Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-22, 11:45   #3661
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ale cisza tutaj.................... ....
i tak mi się chce spać........

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

no nic, ubieram się i zbieram na autobus. jadę do dentysty i mam małą prośbę: trzymajcie kciuki, żeby nie było jakiegoś pogromu
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 11:49   #3662
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

obudziłam się, mąz mi zwiał i nie wiem co z obiadem...
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 11:59   #3663
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Wera współczuję, trzymaj się i bądź silna, strasznie mi przykro!
jedz dużo, pamiętaj że maluch potrzebuje jedzonka;

Olbka ja za to cierpię na senność, ostatnio mogę spać tylko po 5h i nie starcza mi to absolutnie....a w dzień nie potrafię zasnąć na godzinkę-dwie.

marleen32 fajna ta mata do zabaw, ja mam z lumpka więc nie kupuję udziwnionych - z resztą finanse nie pozwalają


Ps. uroczy miś
http://allegro.pl/mis-edus-uczniacze...313647692.html

muszę się zapisać do fryzjera i stomatologa...ale całkowicie nie mam na nic weny
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:00   #3664
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dewi prościutkie przepis tu: http://puszka.pl/przepis/4363-babecz..._bananowe.html

ciasto robi sie w 15minut piecze też krótko, a wygląd mają super,bo po upieczeniu jak ugryziesz to ciasto w środku jest w czarne kropeczki (jak lody staciatella) ja robie z polewa czekoladowa

przyszła paczka z wózkiem!!!<jupi> ide rozpakowywać
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:02   #3665
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

PS2.NOWINKA DNIA

Poszłam do pani profesor po wykładzie i poprosiłam o podpis do indywidualnego toku...no i mówię jej, że chciałabym przystąpić do wcześniejszej sesji ze względu na mój stan.
Odpowiedź pani?
- Uznała, że ją ABSOLUTNIE nie interesują moje sprawy, że to że mam coś w tym terminie ZAPLANOWANE to nie jej sprawa. Ona nie będzie traciła czasu na jedną osobę by robić jej test w innym terminie - jest jeden termin na początku lutego i MAM SIĘ ZJAWIĆ, bo nie poczuwa się do tego by się dostosować w jakikolwiek sposób do mnie.
Zaj**********cie, chyba pojadę do niej od razu a nie na porodówkę.
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:18   #3666
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
PS2.NOWINKA DNIA

Poszłam do pani profesor po wykładzie i poprosiłam o podpis do indywidualnego toku...no i mówię jej, że chciałabym przystąpić do wcześniejszej sesji ze względu na mój stan.
Odpowiedź pani?
- Uznała, że ją ABSOLUTNIE nie interesują moje sprawy, że to że mam coś w tym terminie ZAPLANOWANE to nie jej sprawa. Ona nie będzie traciła czasu na jedną osobę by robić jej test w innym terminie - jest jeden termin na początku lutego i MAM SIĘ ZJAWIĆ, bo nie poczuwa się do tego by się dostosować w jakikolwiek sposób do mnie.
Zaj**********cie, chyba pojadę do niej od razu a nie na porodówkę.
nic innego jak tylko moge napisac -co za wariatka

koperco-pochwal sie jak wozek
my bedziemy po swietach szukac ,bo mamy ciasno w domku niestety a jeszcze chce kolyske lub koszyk na dole miec

Co do tematu laktatora mialam avent reczny i uwazam ze jest swietny,teraz tez taki kupilam ,ale jeszcze mam w zapasie mini elektryczny medeli ,kupilam uzywany.

i ja nie mam pojecia co na obiad a moze tylko zupke ugotuje ,a co tam
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:21   #3667
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
Odnośnie seksu: jest duże prawdopodobieństwo, że to po seksie cię tak boli. Ja też tak mam, bo z mężem to rzadko coś robimy. Nam lekarka postawiła warunek: możemy się kochać, ale nie może mnie brzuch boleć i oczywiście nie w dużych ilościach (chodzi o częstotliwość).
Teściowa: kiedyś ludzie byli inni, mocniejsi, trwalsi. Nie było takiej świadomości o ciąży jak teraz. Tak więc Oni tego nie rozumieją, że coś może być nie tak. Poza tym było im łatwiej zachodzić w ciążę niż nam teraz. Popatrz ile osób wokół Ciebie miało, bądź ma problemy z zajściem w ciążę 9np. ja ), bo są inne czasy i to zaczyna być "chorobą cywilizacyjną".
Ja mam to szczęście, że w tej sferze teściowa mnie wspiera, bo to ona od początku wie, jak to ze mną było. W przeciwieństwie do mojej strony rodziny. Bardzo dobrze, że stosujesz się do zaleceń lekarza. To ważne, bo przecież robisz to dla zdrowia dziecka i dla swojej pewności psychicznej. I nie widzę w tym nic dziwnego.
Oni tego nie rozumieją, że ty się martwisz i staraj się myśleć o tym jak najmniej albo wcale.
Ja też przeszłam plamienia i inne komplikacje, do tego tarczyca itd. Tak więc rozumiem. Teraz mam zwiększoną dawkę, powiedziałam o tym mężowi i pilnuje mnie (pyta się codziennie rano) czy abym wzięła lek.
Tak więc, myśl pozytywnie
Wiem, że kiedys były inne czasy i kobiety jakies bardziej wytrzymałe i odporne na to były..ale jak to wytłumaczyć dlaczego tak było???Do mojej teściowej zauwazyłam nie bardzo przemawaia fakt ze kiedyś były inne czasy...ona mi opowiada, jak to wszystko w ciazy robiła i nie użalała sie nad soba , jak to piwko wypiła od czasu do czasu, jak to jej z ktoryms dzieckiem wody zgniły i nie panikowała wszystko było dobvrze..to jej powiedziałam..że nie każdy mił/ma tyle szczescia co mama..., że jedna w ciązy moze wszystko i nic sie nie dzieje a u drugiej tylko cos niewielkiego małe zanidbanie albo nawet i nie to i juz jakies komlikacje. troche mnie rozumie ,..ja mialam od poczatku problemy ona nie...ale takie gdanie dobija...bo czuje sie jakbym wszystko wyolbrzymiała i przesadzała...ale masz racje zdrowie dziecka najwazniejsze i moj spokoj wewenetrzny a zazanm go tylko wtedy gdy będe stosowała sie do zaleceńlekarza.
Dziekuje za odpowiedz
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-22, 12:23   #3668
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Muron a ty robiłaś już badania okulistyczne czy w twoim przypadku to nie potrzebne. ja dzisiaj byłam u okulisty i niestety nie zrobiła mi badań, bo stwierdziła, że najnowsze wytyczne są takie, ze badania przeprowadza się na 2 tygodnie przed planowanym porodem. Powiedziała, ze teraz mi nie zbada dna oka, bo krople nie są obojętne dla dziecka. No i musiałam sobie zaklepać inny termin.


Wera, przyjmij kondolencje.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:28   #3669
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

JeSuis, po zmianę fryzurki zapraszam do mnie! Co prawda nie mam w tym za dużego doświadczenia, ale dziś z nudów i chęci jakiejś małej zmiany sama opitoliłam sobie grzywkę

...miś rzeczywiście uroczy...jego cena już mniej
...a tą panią kopnij w dupsko od nas wszystkich! Co za Babsztyl wstrętny :brzyda l: Zero zrozumienia
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:33   #3670
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Popieram - brzydal!

Ostatnimi dniami moje Maleństwo było bardzo spokojne, aż za...już zaczynałam schizować Za to dziś jak byłam w Kościele i organy zaczęły głośno grać Marcel zaczął nadrabiać zaległości w fikaniu i rozpychaniu się Poczułam ogromną ulgę i radość, że znów stał się ruchliwy!

muron, JeSuis - ale z Was laseczki! Nieźle się trzymacie! Ja w porównaniu z Wami wyglądam jak bombka

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Justine, słuchaj i ufaj przede wszystkim swojemu Lekarzowi, a wszystko będzie dobrze
Dziękuje za radę...nie powinnam sie tak przejmowac opinia innych i postepowac tak jak ja uważam za stosowne.

anka_bzzz moze faktycznie to przez współżycie...pracujemy nad zmniejszeniem częstotliwości sadzę jednak, że to nic poważnego..dokadnie mam tak jak Muron mi pisała.,..w nocy bardziej boli, w dzien gdy rozruszam mieśnie to nie czuje az takiego bólu ale jak w nocy wstaje do toalety to ide jak kaczka tak boli i przy przekręcaniu się na bok. Moje maleństwo pewnie tak rośnie i napiera mnie na kanał rodny...troche sie boję ze może coś nie tak z szyjka...ale skoro niedawno mialam badania i jest wszystko ok. Nie zaszkodzi jednak polezec jak kazała ginka, będe sie oszczędzała czy komus to się podoba czy nie. Bo to moje pierwsze dziecko, juz bardzo je kocham i wole dmuchac na zimne, nie wybaczyłabym sobie gdyby przez moje zaniedbanie czy nie uwage czy brak szybkiej reakcji pojawily sie jakies komplikacje zagrażające mojej malutkiej córeczce...O niEeEEEE!!!!
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:34   #3671
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
PS2.NOWINKA DNIA

Poszłam do pani profesor po wykładzie i poprosiłam o podpis do indywidualnego toku...no i mówię jej, że chciałabym przystąpić do wcześniejszej sesji ze względu na mój stan.
Odpowiedź pani?
- Uznała, że ją ABSOLUTNIE nie interesują moje sprawy, że to że mam coś w tym terminie ZAPLANOWANE to nie jej sprawa. Ona nie będzie traciła czasu na jedną osobę by robić jej test w innym terminie - jest jeden termin na początku lutego i MAM SIĘ ZJAWIĆ, bo nie poczuwa się do tego by się dostosować w jakikolwiek sposób do mnie.
Zaj**********cie, chyba pojadę do niej od razu a nie na porodówkę.
załatw to przez dziekanat albo jak trzeba przez rektorat albo opiekuna roku, jakaś upierdliwa baba
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:38   #3672
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
JeSuis, po zmianę fryzurki zapraszam do mnie! Co prawda nie mam w tym za dużego doświadczenia, ale dziś z nudów i chęci jakiejś małej zmiany sama opitoliłam sobie grzywkę

...miś rzeczywiście uroczy...jego cena już mniej
...a tą panią kopnij w dupsko od nas wszystkich! Co za Babsztyl wstrętny :brzyda l: Zero zrozumienia
zdolniacha

ja jak kiedyś skróciłam włosy TŻtowi to płakał

taa...ceny tych edukacyjnych misiów mnie zniechęcają
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:38   #3673
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Ja właśnie skończyłam grać z mezem w scrable. przegrał masakrycznie i załapał focha...

Justine weż nospę na skurcze, 2tabl, jak nie przejdzie to jedz na Izbę zobaczyc czy ci sie nie skraca szyjka..
Wieesz co dopiero dziś zauważyłam twojego posta. Nie wzięłam nospy, jakoś skurcze same ustały...o ile to wogole były skurcze a moze poprostu dziecko sie tak przeciągało i powodowało takie napięcie brzucha .
A powiedz..moze się tak nagle( z dnia na dzien) pojawic problem ze skracającą się szyjką???Przypominam, że 18.11 miała robione badanie..(bez usg).i było wszystko w jak najlepszym porzadku.
Bo skracającą sie szyjke można zaobserwawć przy badaniu nie przy usg prawda???
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:39   #3674
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
załatw to przez dziekanat albo jak trzeba przez rektorat albo opiekuna roku, jakaś upierdliwa baba
niby ustalamy że chcemy ją poprosić o termin zerowy, zobaczymy co z tego wyjdzie

trochę się boję to przez dziekanat załatwiać bo ona ponoć jest tak chamska i mściwa że i tak pół roku zawsze uwala... ech, że też muszę mieć takich ludzi na uczelni
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:41   #3675
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

jesuis - jaka wredna babka..

a ja mam dylemat. Mam dziś fajne zajęcia, ale z paskudnym facetem.. a mogę iść tylko na 45 minut a 4 godziny trwają całe .. i może mi robić problemy... kurdę..a jak wogóle ne pójdę to nie zalicze przedmiotu... a zerwać się musze, bo mam oglądanie porodówki

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Wieesz co dopiero dziś zauważyłam twojego posta. Nie wzięłam nospy, jakoś skurcze same ustały...o ile to wogole były skurcze a moze poprostu dziecko sie tak przeciągało i powodowało takie napięcie brzucha .
A powiedz..moze się tak nagle( z dnia na dzien) pojawic problem ze skracającą się szyjką???Przypominam, że 18.11 miała robione badanie..(bez usg).i było wszystko w jak najlepszym porzadku.
Bo skracającą sie szyjke można zaobserwawć przy badaniu nie przy usg prawda???
nie, podczas zwykłego badania lekarz sprawdza szyjkę, nie musi wykonywać USG. a czy nagle, to nie mam pojęcia. Musialabyś się Mariki spytać
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:49   #3676
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
JeSuis, po zmianę fryzurki zapraszam do mnie! Co prawda nie mam w tym za dużego doświadczenia, ale dziś z nudów i chęci jakiejś małej zmiany sama opitoliłam sobie grzywkę

...miś rzeczywiście uroczy...jego cena już mniej
...a tą panią kopnij w dupsko od nas wszystkich! Co za Babsztyl wstrętny :brzyda l: Zero zrozumienia
ja bym z chęcią skorzystała bo wogóle mi włosy się nie układają... szkoda że tak daleko
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:55   #3677
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Coś mi się przypomniało! Słuchajcie tego...
mój brat wrócił wczoraj z zajęć i oznajmił mi, że pani od psychologii przekazała Im na wykładzie b. dużo ciekawych rzeczy z życia dzieci i młodzieży, ale najbardziej utkwiło Mu w głowie jak powiedziała, że mali chłopcy - niemowlaki...teraz UWAGA - spuszczają się w czasie karmienia piersią!!! W życiu nie słyszałam czegoś podobnego!!!
Babka chyba ocipiała!

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez dewi Pokaż wiadomość
ja bym z chęcią skorzystała bo wogóle mi włosy się nie układają... szkoda że tak daleko
Oj szkoda, szkoda...
poszalałybyśmy z fryzurką!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 12:59   #3678
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Justine nie przejmuj się takimi komentarzami. Mojej mamie też zdarza się od czasu do czasu coś takiego powiedzieć, ale na szczęście rzadko. To prawda, że kiedyś ludzie nie mieli takiej świadomości jak teraz, nie wiedzieli co niesie za sobą jakie zagrożenie w ciąży, życie było mniej stresujące, nie żyło się w takim pośpiechu a to przede wszystkim wpływa na nasze zdrowie. Rób to co zalecił Ci lekarz. Tak jak moja położna z SR mówi i co zawsze powtarza mi TŻ: w ciąży trzeba być trochę egoistką, troszczyć się o własne dobro i pozwolić by inni wykonali część rzeczy za nas bez względu na to jakie zdanie mają inni.

Ja jutro mam kontrolę lekarską z ZUSu więc dodatkowe badanie ginekologiczne. I jak czytam opinie o tej ginekolog która ma mnie badać to mi słabo. Prawie żadnych pozytywnych! Mam nadzieje, ze po prostu nie bedzie się czepiać i nie bedzie tak niedelikatna jak gin na ip w Trzebnicy (myślałam że mnie na pół rozerwie przy badaniu...!)

My kupiliśmy dziś wanienkę (100cm) ze stelażem i materacyk do kołyski. Teściowa mówi że mogę już zacząć prać pościel, ale czekam do wtorku bo mam jechać do cioci - dzwoniła że ma od koleżanki kolejną porcję ubranek (też po chłopcu) - chyba otworzę później sklep z dziecięcymi ciuszkami

TŻ chce żebym zaczęła powoli pakować torbę do szpitala bo co mnie coś zaboli i powiem "ałaaa!" to on się boi że zaczynam rodzić

Aha, no i jutro spotkanie z położną i oględziny szpitala
Tak zgadzam się!Ale tak do końca to nie egoizm bo w sumie nie robimy tego przeciez dla siebie tylko dla naszych pociech w brzuszkach by niczego im nie brakowało, by miały wszystko czego potrzeba dużo odpoczynku, uwagi, jemy zdrowe i wartosciowe rzeczy, dostarczamy duzo witamin, rezygnujemy ze wszystkich szkodliwych substancji jak kawa czy alkohol..WSZYSTKO DLA NASZYCH SKARBKÓW.
Po za tym ja nie robie z siebie ksiezniczki i to nie ja wymyslam ze mam leżeć i sie oszczedzać..to wszystko zalecenia lekarza..a czy to źle o mnie świadczy ze sie do nich stosuje???NIE!!! Wręcz przeciwnie bo to znaczy ze jestem odpowiedzialna za moje maleństwo A jak komus sie to nie podoba...i jak kogoś to bawi..jego problem
Ale juz rodzince meza raczej nie bede opowiadac o zaleceniach mojego lekarza i o tym jak to uwazam na siebie bo mam wrażenie , że troche ich to bawi...tym bardziej ze ja sie tym przejmuje a poki co dodatkowe tak bezsensowane stresy nie sa mi potrzebne.

CO JA BYM BEZ WAS ZROBIŁA????DZIĘKI DZIEWCZYNY... jak zawsze potraficie wytłumaczyć i pocieszyć.

kUrczę..ostatnio mam troche stresów. Nie dobrze. Problemy z ojcem...nie dosc ze chory ma marskośc watroby prezz picie, obiecał że nie będzie to znów pije...martwie się o niego..długo nie pociągnie z takim nastawieniem.A jak wypije to mam jazdy, robi nam awantury z powodu tego, że moja siostra jest u Nas , że mieszka z |Nami, straszył mnie ostatnio policja ze ja nielegalnie przetrzymujemy...ah brak słow..co ten alkohol robi z ludzi...:confus ed:
W zeszłym tygodniu miałam w domu epidemie wszawicysiork a przyniosła ze szkoły( w ogole badźcie czuje, jak macie dzieci w wieku szkolnym bo to zjawisko "wszawica" jest teraz bardzo powszechne, w wiadomosciach o tym mówili) I męczyłam się z tym cholerstwem 3 dni...specjalnymi preparatmi je wytepilismy, wyczesywałam siostrze włoski kilka razy dziennie, głowe jej myłam chyba po 5 razy dziennie, posciel zmieniałam codziennie pizame jej tez..spała w czapce, potem to wszytsko codziennie prałam musiałam wygotowac w 95 stopniach, wyparzyłam reczniki i szczotki, grzebienie, wysprzatałam całe mieszkanie...mielismy masakre dobrze ze to juz za nami...ale skad to sie bierze, przeciez dbam o to by mała była czysta regularnie jej myje glowe, kapiel musiała podłapac w szkole...teraz sie martwie ze znowu wroci bo jak jakies dziecko ma a matka o tym nie wie...sprawdzam jej glowe codziennie . Do tego jeszcze dziś sie dowiedziałam ze moja siostra ktora mieszka i pracuje w Hiszpani została napadnieta. naszczescie nic jej nie jest ale okradli ja:-( dokumenty najwazniejsze klucze do mieszkania, kasa...:mu r:a ja tu tak daleko i placze z bezsilnosci bo nie wiem jak jej pomoc:-(
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:01   #3679
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Wieesz co dopiero dziś zauważyłam twojego posta. Nie wzięłam nospy, jakoś skurcze same ustały...o ile to wogole były skurcze a moze poprostu dziecko sie tak przeciągało i powodowało takie napięcie brzucha .
A powiedz..moze się tak nagle( z dnia na dzien) pojawic problem ze skracającą się szyjką???Przypominam, że 18.11 miała robione badanie..(bez usg).i było wszystko w jak najlepszym porzadku.
Bo skracającą sie szyjke można zaobserwawć przy badaniu nie przy usg prawda???

Skracanie szyjki jest niewidoczne na USG, tylko przy badaniu. Sama o to pytałam w wątku. A kiedy masz wizytę?


Cytat:
Napisane przez Koperco Pokaż wiadomość
dewi prościutkie przepis tu: http://puszka.pl/przepis/4363-babecz..._bananowe.html

ciasto robi sie w 15minut piecze też krótko, a wygląd mają super,bo po upieczeniu jak ugryziesz to ciasto w środku jest w czarne kropeczki (jak lody staciatella) ja robie z polewa czekoladowa

przyszła paczka z wózkiem!!!<jupi> ide rozpakowywać

Kurcze, szkoda, że nie mam foremek, bo wszystkie składniki mam w domu, buuu


Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Dziękuje za radę...nie powinnam sie tak przejmowac opinia innych i postepowac tak jak ja uważam za stosowne.

anka_bzzz moze faktycznie to przez współżycie...pracujemy nad zmniejszeniem częstotliwości sadzę jednak, że to nic poważnego..dokadnie mam tak jak Muron mi pisała.,..w nocy bardziej boli, w dzien gdy rozruszam mieśnie to nie czuje az takiego bólu ale jak w nocy wstaje do toalety to ide jak kaczka tak boli i przy przekręcaniu się na bok. Moje maleństwo pewnie tak rośnie i napiera mnie na kanał rodny...troche sie boję ze może coś nie tak z szyjka...ale skoro niedawno mialam badania i jest wszystko ok. Nie zaszkodzi jednak polezec jak kazała ginka, będe sie oszczędzała czy komus to się podoba czy nie. Bo to moje pierwsze dziecko, juz bardzo je kocham i wole dmuchac na zimne, nie wybaczyłabym sobie gdyby przez moje zaniedbanie czy nie uwage czy brak szybkiej reakcji pojawily sie jakies komplikacje zagrażające mojej malutkiej córeczce...O niEeEEEE!!!!

Ja po współżyciu mam problemy z twardym brzuchem (tak, jakby skurcz) i bólem kręgosłupa. I też mam zamiar więcej leżeć.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:02   #3680
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Witam się poniedziałkowo, cały ranek nadrabiałam weekend jeszcze 30 stron i kolejna częśc

Na początku dziękuje za życzenia

Werka Ty to masz pecha, ja Ci powiem może to okropne ale jak babcia źle się czuła to może lepiej że teraz a nie po narodzinach maleństwa bo to jeszcze gorzej mogłoby na Ciebie wpłynąc np. strata pokarmu, nerwy przy takim maleństwu to nie jest zbyt dobre, trzymaj się mocno.

Odnośnie bólu pachwin, też ostatnio mnie boli prawa strona kości łonowej i mam to samo że chodzę jak kaczka najczęściej wieczorem jak się zasiedzę lub właśnie w nocy. W środę mam wizytę u gina to zapytam i napewno dam znac.


Justine1988 nie przejmuj się gadaniem "tej" kobiety kiedyś zamiast podpasek używało się szmat, kiedyś dzieci umierały bardzo często przy porodach i takie gadanie że ona nie oszczędzała się podczas ciąży nie znaczy że Ty też masz tak robic. Głowa do góry i słuchaj swojego organizmu jeżeli czujesz że w trakcie mycia naczyc musisz posiedziec lub sie położyc zrób to i nie patrz na innych, rób to co mówi lekarz i co podpowiada Ci Twój organizm.

Muron pokój dla Malutkiej bardzo ładny i Ty tez super wyglądasz

Koperco pokaż wózek a ten miś wcale nie jest taki drogi bo orginał kosztuje 2 razy więcej.

Ja dziś na obiad mam kotlety mielone z lopatki, musze mojej młodej przemycac więcej czerwonego mięsa i do tego buraczki. Bez zupy a co. Ona by mogła każdego dnia jeśc pomidorowa z ryżem.

Uciekam się ogarnnąc i do szkoły, miłego dnia
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:17   #3681
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Czesc...
Niestety nie jestem w stanie Was nadrobic...weszlam tylko na chwile sie zameldowac...i podzieic sie z Wami kolejna smutna informacja... W sobote moja babcia zmarla
Bylam przy jej smierci...umarla na moich oczach... Jeszcze rano normalnie z moja mama rozmawiala...o 13 pojechalam z mama, bo poczulam, ze chce odwiedzic babcie-brzuch ja bolal, to stwierdzilam, ze posiedze z nia troche... A o 14 juz nie zyla
Jeszcze w piatek jechalam z TŻem kupic oliwke,zeby ja smarowac i w sobote mialam to zrobic... TŻ dal mi tez dla babci kalendarz na nowy rok i nawet go nie objerzala...a w czwartek obiecalam jej, ze jej go przywioze i tak bardzo sie cieszyla...
Tak bardzo ja kochalam...te dni to mi sie tak dluza...mam wrazenie jakby minelo juz kilka tygodni... A rowne 2tyg. temu dopiero co moj dziadek zmarl i gdzie tu jest sprawiedliwosc?!
Dziewczyny...ja juz sobie z tym wszystkim nie radze... Kazdy mnie probuje z rodziny odciac od tych wszystkich wydarzen...wciaz ktos ze mna jest, nie pozwalaja mi plakac... Ale ja nie umiem juz mam wszystkiego dosyc...ona tak bardzo chciala doczekac prawnuczki jeszcze jak umierala, to mowilam jej, zeby byla silna bo w poniedzialek pokaze jej filmik z USG
Czuje sie zle...psychicznie i fizycznie... Wczoraj w nocy prawie zemdlalam, gdyby nie szybka reakcja moich rodzicow to bym normalnie padla... Nie wiem jak sobie poradze do srody (pogrzeb). Jutro jade do apteki po Melisse...ile mge jej pic, zeby nie zaszkodzila dziecku? Tak bardzo martwie sie o moja coreczke... TŻ wciaz mi o niej przypomina, glaszcze brzuch, probuje mnie uspokoic, ale jest mi tak ciezko... Co chwile mam tawrdy brzuch i bole jak na okres...a dziecko czasem sie tak intensywnie rusza, ze az sie boje w tych momentach czy mu sie nic nie dzieje... To wszystko jest takie bez sensu....
A Wercia jak mi przykro! Cos ostatnio los Cie nie oszczedza. Biedactwo:przytul :Smutne to,wiem , że nie jest łatwo ale postaraj sie odciąć od tego jak tylko się da.Powiedz sobie , że i tak nie masz na to wpływu ze twoje łzyi zamartwianie się nie zmienia sytuacji. Postaraj sie myślec o swojej córeczce.Nie wiem co Ci powiedzieć...zycze Ci dużo dużo dużo siły i wytrwałości.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
nie wolno w późnej ciązy masować brzucha, głaskać go cały czs, dotykać etc. pobudzasz jakiś tam hormon powodujący skurcze

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



trzymajbrownies w lodówce, nie będzie schnąć, a potem kawałek nop 10 sek w mikrofali i jest super


sałatka:
mix sałat różnych:

żółta papryka, granat-cały
pomidor w kostkę
pestki dyni
sos: ocet balsamiczny ciemny, czosnek, łyżeczka musztardy, pieprz sól
Muron tez to słyszałam od mojej teściowej ale stwierdziłam, że przesadza...tu gada jak to ona w ciązy wszystko robiła w polu, ciagnik pchała a tu niby takie głaskanie moze wedlug niej zaszkodzic to mi sie wydało paradoksem...ale skoro wy tez tak twierdzicie to moze cos w tym jest. Ale jak sobie z tym poradzic..ja to tak uwielbiam...czesto gladze brzuszek, z męzusiem zasypiamy z rekami na moim brzuszku, dużo masuje brzuch , wsmarowując kremy...:confus ed:cięzko tak nie dotykac brzuszka..ale moze faktycznie nie ma co przesadzac.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Wera przyjmij serdeczne wyrazy wspolczucia, lykaj magnez, pij melisse, i wyplacz sie, jak to Ci pomoze , pamietaj ze wazne jest, ze bylas przy babci, w takiej chwili, babci na pewno bylo "latwiej"
Justine ten bol to chyba normalka, ja powiedzialam TZ, ze koniec z igraszkami, bo tez wlasnie na drugi dzien taki bol odczuwalam, niby nic sie nie dzieje, ale mala wazniejsza, a jakby nie bylo my juz wysoko w ciazy jestesmy.
Co do tesciowej brak slow, ale moja wlasna matka mi powiedziala, ze ciaza to nie choroba, a jak wczoraj jej powiedzialam, ze chce myc okna, i zastanawiam sie czy moge, to ona, ze pewno ze moge, jak sie cieplo ubiore, bo najgorsze jakby mnie przewialo, a ja wiem ze z oknami trzeba uwazac, cos mi kiedys poprzedni lekarz mowil, ze podnoszenie rak, wyzwala wydzielanie sie hormonu powodujacego skurcze macicy, no ale nie pamietam wlasnie kiedy nie wolno, to samo z wieszaniem firan.
Moja mam twierdzi, ze ona wszystko robila, fakt pracowala duzo z tego co pamietam, ale nie wiem czy w ciazy, poza tym, kiedys bylo inne podejscie do ciazy, donosila, to donosila nie to nie, a i dziecmi sie nikt tak nie zajmowal jak teraz, to samo jedzenie mieli zdrowsze, to i silniejsi byli.
Co lepsze tesciowa ten sam rocznik, i zawsze mi powtarza, ze jak sama sie nie uszanuje, to nikt tego za mnie nie zrobi , zeby gonic TZ, do roboty, bo ciaza jak sama nazwa wskazuje ciazy, a ja musze sil nabrac na nieprzespane noce, no i na sam porod, a tez kobieta ciaze bezproblemowe miala, w dodatku pracowala caly czas, lekko nie miala, ale wlasnie dlatego umie zrozumiec innych .
Nawet dzieciakom zawsze powtarza, ze maja miec wzglad, ze mama w ciazy nie ma tyle sily-czasu-nastroju, co normalnie, ze to minie, ale maja mnie nie meczyc jak nie musza .
A, wracajac do okien to myjecie, czy sie boicie?
Ja, chyba na raty rozloze i pomyje, bo Tz ma zabronione przez lekarza, a nikogo do pomocy nie mam niestety .
Do lekarki dzwonic pytac nie chce, bo mnie ofuka pewno, pomysle, co robic, by sie nie narobic, a wszystko zrobic
Moje starsze dziecie ma szkarlatyne, biedna przy tym strasznie jest , teraz spie, wiec jej nie budze..
Co do masowania brzucha, ja nie masuje, ale czytalam zeby wlasnie glaskac, rozmawiac, zwlaszcza jak sie duzo stresu ma, wiec tak robie, bo moja mala niestety od poczatku ma stres przeze mnie, najpierw jak TZ zachorowal, to wylam, bo nie wiadomo bylo co z nim bedzie, pozniej moj ojciec mial zawal, potem mama wyladowala w szpitalu, no ciagle od poczatku ciazy cos
Oby Nowy Rok byl lepszy, ludze sie choc troche, albo chociaz nie gorszy..
Ja, juz bym chciala ja miec po tej stronie, wiedziec, ze jest zdrowa, bo ostatnio mam horrory senne, ze nie mam ani brzucha, ani dziecka
Ale oczywiscie chce, zeby w terminie przyszla.
Tez slyszałam o tym, że podnoszenie rak w późniejszej ciazy nie jest wskazane. Tj. wieszanie firan, wieszanie prania , mycie okien jest niewskazane i mąz stara sie mnie pilnowac bym tego nie robiła albo wyreczac w tego rodzaju obowiazkach. Jednak jak powiedziałabym o tym teściowej to chyba by mnie juz calkiem za wariatke wzięła.
A jak ostatnio marudziam mezowi ze brakuje mi mojej mamy, ze bym sobie z nia o ciązy poromawiała, przykro mi było ze nie mam kogo sie poradzic itp to zaproponował mi bym z jego mama sobie pogadała...:cojes t:nie dziekuje..bardzo ja lubie ale zbyt duza róznica pokoleń i pogladó na temat ciązy...ODPADA.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:24   #3682
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

moj nabytek:
http://www.closeparent.com/Default.a...ProductID=5549
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:26   #3683
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Zabobony u niektórych osób są straszne, dzis moja mama jak usłyszała że w środę idę do fryzjera (bywam u niego raz w miesiącu, cięcie farbowanie) to nawet nie prosiła tylko wręcz kazała odwołac tą wizytę bo w ciązy do fryzjera chodzic nie wolno, podcina się dziecku pępowinę czy cos takiego...cos strasznego oczywiscie idę i nie mam zamiaru tego zmieniac
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-22, 13:34   #3684
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Skracanie szyjki jest niewidoczne na USG, tylko przy badaniu. Sama o to pytałam w wątku. A kiedy masz wizytę?




Kurcze, szkoda, że nie mam foremek, bo wszystkie składniki mam w domu, buuu




Ja po współżyciu mam problemy z twardym brzuchem (tak, jakby skurcz) i bólem kręgosłupa. I też mam zamiar więcej leżeć.
Wizytę mam równo za tydzien w poniedziałek 29.11.
A twradnienie brzucha mam zawsze po orgaźmie ale to raczej normalne a i podobno dziecku nie szkodzi.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
Witam się poniedziałkowo, cały ranek nadrabiałam weekend jeszcze 30 stron i kolejna częśc

Na początku dziękuje za życzenia

Werka Ty to masz pecha, ja Ci powiem może to okropne ale jak babcia źle się czuła to może lepiej że teraz a nie po narodzinach maleństwa bo to jeszcze gorzej mogłoby na Ciebie wpłynąc np. strata pokarmu, nerwy przy takim maleństwu to nie jest zbyt dobre, trzymaj się mocno.

Odnośnie bólu pachwin, też ostatnio mnie boli prawa strona kości łonowej i mam to samo że chodzę jak kaczka najczęściej wieczorem jak się zasiedzę lub właśnie w nocy. W środę mam wizytę u gina to zapytam i napewno dam znac.


Justine1988 nie przejmuj się gadaniem "tej" kobiety kiedyś zamiast podpasek używało się szmat, kiedyś dzieci umierały bardzo często przy porodach i takie gadanie że ona nie oszczędzała się podczas ciąży nie znaczy że Ty też masz tak robic. Głowa do góry i słuchaj swojego organizmu jeżeli czujesz że w trakcie mycia naczyc musisz posiedziec lub sie położyc zrób to i nie patrz na innych, rób to co mówi lekarz i co podpowiada Ci Twój organizm.

Muron pokój dla Malutkiej bardzo ładny i Ty tez super wyglądasz

Koperco pokaż wózek a ten miś wcale nie jest taki drogi bo orginał kosztuje 2 razy więcej.

Ja dziś na obiad mam kotlety mielone z lopatki, musze mojej młodej przemycac więcej czerwonego mięsa i do tego buraczki. Bez zupy a co. Ona by mogła każdego dnia jeśc pomidorowa z ryżem.

Uciekam się ogarnnąc i do szkoły, miłego dnia
Tak tez zamierzam postepowac
Koniecznie daj znac po wizycie w środe co powiedział lekarz na temat tego bólu pachwin bo ja zapytam dopiero w poniedziałek...a widze że sporo z |nas to ma wiec przyda się jakaś informacja w tym temacie.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:34   #3685
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Wizytę mam równo za tydzien w poniedziałek 29.11.
A twradnienie brzucha mam zawsze po orgaźmie ale to raczej normalne a i podobno dziecku nie szkodzi.

To normalne, ponieważ macica po orgaźmie ma kurczy się więc to nic strasznego. A sperma powoduje że szyjka robi się miękka więc dopiero pod koniec ciąży jest wskazane by dostarczac jej tam jak najwięcej
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 13:35   #3686
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Hej dziewczyny, starałam się nadrobić weekend i dzisiejszy dzień na forum, bo rzadko tu bywam...szczerze mówiąc mam zawsze tyle do roboty, że nie mam ani czasu, ani specjalnej chęci przesiadywać przed kompem...dziś kończę pracę, więc pewnie trochę więcej będę miała wolnego...

Ja nie mogę doczekać się grudnia, mam dosyć serdecznie tego listopada - masakra jakaś z tą pogodą jest.

Jutro idę do lekarza, dziś robiłam całe mnóstwo wyników, mam nadzieję, że będą okej.

Miłego dnia, ja uciekam na zajęcia.
Pozdrawiam was wszystkie!!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 15:00   #3687
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ja myslałam, że na innych uczelniach są gbury! a własnie usłyszałam "albo się studiuje albo się rodzi.." kurde, nie mogłam zostać na zajęciach bo chce zobaczyć porodówkę, a za tydzień nie mogę odrobić zajęć bo mam szkołę rodzenia! gbur, a ma z nami zajęcia, jak mamy postępować z osobami niepełnosprawnymi, ofiarami przemocy i innymi skrzywdzonymi osobami. Na dodatek wiem, że napisał artykuł o niepłodności!!! a zero litości!
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 15:05   #3688
agrafka26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 569
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Hej dziewczyny ja słyszałam ze mi tu ktos kiedys czworaczki wywrozył boze bron hehe
pozdrawiam
agrafka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 15:36   #3689
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
marleen ja myję okna na raty, ale teraz ciut się boję i poprosiłam siostrę, aby umyła mi ramy z zewnątrz i zewnętrzne górne szybki, bo resztę dam radę sama umyć. Na szczęście mam tylko 3 okna do umycia i jedno balkonowe. Ale to balkonowe i to w kuchni to jakaś tragedia, bo są stare, popękane itd.
dewi jakbyś napisała o moim mężu

Witam się poniedziałkowo, dzisiaj wizyta u dentysty, a wcześniej odwiedzą mnie kominiarze hehehe
w 7 mies należy odstawić mycie okien, chyba , że bardzo chce się urodzić;-)

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Znalazlam wczoraj takie cudo w necie, i chyba sie skusze i kupie dla malenkiej
A, laktator kupilam Aventa manualny, chcialam elektryczny, ale ceny straszne, ostatnio tez mialam manualny Avent i Tz mowi, ze zadowolona bylam, bo ja juz skleroze mam
to FP czy te co udają FP?

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Enia_ Pokaż wiadomość
anka_bzzz
te które ja kupiłam w zwykłym sklepie nie mają żadnego paska w pasie żadnego szwu po prostu nic, wyglądają jak ciążówki a co najważniejsze są wygodne jak ciążówki super się naciągają dzięki czemu nic nie obciska i nie uwiera, naprawdę polecam
w Auchan na hali widziałam dziś ciążowe legginsy

A i polecam zobaczyć ciuszki, większość jak z H&M, a ceny: kupiłam bodziaki za 3 i 5 zeta (regularna cena), pajace na licencji Disneya 24 zł, welurowe w ładnych kolorkach 12 nawet, spodenki dresowe 17, sweterki 25, zestaw 6 par, albo 8, skarpetek frotowych b ładnych bez jakiś wstrętnych zwierzątek po 19, 8-pak body (choć średnia bawełna, ale ok takie pod coś) za 20 zł

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
PS2.NOWINKA DNIA

Poszłam do pani profesor po wykładzie i poprosiłam o podpis do indywidualnego toku...no i mówię jej, że chciałabym przystąpić do wcześniejszej sesji ze względu na mój stan.
Odpowiedź pani?
- Uznała, że ją ABSOLUTNIE nie interesują moje sprawy, że to że mam coś w tym terminie ZAPLANOWANE to nie jej sprawa. Ona nie będzie traciła czasu na jedną osobę by robić jej test w innym terminie - jest jeden termin na początku lutego i MAM SIĘ ZJAWIĆ, bo nie poczuwa się do tego by się dostosować w jakikolwiek sposób do mnie.
Zaj**********cie, chyba pojadę do niej od razu a nie na porodówkę.
ciśnie mi się na usta takie słowo na k... albo s... Ona ma dzieci? Czy żyje z androidami? Przecież to nie chodzi o wyjazd do Egiptu...

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
Muron a ty robiłaś już badania okulistyczne czy w twoim przypadku to nie potrzebne. ja dzisiaj byłam u okulisty i niestety nie zrobiła mi badań, bo stwierdziła, że najnowsze wytyczne są takie, ze badania przeprowadza się na 2 tygodnie przed planowanym porodem. Powiedziała, ze teraz mi nie zbada dna oka, bo krople nie są obojętne dla dziecka. No i musiałam sobie zaklepać inny termin.


Wera, przyjmij kondolencje.
ja chodzę co pół roku do okulisty na różne dziwne badania Od miesiąca mam skierowanie na CC- ok A4 opisu;-) +wpis w kartę " zalecam rozwiązanie przez CC

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

proponuję zmienić okulistę.... atropina nic dziecku nie zrobi kiedy wkrapla się po 2 krople...Poza tym ona jest niepoważna, a 2 tyg przed to Ty możesz być po porodzie.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 15:38   #3690
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Ta mata Fisher Price jest, ja czatuje na taka na ebayu, z nadzieja, ze zaplace choc troche mniej.
Justine wszy podobno czesciej wystepuja, u ludzi dbajacych o higiene, bo lubia czysto, zainteresowalam sie ostatnio tematem, jak moje dziecko powiedzialo, ze u nich w szkole panuje to to swinstwo, tez co dzien sprawdzam im wlosy, poki co tfu,tfu, nic nie przyniosly, ale ja profilaktycznie dziennie splatam wlosy tak mocno jak sie da, i pryskam lakierem do wlosow, bo one podobno lakieru nie lubia, na razie dziala, oby jak najdluzej, ja na sama mysl brr, bo nigdy z tym do czynienia nie mielismy..
A, u nas w szkole nikt zadnej kartki nie da, zeby kontrolowac glowy, a czegos takiego jak higienistka nie ma.
A, podobno to wcale nie rzadkie zjawisko jest, jak dla mnie nie do pomyslenia 21 wiek, i takie cos..

Co do mycia okien, jak powiedzialam TZ, ze dzis powoli sie biore, to mnie ofukal strasznie, nastepnie zwolnil sie wczesniej z pracy, przyjechal i sam pomyl, bo jak mowi, bardzo mu zalezy, zeby malutkiej nic sie nie stalo, a ja juz w necie szukalam, czy moge, i kobiety pisaly, ze niby mozna powoli, pomalutku myc, no ale nie musialam ryzykowac co mnie cieszy , zaluzje tez pomyl zewnetrzne zaraz.
Ale we wrzesniu mylam.., no ale to 5 miesiac byl..

Dziewczyny wspolczuje problemow na uczelni, niektore babska sa tak okropne, ze szok, ale faceci niestety tez .
Ide pranie rozwiesic, i dziecko starsze wykapac, tzn. umyc jej wlosy, i przypilnowac ogolnie.
Spac mi sie chce, ale TZ, w garazu przy aucie cos robi, wiec nie ma szans..
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.