Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[Eirene1987]

Napisane przez Mantequilla

Ja się akurat dwoma kreseczkami nie cieszyłam, bo to totalnie nieplanowane było
I myślałam, że to w ogóle koniec świata i takie tam bzdurki.
ale się ładnie różne rzeczy poprostowaly po drodze.
Ślub, praca nowa dobra (gdzie mnie wzięli mimo, ze wiedzieli o ciąży), teraz własne mieszkanie.
I dzidzia się ładnie rozwija, duża jest jak an swój wiek i kopie mocno

po prostu czasem los decyduje za nas my w jeden dzień postanowiliśmy że trzeba zacząć działaś bo potem mieszkanie, kredyt, praca, ja muszę studia skończyć itp itd... ciągle coś by wypadło a potem mogłoby być za późno dlatego cieszę się że tak wyszło.

nawet jak tego nie planuje się to potem najważniejsze sobie wszystko tak zorganizować jak wy i zawsze jakoś to będzie

Napisane przez Jok3r

Ja wczoraj za to kupilam smoczek, taki klips z lancuszkiem do smoczka, takie pudeleczko w, ktorym przechowuje sie smoczek, zeby sie nie ubrudzil na spacerze np i termoopakowanie. Wszystko za grosze, a cieszy

każda taka mała rzecz dla dziecka tak cieszy że ach... ja same skarpeteczki jak kupię to radochę mam

Napisane przez Stysia71

Widzę, że rozmawiałyście o wózkach to muszę się pochwalić, że my kupiliśmy z TŻ wózek dla naszego małego wojownika Kupiliśmy używany wózek na allegro firmy Mutsy Transporter w kolorze Sand. Za gondolę, ze spacerówką, fotelikiem Maxi Cosi i wszystkimi dodatkami do wózka zapłaciliśmy 1300zł razem z wysyłką. Bardzo się cieszę, bo ten wózek bardzo mi się podobał, a poza tym jest bardzo lekki i super się prowadzi. Mamy już dla Maleństwa prezent na Mikołaja- wózeczek

o to się dziecko ucieszy prezent dostanie tanio wam się udało

Napisane przez iizabelaa

ale ja to możliwe, żeby fotelik samochodowy się przemieszczał,
co by było w razie stłuczki

ja byłam pewna że każdy fotelik jakoś się mocuje zgłupiałam teraz no bo wychodzi na to że już lepiej bez fotelika bo w tym foteliku w razie stłuczki to dopiero leci wózek taki ciężki przez szybę... a dziecko wiadomo lżejsze... już wiem że trzeba szukać takiego żeby dobrze przypinać

[prunelle]

dziecię do mnie właśnie zapukało!!! dwa razy, aż pod palcami wyczułam hurra hurra

Napisane przez ego_ego

dziewczynki jak kupujecie biustonosze z triumpha, to wklejam Wam link do rabatu na 15%. Ja skorzystam, bo mój sklep jest na liście objętych promocją

http://www.rozmiarmaznaczenie.triump...0ad15415603ab7

super, dzięki! właśnie przymierzam się do kupowania nowych biustonoszy

Napisane przez Tity

O || rozmawiacie. My się dość długo staraliśmy i jak wyszedł mi test to byłam skołowana i nie potrafiłam się cieszyć tak na prawdę przed długi czas. Dopiero przy kolejnych usg uświadamiałam sobie, że w brzuszku leżakuje taki mały ludzik. A teraz jak macha intensywnie tymi swoimi małymi nóżkami to czuję, że muszę się nim opiekować i wiem, że pokocham go od pierwszego wejrzenia, ale czasami niepewność i strach ajk to będzie daje o sobie znać. No, ale przecież musi jakoś być

A w ogóle to już wiem co mnie tak uczuliło, że mnie od czwartku dusi. Jak poszłam na test glukozy 3 godziny siedziałam w przychodni, a tam na każdym prawie piętrze remonty i kucie ścian....do tego było zimno, więc zapalenie oskrzeli gotowe, ale dzisiaj chyba już ciut lepiej.
Co mnie zdziwiło, lek który biorę na duszności to fenoterol, czyli to co się podaje przy skurczach macicy Także, na pewno mi nie zaszkodzi

no to faktycznie, kurz i opary jakieś, nie dziwię się, że Cię uczuliło

a co do II, ja już wcześniej żyłam ze świadomością, że może się tak zdarzyć, że tabletki zawiodą, prezerwatywy zawiodą i zajdę, no ale nic takiego nam się nie przytrafiło, a jak zaczęliśmy się starać, to sceptycznie do tego podchodziłam, myślałam, że dłużej nam to zajmie (w sumie wolałam, bo zdążyłabym spokojnie rok na uczelni zaliczyć...), a tu taka niespodzianka zdziwiona byłam dosyć, że tak po prostu się udało, a mąż jak do niego zadzwoniłam (żadnej niespodzianki nie robiłam, za bardzo się tym chciałam podzielić) akurat na rowerze był i mało pod samochód nie wpadł wracając

Napisane przez maggol111

wersja dla leniuszków, mnie sie podoba...http://cgi.ebay.de/Beistellbett-Baby...item5add8ecb22

tylko bałabym sie ze pózniej dziecko trudno odzwyczaic od spania z rodzicami

ooo znalazłam tez na allegro http://allegro.pl/przystawka-do-lozk...299658877.html

też się nad tym zastanawiałam, taka przystawka byłaby może wygodna, zwłaszcza że można ją zamknąć i zrobić z niej łóżeczko, ale zdaje się, że nie ma regulacji poziomu materaca, a to już gorzej... to chyba lepsze zwykłe łóżeczko. Na początek będzie stało u nas, po mojej stronie łóżka, a po jakimś czasie przeniesiemy dziecię do jego własnego pokoju

swoją drogą nasz 3 pokój też nazywamy póki co graciarniąwstyd:brzyda l:

[ego_ego]

Napisane przez subtelle

To może wspólnie coś postanowimy

Dzięki
mieszkam na drugim, ale raczej wnosić do domu stelaża nie będę. A jeśli to rzadko. ale często będę ładowała go do samochodu.
Fotelik i spacerówka w obu niewiele się różnią funkcjonalnością. w obu modelach są wg mnie ok.
W Tako każdy element mozna zamontować w obie strony, a w Espiro tylko spacerówkę. Ale nie traktuję tego jako minusa, bo gondolkę i fotelik i tak montuje się tyłem do kierunku jazdy, żeby widzieć maleństwo. więc to nic nie znaczący szczegół.
Tylko ta waga właściwie jest różnicą. i sposób wpinania elementów.

mój mąż się upiera przy tako, w sumie ja mieszkam na 3 piętrze ale z windą jedynie to jak będę na spacer po osiedlu wychodzic, to będę musiała po schodach, ale jest taki zjazd u mnie tylko trochę stromy, było lepsze wyjście z dziedzińca, ale blok obok się ogrodzil i teraz nie można tamtędy przejść
muszę zobaczyć na żywo te wózki i folteliki i się zastanowić

Napisane przez diatoma

My z tż obstawiany wózek stokke , zobaczymy do stycznia czy ta wizja się utrzyma. natomiast znalazłam cudo http://allegro.pl/kolyska-z-zyrafka-...327242993.html i to jestc tylko kwestia czasu zeby zamowic. sliczne to jest

fajna ta kołyska, tylko my niestety nie mamy miejsca, a wiem, że są też łóżeczka z funkcją kołysania, bo moja koleżanka takie ma

Napisane przez Mantequilla

Na szczęście ciąża nie trwa dwa miesiące, tylko dziewięć, to się można z ta sytuacją oswoić, ale fakt, na początku myśleliśmy,z e to nam w ogóle wszystkie plany pokrzyżuje, a potem to po prostu zaczęliśmy je szybciej realizować, bo co to człowiekowi da, ze będzie siedział i użalał się nad sobą, trzeba działać.

najważniejsze, żeby sobie wszystko poukładać tak jak Wy

[Eirene1987]

Napisane przez prunelle

dziecię do mnie właśnie zapukało!!! dwa razy, aż pod palcami wyczułam hurra hurra

a co do II, ja już wcześniej żyłam ze świadomością, że może się tak zdarzyć, że tabletki zawiodą, prezerwatywy zawiodą i zajdę, no ale nic takiego nam się nie przytrafiło, a jak zaczęliśmy się starać, to sceptycznie do tego podchodziłam, myślałam, że dłużej nam to zajmie (w sumie wolałam, bo zdążyłabym spokojnie rok na uczelni zaliczyć...), a tu taka niespodzianka zdziwiona byłam dosyć, że tak po prostu się udało, a mąż jak do niego zadzwoniłam (żadnej niespodzianki nie robiłam, za bardzo się tym chciałam podzielić) akurat na rowerze był i mało pod samochód nie wpadł wracając

super! Gratulacje kochana cudowne uczucie


co do II kresek ja też byłam mega zdziwiona że tak szybko nam się udało bo za pierwszym razem. mąż mówi że czuł że tak będzie a ja sceptycznie byłam nastawiona jakoś a tu taka niespodzianka

[miamore999]

Nasze dzieciątko jest naszym prezentem ślubnym miesiąc po ślubie już nie było okresu piękniejszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć

[gosiawolna]

PRZEPRASZAM ze nie bylo mnie od piatku ale uczelnia do wieczora ehh..mam takie pytanie czy was ciagle piersi bola?? mnie przed tem bolaly a teraz jakos przestaly tylko na jakis cza przewaznie rano.juz sie balam ze cos nie tak bo sie naczytalam jakis rzeczy ze jak nie bola to zle

[Tity]

Mnie już od dawna nie bolą.

[agaaga89]

Napisane przez iizabelaa

wierzę, ze byliście w szoku,
a bym chyba padła gdybym zaszła w nieplanowaną ciążę

Przeżyłabyś uwierz

Napisane przez Mantequilla

Na szczęście ciąża nie trwa dwa miesiące, tylko dziewięć, to się można z ta sytuacją oswoić, ale fakt, na początku myśleliśmy,z e to nam w ogóle wszystkie plany pokrzyżuje, a potem to po prostu zaczęliśmy je szybciej realizować, bo co to człowiekowi da, ze będzie siedział i użalał się nad sobą, trzeba działać.

Napisane przez Eirene1987

po prostu czasem los decyduje za nas my w jeden dzień postanowiliśmy że trzeba zacząć działaś bo potem mieszkanie, kredyt, praca, ja muszę studia skończyć itp itd... ciągle coś by wypadło a potem mogłoby być za późno dlatego cieszę się że tak wyszło.

nawet jak tego nie planuje się to potem najważniejsze sobie wszystko tak zorganizować jak wy i zawsze jakoś to będzie

Przychylam się do każdego Waszego słowa dziewczyny

[megi2015]

u nas z II kreseczkami było trochę inaczej. otóż dziecko planowaliśmy od września zeszłego roku. jak zaszłam w styczniu w ciążę byliśmy wniebowzięci. szczęście nie trwało jednak długo. w 7-8 tyg. poroniłam. to był szok !!! załamałam się kompletnie. na szczęście mogliśmy już po miesiącu zacząć kolejne starania. oczywiście z miesiąca na miesiąc czekałam na to aby okres się nie pojawił. i co,.....co miesiąc rozczarowanie. w lipcu gdzieś tydzień przed spodziewanym okresem zrobiłam test bo miałam takie jakieś przeczucie. i oczywiście tylko ja widziałam te II kreseczki. mąż niestety ich nie widział. pocieszał mnie że następnym razem się uda. ale ja nie chciałam tego następnego razu, chciałam już. po tyg. gdy okres się nie pojawił - może to dość niesamowite - przyśniło mi się że zrobiłam test i były II kreseczki. po przebudzeniu coś mnie tknęło i wykonałam test i co II widoczne kreseczki. Boże aż się popłakaliśmy ze szczęścia...

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

co do II kresek ja też byłam mega zdziwiona że tak szybko nam się udało bo za pierwszym razem. mąż mówi że czuł że tak będzie a ja sceptycznie byłam nastawiona jakoś a tu taka niespodzianka

widzę, że większości tutaj się udało za pierwszym razem,
bo nam także
a konkretnie za jednym stosunkiem

Napisane przez agaaga89

Przeżyłabyś uwierz

pewnie że bym przeżyła,
ale w zależności na jakim etapie by mi się trafiło to rożnie bym to zniosła emocjonalnie,

ale jakoś zawsze miała 100% zaufanie do pigułek,
nie dopuszczałam nawet myśli, że mogą mnie zawieść,
i nie zawiodły przez 6 lat

[gosiawolna]

Megi bardzo fantastyczna opowiesc tylko pozazdroscic

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

chociaz mnie pocieszylas bo balam sie ze ze mna cos nie tak jest. a w ktorym tygodniu jestes?

[megi2015]

Napisane przez gosiawolna

Megi bardzo fantastyczna opowiesc tylko pozazdroscic

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

chociaz mnie pocieszylas bo balam sie ze ze mna cos nie tak jest. a w ktorym tygodniu jestes?

czemu z tobą miałoby być coś nie tak>?> a jestem teraz w 22 tyg. ciąży. a ty kochana??

[iweczka]

Napisane przez Tity

Mnie już od dawna nie bolą.

mnie nie bola i nie rosna, a naczytałam się w gazetach że powinny urosnąć o rozmiar-dwa a u mnie nic.........jaki e były takie są

bylismy dziś w kinie na "niadanie do łózka"-całkiem fajny film i przy okazji zajrzelismy do smyka oblukać zabawki dla dzieciaków-mam dwie chrzesnice i jeszzce dwójke malych szkrabów w rodzinie i kopara opada jakie ceny...... :szok:

[megi2015]

mnie też nie bolą. a urosły o 1 rozmiar.

[iizabelaa]

mnie nie bolą,
bolały tylko na samy początku ciąży, w pierwszych tygodniach

urosły o jeden rozmiar, a własciwie 1,5 rozmiaru

[ego_ego]

Napisane przez megi2015

u nas z II kreseczkami było trochę inaczej. otóż dziecko planowaliśmy od września zeszłego roku. jak zaszłam w styczniu w ciążę byliśmy wniebowzięci. szczęście nie trwało jednak długo. w 7-8 tyg. poroniłam. to był szok !!! załamałam się kompletnie. na szczęście mogliśmy już po miesiącu zacząć kolejne starania. oczywiście z miesiąca na miesiąc czekałam na to aby okres się nie pojawił. i co,.....co miesiąc rozczarowanie. w lipcu gdzieś tydzień przed spodziewanym okresem zrobiłam test bo miałam takie jakieś przeczucie. i oczywiście tylko ja widziałam te II kreseczki. mąż niestety ich nie widział. pocieszał mnie że następnym razem się uda. ale ja nie chciałam tego następnego razu, chciałam już. po tyg. gdy okres się nie pojawił - może to dość niesamowite - przyśniło mi się że zrobiłam test i były II kreseczki. po przebudzeniu coś mnie tknęło i wykonałam test i co II widoczne kreseczki. Boże aż się popłakaliśmy ze szczęścia...

tez bym się popłakała ze szczęścia

Napisane przez iizabelaa

widzę, że większości tutaj się udało za pierwszym razem,
bo nam także
a konkretnie za jednym stosunkiem

nam tez w pierwszym cyklu ale nie wiem przy którym stosunku, bo ja nieregularne cykle mialam

co do bolących piersi, to mnie tylko czasami zabolą, ale za to urosły ze dwa lub trzy rozmiary

[marsylia]

Napisane przez Mantequilla

Na szczęście ciąża nie trwa dwa miesiące, tylko dziewięć, to się można z ta sytuacją oswoić, ale fakt, na początku myśleliśmy,z e to nam w ogóle wszystkie plany pokrzyżuje, a potem to po prostu zaczęliśmy je szybciej realizować, bo co to człowiekowi da, ze będzie siedział i użalał się nad sobą, trzeba działać.

Może z perspektywy czasu okaże się że to był najlepszy moment. Samemu ciężko się zdecydować. Zawsze jest coś nie tak, a tu mieszkanie, praca, co potem zrobić z maluchem, a potem jednak daje się radę.

Napisane przez miamore999

Nasze dzieciątko jest naszym prezentem ślubnym miesiąc po ślubie już nie było okresu piękniejszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć

U nas maluch byl z nami z tydzien na slubie więc też był prezencik.

Napisane przez gosiawolna

PRZEPRASZAM ze nie bylo mnie od piatku ale uczelnia do wieczora ehh..mam takie pytanie czy was ciagle piersi bola?? mnie przed tem bolaly a teraz jakos przestaly tylko na jakis cza przewaznie rano.juz sie balam ze cos nie tak bo sie naczytalam jakis rzeczy ze jak nie bola to zle

Gosiu trzeba trochę wyluzować - każda z nas jest inna i ma inne piersi nawet jak nie jest w ciąży. Ja mam teraz delikatne i nabrzmiale, ale nie bolą mnie jakoś specjalnie urosły o więcej niż rozmiar więc pewnie koło 2dwóch.
Najbardziej mnie jednak denerwuje to co się dzieje z sutkami, szczególnie na prawym urosły mi dwie takie maleńkie wypustki, praktycznie na samym czubku. Brzydko to wygląda A jak Wasze sutki lajdis?

Napisane przez iizabelaa

widzę, że większości tutaj się udało za pierwszym razem,
bo nam także
a konkretnie za jednym stosunkiem




pewnie że bym przeżyła,
ale w zależności na jakim etapie by mi się trafiło to rożnie bym to zniosła emocjonalnie,

ale jakoś zawsze miała 100% zaufanie do pigułek,
nie dopuszczałam nawet myśli, że mogą mnie zawieść,
i nie zawiodły przez 6 lat

U nas za drugim tabletki odstawilam w kwietniu. mielismy czekać 3 pelne cykle, ale przy drugim poniosla nas fantazja myslalam ze moze z tego miesiaca cos, bo wydawalo mi się ze to moglobyc kolo owulacji, no ale nic nie bylo, dopiero w kolejnym gdzie juz w ogole się nie zabezpieczalismy. Wiec maluch wyszedl planowo jak mial byc wg wstepnych zalozen - kwiecien - maj.

[Montii]

Moje maleństwo tez już ma swoją pierwszą brykę
Espiro gtx niebieski, taki kolor jak chciałam
ale jestem szczęśliwa, właściwie to mamy już...wszystko
pozostała tylko torba do szpitala + kosmetyki dla malucha !

[iizabelaa]

Napisane przez ego_ego

nam tez w pierwszym cyklu ale nie wiem przy którym stosunku, bo ja nieregularne cykle mialam

ja mam super regularne cykle, 28 dni

a wiem, w którym stosunku, bo to był nasz jedyny stosunek przed owulacją,
postanowiliśmy, że nie będziemy się zabezpieczać i akurat w tym cyklu miała w pracy kosmos, ciężki projekt prowadziłam, pracowałam po 12h i więcej, non stop stres, i nie miałam wogóle ochoty na seks
a i tak się udało,
i dobrze, bo nie wiem czy bym później, w kolejnym cyklu nie zdezerterowała

Napisane przez marsylia

U nas za drugim tabletki odstawilam w kwietniu. mielismy czekać 3 pelne cykle, ale przy drugim poniosla nas fantazja myslalam ze moze z tego miesiaca cos, bo wydawalo mi się ze to moglobyc kolo owulacji, no ale nic nie bylo, dopiero w kolejnym gdzie juz w ogole się nie zabezpieczalismy. Wiec maluch wyszedl planowo jak mial byc wg wstepnych zalozen - kwiecien - maj.

ja odstawiłam tabletki rok wcześniej

[iweczka]

Napisane przez marsylia

Może z perspektywy czasu okaże się że to był najlepszy moment. Samemu ciężko się zdecydować. Zawsze jest coś nie tak, a tu mieszkanie, praca, co potem zrobić z maluchem, a potem jednak daje się radę.



U nas maluch byl z nami z tydzien na slubie więc też był prezencik.



Gosiu trzeba trochę wyluzować - każda z nas jest inna i ma inne piersi nawet jak nie jest w ciąży. Ja mam teraz delikatne i nabrzmiale, ale nie bolą mnie jakoś specjalnie urosły o więcej niż rozmiar więc pewnie koło 2dwóch.
Najbardziej mnie jednak denerwuje to co się dzieje z sutkami, szczególnie na prawym urosły mi dwie takie maleńkie wypustki, praktycznie na samym czubku. Brzydko to wygląda A jak Wasze sutki lajdis?



U nas za drugim tabletki odstawilam w kwietniu. mielismy czekać 3 pelne cykle, ale przy drugim poniosla nas fantazja myslalam ze moze z tego miesiaca cos, bo wydawalo mi się ze to moglobyc kolo owulacji, no ale nic nie bylo, dopiero w kolejnym gdzie juz w ogole się nie zabezpieczalismy. Wiec maluch wyszedl planowo jak mial byc wg wstepnych zalozen - kwiecien - maj.

a my pojechalismy na urlop do tunezji w czerwcu (pierwsze wolne w tym roku) i bach bach wróciliśmy wpadłam w wir pracy - znowu siedzenie od 8 do 19-20 ale jakos codziennie około 14 mialam kryzys na spanie no i okres mi się spóźniał 3-4 dni(zawsze mam regularny) i odrazu 2 kreseczki a dodam że byliśmy 1,5 m-ca przed slubem ale ciąża była w 100 % zaplanowana i odrazu mega mega szczęście

co do sutków - u mnie bez zmian, ale myslalam że biust mi urośnie choć troszke, małż by się ucieszył hehe

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

Moje maleństwo tez już ma swoją pierwszą brykę
Espiro gtx niebieski, taki kolor jak chciałam
ale jestem szczęśliwa, właściwie to mamy już...wszystko
pozostała tylko torba do szpitala + kosmetyki dla malucha !

no super


Kupiliście też fotelik samochodowy?

[Montii]

W zestawie jest już fotelik
i zastanawiam się czy zainwestować w jakiś inny
czy zostawić ten
w kwestii fotelików jestem zielona, także muszę zrobić rozeznanie ale to nie teraz teraz podchodzę i co chwilę bujam wózek

[iweczka]

Napisane przez Montii

Moje maleństwo tez już ma swoją pierwszą brykę
Espiro gtx niebieski, taki kolor jak chciałam
ale jestem szczęśliwa, właściwie to mamy już...wszystko
pozostała tylko torba do szpitala + kosmetyki dla malucha !

nie no gratuluje teraz zostaje Ci już tylko czekać na poród
ja przy Tobie jestem w mega lesie......mam troche ciuszków(takich małych chyba juz mi starczy, musze to podliczyć jeszcze, ale poza tym nic, \
a no sorry....5 sztuk pieluch flanelkowych kupilam i ręcznik z kapturkiem hehe

[Montii]

iweczko w sumie nie planowaliśmy nawet tego wszystkiego, zaczeło się od ciuszków i od pojedynczych sztuk zrobiła się cała wyprawka, łóżeczko znaleźliśmy po okazyjnej cenie i jest wózek
ale flanelowych pieluszek nie mamy więc jesteś do przodu


A u nas było tak,że planowaliśmy malucha za rok, ale poniosło nas świadomie po zaręczynach nikt się nie spodziewał ,że uda się za 1, bo tyle słyszałam wokół o staraniach kilku letnich.. no i jest

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

W zestawie jest już fotelik
i zastanawiam się czy zainwestować w jakiś inny
czy zostawić ten
w kwestii fotelików jestem zielona, także muszę zrobić rozeznanie ale to nie teraz teraz podchodzę i co chwilę bujam wózek

DAWAJ ZDJĘCIA

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez iweczka

nie no gratuluje teraz zostaje Ci już tylko czekać na poród
ja przy Tobie jestem w mega lesie......mam troche ciuszków(takich małych chyba juz mi starczy, musze to podliczyć jeszcze, ale poza tym nic, \
a no sorry....5 sztuk pieluch flanelkowych kupilam i ręcznik z kapturkiem hehe

ja mam tylko trochę ciuszków więc spoko

i to takie spontaniczne zakupy, nie przemyślane, typu misiowy kombinezon i małe dżinsy

[Montii]

rano zrobię jak się wyrobię przed uczelnią a mam na 12 więc powinnam bo mój super hiper aparat wieczorem zamiast wózka uchwyci mega ciemną plamę

ale zadowolona jestem, jest bardzo stabilny, solidnie wykonany, pasuje do nas bo my wysocy noo kolor fajny, jestem zadowolona

[Mantequilla]

Jeśli chodzi o wiek, to wiem, ze to dla mnie dobry moment an zostanie mamą, tylko właśnie tak zawodowo się obawiałam, bo w momencie, kiedy się dowiedziałam, byłam tylko na stażu, z praktycznie zerowa perspektywa dalszego zatrudnienia, a co za tym idzie z zerową szansą na macierzyński i późniejszy powrót do pracy. Ale trafiła mi się okazja nowej pracy, gdzie do mam podchodzą bardzo pozytywnie, cenią mnie jako pracownika no i będę miała gdzie wracać.

A dzidzia mnie kopie mocno dokładnie pod pępkiem, wiec mi się tak brzuch wygina śmiesznie w tym miejscu W ogóle ostatnimi czasy się zrobiła bardzo aktywna, nie sposób o niej zapomnieć.

[Montii]

mi się chce śmiać jak Fabian upatrzy sobie daną stronę brzucha...
i albo lewy albo prawy bok tak mi śmiesznie wystaje jakbym miała guza

[agaaga89]

Montii gratuluje zakupu to jak już tak wszystko gotowe, to żeby Fabian się nie spieszył na świat za bardzo do tego wszystkiego !

Mnie dziś Tż chciał wystraszyć a wystraszył bardziej małego, bo tak zaczął fikać, że szok

[prunelle]

Napisane przez marsylia

Gosiu trzeba trochę wyluzować - każda z nas jest inna i ma inne piersi nawet jak nie jest w ciąży. Ja mam teraz delikatne i nabrzmiale, ale nie bolą mnie jakoś specjalnie urosły o więcej niż rozmiar więc pewnie koło 2dwóch.
Najbardziej mnie jednak denerwuje to co się dzieje z sutkami, szczególnie na prawym urosły mi dwie takie maleńkie wypustki, praktycznie na samym czubku. Brzydko to wygląda A jak Wasze sutki lajdis?

też mi się takie wypustki porobiły, chociaż nie centralnie, a bardziej dookoła...no cóż. Ciekawe, czy to przechodzi później?
A piersi mnie w ogóle nie bolały nawet na początku.

Napisane przez Montii

Moje maleństwo tez już ma swoją pierwszą brykę
Espiro gtx niebieski, taki kolor jak chciałam
ale jestem szczęśliwa, właściwie to mamy już...wszystko
pozostała tylko torba do szpitala + kosmetyki dla malucha !

no to super foty foty
chciałam napisać: niezłe tempo, że tak wcześnie wszystko macie załatwione, ale jak tak pomyśleć, to w sumie już nie tak dużo czasu zostało nie mogę się nadziwić, u mnie za 1,5 tygodnia będzie po połowie ciąży

mój małż niepocieszony jest, że nawet pod palcami ten ruch poczułam, a on się nie załapał, bo jak go zawołałam, to już się małe schowało ale pocieszyłam go, że jeszcze się namaca