Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[peach_passion]

Napisane przez madziamacius8786

M. napisał,że na pizze i na spacer..ale jest tak zimno...no ale co zrobić

co on się tak uparł, że nie możecie iść do Ciebie czy do niego?

[madziamacius8786]

tzn u mnie byliśmy już 3 razy u niego ani razu, nie wiem o co chodzi. Rozmawiałam o tym z koleżanką i zasugerowała ,że może on sie boi być sam na sam ze mną u niego bo by nie wytrzymał?

[skimos]

Ins nie bierz nadgodzin (tym bardziej nieoficjalnych!) dopóki nie odbierzesz zaległych. Jeśli nie masz kiedy odebrac, zażądaj wypłaty za nie. jaką masz umowę?

[justyna_dt]

Dobry
Moja poprzednia wiadomość nie była, jak podejrzewał Zwies, pisana po wstaniu, ale przed spaniem J. do 2 robił mi panel na ścianę, a wyszedł po 5 nie poznaję siebie tak czy siak, sowicie go wynagrodziłam za piąkną pracę
Meble jednak dalej nie złożone, mnóstwo problemów było, szafki dwie krzywo wyszły i nie mam pojęcia, dlaczego, rozkręcałam ze 3 razy, sprawdzałam... lipa. Może dziś coś jeszcze złożę, ale aż się boję. A teraz zmykam się ogarnąć, do kościoła i po 17 jedziemy na koncert Malickiego
buziaki

[*Insane]

Napisane przez skimos

Ins nie bierz nadgodzin (tym bardziej nieoficjalnych!) dopóki nie odbierzesz zaległych. Jeśli nie masz kiedy odebrac, zażądaj wypłaty za nie. jaką masz umowę?

umowę mam normalnie na dwa lata na pełen etat.
Tylko u nas jest tak, że nie może być nadgodzin, więc oficjalnie grafik jest pisany "jak bozia przykazała". Ale czasem kierownicy proszą, żeby przyjść za kogoś, czy dlatego że kontrola albo coś tam - ale zmiany nie są nigdzie odnotowywane.
Później również nieoficjalnie te godziny są oddawane.
Np. ja pojutrze jestem wpisana normalnie w grafiku, ale miałam nie przychodzić, odbierając jeden z dni.
Ale w grafiku oficjalnie dalej bym widniała. Na takiej zasadzie się to odbywa, niestety.

[madziamacius8786]

Napisane przez justyna_dt

Dobry
Moja poprzednia wiadomość nie była, jak podejrzewał Zwies, pisana po wstaniu, ale przed spaniem J. do 2 robił mi panel na ścianę, a wyszedł po 5 nie poznaję siebie tak czy siak, sowicie go wynagrodziłam za piąkną pracę
Meble jednak dalej nie złożone, mnóstwo problemów było, szafki dwie krzywo wyszły i nie mam pojęcia, dlaczego, rozkręcałam ze 3 razy, sprawdzałam... lipa. Może dziś coś jeszcze złożę, ale aż się boję. A teraz zmykam się ogarnąć, do kościoła i po 17 jedziemy na koncert Malickiego
buziaki

Hej

uuuuuuuu ja już wiem, JAK pewnie zadowolony był co?

udanego koncertu

[justyna_dt]

Napisane przez madziamacius8786

Hej

uuuuuuuu ja już wiem, JAK pewnie zadowolony był co?

udanego koncertu

Oj tak ale w ogóle się zastanawiam, kiedy przestaniemy chodzić jak te króliczki Energizera bo organizmy się nam zbuntują

A jeszcze miałam napisać, Korniszonku, zawsze miałam wątpliwości, ale teraz już jestem pewna: gdyby tylko g. się teraz odezwał, to byłabym bardziej niż zachwycona mogąc mu pokazać, gdzie i jak głęboko go mam wydrapałabym mu oczy, jeśli by tylko próbował wejść nam w drogę.

[madziamacius8786]

Justyś korzystajcie ile możecie

[najfajniejsza]

Napisane przez polka764

a ja juz bez zartów zostałam jedyna ze starej ekipy....może kiedyś ktoś mnie bedzie kochał na poważnie

a ja?!

nadrobiłam.

u mnie do godziny 4 trwała imprezka - było naprawdę bardzo fajnie, bardzo zabawnie i w ogóle super!
na drugi dzień rano - czyli dziś - mieliśmy odkąd wstaliśmy megaśmiechę strasznie zabawnie było, brzuch mnie boli do teraz
w każdym razie gniję w pracy, P. zobaczę dopiero o 6 rano, no i nie wiem, czy zdążę oddać mój jakże cenny nieważny głos


Frezi - nie mogę się napatrzeć na Wasze fotki z Pragi jesteś piękna, masz boskie nauszniki, zdjęcia super i jaki fajny narzeczony


żeby nie było: chcę przyklęku

[peach_passion]

Napisane przez justyna_dt

Oj tak ale w ogóle się zastanawiam, kiedy przestaniemy chodzić jak te króliczki Energizera bo organizmy się nam zbuntują .

ale Wam faaajnie u mnie ten stan trwał rok

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

ale Wam faaajnie u mnie ten stan trwał rok

u mnie trwa nadal nooo, może z drobnymi przerwami, ale jednak

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

u mnie trwa nadal nooo, może z drobnymi przerwami, ale jednak

o matko, jakby u mnie trwał nadal to ja bym z łóżka nie wychodziła

[*Insane]

Zazdroszczę Wam tych stanów

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

o matko, jakby u mnie trwał nadal to ja bym z łóżka nie wychodziła

no to my jak jesteśmy sami i mamy czas (w sensie praca nas nie goni czy coś takiego) to zazwyczaj nie wychodzimy chyba że po coś do jedzenia

Napisane przez *Insane

Zazdroszczę Wam tych stanów

jeszcze my niedługo pozazdrościmy Tobie

[madziamacius8786]

ja też

[*Insane]

Napisane przez najfajniejsza

jeszcze my niedługo pozazdrościmy Tobie

Nie wiem, czego niby


Wiem! Gorsetu

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

no to my jak jesteśmy sami i mamy czas (w sensie praca nas nie goni czy coś takiego) to zazwyczaj nie wychodzimy chyba że po coś do jedzenia

jeszcze my niedługo pozazdrościmy Tobie

ja teraz też nie wychodzę ale dlatego, że lubię leżeć w łóżku a nie z innych przyczyn

[Korniszonek2010]

Wiecie co, ja tak nadrabiam, bo lubię wiedzieć co się dzieje. Rzadko mam czas z Wami posiedzieć, więc chociaż moimi jednorazowymi komentarzami pokazuję swoją obecność
Osz, krewetki może i fajnie się hoduje, ale ja ostatnio spróbowałam je zjeść i nie skończyło się to zbyt dobrze A westy są takie fajne, żywe maskotki. Tylko pewnie w deszcz i zimę będziesz miała problem, bo będzie trzeba go ciągle kąpać.
Peach, miło mi
Paulina, też nad tym maybelline się zastanawiałam, ale ciekawa jestem czy by mnie nie uczulił.
Arrakis, czekamy więc na Jego ruch, mam nadzieję, że szybko go wykona.
Bisia, mam nadzieję, że spotkanie się uda i obędzie się bez wpadek, bo chyba się trochę tego obawiasz. Napisz potem jak było.
Ins, skoro nie jesteś zadowolona z pracy to może rozejrzyj się za czymś nowym. Moja koleżanka będą w studium kosmetycznym jeszcze się ucząc zaczęła pracę w zawodzie.
Justi, coś nam się rozbestwiasz ostatnio Cieszę się, że pożegnałaś G. definitywnie. Z tego co o Nim pisałaś nie warto tracić na niego czasu, a Ty i tak poświęciłaś mu go zbyt wiele. A teraz masz dobrego duszka- J.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez peach_passion

ja teraz też nie wychodzę ale dlatego, że lubię leżeć w łóżku a nie z innych przyczyn

Mój Tż też mógłby z łóżka nie wychodzić, ja niestety tak nie mam.

[*Insane]

Korniszonku, ale ja jestem na I semestrze, więc ciężko myśleć w ogóle o pracy w zawodzie. Poza tym moja przygoda ze szkołą prawdopodobnie skończy się w tym miesiącu właśnie.

O zmianie pracy pomyślę, tylko przerażają mnie standardowe płace w moim mieście.

[Korniszonek2010]

Napisane przez *Insane

Korniszonku, ale ja jestem na I semestrze, więc ciężko myśleć w ogóle o pracy w zawodzie. Poza tym moja przygoda ze szkołą prawdopodobnie skończy się w tym miesiącu właśnie.

O zmianie pracy pomyślę, tylko przerażają mnie standardowe płace w moim mieście.

A dlaczego zastanawiasz się nad rzuceniem szkoły?

[*Insane]

Napisane przez Korniszonek2010

A dlaczego zastanawiasz się nad rzuceniem szkoły?

Bo wychodzi na to, że nie jestem w stanie połączyć pracy i szkoły.

[Korniszonek2010]

Napisane przez *Insane

Bo wychodzi na to, że nie jestem w stanie połączyć pracy i szkoły.

Ojej to szkoda. Właśnie to jest błędne koło, jest problem ze znalezieniem dobrze płatnej pracy bez wykształcenia, ale połączyć szkołę i pracę też nie jest łatwo.

[raingirl]

Joł. Niby zaraz ma przyjść pani wizażystka

[Korniszonek2010]

Napisane przez raingirl

Joł. Niby zaraz ma przyjść pani wizażystka

Uuu, to jednak umówiłaś się na próbny makijaż i fryzurę? Denerwujesz się troszkę?

[*Insane]

Nie wiem, czy wymagam dobrze płatnej pracy. Wystarczy mi taka, za którą się jako tako utrzymam.
Niestety za najczęściej proponowane 1200zł brutto jest to niemożliwe.

Chyba, że bym się przerzuciła na tynk ze ścian na śniadanie.

[raingirl]

Napisane przez Korniszonek2010

Uuu, to jednak umówiłaś się na próbny makijaż i fryzurę? Denerwujesz się troszkę?

A czemu mam się denerwować denerwować to ja się mogę tylko w przypadku jak sknoci i będę za to płacić
Chociaż pierwszy raz w życiu ktoś mnie będzie malował - ja zawsze sama

[Korniszonek2010]

Napisane przez raingirl

A czemu mam się denerwować denerwować to ja się mogę tylko w przypadku jak sknoci i będę za to płacić
Chociaż pierwszy raz w życiu ktoś mnie będzie malował - ja zawsze sama

Ja bym się denerwowała, czy będzie ładnie itd. A będzie od razu Ci robiła makijaż i fryzurę? masz jakąś koncepcję? Ja byłam na mejkapie tylko raz w życiu, a sama nie do końca sobie radzę
Ins, dla mnie dobra płaca to taka, która pozwala na godne życie.

[*Insane]

Ja jestem na etapie "byle przeżyć", niekoniecznie tylko jeśli chodzi o pracę
O godności pomyślę sobie może za kilka lat.

[Korniszonek2010]

Napisane przez *Insane

Ja jestem na etapie "byle przeżyć", niekoniecznie tylko jeśli chodzi o pracę
O godności pomyślę sobie może za kilka lat.

Wiem, bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, bo naprawdę na to zasługujesz.

[frezyjka85]

Napisane przez upadly_aniol00

aaa świetne foteczki tylko pozazdrościć wyjazdu

ojjj piękna jest Praga

Napisane przez peach_passion

też chciałam być do ślubu blondyną ale zanim się doczekam to już siwa będę

ja jestem blondynką i do śłubu też będę bo TŻbardzo mnie o to prosi.... chciaż miałam w planie zrobić ciemny brąz... bo ładnie do sukni by wyglądał... no ale czego się nie robi dla przyszłego męża

Napisane przez Ilsa Lund

a Mateusz jak u mnie był dziś to mi jak zwykle szperał po pokoju i znalazł Moleskine'a dla siebie na gwiazdkę

jak to szperal?? jak tak można?

Napisane przez madziamacius8786

Frezi super zdjecia fajnie wyszliście z Tżem i widać jaka zakochana jesteś w Nim )

dziękuję!! oj tak bardzo bardzo Go kocham

Napisane przez Biska

Korniszonku za nadrabianie

zgadzam się z Bisią... korniszonku szacun

Napisane przez paollino

W ogóle czy ja się Wam chwaliłam że dostałam od TŻa śliczne kolczyki??

wow super! trafił w Twój gust??

Napisane przez madziamacius8786

tzn u mnie byliśmy już 3 razy u niego ani razu, nie wiem o co chodzi. Rozmawiałam o tym z koleżanką i zasugerowała ,że może on sie boi być sam na sam ze mną u niego bo by nie wytrzymał?

hmmm.... dziwne... ciekawe o co mu chodzi... a on mieszka z rodzicami??? bo może ukrywa przed nimi że się spotykacie??

Napisane przez justyna_dt

Dobry
Moja poprzednia wiadomość nie była, jak podejrzewał Zwies, pisana po wstaniu, ale przed spaniem J. do 2 robił mi panel na ścianę, a wyszedł po 5 nie poznaję siebie tak czy siak, sowicie go wynagrodziłam za piąkną pracę
Meble jednak dalej nie złożone, mnóstwo problemów było, szafki dwie krzywo wyszły i nie mam pojęcia, dlaczego, rozkręcałam ze 3 razy, sprawdzałam... lipa. Może dziś coś jeszcze złożę, ale aż się boję. A teraz zmykam się ogarnąć, do kościoła i po 17 jedziemy na koncert Malickiego
buziaki

znowu się jaram a tak serio to strrasznie się cieszę... to musi być świetne uczucie bycie króliczkiem

Napisane przez najfajniejsza

Frezi - nie mogę się napatrzeć na Wasze fotki z Pragi jesteś piękna, masz boskie nauszniki, zdjęcia super i jaki fajny narzeczony


żeby nie było: chcę przyklęku

dziękuję

mam nadzieję, że już niedługo kochanie bo czekam z niecierpliwością na Twoją relację

Napisane przez raingirl

Joł. Niby zaraz ma przyjść pani wizażystka

ja chcę efekt!!! ja chcę efekt!!!