No i wreszcie zaczynamy snuć poważne ślubne plany - Panny Młode 2011, cz.27

[Dark lady]

Napisane przez joanwi

wolę sama z resztą nie mam kogo zabrać, byłam raz z koleżanką i kolegą, ale średnio doradzali niby powiedziałam koleżance, że jak coś wybiorę to pójdzie ze mną zobaczyć i ocenić, ale pewnie będzie: "Jak tobie sie podoba to bierz" co mi po takim ocenianiu

Uuuu, mi siostra kochaniutka super doradzała, a przyjaciółce wszystko się podobało, ale koniec końców stanęła na wysokości zadania i doradziła to samo co siorka .

[ninitoja]

Napisane przez karolinusienka

aaa chcialam powiedziec, ze jak juz przekroczylas prog naszego watku to bedzie ciezko Ci wyjsc uwaga wciaga!

Hehehe, podejmę to ryzyko z uśmiechem na ustach .

Napisane przez joanwi

wolę sama z resztą nie mam kogo zabrać, byłam raz z koleżanką i kolegą, ale średnio doradzali niby powiedziałam koleżance, że jak coś wybiorę to pójdzie ze mną zobaczyć i ocenić, ale pewnie będzie: "Jak tobie sie podoba to bierz" co mi po takim ocenianiu

Ja na pierwsze łażenie za sukienką też wolałabym pójść sama lub wyłącznie z najlepszą przyjaciółką. Nie stresowałabym się, że mierzenie trwa zbyt długo. Poza tym doradzanie czasami zamiast pomóc- przeszkadza. W końcu każdy ma inny gust. Ja najchętniej zabrałabym mamę, teściową i świadkową, gdy miałabym upatrzone już jakieś konkretne modele sukienek. I wtedy prosiłabym o ich opinie. Taki na razie mam plan...

[paolkalo1]

Napisane przez JennyAniolek

Dzwonilam do Opola... z 5 sukienek, ktore by mi sie podobaly maja tylko 2 i to w kolorze ivory albo gold :/ ekspresowe poprawki 150zl (bo one pewnie bylby konieczne) i nie ma mozliwosci przewiezienia sukni po zakupie do Katowic... wiec salon odpada

ooołłł to panie chyba chciały Cię zbyć...
mi powiedziały, że tylko przy wypożyczeniu płaci się za poprawki 50 zł...

[T'ai]

Napisane przez ninitoja

Jestem tu nowa, a zatem pragnę się przywitać . Ślubować będę w sierpniu 2011, ale już zaczynam czuć lekkie zdenerwowanie .

cześć

Napisane przez ninitoja

Ja na pierwsze łażenie za sukienką też wolałabym pójść sama lub wyłącznie z najlepszą przyjaciółką. Nie stresowałabym się, że mierzenie trwa zbyt długo. Poza tym doradzanie czasami zamiast pomóc- przeszkadza. W końcu każdy ma inny gust. Ja najchętniej zabrałabym mamę, teściową i świadkową, gdy miałabym upatrzone już jakieś konkretne modele sukienek. I wtedy prosiłabym o ich opinie. Taki na razie mam plan...

ja byłam tylko z mamą

[JennyAniolek]

Napisane przez paolkalo1

ooołłł to panie chyba chciały Cię zbyć...
mi powiedziały, że tylko przy wypożyczeniu płaci się za poprawki 50 zł...

mi powiedziala ze poprawki normalnie kosztuja 50zl, jesli nie chce za czesto jezdzic to moge wziac ekspresowa poprawke za 150zl, no ale i tak mieli tylko 2 modele ... nie wiem czy chciala mnie zbyc czy nie, bo na koniec rozmowy zaproponowala umowienie sie na spotkanie.

[karolinusienka]

Napisane przez T'ai

cześć



ja byłam tylko z mamą

ja bylam z mama i siostra

[lula177]

Napisane przez karolinusienka

ja bylam z mama i siostra

a ja z mamą

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

ja bylam z mama i siostra

moja siora za daleko mieszka

[paolkalo1]

Napisane przez JennyAniolek

mi powiedziala ze poprawki normalnie kosztuja 50zl, jesli nie chce za czesto jezdzic to moge wziac ekspresowa poprawke za 150zl, no ale i tak mieli tylko 2 modele ... nie wiem czy chciala mnie zbyc czy nie, bo na koniec rozmowy zaproponowala umowienie sie na spotkanie.

jak nie ten salon to inny

[bambusiek]

Ja byłam z bratową

[lula177]

ja to się cieszę, że już mam sukienke i nie mam już problemu

[karolinusienka]

Napisane przez lula177

ja to się cieszę, że już mam sukienke i nie mam już problemu

ja tez tylko nie moge sie doczekac, kiedy ja znowu przymierze

[T'ai]

Napisane przez lula177

ja to się cieszę, że już mam sukienke i nie mam już problemu

ja też i że zajęło mi to jakieś 15 min i zero stresu

[bambusiek]

Ale mi dzień zleciał... Niedługo do domu

[kasiunialusia]

Napisane przez lula177

ja to się cieszę, że już mam sukienke i nie mam już problemu

lula jaką masz sukienke bo ja nie widziałam?

[lula177]

Napisane przez karolinusienka

ja tez tylko nie moge sie doczekac, kiedy ja znowu przymierze

moja jest w domu ale nie chce jej przymierzać za często he

Napisane przez T'ai

ja też i że zajęło mi to jakieś 15 min i zero stresu

bo Ty jesteś bezstresowa laska

ja to się zastanawiam teraz, bo moja jest na zamek zapinana czy nie dałoby się jej przerobić na wiązaną

[kasiunialusia]

Napisane przez T'ai

ja też i że zajęło mi to jakieś 15 min i zero stresu

T'ai Twojej też nie widziałam

[lula177]

Napisane przez kasiunialusia

lula jaką masz sukienke bo ja nie widziałam?

a taką;D zdjęcia sukienki są na tej pani od której kupiłam

[bambusiek]

Paaa

[kasiunialusia]

Napisane przez lula177

a taką;D zdjęcia sukienki są na tej pani od której kupiłam

piekna
a masz zdjecie jej na sobie?
i ile za nią zapłaciłaś?

[joanwi]

ciemno już się robi

[JennyAniolek]

Napisane przez ninitoja

Ja na pierwsze łażenie za sukienką też wolałabym pójść sama lub wyłącznie z najlepszą przyjaciółką. Nie stresowałabym się, że mierzenie trwa zbyt długo. Poza tym doradzanie czasami zamiast pomóc- przeszkadza. W końcu każdy ma inny gust. Ja najchętniej zabrałabym mamę, teściową i świadkową, gdy miałabym upatrzone już jakieś konkretne modele sukienek. I wtedy prosiłabym o ich opinie. Taki na razie mam plan...

ja na pierwszą wizytę poszłam z koleżanką, potem byłam z P., potem z mamą, a teraz pod koniec jeżdżę z mamą i szwagierką-świadkową

[Dark lady]

Też mam na zamek, tyle że mojej nie da się zrobić wiązanej .

[kasiunialusia]

ja byłam z siostrą raz w salonie i raz u kobiety w domu, ale suknia była za mała
a ta co mam teraz kupiłam bez przymierzaniam, dopiero w domu sprawdziłam czy pasuje

i moja też jest na suwak, który jest zasłonięty guziczkami

[lula177]

Napisane przez kasiunialusia

piekna
a masz zdjecie jej na sobie?
i ile za nią zapłaciłaś?

mam na sobie ale jest nie dopasowana więc na razie nie pokaże a kosztowała 900 zł

Napisane przez Dark lady

Też mam na zamek, tyle że mojej nie da się zrobić wiązanej .

a ja muszę pójść do krawcowej zapytać bo to rozwiązało by mój problem

[Dark lady]

Jedna dziewczyny w innym wątku, pracująca w salonie sukien ślubnych napisała że każdą suknię da się przerobić na wiązaną. Mojej się nie da bo ma szarfę dookoła i głupio by to wyglądało.

[JennyAniolek]

zmykamy do miasta, do pozniej

[kasiunialusia]

Napisane przez lula177

mam na sobie ale jest nie dopasowana więc na razie nie pokaże a kosztowała 900 zł



a ja muszę pójść do krawcowej zapytać bo to rozwiązało by mój problem

ja muszę swoją skrócić i ramiączka przerobić bo są za lużne i brzydko sterczą

[karolinusienka]

Napisane przez lula177

moja jest w domu ale nie chce jej przymierzać za często he
bo Ty jesteś bezstresowa laska
ja to się zastanawiam teraz, bo moja jest na zamek zapinana czy nie dałoby się jej przerobić na wiązaną

mojej nawet nie ma w salonie dopiero beda ja zamawiac

Napisane przez joanwi

ciemno już się robi

trzeba isc spac

Napisane przez Dark lady

Też mam na zamek, tyle że mojej nie da się zrobić wiązanej .

ja mam i zamek i wiazana
zamek jest od dupy do kosci ogonowej a reszta jest wiazana

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez JennyAniolek

zmykamy do miasta, do pozniej

do pozniej

[kasiunialusia]

Napisane przez Dark lady

Jedna dziewczyny w innym wątku, pracująca w salonie sukien ślubnych napisała że każdą suknię da się przerobić na wiązaną. Mojej się nie da bo ma szarfę dookoła i głupio by to wyglądało.

a jaką masz?