warzywkami juz doczekac sie nie moge a to jeszcze 3 dlugie dni

[olalicious07]

jej Kachulka, podziwiam Twoją wytrwałość na Dukanie i to tak ściśle się trzymasz.. respect

[kachula27]

Napisane przez olalicious07

jej Kachulka, podziwiam Twoją wytrwałość na Dukanie i to tak ściśle się trzymasz.. respect

A gdzie tam Ola ja wytrwała...w maju jak zaczełam to owszem a teraz od miesiaca to juz chyba trzecie podejscie mam do diety bo bedzac w szpitalu przerwalam bo nie dalo rady tam byc na diecie ale od wczoraj znowu zaczełam i tym razem sie zawzielam ze sie na nic nie skusze no i juz sie skusialam na placuszka ale tylko jednego wiec to prawie sie nie liczy:b rzydal:

[gucia6]

kobitki, przepraszam, że się nie odniosę do waszych postów teraz, ale...

zadzwonili do mnie właśnie z tej firmy, co miałam wczoraj rozmowę i... zaprosili mnie na drugą w przyszły poniedziałek Tym razem będę się musiała jednak trochę przygotować ze str technicznej, bo nie wiem czy będą sprawdzić ile faktycznie wiem, czy to będzie już ustalanie warunków pracy Jak by nie było, cieszę się i dam z siebie wszystko

dobra, zmykam z małą na spacerek

[kachula27]

Napisane przez gucia6

kobitki, przepraszam, że się nie odniosę do waszych postów teraz, ale...

zadzwonili do mnie właśnie z tej firmy, co miałam wczoraj rozmowę i... zaprosili mnie na drugą w przyszły poniedziałek Tym razem będę się musiała jednak trochę przygotować ze str technicznej, bo nie wiem czy będą sprawdzić ile faktycznie wiem, czy to będzie już ustalanie warunków pracy Jak by nie było, cieszę się i dam z siebie wszystko

dobra, zmykam z małą na spacerek

Guciu wiedzialam wiedzialam wiedzialam!!!!!!!!: jupi:

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Kareninkodzie kuje za przepis,Mati zachwycony,jeszcze nie zdarzy zjesc tego co ma w buzi a juz krzyczy DAJ i pokazuje palcem na miesczke z placuszkami,juz zjadl 3 i jeszcze chce

[zuzanna12]

gucia gratki!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niewiem kto ale ktos pisal ze jego malentswo ma juz 3 katar od wrzesnia....wiem co to znaczy bo od wrzesnia moja mala byla juz na 3 antybiiotykach....pierwsz y grypa....potem okazalo sie ze nie grypa tylko oskrzela wiec po skonczeniu penicyliny 3 dni pozniej znow katar...cvzekalam chyba z tydzien ale olejek OLBAS nie pomogl....i co zapalenie oskrzeli i dostala Biaxin ( Klacid) i za 10 dni co....zapalenia ucha

a piloty i telefon to tez ukochana zabawka

[zuzanna12]

oto Olimpia sprzed miesiaca

a swoja droga czy moge prosic o zaproszenie do klubu....po prostu wole tam wkajac fotki