|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3511 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Zabij mnie, ale nie pamiętam - mąż nas zapisywał. Kma, może Ty pamietasz ile trwają zajęcia w tej szkole???
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
|
#3512 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam sobotnio!
muron, piękny pokoik! Mała będzie mieszkać jak prawdziwa Królewna ![]() Te zdjęcia ciążowe są cudne! Zainspirowały mnie i TŻa do Sesji, tylko kto nam ją zrobi?! ![]() ![]() Ale się dzisiaj styrałam! Posprzątałam cały dom sama, a teraz padam na twarz! TŻ kazał odpoczywać i obiecał, że posprząta jak wróci z pracy, ale to było silniejsze ode mnie Zresztą głupio mi było, że przyjdzie z robo i jeszcze sprzątać będzie - to tak jakby na dwie zmiany pracował Znów mi smaka narobiłyście na wypieki! ![]() ![]()
__________________
ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2010-11-20 o 20:31 |
|
|
|
#3513 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
nie pamiętam...jakoś nie bardzo mnie to zainteresowało - i tak nie ukończę
__________________
|
|
|
|
#3514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
moja tarta i sałatka z granatem
zjadłabym jeszcze ale nic nie zostało buu
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
#3515 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3516 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
My dzisiaj robiliśmy przemeblowanie... sypialnia już wyszykowana pod córcię. Tylko ogarnąć jeszcze nie zdążyłam... ale mam jeszcze trochę czasu. A dziś to już nie mam siły. Muszę przywieść łóżeczko i będzie kącik gotowy. Myślę jeszcze nad jakimiś naklejkami nad łózeczkiem
![]() Musze wykorzystać Tż jak w domu uciekam do łóżeczka i życze Wam spokojnej dobrej nocki
|
|
|
|
#3517 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
|
#3518 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
kurcze troszkę daleko...:-( jeszcze był deser cytrynowy z mascarpone z gruszką;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
#3519 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ello babeczki,
Widze, ze znow sie rozpisaly-ale dobrze bo bardzo fajnie sie was czyta... A my dzisiaj juz plan wykonany-troche sprzatania, zakupy na 2 tyg. zrobione, lozeczko mlodego zlozone, teraz czekam by ciuszki siwezo wyprane wyschly i od pon. wielki plan prasowania i ukladania rzeczy w szafce. A potem sie zobaczy... Co by nie bylo-nie przemeczam sie zbytnio...duzo spie i dlatego nie ma mnie na wizazu tak czesto... ![]() Muron-sliczny ten pokoik twojej coreczki...normalnie rozowo mi... Koperco-dzieki za przepisa na ogorkowa, juz zakupione skladniki i w pon. bede gotowac...Szkoda, ze nie bylo cie w Czw, ale mam nadzieje, ze sie jeszcze jakos zgadamy-albo na wizazu albo na zywo. Nie wiem na jakim etapie wyprawkowym jestes-ale jakbys chciala moge ci zapodac adresy sklepow, gdzie robilam zakupy ![]() Wera-tak sobie myslalm o tobie jakis czas temu i znalazlam ciekawy artykul: http://www.eurostudent.pl/Mama-na-st...,artykuly.html Co do tacierzynskiego-tez slyszalam, ze w przyszlym roku ma byc tylko tydzien, dopiero w 2012 maja byc 2 tyg. Jakby ktoras z was slyszala cos o jakis zasilkach na wychowawczym to chetnie poslucham - ja sie caly czas zastanawiam nad taka opcja: macierzynski + pol roku wychowawczego..najbardzie j mnie martwi, ze jest on bezplatny..ale jeszcze nie zdecydowalam sie ost. - pewnie na macierzynskim sie ost. zdecyduje...Co do fajnych ciasteczek zapodam przepisa znalezionego w necie: 70 dag mąki 3jajka 1/2 kostki masła 1/2 kostki margaryny 2 op.cukru waniliowego 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 szklanka cukru powidła śliwkowe Ze wszystkich składników zarabiamy ciasto. Zawijamy w folię i wkładamy na godzinę do lodówki. Zimne ciasto wałkujemy na grubość około 3-4 mm (można ciasto podsypać mąką przy wałkowaniu) i wykrawamy ciasteczka. W połowie ilości ciastek wykrawamy dziurkę. Pieczemy około 10 minut w temperaturze 190 stopni. Pilnujemy pod koniec pieczenia żeby ciastka nie były zbyt ciemne.Po ostygnięciu ciastka bez dziurki smarujemy powidłami i przykrywamy ciastkami z dziurką. No i co robilam ost.: Blok czekoladowy z herbatnikami - składniki
Blok czekoladowy z herbatnikami - sposób przygotowania Mleko w proszku, kakao i herbatniki razem wymieszać. W garnuszku zagotować cukier, wodę i margarynę. Po zagotowaniu wymieszać z mlekiem, kakao i herbatnikami. Następnie wlać do tortownicy lub keksówki i po ostygnięciu wstawić do lodówki.
__________________
Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. |
|
|
|
#3520 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Dziewczyny jak przyrządzacie pierś indyczą?? bo nie mam już pomysłów
__________________
|
|
|
|
#3521 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
mila ja miałam tak silny ten nerwoból, zwłaszcza przy niektórych ruchach (na początku bolało tylko przy chodzeniu, a potem już prawie każdy najmniejszy ruch powodował ból) i nie mogłam chodzić. Jesli to ucisk na nerw to no-spa i magnez powinny pomóc bo rozluźnią mięśnie wokół nerwu. Nie zaszkodzą, a może będzie ci lepiej
|
|
|
|
#3522 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam
![]() Widze, ze tu temat zdrowego zywienia dzieci , a zdrowo nie znaczy calkowicie bez cukru, bo nawet organizm dziecka wymaga tego w zdrowych ilosciach, oczywiscie nie mam na mysli tu noworodka czy niemowlaka, ale one tez cukier dostaja, czy to w naszym mleku, czy proszkowanym, tylko w innej postaci .Ja, znam dziecko ktore bylo tzw. zdrowo odzywiane, jedzonko tylko ekologiczne, zadnego cukru, bo bedzie brak apetytu plus szkodzi na zabki, w efekcie, poszla do przedszkola, mama do pracy, tam jedzenie "normalne", dziecko wyladowalo w szpitalu, ze strasznymi komplikacjami zoladka, bo nie tolerowalo konserwantow , zabki sobie wybila, a slodycze...podkradala innym dzieciakom, lub prosila o nie wprost, jak tylko jej mamy nie bylo w poblizu, poza tym rodzice do dzis walcza z jej nadwaga, mimo ze slodycze ma naprawde bardz ograniczone.Moje maja jeden slodki dzien w tygodniu, tak podobno jest najzdrowiej, lubia slodycze na bazie cukru winogronowego, ale inne tez sie zdarzaja, ale nie jedza tego co dzien, wiec jest ok. Ja jestem bardzo wdzieczna mojej mamie za to, ze nigdy nie zmuszala mnie do niczego, jak czegos nie lubilam, to nie jadlam, nie bylo wciskania na sile, byla propozycja moze sprobujesz jednak, a jak nie, to mowila, co ma w danej chwili, jak nic mi nie pasowalo, to po prostu nie jadlam, i zyje .Za to tesciowa zmuszala TZ do jedzenia, on do dzis wspomina to jako cos obrzydliwego, mowi ze nie byl gaska, i ma problemy niestety ze zdrowiem i dodatkowymi kg .Ona do dzis nie moze zrozumiec, jak dziecko moze czegos nie jesc, jak nie lubi to polubi, dlugo trzymala sie takiego zdania, poki jej nie pokazalam artykulu, o matce, co na sile karmila dziecko czerwona kapusta , dziecko tak nie chcialo, ze sie zakrztusilo , niestety nie dalo sie go uratowac .Ja, dzieciom proponuje, ale nie zmuszam, poza tym jedza wszystko z umiarem, staram sie nie przesadzac z niczym, nie wiem na ile to dobre, ale wiem, ze kiedys nie beda mialy do mnie takiej pretensji jak TZ do swojej mamy. W ta czy w ta strone nie nalezy przesadzac, choc moja mlodsza corka do 2 lat, nie jadla slodyczy, bo po prostu nie lubila, nie chciala i tyle, nie uchronilo ja to jednak od problemow z zabkami, juz jako niespelna 3 latek, musiala miec plombowany mleczak , a zabki mylysmy od pierwszego zabka, pilnujemy kontroli u dentysty itd..Starsza slodycze lubila, pierwsza jadla jak skonczyla ponad roczek, i nie miala problemow ![]() Co do dojscia do siebie po porodzie, ja dochodzilam dlugo po porodzie naturalnym, bo zle goila mi sie rana po nacieciu, spuchlam tam, kazdy krok sprawial bol straszny, zmeczona bylam strasznie, ale nie mialam wyjscia, musialam sie zajmowac mala, a ze nie mialam nikogo do pomocy, radzilam sobie jak moglam, wode nosilam w mniejszych pojemnikach, dziecko mimo wszystko nosic sie da, ale moze dlatego, ze ja wiedzialam ze moge liczyc tylko na siebie, bo TZ pracowal (jak nie to on przejmowal kapanie), tesciowa nie mogla (chora jest), a mama daleko. Teraz tez wiem, ze chocby nie wiem co, musze dac rade, i z malutka i ze starszymi dziecmi, pewno juz na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala bede biegla do szkoly, ze starszymi, nawet jesli CC bedzie, bo Tz dostanie wolne tylko na czas mojego pobytu w szpitalu (opieka nad starszymi), plus dni okolicznosciowego. Muron piekny pokoik
|
|
|
|
#3523 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
muron ale smaka robisz tymi zdjęciami!!! Ja też chcę taką sałatkę!
![]() A co do artykułu "Tu mieszkało dziecko" to masz rację - ja znam może jedną kobietę która faktycznie po ciąży miała takie ciało, a pozostałe - czy szczuplejsze, czy też nieco grubsze - po ciąży odzyskały sylwetkę, a nie raz ich ciała są właśnie ładniejsze (pełniejsze piersi czy biodra) Moja mama po urodzeniu dwóch córek w odstępie 2 lat spokojnie odzyskała figurę modelki właściwie (no, teraz mocno po 40-tce nieco przytyła) a nigdy nie ćwiczyła i nie stosowała diet. Więc spokojnie, nie bójmy się tak ciała po ciąży Fakt że nie bedzie normalne od razu, ale dajmy mu nieco czasu i wszystko powinno być OK ![]() ---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- marleen ja rozumiem że nie wolno dzieci zmuszać do zjedzenia czegoś ale nie można doprowadzić do tego co zrobili moi teściowie, ze TŻ przez dwa miesiące jadł tylko jedną potrawę! Wtedy trzeba znaleźć zamienniki - moze dziecko nie lubi np kurczaka w takiej postaci ale w innej polubi, może nie lubi takiej surówki, to polubi zupełnie inną. A pomysł z jednym dniem słodkości na tydzień jest super i też zamierzam go stosować, ale na pewno nie w pierwszym roku życia
|
|
|
|
#3524 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Na bole polecam piankowa rolke do masazu
taki cos http://www.fizjosklep.pl/index.php?p...uct&prod_id=87 odkrylismy to jak M zacza trenig do maratonu, to jest fantastyczne wszystkie bole mozna wymasowac. Teraz caly czas uzywam to na plecy. Marleen zgadzam sie do jedzenia. Ja tez nigdy nei zmuszam, stawiam na stole i coreczka je na co ma ochote. Sadze ze bardzo wazne jest jesc razem i rodzice musza jesc to samo by dziecko widzialo. Moje dziecko je szparagi, brokuly, brukselki, kuskus kaszy itd itd itd Ale tez oczywiscie slodkie lubi, czekolady nie domowi ale cukierki to juz roznie nie wiele lubi. Jedno jest pewne od samego poczatku daje jej wode i teraz soku i nie lubi I z tego akurat jestem bardzo duma![]() Muron ja wanienke kladlam sobie w lazience i wode wlewalam garnkiem. Na poczatku i tak bardoz malutko sie wody uzywa. |
|
|
|
#3525 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
make_up_istka nie no jedna potrawa przez 2 miesiace, to rzeczywiscie przesada, dziwie sie, ze dziecku to sie nie znudzilo, a moze on kategorycznie odmawial zjedzenia czegos innego wymiotujac sie i krztuszac (takie dzieci tez znam), i tesciowa dawala, zeby w ogole cos zjadl?
Ja, zauwazylam, ze ludzie z wczesniejszej daty zwlaszcza tacy co wojne przezyli, babcie itd, przykladali straszna wage do tego, by dziecko duzo jadlo, nie wiem moze dlatego, ze same biedy zaznaly, a juz na zdrowe jedzenie nie patrzyly, ale kiedys tez to jedzenie samo w sobie zdrowsze bylo, nie mialo konserwantow, slodyczy tyle nie bylo, chyba ze tluste cos. Moje dzieciaki na szczescie duzo warzyw lubia, najbardziej takie leczo z papryka, cukinia, pomidorami, no wszystkim mozliwym, wiec jak widze, ze ociagaja sie z warzywami (co w sumie rzadko sie zdarza), to serwuje wlasnie to z ryzem. Co do kilogramow po porodzie, ja sie jakos nie przejmuje, przy dziewczynkach poprzednio juz wychodzac ze szpitala wazylam tyle co przed, teraz licze na powtorke, moja mama miala tych ciaz wiecej jak ja, a figure ma do dzis, nawet za szczupla jest, wiec licze ze to w genach mam .Poza tym pobiegam za dziewczynkami, plus w pracy i zzrzuce, a jak nie, to zawsze moge na orbiterku TZ pocwiczyc ![]() Oye taka rolka fajna rzecz , tez ostatnio sie zastanawialam czy nie kupic tego, choc mata samomasujaca tez mnie kusi, poki co chodze sobie na masaze od czasu do czasu ![]() Co do wody, chyba najlepiej gasi pragnienie, moje dzieciaki tez uwielbiaja wode, lub ziolowe herbatki, nie slodzone, bo one slodzone nie smakuja .Cukierki lubia takie bez cukru, kiedys nie lubily zadnych, ale dentysta je przekonal, ze te sa dobre zdrowe, ostatnio po kontroli tez im dal do kieszonek, ale zjadly moze po 2, a reszta lezy i czeka na nastepny tydzien. I zgadzam sie, zeby posilki z dziecmi razem jesc, jak tylko jest taka mozliwosc, ja zawsze staram sie jesc z nimi, czy to sniadanie czy obiad, Tz jada z nami tylko kolacje, bo on wczesniej wstaje do pracy, ale juz wekendy obowiazkowo razem, bez TV itd... , za to z rozmowami przy stole
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3526 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
. Moj TZ chodzi do chiropraktyka i ona tez ta rolke bardzo poleca.Waga tez sie zbytni nie przejmuje. Duzo nie przytylam bo narazie 7kg ale tez juz sie nie moge doczekac jak pelna sila bede mogla znow wrucic na silownie i rozne zajecia. PO porodzie mam zamiar wreszczie wybrac sie na Zumbe bo juz tyle razy planowalam ale jakos zawsze cos innego wypadlo. I TZ mnie namawia zebym za rok sprobowala z nim maraton takze bede duzo cwiczyc
Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-11-20 o 23:21 |
|
|
|
|
#3527 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ale jeśli mila odczuwa taki ból pleców jak ja (z tego samego powodu) to o masażu nie ma mowy. Nie dość że nie pomoże (ogrzewanie też) to może spowodować większy ból. Nerwoból z powodu ucisku nerwu to zupełnie inny rodzaj bólu pleców i pomoże prawdopodobnie coś rozluźniającego mięśnie (gładkie bodajże)
|
|
|
|
#3528 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
zreszta bardzo czesto na rwe kulszowa sa zlecane cwieczenia i masaze, najlatiwej jest siagnac po tabletkia ale szczegolnie w ciazy powinno sie ich unikaci jak sie nie myle to mialam to samo bo wlasnie bol byl bardzo nisko i promieniowal w dol Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-11-21 o 00:01 |
|
|
|
|
#3529 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ja nie miałam rwy kulszowej a ucisk mięśni spowodowany był przez macicę. I promieniował właśnie od dołu pleców w dół. Jak pobrałam no-spę i magnez, mięśnie wewnątrz ciała się rozluźniły, maluch się przekecił to przeszło. Nie wiem co jest z mila ale u mnie to nie była rwa i powiem ci że to było 100 razy gorsze od niej (wiem bo teraz czasami ją miewam) i nikomu tego nie życzę. Przez dwa tygodnie nie byłam w stanie przekrecić się na drugi bok (budziłam w nocy TŻa i przewracał mnie), nie mówiąc o wykonaniu jakiegokolwiek najprostszego nawet ćwiczenia. Stosowałam i masaże i ciepłe okłady, termofor, kąpiele i guzik. Więc to nie zawsze jest tak że tabletka jest najprostszym rozwiązaniem. Czasami jest jedynym.
Najlepiej po prostu poradzić się lekarza bo co osoba to inna może być przyczyna. P.S. Magnez akurat warto brać mimo wszystko. Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-11-21 o 00:18 |
|
|
|
#3530 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Co do kilogramów - mam wrażenie, że niestety mi coś zostanie. Bylebym była nadal do ćwiczeń zapalona, to może chociaż formę poprawię. Co do jedzenia to jest to spory problem, bo każde dziecko jest inne. Byłam przerażona jak matki na jakimś forum chciały faszerować dzieci Peritolem. Spróbujemy zdrowo, choć może być cięzko, bo lubimy słodkie. Na szczęście ostatnio nie przekonują mnie soki. Woda i tylko woda. Niegazowana.Z moimi stopami nie jest dobrze. Są bardzo spuchnięte i całe w tej kaszce. Nie wiem, czy nie jechać gdzieś z tym jutro, ale wolałabym to z moją ginekolog omówić. Pewnie nie zasnę teraz. Mąż miał być o 1 w domu, ale zostają dłużej. Czasem mam dość tych zmian i "nadgodzin".
|
|
|
|
|
#3531 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Może spróbuj wapno? Podobno można, ale pewna nie jestem. Moja ciocia brała.
Hm, a ty nie masz jak skontaktować się z lekarzem? Nie masz jego telefonu komórkowego?? (tu jest coś o wapnie i uczuleniu w ciąży http://forum.dziecko-info.com/archiv.../t-159062.html) Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-11-21 o 00:25 |
|
|
|
#3532 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
poczytaj tutaj http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...owa_34399.html rwa kulszowa bardzo czesto wystapuje u kobiet w ciazy bo wlasnie macica uciska na nerw kulszowy oczywiscie kazdy moze odczuwac ten bol na innej skali i na kazdego co innego dziala, a u niektorych to moze byc bardzo paralizujacy bol takze jak najbardziej konsultacija z lekarzem wskazana ale warto wyprobowac inne sposoby a nie siagac odrazu po leki ja duzo cwiczylam prze ciaza a teraz yoge i pilates plus cwiczenia rozciagajace takze moje cialo bardzo dobrze reaguje na cwiczenai i tym sposobem nie musze sie faszerwoac tabletkami. I magnez tak jak najbardziej biore na codzien ![]() anka_bzz sama to wykonujesz zobacz tutaj http://www.youtube.com/watch?v=QJLxruO3su0 Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-11-21 o 00:56 |
|
|
|
|
#3533 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Jutro kupię wapno. Tzn. męża wyślę, bo chora jestem. Dzięki Cytat:
|
||
|
|
|
#3534 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam niedzielnie
![]() Co do masazy zgadzam sie z Oye, ze bardzo pomagaja, ale masaz trzeba umiec zrobic, zeby sobie nie zaszkodzic, jak ktos nie umie, to lepiej do specjalisty sie udac, u nas te masaze w miare tanio sa, a i lekarz przepisuje to chetnie, bo lekarstw w ciazy nie dadza, na zadne bole, chyba ze takie co niemowlaki moga brac , wiec masaze, akupunktura lub homeopatia, ja odpukac mimo strasznych boli i glowy i plecow, nie wzielam zadnej tabletki przeciwbolowej w tej ciazy.anka_bzzz biedna jestes z tym uczuleniem, ja dostalam cos w tym sensie na nogach 3 dni temu, przewertowalam net, juz oczami wyobrazni na cholestaze sie leczylam , a okazalo sie, ze uczulily mnie moje buty , wywalilam je wiec, i wysypka znikla tak jak sie pojawila, to moze u Ciebie tez cos skarpety, buty, spodnie, no nie wiem, pomysl moze nosilas cos czego dlugo na sobie nie mialas?Albo proszek jakis? Tak czy siak zdrowka zycze ![]() Ja, mialam dzis pospac, ale starsze dziecko z goraczka bieda wstala, wiec wstalam zrobic jej herbatke, podalam syrop i spi, a ja juz chyba sie nie klade, bo rozespie sie, to gorzej dla mnie .Tylko zal mi ich, bo mialy dzis na lodowisko isc, nie wiem czy mlodsza sama zechce, ehh tak sie na to cieszyla wczoraj, teraz spi wiec nie wie, ze siostra chora , moze jakos ja przekonam, zeby z TZ tylko szla, ale to bedzie starszej z kolei przykro, tak zle i tak
|
|
|
|
#3535 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Dziś w nocy aż zawyłam przy obracaniu jak mnie strzyknęło.... Ej ten pokój wcale nie jest taki różowy, dodam oliwkę to zobaczycie;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3536 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki/Prochowice
Wiadomości: 244
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ja wczoraj w nocy jak się obróciłam, to też zawyłam z bólu, tyle że mnie bolał mnie tak bark jakby mnie ktoś w niego łopatą uderzył... Nie mogłam się ruszyć przez ponad godzinę, TŻ się obudził, w końcu przyłożyłam lód i po jakimś czasie zasnęłam i od wczoraj TŻ smaruje mi maścią, więc nie boli mnie aż tak bardzo.
Jutro idę na badania... Oby wypadły dobrze...
|
|
|
|
#3537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
a ja od wczoraj mam tak bolesne kopy, że aż mnie zwija- wątroba, nery, płuca, mostek, żebra, pęcherz....A poza tym stres "przed" nie mija.
Powinni wymyślić jakiej piguły uspokajające dla ciązowek. Dla mnie to najbardziej stresujący okres w życiu, oprócz jednej pracy w której wytrzymałam 3 miesiące;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
#3538 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
nie planowalam jeszcze zakupu niani elektronicznej,ale wieczorkiem ogladalam gazetke z jednego dunskiego sklepu i w promocji mieli za polowe ceny takie cudo:
http://allegro.pl/philips-avent-vide...318110192.html w PL kosztuje 700zł, tutaj kupiłam za 350 zł z wysyłką do domu gratis, ale się cieszę
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#3539 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
witam się niedzielnie, wyspana, bez bólu głowy
, dzidzia od wczoraj się na szczęście rozruszała, bo w sumie to 5 dni siedziała jak mysz pod miotłą. Wieczorkiem naszło mnie na sprzątanko większe i zrealizowałam swój cel.
|
|
|
|
#3540 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Dzień DObry,
Ale sobie dziś pospałam... ale z dwiema pobudkami spałam... śniadanko zjedzone. Czekam na meża, który jest na zajęciach. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:43.






bo nie chce kupić mi epi-no

Mała będzie mieszkać jak prawdziwa Królewna 

Posprzątałam cały dom sama, a teraz padam na twarz! TŻ kazał odpoczywać i obiecał, że posprząta jak wróci z pracy, ale to było silniejsze ode mnie







, zabki sobie wybila, a slodycze...podkradala innym dzieciakom, lub prosila o nie wprost, jak tylko jej mamy nie bylo w poblizu, poza tym rodzice do dzis walcza z jej nadwaga, mimo ze slodycze ma naprawde bardz ograniczone.
.
Haters Gonna Hate 
, wywalilam je wiec, i wysypka znikla tak jak sie pojawila, to moze u Ciebie tez cos skarpety, buty, spodnie, no nie wiem, pomysl moze nosilas cos czego dlugo na sobie nie mialas?

