Akcja: Tyjemy Razem !! cz. II

[ioannah]

Sailormary, z jednej strony ubolewasz i jojczysz, ze jestes taka beznadziejna, nie nadajesz sie do niczego i nikomu sie nie spodobasz, a z drugiej oburzasz sie wielce, jak ktos Ci mowi, ze jego zdaniem nie nadajesz sie na modelke. Wydaje sie wiec, ze masz duze poczucie wlasnej godnosci i uwazasz sie za osobe atrakcyjna. O co Ci wlasciwie chodzi?

[sailormaary]

nie jojczę powiedziałam tylko, że się nie dostałam bo jestem za niska, a wszyscy na mnie naskoczyli, że ci z Jury mieli rację bo się nie nadaje ... i ze w ogóle powinnam zrezygnować z modelingu, ja w ogóle nie zamierzałam tego robić nadal mam zamiar robić sesje nawet jak nie będę dostrzegana jako ładna to i tak robię to dla siebie i dalej będę to robić ...

[Nuova]

Napisane przez sailormaary

nie jojczę powiedziałam tylko, że się nie dostałam bo jestem za niska, a wszyscy na mnie naskoczyli, że ci z Jury mieli rację bo się nie nadaje ... i ze w ogóle powinnam zrezygnować z modelingu, ja w ogóle nie zamierzałam tego robić nadal mam zamiar robić sesje nawet jak nie będę dostrzegana jako ładna to i tak robię to dla siebie i dalej będę to robić ...

Nikt na Ciebie nie naskoczył ani nie zjechał, ja tylko wyraziłam swoją opinię i MOIM zdaniem daleko nie zajdziesz. Nie wiem jak będzie na prawdę, może jakaś agrencja modelek Cię dostrzeże i staniesz się nową Anją Rubik - kto wie. To zdjęcie, które podesłałaś jako odpowiedź na fotogeniczność - MI się w ogóle nie podoba. Na profilowym strasznie widać retusz i masz za ciemną twarz w stosunku do reszty ciała (ale to pewnie kwestia fotografa). Pozuj dalej, nikt Ci tego nie zabroni. Warto jednak przyjąć trochę krytyki, nie same komplementy słyszysz i będziesz słyszeć. Topowe modelki też muszą się sporo nasłuchać.

[suchlik]

zawsze chciałam sie wkrecic w modeling ale boje sie ze też mi powiedzą że sie nie nadaje ;/ że za chuda jestem czy coś ...

[asiakasia92]

Moim zdaniem sailormary ma potrzebę bycia w centrum uwahi i tak długo będzie pisać coś co myśli lub chce żeby myślano że myśli, aż ją zbanują za offtopowanie ^^
To jest wątek o tyciu, nie o modelingu!

[serpentina]

.

[karoo098]

Widzę, że nie ma po co wchodzić w ogóle na wątek..zamiast o tyciu to jest o modelingu i nie wiadomo czym nie związanym z tematem..kiedyś było fajnie, miło się czytało gdy się jeszcze nawet nie udzielałam, ale teraz mam wrażenie, że jest to wątek o JEDNEJ osobie, która ma jakieś kompleksy, niespełnione ambicje i nie umie sobie z tym radzić więc wszyscy muszę jej doradzać albo krytykować..Może osobny wątek załóżcie o tym..

[baajeczna2]

Napisane przez karoo098

Widzę, że nie ma po co wchodzić w ogóle na wątek..zamiast o tyciu to jest o modelingu i nie wiadomo czym nie związanym z tematem..kiedyś było fajnie, miło się czytało gdy się jeszcze nawet nie udzielałam, ale teraz mam wrażenie, że jest to wątek o JEDNEJ osobie, która ma jakieś kompleksy, niespełnione ambicje i nie umie sobie z tym radzić więc wszyscy muszę jej doradzać albo krytykować..Może osobny wątek załóżcie o tym..

zgadzam się z Tobą. zresztą, pisałam o tym wcześniej, na co dostałam odpowiedź, że jestem zazdrosna

[rickybobby]

Napisane przez sailormaary

nie jojczę powiedziałam tylko, że się nie dostałam bo jestem za niska, a wszyscy na mnie naskoczyli, że ci z Jury mieli rację bo się nie nadaje ... i ze w ogóle powinnam zrezygnować z modelingu, ja w ogóle nie zamierzałam tego robić nadal mam zamiar robić sesje nawet jak nie będę dostrzegana jako ładna to i tak robię to dla siebie i dalej będę to robić ...

Jesteś bardzo dziwną osobą.Pisałam już wcześniej, że jestem scoutem w agencji, jeśli nie liczy się dla ciebie zdanie doświadczonej osoby to chyba nic cie nie przekona.Pamiętaj, że to co ty robisz to nie jest modeling,modelki pracują i dostają wynagrodzenie,a ty robiąc sobie sesję fotograficzną za, która płacisz jesteś po prostu klientka fotografa.

[sailormaary]

Napisane przez rickybobby

Jesteś bardzo dziwną osobą.Pisałam już wcześniej, że jestem scoutem w agencji, jeśli nie liczy się dla ciebie zdanie doświadczonej osoby to chyba nic cie nie przekona.Pamiętaj, że to co ty robisz to nie jest modeling,modelki pracują i dostają wynagrodzenie,a ty robiąc sobie sesję fotograficzną za, która płacisz jesteś po prostu klientka fotografa.

po pierwsze to nie płacę za sesję. Robię to bo lubię jeszcze ani razuy nie płaciłam za sesję zawsze było to TFP (że fotograf ci propojnuje sesjęza zdjęcia)

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez asiakasia92

Moim zdaniem sailormary ma potrzebę bycia w centrum uwahi i tak długo będzie pisać coś co myśli lub chce żeby myślano że myśli, aż ją zbanują za offtopowanie ^^
To jest wątek o tyciu, nie o modelingu!

O mój Boże to w ogóle po co odpisujecie i same sobie rozwalacie wątek ?? JA tylko napisałam,że mi nie wyszło na castingu a wy od razu, że dlatego, że się nie nadaję o takie opinie nie prosiłam ... kUrde same odpisujecie i się nakręcacie ja tylko wam odpowiadam cały czas ...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Nuova

Nikt na Ciebie nie naskoczył ani nie zjechał, ja tylko wyraziłam swoją opinię i MOIM zdaniem daleko nie zajdziesz. Nie wiem jak będzie na prawdę, może jakaś agrencja modelek Cię dostrzeże i staniesz się nową Anją Rubik - kto wie. To zdjęcie, które podesłałaś jako odpowiedź na fotogeniczność - MI się w ogóle nie podoba. Na profilowym strasznie widać retusz i masz za ciemną twarz w stosunku do reszty ciała (ale to pewnie kwestia fotografa). Pozuj dalej, nikt Ci tego nie zabroni. Warto jednak przyjąć trochę krytyki, nie same komplementy słyszysz i będziesz słyszeć. Topowe modelki też muszą się sporo nasłuchać.

na którym profilowym ?? bo nie wiem Tym w sukni ślubnej ?? Ja tam nie widzę retuszu, ale może dlatego, że sama nie korzystam z tego.Czas się chyba nauczyć i samej sobie retuszować XD

[Vanilla Planifolia]

Ojoj ale tu się porobiło

A tak wracając do tematu, to chciałam dołączyć do was chudzinki, bo też muszę przytyć. Marzy mi się te magiczne 5kg więcej.
Niestety najbardziej przeszkadzają mi w tym moje problemy z przewodem pokarmowym, których jak na ironię nabawiłam chcąc przytyć (na potęgę wcinałam gainery). Teraz nie mogę jeść większości węglowodanów prostych i generalnie muszę się bardzo zdrowo odżywiać. Mam trochę przepisów, w sumie to nawet dużo przepisów, ale niestety na zabawę w gotowanie czasu już tak dużo nie mam :/. Dlatego mam nadzieję, że jak do was dołączę to będę miała większą motywację do działania i jakoś uda mi się to wszystko zorganizować.

Staram się przede wszystkim jeść więcej. Do tego teraz zaczęłam ćwiczyć BBL. Martwię się tylko żebym nie schudła, bo kiedyś jak się zapisałam na siłownię żeby trochę przypakować , to efekt był dokładnie odwrotny i miałam wrażenie, że spaliłam tą odrobinkę mięśni i tłuszczu, które miałam i koniec końców wyglądałam jeszcze gorzej... Ale wierzę, że tym razem się uda!

A teraz idę coś zjeść, bo jeszcze trochę posiedzę

[karoo098]

Napisane przez Vanilla Planifolia

Ojoj ale tu się porobiło

A tak wracając do tematu, to chciałam dołączyć do was chudzinki, bo też muszę przytyć. Marzy mi się te magiczne 5kg więcej.
Niestety najbardziej przeszkadzają mi w tym moje problemy z przewodem pokarmowym, których jak na ironię nabawiłam chcąc przytyć (na potęgę wcinałam gainery). Teraz nie mogę jeść większości węglowodanów prostych i generalnie muszę się bardzo zdrowo odżywiać. Mam trochę przepisów, w sumie to nawet dużo przepisów, ale niestety na zabawę w gotowanie czasu już tak dużo nie mam :/. Dlatego mam nadzieję, że jak do was dołączę to będę miała większą motywację do działania i jakoś uda mi się to wszystko zorganizować.

Staram się przede wszystkim jeść więcej. Do tego teraz zaczęłam ćwiczyć BBL. Martwię się tylko żebym nie schudła, bo kiedyś jak się zapisałam na siłownię żeby trochę przypakować , to efekt był dokładnie odwrotny i miałam wrażenie, że spaliłam tą odrobinkę mięśni i tłuszczu, które miałam i koniec końców wyglądałam jeszcze gorzej... Ale wierzę, że tym razem się uda!

A teraz idę coś zjeść, bo jeszcze trochę posiedzę

A mogłabyś podać jakieś fajne przepisy? Chętnie skorzystam Ruch, ćwiczenia są jak najbardziej wskazane Tylko wtedy trzeba odpowiednio jeść

[turbodymowomen]

Ja mam 15 lat. 165cm wzrostu i 43kg. Zawsze odkąd pamiętam chciałam przytyć i jest tak do dzisiaj. Moja młodsza siostra o 4 lata ma za to totalnie inną figurę: jest jak 'baba' ,wysoka i nawet waży więcej ode mnie o 2kg. To jest strasznie niesprawiedliwe. Drugi rok trenuje bieganie, mimo tego że jestem zadowolona ze swoich zgrabnych nóg powoli zaczynam unikać tego sportu. Mam malutkie piersi (miseczka A), kościstą klatkę, ręce jak patyczki. Mam uraz z dzieciństwa do swojej figury ponieważ zawsze wytykano mnie palcami a ciotki się ze mnie śmiały i porównywały do młodszej, pulchnej siostry. Nie wiem czy jak przestane biegać to schudnę jeszcze bardziej bo masa mięśniowa się zmniejszy, czy też przytyje bo to co zjem nie wybiegam.. ?

[Filigranka]

Napisane przez Vanilla Planifolia

Ojoj ale tu się porobiło

A tak wracając do tematu, to chciałam dołączyć do was chudzinki, bo też muszę przytyć. Marzy mi się te magiczne 5kg więcej.
Niestety najbardziej przeszkadzają mi w tym moje problemy z przewodem pokarmowym, których jak na ironię nabawiłam chcąc przytyć (na potęgę wcinałam gainery). Teraz nie mogę jeść większości węglowodanów prostych i generalnie muszę się bardzo zdrowo odżywiać. Mam trochę przepisów, w sumie to nawet dużo przepisów, ale niestety na zabawę w gotowanie czasu już tak dużo nie mam :/. Dlatego mam nadzieję, że jak do was dołączę to będę miała większą motywację do działania i jakoś uda mi się to wszystko zorganizować.

Napisz, proszę, szczegóły stosowania przez Ciebie gainerów? Jak długo je piłaś? Jak często? Znasz może jakiś zarys patogenezy problemów, których się nabawiłaś?

[AguŚ87]

byłam wczoraj u doctorka po jakies tam recepty dla mamy i zauwazył ze przytyłam chociaż ktoś

waga mi się 3ma na poziomie 47,5-48. chciałabym 50

a dlaczego odkłada się wam w brzuchu ? często mają takosobyszczupłe że tyją własnie tam, no i przede wszystkim nieodpowiednia dieta

ja juz kilka msc nie jem fastfoodów chipsów, odstawiłam biały chleb tylko z ziarenkami jem jogurty co dzien owoce warzywa ryze itp, no i jakos waga się 3ma

jak cos pytac o rozne rzeczy bo ja wyprobówwalam juz wszystko przez 24lata swojego zycia byłam wszędzie robiłam wszystko

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

macie tutaj stronke jak zdrowo przyrtyc. pare fajnych artykulow, zasad, przyda się!

http://www.zdrowoprzytyc.pl/


podstawowe zasady skutecznej diety na przytycie:

http://www.zdrowoprzytyc.pl/zasady-diety-na-przytycie/

[Haylee]

Aguś, bardzo przydatna strona! Szok, że doczekałyśmy się takiej

[tatiana22]

sailorka...jesteś PRZECIĘTNA zwykłą dziewuszką i tak jak któraś wizażanka napisała brakuje ci "tego czegoś " czegoś nieokreślonego co sprawia że wiadomo że ten ktoś jest wyjątkowy. Kariery nie zrobiłaś i już na pewno nie zrobisz, poza tym jak pokazujesz goliznę na starcie to niestety , ale jesteś skreślona i zaszufladkowana.
A co do rysunków to bardzo dobrze że masz hobby.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

A tak w ogóle to wyglądałabyś o niego lepiej w ciemnych włosach bo twoja twarz nabrałaby wtedy charakteru a tak to jest jakoś tak blado, bezbarwnie i monotonnie.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Z tego co widzę jak patrzę na twoje fotki to myślę że jakiś rubinowy odcień byłby strzałem w dziesiątkę.

[Kwadra]

Cześć dziewczyny ! Na wasze forum trafiłam przez przypadek i mam nadzieję, że dzięki wam łatwiej będzie mi przytyć. Najpierw kilka słów o mnie:
Wzrost: 176 cm
Waga: 56 kg
Wymiary: 100/70/90 (biodra/pas/biust)
Chcę ważyć 65 kg.



Odkąd pamiętam zawsze byłam chuda, bardzo chuda. Wydawało mi się, że jem dużo, bo jadłam takie porcje jak moi bracia czy tata (czyli olbrzymie). Ale pewnego dnia uświadomiłam sobie, że fakt porcje może i olbrzymie, ale posiłki nieregularne. Nie jadałam śniadań (bo rano na widok jedzenia jest mi niedobrze) i kolacji.
Rok temu postanowiłam przytyć. Codziennie (oprócz regularnych posiłków) jadłam ok. 200 g białego ryżu, piłam 0,5 l mleka i pilnowałam żeby codziennie zjeść co najmniej jedną tabliczkę czekolady . W ciągu ok. 2 miesięcy przytyłam 5 kg (z 55 kg do 60 kg). Przytyłam głównie w biodrach i biuście
Jak ja wtedy lubiłam swoje ciało, jak się cieszyłam, że nie mogę dopiąć spodni. Nawet koleżanki, które wcześniej mówiły: „Boże, jaka ty jesteś chuda” pukały się w głowę gdy mówiłam, że chcę jeszcze przytyć. Miałam nawet taką fobię, że zjadłam za mało i schudnę.
Ale niestety (dla mojej wagi) od lutego zaczęłam pracować i kilka razy zapomniałam o śniadaniu przed pracą, czy o drugim śniadaniu, no i we wrześniu wróciłam do wagi 55 kg .

Znowu zaczynam się obżerać i mam nadzieję, że do wiosny wskazówka na wadze zatrzyma się na 65 kg.
Kończę i już was nie zanudzam. Idę coś zjeść a później postaram się przeczytać cały wątek.

[kiciakasia]

Napisane przez tatiana22

sailorka...jesteś PRZECIĘTNA zwykłą dziewuszką i tak jak któraś wizażanka napisała brakuje ci "tego czegoś " czegoś nieokreślonego co sprawia że wiadomo że ten ktoś jest wyjątkowy. Kariery nie zrobiłaś i już na pewno nie zrobisz, poza tym jak pokazujesz goliznę na starcie to niestety , ale jesteś skreślona i zaszufladkowana.
A co do rysunków to bardzo dobrze że masz hobby.

pomimo zgrzytów w innych watkach musze przyznac tatianie racje
niestety, mary, nie masz urody modelki, na pewno nie do high fashion. moze to gazetek promocyjnych supermarketu, jezeli koniecznie musisz.
zajmij sie czyms, w czym jestes dobra, a nie szczuj na innych, bo nie wychodzi ci w dziedzinie, w ktorej jestes spalona na starcie

[sailormaary]

Napisane przez tatiana22

sailorka...jesteś PRZECIĘTNA zwykłą dziewuszką i tak jak któraś wizażanka napisała brakuje ci "tego czegoś " czegoś nieokreślonego co sprawia że wiadomo że ten ktoś jest wyjątkowy. Kariery nie zrobiłaś i już na pewno nie zrobisz, poza tym jak pokazujesz goliznę na starcie to niestety , ale jesteś skreślona i zaszufladkowana.
A co do rysunków to bardzo dobrze że masz hobby.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

A tak w ogóle to wyglądałabyś o niego lepiej w ciemnych włosach bo twoja twarz nabrałaby wtedy charakteru a tak to jest jakoś tak blado, bezbarwnie i monotonnie.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Z tego co widzę jak patrzę na twoje fotki to myślę że jakiś rubinowy odcień byłby strzałem w dziesiątkę.

kiedyś się farbowałam na ciemno, ale wtedy moja cera robi sięblada i wyglądam jak wampir, bo moim naturalnym kolorem jest blond... więc się nie przefarbuję napewno.

[Filigranka]

Wiecie co.. ten nasz wątek rzeczywiście baaardzo pomaga, jak na niego wchodzę to za każdym razem na nowo się mobilizuję . Też tak macie?
Od jutra planuję wziąć się znowu ostro za siebie. Nie wiem, może zdarzy się cud i uda mi się w najbliższych dniach więcej zjeść .

Napisane przez sailormaary

kiedyś się farbowałam na ciemno, ale wtedy moja cera robi sięblada i wyglądam jak wampir, bo moim naturalnym kolorem jest blond... więc się nie przefarbuję napewno.

ciemny ciemnemu nie równy Też myślę, że mogłoby Ci być ładnie Może coś takiego jak Ashley na zdjęciu po lewej?

[tatiana22]

Nie mówię że czarny boże broń
Ale coś pośredniego. Rubin czy mahoń ma wiele odcieni jasne i ciemne. Już nawet rudy kolor by wyeksponował twoje oczy bo teraz one giną.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

coś w ten deseń jak ma pani nr 1 i nr 3
http://sexylady77.pinger.pl/m/2180257

[AguŚ87]

HEjoooo

z reguły jak idę w weekend na zakupy szukam czegoś kalorycznego sprawdzam etykiety itp,. ale oczywiscie zdrowa zywnosc

dzisiaj wyczaiłam coś fajnego to się podziele
Firma Lubella Musli takie do kubka... z owocami ziarnami płatkami czyms tam jeszcze wskazane przy naszej 'diecie' z mlekiem ma prawie 300kcal a to tylko mały kubek

aa no i kupiłam melise z jabłkiem tak jak pisali na tej str cowklejałam wyzej ze wskazana na przytycie

[sailormaary]

Napisane przez tatiana22

Nie mówię że czarny boże broń
Ale coś pośredniego. Rubin czy mahoń ma wiele odcieni jasne i ciemne. Już nawet rudy kolor by wyeksponował twoje oczy bo teraz one giną.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

coś w ten deseń jak ma pani nr 1 i nr 3
http://sexylady77.pinger.pl/m/2180257

nie jestem jakoś przekonana musiała bym się mocniej malować na co dzień bo mam białe rzęsy i brwi a one zginą totalnie przy ciemnych włosach. No brąz może jeszcze jeszcze, ale rudy to totalnie nie dla mnie

[Filigranka]

Napisane przez sailormaary

nie jestem jakoś przekonana musiała bym się mocniej malować na co dzień bo mam białe rzęsy i brwi a one zginą totalnie przy ciemnych włosach. No brąz może jeszcze jeszcze, ale rudy to totalnie nie dla mnie

Wg. mnie to działa właśnie zupełnie odwrotnie. Blond włosy dodają delikatności, ciemniejsze zaś wyrazistości, można więc z powodzeniem malować się delikatniej .

[sophisticated_]

Napisane przez serpentina

No to może teraz ja na temat tycia. Juz nie wiem co mam zrobic. Mam 167 wzrostu, 17 lat i wazę 46 kg... Kiedyś byłam z tego bardzo zadowolona, wszyscy zawsze mówili mi ze mam taka fajną figure, ze jestem taka szczupła ale mnie zaczęło to juz denerwować. Chciałabym mieć bardziej kobiecą sylwetkę bo zero tyłka, zero biustu... Proszę, poradzcie mi cos co mam robic zeby przytyc w tych partiach ciała. A i jeszcze nogi, mam strasznie strasznie chude ;/ nie chce przytyć jakoś bardzo duzo, tylko nabrać trochę kształtów. Jedzenie nie pomaga... Jem naprawdę sporo a ostatnio ciągle myślę o przytyciu wiec coraz więcej ale mam tez szybką przemianę materii więc zadnych efektów. Czytałam w tym wątku o jakichś ćwiczeniach i zdziwiłam sie bo zawsze wydawało mi się ze ćwiczenia są po to zeby schudnąc...

witaj mam bardzo podobna sytuacje do twojej rowniez mam 17lat mierze 166 i waze 46 kg i rowniez mam plaski tylek
dzieki ciczeniom mozesz nabrac miesni niekoniecznie musisz chudnac
ja od malego bylam krytykowana za figure moja sytuacja bylam o tyle o ile gorsza ze mam bardzo piekna i sexowna siostre ktora ma idealna figure(duzy biust duzy tylek szeroka na biodrach) i wszyscy sie nia zachwycali cala rodzina i chlopcy;p wiele razy zadawalam sobie pytanie dlaczego ona jest taka ladna a ja nie no coz i dzieki temu w wieku 17 lat nie jestem w stane sie z nikim zwiazac i jestem niesamowicie zakompleksiona ososba myslalam zeby isc do psychooga ale watpie ze mi cos da u nas w polsce wiekszosc patrzy tylko na kase juz raz bylam i tak sie zniechecilam ze dalam sobie z tym spokoj..
najsmieszniejsze jest to ze do dzis pamietam jak chlopak ktory mi sie podobal stwierdzil ze moja siostra jest bardzo piekna i prosil mnie o jej numer zalosne ale prawdziwe

[sailormaary]

Napisane przez Filigranka

Wg. mnie to działa właśnie zupełnie odwrotnie. Blond włosy dodają delikatności, ciemniejsze zaś wyrazistości, można więc z powodzeniem malować się delikatniej .

No nie wiem całe życie wszyscy odradzają mi ciemne włosy ...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez sophisticated_

witaj mam bardzo podobna sytuacje do twojej rowniez mam 17lat mierze 166 i waze 46 kg i rowniez mam plaski tylek
dzieki ciczeniom mozesz nabrac miesni niekoniecznie musisz chudnac
ja od malego bylam krytykowana za figure moja sytuacja bylam o tyle o ile gorsza ze mam bardzo piekna i sexowna siostre ktora ma idealna figure(duzy biust duzy tylek szeroka na biodrach) i wszyscy sie nia zachwycali cala rodzina i chlopcy;p wiele razy zadawalam sobie pytanie dlaczego ona jest taka ladna a ja nie no coz i dzieki temu w wieku 17 lat nie jestem w stane sie z nikim zwiazac i jestem niesamowicie zakompleksiona ososba myslalam zeby isc do psychooga ale watpie ze mi cos da u nas w polsce wiekszosc patrzy tylko na kase juz raz bylam i tak sie zniechecilam ze dalam sobie z tym spokoj..
najsmieszniejsze jest to ze do dzis pamietam jak chlopak ktory mi sie podobal stwierdzil ze moja siostra jest bardzo piekna i prosil mnie o jej numer zalosne ale prawdziwe

Ja mam za to brata, który na każdym kroku przypomina mi jaka jestem brzydka. Zawsze chciałam mieć siostrę swoją drogą Też mam złe doświadczenie z psychologami...

[Christerine]

cześć. w poprzedniej części już tu byłam, ale widzę że skład się zmienił. mój problem to przemiana materii (chyba), ponieważ ważę 42 kg przy 168 każdy twierdzi, że fajnie bo chude, długie nogi - ale mam zero kształtów kobiety..
jem sporo. ZAWSZE jem śniadanie, około 10 II śniadanie, 15 obiad, jakieś przegryzki i o 20 kolacja.
nie wiem co robić.. nie chcę jeść masę tłustego czy słodyczy - ale nie chcę być taka chuda.

[sailormaary]

Napisane przez Christerine

cześć. w poprzedniej części już tu byłam, ale widzę że skład się zmienił. mój problem to przemiana materii (chyba), ponieważ ważę 42 kg przy 168 każdy twierdzi, że fajnie bo chude, długie nogi - ale mam zero kształtów kobiety..
jem sporo. ZAWSZE jem śniadanie, około 10 II śniadanie, 15 obiad, jakieś przegryzki i o 20 kolacja.
nie wiem co robić.. nie chcę jeść masę tłustego czy słodyczy - ale nie chcę być taka chuda.

to wsadź sobie dodatkowy posiłek, konkretny nie przekąskę np ja potrafię zjeść 2 razy obiad a czasami 2 razy kolację proponuję coś takiego

[AguŚ87]

Napisane przez Christerine

cześć. w poprzedniej części już tu byłam, ale widzę że skład się zmienił. mój problem to przemiana materii (chyba), ponieważ ważę 42 kg przy 168 każdy twierdzi, że fajnie bo chude, długie nogi - ale mam zero kształtów kobiety..
jem sporo. ZAWSZE jem śniadanie, około 10 II śniadanie, 15 obiad, jakieś przegryzki i o 20 kolacja.
nie wiem co robić.. nie chcę jeść masę tłustego czy słodyczy - ale nie chcę być taka chuda.

klejalam na tej stronie linka z pewnymi artykułami, które moga pomóc. wystarczy troche pierw przeczytac zanim się coś napisze

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

kurde wiecie co

jestem cieakwa jak wyglądacie bo prawie wszytskie mamy takie same wagi i wzrost

trzeba by było kiedys jakies fotki wstawic moze by nam sie humor poprawił ze nie jestesmy w tym same