Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[madziamacius8786]

Kawka pewnie,że teskniłyśmy



Uciekam bo zaraz M. przyjedzie )

[crozee]

Napisane przez Gwizdak

i jeden i drugi jest zdrowy - oba są potrzebne bo to zupełnie różne tłuszcze. Oliwa i olej rzepakowy to tłuszcze do stosowania na zimno ewentualnie b. krótkiego podsmażania. pozostałe są dobre do smażenia i spożywania na zimno. Do sałatek najlepiej dodawać pół tego i tego - potrzebujemy i jednych i drugich tłuszczy.

oliwka to oliwka zawsze jedno-nienasycona, więc nie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------


racja raz na jakiś czas wszystko można - człowiek zdrowy wszysto jeść może, byle z umiarem i urozmaicone

Gwizdak, a olej lniany do sałatek, surowek? słyszałam, ze jest bardzo zdrowy...

Napisane przez aleksandrettaa

tak się składa, że cycki kurczaka i mieszkankę chińską mam w domu. Tylko fixu brak bo zasadniczo nie używam takich wynalazków. Może się skuszę na przetestowanie.

dziewoje, dam Wam kilka przepisow fajnych
kurczak słodko-kwaśny:
cycek z kurczaka
ananas konserwowy- 2 plastry odsączyc, pokroić
zółta papryka 1/4szt
50ml soku ananasowego z puszski
bulion warzywny 100ml
1łyzeczka miodu
1 łyżka octu winnego
sos chili
łyzka oleju
kurczaka smazymy, dodajemy pokrojona papryke, ananasa, lejemy sok, dodajemy bulion i przyprawy w/w i dusimy na wolnym ogniu. PYCHA

makaron z tunczykiem i szpinakiem
3/4 szkl ugotowanego makaronu penne razowego
50 g szpinaku(mrozony lub swiezy) wrzucic do wrzacej osolonej wody i odcedzić. na patelni lyzke oleju , pol zabka czosnku i szpinak dusimy. do odparowania płynu. dodajemy 30ml mleka (kieliszek) i troszke kwasnej smietany i 1/4puszki tunczyka w sosie wlasnym. solimy, dodajemy makaron i duuzo pieprzymy.

i bez fixu mozna smacznie gotowac
mam jeszcze fajne przepisy, ale musze poszukac

Basiu, gratuluję! Nasza narzeczono!
A Claris chyba o mnie zapomniała albo nie chce mi pokazać sorry za nachalnosc:P

[aleksandrettaa]

Masz rację Crozee, że bez fixów można smacznie gotować. A makaron ze szpinakiem kocham.

[upadly_aniol00]

Witam
Pamiętacie jak w piątek mówiłam, że zrobię TŻ niespodziankę i pójdę do pracy do niego ?

A pamiętacie jeszcze tą dziewczynę, co pisała smski do mojego TŻ ?

A więc w skrócie ta panienka od TŻ z pracy ewidentnie się w nim zabujała, pisała smski i sądziła, że ja jestem, ale mnie nie ma .

Ale po weselach dopytywała się o foty z wesela, więc TŻ pokazał jej na NK, a tu psikus ponieważ były moje i TŻ foty i to nawet z welonem nawet nie spojrzała na zdjęcia i poszła.
Innym razem TŻ do mnie dzwonił ona też przez telefon rozmawiała jak skończyła, zorientowała się że rozmawia ze mną wyszła.

Kiedyś jechaliśmy z TŻ na miasto ja wypicowana ( a co!) I mijamy ją .
Widziała nas. Pani S. jest osobą taką, że zaraz wszystko widzi, kometuje itp. jak widziała TŻ na mieście to na drugi dzień do niego "aaa widziałam
Cię tu i tu...i się jara" a tym razem nawet nie skomentowała.

Więc wracając do piątku, pojechałam na parking pod pracę, jest on gigantyczny i widać kto wychodzi z zakładu. Zostawiłam samochód na końcu zaraz za TŻ samochodem rozpuściłam włosy związałam płaszczyk i tak sobie chodziłam po parkingu czekając za Tż by zrobić mu niespodziankę .
I idzie jakaś panienka spojrzała na mnie, wsiadła do samochodu i ruszyła dość ostro, przejechała obok mnie i tak patrze za nią wzrokiem i myślę, sobie w duchy, że to ta S. więc patrze sobie złowrogim wzrokiem jak jedzie.

Po kilku minutach TŻ wychodzi z zakładu idzie, po chwili zwalnia patrzy, patrzy a tu ja i się śmieje " co kontrol ?"
i zapytałam się go czy to taki samochód pani S. a on, że tak.

Dziś po pracy dzwoni do mnie i mówi:
Wiesz gadałem sobie z Agnieszką o pierdołach tam ludziach i mówię, jej , że miałem kontrole w piątek.
A wiesz co ona mi na to ?
Że wie S. jej mówiła. Patrz, w sumie nigdy nie widziała Cię za dobrze a wie, że to Ty byłaś.
Nawet nie skomwentowała, że Cię widziała, a wiesz jaka ona jest?"

Chyba laska dała sobie spokój i zrozumiała, że nie ma nas
W sobotę napisała sms do TŻ na którą do pracy idziemy, dość oficjalnie a ja jej odpisałam prosto i zwięźle - "6" .

Sądzę, że dziewczyna się z lekka wystraszyła bo myślała, że za nią czekam, w sumie czekałam obok jej samochodu ( nie wiedziałam do końca, że jest jej) no dobra ale się domyślałam

Jestem okropna ?

Claris zakończenie jest mega, aż mi łezka poleciała jeszcze prosimy filmik jak śpiewasz i damy Ci spokój

[Ilsa Lund]

Napisane przez Basiek19

Cześć

Powiem tylko tyle

Od wczoraj Tż nazywa mnie narzeczoną

Chyba to jeszcze do mnie nie dotarło

Napisane przez Basiek19

Dziękuje(my) bardzo za gratulacje
Nie, Madziu, wyjazd dopiero za tydzień i podobno wtedy chciał się oświadczać, ale nie wytrzymał

A wczoraj nic nie wskazywało na to, ja byłam w szkole a Tż miał po południu przyjechać. Poszliśmy się przejść. Siedzieliśmy w parku i Tż zaczął mówić, że chciałby o nas porozmawiać, przypominał jak sie poznaliśmy, jak się zaczęliśmy spotykać i powiedział że chce to dzisiaj zakończyć, wyciągnął pudełeczko z kieszeni, powiedział że nie chce żebysmy jechali do Szczyrku jako para, ale już jako narzeczeni Zapytał czy wyjdę za niego Oczywiście powiedziałam TAK Poprzytulaliśmy się i poszliśmy na dłuuugi spacer. Tż cały czas do mnie mówił Narzeczona:lo ve:


I zdjęcie pierścionka- na razie tylko takie bo baterie mi padły w aparacie i nie udało się więcej zrobić

brawo, wyjazd będzie o wiele milszy kiedy już się jest zaręczonym ino zazdrośnic już prawie nie ma

Napisane przez Gwizdak

nie wolno smażyć na oliwie to jednonienasycone tłuszcze a one + wysoka temperatura = działanie rakotwórcze. smażymy na olejach wielonienasyconych (np. słonecznikowy). I tak właśnie szerzę oświatę

u mnie się smaży na Kujawskim, maśle lub smalcu - zależy co. Np. na smalcu tylko kurki

Napisane przez madziamacius8786

jeju nie wierze...dzisiaj siostra sprawdzała swój aparat i zrobiła mi zdjecie i nie chciałam krakać wcześniej ale włosy po waxie niesamowicie mi urosły,ciągle miałam związane i nie widziałam różnicy dziś sobie rozpuszcze na spotkanie z M

pokażesz ? ja mam na razie 3,5 za ucho więc chyba nadal mi rosną 2 cm na miesiąc ale chcę następną zmianę podpisu zrobić po miesiącu właśnie

[carmelova]

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

[*Insane]

Napisane przez carmelova

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

dobrze, że nic Wam się nie stało

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

Carmi masakra. Mam nadzieję, że nic nikomu się nie stało. Wiesz samochodu szkoda ale to jednak rzecz nabyta a zdrowie jest najważniejsze.

[crozee]

Carmi, o kurcze.... Dobrze, że Wam nic sie nie stało!!!!!

[Zwies]

Carmi całe szczęście, że wam nic nie jest

[justyna_dt]

Carmi co się stało?? Mam nadzieję, że jesteście cali i zdrowi...

Dostałam cyyynk (Grape ), że mamy nową narzeczoną Basiu, GRATULUJĘ!!!!!!!

[carmelova]

Gówniarz wjechał w nas z całym impetem...

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Dzięki dziewczyny Chce mi się płakać a nie mogę.....

[crozee]

no niezle.. jak caly bok skasowany, to malo brakowalo, a mogla sie stac tragedia....

[upadly_aniol00]

Carmi samochód rzecz nabyta, życie ma się jedno ważne, że
Wam nic się nie stało

[Grapefrutka]

Napisane przez *Insane

Bo tak mi jęzorem po monitorze merdasz, to ja też chciałam
a tak serio, to trochę mi tęskno

a no merdam bo "you are so tasty"

taaaa już w to wierzę nawet na sms'a (którego napisałam wieki temu) nie raczyłaś odpisać a teraz mówisz że Ci tęskno??

zdolna jestem nie ma co gadałam z mamą i mnie w pewnym momencie rozłączyło bo się kasa na kocie skończyła TŻ się ucieszy bo to jego karta była ostatnio jak sprawdzałam stan konta to było ponad 50e więc byłam pewna że jeszcze starczy na trochę a tu niespodzianka

[medeline]

Napisane przez Basiek19

Cześć

Powiem tylko tyle

Od wczoraj Tż nazywa mnie narzeczoną

Chyba to jeszcze do mnie nie dotarło

Napisane przez Basiek19

Dziękuje(my) bardzo za gratulacje
Nie, Madziu, wyjazd dopiero za tydzień i podobno wtedy chciał się oświadczać, ale nie wytrzymał

A wczoraj nic nie wskazywało na to, ja byłam w szkole a Tż miał po południu przyjechać. Poszliśmy się przejść. Siedzieliśmy w parku i Tż zaczął mówić, że chciałby o nas porozmawiać, przypominał jak sie poznaliśmy, jak się zaczęliśmy spotykać i powiedział że chce to dzisiaj zakończyć, wyciągnął pudełeczko z kieszeni, powiedział że nie chce żebysmy jechali do Szczyrku jako para, ale już jako narzeczeni Zapytał czy wyjdę za niego Oczywiście powiedziałam TAK Poprzytulaliśmy się i poszliśmy na dłuuugi spacer. Tż cały czas do mnie mówił Narzeczona:lo ve:


I zdjęcie pierścionka- na razie tylko takie bo baterie mi padły w aparacie i nie udało się więcej zrobić

G r a - t u - l u - j ę !!!


Carmi, dobrze, że tylko auto, a nie wy

[_Maya_]

Napisane przez carmelova

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

ale Wam nic się nie stało? samochód się wyklepie. Kurcze, współczuję, tyle stresu

[butterfly20]

Heloołłł
Chociaż i tak mało kto mnie ostatnio tu zauważa.

Carmi masakra.Pamiętam jak ja miałam stłuczkę-też się trzęsłam przez 2 godziny,płakałam itp. Chyba taka reakcja na szok.Dobrze,że nic Wam się nnie stało.

Napisane przez Basiek19

Cześć

Powiem tylko tyle

Od wczoraj Tż nazywa mnie narzeczoną

Chyba to jeszcze do mnie nie dotarło

Bardzo gratuluję!!!

To co wytłuszczone to ja tutaj tak samo napisałam jak M. mi się oświadczył.A wtedy te niedowiarki pytały,czy dlatego,że faktycznie nią jestem czy może tylko ot tak sobie mnie nazywa

[Grapefrutka]

Napisane przez justyna_dt

Dostałam cyyynk (Grape ), że mamy nową narzeczoną Basiu, GRATULUJĘ!!!!!!!

Napisane przez carmelova

Gówniarz wjechał w nas z całym impetem...
Dzięki dziewczyny Chce mi się płakać a nie mogę.....

gó.w.n.i.a.r.s.t.wo + brawura nigdy nie wróżą nic dobrego
dobrze że wam nic nie jest
ale mam nadzieję że gówniarz dostanie za swoje i wyciągnie wnioski

[*Insane]

Napisane przez Grapefrutka

a no merdam bo "you are so tasty"

taaaa już w to wierzę nawet na sms'a (którego napisałam wieki temu) nie raczyłaś odpisać a teraz mówisz że Ci tęskno??

zdolna jestem nie ma co gadałam z mamą i mnie w pewnym momencie rozłączyło bo się kasa na kocie skończyła TŻ się ucieszy bo to jego karta była ostatnio jak sprawdzałam stan konta to było ponad 50e więc byłam pewna że jeszcze starczy na trochę a tu niespodzianka

eeeeejjj, jakiego sms'a
Fakt, że dawno nie pisałyśmy, ale ostatnim razem to i kciukałam za poprawę prawka i pytałaś co u mnie, a i ja kciukałam, cobyście szybko wracali

Ja też muszę doładować telefon w ogóle

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

taka brawura jest najgorsza, ludzie nie zważają uwagi na innych ludzi na drodze i choćbym miała być wzorowym kierowcą czy Twój B. to i tak znajdzie się kretyn który zabije :/ a w którą stronę walnął, Twoją ? Nic Ci w nogi nie jest na pewno ?

Napisane przez Grapefrutka

zdolna jestem nie ma co gadałam z mamą i mnie w pewnym momencie rozłączyło bo się kasa na kocie skończyła TŻ się ucieszy bo to jego karta była ostatnio jak sprawdzałam stan konta to było ponad 50e więc byłam pewna że jeszcze starczy na trochę a tu niespodzianka

a może skype

[najfajniejsza]

Carmi jak nogi, kark? jesteście cali, żadnych sińców, krwiaków? skoro bok skasowany, to chyba cudem nic wam się nie stało. obejrzyjcie się dokładnie - moja siostra po lekkiej stłuczce miała przesunięty kręg szyjny, także nie zaszkodzi pójść do lekarza. a gnojek uciekł, czy zdążyliście spisać nuemry?
jestem w szoku...

[_Remedios]

Basiu moje gratulacje!

Carmi najważniejsze, że jesteście cali

[arrakis]

carmi najwazniejsze ze wam nic nie jest

aniolku dobra jestes

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Heloołłł
Chociaż i tak mało kto mnie ostatnio tu zauważa.

co jak co, ale ja Cię ZAWSZE zauważam i nawet jakbym była sama w tym zauważaniu, to ze względu na moją... objętość (?) nie możesz napisać, że ”mało kto”

[upadly_aniol00]

arrakis ale ja w sumie nic nie zrobiłam nie zdążyłam

[Grapefrutka]

Napisane przez *Insane

eeeeejjj, jakiego sms'a
Fakt, że dawno nie pisałyśmy, ale ostatnim razem to i kciukałam za poprawę prawka i pytałaś co u mnie, a i ja kciukałam, cobyście szybko wracali

Ja też muszę doładować telefon w ogóle

sms z 28 paź godzina 14:48
ale nie ma sprawy bo to raczej była ten z kategorii chwalę się niż pytam

Napisane przez Ilsa Lund

a może skype

moja mam nie dała rady z gg więc ze skypem nie próbowaliśmy a poza tym ja sama nie lubię skypa

napaliłam sobie w kominku i czekam na TŻ'ta
mam nadzieję że nie będzie bardzo zły o tą kartę

[*Insane]

Napisane przez Grapefrutka

sms z 28 paź godzina 14:48
ale nie ma sprawy bo to raczej była ten z kategorii chwalę się niż pytam

ou, faktycznie
znając mnie, to odczytałam w pracy i zapomniałam odpisać po wyjściu
pseplasam

[Gleniusia]

Napisane przez Grapefrutka

to całkiem fajny ktoś ma plan
a u nas zrobili mega otwarcie odcinka "nowej" drogi która jeszcze ponoć nie jest skończona a już się faluje na brzegach już się pokruszyła a mrozów jeszcze nie było więc jeden poseł (przeciwny tej szopce) zabrał tamtym nożyczki i wstążkę którą chcieli przeciąć i uciekł istny cyrk na kółkach

widziałam to w tv beczka była, a marszałek jeszcze, że jak takie przywitanie mu zgotowali to on sobie jedzie ale najlepszy moment właśnie jak zwinął te nożyczki i szarfę i dzida do samochodu myślałam, że padnę

Napisane przez carmelova

Dziewczyny cała się trzęsę.... Tż przyjechał po mnie...jechaliśmy na lunch 2 ulice od mojej firmy. Wracając mieliśmy poważną stłuczkę...Wróciłam do firmy po torebkę i kurtkę bo przez 3 godziny stałam tylko w koszuli na dworze....Cała sie trzęsę. Cały bok mamy skasowany, otworzyły się poduszki...masakra...

Ojej, biedactwo to musiało być straszne...a takim świrom to nie powinni dawać prawa jazdy, skoro są takim zagrożeniem...kurczę, jak to nigdy nie wiadomo, kiedy się może stać tragedia - nawet na krótkim odcinku drogi

[skimos]

Basiek gratki!!!

Carmi tylko tyle dobrze że jesteście cali.