Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[*Insane]

Justynko, a wg mnie jego reakcja była normalna...
Fakt, znacie się wiele lat, ale dopiero zaczynacie być ze sobą. Bobas w tym właśnie momencie, to byłoby hmm.. no, szybko
Ja nie mówię, że źle, bo mam tak samo jak Ty - jeśli biorę się za współżycie, to również biorę pod uwagę, że powstanie z tego dzindzior

Myślę, że jakby przyszło co do czego, to wziąłby za Was pełną odpowiedzialność - i to z uśmiechem na ustach

[arrakis]

Napisane przez Stefannia

Cześc Arrakis, usmiechnięta od samego rana?

Justa, nie odczytuj źle, może sie po prostu przestraszył, wcześniej nie miał takich sytuacji i zbaraniał

bo dzis poniedzialek a to znaczy ze zobaczymy sie dzis wieczorem lub jutro

justi tez mysle ze byl w szoku i sie przestraszyl po porstu...

[Stefannia]

I szczerzysz sie do nas

[arrakis]

Napisane przez Stefannia

I szczerzysz sie do nas

no do was a do kogoz by innego?

[Stefannia]

Słuszna koncepcja

A mi się nie chce nic... w sumie to nic nowego

[Ilsa Lund]

ale jestem wkurzona !

Informuję, że wypłata mojego wynagrodzenia opóźnia się już ponad
tydzień.
Umowa, na którą zgodziły się obie strony mówi o oczekiwaniu 14 dni po
rozliczeniu, które nadesłałam 18. października oraz potwierdziłam 27.
października. Oczekuję wyjaśnień w sprawie tego powtarzającego się po
raz
wtóry lekceważenia pracowników oraz przelewu.

Cześć,
Zobacz jakiego ładnego maila dostałem ;-)
Jej rozliczenie zostało przekazane, prawda?

Przepraszam,
Mail wysłany chwile wcześniej był skierowany nie do Pani.
Z informacji, które dostałem Pani rozliczenie zostało przekazane do
księgowości.

Ja wiem że moje rozliczenie zostało przekazane bo Pańskim obowiązkiem
jest wysyłać księgowym informację o wypłatach. Pytam dlaczego zostało
to zrobione tak późno że nadal nie mam wypłaty (12 dni spóźnienia). W
zasadzie nie mogę zrozumieć uśmieszków wysyłanych do księgowości bo
gdyby Pańska wypłata spóźniła się o pół miesiąca to nie
opłaciłby Pan światła a dzieci musiałyby wbić zęby w ścianę. Mam
oczywiście to szczęście że pozostaję na głównym utrzymaniu
rodziców, jednak nawyki Targów mogą niedługo przejść na stałych
pracowników, takich jak Pan.

Może napisałam straszne kretyństwo, może zamykam sobie drogę na MTP no ale co to ma być ?

[justyna_dt]

Ja rozumiem, że on się boi, też nieraz panikowałam. Nie jestem jednak jego pierwszą partnerką rozumiem reakcję, ale jednorazowo np. albo nie tak intensywnie, a on się przestraszył jakby przerażała go myśl, że byłby ze mną tak czy siak związany już jakoś przełknęłam, ale wczoraj to już mi się zrobiło nieswojo i przykro... Ech, spróbuję to olać, ale siedzi we mnie :/ czekam aż mi wytłumaczy to z tym scenariuszem, bo może opacznie go zrozumiałam, może nie wiedział, że ja mam takie nastawienie, może to ze względu na mnie... Nie wiem

[carmelova]

Justynko ja myślę podobnie jak Dziewczyny - po prostu chwilowo spanikował, ale jakby przyszło co do czego to jego reakcja byłaby na pewno inna. Zresztą nie znam osoby która po chwili uniesienia (i lekkiej bezmyślności) nie miałaby ataku paniki :P J. ma moje rozgrzeszenie

[justyna_dt]

Ilsa łaaaaaaaaaaaaaaaaaaadnie

[carmelova]

Ilsa wbiło mnie w fotel....
Justynko ja też nie czaję o co chodzi z tym scenariuszem. Poza tym myślałam, że jestes jego pierwszą ever.

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Justynko ja myślę podobnie jak Dziewczyny - po prostu chwilowo spanikował, ale jakby przyszło co do czego to jego reakcja byłaby na pewno inna. Zresztą nie znam osoby która po chwili uniesienia (i lekkiej bezmyślności) nie miałaby ataku paniki :P J. ma moje rozgrzeszenie

Macie rację, teraz to ja panikuję bardziej niż powinnam

[Ilsa Lund]

no ta, tego się bałam że się będziecie ze mnie śmiać a ja bym chciała wreszcie porobić resztę zakupów świątecznych

[najfajniejsza]

Napisane przez Hawwa87

Pewnie wyolbrzymiam... Siedzę nad listą gości i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie chcę wesela, że źle zrobiłam nie zgadzając się na weselny obiad, za którym optował P... Chcieliśmy zrobić wesele na 60 osób, tymczasem zapraszając samych moich gości tyle wychodzi - wiem, że części na pewno nie będzie, ale nie umiem wybrać tej 30, którą powinnam zaprosić... Sala zaklepana, a my się zastanawiamy nad rezygnacją z wesela i żeby jednak zrobić obiad tylko, albo jakieś ognisko, coś w tym rodzaju...

Nie umiem ogarnąć swoich myśli

aaaaaaaaaaa moje marzenie! ślub, namiot wielki, catering plus ognicho - najlepiej niedaleko jeziorka

Justyna, krótko jesteście razem - stąd reakcja

cześć Wam.
postanowiłam kupić sobie pierścionek - lubię nosić, a mam tylko jeden, skoro więc mój chłop o to nie dba, to sama o siebie zadbam
pewnie skomentuje to czymś w stylu, że tak go nie podejdę, ale w nosie to mam. dziwnie mi z gołymi palcami i już!

[carmelova]

Ilsa moim zdaniem masz 100% rację, a że napisałaś to po Ilsowemu to wiadomo, w kńcu jesteś Ilsa

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

aaaaaaaaaaa moje marzenie! ślub, namiot wielki, catering plus ognicho - najlepiej niedaleko jeziorka

Justyna, krótko jesteście razem - stąd reakcja

cześć Wam.
postanowiłam kupić sobie pierścionek - lubię nosić, a mam tylko jeden, skoro więc mój chłop o to nie dba, to sama o siebie zadbam
pewnie skomentuje to czymś w stylu, że tak go nie podejdę, ale w nosie to mam. dziwnie mi z gołymi palcami i już!

Mam tak samo z pierścionkami, ale nie noszę żadnego. Marzą mi się dwa, jeden z Yes, drugi z Apartu... ale to dość dziwne jest, wczoraj ubrałam od mamy, to bratowa wyczaiła i pyta, czy to od J.
Ilsa, ale bardzo dobrze napisałaś i fajnie tak

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Ilsa moim zdaniem masz 100% rację, a że napisałaś to po Ilsowemu to wiadomo, w kńcu jesteś Ilsa

no jestem jestem.
Pamiętam jak kiedyś narzekałam że jest jedna Ilsa online a jedna w naturze ale teraz czuję się bardziej jedną osobą, może nawet trochę bardziej ukształtowaną i pewniejszą siebie niż wtedy

[najfajniejsza]

Ilsa, może mocno napisałaś, ale prawda taka, że umowa jest umową i możesz się z nimi sądzić w sądzie pracy.
jednej rzeczy nienawidzę ponad wszystko - upominania się o swoje pieniądze

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

cześć Wam.
postanowiłam kupić sobie pierścionek - lubię nosić, a mam tylko jeden, skoro więc mój chłop o to nie dba, to sama o siebie zadbam
pewnie skomentuje to czymś w stylu, że tak go nie podejdę, ale w nosie to mam. dziwnie mi z gołymi palcami i już!

noś kastet na palcach przyda się jak P. odmówi Ci pierścionka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez najfajniejsza

Ilsa, może mocno napisałaś, ale prawda taka, że umowa jest umową i możesz się z nimi sądzić w sądzie pracy.
jednej rzeczy nienawidzę ponad wszystko - upominania się o swoje pieniądze

no właśnie, mogli od razu w umowie dodać gwiazdkę że się będą spóźniać zawsze z wypłatą a nie obiecywać gruszki na wierzbie i wkurzać wszystkich pracowników. W każdym razie wtedy bym miała możliwość podpisać PRAWDZIWE WARUNKI a nie uwiązać się do tych bałwanów.

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

noś kastet na palcach przyda się jak P. odmówi Ci pierścionka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------


no właśnie, mogli od razu w umowie dodać gwiazdkę że się będą spóźniać zawsze z wypłatą a nie obiecywać gruszki na wierzbie i wkurzać wszystkich pracowników. W każdym razie wtedy bym miała możliwość podpisać PRAWDZIWE WARUNKI a nie uwiązać się do tych bałwanów.

dobre

no własnie - ja miałam to samo na promocjach. wypłata po trzech miesiącach od zakończenia akcji promocyjnej. jak dostałam po czterech-pięciu to było dobrze jak zaczęłam pracę tę obecną, to wpłynęła mi na konto wypłata z dwumiesięcznym opóźnieniem.
a najlepsze, że albo nie odpisywano mi na SMS-y i mejle, albo dostawałam tłumaczenia: ”Wysłałam przelew tydzień temu” - i nie dotarł, no błagam

[arrakis]

ilsa ostro napisalas ale masz racje.... noz to jest jakas paranoja - czlowiek pracuje a potem sie o swoje pieniadze musi upominac jak o jakas jalmuzne - upokarzajace to jest bardzo i wkurzajace - ja tak czasami mialam z niektorymi promocjami, ze sie czekalo i czekalo, upom,nialo z 5 razy to w koncu wyplacili... choc na szczescie wiekszosc firm mialam rzetelnych i wyplacali kiedy mieli wyplacic...a za jedna promocje to mi i kolezance w ogole nie wyplacili...

[Ilsa Lund]

No właśnie, to upominanie się a MTP to kiedyś była prężna firma a teraz muszą robić pierdyliard targów rocznie żeby cokolwiek zarobić, w tym nawet pokazują nagrobki. Więc w sumie luz, mogę sobie tam spalić most

[najfajniejsza]

ja mam teraz taką motywację, by skończyć studia w terminie, że aż mnie skręca. muszę jak najszybciej rzucić tę pracę

[raingirl]

Ilsa ręce opadają, co za kolesie

Napisane przez carmelova

Ilsa moim zdaniem masz 100% rację, a że napisałaś to po Ilsowemu to wiadomo, w kńcu jesteś Ilsa

Właśnie!

Napisane przez najfajniejsza

jednej rzeczy nienawidzę ponad wszystko - upominania się o swoje pieniądze

Ja też tego i upominania się o pożyczone rzeczy

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

[arrakis]

rain to super

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

Ilsa ręce opadają, co za kolesie

Właśnie!

Ja też tego i upominania się o pożyczone rzeczy

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

aaaaaaa, gratki!

w ogóle to klub za 5 minut

[madziamacius8786]

Cześć


Rain Ślicznie wyglądasz w tym makijażu pasują do Ciebie takie kolory ,masz piekne oczy i duże usta, mmm bedziesz Prześlicznie wyglądać))) a fryzurka wierze,że bedzie lepiej dopracowana to w końcu próbadla mnie bomba

Napisane przez Hawwa87

Pewnie wyolbrzymiam... Siedzę nad listą gości i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie chcę wesela, że źle zrobiłam nie zgadzając się na weselny obiad, za którym optował P... Chcieliśmy zrobić wesele na 60 osób, tymczasem zapraszając samych moich gości tyle wychodzi - wiem, że części na pewno nie będzie, ale nie umiem wybrać tej 30, którą powinnam zaprosić... Sala zaklepana, a my się zastanawiamy nad rezygnacją z wesela i żeby jednak zrobić obiad tylko, albo jakieś ognisko, coś w tym rodzaju...

porozmawiaj z Tżem i jeszcze możecie to zmienić

Napisane przez paollino

się tego...pochwalić chciałam, że moja pianka robi śliczne loki

byś pokazała ,co?

Napisane przez justyna_dt

Głodna jestem i ciągle mi nieswojo trochę, mieliśmy z J. wczoraj małą akcję i nie wiem, co myśleć o jego reakcji...

ja myśle jak dziewczyny,że spanikował i sie wystraszył jeszcze to wszystko miedzy Wami jest za świeże ale napewno by Cie nie zostawił z dzieckiem

Napisane przez Zwies

Bu czemu ja się nie umiem cieszyć z tego co mam?

też mam czasami takie myśli..

Napisane przez najfajniejsza

cześć Wam.
postanowiłam kupić sobie pierścionek - lubię nosić, a mam tylko jeden, skoro więc mój chłop o to nie dba, to sama o siebie zadbam
pewnie skomentuje to czymś w stylu, że tak go nie podejdę, ale w nosie to mam. dziwnie mi z gołymi palcami i już!

pokażesz?

Napisane przez najfajniejsza

ja mam teraz taką motywację, by skończyć studia w terminie, że aż mnie skręca. muszę jak najszybciej rzucić tę pracę

czemu chcesz rzucić?


Simpley śliczny av masz śliczną buźkei gratuluje zrzucenia kg fantastycznie wyglądasz !

Peach dostałaś dostep do poczty?



M. zaproponował wczoraj,że pojedziemy w środe na wycieczke za miasto ( a na początku mówił,żebym zapomniała o wycieczkach bo jego to znudzilo) do jakiegoś zamku a potem pojedziemy do niego)) tak sam z siebie a przecież nie chciał u niego być ciesze sie strasznie

[madziamacius8786]

Cześć


Rain Ślicznie wyglądasz w tym makijażu pasują do Ciebie takie kolory ,masz piekne oczy i duże usta, mmm bedziesz Prześlicznie wyglądać))) a fryzurka wierze,że bedzie lepiej dopracowana to w końcu próbadla mnie bomba

Hawwa porozmawiaj z Tżem i jeszcze możecie to zmienić

Napisane przez paollino

się tego...pochwalić chciałam, że moja pianka robi śliczne loki

byś pokazała ,co?

Napisane przez justyna_dt

Głodna jestem i ciągle mi nieswojo trochę, mieliśmy z J. wczoraj małą akcję i nie wiem, co myśleć o jego reakcji...

ja myśle jak dziewczyny,że spanikował i sie wystraszył jeszcze to wszystko miedzy Wami jest za świeże ale napewno by Cie nie zostawił z dzieckiem

Napisane przez Zwies

Bu czemu ja się nie umiem cieszyć z tego co mam?

też mam czasami takie myśli..

Napisane przez najfajniejsza

cześć Wam.
postanowiłam kupić sobie pierścionek - lubię nosić, a mam tylko jeden, skoro więc mój chłop o to nie dba, to sama o siebie zadbam
pewnie skomentuje to czymś w stylu, że tak go nie podejdę, ale w nosie to mam. dziwnie mi z gołymi palcami i już!

pokażesz?

Napisane przez najfajniejsza

ja mam teraz taką motywację, by skończyć studia w terminie, że aż mnie skręca. muszę jak najszybciej rzucić tę pracę

czemu chcesz rzucić?


Simpley śliczny av masz śliczną buźkei gratuluje zrzucenia kg fantastycznie wyglądasz !

Peach dostałaś dostep do poczty?



M. zaproponował wczoraj,że pojedziemy w środe na wycieczke za miasto ( a na początku mówił,żebym zapomniała o wycieczkach bo jego to znudzilo) do jakiegoś zamku a potem pojedziemy do niego)) tak sam z siebie a przecież nie chciał u niego być ciesze sie strasznie

[carmelova]

Napisane przez raingirl

Ilsa ręce opadają, co za kolesie

Właśnie!

Ja też tego i upominania się o pożyczone rzeczy

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

Rain gratuluję!

Co do upominania się to ja generalnie nienawidzę dopominać się o to, do czego się ktoś zobowiązał :/ Tak jest z kasą w pracy, tak jest z pożyczonymi rzeczami i tak jest Teściami :/

[madziamacius8786]

Rain moje gratulacje to było do przewidzenia

[frezyjka85]

Napisane przez osz rety

frezi superaśne zdjęcia z Pragi

Napisane przez justyna_dt

Frezi, cudowne zdjęcia z Pragi!!! nie mogę się napatrzeć, pięknie razem wyglądacie i w ogóle ładne są te fotografie

dziękuję Wam bardzo

Napisane przez Hawwa87

Pewnie wyolbrzymiam... Siedzę nad listą gości i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie chcę wesela, że źle zrobiłam nie zgadzając się na weselny obiad, za którym optował P... Chcieliśmy zrobić wesele na 60 osób, tymczasem zapraszając samych moich gości tyle wychodzi - wiem, że części na pewno nie będzie, ale nie umiem wybrać tej 30, którą powinnam zaprosić... Sala zaklepana, a my się zastanawiamy nad rezygnacją z wesela i żeby jednak zrobić obiad tylko, albo jakieś ognisko, coś w tym rodzaju...

Nie umiem ogarnąć swoich myśli

jeśli masz takie wątpliwości uważam, że warto dokłądnie zastanowić się jeszcze raz czy chcecie to wesele.... zaliczka przepadnie ale pomyśl ile pieniędzy włożysz w dzień, którego nie do końca chcesz....

Napisane przez carmelova

Cześć

Frezi super wyglądacie z Tżtem w pięknej Pradze I zdjecia takie profesjonalne... Rewelacja!

dziękuję nasz znajomy jest fotografem

Napisane przez Ilsa Lund

cześć dziewczyny, zrezygnowałam z wykładu i jednych ćwiczeń bo chcę się uczyć w domu koniugacji i zdać łacinę wreszcie

Napisane przez justyna_dt

Carmi, aaa... bo jest takie niewielkie ryzyko, że zostaniecie ciociami no i odniosłam wrażenie zaraz po, że strasznie spanikował, a wczoraj jeszcze wieczorem znowu mnie wypytywał, czy jestem pewna, że nic nie będzie itd. ... No i mi się w sumie przykro trochę zrobiło, ja rozumiem, że nie chce mieć teraz bobasa, to też nie jest moim marzeniem na obecną chwilę, ale jakby się to stało, to bym się nie załamała. A on - panika. No i nie wytrzymałam i mu napisałam pół żartem, że jakby co to ja dobra jestem z dziećmi i poradzimy sobie bez taty. No i odpisał, że go w ogóle osłabiłam tym tekstem i że trochę panikuje, bo jestem pierwszą w jego życiu, o której myśli w kontekście przyszłości razem... I w ogóle no nie wiem... Ja mu napisałam, że jak się podejmuję takich "zabaw", to na początku już biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie niespodzianki, że bobas nie jest dla mnie priorytetem, ale mam warunki do zapewnienia mu dobrobytu i będzie najbardziej kochanym dzieckiem na świecie. Na to on mi odpisał: "Szkoda, że wcześniej nie przeczytałem tej litanii, scenariusz ułożyłby się sam ", reszta smsa normalnie w miłym tonie, tak jak zawsze... Nie wiem, jak to rozumieć, a jeszcze mi nie odpisał na prośbę o wyjaśnienie i nie wiem, czy odpisze.

myślę, że każdy w pierwszym momencie ma przejaw paniki jeśli coś jest nieplanowane lub głównie nieporządane w danej chwili..... ja też tak mam i mój TŻ mimo tego że jesteśmy ze sobą prawie 5 lat też za każdym razem ryzyka się boi.... więc nie masz się co przejmować... zwłaszcza, że Wasz związek dopiero co się zaczął...

Napisane przez Ilsa Lund

ale jestem wkurzona !


Może napisałam straszne kretyństwo, może zamykam sobie drogę na MTP no ale co to ma być ?

bardzo dobrze! niech wiedzą!

Napisane przez najfajniejsza

Ilsa, może mocno napisałaś, ale prawda taka, że umowa jest umową i możesz się z nimi sądzić w sądzie pracy.
jednej rzeczy nienawidzę ponad wszystko - upominania się o swoje pieniądze

ja też...... mam jedną znajomą, która półtora orku temu wisiała mi 70zł.... upominałam się kilka razy i w końcu zaczęła spłacać mi to ratalnie... po 20zł.... ostatnio zapłaciła coś koło marca i do tej pory jeszcze 30zł zostało... a mnie się już jest głupio upominać..... nienawidzę tego!

Napisane przez raingirl

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

super!