|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
pościel amerykańska na życzenie: http://allegro.pl/12-elem-komplet-po...314045753.html zaczynam od swojej;-) ja mam taki materac polecam, jest na prawdę porządnie wykonany i gruby: http://allegro.pl/materac-do-lozeczk...293114832.html
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3722 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Możesz sobie Lactavaginal zakładać. Ja mam teraz obojętny. Cytat:
Fajna sesyjka i brzusio. |
||
|
|
|
#3723 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
...
__________________
Codziennie mnie zachwyca Twoje maleńkie życie.. Edytowane przez M25 Czas edycji: 2010-11-28 o 12:28 |
|
|
|
#3724 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Coś dzisiaj dużo reklam u nas.
|
|
|
|
#3725 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Jak się czujesz???
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
#3726 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Wera barzo mi przykro z powodu śmierci babci
Trzymaj się dzielnie!gabishing śliczne zdjęcia i brzuszek - jaki duuuży! A ja dziś po kontroli... Masakra, co za babsztyl mnie badał! Aaaaa...! Najpierw stwierdziła, że lekarz źle mi wyliczył termin porodu, że powinno być cztery dni wcześniej. Ja mówię, że nie, bo cykle mam 32-dniowe zazwyczaj, a ona mi na to że długośc cyklu nie ma znaczenia! A, no i byłam na spotkaniu z położną. Babeczka bardzo młoda, bardzo sympatyczna Bardzo miło zaskoczyła nas tym, że pieniadze za prywatną opiekę na czas porodu nie idą dla niej tylko wpłaca się je po porodzie na fundację (chyba jakąś na dzieci) - 650zł. Pozycję do porodu wybieram sobie sama, nie istnieje u nich coś takiego jak rutynowe nacięcie krocza - wykonuje je tylko w przypadku awaryjnym (tkanki w ogóle nie chcą się naciągać, albo dziecko ma słabe tętno na koniec porodu), zwiedziliśmy też blok porodowy. Jak wchodziliśmy to akurat nie było nikogo, obejrzeliśmy wszystkie sale - każda jest pojedyncza, - przygaszone światło, łóżko porodowe, piłka, kanapa, ogólnie bardzo intymna kameralna atmosfera, bo pokoiki malutkie. Pokoik z wanną podobny tyle że bez łóżka porodowego, a zamiast niego duża wanna. Podobno niewiele kobiet decyduje się na wannę, bo moda minęła.No i wszystko byłoby super, gdyby nie to, ze gdzieś pod koniec naszego spotkania przywieźli rodzącą kobietę i słyszeliśmy jej krzyki w czasie skurczów... Położna próbowała odwrócić jakoś naszą uwagę, zamknęła zupełnie drzwi od naszego pokoiku (ale jednak dźwiękoszczelne nie są) żeby nas nie wystraszyć odgłosami, ale nawet TŻa przeszedl dreszcz. Przyznam że wolałabym tego nie słyszeć. Teraz jakoś tak mi dziwnie i się boję Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-11-22 o 18:59 |
|
|
|
#3728 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Pościel prześliczna.Dzięki bardzo za wyszukanie. W sumie to myślałam, że te łóżeczka są większe a tam materac 130x70 wchodzi Dla dwójki to chyba mało Bo zewnętrzne pomiary są duże i mogłoby t być w środku łóżeczka. Bo dla bliźniaków to chyba nie ma łóżeczek
|
|
|
|
|
#3730 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- http://www.blizniaki.waw.pl/?bliznia...lyski-kojce,46
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3731 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
A tak powaznie..oj pewnie bedzie sporo roboty , nakurzy sie, nasypie...aj...ale musimy wymienic okna bo mamy nieszczelne. Chcemy zeby dzidzia miała cieplutko a my oszczedzimy na ogrzewaniu.
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#3732 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Śliczna ta pościel. A w tym linku to tylko tytuł dla bliźniaków W środku dla bliźniaków łóżeczek nie ma. Te 140x70 to standard, ale chyba i tak takie bedę musiała kupić
|
|
|
|
|
#3733 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
|
|
|
|
|
#3734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
no też bym wolała dwa mniejsze.... dziecko się rozwala, kopie, wierci...
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
#3735 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
gabishing śliczny brzusio ... ja mam podobnej wielkości
foteczki też pierwsza klasa ![]() gosiaczek071 śliczne są zabawki tej firmy. Zauroczyła mnie lalka emilka... chyba kupię ja córci pod choinkę. Tż mnie zabije ale cóż Oto Ona...http://allegro.pl/lamaze-lalka-emilk...320762260.html |
|
|
|
#3736 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
A szwagierki córka ma 7 miesięcy i zajmuje połowę łóżeczka, więc drugie pół jest wolne Zobacze, może jeszcze coś znajdę
|
|
|
|
|
#3737 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
hejka laseczki, ja już po dentyście
i cowybrałam się z mężem na pizzę w nagrodę i kurka wodna siary narobił jak nie wiem, bo zamówił 70 cm na dwie osoby!!!!!! ![]() ![]() Pani jak to usłyszała to wybałuszyła oczy.........a ja błagałam go, że chyba sobie żartuje. Zjadłam kawałek i koniec, on zjadł 3, ale co z resztą?? Zapowiedziałam mu, że będzie miał na jutro ![]() gabishing śliczny brzusio
|
|
|
|
#3738 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
wróciłam z porodówki
oprowadzanie trwało 1,5 godziny. Świetny lekarz. Najpierw zrobił pogadankę o tym co można/trzeba zabrać ze sobą na porodówkę. Lista dość długa.. ale w necie nigdzie nie widziałam, żeby było napisane, że trzeba sztućce brać i talerz.. u nas trzeba;D. można słodycze, 3l wody bądź soków, ale tylko bezpestkowych (czyli nie cytrusów, tak?). powiedział dokładnie jakie badana będziemy mieć wykonane po przyjeżdzie na porodówkę. A póżniej poszliśmy oglądać sale... w sumie u nas w szpitalu jest 5 sal. Obejrzeliśmy 4, bo na jednej rodziła kobieta. Jak się wydzierała, to miałam gęsią skórkę. A krzyczała masakrycznie, pomimo tego, że byliśmy po drugiej stronie korytarza za zamkniętymi drzwiami... spytałam się jak to jest z rodzeniem w kucki. I pomagać sobie w którejś fazie można, ale nie polecają samego wypychania dziecka (tak jak myślałam...). Znieczulenie też dają przy poważnych wskazaniach medycznych i to wtedy kiedy będzie anestazjolog... bez komentarza.. Ogólnie dobre wrażenie zrobiła na mnie porodówka. Nie jestem przerażona, bo chyba do mne nie dociera co mnie czeka.. |
|
|
|
#3739 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 080
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
gabishing, piękna sesja!
klask i:Też chcę taką!!! make_up_istka, straszne Babsko! ![]() Dobrze, że masz to już za sobą agrafka, dawno Cię tu nie było! Co u Ciebie? Jak się mają Twoje Maleństwa?
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#3740 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
![]() Cytat:
Edytowane przez dewi Czas edycji: 2010-11-22 o 20:08 |
||
|
|
|
#3741 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Justine tu praktykowane z tym lakierem, i chyba dziala, oczywiscie jak dziecko nic nie zlapalo jeszcze, minus taki, ze wloski trzeba co wieczor umyc, bo po lakierze nie tyle co posklejane, bo te lepsze nie sklejaja, ale specyficzny zapach jednak ma to to, plus splecione wlosy, w warkocz lub klos.
U nas Turki to swinstwo przynosza, bo slyszalam raz pod szkola jak sobie radzili, jak tego sie pozbyc , ehh mam nadzieje, ze moje nie zlapia, bo jednak dwie sa, a wlosy dlugie maja .Choc glosno o tym bylo jakies 2 tygodnie temu, to moze teraz juz spokoj, nie wiem nawet .Gabishing sliczne zdjecia ![]() Moja mala rozpycha sie na wszystkie strony, ciekawe jak dlugo to przyjemne bedzie ![]() Co do krzykow na porodowce, to ze babka krzyczala, nie znaczy, ze nie wiadomo jakie bole miala, moze nieodporna na bol, albo ze strachu po prostu .Moja siostrzenica wyobrazcie sobie, obdrapala lozko na porodowce z farby (podobno bardzo nieodporna na bol, ale ona tez 18 lat dopiero ma) , i powiedziala lekarzowi, ze albo jej zrobi cesarke, albo ona nie rodzi, wszystko mialo miejsce w Polsce, w malym szpitaliku.Lekarz chyba sie wystraszyl, bo cesarke zrobil natychmiast, na zawolanie i za darmo, niezle nie
|
|
|
|
#3742 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
ja nadal nie nadrobilam nic... |
|
|
|
|
#3743 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
dzięki Dziewczyny za ciepłe słowa zdjęć będzie więcej ale jak kolega obrobi to moze wstawię jeszcze jakieś
chcemy jeszcze sobie porobić w grudniu jak brzuch już będzie baardzo duży i może spadnie snieg i w pleenrze będzie można cos podłubać bo narazie pogoda pod psem. Brzuch u mnie spory a na wadze 7 kg do przodu i nie wiem skąd on taki duży a jak wam się mój synu podoba?? bo wszystkie ciotki tylko o brzuchu piszą
|
|
|
|
#3744 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Cytat:
Głodny był po prostu... ![]() Cytat:
Dzwoniłam do ginekolog w sprawie mojego uczulenia (?) na dłoniach i stopach i kazała mi skonsultować to z dermatologiem. Skąd ja teraz dermatologa wytrzasnę? Ale powiedziała, że to nie powinno zaszkodzić maleństwu i że mogę pić wapno, jakby co. Niby mam dzwonić, po konsultacji, ale mi się nie chce.
|
|||
|
|
|
#3745 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
gabishing synus cudny slodki
|
|
|
|
#3746 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
taaaaaa i pół pizzy w domu się znalazło, ale gdybyś widziała minę tej młodej kelnerki
|
|
|
|
#3747 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Prawie w każdym szpitalu trzeba mieć naczynia. Posiłki przywożą, ale podchodzisz ze swoimi. Dobrzez, że leżałam w szpitalu, a wcześniej mama to wiem, że nie ma nic;-) ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- Cytat:
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
||
|
|
|
#3748 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Zrobiła bym na zamówienie u stolarza, bo mam paru wkoło, ale materaca nie dostanę, muszę napisać do producentów, czy zrobili by mi niestandardowy i za ile, jak nie będzie specjalnie drogi to może tą opcję wybiorę. I tak muszę zamawiać komode pod wymiar chyba u stolarza, to i łóżeczko bym mogła
|
|
|
|
|
#3749 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
noo juz mniej wiecej przeczytalam wszystko
![]() Cytat:
ale wsciekla bylam na siebie ![]() ![]() Cytat:
ja mam tiny love, taka (po 4 dzieci, moj synus bedzie 5 uzytkownikiem, a z mata NIC sie nie dzieje) http://allegro.pl/mata-tiny-love-pla...313204793.html Cytat:
co do stanikow, kolezanka mi podpowiedziala, ze mozna tez kupic zwykly stanik tyle ze z iodpinanymi ramiaczkami,. Tak przemyslalam sprawe i to ejst mysl... kupie 1 do karmienia takie lepszy co kiedys linki wklejałam, mam 2 trroszke za male ale dam arde i moze jeden szmaciak lub topik, a tak to moze ze dwa z odpinanymi ramiaczkami... co myslicie??? Cytat:
Cytat:
podcielam nieco klaczki i lepiej mi Cytat:
Cytat:
matko jakie to wsiurskie wg mnie. u tesciow tak bylo, mieli nawet ladna kanape jasna i na to kladli paskudny akrylowy brazowy koc w 4 pieski i te ich mordy na caly koc, wielkie oczyska i wystające jezory... masakra. nmie cierpie tego!!!!!! aha OKNA: ja myję... nie uwazam, zeby cos moglio mi sie od tego stac, tzn nie wchodze na stolki, myje tyle ile dosiegne, choc teraz nie mylam z 1.5 miiesiaca. Takze uwazam, ze w ciazxy mozna robic wsyzstsko o i le nie ma sie lekarskich przeciwskazan. niestety za mnie nie ma kto tego zrobic, a okien mam naprawde sporo i kilka tarasowych. oczywiscie niegdy nie myję ich na raz. Cytat:
Cytat:
a i wpsolczuje wrazen z porodowki... jak ja trafilam na dyrekcyjną to za parawanem tez jakas laska rodzil;a... nawet nie odslonili mnie od niej, musialam sama ta kotarke zaslonic (a juz elzalam wiec ciezko bylo) a ona sie darla, lekarz sie na nia darł ze ona sie drze, i miedzy skurczami (chyba) jadl bulke i jej tam zaglądał z tą bulka w buzi miedzy nogi. krzyczeli na nia ze wydzieraniem sie nic nie wskóra, potem ja ochrzanili ze palila w ciazy (jkos po kolorze chyba lozyska to stwierdzili) ło matko jak sobie to przypomne.... jeszcze pameitam jedno: jak salowa szla z miską (ta kaczką) zakrwawioną z jakimis szmatami we krwi, a w drugiej rece trzymala sobie jablko i je jadla no jak kazde na USG, ufoczek ![]() ---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- ja nie musialam miec swoich talerzy ani sztuccow. |
|||||||||
|
|
|
#3750 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
A, no i byłam na spotkaniu z położną. Babeczka bardzo młoda, bardzo sympatyczna
Bardzo miło zaskoczyła nas tym, że pieniadze za prywatną opiekę na czas porodu nie idą dla niej tylko wpłaca się je po porodzie na fundację (chyba jakąś na dzieci) - 650zł. Pozycję do porodu wybieram sobie sama, nie istnieje u nich coś takiego jak rutynowe nacięcie krocza - wykonuje je tylko w przypadku awaryjnym (tkanki w ogóle nie chcą się naciągać, albo dziecko ma słabe tętno na koniec porodu), zwiedziliśmy też blok porodowy. Jak wchodziliśmy to akurat nie było nikogo, obejrzeliśmy wszystkie sale - każda jest pojedyncza, - przygaszone światło, łóżko porodowe, piłka, kanapa, ogólnie bardzo intymna kameralna atmosfera, bo pokoiki malutkie. Pokoik z wanną podobny tyle że bez łóżka porodowego, a zamiast niego duża wanna. Podobno niewiele kobiet decyduje się na wannę, bo moda minęła.No i wszystko byłoby super, gdyby nie to, ze gdzieś pod koniec naszego spotkania przywieźli rodzącą kobietę i słyszeliśmy jej krzyki w czasie skurczów... Położna próbowała odwrócić jakoś naszą uwagę, zamknęła zupełnie drzwi od naszego pokoiku (ale jednak dźwiękoszczelne nie są) żeby nas nie wystraszyć odgłosami, ale nawet TŻa przeszedl dreszcz. Przyznam że wolałabym tego nie słyszeć. Teraz jakoś tak mi dziwnie i się boję W którym szpitalu zwiedzałaś tą porodówkę? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.







boze bron hehe
Trzymaj się dzielnie!
Położna próbowała odwrócić jakoś naszą uwagę, zamknęła zupełnie drzwi od naszego pokoiku (ale jednak dźwiękoszczelne nie są) żeby nas nie wystraszyć odgłosami, ale nawet TŻa przeszedl dreszcz. Przyznam że wolałabym tego nie słyszeć. Teraz jakoś tak mi dziwnie i się boję 



, zainteresowalam sie ostatnio tematem, jak moje dziecko powiedzialo, ze u nich w szkole panuje to to swinstwo, tez co dzien sprawdzam im wlosy, poki co tfu,tfu, nic nie przyniosly, ale ja profilaktycznie dziennie splatam wlosy tak mocno jak sie da, i pryskam lakierem do wlosow, bo one podobno lakieru nie lubia, na razie dziala, oby jak najdluzej, ja na sama mysl brr, bo nigdy z tym do czynienia nie mielismy..
.
Bo zewnętrzne pomiary są duże i mogłoby t być w środku łóżeczka. Bo dla bliźniaków to chyba nie ma łóżeczek






klask i:Też chcę taką!!! 

