Michaelowa Nibylandia XLXIX - bo świat to MY, my dzieci Jego

[Anisia25]

Napisane przez pikpok123

heh enizle

emmmm ke?

[Kasieńka_666]

Dobra.

Dzielimy się dziećmi.




(Ja nie biorę żadnego )

[Anisia25]

Napisane przez Kasieńka_666

Dobra.

Dzielimy się dziećmi.




(Ja nie biorę żadnego )

ja mam jedno, wyrób własny

[_dariia]

Napisane przez Kasieńka_666

Dobra.

Dzielimy się dziećmi.




(Ja nie biorę żadnego )

a nie ma na stanie jakiś mniejszych? tak, żeby się w nogi na łóżku zmieściło?

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Anisia25

ja mam jedno, wyrób własny

nie ma to jak swojska robota...

[Kasieńka_666]

idę zrobić Tosi wyprawkę

[Anisia25]

Napisane przez _dariia

a nie ma na stanie jakiś mniejszych? tak, żeby się w nogi na łóżku zmieściło?

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------


nie ma to jak swojska robota...

dokładnie

[groszek75]

to powiem to co ostatnio najczesciej mowie tu

zmykam


jakos goraco mi w pracy, przyzwyczailam sie do 17-19 stopni i teraz jak mam powyzej 20 to uszami mi cieplo paruje

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

do urzedu ide, popaduje, ale patrze na kaluze, zeby parasola nie brac

ale kolega nie przyszedl, i co mysli, ze drugi raz teraz bede latac

same pacany dookola

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

2 lata temu odszedl moj 1 swinek pan Salvador

jak byl maly to cos mu z nozkami tylnymi sie stalo i juz go chcieli kaput, ale zastrzyki jakos pomogly i chodzil , ale do konca zycia mial troche problem z wyproznianiem i co jakis czas musialma mu wyduszac takaaa wielka kupke , P. nie umial i mi kazal robic, smierdzialo to

ale nie chorowal poza tym byl slodki, mial dzieci Anie i Dudka z Sabina i kiedys po prostu w nocy do nich poszlam, a Salvador juz byl tam duchem ...

to tyle wspomnien i lece

[historjon]

Napisane przez _dariia

zlituje się nad Tobą i poczuję silną potrzebę pomocy :P

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Przez to ze malo piszecie jestem z wami na bierzaco

[_dariia]

Napisane przez historjon

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Przez to ze malo piszecie jestem z wami na bierzaco

i się nie wydaje, że Ty piszesz tak rzadko... :P

ja przyznaję, że ostatnio zupełnie nie mogę się tutaj odnaleźć

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._5054311_n.jpg

[historjon]

Napisane przez _dariia

i się nie wydaje, że Ty piszesz tak rzadko... :P

ja przyznaję, że ostatnio zupełnie nie mogę się tutaj odnaleźć

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._5054311_n.jpg

a jak sprawy? cos sie poukladalo?

[_dariia]

Napisane przez historjon

a jak sprawy? cos sie poukladalo?

nie, nic...

teraz będzie już tylko gorzej...

[groszek75]

Napisane przez _dariia

i się nie wydaje, że Ty piszesz tak rzadko... :P

ja przyznaję, że ostatnio zupełnie nie mogę się tutaj odnaleźć

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._5054311_n.jpg

ja jakos tez cos, dzis szczegolnie

czuje sie opuszczona, i nie kochana tu

ale sa tekie dni i co zrobic


ale te koniki sliczne

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

a to pewnie tez, ze w tej jednej firmie problemy i czuje sie sama z nimi, wychodzi, ze lepiej na czarno robic, bo podatki sie wykazuje to teraz tylko problemy

P. nie moze pomoc, ale wiem, ze jest obok, to sie trzymam

[_dariia]

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._7709699_n.jpg

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez groszek75

ja jakos tez cos, dzis szczegolnie

czuje sie opuszczona, i nie kochana tu

ale sa tekie dni i co zrobic


ale te koniki sliczne

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

a to pewnie tez, ze w tej jednej firmie problemy i czuje sie sama z nimi, wychodzi, ze lepiej na czarno robic, bo podatki sie wykazuje to teraz tylko problemy

P. nie moze pomoc, ale wiem, ze jest obok, to sie trzymam

no zwłaszcza ten mały konik

Groszku na pewno dasz radę...

[groszek75]

i nie wiem czy tez tak nieraz macie, ze sie staracie , dajecie co mozecie, a czujecie sie olewane

potem sie dziwic, ze mowie, ze P. bym do brzucha schowala, bo tylko jego mam, albo az

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez _dariia

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._7709699_n.jpg

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


no zwłaszcza ten mały konik

Groszku na pewno dasz radę...

mysalam, ze znow dalas konie

ale w sumie ten to tez dorodny ogier



no pewnie, zawsze musze dac rade, ale dopada mnie takie cos, ze wtedy ak bardzo brak mi mojej przyjaciolki-mamy

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

teraz dopiero zajarzylam, ze pomylilam imiona swinek, ze Salvador mial syna Dudka i jego tez nie ma, ale sa wnuki Salvadora, chlopaki poszly do kolezanki kuzynki : Tiger i Bono, a u mnie sa dziewczyny od innej mamy : Blanka i Olivka i Olivka wyglada jak dziadek

z tego wynika, ze rozplodzilam, nie jestem za tym, ale 2 lata temu P. troche wpuscil Dudka do paru swinek na dworze i sie okazalo, za okol 2 miesiace, ze najpierw 1 w ciazy, a za chwile druga, jak ja sie bala, ze nastepne 2 tez beda

i teraz juz ostroznie, wiem zgrzeszylam, ale nie oddalam do sklepu, na karme i kocham mocno

[_dariia]

nie, ja tak nie mam że czuję się olewana... natomiast czasem się czuję nierozumiana... no, ale nic się na to nie poradzi... wybitne jednostki tak mają...

Załącznik 3539011

Załącznik 3539012

Załącznik 3539013

Załącznik 3539014

Załącznik 3539015

Załącznik 3539016

Załącznik 3539017

Załącznik 3539018

Załącznik 3539019

[Blue_Butterfly_]

Witam!

A ja tutaj czuję się wybitnie olewana,ale też nic na to nie poradzę
Jak w swoim życiu nie mam z kim pogadać, to tu też najwidoczniej nikt ze mną nie chcę,a ja na chama nie mam zamiaru się wpychać w jakąś rozmowę

Groszku, zamówiłam - w piątek odbiorę kosmetyki i od razu albo w piątek je poślę,albo w poniedziałek.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez _dariia

nie, ja tak nie mam że czuję się olewana... natomiast czasem się czuję nierozumiana... no, ale nic się na to nie poradzi... wybitne jednostki tak mają...

Załącznik 3539011

Załącznik 3539012

Załącznik 3539013

Załącznik 3539014

Załącznik 3539015

Załącznik 3539016

Załącznik 3539017

Załącznik 3539018

Załącznik 3539019

W takim razie, również czuję się wybitną jednostką



Majkol

[_dariia]

a my mówimy o olewaniu tutaj?

ja z tym brakiem zrozumienia miałam ma myśli życie codziennie...

a w czym czujecie to olewanie?

[groszek75]

ja tez mowie o codziennym zyciu

w sumie olewanie to takie w cudzyslowie

ale przez nibylandki tez niektore czuje sie opuszczona

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

to w sumie kazda z nas wybitna jednostka jest widze

bo mi chodzi, ze nie ktos swiadomie "olewa", tylko ja zawsze mam czas, pamiec, a inni o tak

ale, ze dzis cos z cisnieniem, glowa mnie rozbolala juz pod koniec pracy, to pewnie przez to tak mam, ze tak czuje, nieraz i mnie dolek dopada

[Blue_Butterfly_]

A ja mówię o forum to chyba jasno napisałam ale nieważne.

[Kasieńka_666]

No laski przestańcie z olewaniem





Przecież tutaj każda do siebie gada


To że mi ktoś nie odpsze czy coś to nie koniec świata Można nie zauważyć itp
Ja np. zapominam odpisać często gęsto

Biorę na odp... i jak zaczynam pisać to już nie pamiętam co mialam powiedzieć

[Blue_Butterfly_]

Właśnie w takich sytuacjach się zaczyna być zauważanym, jak się coś o olewaniu napisze


Groszku, przeczytałaś co napisałam do Ciebie ?

[groszek75]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Właśnie w takich sytuacjach się zaczyna być zauważanym, jak się coś o olewaniu napisze


Groszku, przeczytałaś co napisałam do Ciebie ?

tak Motylku, dziekuje

[Pisarka]

Napisane przez Blue_Butterfly_

A ja tutaj czuję się wybitnie olewana,ale też nic na to nie poradzę
Jak w swoim życiu nie mam z kim pogadać, to tu też najwidoczniej nikt ze mną nie chcę,a ja na chama nie mam zamiaru się wpychać w jakąś rozmowę

Motylasta

Ja Ci dam olewaną!

[groszek75]

Kasia, ale to nie chodzi tu, tylko nibylandki poza forum, tu sie przyzwyczailam, ze gadam do siebie

ale ja mam tez inne sprawy poza forum z kims i tak jakos dzis mnie wzielo, nawarstwilo sie, przemeczenie materialu mam i tyle

[_dariia]

Ehhh, mi też nie zawsze wszystkie odpowiadają ale nie traktuję tego w kategoriach olewania... Jak nic ciekawego nie piszę to nikt mi nie odpowiada

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez groszek75

Kasia, ale to nie chodzi tu, tylko nibylandki poza forum, tu sie przyzwyczailam, ze gadam do siebie

ale ja mam tez inne sprawy poza forum z kims i tak jakos dzis mnie wzielo, nawarstwilo sie, przemeczenie materialu mam i tyle

eeee, no to chyba ja jestem olewana totalnie.... bo do mnie się prawie żadna poza nie odzywa...

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez groszek75

tak Motylku, dziekuje

Nie ma za co
Jak coś to odezwę się na PW

Napisane przez Pisarka

Motylasta

Ja Ci dam olewaną!

Nie bij! Ja i tak poobijana jestem

Pisarko

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

A ja nie będę tłumaczyć o co chodzi z tym "olewaniem" u mnie

[groszek75]

i jeszcze bym nie byla taka, ze ktos mi tu nie odpisze, to koniec swiata z tego robie

z niczego tego nie robie, bo z kazdej sytaucji jest wyjscie, i mam wieksze problemy, ale po prostu tak mi sie zrobilo przykro, po ludzku przykro i tyle

i nic co tu zostalo powiedziane czy nie, nie o to chodzi

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

duzo rzeczy sie nie wie, to tez sie nie rozumie co mam na mysli

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

ale przynajmniej dobre to, bo sie nagle wszytskie odzywaja

takie w sumie dzis jedno zdanie napisalam i bylam ciekawa czy ktos cos napisze, ale nie, to teraz mamy odzew

przyjdzie Kama i mi narabie

ale czy to zawsze ja mam pocieszac, dzis ja potrzebuje glaskania, tulenia i mowienia, ze bedzie dobrze

[_dariia]

Napisane przez Blue_Butterfly_

A ja nie będę tłumaczyć o co chodzi z tym "olewaniem" u mnie

pewnie, nie musisz nic tłumaczyć jak nie chcesz...

po prostu chciałam się dowiedzieć o co kaman, żeby się poprawić...

ja myślę, że nie ma co myśleć, że się jest olewanym... nawet jeśli to najlepiej olać to... :P

[groszek75]

Napisane przez Anisia25

emmmm ke?

a to dzis mnie rozbawilo, ale dopiero teraz sie zasmieje

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez groszek75

i jeszcze bym nie byla taka, ze ktos mi tu nie odpisze, to koniec swiata z tego robie

z niczego tego nie robie, bo z kazdej sytaucji jest wyjscie, i mam wieksze problemy, ale po prostu tak mi sie zrobilo przykro, po ludzku przykro i tyle

i nic co tu zostalo powiedziane czy nie, nie o to chodzi

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

duzo rzeczy sie nie wie, to tez sie nie rozumie co mam na mysli

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

ale przynajmniej dobre to, bo sie nagle wszytskie odzywaja

takie w sumie dzis jedno zdanie napisalam i bylam ciekawa czy ktos cos napisze, ale nie, to teraz mamy odzew

przyjdzie Kama i mi narabie

ale czy to zawsze ja mam pocieszac, dzis ja potrzebuje glaskania, tulenia i mowienia, ze bedzie dobrze

To samo pomyślałam