"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć...Nawyk jest tym,co pozwala Ci wytrwać!" :)

[Simarik]

A więc zważyłam się dziś i..... 2 kg mniej 67 waga pokazała
Co więcej...Dziś znowu spacerek z miłym kolegą od zielonej herbatki I zaproszenie do kina na niedzielny wieczór
A Ty czym?

[fleurir]

nno ja mniejszy sukces, ale jest- 68,5

nno to widzę, ze coś się rozkręca romans
gratuluje spadku!

[Simarik]

Nawet najmniejszy spadek się liczy Tak więc

[fleurir]

no racja, racja cieszę się, zwłaszcza, że nie głodowałam ani nic

a reszta dziewczyn gdzie? meldować co nowego

[boinnenazwybylyzajete]

Simarik, gratulacje

Ja właśnie jednym okiem oglądam horror na tvn, a drugim czytam horror

Niestety nagrzeszyłam dzisiaj O 18 zjadłam pół czekoladowego mikołaja, o 20 dwa chlebki ryżowe, a o 21.30 jabłko

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:38 ----------

właściwie to noc mam z głowy, dzisiaj już nie zasne

[pooolka]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Simarik, gratulacje

Ja właśnie jednym okiem oglądam horror na tvn, a drugim czytam horror

Niestety nagrzeszyłam dzisiaj O 18 zjadłam pół czekoladowego mikołaja, o 20 dwa chlebki ryżowe, a o 21.30 jabłko

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:38 ----------

właściwie to noc mam z głowy, dzisiaj już nie zasne

Boinnenazwybylyzajete: to jeszcze nie tak zle... zaczelo sie od Pana Mikolaja
Ja tez wczoraj wieczorem nagrzeszylam... wciagnelam "PöL"!!! pudelka lodöw czekoladowych z pysznymi orzeszkami, a caly dzien wytrwalam dzielnie.

Co tam sie przejmowac Dzisiaj mamy nowy dzien i czas na nowe podejscia, wiec zadnych mikolajowych przysmakow

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez Simarik

A więc zważyłam się dziś i..... 2 kg mniej 67 waga pokazała
Co więcej...Dziś znowu spacerek z miłym kolegą od zielonej herbatki I zaproszenie do kina na niedzielny wieczór
A Ty czym?

Simarki gratulacje i z jednego i z drugiego powodu Kto by pomyslal, ze mezczyzni tak lubiä zielonä herbatke Dzieki koledza- wiekszä pewno masz motywacje, zazdroszcze... zebym ja takä miala ;( Mi mäz wciaz powtarza, ze jestem piekna nawet z dodatkowymi kilogramami... i jakie sä tego skutki? Elwirka wciägajäca tyle lodowych kalorii, ale boinnenazwybylyzajete podniosla mnie na duchu przynajmniej wiem, ze nie tylko ja sie wylamalam :/

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez pooolka

Boinnenazwybylyzajete: to jeszcze nie tak zle... zaczelo sie od Pana Mikolaja
Ja tez wczoraj wieczorem nagrzeszylam... wciagnelam "PöL"!!! pudelka lodöw czekoladowych z pysznymi orzeszkami, a caly dzien wytrwalam dzielnie.

Co tam sie przejmowac Dzisiaj mamy nowy dzien i czas na nowe podejscia, wiec zadnych mikolajowych przysmakow

najpierw pomyślałam, co mi tam przeciez nie ma za dużo kcal, nie zjem najwyżej kolacji, ale chyba byłam za głodna, bo jak widać wciągnęłam sporo
ale zważyłam się i waga stoi w miejscu. nie przybyło, nie ubyło. uf.

Napisane przez pooolka

boinnenazwybylyzajete podniosla mnie na duchu przynajmniej wiem, ze nie tylko ja sie wylamalam :/

doo usług u mnie to będzie się zdarzać często chyba

[NikitaGrey]

Dziewczyny jestem okropnie zła!!!!
Tydzień diety ( żadnych wpadek), sporo ruchu. i co? WAGA STOI!!!!!!!!!!!!!!! Ubrania są co prawda luźniejsze i spadki w cm też są. Ale kurczę!!! Ja chcę na cholernej wadze zobaczyć 6 z przodu!!!!!!!!!!!!!!!!


Simarik Gratuluję spadku 2 kg!!! To bardzo ładny wynik!


boinnenazwybylyzajete Dziś jest nowy dzień ! Możesz naprawić grzeszki z wczoraj i dziś już nie "grzeszyć"


fleurir Każdy spadek jest ważny!! Popatrz na mnie : zero wpadek ,dieta piękna a żadnego efektu na wadze! Zazdroszczę Ci!

[boinnenazwybylyzajete]

Nkita, za późno właśnie zjadłam na śniadanie małą miseczkę budyniu
ale to śniadanie,więc...

[Simarik]

Ło matko dziewoje, dopiro żem wstała
Dzięki za gratulacje Cieszę się bardzo Jak wróciłam do domu to wszyscy byli bardzo zaskoczeni "jak ty schudłaś" banan na twarzy natychmiastowy
Dziś fajny dzionek się zapowiada słonko świeci i w ogóle

Na śniadanko kromka pełnoziarnistego z polędwicą no i zielona herbata

Dziś trochę zaległych prac napiszę a potem wyruszam na dłuuuuuugaśny spacer, a niech tyłek spada

Miłego dnia Kochanieńkie

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

NikitaGrey nie przejmuj się... Na pewno za tydzień na wadze zobaczysz spadek....i to podwójny

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez pooolka

Simarki gratulacje i z jednego i z drugiego powodu Kto by pomyslal, ze mezczyzni tak lubiä zielonä herbatke Dzieki koledza- wiekszä pewno masz motywacje, zazdroszcze... zebym ja takä miala ;( Mi mäz wciaz powtarza, ze jestem piekna nawet z dodatkowymi kilogramami... i jakie sä tego skutki? Elwirka wciägajäca tyle lodowych kalorii, ale boinnenazwybylyzajete podniosla mnie na duchu przynajmniej wiem, ze nie tylko ja sie wylamalam :/

Ale za to Ty masz pewność,że Twój mąż kocha Cię bezgranicznie

[krtek_]

Część Dziewczyny
Ja też dopiero niedawno wstałam :P Już dzisiaj humorek mi się trochę poprawił, zwłaszcza, że wieczorem jadę do teatru cieszę się na ten wyjazd od miesiąca

A co do jedzenia, to po dniu absolutnej rozpusty i rozpasania powracam do dietowej gry ;-) powróciła motywacja, mam zamiar ulepszyć swoje jadłospisy i z uśmiechem na twarzy dojść do 58kg

Boże, gadam jak opętana, ale naprawdę, siedzę przed komputerem z uśmiechem na twarzy i szczerzę się do monitora ;-)

Miłego dnia!

[pooolka]

Dziewczyny... a ocet jablkowy? 2lyzki na pol szklanki przegotowanej wody? Probowalyscie kiedykolwiek? Ja stosuje i pomaga mi sie "opröznic", ale czy cos wiecej... czuje, ze tak, ale nie weim czy to nie efekt placebo

Jak wy uwazacie#ß

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Niby:

"Ocet pomaga spalić tłuszcz i oczyścić organizm z toksyn, a także jest znakomitym środkiem dietetycznym.
Jego kwaśny odczyn znacznie przyspiesza procesy trawienia i w ten sposób organizm jest w stanie spalić więcej kalorii i skutecznie pozbyć się nagromadzonych zapasów tłuszczów."

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez krtek_

Część Dziewczyny
Ja też dopiero niedawno wstałam :P Już dzisiaj humorek mi się trochę poprawił, zwłaszcza, że wieczorem jadę do teatru cieszę się na ten wyjazd od miesiąca

A co do jedzenia, to po dniu absolutnej rozpusty i rozpasania powracam do dietowej gry ;-) powróciła motywacja, mam zamiar ulepszyć swoje jadłospisy i z uśmiechem na twarzy dojść do 58kg

Boże, gadam jak opętana, ale naprawdę, siedzę przed komputerem z uśmiechem na twarzy i szczerzę się do monitora ;-)

Miłego dnia!

krtek_ do teatru sie wybierasz? Uuuuuuuuuuuu to przyjemnego wieczorku
A jakaz to motywacja powröcila? Dzieki komu lub czemu? Promieniejesz to fakt
Oby tak dalej!

[Nowa_Nadzieja]

dziewczyny gratuluje Wam spadku wagi

co do octu to nie wiem nic,a chetnie bym sie dowiedziała

u mnei dzisiaj tak sobie,mam nadzieje ze niczym nie zgrzesze,bo czuje ze zaraz bede miec okres a wiecie jak to jest przed okresem

jak na razie jestem zachwycona swoimi włosami jedyny plus dzisiajszego dnia

[zaakazaana]

oj dlugo mnie tu nie bylo fajnie, ze wam spadlo chociaz musze sie przyznac, ze nie wytrzymalam, weszlam na wage a tam 76.6 takze prawie 1.5 kg mniej

dzisiaj swieto. pyszny obiad, kawa... ojjjj bedzie ciezko. wytrwalosci laski! jak sobie radzicie?

[winyl]

Napisane przez zaakazaana

oj dlugo mnie tu nie bylo fajnie, ze wam spadlo chociaz musze sie przyznac, ze nie wytrzymalam, weszlam na wage a tam 76.6 takze prawie 1.5 kg mniej

dzisiaj swieto. pyszny obiad, kawa... ojjjj bedzie ciezko. wytrwalosci laski! jak sobie radzicie?

Trzeba myśleć o celu!
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie po prostu zrezygnowanie z ulubionych rzeczy jest ciężkie. Wtedy wymyślam "czy zjedzenie tej czekolady coś mi da? naprawdę chcę ją zjeść? nie, nie chcę, nie lubię czekolady, fuj" i jakoś to jest .

[boinnenazwybylyzajete]

właśnie skończyłam piec ciasteczka, ale nie dam się im. spróbowała jeden maleńki kawałeczek i nie są tego warte

[Simarik]

Ja zjadłam dziś tylko śniadanko... Wiem,że to źle. Ale sprawy mi się troszeczkę pokąplikowały i jakoś nic mi przez gardło nie chce przejść dodatkowo zaczął deszcz padać, jak na złość

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Simarik

Ja zjadłam dziś tylko śniadanko... Wiem,że to źle. Ale sprawy mi się troszeczkę pokąplikowały i jakoś nic mi przez gardło nie chce przejść dodatkowo zaczął deszcz padać, jak na złość

a co się stało?

U mnie zaczyna szwankować silna wola jak na początku było okej, umiałam się powstrzymać przed słodkim tak teraz jest fatalnie. Zamknęłam się w pokoju i pije wode bo inaczej napadłabym na lodówkę

[krtek_]

Napisane przez pooolka

krtek_ do teatru sie wybierasz? Uuuuuuuuuuuu to przyjemnego wieczorku
A jakaz to motywacja powröcila? Dzieki komu lub czemu? Promieniejesz to fakt
Oby tak dalej!

dziękuje motywacja taka swoja, wewnętrzna. Szukałam dzisiaj w internecie ciuchów zimowych w stylu, do którego chcę dążyć i dałam radę sobie wkręcić, że na szczuplejszej osobie będą lepiej wyglądały :P choć nie ukrywam, jest też Pewien Pan, który jest argumentem za zadbaniem o siebie

Simarik, co jest? Trzymaj się cieplutko

boinnenazwybylyzajete, bardzo dobry pomysł z tą wodą, czytałam, że często mylimy uczucie głodu z pragnieniem, więc pij na zdrówko, możliwe, że przejdzie Ci od tego ta chęć na słodycze

a co do tego octu, to ja wolę wodę z wyciśniętym sokiem z cytryny. smaczniejsza, zawiera potężną dawkę witaminy C (w sam raz na jesień i zimę) a efekt taki sam.

[dev123]

witam was dziewczynki
a ja dziś poległam :/ ale nie ma co się załamywać jutro nowy lepszy dzień , a tym czasem ide poćwiczyć

[zaakazaana]

winyl ile juz teraz wazysz i przy jakim wzroscie?

[Simarik]

Po prostu stało się coś o czym dosłownie marzyłam przez kilka miesięcy... Tylko czemu stało się to teraz a nie np miesiąc temu? Życie sobie ze mnie kpi i tyle.

Ja nigdy nie próbowałam takich specyfików. Zawsze stawiałam na wodę chociaż nie... kiedyś brałam błonnik, ale nie widziałam różnicy i znowu wróciłam do samej wody

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

a co się stało?

U mnie zaczyna szwankować silna wola jak na początku było okej, umiałam się powstrzymać przed słodkim tak teraz jest fatalnie. Zamknęłam się w pokoju i pije wode bo inaczej napadłabym na lodówkę

dasz radę wierze w Ciebie,słyszysz?!

Napisane przez krtek_

dziękuje motywacja taka swoja, wewnętrzna. Szukałam dzisiaj w internecie ciuchów zimowych w stylu, do którego chcę dążyć i dałam radę sobie wkręcić, że na szczuplejszej osobie będą lepiej wyglądały :P choć nie ukrywam, jest też Pewien Pan, który jest argumentem za zadbaniem o siebie

Simarik, co jest? Trzymaj się cieplutko

boinnenazwybylyzajete, bardzo dobry pomysł z tą wodą, czytałam, że często mylimy uczucie głodu z pragnieniem, więc pij na zdrówko, możliwe, że przejdzie Ci od tego ta chęć na słodycze

a co do tego octu, to ja wolę wodę z wyciśniętym sokiem z cytryny. smaczniejsza, zawiera potężną dawkę witaminy C (w sam raz na jesień i zimę) a efekt taki sam.

nawet nie wiesz jak przejmnie sie czyta takie posty zebys miała cały czas taki humor no i baw sie dobrze w teatrze

Napisane przez dev123

witam was dziewczynki
a ja dziś poległam :/ ale nie ma co się załamywać jutro nowy lepszy dzień , a tym czasem ide poćwiczyć

pewnie jutro jest nowy dzien,ja tez jutro zaciskam pasa:

Napisane przez Simarik

Po prostu stało się coś o czym dosłownie marzyłam przez kilka miesięcy... Tylko czemu stało się to teraz a nie np miesiąc temu? Życie sobie ze mnie kpi i tyle.

Ja nigdy nie próbowałam takich specyfików. Zawsze stawiałam na wodę chociaż nie... kiedyś brałam błonnik, ale nie widziałam różnicy i znowu wróciłam do samej wody

mow tu szybciutko co sie stało

ja poległam niby nic niezdrowego nie zjadłam ale przegiełam z iloscia mama nadzieje ze jutro bedzie lepiej

wiecie co,moze sie sobie pokazemy? z dosciwadczenia wiem ze to bardzo zliza i zbija watki,co Wy na to?

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

dasz radę wierze w Ciebie,słyszysz?!

niestety nie jestem mistrzem silnej woli i poległam. i to jeszcze nie było tego warte. jestem na siebie wkurzona

[NikitaGrey]

Napisane przez Simarik

Ło matko dziewoje, dopiro żem wstała
Dzięki za gratulacje Cieszę się bardzo Jak wróciłam do domu to wszyscy byli bardzo zaskoczeni "jak ty schudłaś" banan na twarzy natychmiastowy
Dziś fajny dzionek się zapowiada słonko świeci i w ogóle

Na śniadanko kromka pełnoziarnistego z polędwicą no i zielona herbata

*



NikitaGrey nie przejmuj się... Na pewno za tydzień na wadze zobaczysz spadek....i to podwójny [COLOR="Silver"]

Takie komplementy bardzo cieszą i dają powera! Cieszę się wraz z Tobą.
Ja mojej wagi na prawdę nie rozumiem! Spodnie luźniejsze,w talii 2 cm mniej...Ale waga nieugięta!!!!!!!
I nie wiem co robić....Dietę zaostrzać?

[dev123]

Napisane przez NikitaGrey

Takie komplementy bardzo cieszą i dają powera! Cieszę się wraz z Tobą.
Ja mojej wagi na prawdę nie rozumiem! Spodnie luźniejsze,w talii 2 cm mniej...Ale waga nieugięta!!!!!!!
I nie wiem co robić....Dietę zaostrzać?

sama widzisz ze efekty są , nie ma co zaostrzać diety , jeśli ćwiczysz to mięśnie się pojawiają a one również ważą ,ważne że widać efekty

[TYSiiiA]

Mogę sie do was dołączyć>>>>Mam 20 lat mam 171 wzrostu i 59 kg znów przytyło mi się ehhh moim celem jest 55 kg > było juz 57 ale brakło mi motywacji i silnej woli !!!
Ogólnie nie chodzi mi nie wage ale o wymodelowanie mojej sylwetki tzn. mam figurę typu gruszka >>czyli mam szerokie biodra masywne uda a wąskie ramiona i małe piersi( po tym jak schudłam z 73 kg to w sumie z miseczki C zrobiła mi sie B jeszcze mała >>> masakra ), Najbardziej denerwują mnie uda i boczki .Posiadam rowerek stacjonarny ale nie mogę sie wziąć za siebie i ćwiczyć na nim .
Dziewczyny doradzie mi coś żebym nabrała motywacji do realizacji mojego celu

[zaakazaana]

Tysia - jak zgubilas 14 kg? w jakim czasie? brawo! super, jestem w szoku jeszcze chcesz schudnac? z czego?

[fleurir]

ależ się powydarzało!

Simarik co się wydarzyło? opowiadaj!

NikitaGreyno ale przecież centymetry są najważniejsze! nie przejmuj się, budujesz mięśnie! wiem że brak spadku frustruje, ale przecież spadek jest- na centymetrze

boinnenazwybylyzajete jutro jest nowy dzień

Nowa_Nadziejatzn co, powysyłamy zdjęcia?

a ja dziś cały dzień poza domem, jestem wykończona. właśnie wróciłam, a roboty mam duuuużo. z dietą w porządku teoretycznie powinnam jezzcze jeden posiłek zjeść, ale na razie głodna nie jestem...

a, i chciałam zaznaczyć, że wstałam o 7, i musiałam iść na uczelnie, leniuszki;p

[TYSiiiA]

Napisane przez zaakazaana

Tysia - jak zgubilas 14 kg? w jakim czasie? brawo! super, jestem w szoku jeszcze chcesz schudnac? z czego?

Zajęło mi to 8 miesięcy a teraz już pół roku moja waga waha sie w przedziale 59-57 kg