Od niemowlaka aż do roczniaka, teraz kolejny etap-mały rozrabiaka!!! VII/VIII 2009

[Wojtusia]

Hej witajcie, przez te jazdy nie mam na nic czasu. Dzisiaj wybyłam z domu już przed 12 i wrocilam o 20. Ale fajnie sie jezdzi, tylko parkowanie mi średnio idzie
Oliwka została z moimi rodzicami. Tzn. 3 godzinki tato się sam nią zajmował a potem mama wrocila z pracy i mu pomagała. Dali rade. Oli teraz taka cwana się zrobiła, ze jak coś chce, to bierze mnie za rękę i ciągnie tam gdzie chce. Jak ja nie chcę iść, to podchodzi np. do dziadka i tez go za rękę bierze i ciągnie a wczesniej to tylko ręką pokazywała i mówiła swoje słynne yyyyy

czeko ja oglądam w przelocie tap madl (megi uwielbiam tą nazwę )

Svi, mam nadzieje ze się dogadacie. Nie rozpisuje się tu na publicznym tylko przytulam mocno.

p4w, no ty to naprawdę trudna we współżyciu jesteś Mąż musi mieć cierpliwość. Znosić tyle wizyt listonosza a to z lakierami, a to z perfumami


Unholy, pewnie czeka cie rozmowa z TZ, trzymam kciuki, zeby dotarły do niego twoje argumenty. Mozesz mu powiedziec ze po nowym roku prawko zdrożeje bo doliczą vat, wiec teraz mozesz sie zapisać ( hehe sama jeszcze nie mam prawka a już zachwalam )

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

a dopóki pamiętam
Karola mój tż powiedział stanowcze nie na Lempicką, a wiesz czemu? bo ona pachnie podobnie do oliwki do ciała Hippa. Jeśli używasz to pewnie wiesz o czym mówię. Stwierdził, ze za bardzo będę pachniała córką a mam pachnieć tak wiesz, kobieco, sexi, a nie cało czas z dzieckiem mu sie kojarzyć

W sumie ma rację, niech ten zapach pozostanie zapachem córci

a w sephorze nie było ani Bvlgari ani choparda wiec nie mam pojecia jakie to są zapachy....

[gorgulek]

Napisane przez megi b

Heh czytałam już kilka opisów jak to wygląda Cewnikowanie w ogólnie jest bolesne, a tu jeszcze ten kontrast Nie wiem jak oni zrobią te zdjęcia tak małemu dziecku
...
Dostałam @ chyba nici z wyjazdu upiekłam placek, ale mi nie wyszedł Do południa byliśmy z Amelią na wsi u dziadków i pierwszy raz widziała na żywo krowę i aż piszczała z radości i od wczoraj umie mówić kaczka tzn ka ka

Mnie po cewnikowaniu długo bolało.

Napisane przez mayaha

my tez mamy posiew powtórzyc po weekendzie...
chyba wiem co czujesz..........

a u nas wczoraj wyszedł 6 zabek
..... a dzis 7
no i własnie Zuza ma 1 i 2 na górze
1 na dole
i teraz to chyba 4 wyszła na dole

Już zaciskam

Napisane przez megi b

Tak oglądam każdy odcinek lubę tap madl

A widziałyście TO?

[Ania0104]

czesc

podczytuje Was od wczoraj ale jakos nie mogę się zberaćdo pisania
Dołka chyba złapałam ...
Tyle niefajnych rzeczy tu się dzieje ... każdą z osobna i ... a do tego wszystkiego mąż mnie wkurza

W piatek ma urodziny ... myślałam nad prezentem, ale już mi się odechciało ... chyba, ze mi przejdzie do piatku to nie wiem co mu kupię jakoś nie mam pomysłu


to idę ... dobranoc

[Wojtusia]

Napisane przez Ania0104

czesc

podczytuje Was od wczoraj ale jakos nie mogę się zberaćdo pisania
Dołka chyba złapałam ...
Tyle niefajnych rzeczy tu się dzieje ... każdą z osobna i ... a do tego wszystkiego mąż mnie wkurza

W piatek ma urodziny ... myślałam nad prezentem, ale już mi się odechciało ... chyba, ze mi przejdzie do piatku to nie wiem co mu kupię jakoś nie mam pomysłu


to idę ... dobranoc

oj , jakies dołki co raz to któraś łapie. Chyba taki okres jest.
Mężowie mają to do siebie, ze potrafią być wkurzający.

Z prezentem jakoś specjalnie nie pomogę, bo zawsze mam z tym problem. Ale przeważnie biorę pod uwagę jakiś zegarek, perfumy, gra na PS, jakiś ciuch najczęściej koszula ale taka sportowa bardziej niż elegancka, pasek skórzany, portfel, książka (ostatnio Clarksona-ten gościu z Top gear), hmm co jeszcze.... a nowa torba na laptopa, GPS do samochodu, nie wiem co jeszcze, moze jutro mi się przypomni.

Także u mnie jest duża rozbieżność. Zawsze mam problem co kupić i jak sobie pomysle ze teraz pod choinkę cos musze wybrac to juz chyba powinnam zacząć szukać.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez gorgulek

A widziałyście TO?

nie no nie mów, to prawdziwy plakat?


ide spać dobranoc do jutra

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

a jeszcze mi sie przypomniało czekuś, jutro jeszcze raz przeczytam Twoje tytuły i wybiore najfajniejszy, bo juz dzisiaj zasypiam. Moze jakąś wene będę miała i coś wymyślę sama


papapappaa

[Miramej]

Aniu

gorgulku, boskie

***
Chciałam się pochwalić - moje dziecko ułożyło dziś wieżę z 4! klocków Eichhorn

[megi b]

Napisane przez gorgulek

Mnie po cewnikowaniu długo bolało.
A widziałyście TO?

Ja miałam cewnikowanie przy porodzie i mimo bóli pamiętam jak skoczyłam na fotelu

Napisane przez Ania0104

Dołka chyba złapałam ...
Tyle niefajnych rzeczy tu się dzieje ... każdą z osobna i ... a do tego wszystkiego mąż mnie wkurza

daj mu to się nawróci

Napisane przez Wojtusia

Z prezentem jakoś specjalnie nie pomogę, bo zawsze mam z tym problem. Ale przeważnie biorę pod uwagę jakiś zegarek, perfumy, gra na PS, jakiś ciuch najczęściej koszula ale taka sportowa bardziej niż elegancka, pasek skórzany, portfel, książka (ostatnio Clarksona-ten gościu z Top gear), hmm co jeszcze.... a nowa torba na laptopa, GPS do samochodu, nie wiem co jeszcze, moze jutro mi się przypomni.

O tak polecam, małżowi kupiłam

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez Miramej

Chciałam się pochwalić - moje dziecko ułożyło dziś wieżę z 4! klocków Eichhorn

muszę Kubaskowi Amelię podesłać na praktyki bo dalej z nimi nie daje rady

[gorgulek]

Napisane przez Ania0104

czesc

podczytuje Was od wczoraj ale jakos nie mogę się zberaćdo pisania
Dołka chyba złapałam ...
Tyle niefajnych rzeczy tu się dzieje ... każdą z osobna i ... a do tego wszystkiego mąż mnie wkurza

W piatek ma urodziny ... myślałam nad prezentem, ale już mi się odechciało ... chyba, ze mi przejdzie do piatku to nie wiem co mu kupię jakoś nie mam pomysłu


to idę ... dobranoc

Aniu

Napisane przez Wojtusia

nie no nie mów, to prawdziwy plakat?

Prawdziwy

Napisane przez Miramej

gorgulku, boskie

***
Chciałam się pochwalić - moje dziecko ułożyło dziś wieżę z 4! klocków Eichhorn

Do nas dziś przyszły te klocki bo chyba w pon dopiero płaciłam. Rozpakowałam jak Zuzia spała i nie dałam Jej Jest niegrzeczna i dostanie na Mikołajki dopiero
I dobrze, że nie wzięłam 100 szt

[Miramej]

Napisane przez megi b

muszę Kubaskowi Amelię podesłać na praktyki bo dalej z nimi nie daje rady

, myślisz, że już jest gotowy nauczać?

Napisane przez gorgulek

Do nas dziś przyszły te klocki bo chyba w pon dopiero płaciłam. Rozpakowałam jak Zuzia spała i nie dałam Jej Jest niegrzeczna i dostanie na Mikołajki dopiero
I dobrze, że nie wzięłam 100 szt

, Kuba do tej pory tylko je wyrzucał z wiaderka, rozwalał co my zbudowaliśmy, albo próbował coś upchnąć tym sorterem , a dziś jakoś się wyciszył i ułożył , jaka dumna jestem

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

p4w, no ty to naprawdę trudna we współżyciu jesteś Mąż musi mieć cierpliwość. Znosić tyle wizyt listonosza a to z lakierami, a to z perfumami

mój małż też zakupoholik, więc przyganiał kocioł garnkowi
chyba nawet On jest lepszy najbiedniejszy jest więc chyba listonosz

[Miramej]

Napisane przez p4w

mój małż też zakupoholik, więc przyganiał kocioł garnkowi
chyba nawet On jest lepszy najbiedniejszy jest więc chyba listonosz

I z bosko zakończonym dobrym dowcipem dniem idę spać

Dobranoc

[agga19851985]

Napisane przez p4w

agga, myślałam o Tobie dziś i wydaje mi się, ze powinnaś iść do lekarza po leki uspokajające dla Alana , a poza tym zajmować jego czas - tzn. bawić się z nim i nie zostawiać go samego w pomieszczeniu - wiem ze nic nie zrobisz w domu, ale musisz poskromić jego temperament, bo za kilka lat sobie z nim nie poradzicie, albo nie daj Boże zrobi sobie krzywdę...

ja bym tak zrobiła w każdym razie

Ty na serio to mówisz?? A Tomaszkowi dałabyś takie leki?
Pomijając fakt że Alan bierze już mnóstwo leków na serce to nigdy bym go nie faszerowąła żadnymi uspokajaczami
Z pozostałą częścią postu się zgadzam i nawet dziś tak siedziałam i myślałam co mogę jesszcze zrobić. Stwierdziłam że zrobię z tydzień takiego testu, jak mówisz, żajmowała się będę tylko Alanem żeby nie miał czasu myśleć o głupotach i zobaczymy jaki będzie efekt.
Bo generalnie to Mały nie jest AŻ TAK rozbrykany, potrafi ładnie bawić się sam, słucha się często, ALE gdy już coś wymyśli to... no i równie często nie słucha się wcale. On jest taki pełen przeciwieństw, jednego dnia jest aniołem a następnego diabłem wcielonym który biega szaleje ,rozrabia.

Idę spać.. jak zbiorę się w sobie to skrobnę w klubie coś, bo już mnie pewne sprawy zaczynają dołowac i może Wy rzucicie nowe światło.

[gorgulek]

Idę i ja
Dobrej nocki

[Texasik]

Czesc Dziewczyny

Widze , ze temat niegrzecznosci dzieci wlasnie jest przerabiany . U nas jest taki problem , ze jak ja Danielowi na cos nie pozwalam lub cos mu zabieram itp . to Daniel w tej zlosci bije sie po glowie . No i nie wiem za bardzo jak na to reagowac ? Troszke mnie to martwi bo czasami sobie naprawde potrafi przylozyc szczegolnie jak ma cos w raczce .

[czekoladka21]

Napisane przez megi b

W końcu reklamy puścili bo zgłodniałam kto chce pomarańcze ?

a moj malz wrocil z pizza

Napisane przez Wojtusia

. Oli teraz taka cwana się zrobiła, ze jak coś chce, to bierze mnie za rękę i ciągnie tam gdzie chce. Jak ja nie chcę iść, to podchodzi np. do dziadka i tez go za rękę bierze i ciągnie a wczesniej to tylko ręką pokazywała i mówiła swoje słynne yyyyy

czeko ja oglądam w przelocie tap madl (megi uwielbiam tą nazwę )

to Werka bierze mnie za reke i mowi"choć" a jak zapytam gdzie mam isc to mowi"tam" i nie wiem gdzie ale ide i mnie prowadzi

aaa moje dziecko boi sie "beboka" znaczy diabla.....raz ja postraszylam jak byla niegrzeczna ze przjdzie bebok i ja zje i teraz jak ciemno sie zrobi to boi sie isc do pokoju , ucieka i sie tuli do mnie i mowi"bebok ama"

wkurza mnie ta Beata -chcialam zeby odpadla

Napisane przez Wojtusia

a jeszcze mi sie przypomniało czekuś, jutro jeszcze raz przeczytam Twoje tytuły i wybiore najfajniejszy, bo juz dzisiaj zasypiam. Moze jakąś wene będę miała i coś wymyślę sama


papapappaa

wymysl

Napisane przez Miramej

***
Chciałam się pochwalić - moje dziecko ułożyło dziś wieżę z 4! klocków Eichhorn

Werka tez ladnie wieze buduje z tych klockow ze stoliczka ale jak cos jej nie wychodzi to zaraz burzy i rzuca nimi

Napisane przez megi b

Ja miałam cewnikowanie przy porodzie i mimo bóli pamiętam jak skoczyłam na fotelu

mi zakladali cewnik po porodzie.......pamietam jak lezalam 4 godziny na trakcie porodowym i w pewnym momencie zachcialo mi sie siku, malz pomogl mi wstac z lozka i poszlam na kibelek ale wogole nie moglam sie wysikac pomimo ze czulam ze bardzo chce
przyszla polozna i zalozyla mi cewnik (niemile, bolesne uczucie)i nacisnela na brzuch to pelny ten pojemnik byl co tyle moczu mialam

potem jak zdjela mi cewnik to powiedziala ze jak znowu bede miec takie problemy z sikaniem to mi zas zalozy wiec ze strachem czekalam az zachce mi sie siku i co bedzie jak siada na kibelek , pamietam ze dlugo siedzialam zanim sie wysikalam ale poczulam ulge ze nie musze miec cewnika

o kurde ale sie rozpisalam



ide spac dobranoc

[morska]

Przede mną 4 dni wolnego

Napisane przez magi77

Ostatnio z nowości robiłam Maćkowi krem brokułowy. Wtrząchnął cały

O, a przy okazji jedzenia - ja ostatnio przesiaduję na forum wegetarianów (mimo, że z mięsa nie zamierzam rezygnować), ale oni tam podają zupełnie fajne przepisy no i Tymek ostatnio zajada dania z dodatkiem zmielonych pestek słonecznika i dyni - są b. zdrowe! polecam

Napisane przez p4w

do Z

jak zdarzy mi się kupić suche jabłka albo gruszki to tre owoce na grubej tarce jajko, mąka, cynamon, sól i smarzę

To życzę, by zrealizowało się wcześniej - np. przy C

Fajny przepis, zapisałam A jak to się smaży- na tłuszczu czy bez?

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, sanki ze śpiworem to dobry pomysł, czy nie? Jakie kupujecie? Drewniane czy metalowe? Jakie lepsze?

My kupimy drewniane bez śpiworka Nie mam pojęcia czy drewniane, czy metalowe lepsze - poszłam za głosem serca

Napisane przez megi b

Na wizycie lekarz obejrzał nasze wyniki i sprawdził czy mała nie ma warg zrośniętych, ale wszystko ok więc jedyne wyjście to cystografia

O, kurde

Napisane przez megi b

Powiedział, że im szybciej z nich zrezygnujemy tym lepiej. Od razu na wstępie zakomunikował jak tylko zobaczył wyniki. Nie mówił dokładnie też dlaczego, a ja nie pytałam ale coś w tym chyba jest bo gdzieś już o tym czytałam, że dopóki dziecko będzie chodzić w pieluszce to ZUM będzie powracać

Czytałam o tym kiedyś. Chyba chodzi o to, że mocz się "kisi" w tych pieluchach i bakterie mają dogodne warunki do rozwoju. Ale rozważania o tym, że Pampersy powodują ZUM, a od Huggisy już nie, trochę mnie śmieszą Nefrolog, z którym się konsultowałam kiedyś, też twierdził, że jak jest zum za zumem, to trzeba się chwytać wszystkiego - również rezygnacji z pieluszek, ale dodał, że jeśli dziecko po prostu nie ma skłonności do zumów, to i przy pieluszkach go nie dostanie. Przecież dorośli też miewają zumy, a nie noszą bez pieluszek, więc...


.

[morska]

Napisane przez angy

Wkurzyłam się, bo szef do mnie, że mam go ustawami nie straszyć, że on nie ma wyjścia (bo to działka, którą zajmuję się tylko ja) i że nie mogę się zasłaniać dzieckiem

Ehhh, po co istnieją te przepisy, skoro się ich nie przestrzega
U mnie jest podobnie - niby nie mogą mi dawać nadliczbowych bez pytania, a mają to gdzieś, a "bo jeszcze tylko jedno, a bo nie mają akurat nikogo wolnego, a bo to i siamto". Pewnie wykłóciłabym się, gdybym się uparła, ale nie chcę. W ogóle żeby się wykłócać o swoje prawa - paranoja.

Napisane przez czekoladka21

a jeszcze odnosnie proponowanych tytulow to tylko Angy sie wypowiedziala a reszta mamusiek to co???

Cofnęłam się, by sobie je odświeżyć - jestem za 5.

Napisane przez agga19851985

Wreszcie mam chwilke wytchnienia bo Alan śpi. Mówię Wam co on ostatnio wyprawia!!! Ma takie małe plastikowe krzesełko, (siedzisko jest na wysokości bioder Alana) i dziś wchodzę do pokoju patrze a on stoi na nim. Jak mnie zobaczył to wyciągnął ręce i się rzucił bo myslał chyba że go złapię. A ja stałam ze dwa metry od niego i ne zdążyłam Efektem jest wielki siniak na policzku, bo rypnął o podłogę aż miło
(...)
Wczoraj na chwilę zniknął mi z oczu, myslałam że się bawi. A okazało się że drzwi od łazienki były otwarte i Alan postanowił się wykąpać. Wlazł do brodzika, zatkał go korkiem wziął słuchawkę od prysznica i puścił wodę. Była tylko zimna ale to go nie zraziło, bo gdy zorientowałam się ze coś szumi i poszłam sprawdzić to pół łazienki było zalane a na Alanie ani suchej nitki, nawet włosy sobie polewał

To On w tym pomieszczeniu był sam?

U mnie jest nie do pomyślenia, by Tymek gdzieś sobie sam przebywał - gdy On wychodzi - ktoś idzie za Nim Nawet kosztem obiadu czy innych spraw - też nie wszędzie mamy drzwi

Napisane przez gorgulek

Właśnie widzę, że temat, który chciałam zacząć jest na tapecie.
Boziu jaka Zuzia zrobiła się nieznośna ostatnio. Nie "ogarniam" Jej Łobuzuje, w oczy mi się śmieje i celowo robi to czego nie wolno. Przy jedzeniu stroi sobie żarty, jak próbuję Ją uspokoić to strzela focha i na mnie i na jedzenie. Wchodzi tam gdzie nie pozwalam. Jak widzi, że idę po Nią to ucieka a za chwilę znów broi
Nic nie pomaga, ani tłumaczenie, ani jak krzyknę. Próbuję Ją ignorować czasem w tych momentach ale to nic nie daje. Na dodatek w dzień zasypia od godz do dwóch.
No i jak zabiorę coś zakazanego to tupie nogami i beczy jakby ze skóry obdzierali.
Wczoraj byliśmy w sklepie i Małż wziął sobie batona i dał Jej chwilę potrzymać to nie było mowy, że da przy kasie skasować Lament na cały sklep a ja nie wiem gdzie się chować. Nie chce tego jeśc bo nie wie jak smakuje, nawet mówi, że to "pe" ale trzymać MUSI.
W ogóle wszystko MUSI być jak Ona chce.

No i mam prośbę. Czy znacie jakąś dobrą książkę, która pomoże mi w ogarnięciu tego wszystkiego? Może ktoś Wam coś polecał? Czuję, że sama sobie nie poradzę Muszę już teraz zacząć bo im dalej tym gorzej będzie.

To się wyżaliłam... ehhh.

Gorgulku ja mam w domu "Język dwulatka" - nie wiem jaka jest jakość tych porad, bo nie czytałam jeszcze, a i "Języka niemowląt" też nie przeczytałam
Mam też "Rozwój psychiczny dziecka...". Jeśli chcesz to zerknę do nich jutro i zobaczę czy jest coś na ten temat, a może zeskanuję jak będzie coś fajnego

Tymek na razie albo jest w miarę grzeczny, albo ja jestem nerwowo uodporniona przez szkołę. Nie rusza mnie w ogóle, że płacze, rzuca się na podłogę, tupie czy co tam sobie wymyśli Na ulicy czy w sklepie nie przejmuję się wzrokiem innych ludzi - niech się gapią.
Aha, ja to jeszcze czasem się uginam, gdy Tymuś coś niedozwolonego chce, a Mąż jest konsekwentny do bólu i widać to po zachowaniu Tymka - mnie próbuje urabiać, a u Ojca już wie, że nie ma dyskusji

Napisane przez Svinecka

hej
mam dzis podly nastroj
przeplakalam pol nocy i pol ranka
wygladam jak zombie

Tz powiedzial znow za duzo
lacznie z tym, ze chce sie rozstac i ulozyc sobie zycie od nowa z "normalna" kobieta

A Jemu co odbiło

Napisane przez slepafuria

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...:0&tx=42&ty=65

Wlasnie ja czytam.

I coś fajnego wyczytałaś do tej pory? Warto po nią sięgnąć?

Napisane przez Miramej

Ale nie zwlekaj długo, bo już jest mały wybór (ogólnie, nie tylko w Bartkach)

A my jeszcze nie kupiliśmy zimowych

BTW Widziałaś, że są już tamte pelikany na allegro?


~~~~~~~~~~
No tak, starym, dobrym zwyczajem zasiedziałam się do późna
Miłego czwartku


Wiecie co... Jakieś 2 tygodnie temu kupiłam coś na allegro i kompletnie zapomniałam nawet zapłacić... Dopiero teraz dokończyłam tamtą transakcję, ale wstyd


.

[Miramej]

Cześć

Napisane przez czekoladka21

Werka tez ladnie wieze buduje z tych klockow ze stoliczka ale jak cos jej nie wychodzi to zaraz burzy i rzuca nimi

, te od stolika Chicco też czasem Kuba układa, ale one mają zaczepy, więc jest łatwiej I też zaraz wszystko burzy

Napisane przez morska

My kupimy drewniane bez śpiworka Nie mam pojęcia czy drewniane, czy metalowe lepsze - poszłam za głosem serca

Napisane przez morska

BTW Widziałaś, że są już tamte pelikany na allegro?

Widziałam, dziś kliknę

[p4w]

Napisane przez agga19851985

Ty na serio to mówisz?? A Tomaszkowi dałabyś takie leki?
Pomijając fakt że Alan bierze już mnóstwo leków na serce to nigdy bym go nie faszerowąła żadnymi uspokajaczami
Z pozostałą częścią postu się zgadzam i nawet dziś tak siedziałam i myślałam co mogę jesszcze zrobić. Stwierdziłam że zrobię z tydzień takiego testu, jak mówisz, żajmowała się będę tylko Alanem żeby nie miał czasu myśleć o głupotach i zobaczymy jaki będzie efekt.
Bo generalnie to Mały nie jest AŻ TAK rozbrykany, potrafi ładnie bawić się sam, słucha się często, ALE gdy już coś wymyśli to... no i równie często nie słucha się wcale. On jest taki pełen przeciwieństw, jednego dnia jest aniołem a następnego diabłem wcielonym który biega szaleje ,rozrabia.

Idę spać.. jak zbiorę się w sobie to skrobnę w klubie coś, bo już mnie pewne sprawy zaczynają dołowac i może Wy rzucicie nowe światło.

ja mojemu bym nie dała, bo daję sobie z nim radę
tylko Ty wiesz na ile te wypadki to jego nadpobudliwość, a ile Wasze przeoczenia
oczywiście należy najpierw wypróbować wszystkie inne możliwości

moja wiedza jest przecież tylko z Twoich relacji, podejrzewam, ze wybiórczych, a i tak dla mnie przerażających

sama musisz odpowiedzieć sobie na powyższe pytania, ale uważam ze w krytycznej sytuacji sięgnęłabym po leki

powodzeni

Napisane przez morska

O, a przy okazji jedzenia - ja ostatnio przesiaduję na forum wegetarianów (mimo, że z mięsa nie zamierzam rezygnować), ale oni tam podają zupełnie fajne przepisy no i Tymek ostatnio zajada dania z dodatkiem zmielonych pestek słonecznika i dyni - są b. zdrowe! polecam



To życzę, by zrealizowało się wcześniej - np. przy C

Fajny przepis, zapisałam A jak to się smaży- na tłuszczu czy bez?

jesteś niesamowita z tym gotowaniem

dzięki

zależy jaką masz patelnię - ja robiłam bez tłuszczu, bo to naprawdę szybko się smaży, więc nie bałam się przypalenia

[Wojtusia]

Napisane przez p4w

mój małż też zakupoholik, więc przyganiał kocioł garnkowi
chyba nawet On jest lepszy najbiedniejszy jest więc chyba listonosz

w takim razie współczuję listonoszowi

Napisane przez czekoladka21

wkurza mnie ta Beata -chcialam zeby odpadla

wymysl

a ruda co odpadła to beata była? bo ja nie obczajam jak która sie nazywa. Lubiłam tą rudą.

Dzien dobry. Witam sie tylko i spadam. pojedziemy moze do tesciów. Buziaczki

[czekoladka21]

czesc

Napisane przez Miramej

, te od stolika Chicco też czasem Kuba układa, ale one mają zaczepy, więc jest łatwiej I też zaraz wszystko burzy

jest latwiej to fakt ja narazie klockow nie kupuje bo malej wystarczaja te co ma, a najbardziej sie bawi tymi z garnuszka-uklada na stoliku, probuje nazywac po swojemu (ale umie tylko "kadrat", "kóko" wiec czy to gwiazdka czy serduszko to mowi ze "kadrat"), wrzuca przez otwory , albo zanosi je do jezdzika i chowa w nim

moja mama chce kupic malej prezent na Mikolaja i zastanawiam sie nad ta mata wodna albo nad puzlami piankowymi z alfabetem- mala bawila sie puzlami u mlodeszego kuzyna

Napisane przez Wojtusia

a ruda co odpadła to beata była? bo ja nie obczajam jak która sie nazywa. Lubiłam tą rudą.

Dzien dobry. Witam sie tylko i spadam. pojedziemy moze do tesciów. Buziaczki

Beata to ta co ja Guzowska nazwala smierdzacym leniem bo sie obijala na zajeciach z boksu, a ta co odpadla to Magda

a my mamy dzisiaj jechac do mojego brata na imprezke tylko nie wiem o ktorej malz wroci

[Svinecka]

witajcie dziewczyny
u mnie dalej kiepsko
zycie jest bez sensu

dzieki wszystkim za dobre slowa

Napisane przez megi b

Svi ja nie rozumiem twojego tż jak się ma rodzinę i dzieci to się robi wszystko by to ratować, a nie widzę żeby on robił coś w tym kierunku. Tylko oskarżenia i pretensje jak mu źle a kto powiedział, że życie to przyjemność

no wlasnie...



bylam wczoraj w tym tesco i kupilam pampersy, ale oczwiscie 186szt to rozmiar 3, a rozmiar 5 to 136 czy jakos tak

i uwaga Unholy, gorgulek kupilam super grube rajstopy takie jak szukamy za 16zl
znalazlam ostatnie bezowe
byly jeszcze szare i bordowe

kupilam tez Marcelowi grajacy bebenek, fajny jest, maly bedzie mial sie gdzie wyzyc
a Erykowi lego power minears
bedzie juz na gwiazdke

[p4w]

Napisane przez Svinecka

witajcie dziewczyny
u mnie dalej kiepsko
zycie jest bez sensu

dzieki wszystkim za dobre slowa


no wlasnie...



bylam wczoraj w tym tesco i kupilam pampersy, ale oczwiscie 186szt to rozmiar 3, a rozmiar 5 to 136 czy jakos tak

i uwaga Unholy, gorgulek kupilam super grube rajstopy takie jak szukamy za 16zl
znalazlam ostatnie bezowe
byly jeszcze szare i bordowe

kupilam tez Marcelowi grajacy bebenek, fajny jest, maly bedzie mial sie gdzie wyzyc
a Erykowi lego power minears
bedzie juz na gwiazdke

a te rajstopy są wzorzyste czy gładkie?
miały rozmiary?

[syla39]

Napisane przez Miramej

Chciałam się pochwalić - moje dziecko ułożyło dziś wieżę z 4! klocków Eichhorn

Brawo dla Kubusia Aż muszę poszukac tych klockow

Napisane przez Texasik

Czesc Dziewczyny

Widze , ze temat niegrzecznosci dzieci wlasnie jest przerabiany . U nas jest taki problem , ze jak ja Danielowi na cos nie pozwalam lub cos mu zabieram itp . to Daniel w tej zlosci bije sie po glowie . No i nie wiem za bardzo jak na to reagowac ? Troszke mnie to martwi bo czasami sobie naprawde potrafi przylozyc szczegolnie jak ma cos w raczce .

O matko Mam nadzieje że mu to przejdzie. Moja córcia jak cos chce i nie może dostac to krzywi się albo próbuje płakac, mówię jej wtedy idź do lusterka i zobacz jak wyglądasz

Napisane przez morska

Przede mną 4 dni wolnego



O, a przy okazji jedzenia - ja ostatnio przesiaduję na forum wegetarianów (mimo, że z mięsa nie zamierzam rezygnować), ale oni tam podają zupełnie fajne przepisy no i Tymek ostatnio zajada dania z dodatkiem zmielonych pestek słonecznika i dyni - są b. zdrowe! polecam

.

Czyli laba

A mogłabys podac jakiś przykładowy przepis

Napisane przez morska

BTW Widziałaś, że są już tamte pelikany na allegro?

.

Jakie pelikany Cosik nie w temacie jestem

Czeko i Angy powiem wam że pomógł mi ten żel "neostrata" na plamy Zostało mi jeszcze troche na czole. Oczywiście jak będę u lekarza to poprosze o recepte na 'pigmanorm" bo pewnie przyda mi sie
po lecie także pamiętam o was

Dziewczyny którys dzieciaczek na wątku miał problemy ze stópkami chyba... Nie pamiętam dobrze bo temat mnie nie dotyczył ale może któras mamusia napisze o co chodziło Mam wrażenie że moja córcia staje na zewnętrznych rantach stópek Nie wiem czy iśc z tym do lekarza czy nie Boje sie że powiedzą że doszukuje się problemów

[Svinecka]

Napisane przez p4w

a te rajstopy są wzorzyste czy gładkie?
miały rozmiary?

takie
http://www.ffmoda.com/women/F-F-Esse...H02508311.aspx

mialy

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

czesc
Beata to ta co ja Guzowska nazwala smierdzacym leniem bo sie obijala na zajeciach z boksu, a ta co odpadla to Magda

a my mamy dzisiaj jechac do mojego brata na imprezke tylko nie wiem o ktorej malz wroci

a to ta, dziwna ona jakaś.
ja lubiłam tą rudą i lubię tą jeszcze jedna blondyneczkę co ostatnio miała kucyka tak wysoko zrobionego. Ma taką fajną twarzyczkę dziecinną.
zaraz ci powiem o którą mi chodzi.
juz wiem Kasia Smolinska, ją lubię.

Napisane przez Svinecka

bylam wczoraj w tym tesco i kupilam pampersy, ale oczwiscie 186szt to rozmiar 3, a rozmiar 5 to 136 czy jakos tak

i uwaga Unholy, gorgulek kupilam super grube rajstopy takie jak szukamy za 16zl
znalazlam ostatnie bezowe
byly jeszcze szare i bordowe

my wczoraj bylismy w realu. kolejki jak przed Wigilią, masakra normalnie.

miałam poszukać rajstop, ale tz sie wkurzał ze długo łazimy.

szukam jeszcze jakiejs dłuuugiej tuniki bądź sukienki dzianinowej do takich rajstop, macie coś na oku? do czego nosicie te rajstopy?

nie pojechałam do tesciów, TZ sam pojechał. na ryby ma isc to co bede sama z nimi siedziała

[Svinecka]

w tesco tez bylo tyle ludzi, ze masakra

no ja kupilam rajstopy z mysla o spodnicy - i teraz zaluje, ze nie kupilam sobie w reservd takiej szarej za 49zl bo byla super

no ale do jakiegos dlugiego swetra dzianinowego albo cos w tym stylu tez beda pasowac

[gorgulek]

Napisane przez morska

Gorgulku ja mam w domu "Język dwulatka" - nie wiem jaka jest jakość tych porad, bo nie czytałam jeszcze, a i "Języka niemowląt" też nie przeczytałam
Mam też "Rozwój psychiczny dziecka...". Jeśli chcesz to zerknę do nich jutro i zobaczę czy jest coś na ten temat, a może zeskanuję jak będzie coś fajnego

Tymek na razie albo jest w miarę grzeczny, albo ja jestem nerwowo uodporniona przez szkołę. Nie rusza mnie w ogóle, że płacze, rzuca się na podłogę, tupie czy co tam sobie wymyśli Na ulicy czy w sklepie nie przejmuję się wzrokiem innych ludzi - niech się gapią.
Aha, ja to jeszcze czasem się uginam, gdy Tymuś coś niedozwolonego chce, a Mąż jest konsekwentny do bólu i widać to po zachowaniu Tymka - mnie próbuje urabiać, a u Ojca już wie, że nie ma dyskusji

~~~~~~~~~~
No tak, starym, dobrym zwyczajem zasiedziałam się do późna
Miłego czwartku
.

Zerknij do tych książek jak możesz
Ja wczoraj na necie trochę szukałam i znalazłam "Dyscyplina bez krzyku i bicia" i nad nią się zastanawiam. Może będę w empiku to sobie Ją przejrzę.

Zuza była w miarę grzeczna. Taka niedobra jest od niedawna. Siłą chce wymuszać wszystko. Nie pozwalam Jej i lamentuje.
Może Jej się odmieni

Miłego

Napisane przez Svinecka

i uwaga Unholy, gorgulek kupilam super grube rajstopy takie jak szukamy za 16zl
znalazlam ostatnie bezowe
byly jeszcze szare i bordowe

Widziałam je ale w necie tylko.
Może w piątek uda mi się podskoczyć

[Svinecka]

maly zasnal - ide szorowac kibelek

[megi b]

Cześć

Napisane przez Miramej

, myślisz, że już jest gotowy nauczać?

Sądząc po osiągnięciach oczywiście, że tak

Napisane przez czekoladka21

aaa moje dziecko boi sie "beboka" znaczy diabla.....raz ja postraszylam jak byla niegrzeczna ze przjdzie bebok i ja zje i teraz jak ciemno sie zrobi to boi sie isc do pokoju , ucieka i sie tuli do mnie i mowi"bebok ama"

wkurza mnie ta Beata -chcialam zeby odpadla

nie znam określenia bebok

Mnie też, wygląda jakby ciągle była pijana

Napisane przez morska

Przede mną 4 dni wolnego
O, a przy okazji jedzenia - ja ostatnio przesiaduję na forum wegetarianów (mimo, że z mięsa nie zamierzam rezygnować), ale oni tam podają zupełnie fajne przepisy no i Tymek ostatnio zajada dania z dodatkiem zmielonych pestek słonecznika i dyni - są b. zdrowe! polecam

Czytałam o tym kiedyś. Chyba chodzi o to, że mocz się "kisi" w tych pieluchach i bakterie mają dogodne warunki do rozwoju. Ale rozważania o tym, że Pampersy powodują ZUM, a od Huggisy już nie, trochę mnie śmieszą Nefrolog, z którym się konsultowałam kiedyś, też twierdził, że jak jest zum za zumem, to trzeba się chwytać wszystkiego - również rezygnacji z pieluszek, ale dodał, że jeśli dziecko po prostu nie ma skłonności do zumów, to i przy pieluszkach go nie dostanie. Przecież dorośli też miewają zumy, a nie noszą bez pieluszek, więc... .

Odpoczniesz sobie
ja często szukam inspiracji, a i tak się kończy na tym co zwykle
No tak pampers to pampers nie zależnie od tego jakiej firmy i tak siku się "kisi".
No właśnie ja mam często zapalenie pęcherza, a w pampersie nie chodzę

Napisane przez Wojtusia

a to ta, dziwna ona jakaś.
ja lubiłam tą rudą i lubię tą jeszcze jedna blondyneczkę co ostatnio miała kucyka tak wysoko zrobionego. Ma taką fajną twarzyczkę dziecinną.
zaraz ci powiem o którą mi chodzi.
juz wiem Kasia Smolinska, ją lubię.

nie pojechałam do tesciów, TZ sam pojechał. na ryby ma isc to co bede sama z nimi siedziała

Ruda Maga fajna była, a Kaśkę lubiłam na początku, ale teraz mi sie przemądrzała wydaje Lubię za to Paulinę Papierską


Spacer zaliczony. Pojechaliśmy do parku i wzięliśmy rowerek bo może to już jego ostatnie chwile w tym roku. Małej tak się podobało, że nie chciała z niego zejść i furorę wśród dzieciaczków robiła bo ciągle muzyczkę włączała Teraz śpi, a małż pojechał samochód kleić cokolwiek to oznacza

[UnholyOne]

Dzień Dobry
My dzisiaj spędzamy dzień w domku.

Zupka ogórkowa z wczoraj, a zaraz zrobię spaghetti.
Mam nadzieję i ochotę na dzień leniuszkowy

Miłego dnia życzę