Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-09, 09:03   #2161
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Muron, co się dzieje?

Dziewczyny, co sądzicie o takich wiaderkach do kąpieli???
Moja przyjaciółka to ma, i mówi, że jest bardzo zadowolona z tego, jej córeczka ma 3 miesiące. Bo ponoć maleństwo czuje się jak w brzuszku u mamy. I nie zajmuje takie wiaderko dużo miejsca. Ale nie wiem, czy to jest wygodne, jeśli chodzi o takiego noworodka?
http://allegro.pl/wiaderko-do-kapiel...292979763.html

a tu trochę informacji:

Z posiadania wiaderka Tummy Tub wynika wiele korzyści
Dla dzieci:
  • radość kąpieli od 1-go dnia do 3 roku życia
  • uspokajająca pozycja embrionalna i optymalne ograniczenie przestrzeni dzięki specjalnej formie Tummy Tub
  • dziecko jest do ramion zanużone w wodzie, dzięki czemu nie wychładza się
  • odprężające ciepło całego ciała
  • wczesny, oparty na zabawie trening motoryki
  • idealne dla kąpieli wcześniaków
  • odprężająca kąpiel w Tummy Tub pomaga zasnąć dziecku oraz łagodzi i usuwa kolki
Dla rodziców:
  • niewielki ciężar ,również po napełnieniu wodą ( ważne w okresie połogu)
  • łatwe do przenoszenia dzięki ergonomicznym uchwytom
  • zajmuje mało miejsca
  • szeroki brzeg do wygodnego oparcia ramion
  • odprężająca, naturalna pozycja dla matki
Tummy Tub to również bezpieczeństwo dla Twojego maluszka
  • przeżroczyste tworzywo daje możliwość podglądu niemowlaka ze wszystkich stron
  • niemowlaki nie mogą się zanurzyć
  • wygodna pozycja trzymania maluszka
  • tworzywo nie zawierające toksycznych substancji
  • brak ostrych krawędzi
  • duża stabilność
  • hamulec antypoślizgowy w postaci gumowego pierścienia na dnie
  • Świadectwo jakości bezpieczeństwa TÜV i BSI
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png




Edytowane przez hawea
Czas edycji: 2010-11-09 o 09:07
hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:04   #2162
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Hejaaa

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
w Katowicach otwarli Pepco na Przemysłowej 3 (w Belgu)
to bardzo dobra wiadomość

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
już prawie zaczęłam się pakować do szpitala po wizycie w toalecie. Czekam na następny kibelek, mam nadzieję, że to tylko hemoroidy...Stres straszny i deja vu z maja, na szczęście moj gin ma dziś dyżur jak coś.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------


nie jem margaryny, nie przełknę

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------


jeeee! Dzięki za info

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Czy w Pepco są szlafroki takie milusie?
Nie wiem czy w Pepco są ale wczoraj byłam w e. leclerc mierzyłam dwa i były śliczniutkie i milutkie. W sumie to nawet nie wiem dlaczego nie kupiłam...
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:13   #2163
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
Muron, co się dzieje?

Dziewczyny, co sądzicie o takich wiaderkach do kąpieli???
Moja przyjaciółka to ma, i mówi, że jest bardzo zadowolona z tego, jej córeczka ma 3 miesiące. Bo ponoć maleństwo czuje się jak w brzuszku u mamy. I nie zajmuje takie wiaderko dużo miejsca. Ale nie wiem, czy to jest wygodne, jeśli chodzi o takiego noworodka?
http://allegro.pl/wiaderko-do-kapiel...292979763.html

a tu trochę informacji:

Z posiadania wiaderka Tummy Tub wynika wiele korzyści
Dla dzieci:
  • radość kąpieli od 1-go dnia do 3 roku życia
  • uspokajająca pozycja embrionalna i optymalne ograniczenie przestrzeni dzięki specjalnej formie Tummy Tub
  • dziecko jest do ramion zanużone w wodzie, dzięki czemu nie wychładza się
  • odprężające ciepło całego ciała
  • wczesny, oparty na zabawie trening motoryki
  • idealne dla kąpieli wcześniaków
  • odprężająca kąpiel w Tummy Tub pomaga zasnąć dziecku oraz łagodzi i usuwa kolki
Dla rodziców:
  • niewielki ciężar ,również po napełnieniu wodą ( ważne w okresie połogu)
  • łatwe do przenoszenia dzięki ergonomicznym uchwytom
  • zajmuje mało miejsca
  • szeroki brzeg do wygodnego oparcia ramion
  • odprężająca, naturalna pozycja dla matki
Tummy Tub to również bezpieczeństwo dla Twojego maluszka
  • przeżroczyste tworzywo daje możliwość podglądu niemowlaka ze wszystkich stron
  • niemowlaki nie mogą się zanurzyć
  • wygodna pozycja trzymania maluszka
  • tworzywo nie zawierające toksycznych substancji
  • brak ostrych krawędzi
  • duża stabilność
  • hamulec antypoślizgowy w postaci gumowego pierścienia na dnie
  • Świadectwo jakości bezpieczeństwa TÜV i BSI
nam też polecali na SR, ale wydać 90 na wiaderko i 90 na podstawkę to trochę dużo
położna mówi, że jak ktoś chce spróbować, to kupić zwykłe wiaderko, wyparzyć i przetestować, potem ewentualnie kupować
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:17   #2164
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość
nam też polecali na SR, ale wydać 90 na wiaderko i 90 na podstawkę to trochę dużo
położna mówi, że jak ktoś chce spróbować, to kupić zwykłe wiaderko, wyparzyć i przetestować, potem ewentualnie kupować
a to osobno podstawkę się kupuje?
ale powiem Ci, że dość ciekawe rozwiązanie muszę pokazać mężowi
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:18   #2165
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
Muron, co się dzieje?

Dziewczyny, co sądzicie o takich wiaderkach do kąpieli???
Moja przyjaciółka to ma, i mówi, że jest bardzo zadowolona z tego, jej córeczka ma 3 miesiące. Bo ponoć maleństwo czuje się jak w brzuszku u mamy. I nie zajmuje takie wiaderko dużo miejsca. Ale nie wiem, czy to jest wygodne, jeśli chodzi o takiego noworodka?
http://allegro.pl/wiaderko-do-kapiel...292979763.html
nie wiem ale mnie te wiaderka jakoś nie przekonują, tzn jak dzidzia wiekasza ok 3 miesięcy to może i spoko ale takigo noworodka to nie wiem jak ja bym do tego wołożyła, bała bym się że go jakos źle poukładam i jeszcze mu coś zrobie. Ja zostaje przy zwykłej wannience co by moja mama też mogła kąpać

uff... dzwoniłam do sklepu gdzie kupiłam wanienkę i mogę ją wymienić bez problemu
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:30   #2166
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cześć Dziewczyny,
nie odzywam się ale czytam Was regularnie. Nie mam za bardzo czasu pisać bo koniec roku to u nas w pracy jakiś obłęd jest z robotami i szał. Druga sprawa, że moja mama w szpitalu już od ponad miesiąca i ja już poprostu nie mam siły tego ogarniać. Ja też idę do szpitala ze względu na tą cukrzycę i moja mama zapodała mi wczoraj taki oto tekst "ja wiem, że ty jesteś teraz najważniejsza ale ja też chcę być najważniejsza to pamiętaj przywieźć mi podpaski i odżywki i zabrać ta siatkę śmierdzących ubrań do prania"... opadły mi ręce. Zrobiło mi się cholernie przykro bo wiecie od matki mimo wszystko spodziewałabym się większego wsparcia i zrozumienia dla tego ze ja już nie mam siły tak latać jak kilka miesięcy wcześniej. NO ale myślę, że cała jazda z nią zacznie się jak wróci do domu... tego się tak naprawdę boję i do tego czasu muszę się stac nieco bardziej asertywna niż dotychczas bo matka jeszcze bedzie wymagała zebym się nią zajmowała a nie własnym dzieckiem - bo takich jazd tez się spodziewam...
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:34   #2167
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,
nie odzywam się ale czytam Was regularnie. Nie mam za bardzo czasu pisać bo koniec roku to u nas w pracy jakiś obłęd jest z robotami i szał. Druga sprawa, że moja mama w szpitalu już od ponad miesiąca i ja już poprostu nie mam siły tego ogarniać. Ja też idę do szpitala ze względu na tą cukrzycę i moja mama zapodała mi wczoraj taki oto tekst "ja wiem, że ty jesteś teraz najważniejsza ale ja też chcę być najważniejsza to pamiętaj przywieźć mi podpaski i odżywki i zabrać ta siatkę śmierdzących ubrań do prania"... opadły mi ręce. Zrobiło mi się cholernie przykro bo wiecie od matki mimo wszystko spodziewałabym się większego wsparcia i zrozumienia dla tego ze ja już nie mam siły tak latać jak kilka miesięcy wcześniej. NO ale myślę, że cała jazda z nią zacznie się jak wróci do domu... tego się tak naprawdę boję i do tego czasu muszę się stac nieco bardziej asertywna niż dotychczas bo matka jeszcze bedzie wymagała zebym się nią zajmowała a nie własnym dzieckiem - bo takich jazd tez się spodziewam...
Rozumiem, że Ty mieszkasz z mamą? Jeśli tak, to rzeczywiście więcej asertywności się przyda, zwłaszcza, że niedługo pojawi się dzidziuś. A nie masz rodzeństwa, kogoś, kto móglby się razem z Tobą zająć mamą?
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:35   #2168
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
uff... dzwoniłam do sklepu gdzie kupiłam wanienkę i mogę ją wymienić bez problemu
a ja tak sobie właśnie pomyślałam ile cierpliwości muszą mieć ci sprzedawcy z dziecięcych sklepów, bo zapewne takich wymian itd mają na co dzień bardzo dużo
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:36   #2169
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Rozumiem, że Ty mieszkasz z mamą? Jeśli tak, to rzeczywiście więcej asertywności się przyda, zwłaszcza, że niedługo pojawi się dzidziuś. A nie masz rodzeństwa, kogoś, kto móglby się razem z Tobą zająć mamą?

tak narazie mieszkamy z moją mamą - tak wyszło, będziemy sie dopiero budowac w przyszłym roku, jestem jedynaczką, ale mama ma siostrę która troszkę pomaga ale przez miesiac była u niej może 5 razy w szpitalu gdzie ja jestem co drugi dzien albo codzień i nie mam już zwyczajnie siły
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:38   #2170
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,
nie odzywam się ale czytam Was regularnie. Nie mam za bardzo czasu pisać bo koniec roku to u nas w pracy jakiś obłęd jest z robotami i szał. Druga sprawa, że moja mama w szpitalu już od ponad miesiąca i ja już poprostu nie mam siły tego ogarniać. Ja też idę do szpitala ze względu na tą cukrzycę i moja mama zapodała mi wczoraj taki oto tekst "ja wiem, że ty jesteś teraz najważniejsza ale ja też chcę być najważniejsza to pamiętaj przywieźć mi podpaski i odżywki i zabrać ta siatkę śmierdzących ubrań do prania"... opadły mi ręce. Zrobiło mi się cholernie przykro bo wiecie od matki mimo wszystko spodziewałabym się większego wsparcia i zrozumienia dla tego ze ja już nie mam siły tak latać jak kilka miesięcy wcześniej. NO ale myślę, że cała jazda z nią zacznie się jak wróci do domu... tego się tak naprawdę boję i do tego czasu muszę się stac nieco bardziej asertywna niż dotychczas bo matka jeszcze bedzie wymagała zebym się nią zajmowała a nie własnym dzieckiem - bo takich jazd tez się spodziewam...
oj bidulko
a może jest ktoś, kto mógłby pomóc w opiece nad Twoją mamą??
a tekst jest po prostu genialny, przepraszam, że to piszę, ale jak można być takim egoistą??
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:42   #2171
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
oj bidulko
a może jest ktoś, kto mógłby pomóc w opiece nad Twoją mamą??
a tekst jest po prostu genialny, przepraszam, że to piszę, ale jak można być takim egoistą??

no ale moja mama uważa że to ja jestem egoistką i skoro ona jest w szpitalu to ja MUSZĘ jej poświecac 100% swojej uwagi, czasu, energii itd. nie pracować, nie zajmowac się domem i sobą tylko z nią siedzieć i pieprzyć o du.pie maryni za przeproszeniem
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 09:44   #2172
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
no ale moja mama uważa że to ja jestem egoistką i skoro ona jest w szpitalu to ja MUSZĘ jej poświecac 100% swojej uwagi, czasu, energii itd. nie pracować, nie zajmowac się domem i sobą tylko z nią siedzieć i pieprzyć o du.pie maryni za przeproszeniem
współczuję......
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:44   #2173
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Lilijka za mna chodza kluski slaskie od wczoraj, wiec ugotowalam ziemniaki i zaraz biore sie za robienie, do tego jakas surowka i mieso dla rodzinki, a ja nie wiem z czymje zjem, bo ja wega jestem, ale na pewno cebulka z maslem na to, uwielbiam tak
Hawea ja kupilam 100 cm. wanienke, mnie te wiaderka nie przekonuja, tym bardziej, ze wanienki maja u nas w standardzie i zaokraglone kanty, (takie dziecko i tak sie wanny nie trzyma raczej), i ta gume antyposlizgowa na dnie, no a patrzac po sobie, to ja wole sie kapac na lezaca niz w jakiejs "dziwnej" pozycji, przeciez dziecko jak wychodzi, to pierwsze co robi, to sie "rozciaga", wiec nie wiemy na ile mu wygodnie w brzuchu jest, a ja mysle, ze to chwyt producenta, z tym czuciem sie jak w brzuszku, ale plus te wiaderka maja, to ze malo miejsca zajmuja .
Ja, zamierzam mala w wannie kapac, a pozniej w duzej w foteliku wlasnie, przy starszych sie sprawdzilo.
Poza tym kupilam wieksza wanienke, bo mysle, ze moze uda sie ja latem na balkonie wykorzystac, jak mala bedzie juz siedziec (moze na nastepny rok dopiero), mi nie zawsze chce sie basen nadmuchiwac, a tak do wanienki, i tez bedzie radoche miala, jak sie zmiesci, a jak nie, to trudno, matka bedzie basenik pompowac
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 09:51   #2174
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
a ja tak sobie właśnie pomyślałam ile cierpliwości muszą mieć ci sprzedawcy z dziecięcych sklepów, bo zapewne takich wymian itd mają na co dzień bardzo dużo
no dokładnie, ja jak weszłam do slkepu i kupywałam jakieś nozyczki do paznokci, terometry itp, duperele to oczywiście nie wiedziałam które wybrać, i tak stałam patrzyłam na to wszytko jak wół na malowane wrota, za mną się kolejak zrobiła ale jakoś mi to wisiało, jak sobie spokojnie stałam i wybierałam a tamci niech się martwią (niewiem ale doszłam do wniosku że moje spowonienie rzuciło się też na mózg, i tak mi wszytko jedno co się dzieje od okoła, ja sobie wszytko powolutku będę robić)

Ale byłam też mile zaskoczona gdy stałam w budce i zamawiałm zapiekankę, kobiete ok 50 lat ustępowała mi miejsca żebym sobie usiadła, miło mi się jakoś zrobił (obok siedziała dziewczyna pewno z 17 lat i nie ruszyła się).

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
no ale moja mama uważa że to ja jestem egoistką i skoro ona jest w szpitalu to ja MUSZĘ jej poświecac 100% swojej uwagi, czasu, energii itd. nie pracować, nie zajmowac się domem i sobą tylko z nią siedzieć i pieprzyć o du.pie maryni za przeproszeniem
współczuje ci jeszcze teraz po szpitalach latać, a tż nie może ci jakoś pomóc? może musisz jakoś powiedzieć mamie że zwyczajne nie dajesz już razdy i nie będziesz tak często do niej zaglądać, domyślam się po opischa Twoich jakim typem człowieka mus być twoja mama, nie jest łatwo z takim ludzmi, a najgorsze w tym wszytki to jest to że jak by nie patrzeć to jest twoja matka i tobie też jest cięzko odmówić. trzymaj się i może troszkę więcej asertywności
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:03   #2175
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

marleen32 wczoraj u babci jadłam takie kluski śląskie tylko z serem białym i u nas w domu nazywają się leniwymi do tego masełko, cynamon i cukier, pychotka
A tak nawiasem mówiąc, to lekarz zabronił mi poniekąd jeść tego typu rzeczy, tylko, że ja jak zjem dwa razy na miesiąc coś takiego to naprawdę jest święto.

powiem Wam, ze zaraz coś mnie trafi z leżeniem w tym łóżku. Na dodatek jakieś ziarno weszło mi między zęby, wyciągnęłam je i czuję dziwne pobolewanie, więc pewnie nieźle naruszyłam sobie coś.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:07   #2176
Justyna M
Rozeznanie
 
Avatar Justyna M
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Wanienka tak ,lepiej kupić tą większą .Ja się właśnie zastanawiam gdzie daliśmy naszą po Dominiczku -razem ze stelażem gdzieś wsiąkła
Jednak myśmy dość szybko przeszli na wannę ,mały uwielbiał chlapać rączkami i nóżkami i w wannie miał większe możliwości. często leżał w niej na brzuszku

Na wątku listopadowo-grudniowym faktycznie połowa to cesarki ,ktoś tu pisał że lekarze idą na łatwiznę robiąc zabieg. Nie zgodzę się z tym dla lekarza to napewno nie łatwizna ,przecież musi poświęcić sporo czasu pacjentce ,a przy SN właściwie dużo namęczyć się nie musi. Mój szpital też słynął z porodów SN za wszelką cenę -dzieci rodziły się z różnymi problemami np. połamanymi obojczykami, niedotlenieniem .Od kilku lat to się zmieniło jest dużo więcej cesarek i dużo więcej zdrowych dzieci.
Nie chodzi mi tu o to ze cesarka = zdrowe dziecko ,ale w momencie gdy poród naturalny ma ciężki przebieg to CC najlepsze rozwiązanie.


Na tvn Style leci program 7 kobiet- ciąża- pokazany był poród w wodzie ( spłakałam się jak bóbr)
__________________
Dominik 20.01.2006
Karolinka 11.02.2011

Galeria pazurkowa
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23

Edytowane przez Justyna M
Czas edycji: 2010-11-09 o 10:30
Justyna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:27   #2177
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Popstrykałam się na gg z mamą męża. Poszło znowu o imię. Jak mieliśmy Damian, to się nie podobało, ale jak dzisiaj napisałam, że Sebastian zostaje na 100%, to powiedziała, że Damian było ładniejsze. No to w końcu o co chodzi?? Wkurzyłam się do tego stopnia, że mnie mały w brzuszku zaczął do porządku przywoływać. Kurde, niektórym ludziom się nie dogodzi...
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:31   #2178
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
współczuje ci jeszcze teraz po szpitalach latać, a tż nie może ci jakoś pomóc? może musisz jakoś powiedzieć mamie że zwyczajne nie dajesz już razdy i nie będziesz tak często do niej zaglądać, domyślam się po opischa Twoich jakim typem człowieka mus być twoja mama, nie jest łatwo z takim ludzmi, a najgorsze w tym wszytki to jest to że jak by nie patrzeć to jest twoja matka i tobie też jest cięzko odmówić. trzymaj się i może troszkę więcej asertywności

TŻ bardzo mi pomaga na szczęście i ciagle mi przypomina że nosze jego dziecko i że jesteśmy najważniejsi a matka ma opiekę w szpitalu lepszą niż w domu i że jeśli nie umiem się przeciwastawiac matce to mam tam wogóle nie jeździć albo 1-2 razy w tygodniu a on jej będzie wszystko woził i zabierła stamtąd rzeczy do prania, to samo mówi mamy siostra... moze to rzeczywiście jest jakiś pomysł ale ja się mimo wszystko boję oskarżenia mnie potem ze jestem "dziecko wyrodne co się chora matką nie zajmowało"

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
Popstrykałam się na gg z mamą męża. Poszło znowu o imię. Jak mieliśmy Damian, to się nie podobało, ale jak dzisiaj napisałam, że Sebastian zostaje na 100%, to powiedziała, że Damian było ładniejsze. No to w końcu o co chodzi?? Wkurzyłam się do tego stopnia, że mnie mały w brzuszku zaczął do porządku przywoływać. Kurde, niektórym ludziom się nie dogodzi...


o jaka postępowa teściowa z gada umie korzystać moja to nie umie kompa włączyc heheheheh
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:36   #2179
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
TŻ bardzo mi pomaga na szczęście i ciagle mi przypomina że nosze jego dziecko i że jesteśmy najważniejsi a matka ma opiekę w szpitalu lepszą niż w domu i że jeśli nie umiem się przeciwastawiac matce to mam tam wogóle nie jeździć albo 1-2 razy w tygodniu a on jej będzie wszystko woził i zabierła stamtąd rzeczy do prania, to samo mówi mamy siostra... moze to rzeczywiście jest jakiś pomysł ale ja się mimo wszystko boję oskarżenia mnie potem ze jestem "dziecko wyrodne co się chora matką nie zajmowało"
A mi się zdaje, że Twoja mama po prostu boi się, że już całkiem zostanie na lodzie. Tak też to widzę u mojej teściowej, tylko ona ma jeszcze męża. I chyba nie potrafi przeciąć pępowiny, oczywiście mówię od strony mamy a nie Twojej. Mam nadzieję, że się mylę, ale jak zaczniecie się budować i postanowicie się przeprowadzić, to dopiero wtedy może pokazać większe pazurki. Ale tak jak pisałam, obym się myliła. Twój TŻ i siostra mamy mają całkowitą rację. Może spróbujcie zrobić grafik, lub ustalcie ustnie kto, w który dzień do mamy idzie, wtedy powinnaś mieć więcej czasu dla siebie i dzidziusia. Pogadajcie o tym.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 10:43   #2180
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

gabishing, współczuję Ci bardzo Dobrze, że masz wsparcie w TŻcie! Trzymaj się kochana

hawea, ale to Wasze dziecko, a nie Teściowej, więc moim zdaniem nic Jej do tego jakie dacie imię!
bdw: Sebastian jest ładniejsze!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2010-11-09 o 10:46
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:43   #2181
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
TŻ bardzo mi pomaga na szczęście i ciagle mi przypomina że nosze jego dziecko i że jesteśmy najważniejsi a matka ma opiekę w szpitalu lepszą niż w domu i że jeśli nie umiem się przeciwastawiac matce to mam tam wogóle nie jeździć albo 1-2 razy w tygodniu a on jej będzie wszystko woził i zabierła stamtąd rzeczy do prania, to samo mówi mamy siostra... moze to rzeczywiście jest jakiś pomysł ale ja się mimo wszystko boję oskarżenia mnie potem ze jestem "dziecko wyrodne co się chora matką nie zajmowało"

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------





o jaka postępowa teściowa z gada umie korzystać moja to nie umie kompa włączyc heheheheh

cześć Gabi jak się czujesz? oprócz humorku związanego z mamą? Mały pozwala Ci spać? Bo mi nie bardzo, ma swoje ulubione godziny, w których kopie: 1.00 i 4.oo w nocy
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:58   #2182
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
Popstrykałam się na gg z mamą męża. Poszło znowu o imię. Jak mieliśmy Damian, to się nie podobało, ale jak dzisiaj napisałam, że Sebastian zostaje na 100%, to powiedziała, że Damian było ładniejsze. No to w końcu o co chodzi?? Wkurzyłam się do tego stopnia, że mnie mały w brzuszku zaczął do porządku przywoływać. Kurde, niektórym ludziom się nie dogodzi...
naprawdę ona ma strasznie dużo do powiedzenia na temat imienia dla dziecka.............:cool : olej ją........najlepiej sikiem prostym
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 10:59   #2183
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość

Na tvn Style leci program 7 kobiet- ciąża- pokazany był poród w wodzie ( spłakałam się jak bóbr)
Kurcze, też się splakałam strasznie, jak juz jej na koniec wyciagali malucha z brzuszka. Ale potem przyszedł pan listonosz i na tym skończyły się moje szlochy
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 11:00   #2184
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Juz po badaniach. Glukoza faktycznie nie najlepsza w smaku..dziwny taki posmak..ale do zniesienia...tak pisałyście o tym, że wyobrażałam sobie gorszy smak...zobaczymy jakie będą wyniki. Od razy zostaną wysłane do mojej ginekolog a wizyta dopiero 18 listopad więć chyba wtedy je poznam.

Oglądałam przed chwilą na tvn style program o kobietach ciężarnych. każda z nich była w róznym wieku. I po obejrzeniu tego ciesze się , że zaszłam w ciąze właśnie w takim wieku...jest odpowiedni,A dojrzałóść emocjonalna przychodzi róznie u jednych kobiet wcześniej u innych później.Pokazali w tym filmie 15-letnie mamy, które świetnie sobie radza i nawet 46 kobiete po 5 in vitro , 40 letnia kobi,ete , która obawiała sie , że jej dziecko może mieć zespół Downa,urodziła synka w 28 tygodniu przezył...ale ile stresu...kto oglądał???
Ja jak widziłam te porody to płakałam. Jedna rodziła naturalnie w wodzie a druga cesarka.
Od razu życze miłego dnia...mykam zaraz do miasta i potem biore się za szykowanie jutrzejszego przyjęcia urodzinowego dlą mężulka..zasłużył na imptrezkę,,ciężko ostatnio pracuje...dziś kupie prezencik i robie sałatke i porządki
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:04   #2185
mika_am
Raczkowanie
 
Avatar mika_am
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 369
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dzień dobry mamuśki! Piękny dzień dziś, trzeba na spacer sie wybrać, ale to później wczesniej mnie czeka mycie okna i zawieszenie firanki- nie krzyczcie, robię to bardzo powoli i ostroznie!
byłam wczoraj u gina, zrobił usg i nadal jest widoczna pętla jelitowa, ale jakby mniejsza! mimo to poleca jechać do Łodzi i to skonsultować, więc tak zrobimy. Dzis muszę tam zadzwonić i umówić się na za 2 tygodnie.
a i zaniepokoił mnie, bo zapytał co będziemy mieć, więc ja pytam chłopca, a on jakis nie przekonany! hmm...na dwóch usg 3d wyszło że chłopiec, a tu co nagle dziewczynka?? pojedziemy znów do łodzi na 3 d więc się upewnimy

a i mój dzidziuś waży 1200g w 28tyg.+3 d.

a tak a propos dziewczyny z Łodzi, poleccie jakies fajne sklepy w Łodzi z art. dla dziecka, czy w Ptaku są takie pasaże??

ja tez gdzieś wyczytałam, ze wanienke najlepiej kupić największą! tylko nie wiem czy te stojaki są przystosowane do tych wanienek, bo w sklepie widziałam tylko takie małe wanienki na tych stojakach??

gabishing
współczuje relacji z mamą, ale moze najwyższy czas wytłumaczyć jej, jak to wyglada z Twojej strony, ona teraz widzi tylko swoją, że nikt jej nie odwiedza, i jak sama mówisz to opiekowanie polega na tym że pitolicie o głupotach! zamiast tego kup jej gazety, przynieś książke, krzyżówki, ona w ten sposób sobie umili czas a Ty zwyczajnie odpoczniesz! powodzenia kochana

Edytowane przez mika_am
Czas edycji: 2010-11-09 o 11:11
mika_am jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:08   #2186
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
TŻ bardzo mi pomaga na szczęście i ciagle mi przypomina że nosze jego dziecko i że jesteśmy najważniejsi a matka ma opiekę w szpitalu lepszą niż w domu i że jeśli nie umiem się przeciwastawiac matce to mam tam wogóle nie jeździć albo 1-2 razy w tygodniu a on jej będzie wszystko woził i zabierła stamtąd rzeczy do prania, to samo mówi mamy siostra... moze to rzeczywiście jest jakiś pomysł ale ja się mimo wszystko boję oskarżenia mnie potem ze jestem "dziecko wyrodne co się chora matką nie zajmowało"[COLOR="Silver"]
no to jak masz pomoc to wrzuć na luz, wiez teraz powinnaś myśleć przedewszytkim o dzidzi...

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
hawea, ale to Wasze dziecko, a nie Teściowej, więc moim zdaniem nic Jej do tego jakie dacie imię!
bdw: Sebastian jest ładniejsze!
no właśnie co to za wtącanie się w takie kwestie, nam na szczęście wszelkie decyzje "pozwalają" podjąć samodzielnie i wszystko akceptują, póki co to tylko mama mi się w pieluchy wtrąciła, żeby kupić więcej tertowych i na początku na takich jechać, dla świętego spokoju kupiłam
ale jakoś tego nie widzę, zresztą zrobiłam już też zapas pampersów na początek ale niech się cieszy są kupione, pieluche zawsze się do czegoś zurzyje, najwyżej tż będzie miał do auta do szyb (no chyba że mi się coś jeszcze odmieni )

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość

cześć Gabi jak się czujesz? oprócz humorku związanego z mamą? Mały pozwala Ci spać? Bo mi nie bardzo, ma swoje ulubione godziny, w których kopie: 1.00 i 4.oo w nocy
a to jakieś stałe pory w których bobasy dają kopniaki?? hehe u mnie też tak, o 1 i wtedy muszę siku odrazu, a potem kolo się budzę bo mam wewnętrzny masaż jelit
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:19   #2187
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
Justine-ja tak co pewien czas mam, ze sie boje tego co bedzie...ja najchetniej zaplanowalabym swoje zycie na 1 rok naprzod..no ale nie zawsze sie da...
Moim lekarstwem na to bywa albo: szybkie znalezienie rozwiazania danej sytuacji albo jakis odstresowywacz[choc czasem trudno takie cos znalezc od razu...tak mam np. teraz kiedy za duzo mysle i nie spie].

Za to znalazlam cos ciekawego:
http://terapie-naturalne.info/sposob...-porodowy.html

podobaja mi sie te techniki - bo to tez antystresowe jest.

co do twojej kolezanki-to u ciebie wcale tak byc nie musi jak u niej, mozesz nie miec wogole problemow z karmieniem, a twoje dziecko moze byc aniolkiem...ja tez wczesniej duzo czytalam o ciazy,objawach i myslalm-o rany jak tyle jest niedogodnosci to kaplica, to nie chce byc w ciazy, jeszcze jak bylam na pocz. ciazy to wszyscy mnie straszyli dookola jak to bede sie czuc zle i wogole [jeszcze teraz coponiektorym sie zdarza]...a tymczasem guzik prawda-bo ja wcale sie zle nie czuje a to przeciez juz 7 miesiac.

Czyli kazda z nas jakto indywidualnosc moze wszystko odczuwac calkowicie inaczej niz opisuja to ksiazki, czy tez inni ludzie...

Po prostu wmow sobie tak jak i ja to robie teraz:MUSI BYC DOBRZE!
Jasne musi byc dobrze i będzie.W końcu nie jesteśmy same , mamy mężów, którzy napewno będa Nas wspierać iNam pomagać.Jednak zawsze wychodze z założenie, że lepiej nastawić się na coś negatywnego uświadomic sobie, że wcale nie będzie łatwo..świdomie i realnie do tego podejść..żeby później nie było rozczarowania jak coś pójdzie nia tak.Nie jestem wieczną optymistka..niestety...al e dobrze mi z tym...zawszelepiej się pozytywnie zaskoczyć niż niemile rozczarować.Jednak biorę pod uwagę fakt, iż każda z nas jest inna i do każdej ciązy trzeba podejść indywidualnie tak samo do każdego dziecka. Może akurat u mnie będzie przeciwnie niz u mojej koleżanki..może będę bez problemów karmić maluszka i wysypiać się ,...w co drugą noc Wiem jednak czego mogę się spodziewać i moge racjonalnie do tego podejść..nie zawsze będzie kolorowo.Dziecko to odpowiedzialność, poświecenie ale także wielki dar i szczęscie..wiem , że podołam...czuję się gotowa i psychicznie i fizycznie.No ale obawy zawsze są bo jest to dla nas cos zupełnie nowego.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
no nie....ja nie dam przeciez rady isc na czczo do tego szpitala na tak dlugo juz mi burczy w brzuchu...a zanim tam dojde, pewnie kolejka bedzie dluga i potem jeszcze czekac ta godzine i znowu mi krew zabiora....masakra jakas...;/ juz mnie denerwuja...nigdy nie mialam problemow z cukrem to po co mi musza robic to cholerne obciazenie glukoza?!
ale jest 1 plus...przez to ze jestem taka glodna to juz sie nie moge doczekac kiedy wypije ta glukoze zawsze to cos "do jedzenia" moze mnie chociaz wzmocni zebym nie zemdlala
Jak tam? Ja przeżyłam chociaż cięzko było. umierałam z głodu. Głód już czułam wstając w nocy do toalety ale nic nie jadłam, wstałam głodna o 7.30 zrobiłam siostrez sniadanie wyprawiłam do szkoly i poszłam na badania. Byłam tam jakoś po 8 była straszna kolejka weszłam dopiero o 9..wypiłam glukoze i czekałam godz..po glukozie gło troszke ustał..ale jak wróciłam do domku...mmmm jakie śnladanko miałam..sałatka śłedziowa(taka mnie naszła ochota) i świeże bułeczki.
Sumienia nie maja tak ciężarne głodzić...a nikt w kolejce nawet nie przepuści...ja sobie obiecałam, że jak będe w taiej kolejce kiedys i zobaczę ciężarną puszczę ją przed sobą...by za długo dzidzi nie głodziła
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:41   #2188
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość

cześć Gabi jak się czujesz? oprócz humorku związanego z mamą? Mały pozwala Ci spać? Bo mi nie bardzo, ma swoje ulubione godziny, w których kopie: 1.00 i 4.oo w nocy

ja świetnie, poza cukrzycą, która nie jest specjalnie upierdliwą chorobą poza dieta póki co której muszę przestrzegać

Mój Mały w nocy śpi jak suseł jest aktywny od mniej więcej 7 rano jak trzeba jeść śniadanie, potem budzi się w drodze do pracy czyli ok. 9.00, w ciągu dnia jest dość aktywny, potem spokój i o 23.00 znów trochę się wierci

a Ty jak?
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:45   #2189
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

e-rosa, stalowamagnolia, lilijka, generalnie nie mogę narzekać na swoich teściów, traktują mnie jak córkę, i naprawdę pomagają, jak tylko mogą, możemy na nich liczyć pod każdym względem, ponadto gdyby mogli, to by nam wszystko kupili dla małego, ale ze my im zabroniliśmy, bo my wiemy, dokładnie co i z jakiej firmy chcemy, to nie ruszają tego tematu o tyle problem jeden z głowy ale komodę już kupili małemu, która pasuje nam do mebli, mimo, że mówiliśmy, że chcemy sami kupić, i gadaj z nimi

tylko z tym imieniem tak wyszło... ja wiem, że to nam się ma podobać, ale pomimo wszystko fajnie by było usłyszeć, że ładne imię wybraliśmy. Mojej mamie na przykład bardzo się to imię podoba....no ale są gusta i guściki... przyzwyczają się.

e-rosa, tak jakoś zauważyłam, że w tych godzinach (1.oo i 4.oo) mały mnie kopie. I chyba mu tak zostanie już jak się urodzi? znaczy, że będzie się budził a nie kopał mamusię:P

Gabi, ja generalnie też dobrze się czuję, to chyba mój najlepszy okres w ciąży, nie mam żadnych dolegliwości, czasem mnie kolka dopadnie, ale ogólnie jest OK Brzucha dużego nie mam, buty jeszcze zawiązuje bez problemu, tylko z depilacją jest już problem
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png




Edytowane przez hawea
Czas edycji: 2010-11-09 o 11:53
hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 11:53   #2190
Justyna M
Rozeznanie
 
Avatar Justyna M
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość

Oglądałam przed chwilą na tvn style program o kobietach ciężarnych. każda z nich była w róznym wieku. I po obejrzeniu tego ciesze się , że zaszłam w ciąze właśnie w takim wieku...jest odpowiedni,A dojrzałóść emocjonalna przychodzi róznie u jednych kobiet wcześniej u innych później.Pokazali w tym filmie 15-letnie mamy, które świetnie sobie radza i nawet 46 kobiete po 5 in vitro , 40 letnia kobi,ete , która obawiała sie , że jej dziecko może mieć zespół Downa,urodziła synka w 28 tygodniu przezył...ale ile stresu...kto oglądał???
Ja jak widziłam te porody to płakałam. Jedna rodziła naturalnie w wodzie a druga cesarka.
Od razu życze miłego dnia...mykam zaraz do miasta i potem biore się za szykowanie jutrzejszego przyjęcia urodzinowego dlą mężulka..zasłużył na imptrezkę,,ciężko ostatnio pracuje...dziś kupie prezencik i robie sałatke i porządki
najbardziej zdziwił mnie ten poród w wodzie ,ta dziewczyna wzdychała jak przy orgazmie a nie z bólu jednak każda z nas jest inna .

od kilku dni myślę codziennie o porodzie naturalnym ,śni mi się że rodzę i to tak łatwo i gładko wszystko idzie a przecież wiem że będzie cesarka.

w nocy jak spać nie mogę to wszystkie strachy wychodzą ,ostatnio nachodzą mnie myśli ,że mogę umrzeć przy CC-wiem, wiem to głupie ,nie wolna tak myśleć ,ani się nakręcać ,ale to silniejsze ode mnie

Cytat:
Napisane przez mika_am Pokaż wiadomość
dzień dobry mamuśki! Piękny dzień dziś, trzeba na spacer sie wybrać, ale to później wczesniej mnie czeka mycie okna i zawieszenie firanki- nie krzyczcie, robię to bardzo powoli i ostroznie!
byłam wczoraj u gina, zrobił usg i nadal jest widoczna pętla jelitowa, ale jakby mniejsza! mimo to poleca jechać do Łodzi i to skonsultować, więc tak zrobimy. Dzis muszę tam zadzwonić i umówić się na za 2 tygodnie.
a i zaniepokoił mnie, bo zapytał co będziemy mieć, więc ja pytam chłopca, a on jakis nie przekonany! hmm...na dwóch usg 3d wyszło że chłopiec, a tu co nagle dziewczynka?? pojedziemy znów do łodzi na 3 d więc się upewnimy

a i mój dzidziuś waży 1200g w 28tyg.+3 d.

a tak a propos dziewczyny z Łodzi, poleccie jakies fajne sklepy w Łodzi z art. dla dziecka, czy w Ptaku są takie pasaże??

ja tez gdzieś wyczytałam, ze wanienke najlepiej kupić największą! tylko nie wiem czy te stojaki są przystosowane do tych wanienek, bo w sklepie widziałam tylko takie małe wanienki na tych stojakach??

gabishing
współczuje relacji z mamą, ale moze najwyższy czas wytłumaczyć jej, jak to wyglada z Twojej strony, ona teraz widzi tylko swoją, że nikt jej nie odwiedza, i jak sama mówisz to opiekowanie polega na tym że pitolicie o głupotach! zamiast tego kup jej gazety, przynieś książke, krzyżówki, ona w ten sposób sobie umili czas a Ty zwyczajnie odpoczniesz! powodzenia kochana
no proszę Cię nie ma czegoś takiego jak ostrożnie myć okna w ciąży
skrzyknij jakąś pomoc wśród znajomych lub rodziny.
Trzymam kciuki za pomyślne wieści na wizycie gin.

są stelaże do dużych wanienek
__________________
Dominik 20.01.2006
Karolinka 11.02.2011

Galeria pazurkowa
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23
Justyna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.