Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[*Insane]

Napisane przez czarna_kawa80

dokladadnie Carmi idz sie przebadac, kolezanka miala stłuczke i zaczeło ja bolec dopiero nastepnego dnia, wiesz teraz to adrenalina działa

Ins jeszcze nie zamawiałam, jak zamowie foty pokaze

gdyby nie to, że zostało mi 400zł z wypłaty, to sama bym kliknęła underbusta

Dziewczynki, czy mogę prosić o kciuki w środę?
Najlepiej od samego rana. Takie bardzo bardzo mocne kciuki

[medeline]

A mnie boli gardlo Od 4 rano dusiłam się i umierałam na migdałki... Teraz jest lepiej, trochę boli, trochę drapie, ale jednak dyskomfort czuję. Poza tym też mnie wypryszczyło i to tak, że moja mama mnie takiej jeszcze nie widziała... Podejrzewam, że mogłam sobie staphylococca nanieść, na zajęciach z mikrobów Bo ja tam dezynfekuję po sobie stół, ale przede mną ludzie niekoniecznie... I jeszcze koleżanka rozlala na mnie zawiesinę bakteryjną ostatnio

I wam powiem, że mama mnie tej niedzieli pocieszyła. Bo najpierw o 23 w sobotę dostalam smsa od koleżanki, ktora ma wielki problem, nie będący istotnie żadnym problemem. ale tak to jest, jak ktoś na siłę szuka, dywaguje i zamęcza tym innych... I znowu zaczęła swoje wywody od początku, że już nie wytrzymałam. Nie byłam miła, przepraszam
A następnego dnia P. (ta najlepsza koleżanka, która ciut mi dokuczała...) napisala mi smsa: "K. był wczoraj u jubilera ^". Odpisałam: "ja też :P" ale nie spodziewalam się, że skomentuje to tak: "I co, sama sobie pierścionek wybierałaś?" Po prostu siadłam, malo się nie popłakalam ze złości. napisałam co o tym myslę i na razie cisza Ale doła mialam i mama mnie zaczęła pocieszać, że w sumie z Adamem to już jak narzeczeństwo jesteśmy, bo plany jakieś mamy, nie chcemy zrywać. I tylko kwestia jest tego, żebym wreszcie ten pierścionek założyla - taka formalność I mam mu kazać przywieźć pierścionek za tydzien, żeby mi wlożyl na palucha, bo po co zwlekać. jak mam czekać na slub i wspólne mieszkanie i tak 2 lata to mogę czekać z pierścionkiem i koleżanki zamkną japki, a i rodzinka będzie zadowolona, a nasz status dopelniony I żeby odpuścił sobie romantyzmy, bo jak będzie czekał na tzw. "odpowiedni moment" czy "zastrzyk finansowy na mega-wypaśne oświadczyny" to się nigdy nie doczeka

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Ehhh jestem już w domku. My staliśmy na podporządkowanej i czekaliśmy aż będzie pusto, a koleś skręcał w prawo z głównej w naszą uliczkę i wjechał bez hamowania w zakręt i nie wyrobił się... Miał od 2 miesięcy prawko. Przyjechała jego mama, spisaliśmy oświadczenie. Trochę boli mnie głowa bo uderzyłam w szybę, ale to nic takiego. A samochód ma skasowane drzwi od strony kierowcy, tą listwę na dole, poduszki zadziałały więc tapicerka w środku przy dachu też jest do wymiany.

a w ogóle jest co klepać czy lepiej wymienić ? Ten koleś też biedny, może mu gadali że ma zrobić prawko i pchali tak jak mnie do tego a teraz się boi że mógł wam coś zrobić i w ogóle

Napisane przez justyna_dt

Haha, próbowałyście kiedykolwiek w googlach wpisać "lol limewire" i wcisnąć "Szczęśliwy traf"?

ale pozytywne ja znam z podobnymi obrazkami
http://www.youtube.com/watch?v=CLlm5S80mE4

[*Insane]

Napisane przez arrakis

no dokladnie, ja bardziej gothic, trash i death dla mnei za ciezkie troche jednak....

A co byś poleciła z gotyku? Ostatnio troszkę mnie bierze na spokojniejsze klimaty jak wracam po pracy i mam głowę taaaaaką wielką
Najchętniej z porządnym gitarowym brzmieniem i mocnym głosem

Nawet trochę o ambient ostatnio zahaczam

[Ilsa Lund]

Napisane przez medeline

A mnie boli gardlo Od 4 rano dusiłam się i umierałam na migdałki... Teraz jest lepiej, trochę boli, trochę drapie, ale jednak dyskomfort czuję. Poza tym też mnie wypryszczyło i to tak, że moja mama mnie takiej jeszcze nie widziała... Podejrzewam, że mogłam sobie staphylococca nanieść, na zajęciach z mikrobów Bo ja tam dezynfekuję po sobie stół, ale przede mną ludzie niekoniecznie... I jeszcze koleżanka rozlala na mnie zawiesinę bakteryjną ostatnio

I wam powiem, że mama mnie tej niedzieli pocieszyła. Bo najpierw o 23 w sobotę dostalam smsa od koleżanki, ktora ma wielki problem, nie będący istotnie żadnym problemem. ale tak to jest, jak ktoś na siłę szuka, dywaguje i zamęcza tym innych... I znowu zaczęła swoje wywody od początku, że już nie wytrzymałam. Nie byłam miła, przepraszam
A następnego dnia P. (ta najlepsza koleżanka, która ciut mi dokuczała...) napisala mi smsa: "K. był wczoraj u jubilera ^". Odpisałam: "ja też :P" ale nie spodziewalam się, że skomentuje to tak: "I co, sama sobie pierścionek wybierałaś?" Po prostu siadłam, malo się nie popłakalam ze złości. napisałam co o tym myslę i na razie cisza Ale doła mialam i mama mnie zaczęła pocieszać, że w sumie z Adamem to już jak narzeczeństwo jesteśmy, bo plany jakieś mamy, nie chcemy zrywać. I tylko kwestia jest tego, żebym wreszcie ten pierścionek założyla - taka formalność I mam mu kazać przywieźć pierścionek za tydzien, żeby mi wlożyl na palucha, bo po co zwlekać. jak mam czekać na slub i wspólne mieszkanie i tak 2 lata to mogę czekać z pierścionkiem i koleżanki zamkną japki, a i rodzinka będzie zadowolona, a nasz status dopelniony

kurde niech ja dorwę tę Twoją koleżankę ! Jej chyba zależy na tym, żeby wyjść przy Tobie na szczęściarę a że Ty taka naiwniara nadal nie masz pierścionka. Nosz kurde, czy to się liczy ? Niech spróbuje najpierw mieć taki staż jak Ty i nadal ciepło myśleć o swoim Bogdanku i w ogóle pójdę się bić na cyce wiecznie porusza ten temat jakby jej coś spadło na głowę i ograniczyło

[Biska]

Napisane przez medeline

A mnie boli gardlo Od 4 rano dusiłam się i umierałam na migdałki... Teraz jest lepiej, trochę boli, trochę drapie, ale jednak dyskomfort czuję. Poza tym też mnie wypryszczyło i to tak, że moja mama mnie takiej jeszcze nie widziała... Podejrzewam, że mogłam sobie staphylococca nanieść, na zajęciach z mikrobów Bo ja tam dezynfekuję po sobie stół, ale przede mną ludzie niekoniecznie... I jeszcze koleżanka rozlala na mnie zawiesinę bakteryjną ostatnio

I wam powiem, że mama mnie tej niedzieli pocieszyła. Bo najpierw o 23 w sobotę dostalam smsa od koleżanki, ktora ma wielki problem, nie będący istotnie żadnym problemem. ale tak to jest, jak ktoś na siłę szuka, dywaguje i zamęcza tym innych... I znowu zaczęła swoje wywody od początku, że już nie wytrzymałam. Nie byłam miła, przepraszam
A następnego dnia P. (ta najlepsza koleżanka, która ciut mi dokuczała...) napisala mi smsa: "K. był wczoraj u jubilera ^". Odpisałam: "ja też :P" ale nie spodziewalam się, że skomentuje to tak: "I co, sama sobie pierścionek wybierałaś?" Po prostu siadłam, malo się nie popłakalam ze złości. napisałam co o tym myslę i na razie cisza Ale doła mialam i mama mnie zaczęła pocieszać, że w sumie z Adamem to już jak narzeczeństwo jesteśmy, bo plany jakieś mamy, nie chcemy zrywać. I tylko kwestia jest tego, żebym wreszcie ten pierścionek założyla - taka formalność I mam mu kazać przywieźć pierścionek za tydzien, żeby mi wlożyl na palucha, bo po co zwlekać. jak mam czekać na slub i wspólne mieszkanie i tak 2 lata to mogę czekać z pierścionkiem i koleżanki zamkną japki, a i rodzinka będzie zadowolona, a nasz status dopelniony I żeby odpuścił sobie romantyzmy, bo jak będzie czekał na tzw. "odpowiedni moment" czy "zastrzyk finansowy na mega-wypaśne oświadczyny" to się nigdy nie doczeka

Ta Twoja koleżanka jest bezczelna i tyle

kuruj się

[_Maya_]

Claris dziękuję za linki plener super! sama marzyłam o koniach i teksty też fajnie dobrane, chociaż pewnie dużo lepiej by się oglądało gdybyśmy tych ludzi znały, wtedy to byłaby miazga

[Claris]

Napisane przez peach_passion

już od rana bolał mnie brzuch, później dostałam zj**kę od kierowniczki a najgorsz, że wyżywam się na TŻ... on jutro wstaje o 6 żeby mnie zawieźć do pracy (chociaż sam ma na 13) a ja jestem chamska:/przyszłam do domu to się poryczałam bo już normalnie nie daję rady. do tego moja twarz wygląda tak, że strach w lustro patrzeć.masakra jakaś.. no to pomarudziłam, starczy

Biedactwo, jutro napewno będzie lepiej

carmel współczuję Wam bardzo...

Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów, naprawde nie spodziewałam się, że aż tak Wam się spodoba, ale to tylko dowód na to, że kamerzystka odwaliła kawał dobrej roboty. Mam nadzieję, że wszystkim już podawałam linki, ale jeśli nie to najlepiej piszcie na pw.

Idę, bo sama mam kijowy nastrój

[medeline]

No jest bezczelna... Początkowo nie wiedziała, o co się pozłościłam. Bo jej się tak fajnie skojarzyło to, że K. był u jubilera dzień wczesniej i mi tak tylko napisała. Uświadomilam niewiastę, że nie ubodło mnie to, że K. poszedl do jubilera, ale ten komentarz...
No sorry, pierścionek mam, co mam każdej wizyty jubilera zazdroscić? Aż taką desperatką (już) nie jestem
W ogóle nie wiem, po co się mnie czepia. Może Ilsa masz rację z tym byciem "szczęściarą" w porownaniu ze mną

O, własnie Claris oglądnęłam linka od ciebie dzisiaj wyrąbiaszczy!

[peach_passion]

naj, miałaś tyle lat idealną cerę to teraz cierp! żarcik

med, co za upierdliwa baba:/

Claris jak masz kijowy nastrój to.... obejrzyj filmiki. mówiłaś, że jak oglądasz to od razu humor lepszy

[Biska]

Napisane przez Claris

Idę, bo sama mam kijowy nastrój

Co jest?

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

gdyby nie to, że zostało mi 400zł z wypłaty, to sama bym kliknęła underbusta

Dziewczynki, czy mogę prosić o kciuki w środę?
Najlepiej od samego rana. Takie bardzo bardzo mocne kciuki

będą, ja się będę wtedy szkolić (5 godzin, matko ) i kciukać

Napisane przez medeline

A mnie boli gardlo Od 4 rano dusiłam się i umierałam na migdałki... Teraz jest lepiej, trochę boli, trochę drapie, ale jednak dyskomfort czuję. Poza tym też mnie wypryszczyło i to tak, że moja mama mnie takiej jeszcze nie widziała... Podejrzewam, że mogłam sobie staphylococca nanieść, na zajęciach z mikrobów Bo ja tam dezynfekuję po sobie stół, ale przede mną ludzie niekoniecznie... I jeszcze koleżanka rozlala na mnie zawiesinę bakteryjną ostatnio

I wam powiem, że mama mnie tej niedzieli pocieszyła. Bo najpierw o 23 w sobotę dostalam smsa od koleżanki, ktora ma wielki problem, nie będący istotnie żadnym problemem. ale tak to jest, jak ktoś na siłę szuka, dywaguje i zamęcza tym innych... I znowu zaczęła swoje wywody od początku, że już nie wytrzymałam. Nie byłam miła, przepraszam
A następnego dnia P. (ta najlepsza koleżanka, która ciut mi dokuczała...) napisala mi smsa: "K. był wczoraj u jubilera ^". Odpisałam: "ja też :P" ale nie spodziewalam się, że skomentuje to tak: "I co, sama sobie pierścionek wybierałaś?" Po prostu siadłam, malo się nie popłakalam ze złości. napisałam co o tym myslę i na razie cisza Ale doła mialam i mama mnie zaczęła pocieszać, że w sumie z Adamem to już jak narzeczeństwo jesteśmy, bo plany jakieś mamy, nie chcemy zrywać. I tylko kwestia jest tego, żebym wreszcie ten pierścionek założyla - taka formalność I mam mu kazać przywieźć pierścionek za tydzien, żeby mi wlożyl na palucha, bo po co zwlekać. jak mam czekać na slub i wspólne mieszkanie i tak 2 lata to mogę czekać z pierścionkiem i koleżanki zamkną japki, a i rodzinka będzie zadowolona, a nasz status dopelniony I żeby odpuścił sobie romantyzmy, bo jak będzie czekał na tzw. "odpowiedni moment" czy "zastrzyk finansowy na mega-wypaśne oświadczyny" to się nigdy nie doczeka

głupia ta Twoja P. (nie to co ja )
zdrówka życzę
i wiesz co - Twoja mama wcale nie mówi źle. Co Ci szkodzi zasugerować A., że albo jeszcze przynajmniej dwa lata czeka na Ciebie, albo skoro ma pierścionek, to niech go nie kurzy w pudełku, tylko Ci da, bo oboje tego chcecie, bo to formalność. Niech to chłopina przemyśli

[Ilsa Lund]

Napisane przez medeline

No jest bezczelna... Początkowo nie wiedziała, o co się pozłościłam. Bo jej się tak fajnie skojarzyło to, że K. był u jubilera dzień wczesniej i mi tak tylko napisała. Uświadomilam niewiastę, że nie ubodło mnie to, że K. poszedl do jubilera, ale ten komentarz...
No sorry, pierścionek mam, co mam każdej wizyty jubilera zazdroscić? Aż taką desperatką (już) nie jestem
W ogóle nie wiem, po co się mnie czepia. Może Ilsa masz rację z tym byciem "szczęściarą" w porownaniu ze mną

O, własnie Claris oglądnęłam linka od ciebie dzisiaj wyrąbiaszczy!

znalazła sobie, kurna, obiekt do żartów. Bo to przecież taaaakie komiczne że po siedmiu latach nie masz pierścionka. Przecież z facetem się jest tylko po to żeby mieć pierścionek a później szybki rozwód i połowa majątku nasza

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

naj, miałaś tyle lat idealną cerę to teraz cierp! żarcik

spadaj, wyglądam jak kaktus (), nie zasłużyłam na to

Claris, przytul się do cyca mego, będzie Ci lepiej

[*Insane]

Napisane przez najfajniejsza

Claris, przytul się do cyca mego, będzie Ci lepiej

A mogę ja też ?

[arrakis]

Napisane przez *Insane

A co byś poleciła z gotyku? Ostatnio troszkę mnie bierze na spokojniejsze klimaty jak wracam po pracy i mam głowę taaaaaką wielką
Najchętniej z porządnym gitarowym brzmieniem i mocnym głosem

Nawet trochę o ambient ostatnio zahaczam

hmmm.... Closterkellera oczywiscie i Svann plytke "Granica czerni i bieli" nie wiem czy kojarzysz - Anja z Clostera tam spiewa z wokalistka Abraxasa - to w sumie taki ich wspolny projekt byl ta jedna plyta.

a co jeszcze to nie wiem - Lacuna Coil, The Birthday Masacre, Batalion Damour, Ciryam, Deine Lakaien

co tam ja ostatnio slucham - The Cure, IAMX, Diary of Dreams, Clan of Xymox, Kirilian Camera,

a ostatnio sciagnelam ta plytke Tarji Turunen o ktorej pisalas - super jest
A zaraz wiecej Anihilatora poszukam

[medeline]

Napisane przez najfajniejsza

będą, ja się będę wtedy szkolić (5 godzin, matko ) i kciukać

głupia ta Twoja P. (nie to co ja )

Napisane przez najfajniejsza

zdrówka życzę
i wiesz co - Twoja mama wcale nie mówi źle. Co Ci szkodzi zasugerować A., że albo jeszcze przynajmniej dwa lata czeka na Ciebie, albo skoro ma pierścionek, to niech go nie kurzy w pudełku, tylko Ci da, bo oboje tego chcecie, bo to formalność. Niech to chłopina przemyśli

Dokładnie Ty jesteś mądra, starsza, to Ci takie pierdoły do głowy nie przychodzą. A rok młodszy gówniarz mi się tu stawia no
Co do drugiego - no właśnie o to chodzi, że to mnie pocieszyło. To nie jest takie głupie... Bo brak pierścionka czy jego obecność nie zmieni tego, że on chce tu się na powaznie przenieśc do mnie do Sosnowca tuż po skończeniu studiów. A skoro tak, to właśnie... dlaczego nie? Co do kurzenia - mama nawet kazała powiedzieć A., że sobie nawet sama wyczyszczę ten pierscionek, tylko niech da Twoja sytuacja podobna, będziemy im kazać?

Napisane przez Ilsa Lund

znalazła sobie, kurna, obiekt do żartów. Bo to przecież taaaakie komiczne że po siedmiu latach nie masz pierścionka. Przecież z facetem się jest tylko po to żeby mieć pierścionek a później szybki rozwód i połowa majątku nasza

No właśnie. Ona jest z nim niecałe 2 miesiące, a chojraczy do mnie, wyjadaczki I to moja sprawa, nie jej. I to może sobie komentować ze swoim facetem jak chce, ale po co obydwoje mają mi dawać znać,że się pośmiali... Dziwnie.

[arrakis]

aaa ins w srode beda ofkors

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

A mogę ja też ?

nie, jesteś sama cycata
no dobra, możesz

Napisane przez medeline

[B]Dokładnie Ty jesteś mądra, starsza, to Ci takie pierdoły do głowy nie przychodzą. A rok młodszy gówniarz mi się tu stawia no
Co do drugiego - no właśnie o to chodzi, że to mnie pocieszyło. To nie jest takie głupie... Bo brak pierścionka czy jego obecność nie zmieni tego, że on chce tu się na powaznie przenieśc do mnie do Sosnowca tuż po skończeniu studiów. A skoro tak, to właśnie... dlaczego nie? Co do kurzenia - mama nawet kazała powiedzieć A., że sobie nawet sama wyczyszczę ten pierscionek, tylko niech da Twoja sytuacja podobna, będziemy im kazać?

No właśnie. Ona jest z nim niecałe 2 miesiące, a chojraczy do mnie, wyjadaczki I to moja sprawa, nie jej. I to może sobie komentować ze swoim facetem jak chce, ale po co obydwoje mają mi dawać znać,że się pośmiali... Dziwnie.

przepraszam, ale ja nawet będąc młodsza, byłam super
a u tej Twojej P. to coś nie halo jest z inteligencją emocjonalną

ja mojego poganiać nie będę, wolę jednak, żeby przyklękł, jak będziemy mieć spłacone auto i jak się zaczniemy rozglądać za mieszkaniem, ale Ty swojego możesz, pozwalam

[*Insane]

Napisane przez arrakis

hmmm.... Closterkellera oczywiscie i Svann plytke "Granica czerni i bieli" nie wiem czy kojarzysz - Anja z Clostera tam spiewa z wokalistka Abraxasa - to w sumie taki ich wspolny projekt byl ta jedna plyta.

a co jeszcze to nie wiem - Lacuna Coil, The Birthday Masacre, Batalion Damour, Ciryam, Deine Lakaien

co tam ja ostatnio slucham - The Cure, IAMX, Diary of Dreams, Clan of Xymox, Kirilian Camera,

a ostatnio sciagnelam ta plytke Tarji Turunen o ktorej pisalas - super jest
A zaraz wiecej Anihilatora poszukam

Closterkellera oczywiście znam
Lacuna Coil też znam. The Cure też, ale to inny klimat już
No i Tarja

Abraxas kojarzy mi się tylko z nazwą piosenki Theriona

Ja z gotyku to słucham jeszcze: Heavenwood, Moonspell, Type O Negative, Reflection, After Forever, Charon, Leave's Eyes, Liv Kristine, Virgin Black...

W sumie więcej mam symfonicznego metalu, melodic death, doom... Trochę alternative, trochę sludge, trochę nawet indie bym znalazła (Walls of Jericho ), trochę trip-hopu (Portishead ).

No, ale przewaga cięższych i szybszych brzmień u mnie jednak

[OlkaR]

Med to ja się tak zapytam...czym ona się podnieca jak chłop po 2 miesiącach był u jubilera? bo jak na moje oko to zaniósł zerwany łańcuszek do naprawy

P.S. przesyłka do Ciebie leci

[raingirl]

Napisane przez arrakis

a co jeszcze to nie wiem - Lacuna Coil, The Birthday Masacre, Batalion Damour, Ciryam, Deine Lakaien

co tam ja ostatnio slucham - The Cure, IAMX, Diary of Dreams, Clan of Xymox, Kirilian Camera,

Wszystko potwierdzam!
Z wymienionego najbardziej lubię Deine Lakaien, IAMX, The Birthday Massacre, Clan of Xymox, Diary of Dreams i Kjury

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

spadaj, wyglądam jak kaktus (), nie zasłużyłam na to

Claris, przytul się do cyca mego, będzie Ci lepiej

lubię kaktusy przeeejdzie organizm przeżywa szok nowotabletkowy więc ma prawo (tym samym ja się pocieszam)

[capriola_87]

Napisane przez medeline

No jest bezczelna... Początkowo nie wiedziała, o co się pozłościłam. Bo jej się tak fajnie skojarzyło to, że K. był u jubilera dzień wczesniej i mi tak tylko napisała. Uświadomilam niewiastę, że nie ubodło mnie to, że K. poszedl do jubilera, ale ten komentarz...
No sorry, pierścionek mam, co mam każdej wizyty jubilera zazdroscić? Aż taką desperatką (już) nie jestem
W ogóle nie wiem, po co się mnie czepia. Może Ilsa masz rację z tym byciem "szczęściarą" w porownaniu ze mną

O, własnie Claris oglądnęłam linka od ciebie dzisiaj wyrąbiaszczy!

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale ta koleżanka wygadała się że Twój facet kupił Ci pierścionek tak?

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale ta koleżanka wygadała się że Twój facet kupił Ci pierścionek tak?

nie no, facet med już dawno kupił pierścionek tylko go nie dał a tamta koleżanka się podnieca że jej facet, z którym jest od 2 miesięcy, poszedł do jubilera

[medeline]

Napisane przez najfajniejsza

nie, jesteś sama cycata
no dobra, możesz

przepraszam, ale ja nawet będąc młodsza, byłam super
a u tej Twojej P. to coś nie halo jest z inteligencją emocjonalną

ja mojego poganiać nie będę, wolę jednak, żeby przyklękł, jak będziemy mieć spłacone auto i jak się zaczniemy rozglądać za mieszkaniem, ale Ty swojego możesz, pozwalam

No ale ode mnie jesteś starsza o rok, jeśli się nie mylę
o wielka naj, wielkie dzięki za wielką łaskę!

Napisane przez OlkaR

Med to ja się tak zapytam...czym ona się podnieca jak chłop po 2 miesiącach był u jubilera? bo jak na moje oko to zaniósł zerwany łańcuszek do naprawy

P.S. przesyłka do Ciebie leci

Chłop był po prezent dla siostry urodzinowy, ale jak widać - jej się po prostu skojarzyło (a jak dla mnie miała ochotę wbić mi szpilę, że będę zazdrosna )
Mam nadzieję, że dojdzie niedługo Fajnie mieć pocztę w bloku

Napisane przez capriola_87

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale ta koleżanka wygadała się że Twój facet kupił Ci pierścionek tak?

Nie, nie zrozumiałaś Pierścionek u TŻ-ta sobie leży od półtora roku ponad w szafce

edit. A co do pierścionków, on jej już pokazywał pierścionki po 2 tyg bycia razem więc ten tego... Dziewczyna się napaliła i mi klarowała wcześniej, że ona się nie zdziwi jak jeszcze w tym roku i na pewno będzie pierwsza jednym słowem wściek pochwy

[OlkaR]

Napisane przez medeline

Chłop był po prezent dla siostry urodzinowy, ale jak widać - jej się po prostu skojarzyło (a jak dla mnie miała ochotę wbić mi szpilę, że będę zazdrosna )
Mam nadzieję, że dojdzie niedługo Fajnie mieć pocztę w bloku

Olej stężonym roztworem moczu

Myślę że jutro, góra pojutrze dojdzie

[capriola_87]

Napisane przez Ilsa Lund

nie no, facet med już dawno kupił pierścionek tylko go nie dał a tamta koleżanka się podnieca że jej facet, z którym jest od 2 miesięcy, poszedł do jubilera

aaaa no już kumam <głupek>

[*Insane]

Ale to jakiś wyścig jest
Która pierwsza?

Po dwóch miesiącach? Po dwóch miesiącach się nic nie wie o sobie nawzajem. A już na pewno nie to, czy chce się z tą osobą spędzić całe życie.
No, ale ja z tych, co wychodzą z założenia, że jak ślub, to raz w życiu...
A nie pięć rozwodów po drodze

[arrakis]

Napisane przez *Insane

Closterkellera oczywiście znam
Lacuna Coil też znam. The Cure też, ale to inny klimat już
No i Tarja

Abraxas kojarzy mi się tylko z nazwą piosenki Theriona

Ja z gotyku to słucham jeszcze: Heavenwood, Moonspell, Type O Negative, Reflection, After Forever, Charon, Leave's Eyes, Liv Kristine, Virgin Black...

W sumie więcej mam symfonicznego metalu, melodic death, doom... Trochę alternative, trochę sludge, trochę nawet indie bym znalazła (Walls of Jericho ), trochę trip-hopu (Portishead ).

No, ale przewaga cięższych i szybszych brzmień u mnie jednak

tu masz Svann : http://www.youtube.com/watch?v=iZxIUY4Ziy4

a jak lubisz symfoniczny metal to moze ci sie Herjalf spodoba?
http://www.youtube.com/watch?v=EEp-KAd-cag