Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[najfajniejsza]

Napisane przez arrakis

ale przeciez jak Claris podala linka do pleneru to tam tez jest parodia w filmach tego samego uzytkownika - mi sie otworzyl plener a z boku mialam liste filmow tego uzytkownika i byl plener i parodia i nie musi claris podawac dwoch linkow

gratuluje 2 kilo

ale dzis piekna i sloneczna pogoda - przynajmnije u mnie
to wrzucam wesola piosenke (rzadkosc to u mnie )
http://www.youtube.com/watch?v=08eGLLM27to

a teraz też Ci się otwiera? bo ja mam z boku na liście tylko plener...
Claris mnie nie luuuubiii

u mnie też dziś ładnie
aaaa co do piosenek, to ta Deszczówkowa z jej podpisu mnie prześladuje w radiu i nawet wersja - jak to ujął P. - techno (z jakimś bitem w tle) często leci

w ogóle to miałam koszmar zaręczynowy i rano zrobiłam małą awanturę konkubentowi o to

[OlkaR]

Arrakis super było. Nawet się nie spodziewałam, że tak fajnie może być Oczywiście Rafał z pierwszego w życiu pobytu w Lublinie nawet nie wie, jak wygląda Lublin ale to nic Jak już pisałam- chętnie poszedł na zakupy, jak zrobiłam obiad to on zmył naczynia- tak sam z siebie, o nic nie musiałam prosić. Taki bardzo troskliwy jest, jak nie mogłam spać w nocy to się zaraz przebudzał i pytał czemu nie śpię, czy mi wygodnie, czy nie jest mi zimno. Jak mi się zsunęła kołdra to zaraz mnie przykrywał i przytulał... faaaaaaaaaajnie tak
Trochę też poszaleliśmy- to było do przewidzenia i było... bosko

A co z nami będzie... telefony, smsy, może się spotkamy w okolicach moich wakacji ewentualnie ferii... i tyle.
Miło było, ale się skończyło.

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

a teraz też Ci się otwiera? bo ja mam z boku na liście tylko plener...
Claris mnie nie luuuubiii

u mnie teraz tez tylko plener - widac britni usunela juz parodie

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

olka ale przynajmnije spedzilas mily weekend no jak w okolicach ferii lub wakacji to dosc duzo czasu niestety...

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

P. o 4 rano napisał mi smsa, że... tęskni za mną
Co go natchnęło to naprawdę nie mam pojęcia

moja koleżanka feministka powiedziałaby, że potrzebował pomocy do sprzątnięcia czegoś - np. stłuczonej szklanki - no to tęskni
ale nie wiem, czemu miałby cokolwiek tłuc o tej porze, więc chyba miał superseksisen z Tobą w roli głównej

Olka, no to dobrze, że weekend udany mimo poczatkowego "sztywniactwa" i dobrze, że nie ma love

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez arrakis

u mnie teraz tez tylko plener - widac brutni usunela juz parodie

kurdeeeeeeeeeee, nie bawię się taaaaaaaaaaaaaak

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

moja koleżanka feministka powiedziałaby, że potrzebował pomocy do sprzątnięcia czegoś - np. stłuczonej szklanki - no to tęskni
ale nie wiem, czemu miałby cokolwiek tłuc o tej porze, więc chyba miał superseksisen z Tobą w roli głównej

Zapytam go później jak to było

[OlkaR]

Naj love może i nie ma ale smutno i tak jest. A teraz jak jechał to mi powiedział "nie chcę jechać, ja jestem jak pies, szybko się przywiązuję jak ktoś jest dla mnie dobry". A ja mu odpowiedziałam "jedź ostrożnie" i wysiadłam z samochodu bo bym się poryczała i tyle.

[najfajniejsza]

no to opowiem Wam mój sen, bo zaraz lecę do mamy, a potem praca do północy

otóż śniło mi się, że P. tuż przed pójściem spać daje mi pierścionek (bez żadnego pudełeczka czy coś), mówiąc: "Patka, masz, tego chciałaś". no to ja od razu foch, że łaski mi nie robi i coś tam, a on, że mam iść spać, że pogadamy rano. a ja wiedziałam w tym śnie, że on ma poranne zmiany, potem ja jadę do pracy, więc się miniemy, i chce to odłożyć na jak najpóźniejsze POTEM. no i rano (już na jawie), P. mnie budzi, że wychodzi do pracy, a ja: "Czekaj no, mieliśmy porozmawiać, myślałeś, że mnie tak łątwo spławisz?"
i P patrzy i pyta: "ale o co chodzi?"
ja wkurzona wstałam, podeszłam do szkatułki na biżuterię i szukam pierścionka - nie ma. Zaczęło do mnie docierac, że może to był sen, bo wszystko się toczyło jakby inaczej, niż naprawdę (np. inna pościel była w tym śnie), ale pytam P., co robiliśmy wieczorem. P. patrzy na mnie i mówi, że jak już poszli goście, to wzięliśmy prysznic i poszlismy spać i pyta, co się dzieje.
a ja: "nic... śniło mi się, że zrobiłeś coś głupiego i mieliśmy o tym pomówić rano" (ale ciągle patrzę podejrzliwie na niego )
no i on się zaśmiał, dał buzi, poszedł do pracy, a ja jeszcze raz przeszukałam szkatułkę, przemyślałam wszystko i zrozumiałam, że to był sen, bo wieczór wyglądał inaczej

[OlkaR]

Ja pierdziuuuuuuuu jakiś kolo się mnie czepił na FB... dostałam wiadomość w której była masa buziaków i gdzieś tam pomiędzy nimi pojedyncze słowa układające się w zdanie "jesteś piękna, cudowna, sexy, wspaniała" i coś tam jeszcze (parę dni temu dostałam od niego zaproszenie do znajomych które zignorowałam, bo przecież typa nie znam). Napisałam "aha, fajnie". On, żebym go dodała do znajomych. Ja mu napisałam, że nie mam zwyczaju chwalić się znajomością z ludźmi, ktorych nie znam to stwierdził, żebym dla niego zrobiła wyjątek skąd się tacy ludzie biorą?

[arrakis]

naj dobra jestes

olka dobry koles

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

w ogole to dobra jestem - od wczoraj robie porzadki w dokumentach - i znalazlam korekte polisy, ktora mialam zawiezc klientowi jakies moze poltora roku temu - teraz mu wysle - masakra po prostu zdolna jestem

[raingirl]

Napisane przez OlkaR

Ja pierdziuuuuuuuu jakiś kolo się mnie czepił na FB... dostałam wiadomość w której była masa buziaków i gdzieś tam pomiędzy nimi pojedyncze słowa układające się w zdanie "jesteś piękna, cudowna, sexy, wspaniała" i coś tam jeszcze (parę dni temu dostałam od niego zaproszenie do znajomych które zignorowałam, bo przecież typa nie znam). Napisałam "aha, fajnie". On, żebym go dodała do znajomych. Ja mu napisałam, że nie mam zwyczaju chwalić się znajomością z ludźmi, ktorych nie znam to stwierdził, żebym dla niego zrobiła wyjątek skąd się tacy ludzie biorą?

Sama się czasem w chwili refleksji nad wiadomościami z fb i nk nad tym zastanawiam

Naj Twoje sny są najfajniejsze

[peach_passion]

naj, takie sny co to się wydają rzeczywistością sa najgorsze

a ja nie mam na nk i fb zdjęć i nikt mi nie pisze że jestem piękna i seksi może to i dobrze

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

Naj Twoje sny są najfajniejsze

no nie wiem... ciągle zaręczyny i śluby, czy to takie fajne? monotematyczne raczej

Napisane przez peach_passion

naj, takie sny co to się wydają rzeczywistością sa najgorsze

nooo... w ogóle ja jeszcze taka nieprzytomna mu awanturę zaczynam robić, a on patrzy i nie wie, co się ze mną dzieje potem mi z pracy napisał SMS-a, żebym się przespała, ale nie śniła

Olka, no cóż, są i tacy ludzie

OK, lecę, miłego dnia, napiszę z pracy
gorzej będzie we wtorek i w środę - mamy warsztaty i na dobre praca zacznie się nie o 10, tylko o 14, czyli 4 godziny nicnierobienia, potem masa roboty naraz - wątpię, że wyjdę żywa z pracy i że będę miała czas wyjść siusiu, o wizażu nie mówiąc - wybaczycie?

buźka

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

no nie wiem... ciągle zaręczyny i śluby, czy to takie fajne? monotematyczne raczej

nooo... w ogóle ja jeszcze taka nieprzytomna mu awanturę zaczynam robić, a on patrzy i nie wie, co się ze mną dzieje potem mi z pracy napisał SMS-a, żebym się przespała, ale nie śniła

Olka, no cóż, są i tacy ludzie

OK, lecę, miłego dnia, napiszę z pracy
gorzej będzie we wtorek i w środę - mamy warsztaty i na dobre praca zacznie się nie o 10, tylko o 14, czyli 4 godziny nicnierobienia, potem masa roboty naraz - wątpię, że wyjdę żywa z pracy i że będę miała czas wyjść siusiu, o wizażu nie mówiąc - wybaczycie?

buźka

monotematyczne powiadasz? wyobraziłam sobie jak P. klęknie naprawdę a Ty: "booooże, znowu? już się zaczynasz nudny robić..."

[arrakis]

Napisane przez peach_passion

monotematyczne powiadasz? wyobraziłam sobie jak P. klęknie naprawdę a Ty: "booooże, znowu? już się zaczynasz nudny robić..."

aaaaaaa padlam, nie wstane

[_Maya_]

Napisane przez Claris

Ja bym nie brała próbnego makijażu, nie miałam i było git, ale to ja

ja też próbnego nie miałam bo zapomniałam isę umówić i już mi czasu zabrakło

Claris...a ja??

[Choji]

Napisane przez peach_passion

naj, takie sny co to się wydają rzeczywistością sa najgorsze

a ja nie mam na nk i fb zdjęć i nikt mi nie pisze że jestem piękna i seksi może to i dobrze

To TY w ogóle istniejesz ??

Ja mam ostatnio pokręcone sny co jest dziwne bo rzadko cokolwiek mi się śni.
A w kościele było śmieszne kazanie, aż ministranci się śmiali na ołtarzu. Oj, coś szuję że ten ksiądz co miał kazanie długo nie zagrzeje u mnie miejsca na parafii. A szkoda, bo dawno z takim zainteresowaniem kazania słuchałam ;]

[peach_passion]

Napisane przez Choji

To TY w ogóle istniejesz ??

chyba nie... jestem a jakby mnie nie było

[magda2109]

Cześć

Claris, dziękuję za linka ;cmok: Świetny teledysk, a Ty cudna po prostu!

Znów mam masę nadrabiania, powiem tylko, że spała u nas dziś moja koleżanka jeszcze z gimnazjum, bo studiuje zaocznie u mnie w mieście i co??? TŻ zrobił nam śniadanie do łóżka Szok

I koniec weekendu, a znów go nie poczułam... Eh... Lecę nadrabiać i ogarniać mieszkanie

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Aha, Madziu dałaś linka do tej piosenki Wyszkoni i cały czas jej słucham... TŻ jak usłyszał to mówi: "Daj głośniej, to ta nowa super piosenka" Nie wiem skąd On ją zna, bo ja pierwszy raz ją słuchałam I teraz cały czas każe mi włączać i mówi, że strasznie mu się podoba Aha, jeszcze dziś usłyszałam hasło, że ta piosenka to tak trochę o nim Nie wiem, co mi się z chłopem stało

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

Witam się niedzielnie.
chciałam ogłosić, że straciłam 2 kilo!

ale po co ? dobrze nam było z naj + 2 kg ! Więcej najki do kochania więcej najki która robi afery P. o sen kochana nasza

Napisane przez OlkaR

Ja pierdziuuuuuuuu jakiś kolo się mnie czepił na FB... dostałam wiadomość w której była masa buziaków i gdzieś tam pomiędzy nimi pojedyncze słowa układające się w zdanie "jesteś piękna, cudowna, sexy, wspaniała" i coś tam jeszcze (parę dni temu dostałam od niego zaproszenie do znajomych które zignorowałam, bo przecież typa nie znam). Napisałam "aha, fajnie". On, żebym go dodała do znajomych. Ja mu napisałam, że nie mam zwyczaju chwalić się znajomością z ludźmi, ktorych nie znam to stwierdził, żebym dla niego zrobiła wyjątek skąd się tacy ludzie biorą?

z kosmosu zablokuj go sobie jak chcesz

[OlkaR]

Ilsa napisałam mu "Nie." i się odczepił

[upadly_aniol00]

rain no myślę, że ta spinka to naprawdę świetny pomysł, opaska nie przemawia w ogóle do mnie


Claris mogę prosić też o PW

A ja witam imprezka bardzo udama, TŻ właśnie wraca z pracy
Edit: już wrócił
wczoraj mówił, że dziś z łóżka nie wychodzi a przed chwilą dzwonił, żer może na miasto pojedziemy do parku na spacer czy coś
idę szykować mu obiadek. Może wieczorem zajrzę życzę miłego dnia

[201608251020]

Napisane przez peach_passion

tż mówil, że mu czegoś brakuje?

Nie nie, on jest bardzo kochany, mówi że dla niego nie to jest najważniejsze, że poczeka ile mi będzie trzeba, że już nie będzie sam inicjował tylko czekał aż ja będę chciała... ale i tak mi głupio

Napisane przez raingirl

Ano z ojcem się pożarłam on strasznie zgryźliwy jest ostatnio - generalnie to mnie już od jakiegoś czasu wkurza, że ma kompletnie gdzieś mój ślub, bo wychodzi na to, że to dla niego jedynie powód do narzekania, że wydałam TYYYYLE pieniędzy na suknię i że trzeba będzie się nudzić na weselu (nienawidzi wesel). Normalnie jest mi przykro bo zero w nim zadowolenia, że jego jedyne dziecko wychodzi za mąż i jest szczęśliwe dzisiaj miał mi pomóc zainstalować coś na komputerze i zaczęło się od komentarzy o coś tam właśnie, bo z mamą gadałam i zachwycałam się tą nieszczęsną księgą gości. Skomentował coś w stylu "taak, wszystko jest prześliczne" takim zgryźliwym tonem, a potem się zaczęło i skończyło na tym, że jestem leniem i nierobem bo nie zmywam naczyń po przyjściu do domu. No tak - nie zmywam, to prawda - ale dlatego bo przychodzę do domu po 19 godzinie i wcale się nie bawię albo nie szlajam po sklepach tylko siedzę w pracy, żeby zarobić na ślub i studia Fakt - ostatnio mało pomagałam w domu, bo mnie praktycznie w nim nie ma, ale to jeszcze nie powód, żeby do mnie się odnosić w taki sposób.
No i boli mnie ten brak zainteresowania moim ślubem mama pomaga, zagaduje jak tam, mogę ją zapytać o co chcę a on NIC. Chyba nawet daty nie pamięta

Kurde Rain czy Twój tata nie umie po ludzku cieszyć się szczęściem córki?? Co za egoistyczne podejście

Napisane przez Ilsa Lund

bo nie lubię mojej teściowej i nie chcę się zamęczać; poza tym ona wiecznie we mnie wmusza jakieś jedzenie nawet jak mówimy po kilka razy że nie jestem głodna. I nazwała mnie pulpetem i w ogóle gada mojemu TŻtowi że jeszcze się może wycofać...

O kurde. Ja mam super teściową, bardzo mnie lubi i w ogóle dostałam od teściów na urodziny perfumki Emporio Armani "...she"

Napisane przez medeline

(nie-do-konca)Dobry wieczór

Byłam dzisiaj u fryzjera, ładnie mnie obcięła fryzjerka Poza tym zrobiłam sobie saunę na włosy i jestem zadowolona, że ze wszystkim zamknęłam sie w 50zł.

Poza tym, własnie kłocę się z TŻ. On nie rozumie mojego punktu widzenia sprawy, ja jego. Holender Obydwoje brzmimy jak zacięte płyty, poza tym, jak przewidziałam, wyciągnął to, że pojechałam do Claris zamiast do domu, jak on jechał (choc mialby czas tylko w jeden wieczór, bo potem ja musialabym wracać a on był pod Sandomierzem )

Eee, no chyba trochę nie w porządku takie wyciąganie sobie nawzajem? Masz przecież też prawo czasami robić coś dla siebie??

Napisane przez najfajniejsza

chciałam ogłosić, że straciłam 2 kilo!

zazdraszczam

Napisane przez raingirl

P. o 4 rano napisał mi smsa, że... tęskni za mną

Uuuuu mój o 4 rano śpi i nie w głowie mu romantyczne porywy serca

Ola love może nie ma, ale sympatia chyba jest...?
Naj Ty to masz sny

[OlkaR]

Paollino sympatia... owszem, jest

[*Insane]

naj, uśmiałam się świetny sen i Twoja reakcja!

Łapcie zdjęcie mnie w kiecce. Troszkę naszły mnie wątpliwości. Nie będzie wstydu jak tak wyjdę?
Bluzka ubrana pierwsza z brzegu, luźna zresztą heh.
Do glanów też mogłabym założyć?

[OlkaR]

Uła Ins ślicznie wyglądasz!
A czy do glanów... nie wiem ale wydaje mi się, że jest w całej swojej normalności, zbyt elegancka... chociaż..... to wszystko zależy od całości ubioru

[*Insane]

dziękuję
będę musiała spróbować z glanami i też Wam pokażę teraz już nie chce mi się wiązać

Trochę się dziwnie czuję, mentalnie dalej noszę rozmiar (X)XL

[magda2109]

Ins, jakaś Ty szczupła Rzeczywiście już nie masz się z czego odchudzać A powiedz mi, nie kusi Cię "normalne" jedzenie? Po takim długim okresie dukania?

Jak dla mnie, zestaw może być

[*Insane]

Napisane przez magda2109

Ins, jakaś Ty szczupła Rzeczywiście już nie masz się z czego odchudzać A powiedz mi, nie kusi Cię "normalne" jedzenie? Po takim długim okresie dukania?

Jak dla mnie, zestaw może być

nie no, z tą szczupłością to nie przesadzajmy - ważę 76kg !!

Czy kusi mnie normalne jedzenie... Czasem jak coś mi zapachnie, to może troszkę. Ale jakoś specjalnie NIGDY nie zgrzeszyłam na diecie czasami były drobne grzeszki wynikające z tego, że coś zjeść musiałam, a nie było nic odpowiedniego. Ale to było na zasadzie np. pieczony kurczak z budki (trochę za tłusty, wiadomo) albo o jeden serek naturalny za dużo (węglowodany)
Ewentualnie mleko 3,2% zamiast 0,5% do kawy w gościach

Uważam, że jem normalnie ooo, owoców bym pojadła. Ale to już niedługo

[SimplyDivine]

Napisane przez *Insane

dziękuję
będę musiała spróbować z glanami i też Wam pokażę teraz już nie chce mi się wiązać

Trochę się dziwnie czuję, mentalnie dalej noszę rozmiar (X)XL

Ins super wygladasz! I do glanow tez bedzie pasowac

Znam ten bol... niby jest mnie 17 kg mniej, ale wciaz czuje sie jak grubasek. Zreszta co ja gadam, przy lekko ponad 80 kg to nadal jestem grubasek, ale 2 rozmiary zlecialam Jeszcze tylko 13 - 15 kg i ide na III A Ty kiedy na III przechodzisz?

[arrakis]

Napisane przez *Insane

naj, uśmiałam się świetny sen i Twoja reakcja!

Łapcie zdjęcie mnie w kiecce. Troszkę naszły mnie wątpliwości. Nie będzie wstydu jak tak wyjdę?
Bluzka ubrana pierwsza z brzegu, luźna zresztą heh.
Do glanów też mogłabym założyć?

ale z ciebie lachon slicznie wygladasz - mysle ze do glanow tez by bylo dobrze