My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-18, 14:06   #721
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

dziewuszki moje co sie tu u was dzieje..?
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:08   #722
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

cze dupko co masz na myśli?
chyba nic się nie dzieje...
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:10   #723
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

nuda nic sie nie dzieje
mało nas tu caly czas sie mijamy jakoś tak ,,,
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:16   #724
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Pati kochana..przeciez on napewno tak nie myslal! dupek, ze wogole tak powiedzial.. ale byl pijany..
rany jak ja nie lubie takich facetow!

a co do waszych wzrostow, to ja jak Pati podobnie.. 173, a co do szpilek jestem jak najbardziej ZA! ciul, ze na wszystkich patrze z gory, ale tak pochodzic sobie na szpilkach..? cudo

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

czesc rybki
chyba przestaje lubic facetow jako facetow.
Goś jak sie trzymasz? jak sprawy z mieszkaniem?

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
a im wyższa laska tym zgrabniejsze i dłuższe nogi.
jestem zywym dowodem na to, ze to gowno prawda
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:17   #725
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Maryś trzymam się ok, dzięki

sprawy z mieszkaniem na razie w miejscu:/ własnie sobie uświadomiłam że jest dzisiaj 18 i niedługo mi zostało do końca miesiąca:/ coś będę kombinować bo co innego?
poprosiłam znajomych żeby mi porozwieszali na swoich uczelniach info, sama też idę na swoją, koleżanka mi powiedziała o takiej kanjpie w której jest tablica ogłoszeń i jest to b. popularne miejsce i nastawiłam się w akcie desperacji do naklejania ogłoszeń na tzw. rynny czyli byle gdzie byle w widocznym miejscu
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:19   #726
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

a zamieszczalas ogloszenie na wspollokatorze?
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:21   #727
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 905
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Hej wam

Dziewczyny, zróbcie tak by już była wiosna, bo mam już dość tej pogody

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
Myszka

poległam jak przeczytałam
1- nazwę czasopisma
2- wodzenie na pokuszenie zakonników

nieźle Myszka nieźle!!!!

z tym UP to dramat.... im się tam wydaje że człowieka mogą traktować jak szmatę tylko dlatego że oni mają pracę a ci, po drugiej stronie okienka nie. czasem jak słysze opowieści co się dzieje w tych UP to na miejscu ludzi wytargałabym taką pinde jedną z drugą za bluzeczkę przez okienko i skopała dupeczkę. ehhhh bydło...

ja do fotografów też przestałam chodzić po tym jak po 2godz. robienia 1 ujęcia musiałam już coś wybrać i jedyne sensowne zdjęcie to było to na którym wyglądałam jak szympans po deformacji:/ i powiedziałam nigdy więcej!!!!! teraz staje pod ścianą pstrykam fotkę i zanoszą do drukarni gdzie robią mi je na papierze fotograficznym i za wszystko płace 5zł i jestem zadowolona a nie 30 czy więcej/
Goś, ja mówię, że jak i tak skończę w piekle to można jeszcze po drodze trochę poszaleć

Ten UP to już bym dawno sobie odpuściła, gdyby nie to, że dzięki statusowi bezrobotnego mam ubezpieczenie. Nie pozostaje mi na razie nic innego jak tylko bieganie do nich na każde zawołanie, chociaż i tak nie liczę na to, że oni mi coś znajdą. Sama więcej działam niż oni

Ze zdjęciami też będę od teraz tak robić, bo po wczorajszym się załamała, no ale niestety były mi bardzo potrzebne i nie mogłam już za dużo kombinować.

Cytat:
Napisane przez Patrycja183 Pokaż wiadomość
Cio mam opowiadac tatus aktualnie ma nas w du*ie bo inaczej nie mozna tego powiedziec ,mala chciala wczoraj wieczorem zeby tata przyjechal do niej .Ja zadzwonilam to kolega odebral jego ( bo on z kolega mieszka) ze jego nie ma ,ze gdzies poszedl a komorke zostawil to ja powiedzialam ze jak przyjdzie do domu to niech on ,a jak nie to niech kolega da mi znac to on tzn byly mial mnie w du*ie i mala bo nic kolo 1 w nocy dostalam sms od kolegi ze przyszedl , i powiedzial ze ja dzwonilam to on ze ma mnie gdzies i mala (ale wiem ze byl narabany ) obacyzmy wiem ze dzisiaj trzezwieje w domu ,a ja do pracy a po pracy kolege poprosilam jego zeby przetrzymal go w domu (wiem tortury robie ) i chce z nim powaznie pogadac mala jest smutna bo taty wczoraj nie widziala co nie powiem jej ze tata ma nas gdzies ...Mnie ta teraz ta sytuacja juz meczy
Patrycja, jeśli mogę się wtrącić do sprawy to szczerze to trochę nie rozumiem Twojego byłego, bo skoro nie jesteście razem to on raczej nie ma prawa robić Ci wyrzutów, że rozmawiałaś z kimś innym. Tym bardziej, że z tego co mówisz, wynika, że to on schrzanił sprawę, więc on powinien się starać, by odbudować waszą relację. Chwali mu się to, że próbował stanąć na wysokości zadania i próbował zachowywać się jak ojciec. Tak sobie myślę, czy on po prostu nie poczuł, że jego pozycja jest zagrożona i przez to Cię tak zaatakował.
I jeszcze jedno, by tylko wasza córka nie ucierpiała najbardziej na tym wszystkim, że raz tatuś jest a raz go nie ma


Widziałam, że rozmawiałyście o wzroście i numerze buta, no to ja przy wzroście 158cm mam rozmiar buta 36/37 i nie korzystam z tego dobrodziejstwa, że mogę nosić szpilki, bo biegam w płaskich butach Chyba nie potrafię docenić tego co od życia dostałam
A i też potwierdzam działanie peelingu kawowego
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:21   #728
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość


jestem zywym dowodem na to, ze to gowno prawda
haha Twoja bezpośredniość jest powalająca
nie będę się sprzeczać, ale już o tym pisałam poza tym tak czy siak szpilka zawsze wydłuża i wysmukla nogę. nie mam tu na myśli wieloryba pokroju amerykańskich murzynek z wielką dupą które wybijają się w legginsy i botki do kostek

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
a zamieszczalas ogloszenie na wspollokatorze?
Maryś zamieszczałam już chyba wszędzie! za wyjątkiem płatnych portali bo stwierdziłam ze P*****le dopłacać do interesu
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:27   #729
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

nie no... wieloryba jeszcze dzieki bogu nie przypominam, ale niedlugo.. kto wie
do wynajecia masz pokoj, tak? nie wiem czy gowniarze cie interesuja, bo jak tak to moge sie kumpla zapytac czy slyszal o kims, bo poszedl tam wlasnie na studia

Myszka ja bardzo chetnie bym ci ta wiosne wyczarowala, ale niestety jestem czarownica nie czarodziejka..
a UP.. brak slow. u mnie to tez jest tylko dla ubezpieczenia.
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:33   #730
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

gdzie tam wiosna jeszcze snieg musimy przezyc !

nienawidze UP .. kolejek.. i i tak zadnej szansy na znalezienie pracy oprocz tego ze przychodzisz co miesiac sie podpisac.. ja pamietam jak ja chodziłam to nigdy nie bylo zadnych ofert .. i wyznaczali mi kolejny termin, jedyne z czym mi pomogli to od razu na poczatku miałam staż w sądzie ale i tak bez szans na zatrudnienie :P


wracając do wcześniejszego tematu mieszkam w katowicach a pracuje w zabrzu :P
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:35   #731
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

snieg jest zimny i mokry!
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:46   #732
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 905
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
gdzie tam wiosna jeszcze snieg musimy przezyc !

nienawidze UP .. kolejek.. i i tak zadnej szansy na znalezienie pracy oprocz tego ze przychodzisz co miesiac sie podpisac.. ja pamietam jak ja chodziłam to nigdy nie bylo zadnych ofert .. i wyznaczali mi kolejny termin, jedyne z czym mi pomogli to od razu na poczatku miałam staż w sądzie ale i tak bez szans na zatrudnienie :P


wracając do wcześniejszego tematu mieszkam w katowicach a pracuje w zabrzu :P
Z tymi stażami to też jest śmiech na sali. Pracodawca za to, że tworzy miejsce pracy dostaje kupe kasy, pensji mi nie płaci tylko urząd pracy, a mają takie wymagania, że
W jednym sklepie mi powiedzieli, że nie przyjmą mnie na staż, bo nie jestem po zawodówce i im się NIE OPŁACA mnie zatrudniać, bo by musieli mnie wszystkiego od początku uczyć a ja głupia myślałam, że staż jest po to by zdobywać nowe umiejętności

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
snieg jest zimny i mokry!
Właśnie! Ja i Marysia chcemy wiosnę
Swoją drogą, myślę że Ci daleko do czarownicy, wiesz
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:46   #733
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

jedyny + sniegu to spacery z tż i jego husky wariatka jedna co ona w tym sniegu wyprawia

ejjj ... http://allegro.pl/kombinezon-z-uszka...317847108.html : love:
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 14:54   #734
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

wiosna jak dla mnie powinna byc 12miesiecy w roku!
mi daleko? hm... klamstwo

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Sun, boski kostiumik
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:00   #735
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Mysia ja myslam sobie tak po liceum zawodu nie mam, w biurze fajna praca to pojde na jakis staz.. trafiłam do Sądu z tym ze nie było miejsca na obijanie, pracy bylo duzo... z tym ze gwarancji pracy nie miałam, bo nie było przyjec. a szkoda bo bardzo miło wspominam tamten czas.. i co mi po tym .. jak przez 2 lata zadnej pracy biurowej po tym nie znalazłam .. a CV peka w szwach od prac kazdej w innej dziedzinie .. pracowałam w biurze, jako telemarketer, jako kelnerka/baramanka, sprzedawca .. itp ;D
w polsce chyba zawsze bedzie problem .. a najbardziej mnie wkurzaja osoby co mówią, ze jak ktos chce pracowac to znajdzie prace ! jaaaaaaaaaaaaaasne .. to żyj za 400 zł miesiecznie .,..

dlatego sie ciesze ze wkoncu znalazłam cos normlanego i miejmy nadzieje ze w styczniu mi przedłuzy umowe..

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Marys wiosna 5 misiecy a 7 lato !
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:14   #736
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
nie no... wieloryba jeszcze dzieki bogu nie przypominam, ale niedlugo.. kto wie
do wynajecia masz pokoj, tak? nie wiem czy gowniarze cie interesuja, bo jak tak to moge sie kumpla zapytac czy slyszal o kims, bo poszedl tam wlasnie na studia

Myszka ja bardzo chetnie bym ci ta wiosne wyczarowala, ale niestety jestem czarownica nie czarodziejka..
a UP.. brak slow. u mnie to tez jest tylko dla ubezpieczenia.
Maryś pewnie że zapytaj, a co mi z tego że gnój? przecież ja go niańczyć nie będę byle tylko syfiarz nie był bo takich to nie zniose
wystarczy mi 2lata z kreaturą...

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
Z tymi stażami to też jest śmiech na sali. Pracodawca za to, że tworzy miejsce pracy dostaje kupe kasy, pensji mi nie płaci tylko urząd pracy, a mają takie wymagania, że
W jednym sklepie mi powiedzieli, że nie przyjmą mnie na staż, bo nie jestem po zawodówce i im się NIE OPŁACA mnie zatrudniać, bo by musieli mnie wszystkiego od początku uczyć a ja głupia myślałam, że staż jest po to by zdobywać nowe umiejętności
niestety czasem te staże to dla wielu osób jedyna laternatywa. dlatego to wygląda jak wygląda
chociaż moja przyjaciółka miała staż na policji i sobie chwaliła ja też bo miałam darmowe i bezpieczne podwózki do domu

Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
jedyny + sniegu to spacery z tż i jego husky wariatka jedna co ona w tym sniegu wyprawia

ejjj ... http://allegro.pl/kombinezon-z-uszka...317847108.html : love:
ahhh czemu moja Julka jest już duża?! cudny jest!
a w ogóle to Julii dopiero co wyszły zęby a ten dziad już wyrżną w przedpokoju i wybił sobie pół jedynki!!!!! no szok!

jak myślicie, na mikołaja to chrześnicy wypada prezent kupić co? tak się własnie zastanawiam bo w ogóle zapomniałam o tym święcie
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:15   #737
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 905
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
Mysia ja myslam sobie tak po liceum zawodu nie mam, w biurze fajna praca to pojde na jakis staz.. trafiłam do Sądu z tym ze nie było miejsca na obijanie, pracy bylo duzo... z tym ze gwarancji pracy nie miałam, bo nie było przyjec. a szkoda bo bardzo miło wspominam tamten czas.. i co mi po tym .. jak przez 2 lata zadnej pracy biurowej po tym nie znalazłam .. a CV peka w szwach od prac kazdej w innej dziedzinie .. pracowałam w biurze, jako telemarketer, jako kelnerka/baramanka, sprzedawca .. itp ;D
w polsce chyba zawsze bedzie problem .. a najbardziej mnie wkurzaja osoby co mówią, ze jak ktos chce pracowac to znajdzie prace ! jaaaaaaaaaaaaaasne .. to żyj za 400 zł miesiecznie .,..

dlatego sie ciesze ze wkoncu znalazłam cos normlanego i miejmy nadzieje ze w styczniu mi przedłuzy umowe..

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Marys wiosna 5 misiecy a 7 lato !
Tak mi się właśnie wydaje, że może staż w jakimś biurze/urzędzie jest fajny, ale raczej ciężko coś po tym znaleźć. Łatwiej chyba jest po stażu w sklepie, chociaż też nie zawsze.

Ten kombinezon jest suuuper kiedyś chciałam sobie kupić bluzę z uszami, ale zanim się namyśliłam, już ich nie było

Maryś, w takim razie przy mnie nie objawiło się oblicze czarownicy podoba mi się wizja 12-miesięcznej wiosny latem jest za ciepło
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:24   #738
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

o taaak, lata nie lubie..
to ja Gosik pytam
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:27   #739
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

a ja lato uwielbiam!!!! i moje nagrzane śłońcem ramiona

pytaj Maryś pytaj
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:45   #740
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

ale są na allegro te bluzy z uszami jeszcze czekam aż kolezanka wroci z anglii i zamwiamy tylko nie wiem czy biała czy brązową śliczne są


lato kocham mogłabym codziennie smazyc sie na slonku i pływac w jeziorku

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Gosia a ile chrzesnica ma lat ;>
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:49   #741
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Sun0 1,5 roku
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 15:52   #742
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

to zabawke jakąs;> albo ubranko ;>
we mnie sie ost jakiś instynkt macierzyński obudził :O :X
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 16:10   #743
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
to zabawke jakąs;> albo ubranko ;>
we mnie sie ost jakiś instynkt macierzyński obudził :O :X
no własnie jak mi koleżanka przypomniała że jest Mikołaj i że dzieciom się kupuje to s twiedziłam że chyba trzeba, bo generalnie nastawiałam się tylko na BN.

ja instynktu nie mam i nie czuje i chyba nie wiem nawet co to jest

uciekam, do jutra
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 16:14   #744
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

mi sie tak ostatnio marzy ...
ale wszystko pokolei

ja też uciekam *
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 16:38   #745
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 905
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Jak są te bluzy jeszcze to muszę popatrzyć, bo ostatnio dałam sobie spokój i nie sprawdzałam, teraz mi Roxi o nich przypomniałaś

Nie wiem jak to jest u was, ale u mnie na Mikołajki kupuje się tylko jakieś drobiazgi, słodycze, owoce, jakąś maskotkę itp.

A co do instynktu macierzyńskiego, to mojemu Tż chyba się włączył instynkt ojcowski
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 17:14   #746
ygerna
Zakorzenienie
 
Avatar ygerna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 571
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

cześć dziewczyny

ja jestem dzis wkurzona na maaaaksa przez M.! wrrrr.........po kolei...od jakiś 2 tyg codziennie pyta mnie co robie, jak mam zajecia itp. w końcu ja go zapytalam, co tak wypytuje i o co mu chodzi bo nie rozumiem. on- ze tak sie nam fajnie gadalo a ja takie pytania zadaję. ja- ze co to za kontakt przez smsy i on widocznie nie rozumie o co mi chodzi. i wtedy sie laskawie domyslil i zapytał czy jutro (czyli dzis) pojdziemy gdzies na piwo po moich zajeciach. no to sie zgodzilam. dzis sie odezwalam co i jak z wieczorem. on napisal kolo 14- ze napisze mi kolo 16 bo czeka na jakiegos wykladowce. o 15.30 pisze ze jednak jest na wykladzie i dzisiaj chyba nie da rady, bo do 19 musi jakas sprawe zalatwic i czy za godzine nie dam rady. ja-ze nie bo ja w godzine mam sie ubrac i wogole on-ze to moze jutro? ja- jutro nie moge a w sobote jade do domu. on-ze moze po cwiczeniach. ja- niech sie zdecyduje bo ja mam gdzies 11-18 czas.
i uwaga tu się zaczyna powód mojego wkur... on (jakies pol h temu), z ejuz skonczyl i gdzie ja jestem bo mozemy teraz gdzis wyskoczyc. ja- ze mnie wkurzył, bo zmienia zdanie co minute, zeby sobie zalatwił ta sprawę a ja się zastanawiam czy chcę z nim gdziekolwiek wyjść. on- ze ja miałam być na kulu i nic nie kręci i czy może jutro o x godzinie ostatecznie. ja mu odp miejsce i godzine i zdania nie zmienie.on- i co może teraz strzelisz focha?:P
no cholera jasna!! (mam nadzieje z enie dostanę bana za wyrażenie) o co mu chodzi?? czy to ja tak kręcę czy to on tak kręci?? no pomyslałam że on wcale nie miał się spotakć z jakimś wykładowca tylko może dostał jakiś cynk o imprezie i pomysłam że postka sie ze mną a potem pojdzie gdzies i tym sposobem upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu....

jeszcze Agnieszka wyciąga mnie do klubu, bo idzie ze swoimi 2 współokatorkami, z chłopakiem z którym się umówiła już 2 razy i on ma jeszcze wziac kolegów. wejscie i alkohol dla pan jest dziś za darmo. no i mnie wyciąga, żebym z nimi szła...tylko że ja straciłam na cokolwiek ochotę moja współlok też mówi żebym szła, bo zawsze moge mpk lub taksą wrócić....aaaaa ratunku
Agnieszka jeszcze mówi żebym się nie przejmowała, bo on nie jest taki rewelacyjny a jak się przejmuję to znaczy że mi zalezy...ja nie patrzę na to w ten sposób, to już nawet nie chodiz o to czy mi się podoba czy nie bo w tej sytuacji to nie jst ważne...umówił się i kręci....
wczoraj znów kolezanka inna mnie poinformowała, że mówia o nim że skacze z kwiatka na kwiatek itp itd...ja zbyt nie wierzę w takie dobre rady ale też nie mogę ich nie słuchać....

dziewczyny powiedzcie czy to ja kręcę? czy on? czai się i czai juz 2gi miesiąc, już mieliśmy iść na piwo po weekendzie z 11 listopada, juz miał mnie zaprosić na wino, bo kupił na Węgrzech....... i jak w końcu ustalilśmy datę to on takie cyrki odstwawia...chyba że to ja odstawiam?? bo już sama nie wiem..... i bądz tu człowieku mądry

przepraszam że tak nie pytam co u Was i że nie nadrobiłam wszystkiego po prostu straciłam chęć do zycia i humor wrrrrrrrr
__________________

ygerna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 18:58   #747
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

ja Co powiem .. on jakis dziwny jest .. tak jakby sie bał tego spotkania z Toba ;/ czy cholera go wie ... nie wiem .. ja bym se chyba odpuscila, bo jak facet nie potrafi doprowadzic do spotkania przez 2 miesiace to dupa jest ..

rozumiem ze raz na jakis czas cos rzeczywiscie moze wyskoczyc ale nie tak jak u niego :|
idz na ta impreze zwłaszcza jak za free jest ) pobaw sie moze poznasz kogos a nawet gdyby nie to sie chociaz wytanczysz)) wez mnie ze sobą

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

hop do wanny i mykam z tż do kinka na 'zanim odejdą wody' a potem wspólne spanko )
jutro do pracy wiec odezwe sie wieczorkiem do Was

Buuuuuuuuuuuuuuuuuziaki
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 23:01   #748
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

kochana, no troche on kreci nie ma co ukrywac.. ale moze ty tez troszke wyszukujesz te problemy? a moze jak troche odpuscisz, to on sie wtedy wezmie za siebie i wkoncu sie spotkacie? to jest jednak tylko facet.. niech sie postara a ty miej to gdzies..


dziewczyny.. dobrze mi..


---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

milego wieczorku Sun...
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 01:01   #749
Patrycja183
Zadomowienie
 
Avatar Patrycja183
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Musze jakos was nadrobic przez caly dzien

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
masz rację Pati- 1-że nie powinien czegoś takiego mówić, ale stało się, powiedział i to od Ciebie zależy czy zwrócisz mu na to uwagę czy będziesz wiercić dziurę w brzuchu,
2- jasne Ty zawsze jesteś na posterunku, bo jesteś matką i tak już masz, a facet nie dość że tak nie ma to jeszcze jako osoba, która nie ma bezpośredniego kontaktu z dzieckiem i tego dziecka nie wychowywała podejrzewam, że nie ma też aż takiej silnej więzi opiekuńczo-martwiąco- dojrzałej. wiesz co mam na myśli?
nie bronię go, ale coś mi się zdaje że on się jeszcze wiele musi nauczyć jeżeli chodzi o bycie ojcem
Wlasnie przed chwila dostala sms ,po prostu na tego sms brak slow .. tylko wziasc pistolet i sie zastrzelic ,ale ja sie nie dam bo ja twarda dziewczyna jestem Sms taki byl "Widze ze nie chcesz byc ze mna ,bo widzialem Cie w objeciach kogo innego (zal ,ja wcale z nikim sie nie spotkalam) ciekawe co mala powie o nowym wujku????? (debil) i ze mam jego numer wykasowac bo nie chce mnie znac "brak slow po prostu i mnie wnerwil jak tylko mogl zabije go dzisiaj ....
Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
ehh to mu niby zależy a tu takie coś ... nie lubie narąbanych facetów ..
Wiwm dziewczyny jestem moze glupia,moze naiwna ,ale juz za duzo facetom zaufalam, a jednemu za wiele dalam i teraz czasami musze cierpiec przez to ,ale ja sie nie moge nigdy poddac ,ale on moze w kazdej chwili i po prostu nie istniec dla malej bo mu tak latwiej,a nam z mala trudniej kazdego dnia ,ale go to nie obchodzi jak nam sie zyje ,czy mamy na zycie i czy mamy co jesc to go nie obchodzi ja po prostu musze pracowac za dwoch zeby mala miala wszystko co by chciala, przeciez nie powiem malej mama Ci tego nie kupi bo tatus nie daje pieniedzy na Ciebie...Mala mnie zadko widuje ,ale ma co chce .Bo jak bym czekala na pieniadze od niego to do smierci bym ich sie nie doczekala ...
Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
Pati kochana..przeciez on napewno tak nie myslal! dupek, ze wogole tak powiedzial.. ale byl pijany..
rany jak ja nie lubie takich facetow!
a co do waszych wzrostow, to ja jak Pati podobnie.. 173, a co do szpilek jestem jak najbardziej ZA! ciul, ze na wszystkich patrze z gory, ale tak pochodzic sobie na szpilkach..? cudo
czesc rybki
chyba przestaje lubic facetow jako facetow.
Goś jak sie trzymasz? jak sprawy z mieszkaniem?
---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

jestem zywym dowodem na to, ze to gowno prawda
On tak myslal dzisiaj sie dowiedzialam ze tak myslal i to jest chore...
Cholerka ja tez powinnam sie przelamac i chodzic na szpilkach,ale mojego rozmiaru to nie ma
Ja tez jestem zywymdowodem ze to gowno prawda , ja wysoka i nog nie mam zgrabnych jak dla siebie
Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
Hej wam
Patrycja, jeśli mogę się wtrącić do sprawy to szczerze to trochę nie rozumiem Twojego byłego, bo skoro nie jesteście razem to on raczej nie ma prawa robić Ci wyrzutów, że rozmawiałaś z kimś innym. Tym bardziej, że z tego co mówisz, wynika, że to on schrzanił sprawę, więc on powinien się starać, by odbudować waszą relację. Chwali mu się to, że próbował stanąć na wysokości zadania i próbował zachowywać się jak ojciec. Tak sobie myślę, czy on po prostu nie poczuł, że jego pozycja jest zagrożona i przez to Cię tak zaatakował.
I jeszcze jedno, by tylko wasza córka nie ucierpiała najbardziej na tym wszystkim, że raz tatuś jest a raz go nie ma
Widziałam, że rozmawiałyście o wzroście i numerze buta, no to ja przy wzroście 158cm mam rozmiar buta 36/37 i nie korzystam z tego dobrodziejstwa, że mogę nosić szpilki, bo biegam w płaskich butach Chyba nie potrafię docenić tego co od życia dostałam
A i też potwierdzam działanie peelingu kawowego
Nio nie ma prawa sie wtracac w moje zycie,ale to robi wchodzi z butami w moje zycie ,ale ja juz obmyslilam plan mam dobrze dwa numery angielskie i on ma jeden ten telefon po prostu wylacze i dam mu czas do namyslu co zrobil, zle co nie tak!!Jak bedzie chcial sie odezwac i porozmawiac jak nerwy opadna jak juz otrzezwieje to przyjdzie sam ,ja nie bede prosila juz za duzo prosilam.
[QUOTE=sun in the winter;23317326]Mysia ja myslam sobie tak po liceum zawodu nie mam, w biurze fajna praca to pojde na jakis staz.. trafiłam do Sądu z tym ze nie było miejsca na obijanie, pracy bylo duzo... z tym ze gwarancji pracy nie miałam, bo nie było przyjec. a szkoda bo bardzo miło wspominam tamten czas.. i co mi po tym .. jak przez 2 lata zadnej pracy biurowej po tym nie znalazłam .. a CV peka w szwach od prac kazdej w innej dziedzinie .. pracowałam w biurze, jako telemarketer, jako kelnerka/baramanka, sprzedawca .. itp ;D
w polsce chyba zawsze bedzie problem .. a najbardziej mnie wkurzaja osoby co mówią, ze jak ktos chce pracowac to znajdzie prace ! jaaaaaaaaaaaaaasne .. to żyj za 400 zł miesiecznie .,..
dlatego sie ciesze ze wkoncu znalazłam cos normlanego i miejmy nadzieje ze w styczniu mi przedłuzy umowe.. [COLOR="Silver"]
Z rozmowy z wami i z rozmowy ze znajomymi z Polski to widze ze ciezko w Polsce o prace nawet za 600 zl , tu tez niby nie jest latwo ,ale jak potrzebujesz pracy naprawde to nie odprawiaja Cie z kwitkiem ja znam taka znajoma ze przyjechala jakis czas temu z mezem do Anglii w ciemno wiecie ze nie mieli gdzie mieszkac i co jest to jest bol najwiekszy ,aledo czego darze , Ta znajoma poszla szukac pracy i powiedziala ze nie ma gdzie mieszkac i nie ma pracy to odrazu jej zaproponowali mieszkanie byle jakie ,ale zawsze jakies i prace na paczatek i teraz mieszka na przedmiesciach Londynu z cala rodzina a jest w Anglii z 6 lat

Cytat:
Napisane przez ygerna Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
ja jestem dzis wkurzona na maaaaksa przez M.! wrrrr.........po kolei...od jakiś 2 tyg codziennie pyta mnie co robie, jak mam zajecia itp. w końcu ja go zapytalam, co tak wypytuje i o co mu chodzi bo nie rozumiem. on- ze tak sie nam fajnie gadalo a ja takie pytania zadaję. ja- ze co to za kontakt przez smsy i on widocznie nie rozumie o co mi chodzi. i wtedy sie laskawie domyslil i zapytał czy jutro (czyli dzis) pojdziemy gdzies na piwo po moich zajeciach. no to sie zgodzilam. dzis sie odezwalam co i jak z wieczorem. on napisal kolo 14- ze napisze mi kolo 16 bo czeka na jakiegos wykladowce. o 15.30 pisze ze jednak jest na wykladzie i dzisiaj chyba nie da rady, bo do 19 musi jakas sprawe zalatwic i czy za godzine nie dam rady. ja-ze nie bo ja w godzine mam sie ubrac i wogole on-ze to moze jutro? ja- jutro nie moge a w sobote jade do domu. on-ze moze po cwiczeniach. ja- niech sie zdecyduje bo ja mam gdzies 11-18 czas.
i uwaga tu się zaczyna powód mojego wkur... on (jakies pol h temu), z ejuz skonczyl i gdzie ja jestem bo mozemy teraz gdzis wyskoczyc. ja- ze mnie wkurzył, bo zmienia zdanie co minute, zeby sobie zalatwił ta sprawę a ja się zastanawiam czy chcę z nim gdziekolwiek wyjść. on- ze ja miałam być na kulu i nic nie kręci i czy może jutro o x godzinie ostatecznie. ja mu odp miejsce i godzine i zdania nie zmienie.on- i co może teraz strzelisz focha?:P
no cholera jasna!! (mam nadzieje z enie dostanę bana za wyrażenie) o co mu chodzi?? czy to ja tak kręcę czy to on tak kręci?? no pomyslałam że on wcale nie miał się spotakć z jakimś wykładowca tylko może dostał jakiś cynk o imprezie i pomysłam że postka sie ze mną a potem pojdzie gdzies i tym sposobem upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu....
jeszcze Agnieszka wyciąga mnie do klubu, bo idzie ze swoimi 2 współokatorkami, z chłopakiem z którym się umówiła już 2 razy i on ma jeszcze wziac kolegów. wejscie i alkohol dla pan jest dziś za darmo. no i mnie wyciąga, żebym z nimi szła...tylko że ja straciłam na cokolwiek ochotę moja współlok też mówi żebym szła, bo zawsze moge mpk lub taksą wrócić....aaaaa ratunku
Agnieszka jeszcze mówi żebym się nie przejmowała, bo on nie jest taki rewelacyjny a jak się przejmuję to znaczy że mi zalezy...ja nie patrzę na to w ten sposób, to już nawet nie chodiz o to czy mi się podoba czy nie bo w tej sytuacji to nie jst ważne...umówił się i kręci....
wczoraj znów kolezanka inna mnie poinformowała, że mówia o nim że skacze z kwiatka na kwiatek itp itd...ja zbyt nie wierzę w takie dobre rady ale też nie mogę ich nie słuchać....
dziewczyny powiedzcie czy to ja kręcę? czy on? czai się i czai juz 2gi miesiąc, już mieliśmy iść na piwo po weekendzie z 11 listopada, juz miał mnie zaprosić na wino, bo kupił na Węgrzech....... i jak w końcu ustalilśmy datę to on takie cyrki odstwawia...chyba że to ja odstawiam?? bo już sama nie wiem..... i bądz tu człowieku mądry
przepraszam że tak nie pytam co u Was i że nie nadrobiłam wszystkiego po prostu straciłam chęć do zycia i humor wrrrrrrrr
Cytat:
Napisane przez sun in the winter Pokaż wiadomość
ja Co powiem .. on jakis dziwny jest .. tak jakby sie bał tego spotkania z Toba ;/ czy cholera go wie ... nie wiem .. ja bym se chyba odpuscila, bo jak facet nie potrafi doprowadzic do spotkania przez 2 miesiace to dupa jest ..

rozumiem ze raz na jakis czas cos rzeczywiscie moze wyskoczyc ale nie tak jak u niego :|
idz na ta impreze zwłaszcza jak za free jest pobaw sie moze poznasz kogos a nawet gdyby nie to sie chociaz wytanczysz wez mnie ze sobą

hop do wanny i mykam z tż do kinka na 'zanim odejdą wody' a potem wspólne spanko
jutro do pracy wiec odezwe sie wieczorkiem do Was
Ja tez mysle ze on kreci i zebys go lepiej odstawila, kazdemu moze cos wypasc ,ale nie tak jak on kreci ze albo to albo to niech sie on sam zdecyduje co on chce czy z Toba sie spotkac czy to drugie .Wiez jak by mu na Tobie zalezalo to by tak nie krecil jak kreci .To jest moje zdanie
SUN milego wieczoru ,a raczej teraz nocy

Chyba to moja najwieksza wiadomosc
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning......

Edytowane przez Patrycja183
Czas edycji: 2010-11-19 o 01:03
Patrycja183 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 07:08   #750
sun in the winter
Zadomowienie
 
Avatar sun in the winter
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

wpadam na szybkie dzien dobry i lece do pracy ** będę ok 22)
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3

5.09.2008
sun in the winter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.