Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

ja też nie chciałam iść na zwolnienie bo niedawno dostałam podwyżkę
ale wyszło inaczej

3 razy się przeziębiłam i nie było mnie po tygodniu potem 2 tygodnie, i u mnie w pracy to jest bardzo uciążliwe dla współpracowników

no ale jak sie przeziębiłaś to lepiej siedzieć w domku

[iizabelaa]

I chce jechać w poniedziałek do Poznania i będę się martwić czy kontrola do mnie nie przyjdzie

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez ego_ego

no ale jak sie przeziębiłaś to lepiej siedzieć w domku

no oczywiście, w szczególności że żadnych porzadnych leków nie mozna brać

ale jak już wyzdrowiałam po raz 3,
to mój gin powiedział, że widocznie mam bardzo obniżoną odporność w ciąży i mam zostać w domu,
a ja na to zrobiłam wielkie oczy,
i czy to konieczne
a on, że jestem pierwsza osobą, która się go o to pyta, bo z reguły wszyscy chcą zwolnienie nawet bez powodu


ale powiedział, że tyle przeziębień to dla dzidziusia nieciekawie i dał zwolnienie na 3 tyg. i że zobaczymy co dalej

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

ale jak już wyzdrowiałam po raz 3,
to mój gin powiedział, że widocznie mam bardzo obniżoną odporność w ciąży i mam zostać w domu,
a ja na to zrobiłam wielkie oczy,
i czy to konieczne
a on, że jestem pierwsza osobą, która się go o to pyta, bo z reguły wszyscy chcą zwolnienie nawet bez powodu


ale powiedział, że tyle przeziębień to dla dzidziusia nieciekawie i dał zwolnienie na 3 tyg. i że zobaczymy co dalej

no ja do tej pory to tak trochę mnie ze dwa razy gardło bolalo, ale po kilku herbatkach z cytrynką przechodziło, a od kilku dni nie biorę tych witamin feminatal i zauważyłam, że mi odporność spadła, najpierw zaczęło się od lekkiego kichania, a wczoraj wieczorem to mnie tak zmogło, że o 20 już leżałam w łóżku, ale dzisiaj troszkę mi lepiej

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

spadam dziewczynki na zakupy
papapap

[kolba]

Co do tych kontroli, to słyszałam, że to system komputerowy losuje i oni automatycznie wysyłają takie wezwanie - mam nadzieję, że właśnie tak to funkcjonuje i ta kontrola we wtorek to będzie tylko formalność.

W poniedziałek idę na to obciążenie glukozą i oczywiście już od dawna panikuję, że wyjdzie mi cukrzyca ciążowa - masakra, czasem już sama z sobą nie wytrzymuję

Właśnie przed chwilą kurier dostarczył paczkę - oprócz pieluszek tetrowych, podkładów, gazików, patyczków i myjki zamówiłam też po 2 pary śpioszków i bluzeczek kopertowych r.56 - jejku, jakie one są cudne, maleńkie!! Oszalałam!! Dziś już nic mi humoru nie zepsuje

Spadam na 45 minutowy spacer - a co!!

[Montii]

Hm a ja się tam objadam tymi słodyczami ,że szok, również obawiam się tej glukozy co mi tam wyjdzie...

[kasiapruszkow]

Napisane przez ego_ego

jeżeli będziesz miala na zwolnieniu chory może chodzić, to nie mogą się przyczepić, tu nawet którejś dziewczynie lekarz zalecił spacery, najgorsze jest to, że lekarze z nfz nie są tacy chętni do wystawiania zwolnień, mój to się ze mnie śmieje, bo ja jak się źle czułam to brałam na tydzień, teraz dopiero byłam dwa tygodnie i się śmieje, że wszyscy chcą od początku ciąży a ja tak sobie cykam po tygodniu, ale u mnie są na koniec roku duże premie i szkoda mi ich stracić

Napisane przez Eirene1987

jeśli chcą po prostu skontrolować twój stan to chamstwo naprawdę no kurde ja wiem że ciąża to nie choroba ale naprawdę czasem można się tak czuć - wszystko boli, nie można usiedzieć, ustać, trzeba dużo leżeć odpoczywać a tu w pracy siedź... a ty jeszcze te plamienia i w ogóle... na pewno się wybronisz ale tylko niepotrzebnie ci d... zawracają
ja mam tylko b i 2 czyli że mogę chodzić i można chodzić na spacery, do sklepu po bieżące zakupy, w ogóle takie bieżące sprawy załatwiać.

no jak wezme sie okaze i tak mecze sie jzu jezdzac pociagami i autobusami a co dopiero bedize jak jeszzcee 5kg + bedzie? ludzie nie chca ustepowac miejsca a ja mdleje po kilku minutach stania wiec ogolnei nei jest ok poza tym moja praca to siedize przed kompem 9h wiec powinnam jzu za samo to dostac
troche szkoda mi moejj szefowej i firmy wiec jak najdluzej postanowialm przychodzic dopracy ale z drugiej strony ja bede jej szkodowac a ona mnei zwolni jka wroce z maciezynskiego a ja bede sie cala ciaze meczyc z praca i dojazdami...

ego udanych zakupow i imprezy

[iizabelaa]

Napisane przez ego_ego

no ja do tej pory to tak trochę mnie ze dwa razy gardło bolalo, ale po kilku herbatkach z cytrynką przechodziło, a od kilku dni nie biorę tych witamin feminatal i zauważyłam, że mi odporność spadła, najpierw zaczęło się od lekkiego kichania, a wczoraj wieczorem to mnie tak zmogło, że o 20 już leżałam w łóżku, ale dzisiaj troszkę mi lepiej

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

spadam dziewczynki na zakupy
papapap

a ja wcześniej to bardzo rzadko chorowałam,

a teraz jak mnie chwyciło to od razu tak porządnie, bardziej grypa,
ból mięsni, głowy, nos zawalony, goraczka

[kasiapruszkow]

Monti a ty kiedy na glukoze idziesz? ja musze do nastepnej wizytyt wyniki przyniesc czyli do 7 grudnia, a tez jem duzo slodyzcy i martwie sie wynikami a poza tym mowili ci zebys sobie wziela cytryne do tej glukozy?

Iza ale teraz jestes chora czy na poczatku bylas bo mi sie juz cos pomieszalo
ja bylamprzez pierwsze 2 mies ciagle podziebiona i to na pewno od slabsej odpornosci

[Montii]

ja jakos w przyszlym tyg pójdę jak sie zacznie 25 tc...
a cytrynki nie biorę bo ogolnei lubie glukozę;p
pilam juz kiedys takze noł problem, na raz i heja

[iizabelaa]

Napisane przez kasiapruszkow

Monti a ty kiedy na glukoze idziesz? ja musze do nastepnej wizytyt wyniki przyniesc czyli do 7 grudnia, a tez jem duzo slodyzcy i martwie sie wynikami a poza tym mowili ci zebys sobie wziela cytryne do tej glukozy?

Iza ale teraz jestes chora czy na poczatku bylas bo mi sie juz cos pomieszalo
ja bylamprzez pierwsze 2 mies ciagle podziebiona i to na pewno od slabsej odpornosci

teraz jestem zdrowa, ale dostałam 3 tyg. zwolnienia po tym ostatnim przeziębieniu

w sumie byłam chora 3 razy już więc może się każdemu pomieszać

[Montii]

ja raz w miesiącu zaliczyłam chorobę także ciekawe co listopad przyneisie
tfu tfu oby nic
ale odporność też mam na żenującym poziomie ..

[Jok3r]

Czy Wy kiedys spicie Wczoraj poszlam spac przed 3 i za duzo nie pospalam, bo tak mnie bol w posladku meczyl, ze juz sily nie mialam. Musze sie gine zapytac czy nie dalby mi jakiejs masci, bo kurcze ide gdzies i nagle noga mi sie zalamuje tak zaboli.

Zabieram sie za chwile za pstrykanie i jak zdaze przed wyjsciem do sklepu po spodnie to wrzuce fotki, a jak nie to jeszcze spodniami sie pochwale

[Montii]

my teraz do praktikera jedziemy, tzn zaraz za nową wanną połączoną z prysznicem, a ze lazienka jest mini mini takze bedzie to utrudnione i jakies kafelki ...;/

[kasiapruszkow]

Napisane przez Montii

ja jakos w przyszlym tyg pójdę jak sie zacznie 25 tc...
a cytrynki nie biorę bo ogolnei lubie glukozę;p
pilam juz kiedys takze noł problem, na raz i heja

to neizle jestes zahartowana z cukrem ja lubie slodycze roznej masci ale kubka glukozy bez cytryny penie bym nie wypila... zobaczymy jak mi pojdiz ei jakei wyniki oczywiscie za dobre Twoej trzymam kciuki razem z Rafciem

Napisane przez iizabelaa

teraz jestem zdrowa, ale dostałam 3 tyg. zwolnienia po tym ostatnim przeziębieniu

w sumie byłam chora 3 razy już więc może się każdemu pomieszać

no ja caly lipiec i sierpien kichalam kaslalam i tak w kolo internista dal mi Flegamine - o zgrozo- na szczescie nie wypilam ale meczylam sie za to tak dlugo, teraz tez czesto kicham ale baridzje sie oszcedzam zeby nic nie zlapac, dizs jak kichenalm to tak mnei uklulo w bruzchu ze musialam az chwiel docisnac dlonia i sie skulic, mam nadizje ze Rafalowi nic sien ie dizeje jak mama kicha

Napisane przez Jok3r

Czy Wy kiedys spicie Wczoraj poszlam spac przed 3 i za duzo nie pospalam, bo tak mnie bol w posladku meczyl, ze juz sily nie mialam. Musze sie gine zapytac czy nie dalby mi jakiejs masci, bo kurcze ide gdzies i nagle noga mi sie zalamuje tak zaboli.
Zabieram sie za chwile za pstrykanie i jak zdaze przed wyjsciem do sklepu po spodnie to wrzuce fotki, a jak nie to jeszcze spodniami sie pochwale

no ja to nei moge spac ale dlatego ze nienauczona na boku i plecach, najlepeij mi sie do tej pory spalo na brzuchu ale nie moge teraz jzu wiec sie niewysypiam zn iewygody, do tego doszlo cos takeigo ze jak sie z boku na bok przewracam to brzuch sie za mna ciagnie i budze sie zeby jakos pomoc sobie i brzuchowi sie przekrece a mowia ze ciaza nie choroba

dziewczynki poakazly si ekatalogi tesco i real na stronach makretow gidze jest mnostwo zabawek przepieknych w przecenach

[laseczkaa]

Napisane przez ego_ego

chodzilo mi o to, że jak sie nic nie dzieje i nie ma przeciwskazań do pracy, to lekarze z nfz nie są skorzy do wystawiania zwolnień od tak bo my chcemy, moich kilka znajomych tak miało, tylko one też chodzą do drugiego lekarza prywatnie i maja zwolnienie

no rozumiem

Napisane przez n.ik.a

Laseczkaa ja dostałam zwolnienie ok. 8 tygodnia, bo się przeziębiłam. Leżałam 1,5 tyg. po czym wróciłam do pracy...pochodziłam tydzień i na kolejnej kontroli okazało się, że mam krwawiącego polipa oraz migrenowe bóle głowy- znów dostałam zwolnienie i tak jest ono mi ciągle przedłużane. W ubiegłym tyg. skończyłam brać leki na podtrzymanie. W środę mam kontrolę i przyznam, że chcialabym już wrócić do życia zawodowego ale obawiam się, że długo nie pociągnę, bo zbliżają się święta i będzie cała masa pracy. do tego dostanę dyżury i pewnie będę siedzieć w pracy od 9 do 21 codziennie - w weekendy tez się znajdzie dla mnie zajęcie. Dodatkowo moja praca to w większości siedzenie przed komp. i mój lekarz twierdzi, że dobrze by było abym jednak siedziała w domu. Na zwolnieniu ma symbol 2 i B - a ponadto zalecone spacery.

to moze nawet lepiej że jesteś cały czas na zwolnieniu . jak masz pracę przy kompie i to jeszcze tyle godzin ...

Napisane przez iizabelaa

ja muszę zmienić z D na E

obawiam się że ja w niedługim czasie też ...

Napisane przez Jok3r

Zabieram sie za chwile za pstrykanie i jak zdaze przed wyjsciem do sklepu po spodnie to wrzuce fotki, a jak nie to jeszcze spodniami sie pochwale

wrzuć bo jestem ciekawa


a powiedzcie mi dziewczyny bo piszecie o tej glukozie czy kazda ciężarna musi iść na nią. to lekarz wysyła ? za to się płaci ? jak to przebiega? jeśli trzeba iść to ile razy i jak to badanie wygląda .


a ja zgodnie z obietnicą wklejam łowy z mojego wczorajszego wypadu do lumpka : znów poszalałam -ale ja jakoś nie mogę się opanować .
tylko ten ochraniacz na szczebelki pomarańczowy to dostałam od znajomej a reszta to rzeczy z lumpka

[iizabelaa]

laseczka
a ty znasz płeć?

ciuchy super

[kasiapruszkow]

laseczka cisuzki super
a co do glukozy to ja chodze na nfz do lekarza wiec mam to za free musze sobie tylko sama kupic w aptece glukoze i cytryne w wazywniaku ;p

[laseczkaa]

Napisane przez iizabelaa

laseczka
a ty znasz płeć?

ciuchy super

jeszcze nie ... dlatego kupuje na razie takie rożne kolory .
mam nadzieję że w ten wtorek poznam bo wreszcie na usg idę .

Napisane przez kasiapruszkow

laseczka cisuzki super
a co do glukozy to ja chodze na nfz do lekarza wiec mam to za free musze sobie tylko sama kupic w aptece glukoze i cytryne w wazywniaku ;p

a to zawsze się robi w ciązy czy tylko jak cos jest z cukrem nie tak ??

[kasiapruszkow]

zawsze kiedy lekarz nei zapomni ;p

[Castia]

cześć mamunie

co do glukozy, to każda ciężarna musi to badanie zrobić bez względu czy miała kiedyś problem z cukrem czy nie, takie tandardowe badanie jak morfologia krwi
ja właśnie juz po tym badanku, jakoś wypiłam bez cytrynki ale pod koniec już miałam odruch wymiotny ale dałam radę
wynik jest ok jak jest < 140, ja miałam 105 więc super
glukozę 50mg kupiłam cos za 3zł w aptece, a badanie coś koło 25zł
hemoglobinka też mi ładnie podskoczyła więc jestem zadowolona.
byłam wczoraj u lekarza i potwierdził dziewczynkę, już sama widziałam dokładnie, nie ma bata zeby z tego chłopak był
jest wszystko w porządeczku, moja szyjka twarda, długa i zamknięta
rzadko do was zaglądam ostatnio ale wystraszyłam sie tym szpitalem i sporo leże i czytam

mojej znajomej co leżałam z nią w szpitalu w 18tyg odeszły wody, kurczę myślałam że w tym tyg to już raczej ciąża bezpieczna a tu proszę. straciła dzidziusia, wody miała bardzo czarne, takie zgnite więc i tak by nie donosiła tej ciązy ale jednak trochę tego dzidziusia nosiła pod serduszkiem. biedactwo

też się boje przeziębień i grypy, pewnie mnie dopadnie bo u mnie w domu siostry studiują więc na pewno coś przywloką do domu i pójdzie hurtowo no ale może nie będzie tak źle

[Eirene1987]

wanilia83 dziękuję

Napisane przez ego_ego

macie tylko taki symbol, bo na kopii dla pracodawcy nie odbija sie kod choroby, który jest tylko na egzemplarzu do zus-u i dla lekarza, ja wiem jaki mam bo lekarz przy mnie na biurku wypisywał zwolnienie i podejrzałam.

o proszę to tego nie wiedziałam ciekawe co ja tam mam wypisane

Napisane przez kolba

Co do tych kontroli, to słyszałam, że to system komputerowy losuje i oni automatycznie wysyłają takie wezwanie - mam nadzieję, że właśnie tak to funkcjonuje i ta kontrola we wtorek to będzie tylko formalność.

W poniedziałek idę na to obciążenie glukozą i oczywiście już od dawna panikuję, że wyjdzie mi cukrzyca ciążowa - masakra, czasem już sama z sobą nie wytrzymuję

Właśnie przed chwilą kurier dostarczył paczkę - oprócz pieluszek tetrowych, podkładów, gazików, patyczków i myjki zamówiłam też po 2 pary śpioszków i bluzeczek kopertowych r.56 - jejku, jakie one są cudne, maleńkie!! Oszalałam!! Dziś już nic mi humoru nie zepsuje

Spadam na 45 minutowy spacer - a co!!

ja jak dostaję jakąś paczkę to potem przez cały dzien przeżywam tak piękne są te rzeczy dla malucha także ci się nie dziwię

Napisane przez kasiapruszkow

no jak wezme sie okaze i tak mecze sie jzu jezdzac pociagami i autobusami a co dopiero bedize jak jeszzcee 5kg + bedzie? ludzie nie chca ustepowac miejsca a ja mdleje po kilku minutach stania wiec ogolnei nei jest ok poza tym moja praca to siedize przed kompem 9h wiec powinnam jzu za samo to dostac
troche szkoda mi moejj szefowej i firmy wiec jak najdluzej postanowialm przychodzic dopracy ale z drugiej strony ja bede jej szkodowac a ona mnei zwolni jka wroce z maciezynskiego a ja bede sie cala ciaze meczyc z praca i dojazdami...

to masz tak jak ja 50km pociągiem w jedną stronę potem 1,5km piechotą do pracy i praca jak nie przy kompie to w terenie jeżdźenie samochodem. nie, dziękuję...

laseczkaa ciuszki prześliczne


castia to przykre a jeszcze ty się niepotrzebnie napatrzyłaś ja też tak miałam w szpitalu kobieta w 40tygodniu(!!!) przyszła na ktg bo ruchów nie czuła... i tragedia... nie piszę żeby tu kogoś dołować ale piszę jak można kobietę w ciąży zdołować na patologii ciąży tak jak ja leżałam

[prunelle]

Napisane przez kasiapruszkow

no jak wezme sie okaze i tak mecze sie jzu jezdzac pociagami i autobusami a co dopiero bedize jak jeszzcee 5kg + bedzie? ludzie nie chca ustepowac miejsca a ja mdleje po kilku minutach stania wiec ogolnei nei jest ok poza tym moja praca to siedize przed kompem 9h wiec powinnam jzu za samo to dostac
troche szkoda mi moejj szefowej i firmy wiec jak najdluzej postanowialm przychodzic dopracy ale z drugiej strony ja bede jej szkodowac a ona mnei zwolni jka wroce z maciezynskiego a ja bede sie cala ciaze meczyc z praca i dojazdami...

ego udanych zakupow i imprezy

zwolni Cię, jak wrócisz? tzn wiem, że tak się zdarza i to często, ale w jej przypadku jesteś tego pewna? bo jeśli tak to olej i na zwolnienie, po co się męczyć!

i w tej szmizjerce coś znalazłaś? bo ja właśnie tam, a w innych jeszcze nie byłam, w tym w alejach też jeszcze nie wybiorę się w grudniu pewnie, czekam na to połówkowe i wtedy zobaczymy, czy będę Ci ciuszki dla chłopaczka wykupywać czy nie jakoś się podzielimy asortymentem

Napisane przez Jok3r

No wiec w poludnie pojechalismy ekipa do lumpka i wydalismy tyle kasy, ze maz sie do mnie nie odzywal cala powrotna droge taki byl wsciekly.

faceci

[iizabelaa]

Nie wiedziałam, że na badanie trzeba przyjść z własna glukozą
Śmieszne

[agaaga89]

Napisane przez iizabelaa

Nie wiedziałam, że na badanie trzeba przyjść z własna glukozą
Śmieszne

Też nie miałam pojęcia

[kosmisia1985]

Napisane przez Jok3r

No ja niby jestem





Poka zdjecia poka

Ide na lapka i zaraz zdaje relacje z calego dnia. Zakupow mam po sufit i wozeczek stoi juz w pokoju

No to dziewczyny jakie macie typy wózków? Bo już się gubię ostro

Jok3r, a myślałaś już nad wyborem szpitala?

[kolba]

Czasem w prywatnych przychodniach dają glukozę, ale ja się jeszcze z tym nie spotkałam niestety. Lepiej przynieść swoją, majątku nie kosztuje.

[laseczkaa]

Napisane przez Castia

cześć mamunie

co do glukozy, to każda ciężarna musi to badanie zrobić bez względu czy miała kiedyś problem z cukrem czy nie, takie tandardowe badanie jak morfologia krwi
ja właśnie juz po tym badanku, jakoś wypiłam bez cytrynki ale pod koniec już miałam odruch wymiotny ale dałam radę
wynik jest ok jak jest < 140, ja miałam 105 więc super
glukozę 50mg kupiłam cos za 3zł w aptece, a badanie coś koło 25zł
hemoglobinka też mi ładnie podskoczyła więc jestem zadowolona.
byłam wczoraj u lekarza i potwierdził dziewczynkę, już sama widziałam dokładnie, nie ma bata zeby z tego chłopak był
jest wszystko w porządeczku, moja szyjka twarda, długa i zamknięta
rzadko do was zaglądam ostatnio ale wystraszyłam sie tym szpitalem i sporo leże i czytam

mojej znajomej co leżałam z nią w szpitalu w 18tyg odeszły wody, kurczę myślałam że w tym tyg to już raczej ciąża bezpieczna a tu proszę. straciła dzidziusia, wody miała bardzo czarne, takie zgnite więc i tak by nie donosiła tej ciązy ale jednak trochę tego dzidziusia nosiła pod serduszkiem. biedactwo

też się boje przeziębień i grypy, pewnie mnie dopadnie bo u mnie w domu siostry studiują więc na pewno coś przywloką do domu i pójdzie hurtowo no ale może nie będzie tak źle

oj biedna ta Twoja znajoma ja nie wyobrażam sobie stracić dziecko w takim wysokim już tygodniu ...

Dobrze że u Ciebie wszystko ok

Napisane przez Eirene1987

laseczkaa ciuszki prześliczne

dziękuję

a ja właśnie zaraz zabieram się za obiadek

a teraz porządki w szafie robię - by już ciuszki ułożyć na półkach

no ja idę do ginekologa teraz 22.11 to teraz dostane skierowanie na badania krwi bo miałam na początku ciąży . To pewnie na tą glukozę też dostanę.

[Castia]

no niestety takie przykre historie też się zdarzają, a jeszcze jak się leży w szpitalu to można tak się nasłuchać i napatrzeć że głowa mała....

ja też słyszałam że w prywatnych przychodniach tą glukozę dają, ja najpierw zadzwoniłam do przychodni do której chciałam iść na to badanie i zapytałam czy muszę mieć swoją glukozę czy nie.
no i jeszcze po wypiciu tego trzeba godzinkę posiedzieć w przychodni i potem drugie pobranie krwi, ja robiłam porządki w portfelu żeby szybciej zleciało

śliczne ciuszki kupujecie
nas pochłania wykończeniówka domu, za dzidziusiowe zakupy biorę się w styczniu już tak na porządnie, narazie to okazyjnie kupuje jak coś wpadnie mi w ręce ładnego

[Eirene1987]

Napisane przez Castia

no niestety takie przykre historie też się zdarzają, a jeszcze jak się leży w szpitalu to można tak się nasłuchać i napatrzeć że głowa mała....

ja też słyszałam że w prywatnych przychodniach tą glukozę dają, ja najpierw zadzwoniłam do przychodni do której chciałam iść na to badanie i zapytałam czy muszę mieć swoją glukozę czy nie.
no i jeszcze po wypiciu tego trzeba godzinkę posiedzieć w przychodni i potem drugie pobranie krwi, ja robiłam porządki w portfelu żeby szybciej zleciało

śliczne ciuszki kupujecie
nas pochłania wykończeniówka domu, za dzidziusiowe zakupy biorę się w styczniu już tak na porządnie, narazie to okazyjnie kupuje jak coś wpadnie mi w ręce ładnego

ja to się boję tej glukozy bo nienawidzę takich strasznie słodkich rzeczy ale zobaczymy dobrze że mówicie że trzeba mieć własną bo bym za chiny nie wiedziała

dobra spadam robić wafla przedwczoraj zrobiłam 2 i już zjadłąm

[megi2015]

witajcie dziewczyny

a ja od rana sprzątam - haha od jakiego rana jak o 11 wstałam ale już posprzątane i teraz sobie odpoczywam. ogólnie to z dnia na dzień mam na serio takie sny że szok. wiem że się stresuje przed poniedziałkowymi badaniami prenatalnymi ale takiej reakcji się nie spodziewałam. dziś np. śniło mi się że krwawie. z z tego wszystkiego aż się przebudziłam, i chciałam iść do łazienki. podniosłam się chyba za szybko bo mi się w głowie zakręciło. dobrze że chwyciłam się męża. posiedziałam chwilę i ok.
także czekam już z niecierpliwością na poniedziałek i modle się żeby wszystko było ok.

też nie wiedziałam że trzeba mieć własna glukozę - ale dziękuję za informacje. Wy to mądre mamusie jesteście